Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
viv napisał(a): jestem pod wrażeniem! godne to uwagi podejście :) dokładnie przeciwne do tego, które prezentuje Fundacja N, która praktycznie niczego nie bada, tylko zapewnia, ze zjawiska paranormalne są i już, bo oni zebrali masę dowodów. a ci, którzy nie wierzą to jacys awanturnicy tupiący nogami ze złości hihi ;) oczywiście dowodów nie mają żadnych, a jedynie masę relacji. część ciekawych i przekonujących, ale do dowodów to im daleko.
(komentarz do artykułu Rzecz o badaniu dowodów na istnienie zjawisk paranormalnych)




asia napisał(a): jeśli chodzi o niebieskiego tygrysa to jak już w artykule jest napisane nic nie jest dokładnie potwierdzone więc zdjęcie napewno nie jest prawdziwe. Myślcie trochę !
(komentarz do artykułu Błękitne i czarne tygrysy)




hinczyk3 napisał(a): kurde!!! miałem taka sytuacje raz i w koncu wiem co to było!!... szczerze nie życzę tego nawet najgorszemu wrogowi... człowiek czuje się jakby umierał, tak było przynajmniej w moim przypadku...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Misia napisał(a): Gdy to czytałam sobie siedzę siedzę siedzę i nagle zemblałam a potem na pięć minut zdrętwiała mi ręka :O .
(komentarz do artykułu Życie po śmierci okiem zwykłego szaraczka)




ania napisał(a): on domnie krzyczy a ja nie rozumiem niech ktoś mi przetłumaczy please
(komentarz do artykułu Życie medium)




kinui napisał(a): Miałam to wzystko co było tam napisne
ale zamiast widzieć jakiejś postaci to
widziałam tak czarny zarys krzywej sylwetki
i dziwne dzwieki
to było straszne le i takie .... jakieś super
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Lexerx napisał(a): Mój komentarz jest krótki czy jest w Polsce kobieta krtóra zna hipnozę i zna się też na parapsycholgi ja myślę że nie wszyscy piszą co umią a jak przychodzi do konkretów okazuje się ........... będę grzeczny i nie napiszę tego sami się domyślcie
(komentarz do artykułu Nauka oficjalnie zajęła się hipnozą. Badania neuroobrazowe mogą znaturalizować kontrowersyjną praktykę)




Dawido90 napisał(a): Oobe to niebezpieczna rzecz . Jeśli ktoś nie ma wiedzy na ten temat lepiej niech się w to nie pakuje a już napewno dajcie sobie spokój jak ktoś jest pesymistą myślenie negatywne zwabia złe duchy ja miałem nauczkę i skonczyło sie tak że cos mnie wołało nie raz po imieniu . skończyło sie tak że wylodowałem u spowiedzi i u księdza egz. Jeśli chcecie się czegoś wiecej dowiedziec piszcie na meila. Pozdrawiam DAwid
(komentarz do artykułu Badania nad OOBE)




mru mru napisał(a): Helena Bławatska to okultystka i satanistka, którą zafascynowani byli naziści. Jedna z ulubionych autorek Hitlera. Świetna rekomendacja.
(komentarz do artykułu Wirtualny wszechświat)




arra2012 napisał(a): widzieć z daleka można z czymś kojażyć a widzieć z 50-70m i nie samemu,
otwarty teren, żadnych budynków. i co, zbiorowa halucynacja.
(komentarz do artykułu Kim są ludzie, którzy widzieli UFO?)




oloo napisał(a): u nas tego pełno, choc sam widziałem to bydle tylko 2 razy skubaniec skacze i rozkłada wszystkie cztery łapy. agresywne zwierze choiaz dopóki zbytnio sie nie zblizymy to sam nie ucieka, nie jest zbyt szybki. koloru brązowo czarnego
(komentarz do artykułu Pies ziemny)




