Dyś napisał(a): Witam, mam do sprzedania tabliczkę ouija, przywieziona z USA 15 lat temu, ale stan idealny. Tabliczka w oryginalnym pudełku ze wskazówką.
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)
truskawa44 napisał(a): Ja wierze w duchy.Raz gdy spałam śniło mi się że widzę jakiś cień.Gdy się obudziłam też go widziałam byłam sparaliżowana strachem nie umiałam nic powiedzieć ani się poruszyć ledwo oddychałam a on się na de mną nachylał straszne przeżycie (Podobnie miałam jak u april).Najgorsze jest to że panicznie się boje ciemności ...Drugi przypadek miała moja babcia niedawno mi o tym mówiła gdy siedziała w kuchni zauważyła chodzącego małego" chlopka" by on z mgły i chodził obok niej chciała mi i mojej mamie o tym powiedzieć ale nie zdążyła bo moja mama pare dni póżniej zmarła.Natomiast tydzień po śmierci okazało się że mi i mojej kuzynce która mieszka obok mnie o tej samej godz tego samego dnia spadła choinka a jej babci strasznie pobożnej gdy spała "coś" drapało" pod poduszką.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
Giaur napisał(a): No ładnie...
Najpierw wyczytałem, że są pozbawieni wolnej woli a potem dziwią się, że u nas chcemy się wzajemnie kontrolować...
Niemniej - wszystko to daje skromny grunt pod (stary) New World Order. Bliżej temu nurtowi do siania "nowego" moralnego podejścia - by się zjednoczyć (czyli porzucić kulturowe "wyjątkowości") i w imię słuchania się wszechwidzącego oka oddać się pod pełną kontrolę małej grupy ludzi - lobbystów, co tymczasem, w trakcie dążenia do światowego rządu - zarabiają niezliczone pieniądze na wojnach (broń, farmaceutyka), klęskach żywiołowych (HAARP, medialnie kolorowane pomoce humanitarne) i chorobach (farmaceutyka)
"chęć dominowania nad innymi, pragnienie bycia "kimś" i związana z tym pogoń za dobrami materialnymi i przyjemnościami."
no niestety - jednak to wynika z faktu. że ktoś ma "chęć dominowania nad innymi", więc my zaufani w jego szczodrość myślimy, że to, co daje nam i wmawia to prawda - reklamy(hipnoza, sugestie, manipulacja faktami), telewizja(hipnoza, sugestie, manipulacja faktami), polityka, która już od dawna ma w dupie, co mamy do powiedzenia, mimo, że my jesteśmy "zwierzchnik władzy".
Z resztą - "pragnienie bycia "kimś" i związana z tym pogoń za dobrami materialnymi i przyjemnościami" to nic innego jak aktualna definicja spełniania instynktu samozachowawczego - jesteś nikim to nie ma Cię... materializm to konieczność (gratuluję Żydom) ale jest to wypaczone ("gratuluję" " dzieciom reklamy, czyli nam...) a przyjemność ... tu znowu Żydzi mają rację - wszystko w dobrych i słusznych proporcjach
ale zachód swoje: "Kochamy się raz na tydzień - co robić" "Nie mam ochoty na seks - jestem chora?" "Zwiększ rozmiary swojego penisa!" "Masturbacja/onanizacja - mity i zalety: ogólnie jest zdrowe" (zdrowe? głupie - oducza cierpliwości)
Więc kochane potomstwo planetoid - idziemy na dno "Get down" hehe... Fajnie jak na kombanie :/
(komentarz do artykułu Channeling - moda, oszustwo czy nowa droga poznania?)
Skripac napisał(a): Dieduszka EPS zauważył na przełomie 83/84 i pracował nad efektem do 88 roku : owocem serie artukułów, rozdział w książce Tajny Mira Nasiekomych i rozdział w książce Moj Mir. GVS napisał także 2 prace fizyczne w 88 roku we współpracy. Próba opatentowania metody i urządzenia opartego na tej teorii skończyła się niepowodzeniem ale zgłoszenie patentowe jst dostępne. Latem 88 odkrył efekty antygrawitacyjne - pośrednio związane z EPS i nigdy ich naukowo ani technicznie nie opisał. W ciągu wielu lat intensywnego śledztwa udało się "conieco" wykraść z tej jego ostatniej tajemnicy. Pozdrawiam.
