Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
wierząca na zawsze...!!!JP2 w moim sercu. napisał(a): Wierzę w cuda JP2.Wierzę w jego moc i potęgę ducha..Wiem, że chciał jak najlepiej dla ludzkości.Współczuję TYM co nie wierzą.Nie ważne czy jesteś katolikem czy nie(KOLEGO KTÓRY SKRYTYKOWAŁEŚ OJCA ŚWIĘTEGO,PISZĄC ''PAPIEŻ TO WIELKI SZKODNIK''ZASTANÓW SIĘ TU I TERAZ.Pozdrawiam wszystkich ateistów i niedowiarków.Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
(komentarz do artykułu Cuda Jana Pawła II - fragment książki Pawła Zuchniewicza)




Wii*LcZu$$ napisał(a): to bardzo mozliwe ale ludzie pomyslcie przecierz by bylo o tym glosno i by materialy wysylano najprawdopodobnej musi byc tam duze ciesnienie ale moze rzad jak zawsze cos kryje ????????
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




HUSAJN napisał(a): poweim tak to jest i nie jest bujda kiedyś z 2 miesięce temu medytowałem sobie i podeszedł do mnie mołodszy brat i kiedy otworzylem oczy zaczeła mu ciec krew z nosa nie weiadomo czego takim małym strumieńkiem
pierwszy dowud
2 nigdy nie udało mi sie podnieść długopisa nie dotykając go
3 to czego odradzam nie rubcie tego z tego co ja wiem i ksiądz mi mówił to w tem jest szatan ktury podczas medytacji przejmuje nad nami kontrole
4 mi się wydaje że z tym nie ma nic wspulnego bug czy szatan tylko jakaś siła w galaktykach
(komentarz do artykułu Lewitacja)




X napisał(a): Tłumienie emocji,nieraz negatywnych ,odbiór bodźców zewnętrznych i wewnętrznych powoduje nagromadzenie energii która szuka ujścia. Już jako płód jesteśmy w stanie przyswoić sobie emocje innych i poczuć je.
Samozapalenie to niekontrolowany wybuch energii ukierunkowanej.
(komentarz do artykułu Samospalenie)




ufoludek napisał(a): Skoro widoczna była gwiazda to znaczy, ze niebo było bezchmurne
i widac było tysiace gwiazd.Jak wyjaśnic, że jedna jedyna gwiazda poruszala się i nawet zatrzymała ? Nie mogła to być zatem żadna gwiazda, tylko obiekt sztuczny, będący wytworem cywilizacji technicznej.Było to UFO.Jest to najbardziej logiczne wytlumaczenie poruszającej sie "gwiazdy".
(komentarz do artykułu Czym była Gwiazda Betlejemska?)




ciekawski napisał(a): i jak zwykle wszystko potem utajnią i aby nikt im nie podskoczył to go bęc..jakby tak każdy mógł sobie przechodzić przez ściany i skakać po czasie to nie byłoby kim żądzić i swinie przy korycie musiały by się wziąc do roboty.i straciłyby władzę..bo wszystkim chodzi o koryto ..czyli władzę bo wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre równiejsze..
(komentarz do artykułu Eksperyment Philadelphia)




elle napisał(a): 'szatan czy cos..'

dobre :D widac ze nie masz pojecia o istocie szatana ;)

a co do artykułu - uważam ze jest dobrze napisany, podaje najwazniejsze fakty, daty, interpretacje, rozne punkty widzenia.

nie wątpię w autentycznosc tej ewangelii, nie wątpię także w możliwość spisania jej przez gnostyków, zwłaszcza, że jej tekst pokrywa się z ich wizją świata.

inną sprawą jest, że niewiele ma on wspólnego ze współczesnym chrześcijaństwem, który znów nijak ma się do tego starożytnego, ponieważ przez wieki uległo ono wielu przemianom. dlatego nie podoba wam się odkrycie tekstu ewangelii judasza, ponieważ kłóci się ona z waszym poglądem na religię.

orzeknięcie motywów, kontekstu społecznego i politycznego w jakim tekst został napisany pozostawmy fachowcom :)
(komentarz do artykułu Ewangelia Judasza - artykuły prasowe)




