stainA napisał(a): gary zwierzęta kochaj.ą mają dusze.czy gdyby nie miały duszy potrafiłyby kochać?...
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)
Wierząca... napisał(a): Duchy, które się nas trzymają i się objawiają, zazwyczaj chcą, aby się za nie modlić. Ich pobyt na ziemi to czyściec. Trzymają je tu materializm oraz osoby, do których się przywiązały i nie chcą od nich odejść. Często też zdarza się tak, że nie wiedzą że umarły i próbują wieść normalne życie, po jakimś czasie uświadamiają sobie że już nie mają ciała. Jest to jeden z etapów odejścia do nieba (dusza ma kilka sfer, są one potrzebne do przejścia do Królestwa Niebieskiego ), te przyziemne są najgorsze. Więc trzeba się za nie modlić, ponieważ jeśli nie będziemy się za nie wstawiać, to będą się na zawsze błąkały po ziemi.
I to nie są duchy! Tylko dusze!
Mam nadzieję że pomogłam
(komentarz do artykułu Życie medium)
gość napisał(a): Przecież oni nie wylądowali na księżycu
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)
czarek324 napisał(a): mam zdjecia ktore ukazują samolot który zabiera pracowników do strefy51 - jedyne oznaczenie to czerwony pasek i numer identyfikacyjny ktorego nie moge rozczytac ;/.
(komentarz do artykułu Strefa 51)
wercia xd napisał(a): oni kłamią z tym końcem świata ... ja słyszałam że mówią że w 2012 roku ma być koniec świata ... mówią tak poniewaaż sie skończył kalendarz majów ... przynajmniej ja tak słyszałam ... dużo tych historyjek o tych końcach świata jest .. ja sie połapać nie moge w tych historyjkach
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
asia244 napisał(a): Dzisiejszego poranka o godzinie 4:15, gdy było jeszcze ciemno obudziłam się gdy zadzwonił budzik, popatrzyłam się przed siebie, a naprzeciwko okna stała dziwna biała postać, z założonymi rękoma. Patrzyła się za okno i co chwile spoglądała na mnie. Myślałam, że to człowiek, na którego pada blask księżyca. Postacią była starsza pani. Gdy spoglądałam na nią otwierałam szeroko oczy bo nie mogłam uwierzyć. Panicznie się bałam.. Gdy w pewnym momencie odwróciła wzrok jak najszybciej uciekłam do pokoju rodziców, do rana nie mogłam zasnąć.. Myślałam, że to człowiek, lecz gdy weszłam spowrotem do pokoju nikogo tam nie było. Bardzo się teraz boję, mam 16 lat i nie wyobrażam sobie spać z rodzicami, ale tak strasznie się boje być sama..
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
Sobii napisał(a): Jak by ktoś chciał iść na tempelberg niech pisze, zaprowadzę. Mieszkam w Otmęcie jbc.
A co do tego, to raz poszedłem tam z kumplem, zanim doszliśmy na miejsce była godzina ok.1 w nocy.
Weszliśmy do lasu. zrobiliśmy kółko a wyszliśmy w ogóle w innym miejscu niż weszliśmy. Wyjście zajeło nam z 40 min.
Miejsce jest mroczne, trzeba przyznać.
Trzeba się tam wybrać jeszcze raz, tyle że w dzień.
(komentarz do artykułu Duch z Tempelbergu - artykuł z "Kuriera Krapkowickiego")
Bartek napisał(a): Mam takie pytanie jak się obudzić?
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Działkowiec napisał(a): Pieląc grządki z malutkich chwastów odczuwałem często uczucie gorąca na rękach, tak intensywnego, że odruchowo wycofywałem ręce. Dzięki temu artykułowi już wiem, że to EPS. Efekt struktury jamy wynikał z tego, że na grządce zagnieździły mi się mrówki drążące rurkowate pionowe tunele a od góry gdy pieliłem działały rurkowate stuktury kwiatów, które zresztą wykorzystują EPS do wabienia owadów w celu zapylania, co opisał Grabinnikow. Wcześniej podejrzewałem o te fale gorąca stojącego o parę metrów rozpalonego grilla i podmuchy wiatru, które zawiewały mi na ręce gorąco. Uczucie gorąca na rękach były jednak odczuwalne także wtedy gdy nie byo obok rozpalonego grilla.
