Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
- Sprawdź program na najbliższy tydzień
- Już dziś wypróbuj nasze oficjalne aplikacje
- Pilny apel: Przekaż 1% lub datek dla Moniki
- Nowe książki autorstwa A. Miazgi i D. Treli
- Założ paranormalnego bloga i poczuj się jak redaktor
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
PABLOO napisał(a):
Wczoraj obejrzałem 1 odcinek serialu "Naznaczony"
Film jak film ale jak zobaczyłem ubranego na czarno faceta w kapeluszu
to mi się zimno zrobiło.Coś w tym musi być bo okazuje się że nie tylko ja go widziałem.....
Jakieś 10 lat temu w moim życiu żle się działo. Żona,dziecko,praca,choro ba....wszystko się waliło.Popadłem w jakąś taką depresję czy coś w tym stylu. Nie widziałem sposobu żeby to wszystko poukładać,nie chciało mi się dalej żyć. Wymyśliłem sobie że jak umrę to będzie najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Ta myśl trwała jakiś czas i byłem pewien że to się stanie.
Którejś letniej nocy obudziłem się ,było bardzo zimno i w odległości 2 metrów ode mnie w drzwiach stała wielka czarna postać w kapeluszu.Nie słyszałem głosu, raczej myśl w mojej głowie "Chciałeś umrzeć to chodz,przyszedłem po ciebie" wyciągnął do mnie rękę i poczułem jakby przyciągał mnie do siebie. Czułem że muszę się czegoś złapać .Chwyciłem śpiącą obok żonę tak mocno że krzyknęła. Wtedy postać znikła.Nigdy wcześniej ani po tym zdarzeniu nie doświadczyłem takiego strachu. To było totalne, paraliżujące od środka odczucie.Głupio przyznać ale posikałem się na łóżko:)
Nie wiem kim,czym była ta postać -czy to był kosmita,diabeł,anioł...
Ale jestem przekonany że gdybym wtedy z nim poszedł to bym umarł.
Od tamtej pory nie szukam śmierci:)))
Przyjdzie w swoim czasie
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Vodka napisał(a): Wyglada na to ze jednak sie pomylil co do rzekomej powodzi 9.09.2009
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Danuszka napisał(a): Ykcul
30m? nigdy nie bylem w Klodzku ... to jest budynek o wysokosci 11 pietrowego bloku ... .
Gdybyś uważał na lekcjach geografii, wiedziałbyś, że Kłodzko leży w górach! A góry raczej są wysokie i nie potrzeba 11 pietrowego wieżowca, żeby uzyskać 30m różnicę poziomów. Jasne?
Wybierz się do Kłodzka - jest piękne.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Telquel msuszek napisał(a): Nie koniec swiata baranki tylko nastanie nowa era!!!
Z co raz liczniejszych artykolow wynika ze to jest normalny proces odbywajacy sie co 11500 lat tylko szkoda ze taki straszny!!!
Ale to co sie dzieje na ziemi, musi sie kiedys skonczyc i zaczac lepsze jutro!
Ci co przezyja beda nowa cywilizacja i moze wtedy ludzie zaczna kochac i milowac sie na wzajem, zniknie w koncu pycha i zazdrosc.
[b]Miluj innego jak siebie samego[/b]
Jak do tej pory wiekszosc ludzie miluje tylko pieniadze!!!
Ale niedlugo to sie skonczy!!!
Nowa era ma przynies wiele strasznych jak i wspanialych ze soba zmian!!!
Jest wiele spraw ktore daja duzo do myslenia!!!???
Orion2012, hiperaktywnosc slonca, planeta x nibiriu, piramida Cheopsa, kultura Majow, kontakty z osobnikami pozaziemskimi, ukrywanie znalezisk ktore zmieniaja przebieg dotychczasowej wiedzy o starozytnych(moze byc ze juz kiedys zyla bardzo rozwinieta cywilizacja)!!!
Duzo pytan, malo odpowiedzi, wiele ukrywaja rzadacy w tej chwili ziemia dla swojego dobra, ale jak bedzie za pozno wtedy beda zalamywac rece!!!
A tragednia jest juz blisko!!!
Wolania do Boga nic tutaj nie pomoga jak sie sami nie zjednoczymy!!!
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
jola 1953 napisał(a): FF nie pomylił się. On nie powiedział, że powódź będzie 9.9.2009. On powiedział, że gdy spotkają się trzy 9-tki. Jeśli wogóle On to powiedział a nie ludzie dodali od siebie. FF nigdy nie mylił się.Ani jeden człowiek z miejscowych tego o Nim nie powie, że kiedykolwie, nawet raz pomylił się. Dat z trzema 9 jest więcej:19.09.2009, 29.09.2009, 09.09.2019... , a przecież nie można wykluczyć np. godziny (9-tej) lub czegoś innego co jest w kształcie trzech 9-tek (mosty?, zjazdy?...).
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
ces napisał(a): W dniu dzisiejszym są już dostępne najnowsze zdjęcia tej niedoszłej "twarzy" i widać na nich wyraźnie że to zwykła góra, natomiast podobieństwo do twarzy jest wynikiem gry światła i cienia oraz akurat specyficznego kąta pod którym wykonano poprzednie zdjęcia. Nie ma żadnych filarów, okien itp, ruin to też nijak nie przypomina.
(komentarz do artykułu Nowe zdjęcia "twarzy" na Marsie)
goscia napisał(a): potwierdzeniem tego artykulu moze byc fakt usuniecia niekturych zdjec. od dziecka sobie wyobrazalem podziemne miasta i teraz prosze... I nigdy nie rozumialem, ze NASA dysponujac sprzetem najwyzszej jakosci zawsze publikuje zdjecia nieostre i czarno biale
(komentarz do artykułu Marsjańskie miasto duchów)
moxito napisał(a): a kim jest nasz pupil zeby nie zasługiwał na niebo? Zwierzeta nas kochaja i są nam wierne, nie opuszczają nas bo sie starzejemy, jestesmy brzydcy, chorzy itp. one zawsze trwają przy nas.napewno idą do nieba.bo na to zasługują.ja straciłam swojego 6-tyg. kotka i mam wielką nadzieje ze jest gdzies w raju i jest mu tam dobrze.tak wiele bym dała zeby do mnie wrócił :-[
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
gość napisał(a): Mi się śniło że śniłem iż mam nieuleczalną odmianę białaczki, miałem umrzeć rzekomo powolną śmiercią i gdy obudziłem (ale dalej śniłem) się ze snu nie wiedziałem czy to prawda. i znowu się obudziłem wiedziałem że to sen ale nie mogłem zrozumieć. następnego dnia oglądałem na youtube symulację co by się stało jeśli kometa o średnicy 1km. uderzy w sanfrancisko. wyszło na to że ludzie w Polsce umrą z głodu i zimna powolną śmiercią... ale mam nadzieję że to nic nie znaczy
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
jola 1953 napisał(a): Zauważcie, że FF pezepowiedział powodzie w 1975 r. zmarł 2.2.1992 ( 3 dwójki), oierwsza powódź była po 22 latach po przepowiedzi bo w 1997 r.Jeśli do 1997 r. + 22 lata=2019 rok. Przypadek?
