System reklamy Test



Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
Michał napisał(a): A może coś przeniosło dinozaury 65 milionów lat w przyszłość, później ludzie je schwytali i chodowali. A co do plezjozaurów, to one w prawdzie nie są dinozaurami, ale żyły w czasach dinozaurów. Możliwe też, że dinozaurry - jak przedstawia wiele filmów - przetrwały pod ziemią?
(komentarz do artykułu Czy gady przeżyły zagładę?)




Majesttic napisał(a): Każdy rejon może mieć inną legendę...Człowiek Ćma występuje tam, a np. w chinach może występować co innego
(komentarz do artykułu Mothman - człowiek-ćma)




Marcin napisał(a): Co się stało z tym hakerem? Jest w więzieniu? Ma ktoś jakieś info?
(komentarz do artykułu Hacker Gary McKinnon i oficjalna propaganda)




czarownica napisał(a): Jest to bardzo ciekawe, ale żeby używać z tych roślin cokolwiek, to pierwszy lepszy człowiek wątpię żeby cokolwiek z tego zrozumiał. Dlatego jest w tym trochę zagadki i sami musicie się jej nauczyć. To są składniki do czarów, jak to piszą Magia nie dla dzieci, ale dla tych którzy ją znają i mogą coś więcej wiedzieć o roślinach.;)
(komentarz do artykułu Rośliny, produkty roślinne i ich magiczne zastosowania)




Michał napisał(a): Ja też kiedyś czytałem o "zielonych kotach", które długo przebywały przy jakimś zanieczyszczonym jeziorze i datego tak pozieleniały.
(komentarz do artykułu Duński zielony kot)




Michał napisał(a): Biedne szczury. Ciekawe czy da się je rozplątać.
(komentarz do artykułu Król Szczurów)




Iness napisał(a): a ja w to wierze,po pierwsze dzieci inaczej reagują niz dorosli,niekoniecznie rozumieja np.powage sytuacji czy tez niekoniecznie zdaja sobie sprawe z tego czy tamtego,dzieci mają wyobraznie i niekoniecznie taki stwór musiał byc dla nich kims niespotykanym.Zreszta facet napisałmyslcie co chcecie. wiec ja mysle co chce i akurat mu wierze,nikt naprawde nie zna świata ani jego wszystkich mieszkancow
(komentarz do artykułu Gonzwell)




Kolo napisał(a): Amstrong nigdy nie był na księżycu!

To, że UFO sobie lata i nikt z oficjeli nie chce powiedzieć co to lata i kto tym lata to inna inszość.....

NASA pokazało ściemę dla prostego ludu, którego Księżyc i astronomia interesuje tyle, co mnie zeszłoroczny śnieg. Jak kogoś temat interesuje to wie, dlaczego ta misja była niemożliwa do wykonania wg przedstawionego scenariusza. A jak ktoś to ma gdzieś to mu to wisi czy amerykańce wylądowali na księżycu czy nie :-)))
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)




qulka napisał(a): Dobry psychotrop i i nie byloby tego calego cyrku ani fatalnego zakonczenia.

(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)




j23 napisał(a): W Polsce w latach 50- tych też spadło UFO , nikt o tym nie mówi. Może dlatego że kominie było łatwiej wszystko kamuflować, zastraszać ludzi niż wtedy amerykanom. Wiadomo na pewno że ciało pilota tego statku przewieziono do ZSRR.
(komentarz do artykułu Tragiczne historie dzieci - świadków z Roswell)




aExtreme napisał(a): "Ci drudzy najczęściej boją się opowiedzieć komukolwiek o swojej obserwacji, obawiając się drwin ze strony innych osób, a jeśli już zdecydują się opisać swoje doświadczenie, często robią to anonimowo."

