Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
digriz napisał(a): ivellios.Zez,jako choroba oczu,jest dosyc powszechnym uposledzeniem zwroku u ludzi. Foto od Dominiki zupelnie nie trzyma trajektorii twojej niebieskiej linii :( okukary stary,to twój problem a nie aparaty foto
(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




jarek napisał(a): Jakim sposobem badanie genetyczne szczątków ludzkich miałoby wykazać format jednostki? Kod genetyczny przeciętnego zjadacza chleba i papieża nie różni się od siebie bardziej niż piekarza i złomiarza. Ale obawy przed próbami sklonowania Chrystusa rozumiem... Bałbym się, że to właśnie ponowne przyjście, zapowiedź końca świata.
(komentarz do artykułu Gdzie się podział Sanctum Praeputium?)




mariusz napisał(a): Również się zgadzam z janem.Jedna ściema fotomontaż.Płatki śniegu i żadne orby czy duchy
(komentarz do artykułu Zagadkowe orby - próba wyjaśnienia zjawiska)




Automat Google napisał(a): UFO-fanatyk ma byc rozsądny : ' a fakty są z natury takie że są inne :D I NIE MOWIE ZE TO UFO.
I daję głowe ze spróbuje zrobić te zdjęcia :)
(czyt.: spróbuje znaleść aparat zenit czy inny gruchot z 1800)


(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




xz napisał(a): To sprawa tego że to bóg ma o tym decydować a szatan ma robić te "przedstawienia" i wtedy widac czy czlowiek jest wierzacy bo jak niniejszy egzorcysta mowil za bóg moze wiecej od diabla (bo stworca itd.) to boi sie ten co nie wierzy w to, a w to ze diabeł może więcej i tak podwarzając "moc" boga diabeł buduje sobie respekt a naprawde moze tylko zgasic swiatlo np...... A! i to, że takie rzeczy zdarzają się wierzącym bo widział to jakiś ateista? a dlatego ze są to "testy" na wierę, jak człowiek zobaczy to i tamto i bedzie wiedział swoje (powyzej) to bóg może sobie pozwalac dalej i... ... i po smierci moze nie będzie trzeba sie szlajac i pytac któredy do zaświatów :D no ale takie "długie przygody" to rzadziej, troche daleko zachodze ....
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




anonim napisał(a): A może ten portal stracił (prawdziwą) moc zanim go odnaleziono?
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)




OLAb1 napisał(a): Słuchajcie wasze komentarze mnie przerażają ale wiem jedno jeśli umrze wam mama,tata, babcia czy dziadek to oni ci się nie ukażą jeśli tego nie chcesz a jeśli chcesz spełnią twą proźbe. Jeśli ta osoba która umarła a cie kochała to ci się nie ukaże. Przecież jeśli cie kochała to nie chce żebyś się wystraszyła czy wystraszył prawda? Takie jest moje zdanie.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




Ivellios napisał(a): No pewnie, "to nie jest efekt świetlny bo efekt świetlny nie może tak wyglądać"... człowieku, zastanawiasz ty się czasem co piszesz? Masz przecież podsunięte pod nos dokładne wytłumaczenie, jak tego typu "ufo" powstają na zdjęciach. A ty się tutaj próbujesz kłócić z faktami jak jakiś UFO-fanatyk. Nie wszystko, co świeci i wygląda tajemniczo, to UFO. Sam spróbuj wykonać Zenitem albo jakimś podobnym aparatem taką fotografię - daję głowę, że wyjdzie ci to samo, co na fotkach w tym artykule.
(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




