System reklamy Test



Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
lumar napisał(a): Czy wszystko co jest nie wytłumaczalne przez naukę nie istnieje???
Kiedyś naukowcy badając trzmiela, stwierdzili naukowo że trzmiel ze swoją wagą do wielkości skrzydeł nie powinien latać, a on lata.....
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)




witek napisał(a): Komentarze Pana Waggelinka są po prostu infantylne i bardzo żenujące.....to tyle.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




NNNNN napisał(a): DamianZzse: tak samo możne się tyczyć to ewolucji...;/ Szkoda, że jesteś na tyle żałosny, że szerzysz propagandę antychrysta nawet tutaj...;))
(komentarz do artykułu ''Znalazłem Boga'' - mówi człowiek, który rozbił ludzki genom)




Yogurt napisał(a): Ostatnio zainteresowałem się zjawiskiem zwanym "Rods" (strzałki).Niektórzy uważają,że są to owady fotografowane przy zbyt dużym czasie naświetlania,zaś Jose Escamilio (rzekomy odkrywca tego zjawiska) nagrywa je kamerą o dużej ilości klatek/s.Co o tym sądzić?Czy to nieznany gat. owadów poruszający się z niesamowitą prędkością czy obiekty pozaziemskiego pochodzenia?
(komentarz do artykułu UFO czy owady?)




Witek napisał(a): "Współczesny człowiek również za nic ma przyrodę i otaczający go świat, dlatego też przyroda broni się - stąd kataklizmy; trzęsienia ziemi tam, gdzie ich nigdy nie było; tsunami niszczące kurorty nadmorskie oraz coraz więcej innego rodzaju katastrof.
Na innych poziomach rozpoczęła się walka dobra ze złem, które atakuje ludzi młodych, których rodzice nie mają czasu wychowywać. Dlatego codziennie słyszymy i czytamy o narkotykach, gwałtach, alkoholu i opętaniu"

Czy takie cos mamy traktowac powaznie ? Uwazasz, ze przyroda broni sie ? Ciekawe....trzesienia ziemi, tajfuny itp to nie efekt obrony przyrody tylko zwyklych zjawisk ktore wystepuje od tysiecy lat. Narkotyki, gwalty ? Byly, sa i beda....parasol Jana Pawla II ? To juz kpina i ocieranie sie o smiesznosc...
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Aderinio napisał(a): Ja też czytałem że Polska będzie najbezpieczniejsza, płytkie morze, środek kontynentu itp.
Odpowiedzi na pytania:
Pieniądze są potrzebne na to by zakupić potrzebny sprzęt jedzenie itd. przed katastrofą, a nie po niej.
Rowery potrzebne będą do poruszania się po przeżyciu katastrofy a nie do szukania czegoś w górach.
Książki będą potrzebne by nauczyć się podstawowych rzeczy niezbędnych do życia i odbudować cywilizację.
A co do tego co robią rządy, oni robią specjalne bunkry dla siebie głęboko w ziemi, ale robią to w ukryciu pod przykrywka jakiś wykopalisk albo coś w tym stylu. Schronią się tam tylko najważniejsi ludzi i ich rodziny.
Bunkry są wytrzymałe, ale także kosztowne, są potrzebne do przetrwania anomalii pogodowych, trzęsień ziemi i super tsunami.
Ziemia pod wpływem silnego pola elektromagnetycznego słońca będącego w fazie hiperaktywności zdarzającej się bardzo rzadko, odwróci bieguny ziemi, najpierw one zanikną a potem odnowią się odwrócone. Stanie się to wciągu kilku dni, słyszałem też coś że wtedy ma się wyłonić Atlantyda.
Dzięki przebiegunowaniu Ziemia ruszy w przeciwna stronę i będzie "do góry nogami", przez co mają być te Super tsunami itp.