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Anioł napisał(a): Kto dal prawo osądzania Dominikańskiemu Ośrodekowi Informacji jaka organizacjia jest sekta lub nie jest???lub jaka grupa ludzi tworzy sektę???wiele różnych stwierdzen słyszałem które nie są prawdą i nie opieraja sie na prawdzie to co Dominikanie używaja jako argumentów,a kto ich sprawdza???,Prawda jest taka że sam byłem swiadkiem oskarzenia moich przyjaciół przez jednego z Ojców-Braci Dominikanów uzywając autorytetu społecznego aby oczernic niewinnych osób które po prostu maja inna filozofie życia, która jest bardzo wzniosła i godna podążania,otóż ten sam Dominikanin 2 lata pózniej sprzedawał filmy porno ...no i jak zwykle tego nikt nie próbuje pokazywać bo jest to zły PR dla nich dla całego Dominikańskiego Ośrodeka Informacji. Tłumaczac że kazdy jest słaby i ma prawo do grzechu- uważam że taka filozofia jest super dla kazdego kto tak naprawe nie chce podążac za sladami Jesusa ,traktującgo Jego jak wycieraczke do butów i co tydzen spowiadając sie z tych samych grzechów. Plus gdzie jest obiektywizm, czemu krytykuja inna filozofie niż ich własna i wszytkich ludzi którzy za nią podażają a sami nawet własych zasad nie potrafia przestrzegać to jest dopiero mydlenie innym totalna hipokryzja!!!! osobiscie uważam że nie wypadało by mi mówić komuś aby przestał palic papierosy jesli ja sam palę ??? a może tutaj chodzi o co innego niż prawda?? pod przykrywka troski o ludzi itd. ze to my Dominikanie mamy monopol na religię??? sami sobie to sprawdzcie w sercu jak to jest przed samym Bogiem o co wam chodzi...bo kazda droga która doprowadza do Zblizenia sie do Boga jest dobra, a z pewnościa hipokryzja, gwał, obrazanie ,oszczerstwa,porno,wykorz ytywanie innych do własnych celów...są wielkimi przeszkodami na drodze do poznania i pokochania Boga
tyle z mojej strony dziekuje i serdecznie pozdrawiam..Alleluja!!
(komentarz do artykułu Gdzie szukać pomocy dla ofiar sekt?)
Ivellios napisał(a): edka, ale ty sobie nawet trudu nie zadałaś / zadałeś / zadałoś, żeby chociaż tych zdjęć poszukać... a ja mam masę ciekawszych zajęć na głowie, niż szukanie dla ciebie linka do strony ze zdjęciami Meiera.
Zresztą, winternecie są nawet opublikowane filmy jego autorstwa, i co najmniej na kilku jest widoczny sam pojazd UFO, bez żadnych drzew. Wystarczy tylko poszukać...
Rada na przyszłość - lenia z d**y wyplenić, a nie czekać, aż ci ktoś coś pod nos podsunie...
(komentarz do artykułu Edouard Jednoręki i Kosmici)
:) napisał(a): wszyscy stanowimy jedność, poczatku i konca nie ma. Przygoda, doswiadczania,kreowanie czy pojmujesz?
Ja w poprzednium wcieleniu człowiekiem nie byłem na 100% nie jestem pewien czy bylem istota fizyczna. Tak czy inaczej ludzkie życie to zabawa, z tej perspektywy tak to juz odbieram po wielu latach szukania i pytania.
Wiem że nic nie wiem, no bo jak wiedzieć ostatnia liczbę nieskończości? ;p
(komentarz do artykułu Życie pomiędzy życiami)
:) napisał(a): Żyjemy w świecie nieskończoności, iluzji i subiektywnej jedności.
Taak, jedynie miłość jest prawdziwa...
(komentarz do artykułu Jak wyjaśnić wiedzę?)
Owiec napisał(a): "Bóg uczynił ludzi na swą postać"
Ten cytat, może niedokładny, nie mówi, że Bóg wyglądał z zewnątrz tak jak człowiek. O nie! Bóg uczynił ludzi na swą postać przez danie im duszy, która to właśnie jest tą postacią. Ludzie mogli sami o sobie decydować, zło i dobro było do wyboru.
Zwierzęta według mnie nie mają duszy, jako takiej przez nas rozumianej. Nie ma nieba dla zwierząt i nieba dla ludzi :) bez przesady, niebo jest jedno, gdzie, jak było napisane wszyscy będą cieszyć się szczęściem Bożym.
"Zwierzak umarł, smutek, mam nadzieję, że jest mu dobrze" Pocieszę Cię, choć może to był koniec, bez życie po śmierci, to zwierzak zaznał dużo szczęścia u Ciebie. Mój pies miał 15 lat, nie mógł sam się położyć, był za słaby. Uśpiłem go z litości, mam nadzieję, że było mu dobrze, jednak o tym, że jego dusza jest w niebie, nigdy, przyznam, nie myślałem.
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
Owiec napisał(a): Owszem, wiele rzeczy wciąż tłumaczymy Bogiem (proszę "Bóg" z dużej litery), dawniej niemalże wszystko. Chrześcijańska propaganda? Nauka, lepiej brzmi, czy przesłanie, w każdym bądź razie propaganda jest na korzyść władzy, przez kłamstwa, półprawdy, czy wojenne hasła... A życie po śmierci to propaganda?? Nie! Nie udowodnisz, że to kłamstwo :) To jest przesłanie, czy nauka, czy najzwyczajniej ludzki (ludzki, nie tylko Chrześcijański!) wymysł, by było raźniej żyć.
Nikt nie wie, jak jest "po drugiej stronie". Nikt nie wie, czy tunel to prawda, czy światło to prawda. Nikt. I dlatego tak to wszystkich interesuje. Jestem wierzący i wierzę w życie po śmierci, bo gdybym był ateistą, to nigdy nie byłbym szczęśliwy.
I może właśnie dla tego szczęścia człowiek wymyśli Boga, życie po śmierci, raj...
(komentarz do artykułu Życie po śmierci okiem zwykłego szaraczka)
Owiec napisał(a): Gdybym to ja potrzebował organów byłbym zdecydowanie na TAK. Wola życia człowieka jest nadzwyczaj silna, walczyłbym o ten organ zaciekle, nawet kosztem zwierząt... by przeżyć. I tak samo robiłoby prawie 100% ludzkości.
Jednak organów nie potrzebuję, patrzę na to bezstronnie, a wnioski są proste:
Jest zwierzak, żyje sobie spokojnie w lesie. I jest człowiek, żyje sobie spokojnie w mieście. Pięknie. Jako tak równowaga jest.
Jednak, zwierzak jest chory, czuje, że umiera, czuje ból, walczy o życie, jest bezsilny. Człowiek jest chory, wie, że MOŻE umrzeć, czuje ból, jak zwierzak, bo człowiek TO JEST zwierzę, tylko że mądre, błąd, mądrzejsze od innych.
Człowiek chce żyć kosztem zwierzęcia, choć sam jest zwierzęciem, a taka sarna by umarła, człowiek nie umrze. Chimery nie ujrzą światła dziennego, nie zobaczą trawy, nieba, gwiazd, księżyca, a to przecież zwierzaki tak jak inne.