A. napisał(a): Nie wiem czy mój przypadek jest telepatią, ale od jakiegoś czasu spotykam się z grupką znajomych, zaprzyjaźniliśmy się i zawsze po całym dniu, zostaję tylko z jedną z nich. Wtedy rozmawiamy o wszystkim, a dokładnie następnego dnia, pozostała część znajomych mówi nam zupełnie to, o czym mówiłyśmy. Nie mają pojęcia, że o tym rozmawiałyśmy i po prostu przekazują nam to w postaci ciekawostek. Myślałyśmy kiedyś o jakiś podsłuchach, niestety nic z tych rzeczy. W sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby przekazywali nam wnioski, do których doszli po dniu wrażeń razem. Najgorsze jest to, że wiedzą o tych naszych najgłupszych pomysłach, o których rozmawiamy we dwie, o czymś co w ogóle nie ma ładu i składu. Czy to możliwe, żeby w tym samym czasie wpadali na tak głupie pomysły i mówili nam o nich dokładnie następnego dnia?
(komentarz do artykułu Telepatia. Skoro wieloryby tak potrafią, to dlaczego nie ludzie?)




Automat Google napisał(a): haHA!! Zaraz pękne drodzy rodacy! to jest "efekt świetlny"?
A więc ja jestem C. Manson we własnej osobie.
Nie mam skąd wiedzieć czym to jest, ale nie mówcie że efekt świetlny... :(
Żaden efekt świetlny nie może tak wyglądać.
Mówcie co chcecie ale ja w to nigdy nie uwierzę
(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




Hakuna Matata napisał(a): Czytam te wywody kiedy się nudze bo są ciekawe, najbardziej przekonujący jest dział o "CHMURACH UFO" i radzę niedoinformowanym ośmieszaczom (robiącymi za chodzące dowody na + pająka) to przeczytać, niezwykle konkretne, a opis roswell jak nie inaczej też bardzo ciekawy.. ogólnie nie wierze w podobne rzeczy bo są nawzajem ze sobą sprzeczne i poprostu głupie.. ale u Pająka nie mogę znaleść nic sprzecznego :) I dodam coś: Ten opis zachowań ludzkich jest MISTRZOWSKI :) (patrz: "ET")

(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




xmanixi napisał(a): Tak jak najbardziej jest tutaj dużo racji. tego typu zjawiska zaobserwowano już w starożytności (wimaana) W czasie drugiej wojny swiatowej na bazie doświadczeń starożytnych i dokonanych odkryć przez hitlerowskich naukowców i tych co zajmowali się pradawnymi manuskryptami stworzono w podziemiach Ludwikowic Kłodzkich w Polsce DIE GLOCKE tzw. Dzwon
(komentarz do artykułu Wir Oregoński - Oregon Vortex)




MartiN napisał(a): Zgadzam sie zwypowiedzia xz , demony duchy i co tam jeszcze jest na tym swicie niemoga nam nic zrobic puki im nato niepozwolimy.Owszem takie zeczy sa straszne i przerazajace dla wiekszosci ale to wlasnie strach daje tym silą nadprzyrodzonym wladze nad nami , jesli zapanujemy nad strachem to nic nam ani demon ani duch niezrobi.Trzeba byc silnym.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Xenax :) napisał(a): Witam wszystkich,wczoraj w nocy próbowałem osiągnąć stan OOBE kilkoma sposobami,najpierw sposób huśtawki,potem piramidy,potem wir i nie udało mi się zajść w ten stan,lecz gdy otworzyłem oczy nic nie widziałem tylko szare tło,podczas wyobrażania siebie w piramidzie czułem jak coś mi się dzieje z rękoma i klatką piersiową, mógłby mi ktoś wytłumaczyć co to było? I jeszcze jedno czy jak wyobrażam siebie chodzącego po piramidzie ,bądź huśtającego się na huśtawce to muszę wyobrażać sobie siebie (hmm) tak jakby patrząc tymi samymi oczami (nie wiedziałem jak to wytłumaczyć :) ).Proszę o pilną odpowiedź, Pozdrawiam
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