Tak też uczynię i ja choć nie boję sie opinni i opowiadam to kazdemu znajomemu. Lubie temat obcych i NOLi ale zawsze jakos stalem sobie z boku wrzucajac przeczytane artykuly pomiedzy bajki, choc wierzylem ze obce cywilizacje nie mogą nie istniec gdyz wszechswiat jest zbyt duzy. Po przeprowadzce z miasta na wies wreszcie moglem sobie odpoczywac pod golym niebiem i podziwiac jego piekno. A nie dalej jak 2 miesiace temu podczas wpatrywania sie zauważylem nagle obiekt który z duża szybkoscia spadał. Pierwsza mysl - meteor, ale zaraz zaraz meteor spada znacznie szybciej. Po chwili ogladany obiekt zmienil gwaltownie kierunek w bok po czym z taka sama predkoscia (mniej wiecej 5 razy szybciej niz myśliwce) poruszal sie na zachod. Po ok 20 sekundach zauważylem tylko smugę światła - tak jakby nagle przyspieszył do niewiarygodnej prędkości. Przyznam że ta obserwacja zmieniła znacznie moje poglądy i teraz czytając artykuły takie jak ten pragnę tylko jednego, a mianowicie ujawnienia przez wszystkie rządy informacji i projektów które za NASZE pieniądze są rozwijane w niewłasciwą strone. dziękuje za uwage i życze miłej nocy.
(komentarz do artykułu Kim są ludzie, którzy widzieli UFO?)




aw napisał(a): Kiedy byłem młodszy takie paraliże były na porządku dziennym, a właściwie nocnym... W pewnym momencie budziłem się, tzn cały czas byłem we śnie ale miałem otwarte oczy i miałem świadomość tego, że śnie. Leżałem i nie mogłem kompletnie się ruszyć, próbowałem z całych sił ruszyć ręką czy nogą, na nic to się nie zdało. Próbowałem również krzyczeć, ale jedyne co mogłem z siebie wydobyć to niemy krzyk. po klkunastu, kilku dziesięciu sekundach w końcu przełamałem jakby niewidzialne blokady i mogłem się ruszać. To jest naprawdę straszne...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Homo scepticus napisał(a): "W 1924 r. koło Tucson (Arizona) odkopano r-z-y-m-s-k-i (!) miecz, na ostrzu którego wyobrażony jest dinozaur." Widocznie to Rzymianie odkryli Amerykę...niezły bajer...
(komentarz do artykułu Czy gady przeżyły zagładę?)




Inka napisał(a): Ja tez jestem medialna czyli medium. Osobiscie nie uwazam , ze to uciazliwe. Trzeba nad tym zapanowac. Ja sie "otwieram" wtedy kiedy pracuje i wtedy duchy maja pozwolenie aby przyjsc. Uwielbiam prace z nimi chociaz zdarzaja sie uporczywe duchy, ale sobie z nimi radze. Najwazniejsze jest aby ich wysuchac, okazac zrozumienie i milosc, wtedy nie ma problemu z wyslaniem ich do swiatla. Czasami tego nie potrzebuja, tylko chca cos przekazac. Tak to jest ciekawa praca, ktora pozwala na rozwoj duchowy ;)
(komentarz do artykułu Życie medium)




Ted napisał(a): Widać tutaj działanie demonów. Biblia zwraca uwagę na fakt, ze ludzie odwrócą sie od religii i staną przeciw niej!
Zawsze wydawało mi sie, że to tylko możliwe w przypadku gdyby ktoś z "kosmosu" wylądował i stwierdził, że to oni "zasiali" życie na ziemi. Teraz widzę, że tak to rzeczywiscie się stanie. Ilez potrzeba bedzie wiary, zeby nie dać sie zwieść takim "kosmitom". Widać tutaj wiele wpływów Szatana np. odwieczna naukę o duszy nieśmiertelnej, która jest wierutnym kłamstwem, wymierzonym przeciw Bogu!
To Bóg powiedział: zjecie - umrzecie, a Szatan "napewno nie umrzecie". Jeżeli żyje cząstka (dusza) to nie umarli! - przemyślcie to!
(komentarz do artykułu Channeling - moda, oszustwo czy nowa droga poznania?)