dejvid napisał(a): przerażona@ ja kiedyś miałem często paraliże senne, budzę się w nocy i nie mogę się ruszyć, nie mam czucia, mogłem tylko ruszać oczami, też nic nie mogłem mówić, na szczęście ustąpiły.. ale kulek nie widziałem :P jednak miałem też sny jak np jakaś siła rzucała mną po pokoju.. a ja nie mogłem się z niej uwolnić,jakby coś mnie wciągało.. sama wiesz najlepiej czy to był sen czy jawa, to po prostu się czuje :P ale paraliże senne są normalne w wieku np dojrzewania, ja przynajmniej miałem je swego czasu dosyć często
(komentarz do artykułu Debata Bóg kontra kosmici)




anty_ezo napisał(a): Cała prawda, to tylko mózg, idioci. Zamknijcie mordy i skończcie pisać wasze ezo bzdury, bo to tylko wasze pieprzone łby, w głowach macie to gówno i koniec kropka.
(komentarz do artykułu Gdy za badanie OOBE zabierają się naukowcy)




polak maly napisał(a): Generalnie jest OK. ale pomiedzy wierszami ten przepis na Kebab z kurczaka ? Skladniki: mieso wolowe itd. troche odbiegaja od powagi cytowanych artykolow. Pozdrawiam.
(komentarz do artykułu Tajemnicze czerwone komórki mogą stanowić dowód na istnienie życia pozaziemskiego)




Aga napisał(a): Zgłębiam kulturę japońską od kilku już lat i wiem, że Japończycy potrafią umiejętnie wpleść do niektórych wydarzeń elementy ze swojego folkloru. Przedstawiona historia wcale nie musi być w 100% autentyczna. Żadna wzmianka nie mówi też o tym czy kobieta miała azjatyckie rysy. Jeżeli nie, mogła być Europejką, która faktycznie na skutek jakiegoś zatargu z ówczesnym władcą jakiegoś kraju została np. ukarana poprzez takie właśnie wygnanie.
Opcja kontaktu z inną cywilizacją wydaje się w tym wypadku mało prawdopodobna.
(komentarz do artykułu Utsuro-bune)




Kraszaloft napisał(a): Żyć szczęściem umierać w nieszczęściu

(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




Melelele napisał(a): Obecnie mieszkam w Danii i na szczęście nie zauważyłam żadnego UFO ..być może i to dobrze ale ..nie wiem czemu boje się :D
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)




ileo napisał(a): Śmierć to tylko przejscie
w inny stan świadomośći!
"poza cielesnej"
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)




Panna Brzoza napisał(a): Tak, tak, opis sam w sobie przypomina niskich lotów opowiadanie grozy, aczkolwiek ostatecznie o duchach zwierząt słyszy się całkiem często, a ja na miejscu tych kotów, które ponoć pan czarnoksiężnik tam zatłukł, też bym się nieźle wściekła ;)
(komentarz do artykułu Howard Leland i rogaty kot z czasów II Wojny Światowej)




Panna Brzoza napisał(a): W sumie jak patrzę na to zdjęcie, kiedy ona ma 16 lat, to przypomina mi się taka choroba, która w sumie ma niewiele wspólnego z tym przypadkiem, bo polega na tym, że procesy starzenia się (rosnącej entropii, czyli "chaosu" w organizmie... ale nie chcę się tutaj na ten temat rozpisywać, żeby nie odchodzić od tematu) są na tyle przyspieszone, że chorzy umierają w wieku kilkunasty-dwudziestu lat, wyglądają jak dzieci w ich wieku, tyle, że są pomarszczeni itd. No takie stare dzieci. Naszło mnie takie skojarzenie, jak popatrzyłam na to zdjęcie, gdzie ona ma 16 lat, ponieważ jej twarz tam nie wygląda na twarz rocznego-kilkuletniego dziecka... To mi każe myśleć, że ona raczej nie będzie żyła dużo dłużej, niż inni ludzie, albo nawet krócej.
(komentarz do artykułu Zatrzymana w czasie. Nastolatka, która wciąż jest dzieckiem)




Panna Brzoza napisał(a): Hmm, a jest gdzieś wideo dostępne? Bo na tych fotkach to mało wiarygodnie wygląda... Mam na myśli głównie akwarium, szkło w ten sposób pęka jak się je uderzy, a na pewno nie po kontakcie z wrzątkiem.
(komentarz do artykułu Tajemnicze samozapłony w domu w Czechach)