Hakuna Matata napisał(a): Wiecie jaka jest jedna z najbardziej wkurzających mnie rzeczy? A taka, że ci tępi ateiści nie rozumieją ważnej rzeczy - są NAUKOWE dowody że bóg istnieje ale naukowcy ich nie przyjmują bo bardzo im ZALEŻY żeby jak najwięcej ludzi było ateistami i nie chce mi się tego tłumaczyć bo nawet ja wiem że gdyby oni wiedzieli toby tak nie robili (logicznie rzecz biorąc) żeby boga nie obrazić, ale to skomplikowane jak diabli! I wiecie co? jak na razie ich akcja "tłumienie mózgów" idzie dobrze, SPÓJRZCIE na filmy dokumentalne - tam nie ma informacji tylko lanie wody!!
A do duchów ma się to tak że jest to skierowane do ludzi mówiących słowo w słowo: " Nie ma czegoś takiego jak duch"
Tylko Stephen Hawking jest normalny.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




Vault boy napisał(a): Taki jest język angielski w nim łatwo się doszukać różnych słów
(komentarz do artykułu Mowa wsteczna - nowy wykrywacz kłamstw?)




xxxxxxx napisał(a): O boże, ten artykuł podnosi na duchu..; o
Naprawde, ktoś może uwierzyć przez niego w siebie.
(komentarz do artykułu Czy chcesz żyć w Raju tu, na Ziemi?)




Raziel napisał(a): Teoretycznie jest to możliwe. Biorąc pod uwagę, iż duch jest również pewną formą energii z "zaszyfrowanymi danymi" (przynajmniej częściowo, jako iż pojęcia duszy, ducha czy innych tego typu zjawisk nie można jeszcze ściśle określić) całkiem możliwe jest, iż ta energia może "wędrować" poprzez niektóre odbiorniki, w tym również internet. Z drugiej strony czasami taki "zapał w poszukiwaniu zjawisk" może nieświadomie wydzielać pewne impulsy, które przyciągnęły owego "ducha".
(komentarz do artykułu Duch z Internetu?)




anonim napisał(a): ja sądzę ,że atlantydę zamieszkiwała jakaś potężna cywilizacja np. Majowie ,Aztekowie, Inkowie lub jakaś nie znana do tond jeszcze potężniejsza cywilizacja niż te wymienione wcześniej.
(komentarz do artykułu Atlantyda odkryta?)




Kubba napisał(a): Słuchajcie nie powiem ze duchy nie istnieją albo że są bo na to nie ma dowodów jedynie opowieści ludzi na które i tak nie mam dowodów.Sam miałem okazje widzieć coś dziwnego ale nie wiem czy to był duch czy po prostu człowiek. Jechałem sobie motorem około godziny 22.30 wracając jechałem koło cmentarza i za jakiś 1 kilometr zobaczyłem postać w długiej białej koszulce idącą sobie sama koło starego nie działającego już przystanku autobusowego. Od miejsca tego zdarzenia mieszkam koło pół kilometra. Nie wiem co mam o tym myśleć od tamtej pory mam w głowie tamten moment i ciągle mam wrażenie że gdy jest ciemno to coś mnie śledzi słyszę dziwne dźwięki i nie wiem co to ma znaczyć, czy to po prostu wytwór mojej wyobraźni czy to duchy nie wiem sam. NIe jestem przekonany do ich istnienia i raczej niewierze ale mam kolegę u którego w rodzinie ciągle dzieje się coś dziwnego słuchając jego opowieści ciarki przechodzą.
Oprócz tego mojego doświadczenia w mojej rodzinie nie wydarzyło się nigdy nic dziwnego chyba że o czymś nie wiem
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




G. Tarczyński napisał(a): Jak zwykle Marku kawał dobrej roboty.
(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




malavida napisał(a): domyślam, się że zniknięcie "rzekomego" napletka Jezusa było bardzo na rękę Watykanowi. Nie zapominajmy, że lata 80-te przyniosły ze sobą dynamiczny rozwój badań nad ludzkim DNA - Sanger i Gilbert opracowali metodę sekwencjonowania DNA, utworzono Genbank - gdyby jakaś grupa naukowców pokusiła się o badania genetyczne fragmentu ciała Chrystusa i wyszłoby na jaw, że są to szczątki normalnego, przeciętnego zjadacza chleba, podstawy religii chrześcijańskiej ległyby w gruzach.
(komentarz do artykułu Gdzie się podział Sanctum Praeputium?)