Olga napisał(a): Dziś mi sie to przytrawiło!!
Leżałam se i zasnełam śniło mi sie że chodze se po mieście i potem nagle słysze szum w głowie i różne dziwięki nabierają na sile i mój sen robi sie niewyraźny i nagle wszystko znika i widze swój pokuj ale nie moge otworzyć oczu.Za chwile sie straszliwie przeraziłam bo zauwarzyłam jakąś niewyraźną plame która wchodzi do mojego pokoju. Za jakiś czas dostrzegam że to wysoki męszczyzna w czarnym kaptuże ( twarzy nie widziałam) i on sie do mnie zbliża i chce krzyczeć ale nie moge, chce uciec ale nie moge coś mnie przyciskało do łużka. Nagle ten męszczyzna zdejmuje kaptur ale nie zdołałam zobaczyć jego twarzy bo wszystko sie zrobiło niewyraźne i sie obudziłam :(
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




kolo napisał(a): Nic to nie da, dopóki nikt nie przeprowadzi dowodu naukowego, dopuki prasa o tym nie napisze, większość będzie to ignorować.
(komentarz do artykułu Roswell: syn majora Marcela ujawnia prawdę)




smutna111 napisał(a): Ja wierze w niebo dla zwierząt i mam nadzieje że istnieje bo moja kotka miała 3 kotków
pierwsze zgineło gdy rodziła a 2 umarło 2 tygodnie temu a mojego 3 miałam dość długo ale dziśaj mi umarł dlatego byłam ciekawa czy istnieje niebo dla zwierzont.........
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)




kar-dar napisał(a): nostradomo , raczej mi już nie odpiszesz ale na twój post.... Bóg najpierw musiał by istnieć a jak już istnieje to popełnia dużo błędów , jest omylny nie wie wszystkiego jak twierdzą klechy i biblia i nie ma współczucia niestety , ja w takiego Boga jak to biblia opisuje nie wierzę bo to fikcja literacka (natomiast była jakaś siła czy to Ewolucja czy inżynieria genetyczna która dała nam życie) zresztą kto ma otwarty umysł potrafi sam myśleć i czytał biblie ten wie o czym mówię , co do tematu to szczerze współczuję rodzicom a zwłaszcza tej małej taki los nie powinien nikogo spotakć a zwłaszcza dzieci .
(komentarz do artykułu Zatrzymana w czasie. Nastolatka, która wciąż jest dzieckiem)




Annie0 napisał(a): Mam 12 lat i miałam to wczoraj !!!!
Zasnełam i nagle usłyszałam taki jak by szum i
i widzałam mój pokuj i nie mogłam sie ruszyć krzyczeć i nagle zobaczyłam jakąś straszną postać w czarnym kaptuże chciałam krzyczeć ale nie mogła. Nagle ta postać sie zblirzyła i sie obudziłam to było straszne !! To mi sie zadażyło 3 razy w jednej nocy :(
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




aa... napisał(a): Hej, może i medium nie jestem, ale raz styczność z duchem miałam. Byłam wtedy na obozie harcerskim, miałam około 12-13 lat, siedziałam na "łóżku" i usłyszałam, że ktoś wchodzi do namiotu. Patrzę się a tam stoi dziewczynka jakby z czasów 1lub2 wojny światowej z walizką... Widziałam ją do chwili mrugnięcia okiem....
(komentarz do artykułu Życie medium)