Panna Brzoza napisał(a): A to interesujące, u mnie też jest coś takiego, w nocy i chyba pochodzi spod ziemi, ponieważ nie słyszę tego, albo słyszę bardzo słabo, kiedy podnoszę głowę z poduszki. To takie jednostajne buczenie, nie wiem, jakiej częstotliwości, ale bardzo dokuczliwe. Zaczyna się zwykle koło 3-4 w nocy, czasem wcześniej. Ciężko przy tym zasnąć i powoduje zaniepokojenie. Mieszkam w małej miejscowości pod Warszawą, wcześniej mieszkałam w Warszawie i czegoś takiego nie było, a tutaj jest od samego początku.
(komentarz do artykułu Taos Hum - uporczywe, bezustanne buczenie)




Panna Brzoza napisał(a): Na pewno część takich wydarzeń można wyjaśnić jako zwykłe samospalenie, ale pamiętam opis jednego przypadku(nie pamiętam niestety, gdzie to przeczytałam), gdzie w momencie samozapłonu oprócz osoby, która się spaliła, w tym samym pokoju była druga osoba. Kobieta, o której była mowa, zdawała się znajdować w pewnego rodzaju transie, ogień zapalił się jakby od środka (paskudna sprawa, swoją drogą ;/), więc na pewno nie podpaliła się sama.
(komentarz do artykułu Zagadkowa śmierć Mary Reeser)




iza.leczyca napisał(a): pomóżcie mi znależć osobę która widzi duchy
(komentarz do artykułu Życie medium)




Lucker napisał(a): fakt moze amstrong nie wyladowal ale pózniejsze loty byly udane,podrobienie pierwszego ladowania ma według mnie oczywiste wytlumaczenie,usa i zsrr scigaly sie w podboju kosmosu a wtedy głównie ksiezyca wiec usa podrabiajac zdjecia udowodnilo najwiekszemu wrogowi ze sa lepsi ,potezneijsi i bardziej zaawansowani technologicznie co zniechecilo prawdopodobnie zsrr do dalszych prób,potem usa mialo czas zeby dobrze przygotowac wyprawe i w koncu musieli poleciec bo przecierz bardzo bardzo dobrym teleskopem ale nie az takim jak w obserwatoriach mozna zobaczyc malutkie slady na powierzchni :)
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)




myśliwy napisał(a): A dlaczego zdjęcia wysokiej rozdzielczości ("o rozdzielczości sięgającej do 20 metrów") pokazane są jako niewyraźne, zamazane, z ekstremalnie wysokim poziomem szumów?
Tak wielkie zdjęcia (20m) zmniejszone do 320x200 powinny dać super wyraźny obraz, tak?
No chyba że czegoś nie wiem.
Poproszę o wyjaśnienie tego paradoksu pojawiającego się zawsze gdy chodzi o ewidencje manifestacji UFO.
(komentarz do artykułu Incydent podczas misji kosmicznej. Co sfotografowała sonda Fobos 2?)




anonim. napisał(a): Po powrocie wieczorem z pogrzebu mojej babci, moja cała rodzina poszła spać. Babcia mieszkała z nami. Zorientowałam się, że jest komórka znikła. Nie przejmując się tym, czytałam sobie książkę. Nagle zadzwonił telefon. Odebrałam i usłyszałam głos mojej zmarłej babci, mówiącej : Cześć Kasiu! Zapytałam się: To naprawdę ty, babciu? On na to: Tak, nie przejmuj się mną, bardzo mi tu dobrze, ja muszę kończyć, trzymaj się! Po tym odłożyła słuchawkę. Byłam w szoku. Obudziłam rodziców i opowiedziałam co zaszło. Następnego dnia pojechaliśmy do operatora komórki. Powiedział nam że wczoraj wieczorem dzwonił do nas numer komórki babci. Przesłuchaliśmy rozmowę jeszcze raz. To naprawdę było głos mojej babci. Czy to był przypadek?
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