Damian napisał(a): Wiecie ja wierze w duchy ale niektóre z waszych opowieści są śmieszne Np:Szedłem do domu i koło mnie szła jakaś zjawa to śmieszne

Ja opowiem 4 historie
1.Mama mi opowiadała że była w pokoju i spała nagle coś na nią usiadło (podobno to Zmora) i nie mogła oddychać 1min ale po tej minucie już mogła oddychać.

2.Ja tata, mama, 2siostry i babcia siedzimy i oglądamy telewizje a pies siedział sobie pod stołem nagle zerwał się pies i szczekał w róg koło mojego łózka następnie moja siostra po 15około minutach wyszła z psem i jakiś facet z nią zagadał też był z psem i moja siostra mówiła że pies szczekał w róg a on powiedział że jego pies też szczekał w róg.
Ja potem 2 noce się bałem spać.

3.Moja babcia opowiadała że mój dziadek był chory bliski śmierci leżał w łóżku i zobaczyła ogromnego pająka jak 2dłonie i mój dziadek na następny dzień zmarł. :[ ;[

4.Moja babcia opowiedziała mi 2 historię o mleku
że mojej babci koleżanka była w domu i przyszła cyganka dała jej mleko zatrute ale ona nie wiedziała o tym po paru godzinach chciała naleć do kubka
mleko i jej wypadło z reki i już nic nie brała od cyganów.

To są prawdziwe opowieści i straszne trochę ale są prawdziwe ja wierze w duchy nie wiem jak wy
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




Vault boy napisał(a): Dopiero teraz skojarzyłem fakty.Gdy byłem mały może 5 lat mialem pojawiła sie u mnie w pokoju czarna istota z czerwonymi oczami i kapeluszem stała pod ścianą i wpatrywała sie we mnie krótką chwile po czym znikneła. Pamietam to wydarzenie gdyż była to swego rodzaju trauma z dzieciństwa .
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)




anonim napisał(a): ja nie miałem jeszcze snu proroczego ale parę snów powtarzało mi się kilka krotnie.
(komentarz do artykułu Ocalony przez sen)




Inka napisał(a): Ja mam do czynienie ogółem na co dzień z duchami ale nie jestem medium... I uważam że to jest najgorsze co może się każdemu z nas się przydarzyć bo widzenie czy słyszenie lub też czucia tego że ktoś chodzi po pokoju tak jak w moim przypadku to jest straszne ;//
(komentarz do artykułu Życie medium)




monika83 napisał(a): mam zdjęcie..ducha???jest ktoś kto może potwierdzić czy jest prawdziwe?zna się ktoś??????
(komentarz do artykułu (nie)Straszne duchy)




sir_ryszard napisał(a): Mnie ciekawi co innego. Technika i inżynierowie pozaziemscy! Czy to możliwe, że w Strefie 51 mamy kosmitów, którzy współdziałają z ziemianami? Toć to coś na wzór Man in Black i innych filmów. Wyobrażacie sobie rozmowę dwóch gości w białych płaszczach z jakimś niskim ludkiem o długich rękach? Ja pie....le, świat oszalał, a ja chciałbym zaspokoić swoją ciekawość. Takich tajnych baz jak wiemy jest na świecie więcej.
(komentarz do artykułu Strefa 51)




Tusk napisał(a): Oh ległyby to pewne, ale u ludzi prymitywnych, którzy nic o religi nie wiedzą i "modlą się" do drewna (babcia kazała), u mnie jest ksiądz który twierdzi ze caly watykan to masoni,
i wcale nie rozumiem po co mieliby to wykradać, klony/ badania genetyczne? nie wiem po co, i wogóle co to jest??? I jest ktoś wszechwiedzący co może wie dlaczego się ten szczątek nie rozkłada? aha.. może dlatego że święte? .....
(komentarz do artykułu Gdzie się podział Sanctum Praeputium?)