Cero napisał(a): Po prostu niektóre zwierzęta mają lepsze zmysły niż człowiek. Lekkie trzęsienie, którego my nie wyczuwamy mogą wyczuć zwierzęta, ale to tylko moja teoria.
(komentarz do artykułu Zwierzęta wiedzą wcześniej)




beznicku napisał(a): mi się często snią takie sny i wiele razy mi sie zdarza to co w nich widziałęm ;p
(komentarz do artykułu Ocalony przez sen)




Asia napisał(a): Ja często mam coś czego się nie da wyjaśnić np. przyśni mi się coś, ale nie pamiętam za dobrze tego snu później w rzeczywistości rozmawiam z kimś i mam 100% pewności, że to było w moim śnie, znam każde słowo które on mówi, ale wiem, że to tylko złudzenie, wydaje mi się, że wiem to deja vu
(komentarz do artykułu Deja vú "odtworzone w laboratorium")




lysy napisał(a): ja tez mialem sny w kturych budze sie o 2 lub 4 w nocy snia mi sie takie zeczy ze nigdy takich niewidzialem i nie slyszałem czasami jak bywam sam w domu to mam uczucie ze ktos jest kołomnie i czuje ze ktos przechodzi kołomnie czuje leki wiater choc mam okna zamknięte ttez nieraz mam takie cos ze jak spie to cos mnie łapie za ręke albo szarpie budze sie i momętalnie tego niema ostatnio tomialem jeden przypadek w marcu 16 2008 ze czulem jak cos domnie idzie złapało mnie za szyje i dusiłoo pamietam wtedy ze krzyczałem tak glosno ze pół bloku powinoo mnie slyszec atu nic spiąca siostra ktura spała obok pokuj i nic nieslyszala zwracałem sie z tym do ks w mojej parafi i on niepotrafil tego pojąc co to morze byc na początku powiedział ze to urojenia ze ja sam sobie to wbijam do głowy i puziniej to odczuwam ale po pewnym czasie jak bylem w kuchni i robiłem są siniadanie i mój ojciec siedział i pił herbate a tu nagle pułka z łyszkami nozami tak szybko wyskoczyla z szawki ze omalo głowymi nie rozwalilo pylem w szoku dopiero ojciec mi uwerzył poszlismy razem do kosciola modlilem sie ale to nic niepomagało to zaczynalo sie robic coraz częsciej w pewnym czasie mysilałem ze sie głupi robie i ze musze cos z tym zobic wiec pojechalem do innego koscioła opowiedzialem to wszystko ks i on mi wytlumaczył czy dom był swiecony czy przyjmowalismy ks po kolędzie a mój ojciec z 5 lat nieprzyjmowal wiec umuwilem sie na kąkretną godzine z ksiedzem i czekalem na niego to były dwie noce i przez te dwie noce to cos czego ja niewidzialem ale czulem ze jest prubowalem muwic do tego czegos wyzywalem to i w pewnym mąmęcie to cos domnie podeszło i mnie pchneło z taką silom jak by mnie z 4 osoby popchały takie odczucie polecialem na szafki i spłynelem i juz mialem dosc tego chcialem sie wyprowadzic z tego bloku i umniemieszkala taka starsza pani po 80 i poszlem doniej i sie pytalem czy ona tez ma takie problemy i ona mi wtedy powiedziala ze ten blok co my w nim mieszkamy to był kiedys cmętarz niemiecko ruski i jak ks po tych 2 dniach przyjechal to mu to powiedziałem i ks powiedzial ze musmy razem modlic sie no to modlilismy sie i jak ks zaczol kropic mi dom to normalnie to cos prubowało uciec z tego domu i ks nawet byl przerazony i kazal mi okna pootwierac to szybko podlecialem do okna gdzysz bylo juz za puzino szyba była wybita i od tamtej pory ks jest umnie co 2 miesiace i swiecimi dom kiedy to sie skączylo to był too maj 22 2009 i od tamtej pory mam spokuj chodzi czasami mam wrazenie ze to dalej jest alt penie juz mi sie wydawalo i tera sie ciesze ze moge spac spokojnie puziniej mnie to zainteresowało przeczytalem kilka ksązek o demonach
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Hmmm napisał(a): Czy aby ten news o końcu świata nie był ukazany przez media 1 kwietnia? :D Coś mi się tak przypomina :) Czyli inaczej masowy prima aprilis, następnie nakręcenie filmu: planowane ogromne zyski bo każdy by chciał zobaczyć wcześniej jakby ten koniec miał wyglądać.. Jak już wyżej ktoś napisał nie ma ustalonej w Biblii daty końca świata.. To może być za kilka miliardów lat, milionów, za tydzień, jutro nawet za 5 minut :)
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