(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




colar napisał(a): Osiąga rozmiary piłki koszykowej, ciało przejrzyste, do 60 czułków ! czyli 3600 osób :) niezły wynik
(komentarz do artykułu Meduza Fleckera)




Szczeeraxdd napisał(a): Hmm zaciekawiły mnie te amulety...chciałabym mieć kilka gdyż zawsze mam pecha... można nosić kilka czy tylko jeden??;))
chciałabym sie dowiedzieć gdzie mogę dostać taki nie podróbee!! Karolinkaa zapytała o to samo ale nikt jej nie odp... a wydaje mi się że na allegro nie ma prawdziwych amuletów...

jeśli ktoś mógłby odpowiedzieć na moje pytaniaa byłabym bardzo wdzięczna;* dziękujee z górY!;P
(komentarz do artykułu O amuletach i talizmanach słów kilka)




tomek 85 napisał(a): kiedys miawalem paraliz snny raz, moze 2 razy do roku, na studiach zaczelo mi sie to przydarzac raz na miesiac, pozniej moja psychika wynknela sie calkowicie z pod mojej kontroli, miewalem paralize raz w tygodniu, az doszlo do stanu ze byly kazdej nocy, zmianialem psychiatrow i poradnie, szprycowalem sie mocnmi lekami nasennymi jak imovane czy xanax, bez tego nie moglem zyc, rownolegle leczylem sie i nadal sie lecze na depresja, trwa to juz 2 lata a poralize nadal mnie dopadaja przynajmniej raz na miesiac. Zawsze jest to dla mnie demoniczne i straszne, oprucz tego mam inne problemy ze snem, naprzyklad bardzo barwne plastyczne obrazy ktore pamietam w caloscie jeszcze przez dlugi czas po przebudzeniu. lub nadmierna sennosc za dnia.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Aderinios napisał(a): To że słońce ma fazę hiperaktywności co około 11 tyś lat (chyba tyle)
udowodnione jest np. przez geologów. Sprawdzali oni skały magmowe z różnych okresów i zauważyli że co właśnie tyle lat są inaczej ustawione magnetycznie (jak się wylewa ustawia się względem biegunów), raz tak a raz tak a różnica była właśnie co tyle lat. Stwierdzili że przebiegunowanie ziemi jest normalne i zdarzało się juz wiele razy w historii ziemi
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




makao napisał(a): samoloty sa z aluminium ktore ma wyzsza temperaure topnienia.Wiec paliwo raczej nie dalo by sobie z tym rady.i czemu samolot udezyl w puste(rematowane)skrzydlo pentagonu?
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)




~Sir Nobody~ napisał(a): [b]człowieku[/b], wierzyłeś w Hawkinga, więc co sprawiło, że nagle przestałeś? Czytałem książki Hawkinga, większość jego publikacji i, jako miłośnik fizyki i kosmologii nie mam mu niczego do zarzucenia. Dlaczego twierdzisz, że Hawking miłuje tylko i wyłącznie kasę? Po co mu aż tyle? Jest zbyt mądry na to, zdaje sobie sprawę z wielu rzeczy, m.in. wie, że nawet gdyby miał cały skarbiec i tak nie będzie musiał zrezygnować z "pławienia się" w tym wszystkim. dyby był zdrowy - ok, ale chyba zdajesz sobie sprawę, ze nie jest. On także to wie. Po co miałby to robić, dlaczego jest według Ciebie tak łakomy na pieniądze? Dla samej świadomości?
Zarzucasz mu kłamstwo, tylko dlatego, że nie wiesz, o co chodzi. BTW, jakie masz wykształcenie?

Nie piszę tego, by na Ciebie najechać. Ja po prostu dalej wierzę w Hawkinga ;]
(komentarz do artykułu Nowa teoria Profesora Hawkinga o Wielkim Wybuchu)




Aderinios napisał(a): A mówił co dokładniej się w tym roku działo? Bardzo mnie to ciekawi.
Sam miałem kilka wizji ale zwykłych, śniło mi się bardzo dawno temu że coś robiłem a po kilku latach siedząc w tym miejscu co mi się śniło miałem wrażenie że to się już zdarzyło. Raz ledwie pamiętałem 1 sen z podstawówki a spełnił się on w 1 klasie technikum, byłem zdziwiony gdyż tyle czasu na przód i widziałem ludzi których wcześniej nie znałem. Pozdrawiam i wierze w jasnowidzenia.
(komentarz do artykułu Wyśnione katastrofy)




makao napisał(a): na stronie z krypozoologi jest wiecej dokladniejszch fotek z tego wydarzenia.dzisaj je nawet ogladalem,to raczej nie wyglada na kawal
(komentarz do artykułu Amerykańskie ptaki-olbrzymy)