Soi napisał(a): Dla wierzących nie jest dziwne słowo świat równoległy.. moim zdaniem oni tam byli i powrzucali te balony, niech teraz ktoś inny tam leci i sprawdzi czy to dalej tak wygląda.
Oni już na pewno wiedzą co robić, w końcu to nie ja wysyłam sondy na marsa.
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




Fungabloom napisał(a): 'itachi' jak by nie było tak mówią ci którzy wrzucają zywe swinie do gotującej wody (kiełbaski?), nie pójde na ekologie bo po spotkaniu z kimś takim mój zawód byłby, seryjny morderca, no dobrze, jest raj dla ludzi tak? no dobrze, bardziej naukowo - są 22 wymiary i taki gdzie jest najlepiej, to się pytam: jaki to raj bez np. swojego psa? bóg może wszystko, też dusze dla zwierza, mówie to do ludzi normalnych. To przez moją swinke peruwianke , która szczerze była mądrzejsza od wielu ludzi i była u mnie tylko 3 miesiące..
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)




WTB napisał(a): Spodziewajcie się diskopolowca w spodenkach w kwiatki który zrobi wielką kariere - to będzie nasz antychryst{superstar} , 2 in 1, jak edzio ze zmieszchu, madonna, i donald tusk razem wzięci, i chyba tu.. ale ktoś napisał że bóg nie pozwoli zniszczyć naszej planety...
a owszem, pozwoli , wierzący powinni słuchać Pio, z tym że antychryst{superstar} ma takie zaufanie wzbudzać dodam, dla porównania bo nie mówie że pio to antychryst, i wogole człowieku co sie za boga wypowiadasz..
I asazi.. co mnie straszysz, kosmici puźniej, a jeśli silnych zabiorą, to trzeba iść na siłownie prawda?
A 2012, tu najbardziej sie martwie i nigdzie nie moge znalesc odpowiedzi, jak by zginął taki indywidualny mieszkaniec... bo powodzie(o zgrozo) i trzesienia malo mowią,