Noel napisał(a): Emmeline to, ze czegoś nie rozumiesz nie oznacza,ze jest bełkotem...albo podeprzyj swoją wypowiedz merytorycznie albo przyznaj, że nie ogarniasz bo np. jesteś za głupia
(komentarz do artykułu Nowa Biologia: Mądrość Twoich Komórek - jak twoja wiara steruje twoją biologią)




adam napisał(a): vampir to istota z innego wymiaru istnialy juz za nim cos powstalo bo ciezko to stwierdzic ze swiat i ziemia istniala od zawsze tak samo istnieli od zawsze
(komentarz do artykułu Callicantzaros)




zgred napisał(a): Jakos po ladowaniu Apolla 11 amerykańska gielda nie wpadła w szaleństwo!UFO to zręczna próba uwiarygodniania ich misji księżycowych!Zawsze gdy ktoś zauważy dopatrzy się niescisłośći można z powodu UFO się rozłączać czy też wymazywać np gwiazdy z nieba!
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)




nenanana napisał(a): Ja wczoraj byłam w tym bunkrze, nic wcześniej o nim nie wiedziałam, nie czytałam. Jeśli chodzi o tę dziwną atmosferę, niby czyjąś obecność to bez przesady, nic takiego się nie dzieje, a przynajmniej ja tego nie odczułam. W chwili zwiedzania byłam sama z chłopakiem w całym bunkrze. Oczywiście robiliśmy zdjęcia. Okrągłych obiektów czy bąbelków nigdzie nie zauważyliśmy, ale jedno zdjęcie, ok 3/4 jego powierzchni wygląda tak jak lewy róg powyższego zdjęcia, jakieś obłoki. Może mi ktoś coś więcej powiedzieć? czy może juz sobie coś ubzdurałam :P
(komentarz do artykułu Tajemnicze zjawiska w bunkrze w Konewce)




miki napisał(a): WTC7 nie zawalił się sam, a został świadomie wyburzony. Stąd to wyprzedzenie dziennikarki. Po prostu pewnie wiedziała, że ma być wyburzony i za szybko zrelacjonowała to wydarzenie. Decyzję o wyburzeniu podjął Żyd Silverstein. To na pewno nie przypadek, że ubezpieczył tę wieżę. Miała być ona w sposób zaplanowany wyburzona. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że zaraz po uderzeniu samolotów na miejscu znaleźli się strażacy z MATERIAŁAMI PIROTECHNICZNYMI. Przecież takie wyburzanie planuje się bardzo skrupulatnie. A ta wieża siadła na ziemię prosto idealnie jak kloc w toalecie. Wpiszcie WTC7 na hotnews wyburzenie
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)




klaudiakal napisał(a): @Bartez, wiem ze to glupie juz pewnie nie wchodzisz na to w koncu minelo 3 lata, wgl zapomniales o tym komentarzu, ale jakbys to jakims cudem czytal to wez sie ze mna skontaktuj.
(komentarz do artykułu Życie po śmierci okiem zwykłego szaraczka)




jaa napisał(a): statki usa. znajomy mi o tym opowiedzzal... mowil o stronkach z usa i ze go uzano na wariata.. ja mysle ze stany maja nad nami na orbicie sporawe statki okoloziemskie

(komentarz do artykułu Niezidentyfikowane obiekty pozaziemskie na orbicie Ziemi!)




Arenoria napisał(a): Reiki sa w porzadku mam no niestety 2 stopien ale to nie zadna magia. Czego sie nauczylam ?? Wyzwalac z bolu menstruacyjnego na poczatku trwalo to okolo 40 30 min i mialam torsje a z czasem w po 10 min czy 40 sek mi przechodzilo. Umysl to potega. Pomijajac juz operacje kwantonowe. A co do demonow to podobno na rozdrozu mozna je wywolac no chodzi mi o pakt mam taka potrzebe cokolwiek wiecie moze sie przydac no wiadomo cena bedzie moja dusza
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