Piotr napisał(a): Miałem 1 taki typowy paraliż w wieku 9 lat. Ale ciekawsze zjawiska zaobserwowałem w wieku 15 lat czyli tyle ile mam teraz. Najdziwniejsza noc była wczoraj zostawiłem właczony telewizor i światło i położyłem się zacząłem trochę przysypiać i w taki zamulony sposób o godzinie 3:24 wyłączyłem i poszedłem spać jednak wcale nie zasypiałem ponieważ mózg był nadaktywny z powodu prawdopodobnego oddziaływania silnych fal wysyłanych przez urządzenia właśnie takie jak telewizor że aż w uszach świszczało możliwe też że przez infradzwięki mój mózg wariował więc gdy zamykałem oczy chwile potem wydawało mi się jak bym był naćpany uczucie ulotniania się umysłu zachowałem przy tym świadomość i wybudzałem się. Gdy udało mi się zasnąć a raczej w połowie zasnąć miała miejsce taka mieszanaka - sen/stan czuwania częściowy chwiliowy paraliż senny halucynacje dzwiękowe( miałem częściowo wpływ na to niekiedy na poczatku mogłem wyzwolić uczucia erotyczne) słyszałem prawdziwe i wyimaginowane dźwięki przez mózg do tego chwilowe sny w których miałem świadomość że to sen i że chce spać. Do lepszych rodzynek należał epizod snów poprzedzonych reklamą czyli widziałem napis "zły sen" 2 po czym miałem sen jak by gra komputerowa i jeszcze inne ale nie pamiętam potem korzystając z częściowej świadomości sie obudziłem znowu i ponownie starałem się zasnąć. (Wybudzałem się w minute dwie z paraliżu) Na koniec wydawało mi się że coś za mną stoi i że podniosłem ręke dotknąłem reki czegoś i usłyszałem dzwięk po czym to coś czmychnęło do korytarza. Wiedziałem i myślałem o tym że to halucynacja obudziłem się i już nie spałem. W wersji przywidzianej drzwi były od pokoju otwarte a naprawde zamknięte. - uczucie jak po lekach psychotropowych popitych alkoholem + narkotyki halucynogenne
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Anonim napisał(a): To raczej pancernik a nie kosmita...
(komentarz do artykułu Bunyip)




gość napisał(a): Jeśli ktoś oglądał "Pogromcy mitów" to wie że zmontowanie tego nie jest zbyt kosztowne
(komentarz do artykułu Bigfoot)




puter napisał(a): Ciekawa sprawa z tą zjawą w czarnym płaszczu i w czarnym kapeluszu kiedyś też mi się pojawił podczas paraliżu sennego akurat nie mogłem się ruszać i miałem ucisk na klatkę jak go zobaczyłem bardzo się w tedy zdziwiłem ale uznałem to za sen. W sumie zawsze się zastanawiałem czy to sen ale... po 4 latach około trafił się temat w domu i okazało się ze mojam mama też miała taki sen ale ona zobaczyła u tego czarnego jeszcze czerwony krawat. Po jakimś czasie znów nasunoł się temat i okazało się ze paru ludzi też widzało tego typa teraz po ok 2 latach zacząłem szukać w necie co to za zjawa i się okazało że nie tylko ja to widuję hymmmm co o tym myśleć.... jeśli macie jakieś swoje spostrzeżenia piszcie do mnie ciekawi mnie to bardzo i często o tym myślę....
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)