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)
ernol79 napisał(a): Jeżeli sceptycy twierdzą że mogą się nagrywać fale innych radioodbiorników proponuje zastosować klatkę faradaya i wtedy wszyscy się przekonamy
(komentarz do artykułu EVP - posłuchaj! Głosy duchów zarejestrowane na taśmie)
Ktoś napisał(a): Jeżeli te stworzenia byłyby połączeniem człowieka i zwierzęcia, to po części byłyby także człowiekiem...Gdyby osiągnęły wysoki poziom rozwoju intelektualnego to mielibyśmy coś w rodzaju narnii... To byłoby dość ciekawe doświadczenie...
(komentarz do artykułu Chimery - kontrowersyjne krzyżówki ludzi i zwierząt)
Dominik Filozof napisał(a): zależy o jakie zjawiska ci chodzi. Odpowiedź często nie musi być skomplikowana i szukana u kogoś lecz sami często czujemy jaka jest prawda, Czasem od tak coś wiemy i co okazuje sie prawdą, jednak warto znaleźć potwierdzenie.
W dzisiejszym świecie, widzę że nie wielu rzeczy i zjawisk można być całkowicie pewnym a jedynie bardzo blisko ich wyjaśnienia.
To tyle drogi Szymonie, w razie pytań pisz na mojego maila
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
Doctore napisał(a): Przypomniała mi się historia mojej babci. To wydarzyło się jeszcze przed wojną, wracała późnym wieczorem do domu we wsi Kamionna. Po drodze był przejazd kolejowy, kiedy na niego weszła okazało się, że jedzie pociąg więc szybko uskoczyła na drugą stronę drogi. Wtedy stało się coś niesamowitego, pociąg "zjechał" z torów na drogę i ruszył za nią. Babcia zaczęła uciekać do wsi i w końcu krzyknęła "Jezus Maria!" po czym owy dziwny pociąg po prostu zniknął...
(komentarz do artykułu Gdy dziwne pociągi-widmo przejeżdżały przez wieś)
florion napisał(a): WSZYSCY Jesteście debilami. Wierzycie w wielki wybuch i ewolucje które są wymysłem szatana! Durnie Bóg stworzył wszystko co dookoła obserwujecie! Ignoranci zasrani! Niedługo sie sami przekonacie gdy Bóg sie wszystkim objawi, nie bedzie zadnego ALE, usprawiedliwienia ani nic. Albo Boga wybierzecie, albo szatana. I polecam Biblie.
(komentarz do artykułu Wszyscy możemy być kosmitami)
Kama napisał(a): Od ósmego roku życia mam kontakt ze zjawiskami paranormalnymi czyli z duchami.Widzę je i słyszę...
W wampiry nie wierzyłam wręcz wydawało mi się śmieszne w wierzenie w takie istoty aż do feralnego dnia 27.07.2012r. Tą datę zapamiętam do końca życia i dłużej.Nie będę opowiadać całej historii ale w tym dniu wydarzyło się coś co dało mi dowód i zmieniło moje zdanie na temat ich istnienia...i zmieniło moje życie....