hunter22 napisał(a): A to ty wyszedłeś na głupka, oobe to wyjście poza ciało, ale ateiści nie rozumieją takich rzeczy bo oni nie uważają ze istnieje duchowość lub eter.
Poza tym to strona ów administratora i to jego sprawa co on tu zamieszcza.
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




hunter22 napisał(a): A czy one jak co to uzyskują od innych telepatycznie, wiadomość o tym co się stanie, ale telapatia, ale też jest empatia, intuicja, itp.
(komentarz do artykułu Zwierzęta wiedzą wcześniej)




Pepsi napisał(a): Dobra, żeby ładnie podsumować temat, może ktoś zastosuje się do mojej wypowiedzi (chociaż szczerze w to wątpię, ale co mi tam). Zastanawiam się cały czas, czy ktoś z was jest medium albo chociażby wywoływał kiedyś ducha? No po tej "recepcie" i waszych wypowiedziach wnioskuję że... nie. MA, z tym się zgodzę, nie potrzebna jest tabliczka, ale dla medium. Jeśli nie jesteś profesjonalistą to odradzam, bo nie zapanujesz nad tym, co przywołasz. Wywoływanie duchów to nie jest zabawa, ani prosta sprawa, ale ja polecam to jak najbardziej. "Formuły" zapisane powyżej, ekhem, pozostawiają wiele do rzeczenia. Do wywoływania ducha potrzebne są od 3 do 9 osób, nigdy więcej, nigdy mniej. Dobra, źle to rozpisałem, dwie osoby mogą być gdy przywołujecie demona, a jedna kiedy przywołujesz ducha samemu, bez tablicy - ale o tym nie tu. Odradzam też przywoływanie jakiegoś konkretnego ducha, bo i tak macie niewielkie szanse na to, że właśnie wyczekany duch przybędzie. Również odradzam nieprofesjonalistom przywoływać duchy osób z rodziny - jeśli sprowadzicie z powrotem taką duszę to bardzo ciężko jest ją odesłać z powrotem. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że tabliczka Ouija NIE DZIAŁA SAMA, zależnie od tego co wywołujesz (ducha tudzież demona) czasem okrąg z soli i świeczki się przydają. Pora dnia nie ma znaczenia, za to miejsce owszem. Nie polecam wywoływania duchów na cmentarzach, w lesie i ogólnie na otwartych terenach - to zazwyczaj się źle kończy, bo może nawiedzić cię więcej niż jeden duch. Po kilkukrotnym powtarzaniu prośby o przybycie wskaźnik się poruszy, NAJPIERW osoba prowadząca seans (medium) powinna się zapytać czy duszy można jakoś pomóc (dla tego najpierw warto się kilka razy zastanowić czy na pewno chce się wywoływać duchy), najczęściej jednak odpowiedź jest przecząca. Wtedy możesz już zasypać ducha falą pytań, bacząc jednak na ruchy wskaźnika i sposób odpowiedzi. Rzadko, bardzo rzadko zdarzają się odpowiedzi w naszym rodowitym języku, tudzież w języku innych narodów. Odpowiedzi poza liczbami, tak, nie oraz koniec udzielane są w języku zmarłych. Od razu oznajmiam wam, że nie ma do niego słownika a i w internecie nie znajdziecie tłumaczeń (kiedyś zjawiła się u mnie osoba prosząca o wytłumaczenie jednego słowa. Kiedy zapytała ducha o to, gdzie jest teraz duch odpowiedział K129). Przejdźmy do tego z czym jest największy problem - czyli odwołanie. Jeśli będziecie ducha prosić o odejście to mogę wam zagwarantować, że was zignoruje. Powinno się podziękować duchowi za seans i jasno mu oznajmić że może odejść. Jest jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa. Podczas seansu, jeśli wskaźnik się poruszy to nie panikujcie, bo tym sobie można tylko problemów narobić. Jeśli duch nie udziela zbyt długo odpowiedzi, jest ona niezrozumiała lub dla was niepokojąca, albo wskaźnik zaczyna trząść się/wibrować a w rezultacie wariować należy niezwłocznie zakończyć seans. Jeśli uznacie że źle przywoływaliście ducha albo odechce wam się tego robić po pierwszej prośbie o przybycie i braku reakcji wskaźnika, nie należy uznawać że duch nie przybył. Mimo wskazującej na to braku reakcji wskaźnika powinno się podziękować duchowi za seans i odesłać go z powrotem tak jak w przypadku gdy jesteśmy pewni że mamy do czynienia z duchem. Może oszczędzić to wielu nieprzyjemności tudzież nawiedzeń a pogadać trochę wam nie zaszkodzi :)
Mam nadzieję że pomogłem osobom, które chcą wywoływać duchy nie dla zabawy, ale aby czerpać od nich wiedzę.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