Mili napisał(a): Ja również czasami mam paraliż. Chcę się ruszyć i obudzić ale nie mogę. Próbuję krzyczeć do męża żeby mnie ratował, ale nie mogę słowa wydusić. Ostatnio zaczęłam unosić się nad swoim ciałem. Okropne uczucie bezradności. Na szczęście nie trwa to długo.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Anita napisał(a): wczoraj mialam nie mila sytuacje mianowicie skonczylam sie uczyc o jakiejs 1, umylam sobie glowe i wtedy czulam juz jakas obecnosc, polozylam sie do lozka i chcialam pojsc spac ale nie moglam to bawilam sie z psem nagle uslyszalam klasniecie przerazilam sie a pies podniosl uszy po chwili cos walnelo w drzwi spanikowalam i schowalam sie pod koldra razem z psem jakies 10 min pozniej uslyszalam kroki cos biegalo od kuchni do drzwi i walilo w drzwi po minucie uspokoilo sie i myslalam ze to juz koniec gdy nagle spadla szklana solniczka i pieprzniczka na blat i zrobila halas zaczelam sie modlic Aniele Bozy powtorzylam ze 30 razy uslyszalam jeszcze kroki i to byl koniec. w miedzy czasie chcialam krzyknac do mamy ale tak nie sparalizowal strach ze nie moglam. Mam 17 lat i naprawde sie boje...
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




kar-dar napisał(a): Heh moim zdaniem trochę źle tytuł tematu napisany , z tego co wyczytałem to tak na ludzki rozum badali czy hehehe powiedzmy człowiek może widzieć z wyprzedzeniem coś jak przewidywanie czynności lub przyszłości , ja osobiście też mam małe zastrzeżenia co do takiej umiejętności psychicznej ale nie mówię że nie może istnieć , natomiast co do tematu to to jest tylko jedna z umiejętności psychicznych a są jeszcze np.Telepatia itd więc gówno udowodnili a takie eksperymenty nie mogą oddać samych zdolności psychicznych , fajne jest to że mózg ludzki jest nie zbadany a potrafi tak wiele więc wyobraźmy sobie że każdy z nas umiałby wykorzystać tylko skromne 50% po 25% z każdej półkuli a cotam zaszalejmy 70% co daje 35% na jedną połowę wyobraźcie sobie , kiedyś oglądałem Nie do wiary program chyba na TVN był tam koleś z chorobą nie pamiętam nazwy (miał sparaliżowaną czy uszkodzoną jakąś połówkę tylko niwiem jaką) potrafił zapamiętywać tekst obojętnie jaki po jednokrotnym przeczytaniu i potrafił powiedzieć-wyczytać w myślach datę urodzenia indywidualnej osoby kim by nie była ciekawa umiejętność , gdzieś czytałem że to brednie o tym procentowym wykorzystywaniu mózgu że podobno cały mózg człowiek wykorzystuje może i prawda ale to musi być żałosne wykorzystywanie i przepływ danych że ho ho !
(komentarz do artykułu Brytyjscy naukowcy podważają istnienie zdolności parapsychicznych)




sputnik262 napisał(a): Witam ja nazywam ducha jako ciało astralne a ciało astralne jest właśnie duchem to jest moja teoria pozdrawiam Piotrek z Krakowa
(komentarz do artykułu Duch i materia)




lol napisał(a): nikt nie zna końca świata ,bo nikt nie wie kiedy się zaczął .świat , to nie tylko ziemia ... a argumenty w tym artykule są , jakie są
(komentarz do artykułu Świat się nie kończy)




kar-dar napisał(a): Ja tam tematów nie zakładam nigdzie ale szło by napisać o tej koloni Angielskiej co znikli wiecie co albo o tym tysiącu (dokładnej liczby nie pamiętam) bodajże Chińskich wojakach co zagineli w górach fajna historyjka tylko nie zagłębiałem się w nią wiem tylko tyle że mieli przejść jakieś góry i nikt nigdy po nich śladu nie widział , co do tego małego ktoś mu napeno zrobił kuku i już go nie zobaczymy tym bardziej że jest 2012 a w temacie że się znalazł niema sensownego dowodu tylko że ktoś go widział i niby jakiś osobnik z nim gadał a choinka wie czy ten rzekomy rozmówca wcześniej sam go nie zabił a zwłoki ukrył ?!?!
(komentarz do artykułu Zniknięcie załogi "Mary Celeste")




chaos napisał(a): przywołać to nie problem
ale zmusić do posugi to co innego.
bez klucza to stracisz życie .
klucz to imie lucyfera .
przekazywany tylko adeptom masońskim 33.stopnia.
bez tego radze nawet nie prubować.
równie dobrze możesz pobawić sie granatem bez zawleczki.
(komentarz do artykułu Obserwacje Duchów Goecji)




chaos napisał(a): Tajne bractwa i stowarzyszenia.