Mariusz Ł. napisał(a): A ja powiem tak. Są różne doświadczenia. Są rózni ludzie, których spotykamy na swojej drodze. Reiki. Owszem jest w tym obszarze ogromny bałagan. Jest wielu oszustów, co autorka miała okazję odczuć na własnej skórze. Nie jest to jednak obraz Reiki. To obraz jego fałszu... Do Reiki bardzo łatwo "podczepić się" osobom chorym, złym, siejącym zament. Taki to dziwny czas fałszywych idei...
Ja jestem po pierwszym i drugim stopniu Reiki. Wg klasycznego Reiki jest jeszcze jeden - Mistrzowski. Inicjacje miałem w 1996 i 1997 roku. Przeszły bardzo łagonie i ogromnie mnie rozwinęły. Wiele praktykowałem. Później zająłem się bioenergoterapią, ale to dalszy etap. Moje doświadczenie z Reiki to przede wszystkich charmonijny, spokojny rozwój duchowy. To skuteczność i pomoc niesiona innym. To scharmonizowanie energetyczne i postęp w życiu w wielu jego obszarach. Tak więc moje doświadczenia diametralnie odbiegają od doświadczeń Samanty. Dodam, że inicjowała mnie kobieta i było to we Wrocławiu. Jest ciepłą i normalną osobą, a ludzie którzy przyjmują inicjacje i pracują później z innymi.... cóż mam z nimi kontakt przez wiele wiele lat i nikt tam nikomu systemu energetycznego nie zniszczył. Warunek jest jeden. Mistrz musi być prawdziwy, a uczeń powinien posiadać odpowiednią zdrwą motywację do bycia terapeutą. To wielkie wyzwanie i odpowiedzialność. Nie będę uprawiał tutaj reklamy, ale jeżeli ktoś chce znaleźć normalne, dobre i prawdziwe Reiki to mogę udzielić takiej informacji. Dodam jeszcze , że nie korzystałem z jasnowidzących czy zajmujących się innymi technikami w znalezieniu tego miejsca. To ono znalazło mnie samo. Z wyrazami szacunku i prośbą o niegeneralizowanie Mariusz Ł.
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




Majka napisał(a): Moja mama zmarla 2 lata temu od tej pory nie mozemy spokojnie zasnac budzimy sie po 3ciej w nocy nie da sie zasnac,slychac kroki zamykanie drzwi,glosne pukanie ,szuranie ,jakies drapanie.Mama mieszkala ze man 9 lat ,zmarla w domu,mialam hospicjum domoweCo robic,moze ktos pomoze...
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




Przerażony napisał(a): Pewnej nocy kładąc się spać obok mojej żony, która już spała, usłyszałem wyraźny głos starszej kobiety. Powiedziała stanowczo i wyraźnie: Odejdź! Do dzisiaj jak o tym pomyślę jestem przerażony.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




Martynaaaa1234 napisał(a): mam pytanie... Czy jeżeli chcę wywołać konkretnego ducha a mam coś takiego jak sny prorocze albo dziwne przeczycia to może wyjść na moją lub czyjąś niekorzyść. Chodzi mi o te złe sny i przeczucia bo tylko takie mają u mnie miejsce. Może to w jakiś sposób zaszkodzić?
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




Machaera napisał(a): Wampiry są wszędzie i nigdzie, nie muszą wyróżniać się strojem i ukrywać za dnia przed promieniami słońca czy wysysać krew z ,,ofiar'. Podobne do ludzi, lecz stoją ponad nim, dzięki rozwojowi duchowemu. Czy zwykły przeciętny człowiek może ich wyczuć/odróżnić? Wątpliwa sprawa, bo czy ludzie są na tyle otwarci umysłowo/duchowo etc, a do tego wrażliwi na subtelne doznania ponadzmysłowe?
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




wiki121212 napisał(a): Jestem pod wrażeniem od dawna się interesuje demonologią. To moja pasja.Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej na temat zwalczania i wypędzania ich z ciał człowieka.Jak wykonuję się egzorcyzmy i co jest nie zbędne do ich wykonania jeżeli macie jakieś informację na ten temat proszę pisać na e-mail
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Koniu napisał(a): Cała książka jest tu: ale bez IV rozdziału. Szkoda. bronzovka.ru/oglav.html
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)




SinK napisał(a): Możliwe że coś w tym może być bo nie wiemy jaki jest nasz świat i czym nas otacza możliwe że niewiemy o czymś niezwykłym. Możliwe że coś innego istnieje poza naszym światem. To jest tylko moja opinia. :)
(komentarz do artykułu Dzieci z Woolpit)