ODWIEDZAJĄCY napisał(a): Jak ja kiedyś kładłam się spać to moje drzwiczki o garderoby otworzyły się a kiedy podeszłam zaczeły skrzypieć. Ponownie się położyłam to drzwi z siłą się otworzyły jakby któś siś zdenerwował ze zamknęłam te drzwi. Póżniej moja ciocia przyjechała nagle nie mogła złapać oddechu zawieżliśmy ją do szpitala pomodliliśmy się a ona zaczęła mówić pasież od tyłu
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Anglii)




Cynik napisał(a): W artykule wkradł się błąd.Serotonina jest hormonem szczęścia, a nie strachu.Do strachu bardziej pasuje adrenalina.

Kolejne potwierdzenie tego zjawiska : http://4gifs.com/gallery/d/144318-1/Do g_senses_earthquake.gif
(komentarz do artykułu Zwierzęta wiedzą wcześniej)




napisał(a): To jest zjawisko fizyczne albo fizjologiczne.Nie wiem co to ma wspólnego ze zjawiskami paranormalnymi.A to jest chyba portal o takich zjawiskach.Więc radze administratorowi sie opamiętać jesli nie chce wyjśc na glupka!
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




napisał(a): Kobieto po co ty to czytasz jak nie wierzysz w Boga?Wejdź sobie na strone dla ateistów i tam sobie pisz swoje komentarze,bo większośc ludzi co tu wchodzi na pewno nie ma ochoty czytać tych bzdur,bo większośc narazie w Polsce jest katolikami!
(komentarz do artykułu Naukowcy odkryli w ludzkim mózgu tzw. boże obszary)




ParaMM napisał(a): Waggelink czy Tobie może nie chodzi przypakiem o kartel farmaceutyczny? Oglądałem wystapienie jakiegoś tam doktora i z jego wykładu wyniki, że UE przeradza się w władzę despotyczną i mają zamiar czyścić kontynent z ludności.. dla chętnych wpsizcie sobie youtub e.com i potem kartel farmaceutyczny.. jest ta mchyba 5 części
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




mefisto napisał(a): Własnie co sie stanie jak duch nie odpowie "KOŃCZE"/??
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




Magnetic. napisał(a): Dużo już przeżyliśmy tych ' końców świata ' i nadal mamy się dobrze ;I Po co dalej roztrząsać temat apokalipsy, skoro to bzdura i tyle .??
(komentarz do artykułu Rok 2013 - czyli co robić, gdy apokalipsy nie będzie)