Aderinio napisał(a): Ja osobiście widziałem tylko białego ducha (normalnego).
Jechałem sobie do kolegi w wakacje z lekcjami, była już szarówka bo wcześniej nie miałem czasu. Gdy przejeżdżałem przez las zobaczyłem białą postać, średniego wzrostu i bez kapelusza, była bardzo jasna jak na tą porę, szła z tą samą prędkością co ja jechałem na rowerze, więc przyspieszyłem, ona tak samo, wrzuciłem na najwyższe przerzutki i już szybciej nie można było pedałować (lekko se kręciło i nie dodawało to prędkości, było to kilka lat temu, a mam teraz prawie 17). Pomimo tak szybkiej jazdy postać ta bez problemu i bez wydawania jakichkolwiek dźwięków poruszała się równo ze mną. Pod koniec tej części lasu postać znikła nie zwalniając za drzewem które miało 1/3 szerokości tej postaci. Serce waliło jak młot i za każdym razem jak nawet z kimś idę lub jadę przez ten las to się rozglądam i mam lekkiego stracha.
Tą czarną postać w kapeluszu to widzieli moi rodzice kiedyś jak wracali skądś. Nagle zgasł im samochód, nawet rozrusznik nie reagował a za samochodem stawa postać w czarnym płaszczu i kapeluszu, strasznie się bali gdyż ta postać zaczęła iść w ich stronę, tata odwrócił się i kilka krotnie próbował zapalić samochód, 0 reakcji aż w końcu normalnie zapalił, a kiedy się odwrócił tej osoby nie było już. Bardzo mnie to ciekawi i chętnie bym jeszcze o tym pogadał.
Podobno widziałem jeszcze jednego ducha, lale byłem za mały aby pamiętać, rodzice mi opowiadali.
Nocowałem u babci, moja prababcia leżała chora w domu tam gdzie mieszkałem, miała taką chorobę że jej ciało zaczynało się w końcowym etapie rozkładać za życia, dlatego bym jakieś choroby nie złapał nocowałem u babci. Podobno jak byłem sam w pokoju zacząłem nagle głośno krzyczeć, a jak babcia weszła to mówiłem że "baba przyszła" czy coś w tym stylu. A po chwili zadzwonił telefon od mamy że prababcia umarła, a babcia powiedziała że już wie i że przyszła się ze mną pożegnać.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)




Laurein napisał(a): No no , czego ja tu się dowiaduję.Nie było mnie ładnych parę miesiency, a tu takie teksty.Rosomaku mój drogi , bardzo ciebie proszę nie pisz tu takich rzeczy , bo nikogo to nie obchodzi.Błagam jakby twoje życie intymnie było jeszcze takie ekscytujące.Więc Z góry proszę i zarazem przepraszam , jeśli ciebie tym uraziłam. Bużka dla wszystkich , a szczególnie dla Somoeone, podobało mi się to co napisałaś.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




Aderinio napisał(a): Nie wyślą ci tam człowieka gdyż to jest zbyt ryzykowne, a jeżeli nawet i zwierzę to muszą to najpierw dobrze przebadać i spróbować poznać.
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




Waggelink napisał(a): Wszystkim tym sposrod Was ,ktorzy kierujac sie zdrowym rozsadkiem ,uwazali moja relacje z (kontaktu astralnego z wtajemniczonym w plany dotyczace Polski i Europy gentelmenem) za wymysl mojej wybujalej wyobrazni. Serdecznie polecam do przeczytania tekst artykulu "Dlaczego nie mozna podpisac traktatu lisbonskiego - zamieszczonego w Iskrach pl . dowiecie sie ,ze wprowadzono w tajemnicy (zlowrogi w skutkach) podzial administracyjny kraju NUTS- zlecony przez Unie .Nowe regiony bardzo roznily sie beda od znanych nam dotychczas zarysow powiatow czy wojewodztw. Czytajac o tym nowym podziale przypomnialem sobie o mojej wizji i tej mapie ,ktora wygladala jak puzzel. I przekazie mowiacym o nowym "Gmachu Europy" ,czyli nowych granicach.Ciekaw jestem czy rowniez odbierzecie te mape widzac ja w tzw.realu o co sie kilka osob dopraszalo . ..jak ukladanke puzzla "? Niebawem to musi nastapic ,bo sprawa robi sie glosna.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Aderinio napisał(a): Też tak sądzę że mogły nas stworzyć inne istoty rozumne. Tylko czy oni o nas wiedzą?
(komentarz do artykułu Fizycy chcą stworzyć nowy wszechświat)




EVPmaker napisał(a): Mnie to bardzo zainteresowało już jakiś czas temu ale dopiero teraz postanowiłam spróbować.Na dyktafon nagrałam kilka pytań pozostawiając przerwę na odpowiedź.I wiecie co?Chyba się udało!Na pierwszym nagraniu po kolejnym pytaniu usłyszałam dźwięk inny niż odgłosy natury.Po usunięciu szumów w audacity usłyszałam "JEST TAM KTOŚ?".A w miejscu gdzie nagrywałam byłam tylko ja i moja dwuletnia córka.
(komentarz do artykułu EVP - posłuchaj! Głosy duchów zarejestrowane na taśmie)