Gravinty napisał(a): Ciekawe gdzie są zdjęcia? Nie można zamieścić ich bezpośrednio w artykule?
(komentarz do artykułu Marsjańskie miasto duchów)




kasia co słucha intuicji napisał(a): Troszkę mało czytelny ten artykuł, niby oskarżasz wszystko i wszystkich, ale o co? Intuicja ci podpowiadała- to oszust, a ty leziesz, jak ćma do światła? Może twoja duchowość jeszcze była nie na takim poziomie, jak trzeba, skoro trafiałaś na jakichś pseudo nauczycieli i dziwaków.
Można zaufać intuicji- moja mi powiedziała- do tej pani nawet się nie zbliżaj fizycznie (kontakt przez mail), a może to podobny "odlot"? też anioły i jeszcze inne rzeczy...chaos, wampiryzm energetyczny, wiedźmy i wyciąganie kasy od naiwnych.... jak najdalej!!!! Trafiłam w drugim podejściu na dziewczynę młodą, szczupłą, dziecinnie wyglądającą, otwartą, szczerą, swobodną, przyjazną. Mój kurs reiki był miły, poznałam fajnych ludzi, niekoniecznie czułam energię i byłam właściwie jedynym sceptykiem... Być może umiem coś, być może nic. Nikogo nie uzdrawiam, nie rozgłaszam, czekam, próbuję poczuć energię, odnaleźć ją, zrozumieć. Mój mistrz dał mi przykład, że może nie trzeba być dziwadłem w długiej spódnicy, żeby mieć autorytet. Dziękuję ci Joanno! Brnę dzielnie dzięki tobie drogą duchowości.
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




tom napisał(a): słyszę to dzisiaj doprowadza mnie ten dźwięk do szału, szczególnie kiedy chce zasnąć i powiem wam jedno, jestem racjonalistą ale tego nie potrafię wytłumaczyć a zjawisko to napawa mnie niepokojem, jest to jak gdyby jednostajny niskiej częstotliwości dźwięk ale poprzerywany tak jakby buczało coś i łopaty śmigła powodowały by dodatkowo przerywanie tego dźwięku z również dość znaczną częstotliwością ale te przerwy wytwarzają jak gdyby inny dźwięk to znaczy jest to składowa dźwięku i powoduje to buczenie i efekt nakładania się dwóch albo może więcej jakby fal w środku głowy powstaje jakby "akord" ale ten "akord" jest tylko słyszany kiedy jest naprawdę cicho, nie wiem co to jest proszę jeżeli ktoś słyszy coś podobnego albo ma to nagrane niech wyśle jakiegoś linka
(komentarz do artykułu Taos Hum - uporczywe, bezustanne buczenie)




nemeziz napisał(a): życia po śmierci według mnie niema a te wizje są produktem umierającego mózgo i tyle
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)




nemeziz napisał(a): mieszkańcy port plasent to prości szczerzy ludzie trudno uwierzyć że kłamią po za tym zbyt dużo ludzi spotykało mothmana nie wierzę terz że pomylili go z ptakiem według mnie mothan faktycznie mógł istnieć lub istnieje lecz całą sprawe da sie naukowo wytłumaczyć poza tym ludzie w czarnych garnituach to na pewno federalni a więc pewno naukowcy armi usa robili eksperymenty genetycze kturych produkte był mothmen ten zwiał i z laboratorium i strzaszył wwirgini oczywiście to tylko teoria co do silver bridhe to zwykła katastrofa techniczna onluzowała sie jakas częśc i tyle.
(komentarz do artykułu Mothman - człowiek-ćma)




nemeziz napisał(a): dziwi mnie że ufole chcą współpracować z rządem usa jesli lazar mówi prawdę oczywiście tak czy owak to bardzo dziwne i ciekawe zarazem a jankesi i tak nie powiedzą prawdy
(komentarz do artykułu Strefa 51)




Salieri Indisio napisał(a): Uwazam ze to ciekawy temat aczkolwiek nie wiadomo czy sam badacz nie wplynal na te tasmy myslac o tym
(komentarz do artykułu Analiza anomalnych nagrań audio-video zaprezentowana przed Towarzystwem Badań Naukowych w USA przez prof. dr Ernsta Senkowskiego w czerwcu 1995 r.)




Wszystkich komentarzy: 17957, liczba stron: 360