Adrian napisał(a): Damian ZZse na tym polega wiara,że wierzymy w kogoś kogo nigdy nie spotkalismy,nigdy nie widzielismy,ale slyszeliśmy o Bogu.Jakbyś widzial boga to co to by była za wiara to był by dla ciebie fakt istnienia Boga. albo ewentualnie twoje urojenia.Nauka być może nie udowadnia zę Bóg istnieje ale nie wyklucza Jego istnienia.Co do ciebie droga moniko to masz prawo nie wierzyć ale nie siej zamętu w tych którzy wierzą i nie nazywaj wiary zabobonem!W ogole co tu robisz jak nie wierzysz?Po co wchodzisz na religijne tematy?
(komentarz do artykułu ''Znalazłem Boga'' - mówi człowiek, który rozbił ludzki genom)




palina66 napisał(a): wedlug mnie wampiry istnieja poniewaz wszystkie te legendy o nich musza miec jakies ziarno prawdy. ja osobiscie chcialabym sie spotkac z takim wampirem i raczej bym nieuciekla z krzykiem jak to ktos napisal wczesniej , ze przy spotkaniu z wampirem to mozna tylko krzyczec, wiec owszem chetnie bym sie spotkala i porozmawiala z wampirem nawet jakby sie to zle dla mnie skonczylo - tylko czy przejscie na strone ciemnosci mozna nazwac tragedia?
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




napisał(a): No tak, bardzo mądrze. Kamera ok. ale to był XIX w , więc na pewno daliby radę.
(komentarz do artykułu Niespokojni umarli)




Rockeros napisał(a): Nad Gdynią przed 30-oma mminutami przeleciało kilkanaście obiektów, ze wschodu na północny zachód. Kolor światła był ognisty, były różnej wielkości (lub odległości odemnie). Były zbyt szybkie jak na samoloty i leciały bezszelestnie, pomyślałem że mogłby to być deszcz meteorytów, ale zbyt długo były w atmosferze ziemskiej...
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)




hunter22 napisał(a): Indygo mają różne kolory oczu, jak i zachowanie, ale te prawdziwe zachowanie będziemy mieć, czyli wszyscy indygo i nie tylko, (bo jest dużo istot z innych światów w ludzkich ciałach nie tylko ów indygo) w 2012, a reszta w roku 013.
Indygo i reszta takich jak indygo jest w sumie na Ziemi około 1 miliona.
W Polsce jest ponoć najmniej indygo, bo Polska to kraj wybrany, by stać się duchową stolicą odrodzenia świata.
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)




oobe napisał(a): Mam 12 lat i też chce spróbować. ściągnęłam muzyke którą poleciła dziewczyna na dole. Nie wiem, czy mi się uda, wątpie, z moją koncentracją ; )) Piszcie jeszcze więcej na ten temat bo widze że ten wątek przestał funkcjonować a ja chętnie to czytam. :)
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




Asiek napisał(a): Ja chyba też widziałam ducha. Trzy lata temu koleżankę z równoległej klasy potrącił samochód, gdy wracała skądś z koleżanką. Nie znałam tej dziewczyny, nie wiedziałam jak wygląda, tylko nazwisko i imię gdyż w szkole zrobili nam żałobę. Pewnego dnia poszłyśmy zwyczajnie z kumpelami do sklepiku szkolnego na piętrze. Była naturalnie ogromna "kolejka" tzn. każdy chciał się jak najszybciej z ludu po swoje dostać. Obok mnie stała pewna dziewczyna, coś mnie tknęło ale nie zwróciłam na nią większej uwagi- w końcu jej nie znałam. Tydzień później u innej kumpeli oglądałyśmy zdjęcia na portalu nasza-klasa i kumpela kliknęła na zdjęcie jednej z równoległych klas, po czym powiedziała "biedna... /imię dziewczyny/". Zatkało mnie... to była ta dziewczyna, którą widziałam przy sklepiku i to ta sama którą potrącił samochód!!! nikomu o tym nie mówiłam...
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




greeneyespenta napisał(a): kolor oczu jest nie wazny az tak bardzo, wazne jest rozlozenie koloru na teczowce, po tym odczytuje dusze.

nie wiedzalem ze jest nas az tyle. jeszcze 10 lat temu myslalem ze w polsce jest nas tylko pare osob.

przydalo by sie jakies miesjce do wymiany bledow czyli doswiadczen.

pozdro. byle do tego oswiecenia nie wazne czy nastapi w tym roku czy 2012 czy tez pozniej...
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)




Beowulf napisał(a): fantasmagoria, możemy natomiast wysuwać wnioski...
(komentarz do artykułu Czaszka gwiezdnego dziecka - czy był to zdeformowany człowiek, czy może mieszaniec czlowieka i istoty pozaziemskiej?)