Aderinio napisał(a): Miałem to kilka razy, ale śniło mi się to wcześniej, wiedziałem o tymi pamiętałem co mi się śniło, ale potem mi to wyleciało, a po kilku latach stwierdziłem że to już było, nawet teksty rozmów się zgadzały i to jakie ruchy wykonywali. Dziwnie się czułem w tedy i chciałem zmienić to co widziałem ale to co robiłem doprowadzało mnie do tego samego co tam w tym śnie widziałem, trwało to chyba ok. 2 minut.
(komentarz do artykułu Deja vú "odtworzone w laboratorium")




matmarcin2 napisał(a): poczytaj MAHABHARATE Rokie.zreszta nie tylko ta ksiega zawiera opisy pojazdow "nie z tej Ziemi".zbyt wiele dzialo sie w naszej przeszlosci by twierdzic ze UFO nie jest pozaziemskie.Nazisci (niemcy)zbierali informacje na ten temat od 1910 roku.nie wpadli na to sami.nie mieli by pojecia jak sie do tego zabrac.
(komentarz do artykułu Dezinformacja w ufologii)




kafel napisał(a): wielkie rzeczy ja tez tak umiem z oczami tylko ze to nie jest przyblizenie raczej wyostrzenie, a co do liczenie to mam pewnien talent co prawda nie pomnoze czterocyfrowej liczby w pamieci ale na papierze leciotko moge policzyc wszystko(co do tego liczenia w pamieci to pewnie dlatego ze mam slaba pamiec ci ciezko jest mi sie skupic na liczeniu kiedy mam sie skupiac na zapamietywaniu)
(komentarz do artykułu Ludzie - komputery)




ciekawa napisał(a): Ja myślę że tu nie chodzi o głowy bo przecież szczątki zostały z godnością pochowane tak? jednak nie wiem o co może chodzić...
(komentarz do artykułu Twarze z Belmez)




ceunori napisał(a): 09.09.09r miała miejsce powódź w Stambule może przypadek bo to jednak daleko od Polski, ale kto wie czy to nie to było przepowiedziane?
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)




Dagotth napisał(a): Hm. Jeżeli to prawda(a jestem w stanie w te informacje uwierzyć)... to czyżby byli na dobrej drodze do odkrycia alchemicznego [i]panaceum[/i]?
(komentarz do artykułu Magia srebra)




Kasownik napisał(a): Najlepiej będzie jak Lucyna Łobos strzeli sobie w łep i bedzie miała koniec świata.
Pytam się, gdzie jest planeta X która miała być widoczna gołym okiem w drugiej połowie 2009r. ??? Czemu data jej pojawienia znów zmieniła się kilkakrotnie?

Tą Lucyną powinni zainteresować się psychiatrzy i CBŚ. A w samego Sylwestra 2012/13 usłyszymy w TV albo na Youtube że Lucynka pomyliła się i chodziło o 2016 rok.

Żenada
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




GodLord napisał(a): Dosyć ciekawe artykul, jednak biorac pod uwage nawet technologie to widzimy jak w przeciagu paru lat sie zmienila... w tym swiecie wszystko sie zmienia :) i to na lepsze (?) miejmy nadzieje :)
(komentarz do artykułu Hawking: Ludzie wkroczyli w nowy etap ewolucji)




widzący napisał(a): Syreny były córkami synów niebios i ziemskich kobiet. Rodzili się wtedy GIGANCI jeśli byli chłopcami...natomiast kiedy rodziły się dziewczynki były to właśnie syreny. Drugiej części mojej wypowiedź daremnie szukać w Biblii. Można o tym przeczytać w Księdze HENOCHA.
(komentarz do artykułu Syreny)




lajkonik napisał(a): Mój kolega w gminie Trzyciąż (10km od Wolbromia, woj.małopolskie)ma takiego na polu za stodołą. Strasznie ryją ziemię, tylko te nasze są roślinożerne. Szczekać też podobno szczekają. Sam nie mogłem w to uwierzyć i zacząłem szukać jakiś informacji w necie. Jedyne co wyglądało w miarę wiarygone to wasza strona. Jak go złapiemy, czy upolujemy to podeśle foto. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Pies ziemny)