Krótko mówiąc, to jest ZŁE, według naukowców dobre, po będą ratować ludzi. Jednak jeśli będą ich ratować w nieskończoność, dorobimy się społeczeństwa w wieku ponad 100 lat. Już teraz jest problem z 70-cio latkami.
(komentarz do artykułu Owca, która w 15% jest człowiekiem)
Ivellios napisał(a): W nawiązaniu do emaili ze skargami typu "artykuł krótki jak rozmowa dwóch jasnowidzów" informuję, iż dwulinijkowiec o wielorybie Alula został zastąpiony dłuższym tekstem, opisującym kilka gatunków zwierząt obserwowanych w tamtym rejonie. Miłej lektury ;-)
(komentarz do artykułu Tajemnicza fauna doktora Mörzer Bruyns'a)
angelawi napisał(a): Pewna kobieta spała sama w domu.
Około godz.24.00 obudziła się i zobaczyła faceta w długim brązowym płaszczu. Wystraszyła się i zaczeła się modlić facet znikł.
Kobieta następnie poszła do kuchni i wzięła najdłuższy i najostrzejszy nóż.
Kilka miesięcy później w tym mieszkaniu spała jej kolerzanka.
Tak samo obudziła się około godz.24 .00 i zobaczyła faceta w długim brązowym płaszczu tym razem było ostrzej:
sedes się otwierał i zamykał, szafki tak samo, woda z kranu zaczęła się lać, okna zaczęły trzaskać itd.
Pomodliła się i gostek znikł.
Oby dwóm kobietą nic się nie stało.
Przed tymi wydarzeniami krążyły plotki że w tamtym domu doszło do zabójsta gościa w długim brązowym płaszczu, a kolo tylko dopominał się modlitwy.
(komentarz do artykułu Krótka historia duchów)
Porcelain Queen napisał(a): Chcialabym wiedziec, co konkretnie kryje sie, za zakleciem 'Owoce Milosci' - co míaloby byc celem zaklecia. I czy te oto zaklecia pochodza z Ksiegi Bialej Magii.?
(komentarz do artykułu Księga zaklęć)
Qwasu napisał(a): Akurat okultyzm w srod nazistow byl oczywisty i znany, nie wiem wogole jaki jest sens umieszczania takiego artykulu, jak to w zadnym stopniu paranormalne nie jest
(komentarz do artykułu Hitler i tajny kult satanistyczny w samym sercu nazistowskich Niemiec. Historia Towarzystwa Vril)
tomi napisał(a): mit o powstaniu świata inków mówi o kamiennych posągach które kiedyś były ludnością na świecie
(komentarz do artykułu Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej)
sierzantpl napisał(a): szukam herbu rodowego Księcia Draculi? jak ktoś coś wie proszę pisać
(komentarz do artykułu Vlad IV Tepes)
Rafaor napisał(a): Mam takiego znajomego któremu śniły się kiedyś różne rzeczy np. że był w szkole i była ewakuacja bo coś zaczeło się palić w szkole po czym się obudził.
Kilka dni puzniej stało się to co mu się śniło. Kolesiowi śniły się tam też jakieś katastrofy, muwił mi że widział w śnie coś z tym 2012.
(komentarz do artykułu Wyśnione katastrofy)
monika napisał(a): jestem w ciazy 9 miesiac i moj lekarz-ginekolog dal mi termin na 09.wrzesnia2009 jestem tym zniewalona gdyz boje sie tego co mnie moze w tym dniu czekac...
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
AYUWAHIDHY napisał(a): Wpgule mnie to nie przekonało... Co z tego ze widział zurawia jak zrobił pelno innyhc bledow?
(komentarz do artykułu Zdalne postrzeganie: eksperyment, który zbyt dobrze się powiódł)
Ivellios napisał(a): [cytat]Co z tego ze widział zurawia jak zrobił pelno innyhc bledow?[/cytat]Sam się nad tym zastanawiam. Może ten eksperyment uznano po latach za "zbyt udany" z powodu tej reakcji wojskowych po opisaniu przez Price'a tego żurawia. Wszystko inne źle, ale przecież żuraw się zgadza - a więc gdzieś może być przeciek!
(komentarz do artykułu Zdalne postrzeganie: eksperyment, który zbyt dobrze się powiódł)
Eryk Wszechwiedzący napisał(a): 2 zdjęcie (bo o pierwszym już nie wspomnę z wiadomych powodów)... Przecież gdyby to było UFO trąbiło by się o tym na całym świecie, a tak (z tego co szukałem), tylko GOOGLE zauważyło takowy obiekt, który wydaje się być najzwyczajniejszą w świecie kroplą wody... Jest do według. mnie albo fotomontaż, albo kropla wody, która dostała się do wnętrza obiektywu, lub po prosu nie dociągnięcie w zdjęciu, lub jakaś nie doskonałość w aparacie, którym posłużono się robiąc owe ,,tajemnicze" zdjęcie... Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Kolejne obiekty w Google Earth)
teodor napisał(a): skoro w 1969 byli już na księżycu czemu przez tyle lat nikogo tam nie wysłali aż do dziś? nagle spadło zainteresownie ksieżycem? mysle ze do tej pory albo coś tam znalezli i milczą albo mają już pól ksieżyc zajętego przez swoje bazy i żyją sobie tam jak my tutaj z ufolami zapanbrat a my sie tu głowimy hahaha
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)
Rosomak napisał(a): To co w filmach pokazują, można włożyć między bajki. Ponieważ prawdziwy wampir, krew potrafi ściągnąć bez najmniejszego śladu. Takiego doświadczenia sam osobiście doznałem z pewną kobietą i to wielokrotnie.Podczas odbywanego z nią stosunku, mój penis zawsze krwawił gdy tylko w nią weszłem. Tak że musieliśmy się rostać, choć ona była przeciwna temu.Z innymi partnerkami mi się to nie przydarza.To co mi wiadomo ta pani miała wielu partnerów, lecz żaden z nią dłużej nie wytrzymał jak kilka miesięcy.I co wy na To?????
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
xxx napisał(a): U wszystkich czytam DINOZAURY NIE WYMARŁY.
A może to historia człowieka jest o wiele wiele starsza niż soie myślimy.
Może ludzie są starsi niż myślą sobie naukowcy wszystkiego jeszcze nie odkryli!
(komentarz do artykułu Czy gady przeżyły zagładę?)
tarja napisał(a): Bardzo rzetelny artykul, z reguly w artykuly dotyczace Cydonii charakteryzuja sie czystym "chciejstwem", czyli naginaniem faktow wedle wlasnego widzimisie, tutaj mamy sporo ciekawych informacji, dzieki wielkie!
(komentarz do artykułu Marsjańskie miasto duchów)
orbita napisał(a): Napisalam uprzednio, ze podczas pobytu w egipcie...a dokladnie zdjecie zostalo zrobione w grobowcu faraona.Co o tym sadzicie?
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
heniek2186 napisał(a): Witam.
Po dziś dzień nie wierzyłem swej pamięci, lecz zobaczyłem tu na zdjęciu to, co widziałem w wieku około 5 lat. Dziś mam 23. Dobrze pamiętam (z resztą nie byłem sam) ten incydent, który zdarzył się w biały dzień latem na otwartej przestrzeni.