-Skull And Bones w Yale - ( Zakon Czaszki & Piszczeli)
członkowie,klubu Prezydent USA George W. Bush ,należeli też jego ojciec i dziadek.

Podobna organizacja w Niemczech ujawniła się w czasach hitlerowskich jako SS synagoga szatana (czaszka i piszczele na czapkach} ss.możemy zobaczyć na załączonych rysunkach.
podobnie jak i orzełek na czapkach i mundurach ,możemy znaleść go również na a banknocie 1 dolarowym.nazywany jest różnie.
.
Feniks łac. phoenix - mityczny ptak, uznawany za symbol Słońca oraz wiecznego odradzania się życia.
Ra (Re) bóg Słońca, stwórca świata i pan ładu we Wszechświecie. Czczony w starożytnym Egipcie, przedstawiany z dyskiem słonecznym, z głową sokoła. Uważano go za najważniejszego boga.
Horus egipski bóg nieba, opiekun monarchii egipskiej. Panujący faraon , Czczony pod postacią sokoła lub człowieka z głową sokoła zwieńczoną tarczą słoneczną.

na mundurach niemieckich znajdziemy logo Zakonu Czaszki & Piszczeli jak i orzełka znanego wcześniej jako Feniks,Horus ,sokół.
ale cały czas jest to symbol najważniejszego boga.egiptu bóga Słońca Ra (Re) znanego jako wielki architekt i pod nie ukrytą nazwą wszystkim dobże znaną LUCYFER.
a dziś odwołania tego symbolu spotykamy wszędzie od złotówki po flagi dobrze wszystkim znany orzełek.

(komentarz do artykułu P2 - udowodniony spisek masoński)




harone napisał(a): wiadomo najlepiej oskarżyć watykan i samego papieża za zniknięcie relikwi popieram wypowiedz roladki że z tak dużego krzyża jest bardzo dużo odłamków i wystarczy tego aby roznieść to po całej ziemi co do kradzieży bardziej obwiniałbym panów masonów i innych obłąkańców z tajnych stowarzyszeń niż watykan tylko wiadomo nikt nie na pisze odwarcie że przepuszcza że to mogli być masoni wiadomo tych panów lepiej nie drażnić więc wygodniej jest zaatakować papieża i watykan na tej stronie jak wiadomo nie brakuje starych masonów siejących ferment i szpiegujących ludzi a nie mających odwagi się ujwnić
(komentarz do artykułu Gdzie się podział Sanctum Praeputium?)




Ajlin napisał(a): Sama jestem adeptką II stopnia reiki i przygotowuje się na III. Niestety z doświadczenia wiem, bo obracam się w tych kregach, że więcej jest miszczów niż mistrzów. Ja od razu trafiłam na odpowiednią osobę, a raczej ta osoba trafiła na mnie. Po prostu mieliśmy się spotkać. Zapewnie nie tylko mnie nie podoba się to, że ludzie w ten sposób patrzą na reiki, ale jest to wina ludzi zajmujących się tym w nieodpowiedni sposób. Masz rację pisząc, że reikowcy są narażeni na wszelkie brudy astralne, ale właśnie dlatego mamy sposoby na oczyszczanie się i symbole ochronne. Po prostu widać, że trafiłaś na naciągaczy i oszustów, którzy nie udzielili Ci podstawowych informacji o reiki. Szukając mistrza nie brałabym pod uwagę opinii internautów, gdyż w internecie można zamieścić wszystko. Proponuję sprawdzać uważnie dyplomy na których powien znajdować się lineage. Można też zadzwonić do tego, który inicjował mistrza lub skontaktować się z jego adeptami. Warto też zapoznać się z podstawowymi informacjami o reiki, ażeby wiedzieć, że potencjalny mistrz nie karmi nas jakimiś bajkami.
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