ps. w tą niedziele koniec świata bedzie - nieznajomy sprzed 1 wojny, chociaż nie wiem w którą lipc. niedz. jest swieto maryii
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Ranger napisał(a): Co w tam wiecie o tematyce ufo Jan p ma sporo racji na ten temat jest tez człowiekiem jak ja czy wy i moze tez sie mylic a moze prezetowac duzy poziom bo jest wnikliwym badaczem a bada te sprawy przeszło 20 lat i mógł cos osiagnąc a osiagnac mozna wiele przez zainteresowanie sie sprawa bo ja np sie tematyka ufo interesuje od 16 lat i ostatnio jestem bezrobotny i rok mi wystarczyl niemal ze codziennego studiowania prac Jana P by potem to przeanalizowac a dowodów jest masa i faktów również ale najlatwiej jest gadac i opluwac a niemajac wogule wiedzy i sie tym nieinteresowac to jest tak jak z polowaniem trzeba miec wiedze zeby byc dobrym mysliwym bez wiedzy niedowiesz sie prawdy bez badania analizowania ciagłego czytania a potem logicznego wyciagania wniosków ze swych przemyslen i minoł ten rok a ja dzieki ciezkiej wnikliwej pracy zgadzam sie z Janem Pajakiem na jakies 70% bo moze wszystkiego nie rozumiem albo moja logika innaczej działa słuchajcie czy myslicie ze te miliony ludzi wszyscy z nich kłamia co do ufo to jest niemozliwe wkazdym opowiadaniu i jakiejs historii kryje sie ziarno prawdy tylko pamietajcie jak mówi przysłowie kto szuka ten znajdzie i to sie sprawdza ale sporo jest laików co wiele krzycza ale nie poswiecaja danej dziedzinie czasu wiec ich wiedza bedzie ograniczona również tylko ciezka praca daje wiele odpowiedzi szczeze mówiac to faktycznie coś nad nami wisi i jeszcze to pokolenie moze sie doczekac takich czasów jak zapowiada biblia a ta ksiega raczej nie kłamie i wiele razy jej prawda zucała na kolana i to jajwieksze umysły i moze tak byc ze owy Szatan i demony to wlasnie ufonauci ja wieze tu Pajakowi bo mam w rodzinie dowody w postaci spadajacych obrazów z gwozdzia i sypania grochem po posadzce itp. niektóre nawet doswiatczyłem sam i jesto cholernie zgodne z tym co JP przedstawia w monografiach a ludzie i tak beda go mieli za szalenca bo niewiele jest takich osób które chodzby prubuja zrozumiec te zeczy a one sie dzieja na 100% i to jak A Domała mówi my nawet niemozemy w małym procecie pojac ani zgłebic tego co sie tam w kosmosie dzieje i jescze jedna logika kosmos jest nieskonczenie potęzny niezmieżony czy myslicie tepi ludzie ze jest pusty nie jest mozliwe by sluzył tylko jednej cywilizacji tu na ziemi zakładam sie o wszystko to az czuc w kosciach ze tam cos musi byc czego my niemozemy pojac a co do boga to jak z konstruktorem czy np komputer mugł by powstac w pierwotnej zupie tak samo i my ktos lub cos nas zaprojektowało na 100 % a nie zadna ewolucja człowiek jest zbyt złozona struktura wiec trzeba wiezyc i badac a nie szydzic i dreptac w kółko bo Pająk zrobił przynajmiej kilka kroczków i cos wytłumaczył i na pewno sobie tego tak z palca nie wyssał przemyslcie to i sorry za błedy bo musiałem to szybko wyklepać
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




xz napisał(a): A muszą to być demony a nie poprostu szatan?
Bądzmy logiczni, takie rzeczy się dzieją ża naprawdę...
Ale jak i mowil pewien egyorcysta, NIE MOZNA sie bac takich rzeczy!!!! bo wlasnie o to w tym chodzi ' duchy czy co to jest nic nie moga zrobic bez 'zezwolenia' , demony tez maja swoj wklad, to sprawiedliwe bo ludzie maja sobie wybrac, i w tych wszystkich sprawach chodzi tylko o to rzeby czlowieka przestraszyc, mi na przyklad, zawsze kiedy sie wypowiadam w takich tematach, klawiatura sie psuje + plus zamiast myslnika itd, poprzestawiane, taki gratis hehe..
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Stecho napisał(a): JA tez mam problem z godzinami tylko ze jest obojetnie ktora godzina czy to 15,16,17 czy nie wiadomo jaka ale wskaznik na minuty pokazuje 52 to jest masakra zdarza mi sie to czesto i tylko caly czas widze 16:52,17:52 ITD prosze pomozcie co moge zrobic bo ja juz nie wiem czy to ma cos wspolnego z gadzina szatana czy nie wiem co.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Mrozu# 2 napisał(a): Skoro piszecie tu o swojich problemach to ja tez napisze o jednym z moich od kiedy zaczolem interesowac sie takimi rzeczami jak duchy demony itp to w nocy cos mnie budzi miedzy 2 a 3 w nocy i zawsze kiedy sie budze slysze czyjes kroki jakby ktos chodzil mi po panelach w domu i nagle jest cicho no i za jakas minute widze cos na scianie nie umiem wytlumaczyc co to jest cos dziewnego jakby jakas reka ale nie wiem czy to jest to napewno ale ostatnio to juz sie wystraszylem na maksa jak w niedziele miesiac temu poszedlem spac i o 1.26 w nocy cos wlaczylo mi drukarke myslalem spoczontku ze nie bylo pradu ale okazalo sie ze byl wtedy juz nie spalem calą noc tylko czekalem do rana po czym ta noc nie byla spokojna bo po jakiejs godzinie zaczelo cos znow chodzic po panelach zapalilem szybko swiatlo i koniec dzwiekow juz nic nie szlyszalem przez te noc z rana sie modlilem z pol godziny i skonczyl sie koszmar ale nie nadlugo bo za tydzien wszystko sie powtorzylo. Nie wiem co mam robic jak byscie mogli jakos pomoc to napiszcie.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Rocky-miłośniczka zwierząt napisał(a): Po takich historiach mój umysł szwankóje do ostatniej kropki tematu... Aż strach się bać...Chociaż przypadek był ciekawy... Sama nie wiem co o tym myśleć ale może Aelita ma racje? Może naprawde Bóg wstawił jedną dusze w dwa ciała a ich mózgi działały identycznie? Ech... Kto to wie...
(komentarz do artykułu Bliźniaczki)