Otóż byłem wtedy na ogrodzie po drugiej stronie ulicy względem swojego domu (mieszkam na wsi), zobaczyłem bardzo nisko przelatujący obiekt tego typu. Dziś nie jestem już w stanie go idealnie opisać, ale wydawał się nie być "gładki" od spodu - posiadał swego rodzaju uprofilowanie. Był barwy ciemno szarej (przechodzącej w czerń), metalicznej. Kształt trójkąt równoboczny, ale nie miał ściętych rogów, tylko niemal ostre. Wielkość około 20-25 metrów każdy z jego boków. Poruszał się bezszelestnie i na wysokości około 5-8 metrów nad słupami elektrycznymi! Prędkość z jaką sie poruszał nie była większa niż 60km/h!! Takiej żaden samolot nie jest w stanie osiągnąć by unosić się w powietrzu, więc żadne konwencjonalne podejście do tej sprawy nie nawinęło mi się na myśl do dziś. Kierunek lotu był mniej więcej z południa na północ (pamiętam jeszcze nad którym domem dokładnie przelatywał).
Cała sprawa wydarzyła się przy drodze krajowej Terespol-Warszawa na 657 kilometrze.
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
milman napisał(a): idiotyczny ten artykuł. wiadomo że nie będzie, ale pisanie że materia jest nad duchownością ? w ogole zacznijmy od tego o jaką duchowność chodzi !
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
qwwert napisał(a): Skoro tylko jedno zdjęcie to o co tyle hałasu? zwłaszcza po tylu latach
(komentarz do artykułu Gary McKinnon odwołuje się od wyroku ekstradycji)
Iluzja napisał(a): Jaguuch wybierz się do na sesję regressingu, np. w wawie. Tylko, że to kosztuje sporo...
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)
Potop odwołany napisał(a): 9 września ma być w Kłodzku sucho jak wiór.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Ivellios napisał(a): Amsterdam, no ręce opadają. Gdzie jest napisane, że to jest "zdjęcie czarnego oka"? To jest najzwyklejsza ilustracja zrobiona przeze mnie na potrzeby tego artykułu. Zastanów się na przyszłość, zanim wyłożysz gdzieś swoją... ekhem... mądrość.
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
Amsterdam napisał(a): Przyjżyjcie się temu oku na zdjęciu. Przecież widać, że zostalo zamalowane czarnym tuszem na paincie. Prawie cale jest identycznego odcienia koloru czarnego. Może artykół i jest prawdą, ale zdjęcie na pewno nie.
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
Damian 18 napisał(a): Miałem takie coś pół roku temu... Przerażające uczucie "duszenia" omal nie wprawiło mnie w zawał...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
ufoludek napisał(a): 1)99% na istnienie x-cywilizacji
2)przemieszczanie-polega pewnie na skoku w przestrzeni-teleportacja
3)zadziwiajace jest to ze co jakis czas rodzi sie ktos kto ma przeblyski niesamowitej wiedzy technologicznej
4)polowa zabawek z cyklu s/f jest w posiadaniu pewnych agencji
5)ujawnienie isnienia przybyszow lub stworcow wsrod wielomilionowych mas wywolaloby nielada zaklopotanie
6-Chyba Jestesmy Traktowani Jak Ogrod Botaniczny
(komentarz do artykułu UFO sfilmowane nad Ukrainą przez członków ukraińskiego Centrum Badań Zjawisk Anomalnych)
Shill666 napisał(a): Nie chcę nikogo obrazić ale mówiąc że "tylko sam Bóg coś tam..." to głupota, niedojrzałość i bagatelizowanie niektórych spraw...
Nie można powiedzieć, że jest sobie niewidzialny bóg który zasiada sobie na niewidzialnym tronie i nagle rzecze "koniec świata"
Madziu, rozmawiałaś z bogiem że wiesz iż ten "koniec świata" nie nastąpi właśnie wtedy kiedy przewidział to Patric Geryl np?
Nie zaprzeczając istnieniu religii chrześcijańskiej, może BÓG wie że to będzie właśnie w 2012, to my tego nie wiemy a przydałoby się...
Aha, wydaje ci się madziu że skoro Bóg wie kiedy to jest to ci o tym powie? Ha ha - to jest właśnie bzdura a nie racjonalne rozumowanie...
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Shill666 napisał(a): Dokładnie, czasoprzestrzeń... Istnieje przecież czas przyszły, teraźniejszy i przeszły, a mówiąc że czas jest tylko czymś co mknie do przodu i nie wraca to bzdura. Coś co wydarzyło się sekundę temu nadal istnieje, nie może zniknąć bowiem zniknęli byśmy i my... Zaś przyszłość jest konsekwencją naszych obecnych czynów dlatego ją zawsze można zmienić (ale nie podróżując w czasie tylko podejmując właściwe decyzje teraz). Jeżeli chcielibyśmy się cofnąć w czasie by coś zmienić, nie zmienimy tego bowiem takowa decyzję podjęliśmy już dawno temu (paradoks czasoprzestrzenny)...
Ale z jednym się zgodzę - czas nie przemija on jest non stop i mówiąc że tak nie jest zaprzeczamy swojemu istnieniu... To bardzo obszerny temat i można gdybać ale ponoć we wszystkim jest jakieś ziarno prawdy...
(komentarz do artykułu Zobaczyć przeszłość)
Bobos napisał(a): To tylko ludzki wymysł i potrzeba sławy oraz nagłośnienia te widzenie twarzy Jezusa, Matki Boskiej lub jakieś sławnej osoby w czipsach lub kanapkach.
Ja rozpoznaję twarze: na trawie, kocu, plamach, ścianach, chmurach itp., ale to po prostu normalne twarze.
(komentarz do artykułu Twarze, twarze, wszędzie twarze! Czyli o tym, dlaczego widujemy twarze lub duchy tam, gdzie ich nie ma)
eclipse napisał(a): jezeli sie widzi twarze w serze,pierogu lub chlebie,to moim zdaniem nazywa sie to glebokimi zaburzeniami osobowosci lub percepcji.lub tez wybujala wyobraznia...jezeli interpretuje sie to jako boski wizerunek,to proponuje wizyte u psychiatry,lub przejscie na wegetarianizm(moze w salacie z pomidorkami unikniemy wizerunku jezusa).
(komentarz do artykułu Twarze, twarze, wszędzie twarze! Czyli o tym, dlaczego widujemy twarze lub duchy tam, gdzie ich nie ma)
koziou napisał(a): Heh. Bardzo optymistyczne prognozy. Szkoda, że nie będzie nam dane tego doczekać bo zniszczymy świat wcześniej..
(komentarz do artykułu Życie za 50 lat)
napisał(a): Hmm... Raz gdy się obudziam zobaczyłam czarną niewyraźną postać, poczułam ogromny niepokój i się wystrzazyłam po chwili znikła. Ciężko mi określić jej wygląd wiem, że była dobrze zbudowana, wysoka odziana w czarny ubiór.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Xenix napisał(a): Waggelink nie wierze w twe przepowiednie konca świata,wojny sa leko mówiąc nierawdopodobne. Osobie uwarzam ze twoje przejscia w 'sfere' to wynik palenia ziela w holandi to legalne:
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
kAL napisał(a): Akha powiedz jak wygląda sprawa z mandragorą.