Waggelink napisał(a): Z wielka radoscia w sercu przyznaje sie do bledu w ocenie zdolnosci i mozliwosci
internautki o nicku Ja jestem. Pisze to ,by byc w zgodzie z Prawda i wlasnym sumieniem. Ja jestem- okazala sie przy blizszam poznaniu nieprzecietnie madra i uduchowiona osoba. Jej poziom wiedzy ,zdolnosci i madrosc , jednoznacznie kwalifikuja Ja do grona nauczycieli , ambasadorow i przywodcow duchowych w Odrodzonej Polsce !
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Buła napisał(a): Stolarz z krakowa: ta czaszka ma 900 lat eksperymenty?:)) Co najwyżej młotem w łeb
(komentarz do artykułu Odtworzono jądrowe DNA z czaszki gwiezdnego dziecka)




PRO HCE WIEDZIEC napisał(a): hejka wszystkim chciałbym zebyscie mi pomogli osiongnąc oobe bo prubuje i prubuje i nie moge
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




Gen napisał(a): Jeśli tu teraz to niech pykną sobie fotkę i usuną wszystko
(komentarz do artykułu Świt Czasu - w ciemni po 13 miliardach lat)




*paola* napisał(a): witam wszystkich mam pytanie chciałabym porozmawiac z medium bo mamduzo spraw nie dokonczonych z nie ktorymi zmarłymi ludzmii nie wiemdo kogo sie mamzgłosic i gdzie
(komentarz do artykułu Życie medium)




kar-dar napisał(a): Witam czytam artykuły na paranormalium już od dawna ale teraz postanowiłem się zarejestrować , powiem że wierzę w NOLe od 16roku życia gdyż widziałem dwa ciekawe zjawiska - zjawiska gdyż wtedy byłem dzieckiem więc nie mogłem zbyt obiektywnie powiedzieć NOL gdyż nie miałem takiej wiedzy jaką posiadam teraz , a widziałem 2NOLe 00.09.2011 (00 - gdyż nie pamiętam dokładnie dnia) byłem w pracy akurat szłem na obchód i widzę że coś leci w moją stronę 2 światła myślę samolot (przeważnie mają 2 czerwone światła na skrzydłach i migają ) to postałem patrze obiekty (obiekty bo okazało się że są dwa) lecące z dość szybką prędkością zwolniły dość mocno i leciały dość nisko by móc je dostrzec , leciały obok siebie miały_świeciły kolorem pomarańczowym miały krztałt trókąta o parabolicznych bokach (coś jak cherb Ruchu Chorzów - proszę się nieśmiać to jest przykład) zawisły na parę sekund blisko obiektu na którym pracuję poczym ruszyły z tym że jeden wolno bardzo wolno a drugi hmm jak to nazwać z taką prędkością że ledwo okiem zdążyłem zobaczyć poczym zniknął w ciągu 2-3sek , ten drugi natomiast poleciał w górę i też znikł , mam na to dwa wyjaśnienie albo były to statki innej cywilizacji albo na ziemi ktoś ma tak zaawansowaną technologię .
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)




napisał(a): Moim zdaniem posągi są zbudowane tak aby były zwrócone w stronę słońca tak jak wiele innych kultur w starożytności tak i tu odgrywało ważną rolę. Myślę że to są posągi ich królów/władców lub wielkich ludzi. A może też i bóstw. Ważny argument jest słońce, a odległość dla gorliwych wierzących nie jest problemem. Być może dotknęła ich klęska i właśnie na przebłaganie bogów wybudowali te posągi, nie chcieli zginąć bali się ich.

(komentarz do artykułu Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej)




Jola24 napisał(a): Jeżeli chodzi o sny z katastrofami, które się spełniają, to mnie od kilku lat męczą sny, ktore opowiadam potem rodzinie i sie okazuje,że coś się dzieje zazwyczaj odrazu po tym jak mi się śni katastrofa.
Do tej pory miałam 4 sny i każdy był jakąś przepowiednią katastrofy lotniczej.