Tabi napisał(a): Ja mam sposób na OOBE albo na sen kontrolowany. Jezeli chce OOBE to pierwszy warunek to zeby nie byc zmeczonym i zeby nie chcialo mi sie spac (moze tylko w moim przypadku). Klade sie w pozycji bocznej bezpiecznej ( z pierwszej pomocy ) i mysle co bym robila jak bym nie spala np czytam ksiazki ( w moim przypadku ksiazki ktore sa w moim pokoju pierwsze rozdzialy znam prawie na pamiec) albo gram na gitarze... Nom w pewnym momecie obrucilam sie ( bo mam luzko za fotelem) i okazalo sie ze leze w luzku. Nom to byl przypadek kiedy OOBE wystapiło po pewnym czasie poczulam zmeczenie, jak bym rzeczywiscie siedziala do puznej pory. niestety obudzilam sie ale zmeczona :/
Sny kontrolowane mam od zawsze to znaczy jestem zawsze swiadoma ze spie noi robie co chce :)
Najsmieszniejszy przypadek pamietam do dzis: byłam malutka jeszcze z butelki pilam grysik xD Spalam snilam sobie o Jasiu i Małgosi kiedy czarowinca zaczela mi wpychac mydło do buzi xD Okazalo sie ze to moja mama probowala mnie karmic przez sen xD
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




Lechista napisał(a): ja mieszkam w Dalkeith od 2 i pol roku i jeszcze zadnego ducha nie mialem okazji zobaczyc :)
(komentarz do artykułu Szkocki duch - relacja z Dalkeith)




orion napisał(a): ja jestem bliźniakiem i jak byłem mały dopiero co urodzony to gadałem z siostrą bliźniaczką w dziwnym języku a potem coś odwalaliśmy
(komentarz do artykułu Tajemny język bliźniąt)




xXxxxx napisał(a): Napisałem tu komentarz jakiś czas temu...ta ''koleżanka'' jest głupią s**ką,wszystkie ''sangi''(tak naprawdę to de**le którym się w d**ie poprzewracało) są sk*****ynami które za dużo naoglądały się filmów.
Tyle na ten temat...a jak im sie chce pic niech sobie w***olą czekolade...
(komentarz do artykułu O wampiryzmie Sang słów kilka)




***Freya_666*** napisał(a): Ja jestem Dzieckiem Indygo i te sprawy są u mnie w życiu codziennością. Są właśnie tacy ludzie którzy mają zdolności paranormalne i najczęściej pomagają one w życiu.
(komentarz do artykułu Życie medium)




Jan napisał(a): Wczoraj wieczorem ok.godz.21 widziałem latajaca postac w Bytowie,woj.pomorskie.Sprawdzilem w necie co to moze byc i dowiedzialem sie ze cos takiego to moze byc humanoid.Do tej pory bylm radykalnym niedowiarkiem w stosunku do takich rzeczy.
(komentarz do artykułu Latające humanoidy. Przegląd najciekawszych relacji o latających przybyszach nie z tej ziemi!)




zuczek napisał(a): a mi sie w to wierzyc nie chce bo jak se mozna za okno wyleciec i wrocic chociaz sam bym chcial tak sobie pofazowac hehe sztuczki w deche !! sa tacy ponoć ale ja jakos na 100% niejestem przekonany jak macie jakies dowodu to slijcie mi linki zuk-23 [małpeczusiątko] tlen.pl pozdro dla wszystkich i tych uzdolnionych i tych nie uzdolnionych !! a moze ktos mnie nauczy takich rzeczy chetnie sie podszkole chociaz nie wiem czy to nie zabronione katolikom (ciekawość )
(komentarz do artykułu Historia życia Daniela D. Home'a, jednego z najsławniejszych mediów w historii)




matiz napisał(a): kurczę, chciałbym wiedzieć co robiłem w poprzednim życiu. jak narazie nie miałem takich snów czy przebłysków. Ale zastanawia mnie jedno bo gdy teraz jestem w czymś bardzo dobry to czy kiedyś też byłem w tym dobry? Może umiejętności przeszły mą duszą na kolejne życie? :)
(komentarz do artykułu Życie przed życiem)