(komentarz do artykułu El Yage - una planta misteriosa)
Wczoraj obejrzałem 1 odcinek serialu "Naznaczony"
Film jak film ale jak zobaczyłem ubranego na czarno faceta w kapeluszu
to mi się zimno zrobiło.Coś w tym musi być bo okazuje się że nie tylko ja go widziałem.....
Jakieś 10 lat temu w moim życiu żle się działo. Żona,dziecko,praca,choro ba....wszystko się waliło.Popadłem w jakąś taką depresję czy coś w tym stylu. Nie widziałem sposobu żeby to wszystko poukładać,nie chciało mi się dalej żyć. Wymyśliłem sobie że jak umrę to będzie najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Ta myśl trwała jakiś czas i byłem pewien że to się stanie.
Którejś letniej nocy obudziłem się ,było bardzo zimno i w odległości 2 metrów ode mnie w drzwiach stała wielka czarna postać w kapeluszu.Nie słyszałem głosu, raczej myśl w mojej głowie "Chciałeś umrzeć to chodz,przyszedłem po ciebie" wyciągnął do mnie rękę i poczułem jakby przyciągał mnie do siebie. Czułem że muszę się czegoś złapać .Chwyciłem śpiącą obok żonę tak mocno że krzyknęła. Wtedy postać znikła.Nigdy wcześniej ani po tym zdarzeniu nie doświadczyłem takiego strachu. To było totalne, paraliżujące od środka odczucie.Głupio przyznać ale posikałem się na łóżko:)
Nie wiem kim,czym była ta postać -czy to był kosmita,diabeł,anioł...
Ale jestem przekonany że gdybym wtedy z nim poszedł to bym umarł.
Od tamtej pory nie szukam śmierci:)))
Przyjdzie w swoim czasie
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Vodka napisał(a): Wyglada na to ze jednak sie pomylil co do rzekomej powodzi 9.09.2009
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Danuszka napisał(a): Ykcul
30m? nigdy nie bylem w Klodzku ... to jest budynek o wysokosci 11 pietrowego bloku ... .
Gdybyś uważał na lekcjach geografii, wiedziałbyś, że Kłodzko leży w górach! A góry raczej są wysokie i nie potrzeba 11 pietrowego wieżowca, żeby uzyskać 30m różnicę poziomów. Jasne?
Wybierz się do Kłodzka - jest piękne.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Telquel msuszek napisał(a): Nie koniec swiata baranki tylko nastanie nowa era!!!
Z co raz liczniejszych artykolow wynika ze to jest normalny proces odbywajacy sie co 11500 lat tylko szkoda ze taki straszny!!!
Ale to co sie dzieje na ziemi, musi sie kiedys skonczyc i zaczac lepsze jutro!
Ci co przezyja beda nowa cywilizacja i moze wtedy ludzie zaczna kochac i milowac sie na wzajem, zniknie w koncu pycha i zazdrosc.
[b]Miluj innego jak siebie samego[/b]
Jak do tej pory wiekszosc ludzie miluje tylko pieniadze!!!
Ale niedlugo to sie skonczy!!!
Nowa era ma przynies wiele strasznych jak i wspanialych ze soba zmian!!!
Jest wiele spraw ktore daja duzo do myslenia!!!???
Orion2012, hiperaktywnosc slonca, planeta x nibiriu, piramida Cheopsa, kultura Majow, kontakty z osobnikami pozaziemskimi, ukrywanie znalezisk ktore zmieniaja przebieg dotychczasowej wiedzy o starozytnych(moze byc ze juz kiedys zyla bardzo rozwinieta cywilizacja)!!!
Duzo pytan, malo odpowiedzi, wiele ukrywaja rzadacy w tej chwili ziemia dla swojego dobra, ale jak bedzie za pozno wtedy beda zalamywac rece!!!
A tragednia jest juz blisko!!!
Wolania do Boga nic tutaj nie pomoga jak sie sami nie zjednoczymy!!!
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
jola 1953 napisał(a): FF nie pomylił się. On nie powiedział, że powódź będzie 9.9.2009. On powiedział, że gdy spotkają się trzy 9-tki. Jeśli wogóle On to powiedział a nie ludzie dodali od siebie. FF nigdy nie mylił się.Ani jeden człowiek z miejscowych tego o Nim nie powie, że kiedykolwie, nawet raz pomylił się. Dat z trzema 9 jest więcej:19.09.2009, 29.09.2009, 09.09.2019... , a przecież nie można wykluczyć np. godziny (9-tej) lub czegoś innego co jest w kształcie trzech 9-tek (mosty?, zjazdy?...).
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
ces napisał(a): W dniu dzisiejszym są już dostępne najnowsze zdjęcia tej niedoszłej "twarzy" i widać na nich wyraźnie że to zwykła góra, natomiast podobieństwo do twarzy jest wynikiem gry światła i cienia oraz akurat specyficznego kąta pod którym wykonano poprzednie zdjęcia. Nie ma żadnych filarów, okien itp, ruin to też nijak nie przypomina.
(komentarz do artykułu Nowe zdjęcia "twarzy" na Marsie)
goscia napisał(a): potwierdzeniem tego artykulu moze byc fakt usuniecia niekturych zdjec. od dziecka sobie wyobrazalem podziemne miasta i teraz prosze... I nigdy nie rozumialem, ze NASA dysponujac sprzetem najwyzszej jakosci zawsze publikuje zdjecia nieostre i czarno biale
(komentarz do artykułu Marsjańskie miasto duchów)
moxito napisał(a): a kim jest nasz pupil zeby nie zasługiwał na niebo? Zwierzeta nas kochaja i są nam wierne, nie opuszczają nas bo sie starzejemy, jestesmy brzydcy, chorzy itp. one zawsze trwają przy nas.napewno idą do nieba.bo na to zasługują.ja straciłam swojego 6-tyg. kotka i mam wielką nadzieje ze jest gdzies w raju i jest mu tam dobrze.tak wiele bym dała zeby do mnie wrócił :-[
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
gość napisał(a): Mi się śniło że śniłem iż mam nieuleczalną odmianę białaczki, miałem umrzeć rzekomo powolną śmiercią i gdy obudziłem (ale dalej śniłem) się ze snu nie wiedziałem czy to prawda. i znowu się obudziłem wiedziałem że to sen ale nie mogłem zrozumieć. następnego dnia oglądałem na youtube symulację co by się stało jeśli kometa o średnicy 1km. uderzy w sanfrancisko. wyszło na to że ludzie w Polsce umrą z głodu i zimna powolną śmiercią... ale mam nadzieję że to nic nie znaczy
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
jola 1953 napisał(a): Zauważcie, że FF pezepowiedział powodzie w 1975 r. zmarł 2.2.1992 ( 3 dwójki), oierwsza powódź była po 22 latach po przepowiedzi bo w 1997 r.Jeśli do 1997 r. + 22 lata=2019 rok. Przypadek?