Pierwszy sen - Śniło mi się,ż ejestem między lasem na jkaiś stepach, wokoło drzewa, druty kolczaste, jakies bagniste tereny, sucha spalona trawa. Nagle przede mną wyrasta ściana-po prawej stronie jak ta ściana się kończy wyrosły schody długie jak do nieba. Patrze,a obok mnie widze sylwetke żołnierza, w jasnym mundurze,z zielonym beretem chyba ii w czarnym pantoflach. Patrzy w moją strone ale stoi naprzeciwko wejscia na schody. Nie widze jego twarzy. Nagle przed nim po schodach zaczynają wbiegac małe dziewczynki w sukniach z koronki,takich powłuczystych,z trenami, długimi. Dziewczynki mają białe suknie,podtrzymuja je w rękach i biegną w górę po dwie dziewczynki obok siebie. Nagle pomiędzy tymi białymi dziewczynkami wbiegają dwie w sukniach krwistych,koronkowych też powłuczystych z trenami. i slalomem mijają te dziewczynki w baiłych sukniach. Obudziam sie w momencie, gdy widziałam dziewczynki na schodach wułozeniu-biała/czerwon a-czerwona/biała. Jak szachownica.
Rano obudzia mmnie mama i mówi,ze prezydent leciał samolotem i sie rozbił. Z początku myślałam,ze mówi o kimś zagranicznym. Ale patrze,a to nasz samolot. Potem opowiedziałam co mi sie sniło i wszsytko sie zgrywało z tym co sie wydarzyło. Łącznie z widokiem biało-czerwonej szachownicy na skrzydle wraku samolotu.

Drugi sen był o jakich piorunach,spadających samolotach, nocy i trzaskach,błyskawicach. Ze jakis samolot spadł. Tego dnia się okazało,ze gdzieś w Chinach spadł wojskowy samolot,jak dobrze pamiętam.

Trzeci sen. sniło mi się że na sonarze widac jak leci samolot,zbliża sie do centralnego punktu na mapie i nagle coś wyskakuje przed nim,jakby drugi samolot i ten pierwszy znika. Potem sie okazało,ze w Libii chyba na pustynie spadł samolot z pasazerami.

A czwarty sen ostatnio świeży. sni mi sie,
że lece w samolocie i widze jak cos przecieka z sufitu,jakas woda i gas. Że biega kapitan i mówi,ze koła się nie otwierają,że nic nie szkodzi,że sa turbulencje,że nie zapinajmy pasów. Jakiś silnik się zepsuł. I pamiętam,ze samolot był nieduży i leciał na wschód.
Budze się. idę do pracy i myślę,że jak znowu coś sie stało to spać nei będa bo wysnię znowu coś strasznego. Popołudniu sprawdziąłm wiadomości i się okazało,że ten rosyjski samolot z 46 osobami zniknał z radarów i potem go odnaleźli rozbitego.
Wszystko to jest śmieszne jak się mówi,ale mi się te katastrofy sprawdzają,ze strach słuchać czegokolwiek jak się obudze! Rodzina się śmieje,ale czasem patrzą na mnie z osłupieniem,ze mówię coś a to sie sprawdza... brr....
(komentarz do artykułu Wyśnione katastrofy)




ratunku napisał(a): czesc, nie bede opisywac kolejnego stadium, ale meczy mnie to juz od paru dobrych miesiecy. potrzebuje pomocy to juz naprawde jest meczace.. czy ktos zna jakis sposob jak sie tego pozbyc???