zbyszek napisał(a): witam,przeciez od dosyc dawna wiadomo iz czlowiek jak inna zywa istota czy roslna posiada oprucz ciala widzialnego rowniez astralne,energetyczne.nawed naukowcy bodajrze w anglii robilidoswiadczenia jak rowniez zrobili zdjecial liscia klonu ktoremu obcieto jedna czesc a na zdjeciach ukazywal sie w calosci.takie same zdjecia robiono ludzia ktorzy skarzyli sie na bule konczyn ktorych defakto stracili.okazalo sie ze na zdjeciach faktycznie mozna bylo ujzec reke ktorej golym okiem nie mozna bylo dostrzec.wiec ja uwazam iz jest to nic innego jak fotografia wlasnie takiego zjawiska.
(komentarz do artykułu Zobaczyć przeszłość)




alex napisał(a): Hmmm.......... nazwa "Vrillion", dziwnie kojarzy mi się z niemieckimi projektami rzekomych latających talerzy, nazywano je Vrill
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! )




gość napisał(a): cóż, z gebetycznego punkktu widzenia jest to niemożliwe, ale legenda jest ciekawa.
(komentarz do artykułu Wilkołaki)




alex napisał(a): Popieram rozwój biotechnologii, ale jestem głęboko przeciw tworzeniu chimer, powinniśmy podtrzymywać unikalność i biologiczną nieprzenikalność informacji genetycznej.
(komentarz do artykułu Owca, która w 15% jest człowiekiem)




NaNA..... napisał(a): no niewiem co do wilkołaków i wampirów do duchów itd kazdy ma swoje zdanie ale ja zaczynam w nie wierzyc ostatnio w moim zyciu zdarza sie bardzo duzo dziwnych zeczy nie wiem co o tym myslec prosze pomozcie dajcie mi jakąs rade pozdrawiam...
(komentarz do artykułu Wilkołaki)




gość napisał(a): nareszcie wiarygodny dowód na istnienie tuneli czasoprzestrzennych. Od dawna podejrzewałem, że to nie jest fikcja.
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




Bozia napisał(a): Wczoraj w nocy w Raciborzu ok godz.23 wraz z chłopakiem ujrzeliśmy za oknem świecącą kulę lecącą nad miastem. Była duża, leciała dość nisko i wolno ale nie było słychać żadnego dźwięku, złapałam za aparat i włączyłam video mam nagrany obiekt - niestety miałam mało miejsca na karcie :((((( starczyło na 3sek. Kula oddaliła się rozciągniętym łukiem aż w końcu znikła . Gdy ja starałam się nagrać zjawisko mój chłopak zadzwonił do brata żeby spojrzał w tym samym kierunku. Wszyscy stwierdziliśmy że nie mógł to być żaden samolot - leciało to za nisko żeby nie było słychać zupełnie nic .

Co do trójkąta - było to już parę lat temu, spojrzałam w niebo i nad moją głową zobaczyłam dwa trójkąty zbliżające się do siebie z równą prędkością-pomyślała m że jakaś straszna katastrofa się stanie, że dwa świecące obiekty/trójkąty (te trójkąty świeciły się całe,2trójkąty wypełnione światłem) uderzą w siebie, gdy już miały się zderzyć nagle jakby się od siebie miały odbić (jak magnes który odsuwa drugi magnes od siebie) skierowały w przeciwnych kierunkach i tak z powrotem i znowu - w momencie gdy się od siebie oddalały bardzo przyśpieszały po czym zwalniały i do siebie wracały - takim "ślaczkiem" poleciały bardzo szybko nad moim blokiem, wybiegłam za podwórko ale już tego nie zobaczyłam. Te trójkąty leciały niesamowicie nisko zaraz nad dachami i zupełnie nic nie było słychać .
Pozdrawiam .
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)




Ivellios napisał(a): Majka, Twoją babcię i w ogóle osoby starsze rozumiem - mają prawo czegoś nie wiedzieć i nie orientować się w poszukiwaniu informacji w internecie.

"k" próbuje jednak usprawiedliwiać [b]młodych ludzi[/b], którym nie chce się poszukać samodzielnie czegoś i którzy czekają, aż ktoś im wszystko pod nosek podsunie. A teraz zabrakło jej / jemu argumentów i zaczyna mi wymachiwać kulturą przed nosem... no ludu kochany... ze strony "k" i jej / jemu podobnych to jest już naprawdę szczyt intelektualnego lenistwa.
(komentarz do artykułu Edouard Jednoręki i Kosmici)




Wszystkich komentarzy: 17913, liczba stron: 359