Ivellios napisał(a): metody11, to nawet nie musiał być zenit, mogło to nawet być jakieś tanie badziewie made in Soviet Union, wystarczyło że aparat posiadał podobny obiektyw jak ten przedstawiony na ilustracji...
(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




metody11 napisał(a): Ivellios z całym szacunkiem dla Twojej pracy wykonanej przy tym zdjęciu, uważam, że na dwóch różnych zdjęciach jest bardzo duże podobieństwo NOL-i to nie może być refleks choćby dla tego, że drugi jest zbyt dokładny w detalach a oba zdjęcia na pewno nie były robione zenitem.
(komentarz do artykułu Krótka rzecz o "NOL-ach z napędem fotonowym")




hm... napisał(a): No tak mamy rok 2010 czyli nie daleko do konca...Ostatnio natknelam sie na rozne matrialy dotyczace swiat i na ten powyzszy material. szczerze mowiac nie wiem co o tym wszystkim myslec! wierzyc nie wierzyc, trudny wybor! jedno jest pewne niszczylismy ziemie korzystalisy bezmyslnie z jej zaspobow nie liczac sie ze skutkami! ziemia z pewniscia bedzie sie bronic bedzie niszczyc swoich szkodnikow. ludzie mysla ze moga rzadzic ziemia ze ona nalezy do nich nie prawda! zyjemy na niej bo ona nam na to pozwala! ludzie sa bezmyslni! walcza ze soba krzywdza sie nawzajem a przeciez jestesmy jedna wielka rodzina mamy jeden wielki wspolny dom! jestem zwyklal nastolatka czesto ludzie mnie wkurzaja i niektorych poprostu nie lubie ale mimo to chcialabym zeby zyli chcialabym ich ocalic lecz nie potrafie! jedno wiem na pewno Bóg wie co jest dla nas najlepsze on nam pomoze i warto powierzyc mu nasz los! trzeba mu zaufac a bedzie wszystko dobrze!!! w to z pewnoscia wirze!
(komentarz do artykułu Strażnik piramidy połknął haczyk)




Kele napisał(a): Z wilkołakami rzecz ma się bardzo różnie. Ja mam "Mały futerkowy problem" w stopniu bardzo ograniczonym. Objawia się u mnie niepokojem i bezsennością w okolicach pełni, a stale nadwrażliwością słuchu i węchu. W stanach silnego wzburzenia mój świat staje się monochromatyczny i wydaje się poruszać znacznie wolniej. W mojej rodzinie często padają żarty (może nie żarty) na temat elementów wilkołactwa choć nie wiem ile w nich prawdy bo temat jest ucinany jak się zada choć cień pytania. Mój brat porasta sierścią na plecach odkąd skończył 5 lat, a dermatolog nie jest w stanie tego zaleczyć... Może coś w tym jest, a może nie... Na koniec akcent humorystyczny: zdecydowanie bardziej cenię sobie surowe mięsko od dobrze wypieczonego...
(komentarz do artykułu Rzecz o wilkołactwie)