(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Gravinty napisał(a): A gdzie filmy i zdjęcia. Helikoptery widzę codziennie...
(komentarz do artykułu Zagadkowy materiał znaleziony w kraterze powstałym po upadku niezidentyfikowanego obiektu w Las Vegas)




kakabula napisał(a): Prawda czy nie prawda, historia ta jest bardzo słynna w Ameryce. Była nawet wspomniana w którymś z odcinków "Supernatural".
(komentarz do artykułu Tajemnica śmierci Jamesa Deana)




Pasqd napisał(a): Wiedza wypowiadających się, a raczej ich niewiedza jest porażająca :/
(komentarz do artykułu Australijscy naukowcy wynaleźli "konia trojańskiego" do walki z rakiem)




Aleksandra napisał(a): Kto może zostać medium?
(komentarz do artykułu Życie medium)




Megi napisał(a): ja wierze w duchy zwierząt i ludzi...niektórzy uważają ze zwierzęta nie mają duszy ale tak nie jest...bo skoro człowiek ma dusze, czuje ma umysł i jest inteligentny to niby dlaczego inteligentne i czujące zwierze jak pies czy koń mają nie mieć duszy? :)
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)




GotsPl napisał(a): Szkoda wilczka mam nadzieje że gdzieś tam jest i ma się dobrze i że ludziom uda się jego sklonowanie i przywrócenie go do żywych
(komentarz do artykułu Tygrys tasmański)




Witajcie rodaki Polaki napisał(a): Panie, Panowie...

Tytuł "świętego" pozwoli umieścić Jana Pawła II w szeregu innych świętych. Zasłużył sobie na to nasz Papież. I tera tak: uhonorowanie tego człowieka to nie wszystko. Możemy także nie pozwolić na to, aby o Wesołym Papieżu i Jego kremówkach zapomniano. Wiele osób uszczęśliwi fakt uznania Jana Pawła II na świętego tak samo, jak pasek na świadectwie dziecka uszczęśliwia rodzica. Duma, ot co.
Być może kiedyś ktoś powie "żyć jak Wojtyła" tylko dlatego, że znalazł wśród biografii świętych Jego życiorys.
Konkludując - wiele dobrego popełni Kościół Katolicki, jeżeli nada tytuł "święty" zmarłemu Papieżowi Polakowi. Jeżeli tego nie zrobi, bezpodstawnie marudzące marudy będą usatysfakcjonowane. Jaki wybór? No...

Panie Panowie...
(komentarz do artykułu Cuda Jana Pawła II - fragment książki Pawła Zuchniewicza)




Yumi napisał(a): Hmmm... Ja mam inną teorię - czy ktoś z was zwrócił uwagę, że proces wytwarzania energii w komórkach zwierzęcych jest rozłożony na wiele etapów ze względu na to, że reakcja ta przebiegająca naraz jest silnie wybuchowa? A co jeśli samozapłon jest poprostu silnym zaburzeniem w czyimś metaboliźmie powodującym gwałtowny i jednoczesny wybuch w setkach jego komórek? A zwęglenie ciała spowodowane jest silnym wydzieleniem energii podczas tego zajścia w postaci wysokiej temperatury... To tylko teoria na którą natknęłam się w trzeciej liceum ucząc się do matury z biologii, ale dla mnie ma sens...
(komentarz do artykułu Zagadka samozapłonu rozwiązana?)




opetany napisał(a): medium to osoba opetana. jak macie wrazenie, ze macie takie zdolnosci to lepiej udajcie sie do egzorcysty, bo zabawa w takie rzeczy przynosi wiecej szkod niz pozytku. poczytajcie biblie- jest tam duzo madrych rzeczy na ten temat.
(komentarz do artykułu Życie medium)




ButelkaGrogu napisał(a): Watykan oddał kawałek całunu turyńskiego, który był analizowany przez trzy niezależne grupy naukowe. Każda z nich podała datę oscylującą wokół XIV wieku. ALE prawdopodobnie sam materiał był naprawiany. Zakłada się, iż może mieć liczne łaty.
Czemu Jezus? Ze względu na rany, po których ślady widzimy na całunie. Rana w boku etc.
Catelon - naciągana teoria. Zdjęty z krzyża, kiedy jeszcze żył? Niewłaściwy sposób krwawienia? Nie, trudno to nazwać prawdopodobną teorią.
(komentarz do artykułu Całun Turyński - zbiór argumentów)




Wszystkich komentarzy: 17957, liczba stron: 360