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Anioł napisał(a): Kto dal prawo osądzania Dominikańskiemu Ośrodekowi Informacji jaka organizacjia jest sekta lub nie jest???lub jaka grupa ludzi tworzy sektę???wiele różnych stwierdzen słyszałem które nie są prawdą i nie opieraja sie na prawdzie to co Dominikanie używaja jako argumentów,a kto ich sprawdza???,Prawda jest taka że sam byłem swiadkiem oskarzenia moich przyjaciół przez jednego z Ojców-Braci Dominikanów uzywając autorytetu społecznego aby oczernic niewinnych osób które po prostu maja inna filozofie życia, która jest bardzo wzniosła i godna podążania,otóż ten sam Dominikanin 2 lata pózniej sprzedawał filmy porno ...no i jak zwykle tego nikt nie próbuje pokazywać bo jest to zły PR dla nich dla całego Dominikańskiego Ośrodeka Informacji. Tłumaczac że kazdy jest słaby i ma prawo do grzechu- uważam że taka filozofia jest super dla kazdego kto tak naprawe nie chce podążac za sladami Jesusa ,traktującgo Jego jak wycieraczke do butów i co tydzen spowiadając sie z tych samych grzechów. Plus gdzie jest obiektywizm, czemu krytykuja inna filozofie niż ich własna i wszytkich ludzi którzy za nią podażają a sami nawet własych zasad nie potrafia przestrzegać to jest dopiero mydlenie innym totalna hipokryzja!!!! osobiscie uważam że nie wypadało by mi mówić komuś aby przestał palic papierosy jesli ja sam palę ??? a może tutaj chodzi o co innego niż prawda?? pod przykrywka troski o ludzi itd. ze to my Dominikanie mamy monopol na religię??? sami sobie to sprawdzcie w sercu jak to jest przed samym Bogiem o co wam chodzi...bo kazda droga która doprowadza do Zblizenia sie do Boga jest dobra, a z pewnościa hipokryzja, gwał, obrazanie ,oszczerstwa,porno,wykorz ytywanie innych do własnych celów...są wielkimi przeszkodami na drodze do poznania i pokochania Boga
tyle z mojej strony dziekuje i serdecznie pozdrawiam..Alleluja!!
(komentarz do artykułu Gdzie szukać pomocy dla ofiar sekt?)
Ivellios napisał(a): edka, ale ty sobie nawet trudu nie zadałaś / zadałeś / zadałoś, żeby chociaż tych zdjęć poszukać... a ja mam masę ciekawszych zajęć na głowie, niż szukanie dla ciebie linka do strony ze zdjęciami Meiera.
Zresztą, winternecie są nawet opublikowane filmy jego autorstwa, i co najmniej na kilku jest widoczny sam pojazd UFO, bez żadnych drzew. Wystarczy tylko poszukać...
Rada na przyszłość - lenia z d**y wyplenić, a nie czekać, aż ci ktoś coś pod nos podsunie...
(komentarz do artykułu Edouard Jednoręki i Kosmici)
:) napisał(a): wszyscy stanowimy jedność, poczatku i konca nie ma. Przygoda, doswiadczania,kreowanie czy pojmujesz?
Ja w poprzednium wcieleniu człowiekiem nie byłem na 100% nie jestem pewien czy bylem istota fizyczna. Tak czy inaczej ludzkie życie to zabawa, z tej perspektywy tak to juz odbieram po wielu latach szukania i pytania.
Wiem że nic nie wiem, no bo jak wiedzieć ostatnia liczbę nieskończości? ;p
(komentarz do artykułu Życie pomiędzy życiami)
:) napisał(a): Żyjemy w świecie nieskończoności, iluzji i subiektywnej jedności.
Taak, jedynie miłość jest prawdziwa...
(komentarz do artykułu Jak wyjaśnić wiedzę?)
Owiec napisał(a): "Bóg uczynił ludzi na swą postać"
Ten cytat, może niedokładny, nie mówi, że Bóg wyglądał z zewnątrz tak jak człowiek. O nie! Bóg uczynił ludzi na swą postać przez danie im duszy, która to właśnie jest tą postacią. Ludzie mogli sami o sobie decydować, zło i dobro było do wyboru.
Zwierzęta według mnie nie mają duszy, jako takiej przez nas rozumianej. Nie ma nieba dla zwierząt i nieba dla ludzi :) bez przesady, niebo jest jedno, gdzie, jak było napisane wszyscy będą cieszyć się szczęściem Bożym.
"Zwierzak umarł, smutek, mam nadzieję, że jest mu dobrze" Pocieszę Cię, choć może to był koniec, bez życie po śmierci, to zwierzak zaznał dużo szczęścia u Ciebie. Mój pies miał 15 lat, nie mógł sam się położyć, był za słaby. Uśpiłem go z litości, mam nadzieję, że było mu dobrze, jednak o tym, że jego dusza jest w niebie, nigdy, przyznam, nie myślałem.
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
Owiec napisał(a): Owszem, wiele rzeczy wciąż tłumaczymy Bogiem (proszę "Bóg" z dużej litery), dawniej niemalże wszystko. Chrześcijańska propaganda? Nauka, lepiej brzmi, czy przesłanie, w każdym bądź razie propaganda jest na korzyść władzy, przez kłamstwa, półprawdy, czy wojenne hasła... A życie po śmierci to propaganda?? Nie! Nie udowodnisz, że to kłamstwo :) To jest przesłanie, czy nauka, czy najzwyczajniej ludzki (ludzki, nie tylko Chrześcijański!) wymysł, by było raźniej żyć.
Nikt nie wie, jak jest "po drugiej stronie". Nikt nie wie, czy tunel to prawda, czy światło to prawda. Nikt. I dlatego tak to wszystkich interesuje. Jestem wierzący i wierzę w życie po śmierci, bo gdybym był ateistą, to nigdy nie byłbym szczęśliwy.
I może właśnie dla tego szczęścia człowiek wymyśli Boga, życie po śmierci, raj...
(komentarz do artykułu Życie po śmierci okiem zwykłego szaraczka)
Owiec napisał(a): Gdybym to ja potrzebował organów byłbym zdecydowanie na TAK. Wola życia człowieka jest nadzwyczaj silna, walczyłbym o ten organ zaciekle, nawet kosztem zwierząt... by przeżyć. I tak samo robiłoby prawie 100% ludzkości.
Jednak organów nie potrzebuję, patrzę na to bezstronnie, a wnioski są proste:
Jest zwierzak, żyje sobie spokojnie w lesie. I jest człowiek, żyje sobie spokojnie w mieście. Pięknie. Jako tak równowaga jest.
Jednak, zwierzak jest chory, czuje, że umiera, czuje ból, walczy o życie, jest bezsilny. Człowiek jest chory, wie, że MOŻE umrzeć, czuje ból, jak zwierzak, bo człowiek TO JEST zwierzę, tylko że mądre, błąd, mądrzejsze od innych.
Człowiek chce żyć kosztem zwierzęcia, choć sam jest zwierzęciem, a taka sarna by umarła, człowiek nie umrze. Chimery nie ujrzą światła dziennego, nie zobaczą trawy, nieba, gwiazd, księżyca, a to przecież zwierzaki tak jak inne.
Krótko mówiąc, to jest ZŁE, według naukowców dobre, po będą ratować ludzi. Jednak jeśli będą ich ratować w nieskończoność, dorobimy się społeczeństwa w wieku ponad 100 lat. Już teraz jest problem z 70-cio latkami.