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
sss napisał(a): Tragicznie napisany artykul, wrecz nie da sie go czytac. Beznadzieja.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
Araas napisał(a): Ciągle trąbicie o duchach .. Ale liczcie się z tym ze '' ducha '' nie za bardzo ujżysz w świetle dziennym . Chyba ze to ktos kto szuka pomocy , lub coś od cb chce abyś za niego sie pomodlił czy tez cos za niego dokonczyl a nawet przekazał jakaś informacje . Za to Demony , z czym mialem stycznosc .. to inna bajka . Na moje Demony lubią sie pokazywać muszą wam udowodnić ze wystepują w danym miejscu poprzez telekineze ( lekka ) , lub same wam sie ujawnia np w swietle ksieżycowym . lub inne glosy i szurania . Jest to dosyc ciezki temat poniewaz wrzucanie fot czy tez nagran video / audio można w latwy sposób podrobić Ja mam 1 zdj kiedy byłem z dziewczyną pod domkiem .. przypadkowe zdj z telefonu ona sama o nim nie wiedziala ze je zrobiła . Ale w nocy po 1 gdzies bylo przerażająco .. Nie bd sie rozpisywał bo pewnie nie na temat lecz jak bd chcieli znać moją prawdziwą Historie prosze piszcie na PW A chętnie wam opisze szczególowo w jakimś wątku : ) . Dziekuję i czekam na PW : ) .
(komentarz do artykułu Duchy z telefonów)
Niuen napisał(a): To o czym tu piszecie , wspominaciea , lub relacjonujecie nazywamy pamięcią genetyczną przekazywaną nie tylko poprzez przeszczepy ale także przez dawców organów.Pamięć genetyczna przekazywana jest także z pokolenia na pokolenie. To ukryty ludzki kod pamięci do którego jeszcze nie mamy dostępu dlatego bo gdyby została ujawniona pamięć genetyczna nie musielibyśmy martwic się skąd pochodzimy i skąd pochodzi rasa ludzka.
(komentarz do artykułu Czy można przeszczepić ludzką duszę?)
Ivellios napisał(a): Powtarzam to chyba setny raz - informacje o Pomórniku podawały też inne media, nie tylko "Fakt". Żeście się tego "Faktu" uczepili jak rzep psiego ogona...
(komentarz do artykułu Pomórnik)
satanje napisał(a): Ja myślę, że Amerykanie byliby do tego zdolni. Chociaż w UFO kompletnie nie wierzę, a historia z UFO i Czarnobylem rozśmieszyła mnie do łez XD
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
Dina napisał(a): Tak naprawde nigdy prawdopodobnie sie nie dowie czy istnieja wampiry, wilkołaki i tym podobne. To po co te dziwne spekulacje. niech kazdy żyje sobie jak chce .
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
Gohat napisał(a): Przez to, że historia została umieszczona przez "Fakt". straciła całkowicie prawdopodobieństwo. Wiadomo, że "Fakt" lubi sobie ubarwić historie, które zamieszcza.
(komentarz do artykułu Pomórnik)
Jankul napisał(a): Hmmm jest napisane że jeżeli znamy legendy obrazów to nam też się to stanie?!
(komentarz do artykułu Przeklęte obrazy. Gdy dzieło sztuki przynosi klątwę)
Magnus napisał(a): Jak przeczytałam o tym dysku, który trzeba mieć, żeby to otworzyć, to przypomniał mi się artykuł o dysku z Nebry, najprawdopodobniej nie ma to nic z tym wspólnego, ale jakoś ta myśl nie daje mi spokoju. Jeżeli chodzi o samą bramę to bardzo bym chciała być przy tym jak ją otworzą, jeśli wogóle kiedykolwiek to zrobią.
Pozdrawiam!!!
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)
Magnus napisał(a): Jeśli chodzi o pochówek bez głów to możliwe, że te osoby zostały uznane za jakieś demony lub wampiry, czytałam wcześniej, że w średniowieczu często wierzono w takie rzeczy, więc, aby demon lub wampir nie wstał z grobu np. przebijano gwoździem podniebienie, wsadzano cegłe w usta, lub właśnie odcinano głowę. Tylko to jest dziwne, że zazwyczaj jak odcinano głowę takiemu "wampirowi" to potem poprostu kładziono ją na nogach, a nie zabierano. Nasi średniowieczni przodkowie mają i będą mieli jeszcze pewnie wiele tajemnic przed nami, tak samo jak świat duchów. Pozdrawiam ;D
(komentarz do artykułu Twarze z Belmez)
Magnus napisał(a): To jak, ten Thomas dostał kulkę w szybę, a ciężarówka jadąca przed nim nie ? To trochę dziwne skoro przed tym i po tym jest napisane, że strzały trafiały w każde auto, które tamtędy przejeżdżało.