Angela Vamp'ier napisał(a): ale głupoty ja pier***** wy myślicie że wampiry tak żyją naprawdę?? krwi nie da się zastąpić tak jak np. glukozy, bo nikt jeszcze nie wymyslil sztucznej krwi...a krew zwierzęca jest dobra tylko że nie człowiecza wiecie o co chodzi...poprostu o honor
a i tak wogóle to prawdziwy wampir by się nie ujawnił...chyba że człowiek go udający
moim zdaniem ludzie to taki sam gatunek jak wampiry tylko że ludzie się różnią...

(komentarz do artykułu O wampiryzmie Sang słów kilka)




angelika napisał(a): pewnego razu kiedy czekalam na przystanku autobusowym spotkalam jakiegos kolesia , nawet nie widzialam jego twarzy a czulam z nim niesamowitą wieź tak jak by cos nas lączyło..do tej pory spotykalam tysiące ludzi i niczego takiego nie doznalam...
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




believe napisał(a): Ja osobiscie ostanio i to niechcacy przeszedlem w stan OOBE. Budzac sie w nocy z paralizem sennym ktory przyjąlem spokojnie, a nastepnie poczulem jak moja dusza odrywa sie od ciala, naprawde nie fajne uczucie ale ma to swoje plusy :)
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




Koleś napisał(a): Moge wam podpowiedzieć conieco na ten temat niewiedziałem czym jest obe ale często tego doświadczałem nawet w bardzo błachych sprawach np aby zobaczyć jaka jest pora nocy czy dnia w dzieciństwie niejest to nic cieżkiego powinniście wiedzieć o tym że każdy z was doświadcza tego w snach lecz niepamiętacie tych sytuacji. Ok najważniejsze Rady do OBE. Dla tych co sie boją o siebie z jakichkolwiek przyczyn powinni poprosic swojego opiekuna np w myślach aby was chronił ludzie którzy są w temacie obe jakiś już czas powinni wiedzieć i już dobrze poznać swojego opiekuna bo rzeczywiście jest. Jeżeli macie problemy z OBE możecie prosić go o POMOC albo kontakt ze soba we śnie wtedy też doprawadza was do OBE. Przyznam szczeże że nieraz mnie wyciągał ze snu na moją proźbę nieraz sam to robi aby mnie ostrzec przed czymś lub conieco powiedzieć na temat moich problemów. W OBE jesteśmy w stanie robić co chcemy niezapominajcie że jesteście wtedy swoją duszą na zewnątrz macie nieograniczone możliwości ciało tylko nas ogranicza za życia xD. Jak poprosicie swojego opiekuna napewno niema się o co martwić ja jestem mega boidudkiem i sam się bałem swojego cienia jakby niebyło dzięki temu jest teraz naprawde inaczej. A co do szybkich podruzy do kogokolwiek mozna zrobic to np myslac o nim ja nawet doswiadczylem juz podruzy poza nasz uklad sloneczny kosmos jest ciekawy bardzo szybko sie po nim podruzuje niema ograniczen czasowych pojawiasz sie niemal ze natychmiastowo tam gdzie chcesz niechce byc jakis tam dziwadlem ale powiem wam ze tam mozna wiele sie nauczyc i zobaczyc na wlasne oczy co jest grane na ziemi co do innych cywilizacji sa i jest ich tak duzo ze zycia wam by niestarczylo aby je odwiedzic wiele z nich niedlugo nam pomoze zreszta mozecie sie sami wypytac o te info opiekuna on napewno szuka z wami kontaktu bo jest przed czym was chronic. Co do jawnosci pewnych wydarzen np 2012 roku moze byc data troszke tam przesunieta ale na dzien dzisiejszy jestem pewien ze bedzie nieciekawie juz widzialem to co sie zbliza
to co powiem 100% opiekun czy aniol struz te pierwsze slowo w waszych myslach zanim sami o czyms zdazycie pomyslec to jest wlasnie on. POZDRO
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