(komentarz do artykułu Owca, która w 15% jest człowiekiem)
Ivellios napisał(a): W nawiązaniu do emaili ze skargami typu "artykuł krótki jak rozmowa dwóch jasnowidzów" informuję, iż dwulinijkowiec o wielorybie Alula został zastąpiony dłuższym tekstem, opisującym kilka gatunków zwierząt obserwowanych w tamtym rejonie. Miłej lektury ;-)
(komentarz do artykułu Tajemnicza fauna doktora Mörzer Bruyns'a)
angelawi napisał(a): Pewna kobieta spała sama w domu.
Około godz.24.00 obudziła się i zobaczyła faceta w długim brązowym płaszczu. Wystraszyła się i zaczeła się modlić facet znikł.
Kobieta następnie poszła do kuchni i wzięła najdłuższy i najostrzejszy nóż.
Kilka miesięcy później w tym mieszkaniu spała jej kolerzanka.
Tak samo obudziła się około godz.24 .00 i zobaczyła faceta w długim brązowym płaszczu tym razem było ostrzej:
sedes się otwierał i zamykał, szafki tak samo, woda z kranu zaczęła się lać, okna zaczęły trzaskać itd.
Pomodliła się i gostek znikł.
Oby dwóm kobietą nic się nie stało.
Przed tymi wydarzeniami krążyły plotki że w tamtym domu doszło do zabójsta gościa w długim brązowym płaszczu, a kolo tylko dopominał się modlitwy.
(komentarz do artykułu Krótka historia duchów)
Porcelain Queen napisał(a): Chcialabym wiedziec, co konkretnie kryje sie, za zakleciem 'Owoce Milosci' - co míaloby byc celem zaklecia. I czy te oto zaklecia pochodza z Ksiegi Bialej Magii.?
(komentarz do artykułu Księga zaklęć)
Qwasu napisał(a): Akurat okultyzm w srod nazistow byl oczywisty i znany, nie wiem wogole jaki jest sens umieszczania takiego artykulu, jak to w zadnym stopniu paranormalne nie jest
(komentarz do artykułu Hitler i tajny kult satanistyczny w samym sercu nazistowskich Niemiec. Historia Towarzystwa Vril)
tomi napisał(a): mit o powstaniu świata inków mówi o kamiennych posągach które kiedyś były ludnością na świecie
(komentarz do artykułu Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej)
sierzantpl napisał(a): szukam herbu rodowego Księcia Draculi? jak ktoś coś wie proszę pisać
(komentarz do artykułu Vlad IV Tepes)
Rafaor napisał(a): Mam takiego znajomego któremu śniły się kiedyś różne rzeczy np. że był w szkole i była ewakuacja bo coś zaczeło się palić w szkole po czym się obudził.
Kilka dni puzniej stało się to co mu się śniło. Kolesiowi śniły się tam też jakieś katastrofy, muwił mi że widział w śnie coś z tym 2012.
(komentarz do artykułu Wyśnione katastrofy)
monika napisał(a): jestem w ciazy 9 miesiac i moj lekarz-ginekolog dal mi termin na 09.wrzesnia2009 jestem tym zniewalona gdyz boje sie tego co mnie moze w tym dniu czekac...
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
AYUWAHIDHY napisał(a): Wpgule mnie to nie przekonało... Co z tego ze widział zurawia jak zrobił pelno innyhc bledow?
(komentarz do artykułu Zdalne postrzeganie: eksperyment, który zbyt dobrze się powiódł)
Ivellios napisał(a): [cytat]Co z tego ze widział zurawia jak zrobił pelno innyhc bledow?[/cytat]Sam się nad tym zastanawiam. Może ten eksperyment uznano po latach za "zbyt udany" z powodu tej reakcji wojskowych po opisaniu przez Price'a tego żurawia. Wszystko inne źle, ale przecież żuraw się zgadza - a więc gdzieś może być przeciek!
(komentarz do artykułu Zdalne postrzeganie: eksperyment, który zbyt dobrze się powiódł)
Eryk Wszechwiedzący napisał(a): 2 zdjęcie (bo o pierwszym już nie wspomnę z wiadomych powodów)... Przecież gdyby to było UFO trąbiło by się o tym na całym świecie, a tak (z tego co szukałem), tylko GOOGLE zauważyło takowy obiekt, który wydaje się być najzwyczajniejszą w świecie kroplą wody... Jest do według. mnie albo fotomontaż, albo kropla wody, która dostała się do wnętrza obiektywu, lub po prosu nie dociągnięcie w zdjęciu, lub jakaś nie doskonałość w aparacie, którym posłużono się robiąc owe ,,tajemnicze" zdjęcie... Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Kolejne obiekty w Google Earth)
teodor napisał(a): skoro w 1969 byli już na księżycu czemu przez tyle lat nikogo tam nie wysłali aż do dziś? nagle spadło zainteresownie ksieżycem? mysle ze do tej pory albo coś tam znalezli i milczą albo mają już pól ksieżyc zajętego przez swoje bazy i żyją sobie tam jak my tutaj z ufolami zapanbrat a my sie tu głowimy hahaha
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)
Rosomak napisał(a): To co w filmach pokazują, można włożyć między bajki. Ponieważ prawdziwy wampir, krew potrafi ściągnąć bez najmniejszego śladu. Takiego doświadczenia sam osobiście doznałem z pewną kobietą i to wielokrotnie.Podczas odbywanego z nią stosunku, mój penis zawsze krwawił gdy tylko w nią weszłem. Tak że musieliśmy się rostać, choć ona była przeciwna temu.Z innymi partnerkami mi się to nie przydarza.To co mi wiadomo ta pani miała wielu partnerów, lecz żaden z nią dłużej nie wytrzymał jak kilka miesięcy.I co wy na To?????
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
xxx napisał(a): U wszystkich czytam DINOZAURY NIE WYMARŁY.
A może to historia człowieka jest o wiele wiele starsza niż soie myślimy.
Może ludzie są starsi niż myślą sobie naukowcy wszystkiego jeszcze nie odkryli!
(komentarz do artykułu Czy gady przeżyły zagładę?)
tarja napisał(a): Bardzo rzetelny artykul, z reguly w artykuly dotyczace Cydonii charakteryzuja sie czystym "chciejstwem", czyli naginaniem faktow wedle wlasnego widzimisie, tutaj mamy sporo ciekawych informacji, dzieki wielkie!
(komentarz do artykułu Marsjańskie miasto duchów)
orbita napisał(a): Napisalam uprzednio, ze podczas pobytu w egipcie...a dokladnie zdjecie zostalo zrobione w grobowcu faraona.Co o tym sadzicie?
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
heniek2186 napisał(a): Witam.
Po dziś dzień nie wierzyłem swej pamięci, lecz zobaczyłem tu na zdjęciu to, co widziałem w wieku około 5 lat. Dziś mam 23. Dobrze pamiętam (z resztą nie byłem sam) ten incydent, który zdarzył się w biały dzień latem na otwartej przestrzeni.