(komentarz do artykułu Strzelec - widmo)
jola napisał(a): A w co ubierał skórę wilka? On nie ubierał skóry wilka. On ubierał SIĘ w skórę wilka. Różnica kolosalna; to tak jakby pomylić wschód z zachodem, słońce z księżycem. Rasowy dziennikarz nie zrobiłby takiego błędu.
(komentarz do artykułu Wilkołak z Bedburga)
klark napisał(a): Napiszę Wam prawdę o ORBACH. Od dawna mnie ciekawiły do czasu kiedy zwiedzałem Wieliczkę i robiłem zdjęcia z lampą błyskową. Zwróciłem wtedy uwagę,że w momencie kiedy innym zwiedzającym błyskały flesze ewidentnie błyskały odrobinki kurzu, pyłu czy czegos podobnego a to coś odbijało światło flesza. Stąd te orby......
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
goska napisał(a): 2-3 lata temu spałam u koleżanki. mieszkamy na końcu takiej uliczki. to byłol z 15 na 16 sierpnia, około 3 w nocy. coś się zepsuło i żadne lampy się nie świeciły na dodatek było pochmurnie więc nawet światła księżyca nie było! nigdy nie widziałam takiej ciemności, po prostu nic nie było widać, jedna wielka ciemność. ze względu na późną porę wszyscy w domach mieli pogaszone światła. miałyśmy otwarte okna. koleżanka podeszła do okna i mówi, o patrz gośka jakie smieśzne czerwone światełka, nic innego nie widać. podeszłam do okna i faktycznie - dwa czerwone światełka jak od roweru. chwile patrzyłyśmy i zaczełyśmy się w końcu tego bać. raz za czas światełk gasły, wyglądały jak oczy... i były na dziwnej wysokości (przynajmniej tak nam sie wydawało, ale było tak ciemno że nie ma żadnego pkt odniesienia) nie mógł to być rower, poza tym rano nie było tam żadnego samochodu ani roweru, ani niczego co mogłoby świecić. na dodatek odeszłyśmy od okna przestraszone, jednak potem stwierdziłyśmy że wyjrzymy jeszcze raz. i wtedy już całkiem się wystraszyłyśmy, bo nam obu wydawało się że to jest z 5m wbliżej. zamknęłyśmy okno i siedziałyśmy tak do świtu prawie... do tej pory się tego boimy. wczoraj na ulicy zgasły wszystkie światła. (też sierpień tyle że dzień wcześniej) dlatego dziś o tym piszę, bo znów ten strach nas ogarnął wczoraj. i dopiero po takim czasie odnalazłyśmy na internecie takiego coś jak MOTHMAN... jak dla mnie póki co jedyne wyjaśnienie co to mogło być chociaż cieżko mi w to uwierzyć
(komentarz do artykułu Mothman - człowiek-ćma)
zniewolona napisał(a): Witam. Mam na imię Ola. Mam 16 lat. 16 lat, a przeżyłam więcej niż się komuś może zdawać, chociaż uważam, że ludzie mają gorzej i się nie poddam. Jestem opętana. Opętana przez najciemniejsze siły piekła. Nie boję się. chociaż każdego dnia coraz mocniej mną miotają, zmuszają do jedzenia robaków, niszczą mnie coraz mocniej. Zostałam sama. Chodzę na egzorcyzmu po całej Polsce od 3 lat i nic to nie daje. Moje opętanie trwa od moich narodzin. Trwa 16 lat. Każde spotkanie z księżmi nic nie daje wręcz pogarsza mój stan fizyczny i psychiczny. Nie radze sobie, mam depresję przez to wszystko. Błagam niech ktoś mi pomoże. Widziałam się ostatnio z Ojcem B. z Afryki. Nic nie pomogło nawet jemu nie udało się mnie uwolnić. Proszę was o pomoc. Opowiem wtedy cała swoją historię i może ktos mi wyjaśni dlaczego ja cierpię. To co napisałam powyżej to prawda. prosze o kontakt na emila
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
Camaldoli napisał(a): Wychodzę sobie przed dom ok godz. 23.25, patrzę w niebo na piękne gwiazdy gdzy nagle z północnego wschodu przemknął mi trójkąt. Miał chyba cztery światełka wielkości średniej gwiazdy, nie wydawał żadnych dźwięków(!) leciał z wielką prędkością także trwało to jakieś 3-4 sekundy jak zniknął z pola widzenia. Satelita to nie był bo leciał za nisko, samolot też nie bo nie wydawał żadnych dźwięków i byłby za ogromny. więc co to mogło być??