Karolina napisał(a): bardzo chciałambyć medium ale raz no normalnie udało mi się zwołać ducha dziadka mojej przyjaciółki prosiłam że jeżeli tu jest to niech promień od ognia się wzburzy no i wzburzył się to takie magiczne i niesamowite.
(komentarz do artykułu Życie medium)




lilly1357 napisał(a): Od jakiegoś czasu bardzo się zmieniłam miewam prorocze sny , przewiduję przyszłoś wiem o czym myslą inni ludzie gdy ich widzę , stałam się zadziwiająco silna fizycznie i często znam odpowiedz nim usłyszę pytanie . Jak sprawdzic czy jestem jakaś ,,INNA" . Jak sprawdzic czy jestem medium albo czymś takim ?
(komentarz do artykułu Życie medium)




Galnimowy napisał(a): Tak czytam wasze komentarze i opowiem wam pewną historie może dla was śmieszną.W mojej miejscowości,tak przynajmniej twierdzą starsi kiedyś mieszkał chłopak 18 letni, ponoć pewien facet twierdzi,który ma juz 57 lat ze chłopak wogule się nie starzał nie wiem czy to prawda ale gdy ludzie zaczeli się go pytać co robi że tak młodo wygląda przepadł jak kamienń wodzie. Mówi się też ze czasami wyglądaj innaczej słabiej nie wiem co to ma znaczyć tak słyszałem
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




GAlnimowy napisał(a): Filozofie nie wątpie w to że znalazleś wampiry lecz że je spotkałeś wtedy nie pisałbyś...
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




napisał(a): Skurzak$$$ ty się lepiej zajmij nauką języka polskiego, a nie magii bo jeszcze sobie składnie pomylisz przy wypowiadaniu inkantacji i ci się krzywda stanie:)

(komentarz do artykułu Księga zaklęć)




kp napisał(a): "Przecież wykorzystujemy na co dzień zaledwie 10% naszego mózgu. "
Nie jest to prawdą, że wykorzystujemy tylko 10% mózgu, przynajmniej nie ma żadnych medycznych dowodów, jest to plotka która bardzo szybko się upowszechniła.
(komentarz do artykułu Samospalenie)




kraska1953 napisał(a): znowu pieniadze zostały wyrzucone w błoto na bezsensowne badania.
wszystkie wszechświaty powstały z punktu i ten kształt cały czas powielają. To jest bardzo łatwe do udowodnienia. Punkt nie ma wymiarów, a więc wszystkie wymiary ma równe czyli musi być kulą. Nieskończoność ma wszystkie wymiary nieskończone, a więc wszystkie są równe czyli musi być kulą. A nasz Wszechświat rzeczywiście na krańcach się zakrzywia ale nie powiem dlaczego.
(komentarz do artykułu Naukowcy odkryli "czwarty wymiar")




Maru napisał(a): kiedy próbujesz poruszyc wahadełkiem za pomocą myśli nieświadomie kurczysz mięśnie i wahadełko się porusza odradzam tę mtodę
(komentarz do artykułu Wszystko o psychokinezie)




MisterNieTwister :) napisał(a): A moze UFO i USO to jedno i to samo??
Być moze USO kiedyś wystartowalo w kosmos i osiadło sie gdzies w kosmosie przyzwyczajając się do warunków beztlenowych!!
Moze oni zrobili to 1 i uzniemozliwiają nam (ludzią) to tego samego bojąc się zebysmy nie zniszczyli kosmosu!!
(komentarz do artykułu Bliskie spotkania z USO)




Sniper napisał(a): Jak to jest z tym OOBE? To jest na prawde świadome,tak jak w realnym świecie jak się żyje,czy to tylko taki sen?
Mogę jako ciało astralne być w dowolnym zakątku świata,albo odwiedzić kogoś na drugiej półkuli gdzie jest dzień ?
Chciałbym bardzo spróbować,ale się boję,bo podobno można się nie wybudzić.
Gdzieś na necie czytałem wypowiedź jednego chłopaka co do tego i mówił,że podczas stanu OOBE widział tunel i na końcu światło i prosił o wyjaśnienie tego.Tak mają ludzie podczas śmierci klinicznej a tzn.,że można z tamtego świata już nie wrócić.Ale mówił,że zdążył.
Proszę o wyjaśnienie.Jestem jednocześnie podekscytowany i przestraszony,bo chciałbym na prawdę spróbować,ale się boję tego,że nie wrócę.
Jak coś to piszcie na GG 8846971.Jestem dostępny cały czas.Będę bardzo wdzięczny.Pozdrawiam wszystkich!!!