Otóż byłem wtedy na ogrodzie po drugiej stronie ulicy względem swojego domu (mieszkam na wsi), zobaczyłem bardzo nisko przelatujący obiekt tego typu. Dziś nie jestem już w stanie go idealnie opisać, ale wydawał się nie być "gładki" od spodu - posiadał swego rodzaju uprofilowanie. Był barwy ciemno szarej (przechodzącej w czerń), metalicznej. Kształt trójkąt równoboczny, ale nie miał ściętych rogów, tylko niemal ostre. Wielkość około 20-25 metrów każdy z jego boków. Poruszał się bezszelestnie i na wysokości około 5-8 metrów nad słupami elektrycznymi! Prędkość z jaką sie poruszał nie była większa niż 60km/h!! Takiej żaden samolot nie jest w stanie osiągnąć by unosić się w powietrzu, więc żadne konwencjonalne podejście do tej sprawy nie nawinęło mi się na myśl do dziś. Kierunek lotu był mniej więcej z południa na północ (pamiętam jeszcze nad którym domem dokładnie przelatywał).
Cała sprawa wydarzyła się przy drodze krajowej Terespol-Warszawa na 657 kilometrze.
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
milman napisał(a): idiotyczny ten artykuł. wiadomo że nie będzie, ale pisanie że materia jest nad duchownością ? w ogole zacznijmy od tego o jaką duchowność chodzi !
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
qwwert napisał(a): Skoro tylko jedno zdjęcie to o co tyle hałasu? zwłaszcza po tylu latach
(komentarz do artykułu Gary McKinnon odwołuje się od wyroku ekstradycji)
Iluzja napisał(a): Jaguuch wybierz się do na sesję regressingu, np. w wawie. Tylko, że to kosztuje sporo...
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)
Potop odwołany napisał(a): 9 września ma być w Kłodzku sucho jak wiór.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Ivellios napisał(a): Amsterdam, no ręce opadają. Gdzie jest napisane, że to jest "zdjęcie czarnego oka"? To jest najzwyklejsza ilustracja zrobiona przeze mnie na potrzeby tego artykułu. Zastanów się na przyszłość, zanim wyłożysz gdzieś swoją... ekhem... mądrość.
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
Amsterdam napisał(a): Przyjżyjcie się temu oku na zdjęciu. Przecież widać, że zostalo zamalowane czarnym tuszem na paincie. Prawie cale jest identycznego odcienia koloru czarnego. Może artykół i jest prawdą, ale zdjęcie na pewno nie.
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
Damian 18 napisał(a): Miałem takie coś pół roku temu... Przerażające uczucie "duszenia" omal nie wprawiło mnie w zawał...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
ufoludek napisał(a): 1)99% na istnienie x-cywilizacji
2)przemieszczanie-polega pewnie na skoku w przestrzeni-teleportacja
3)zadziwiajace jest to ze co jakis czas rodzi sie ktos kto ma przeblyski niesamowitej wiedzy technologicznej
4)polowa zabawek z cyklu s/f jest w posiadaniu pewnych agencji
5)ujawnienie isnienia przybyszow lub stworcow wsrod wielomilionowych mas wywolaloby nielada zaklopotanie
6-Chyba Jestesmy Traktowani Jak Ogrod Botaniczny
(komentarz do artykułu UFO sfilmowane nad Ukrainą przez członków ukraińskiego Centrum Badań Zjawisk Anomalnych)
Shill666 napisał(a): Nie chcę nikogo obrazić ale mówiąc że "tylko sam Bóg coś tam..." to głupota, niedojrzałość i bagatelizowanie niektórych spraw...
Nie można powiedzieć, że jest sobie niewidzialny bóg który zasiada sobie na niewidzialnym tronie i nagle rzecze "koniec świata"
Madziu, rozmawiałaś z bogiem że wiesz iż ten "koniec świata" nie nastąpi właśnie wtedy kiedy przewidział to Patric Geryl np?
Nie zaprzeczając istnieniu religii chrześcijańskiej, może BÓG wie że to będzie właśnie w 2012, to my tego nie wiemy a przydałoby się...
Aha, wydaje ci się madziu że skoro Bóg wie kiedy to jest to ci o tym powie? Ha ha - to jest właśnie bzdura a nie racjonalne rozumowanie...
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Shill666 napisał(a): Dokładnie, czasoprzestrzeń... Istnieje przecież czas przyszły, teraźniejszy i przeszły, a mówiąc że czas jest tylko czymś co mknie do przodu i nie wraca to bzdura. Coś co wydarzyło się sekundę temu nadal istnieje, nie może zniknąć bowiem zniknęli byśmy i my... Zaś przyszłość jest konsekwencją naszych obecnych czynów dlatego ją zawsze można zmienić (ale nie podróżując w czasie tylko podejmując właściwe decyzje teraz). Jeżeli chcielibyśmy się cofnąć w czasie by coś zmienić, nie zmienimy tego bowiem takowa decyzję podjęliśmy już dawno temu (paradoks czasoprzestrzenny)...
Ale z jednym się zgodzę - czas nie przemija on jest non stop i mówiąc że tak nie jest zaprzeczamy swojemu istnieniu... To bardzo obszerny temat i można gdybać ale ponoć we wszystkim jest jakieś ziarno prawdy...
(komentarz do artykułu Zobaczyć przeszłość)
Bobos napisał(a): To tylko ludzki wymysł i potrzeba sławy oraz nagłośnienia te widzenie twarzy Jezusa, Matki Boskiej lub jakieś sławnej osoby w czipsach lub kanapkach.
Ja rozpoznaję twarze: na trawie, kocu, plamach, ścianach, chmurach itp., ale to po prostu normalne twarze.
(komentarz do artykułu Twarze, twarze, wszędzie twarze! Czyli o tym, dlaczego widujemy twarze lub duchy tam, gdzie ich nie ma)
eclipse napisał(a): jezeli sie widzi twarze w serze,pierogu lub chlebie,to moim zdaniem nazywa sie to glebokimi zaburzeniami osobowosci lub percepcji.lub tez wybujala wyobraznia...jezeli interpretuje sie to jako boski wizerunek,to proponuje wizyte u psychiatry,lub przejscie na wegetarianizm(moze w salacie z pomidorkami unikniemy wizerunku jezusa).
(komentarz do artykułu Twarze, twarze, wszędzie twarze! Czyli o tym, dlaczego widujemy twarze lub duchy tam, gdzie ich nie ma)
koziou napisał(a): Heh. Bardzo optymistyczne prognozy. Szkoda, że nie będzie nam dane tego doczekać bo zniszczymy świat wcześniej..
(komentarz do artykułu Życie za 50 lat)
napisał(a): Hmm... Raz gdy się obudziam zobaczyłam czarną niewyraźną postać, poczułam ogromny niepokój i się wystrzazyłam po chwili znikła. Ciężko mi określić jej wygląd wiem, że była dobrze zbudowana, wysoka odziana w czarny ubiór.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Xenix napisał(a): Waggelink nie wierze w twe przepowiednie konca świata,wojny sa leko mówiąc nierawdopodobne. Osobie uwarzam ze twoje przejscia w 'sfere' to wynik palenia ziela w holandi to legalne:
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
kAL napisał(a): Akha powiedz jak wygląda sprawa z mandragorą.
(komentarz do artykułu El Yage - una planta misteriosa)
Wszystkich komentarzy: 17931, liczba stron: 359