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
ark napisał(a): prawdopodobnie z podobna sytuacją moglismy sie spotkac w Olsztynie ,tam na klatce schodowej ,młody męszczyzna wracajac ze spaceru z psem ,spotkał dwóch meszczyzn ,nie do końca będacymi w naszej rzeczywistości. To jest, byli półprzeżroczyści na szarych garniturach mieli zalozone kamizelki odblaskowe .Teraz to normalka ale 10 lat temu ,raczej nie. Do tego zaszła korelacja ,oni zareagowali na niego ,zarówno swiadek jak i pies na nich .
(komentarz do artykułu Spotkanie z podróżnikiem w czasie?)
Arisa napisał(a): Akurat przypadek Titora jest tu kiepskim przykładem, bo okazał się oszustem. Zbyt wiele jego "przepowiedni" się już nie sprawdziło. Fakt, że mówił, że jego świat różni się o kilka procent od naszego, ale to zbyt mały margines błędu, żeby mógł ścierpieć to, co pisał.
(komentarz do artykułu Spotkanie z podróżnikiem w czasie?)
Mati napisał(a): hmm teraz pytanie dlaczego zdjecia / nagrania z takich akcji sa zawsze w kiepskiej jakosci?to raz a dwa dlaczego teraz w erze kamer hd dobrych zumow optycznych itp nagrania i zdjecia ufo sa nagrywane w takiej jakosci ze nic nie mozna zobaczyc poza tym co sie chce? chociaz fakt sam mialem doswiadczenie osobiscie z NOL'em i akurat nie mialem pod reka nic czym moglbym nagrac zdarzenie a bylo konkretnie obiekt jak wyjety z filmu sf lecial nad drzewami nad lasem ja i kolega siedzielismy jak wryci bez slowa tylko spogladalismy na siebie czy widzimy to samo czy to tylko iluzja..
(komentarz do artykułu Spotkanie z podróżnikiem w czasie?)
Almotron napisał(a): Ktos z was przeżył może coś podobnego?
(komentarz do artykułu Spotkanie z podróżnikiem w czasie?)
normalny napisał(a): Szkoda tylko że pokazano tu jedno zdjęcie tego "tajemniczego" zjawiska. trudno to porównywać z ... niczym. Dla mnie na focie jest zwykły, dyżurny, latający w powietrzu paproch, jakich w takich miejscach zrobiłem (jak pewnie każdy) tysiące!
(komentarz do artykułu Tajemnicze zjawiska w bunkrze w Konewce)
Ola napisał(a): To nie jest dusza, dusza jest niematerialna. To jest ciężar sznureczka, który łączy ciało fizyczne z duchowym i po śmierci odłącza się od ciała. Czytałam o tym w kilku książkach, zawsze jest mowa o srebrnym sznureczku i to jest właśnie jego ciężar.
(komentarz do artykułu Ile waży Twoja dusza?)