(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




ognisty wodz napisał(a): Cos w tym jest.
Kiedyś moja ciocia miała kota, który wszystko niszczyl w domu. Pewnego dnia wkurzyla sie na kota i zadzwoniła do koleżanki, żeby go wzieła na wies kilkadziesiat kilometrow od jej domu. Kot podczas rozmowy był obecny. Nastepnego dnia kot znikł i juz nigdy nie wrocil...

(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)




Fotograf napisał(a): Studiuję fotografię i powiadam wam: Dajcie mi sprzęt z lat 60 XIX wieku a wyprodukuję wam sto tysięcy pięknych duchów. Wielokrotna ekspozycja, nałożenie obrazu przy wywoływaniu, dorysowanie postaci (tak tak, niekóre fotografie były malowane) i sto tysięcy innych sposobów nie wymagajacych użycia prądu na zrobienie pięknego ducha. Poza tym w artykule jest błąd, żadna KLISZA nie istniała w 1860 roku :)
(komentarz do artykułu Wiliam H. Mumler: historia pewnego fotografa)




AMS napisał(a): A ja nic wam nie odradzę.
Tabliczka została stworzona przez ludzi dla ludzi.
Praktycznie każdy kto o niej usłyszał , chciałby ją choć raz wypróbować, osobiście nie widzę w tym nic złego, choć współczuje ewentualnym duszą które przywołacie.
Mam tylko kilka pytań do autora artykułu...
-Czy ty kiedykolwiek coś przyzywałeś stosując te kroki opisane powyżej?
no nie powiem cześć z nich jest sensowna ale... dość naiwna również.
Nie ma pewności że to co przywołasz będzie osobą z którą na początku pragnęliście porozmawiać. Często duchy lubią robić żart który dziwnie bawi tylko tych martwych a jakoś uczestników seansu nieszczególnie. Powinno się więc zapytać ducha o coś co powinien wiedzieć gdyby był tym którego przywołujecie.
No i właśnie... to słynne "Do widzenia" które ma zaznaczyć duch wskaźnikiem gdy odejdzie.... Jak ja lubię gdy ludzie są pełni optymizmu i nadziei że mają dużą siłę persfazji :D
był tu jeden taki komentarz osoby popisującej się "MA" który/która ma dużo racji. ważne są intencje, dla tego odradzam podejście do tego jak do zabawy lub nie daj ci boże z zapleczem alkoholowym! (znam takie orginalne przypadki).
No ale ja niczego nie odradzam , bo ... powiedzcie tak szczerze , a posłuchalibyście mnie nawet gdybym was zaklinała?? .. raczej nie :D
W psychiatryku zawsze są mile widziani nowi lokatorzy więc zawsze macie jakąś alternatywę po seansie, bo nowy lokator czasem nie chce płacić czynszu. pozdrawiam i "wybaczcie" za rozwlekanie tego.

(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)




d napisał(a): kupcie sobie aparaty anie telefony kom.
na moim bardzo czesto wychodzą takie fotki i nie są to żadne duchy czy inne zjawy
(komentarz do artykułu ORBY - niezwykłe fotografie Cariny Stahl)




michallesz2 napisał(a): Skoro czytacie i nie może być linków na inną stronę to zezwalam wam skopiowanie tych wypowiedzi i wstawienie na swoją stronę.Chciałbym aby o tych wiadomościach dowiedzieli się wszyscy.Po prostu nie chce mi się w kółko pisać o tym samym.
(komentarz do artykułu Nostradamus - prorok wieków)




Wszystkich komentarzy: 17913, liczba stron: 359