Laurein napisał(a): Moi drodzy , ciągle wałkujemy ten temat.Ale to nie jest najważniejsze , najważniejszy jest PROJEKT CHEOPSA,bardzo was proszę wejdźcie na tę stronę, a dowiecie się dlaczego.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




eKH napisał(a): Nooo ja sobie postudiuje jeszcze teraz..
I tak wogóle to tu tak mażna ludzi obrażać? ..aha, zgadzam się z powyższym, a dowody w rodzinie.. u mnie osobiście były inne (przez pająka opisane) i dosyć konkretne.. ja się do niczego nie skłaniam, może troche do tego że to prawda - ale ludzie! różne rzeczy chore się w życiu widziało i ludzie mają je gdzieś i wiecie co? to jest całkiem normalne, i za przeproszeniem - "F"- co ma znaczyć to że szuka obcych pilotem??
To jest przykład człowieka który nie umie czytać bo owy fragment znam.

(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




deni napisał(a): wie ktoś jak to wygląda bo szukalem w necie i nie mogłem znaleźć dzienki
(komentarz do artykułu Tajemniczy pawian zabity w Sierra Leone)




Mrozu #2 napisał(a): N0 wlasnie przeczytalem na wiki pedii ze zaloga liczyla 8 osob prawdopodobnie no to jest mozliwe by kucharz ich zatrul a potem wyrzucil za burte poczym sam wyskoczyl...
(komentarz do artykułu Zniknięcie załogi "Mary Celeste")




poziom napisał(a): miałem takie coś kiedy byłem mały, budziłem się w środku nocy nie mogąc się ruszyć, przechodziło to po jakiejś chwili ale dla takiego malucha wtedy było to trochę straszne uczucie, później starałem się poruszyć na siłę i udawało się. Nie fajne uczucie nie polecam ;) :D
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Rocky-miłośniczka zwierząt napisał(a): Ja uważam że istnieje niebo dla zwierząt tak samo uważam że w innej galaktyce są smoki. No dobra przejdźmy do rzeczy. Kiedyś mojej przyjaciółce zdechł chomik. Maja (bo tak miała na imie) strasznie to przeżywała. Ja starałam się ją pocieszyć gdy doszłam do kwestii "na pewno będzie w zwierzęcym niebie" nagle jagby ją olśniło i powiedziała że też tak myśli. Teraz ma innego chomika imieniem Rocky "pożyczonym" ode mnie=) A co do tematu związanego z cierpieniem zwierząt przed śmiercią to zgadzam się że powinny być jak najszybciej uśpione ale nikogo się nie czepiam. Każdy ma inną teorię związaną ze życiem po śmierci zwierząt. Jednak jeśli żeczywiście istnieje niebo dla zwierząt to nie powinno się robić odstrzały tylko dla zabawy i cierpenia zwierzęcych rodzin typu wilki.

(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)




kayako napisał(a): az mnie łapie gdy mysle ze wyburzają to miasto, aaaaa!!!! jak dobrze, że byłam tam.... cudowne miejsce. spacerując po zarośnietych ulicach pomiędzy pustymi blokami... wieje swietny klimat. nie zapomne nigdy tej wycieczki. bylam tam rok temu, do tej pory pare razy w miesiącu ogladam zdjecia z wyprawy.... swietne i jeszcze raz swietne miejsce.
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)




Malina napisał(a): No tak..tylko to zależy ile groby osiągały głębokości. Bo jeśli były głębokie na 15 cm czy więcej to nie masz szans na powstanie, ponieważ nie ma tam tlenu. Czytałam wzmiankę, że wampiry podobnie jak ludzie muszą oddychac. Czyli z teoretycznego punktu widzenia było to nie możliwe.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




kayako napisał(a): sądze tak jak Admirał A. trzeba tam wyslac ludzi z urządzeniami róznymi. skanery, ultrafiolety itp... jeśli jest to naprawde jakis portal to wtedy jest tam nagromadzona jakaś energia, siła.
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)




Wszystkich komentarzy: 17954, liczba stron: 360