M.X. napisał(a): 2012r ------ jest już ten rok i co? nic się nie stało. Chociaż wydaje mi się że to 'cisza przed burzą'. Ostatnio w wiadomościach ucichło (była tylko afera z Jamesem Holmesem). W TV tylko o euro2012 i olimpiadzie. Możliwe że wybrali tą datę ponieważ kończy się ten 'słynny' kalendarz majów a majowie byli bardziej rozwiniętą cywilizacją od nas i lepiej znali się na astrologii. Atak kosmitów będzie idealną wymówką na zjednoczenie Ziemi i stworzenie jednego państwa by potem go zniewolić...
Pzdr wszystkim ^^
(komentarz do artykułu Tajny Klub Bilderberg Rządzi Światem)
łamacz napisał(a): ja nie miałem tyle "szczęścia" co wy i ich nie widziałem ale za to słyszałem
no slyszalem go wlazl mi do łba bo mi takie dziwne myśli chodzily jedną z nich pamiętam to szło jakoś tak [cytat]słuchaj sie mie... a bogowie będą ci zazdrośni wiedzy[/cytat] albo żebym sie na jednym takim zemścił za coś czego nie pamiętam
ignorowałem to aż w końcu przyśnił mi sie taki mały szkielecik następnego dnia już nie slyszałem tych głosów
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
lele napisał(a): Wydaje mi się że oceniasz system reiki poosobach i przygodacj z nimi. A poza tym masz dużo pychy i agresji w sobie dlatego mnie to nie przekonuje.
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)
Lak23 napisał(a): jest rok 2012 Lipiec, mam dar przewidywania swojej przyszłości i szczerze mówiąc nie boję się śmierci ponieważ wiem, że ona i tak wszystkich spotka prędzej czy później, koniec świata będzie dokładnie 21 grudnia 2012 roku przygotujcie się na to pożegnajcie z rodziną gdyż NASA cały czas kłamie by nie wzbudzać żadnych podejrzeń!!!! Koniec jest bliski!!!!
(komentarz do artykułu Astrobiolog z NASA: Nibiru to astronomiczna bzdura)
Lakonik23 napisał(a): Wydaje mi się, że skoro cmentarz pochodził z XIII wieku to to miejsce musi być miejscem świętym dlatego ten dom jest nawiedzany przez te twarze, lecz rzeczywiście zjawisko to jest bardzo dziwne szukam w necie czegoś o zjawiskach paranormalnych i jeszcze na coś takiego nie natrafiłam... Będę szukać dalej... Może znajdę jakieś legendy, które wyjaśniłyby ten problem... Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Twarze z Belmez)
Alicja napisał(a): WItam! Mnie rowniez spotkalo dziwne zjawisko...bylo to mniej wiecej rok temu. Obudzilam sie w srodku nocy dziwnie niespokojna...lezalam na boku tak, ze przed soba widzialam okno a za moimi plecami bylo przejscie do przedpokoju i kuchni (bez drzwi) ..i nagle (patrzac dalej w okno) zobaczylam jakbym miala oczy z tylu glowy sylwetke starszej kobiety...nie przypominala nikogo ale ja jakos podswiadomie wiedzialam ze to moja niezyjaca juz babcia...krzykneła "ALA!!!" ale tak glosno ze az mna wstrzasnelo..i zaraz po tym krzyku poczulam ze odplywam...zrobilo mi sie lekko i zaczelam sie unosic..zobaczylam siebie i swojego narzeczonego w lozku..tak jakbym byla ze 2 metry wyzej...i nagle nie wiem dlaczego zaczelam w myslach mowic: "Wroc, wroc, wroc" i znow poczulam sie w swoim ciele..a po paru sekundach znowu to uczucie lekkosci...zaczynalam ponownie sie unosic ale od razu nim "wyszlam z ciala" powtorzylam te slowa "wroc, wroc, wroc"i znow sie udalo...lezalam juz w swoim ciele..probowalam obudzic narzeczonego ale spal jak zabity..wiec przykrylam sie koldra po same uszy i zasnelam po jakims czasie..Czy to bylo OOBE? czemu zobaczylam babcie? ehh...pomozcie..minelo tyle czasu a mi sie to ciagle przypomina..
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)
sputnik262 napisał(a): Witajcie moja teza jest taka że mogła spowodować globalne ocieplenie naszej dziennej Planety która na naszych oczach nie sety przykro mi to mówić ale te trąby powietrzne już w naszym kraju coraz częściej a winnych krajach takich jak chiny tajfun za tajfunem powodzie głód a w Ameryce północnej zaś tragiczne upały susze jeziora wysychają oni w Polsce też wysokie temperatury pozdrawiam Piotrek z Krakowa sorki za błędy
(komentarz do artykułu Czy katastrofa tunguska przyczyniła się do globalnego ocieplenia?)
Immortal. napisał(a): Doprawdy nie rozumiem, po co publikować tego typu artykuły ! A jeśli już, to autor tekstu powinien dopisać, jakie są konsekwencję tego typu działań . Pracowałam przy artykułach, wywiadach i tp, z wieloma egzorcystami i właśnie wielu opowiadało, że spora część ludzi od zahamowania emocjonalnego, przez nękanie po samo opętanie, zaczynało w ten sposób . Zatem zastanówcie się, zanim cokolwiek zrobicie . Pozdrawiam .
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)
Immortal. napisał(a): Monomagnum - bardzo słuszna uwaga . Również jestem tego zdania, że skoro książka może posłużyć jako ' łącznik ' pomiędzy duchem - a człowiekiem, to internet owszem . Sądzę, że wielu odpiera tą myśl i szuka innego wytłumaczenia . Fakt... w końcu owe informacje, które autorka tekstu wcześniej przeczytała, czy historie oparte na faktach, mogły skłonić (zupełnie nieświadomie) jej ośrodek mPFC, znajdujący się w mózgu, do przetwarzania negatywnego pola, które powodowało skłonności do najprościej twierdząc ' iluzji ' . Przez to właśnie, kobiecie mogło wydawać się, że czuje czyjąś obecność . Ciężko mi powiedzieć, co sama twierdzę na ten temat . Wierzę - jak pisałam na początku, w ' łącznik ' nawet wirtualny, pomiędzy duchem - a człowiekiem, ale czy również miało to miejscie u autorki tekstu ... ? To pytanie zostawię bez odpowiedzi ze swojej strony . Pozdrawiam .
(komentarz do artykułu Duch z Internetu?)
Immortal. napisał(a): Moim zdaniem, każde zjawisko paranormalne można podeprzeć jakimiś faktami i argumentamil, by udowodnić, że są to rzeczy ' wytłumaczalne ' . Jednak to nie znaczy (moim zdaniem oczywiście), że jest tak do końca . Ile ludzi - tyle różnych teorii . Mimo wszystko, artykuł godny pochwały . Pozdrawiam .
(komentarz do artykułu Czy jesteś gotów, by wejść między duchy?)
Natalia napisał(a): Widziałam kilka lat temu 10'latkę, która wyglądała jak ja(tylko była ode mnie młodsza bo miałam wtedy 15lat). Miała te same ubrania, które kiedyś nosiłam, tak samo była uczesana ale nie wyglądała na zjawę tylko na normalnego człowieka...
(komentarz do artykułu Doppelgangery i bilokacja - gdy widzisz swojego sobowtóra...)
nika napisał(a): byłam kiedyś w Warszawie gdzie robiłam zdjęcia, na każdym zdjęciu mam pełno orb...
dowiedziałam się, że ponoć można w nich zobaczyć ludzką twarz :)
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
Immortal. napisał(a): Interesujący artykuł . Chciałabym jednak dodać, że nie każde Medium podchodzi tak do własnego daru - nawet jeśli większość, oraz nie każde jest takie, jak autorka tekstu . Pozdrawiam ;)
(komentarz do artykułu Życie medium)