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)
monika napisał(a): to może być prawdą bo ja mam bardzo często takie coś jak jakaś zwykła codzienna sytuacja a ja mam wrażenie że skądś to znam a nie wiem skąd
(komentarz do artykułu Życie pomiędzy życiami)
Pionas666 napisał(a): Słyszałem o tym meteorycie. Jest on w kształcie kości. Na szczęście prawdopodobnie nie będę już żył.
(komentarz do artykułu Czy w 2102 roku w Ziemię uderzy meteoryt?)
hunter22 napisał(a): A tak poza tym, to nie choroba psychiczna, żadna wada wzroku, po prostu ci co je widzą to stare dusze, rozwinięte duchowo.
Dobre jest to ze te niby świry to całkowicie normalni, a ci co myślą że takie widzenie jest chore, sprawia że to oni są tymi świrami.
(komentarz do artykułu Medytacja wyostrza umysł)
Elka6618 napisał(a): Dlaczego nie ma mojego wczorajszego komentarza du Duszy zwierzat. Ukazał się przecież.
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
Qń napisał(a): W celu poprawienia plastyczności wosku warto do niego dodać olej parafinowy.
(komentarz do artykułu Zawstydź Franka Kluskiego! Czyli jak wykonać swój własny odlew dłoni ducha)
sdsd napisał(a): sciema jak nic, takie soczewki mozna kupic za 200$-.-.
Wszystkie przypadki byly w USA? czyby narod wybrany? ludzie ogarnijcie sie bo zwymiotuje
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
napisał(a): haha omg, cholerne swiry . Ciekawe jak to robicie jesli bakterie maja srednice 1/1000 mm? To jest autosugestia dzieci, ewentualnie moze to byc choroba psychiczna. Tak btw czesto widze idiotow, ale to nie za sprawa medytacji ale wlasnych oczu.
(komentarz do artykułu Medytacja wyostrza umysł)
A co cie to? napisał(a): Najgorsze jest to ze duzo ludzi mysli ze sa wybrancami, a tak naprawde sa zakompleksionymi zyciowymi niudacznikami.W taki sposob chce udowodnic swoja wartosc, pokazac ze byl niedoceniany.. zalosne
(komentarz do artykułu Jak zwiększyć swoje zdolności parapsychiczne?)
monika napisał(a): w życie po śmierci mogę uwierzyć ale w boga i jego niebo nie, bo to bajka dla dorosłych i dzieci... niebo to przecież przestrzeń kosmiczna...
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)
Mucha napisał(a): ludzie śmieszni jesteście- wampirów nie ma i każdy z was o tym wie, mimo że w nie "wierzy" a raczej chciałby wierzyć, każdy kto umie racjonalnie myśleć wie, że to jest po prostu niemożliwe. w średniowieczu, renesansie czy innych epokach kiedy to ludzie z braku laku wymyślili sobie bajeczkę o wampach bo inni ludzie wyglądali dla nich dziwni byli po prostu chorzy na porfirie lib najzwyczajniej w świecie byli albiosami- co tłumaczy czerwone oczy, białą skórę czy światłowstręt...
(komentarz do artykułu O wampiryzmie Sang słów kilka)
Kazzone napisał(a): Haha, pięknie to wyszło, podstawkę dorobić i na allegro! :D
Pozdrawiam, super artykuł, a jeszcze lepszy efekt!
(komentarz do artykułu Zawstydź Franka Kluskiego! Czyli jak wykonać swój własny odlew dłoni ducha)
GIN napisał(a): tayler kiedy ostatnio odwiedziles okuliste? Jesli dla ciebie pies ma spuszczona glowe to heh, sory powinienes przestac przesiadywac przed kompem jesli chcesz cokolwiek widziec po 30-tce .. Co do samego zjawiska to w czesci przypadkow nie jest to kurz, czy tez snieg. Zdjecia sa akurat zle dobrane, widzialem tysiac lepszych. W kazdym razie odsylam na YT po lepszy ''footage''.
(komentarz do artykułu Zagadkowe orby - próba wyjaśnienia zjawiska)
mucha napisał(a): to że ktoś nie czuje bólu to nic niezwykłego, jest to choroba- nie dar
(komentarz do artykułu Prawdziwi X-Meni - ludzie o niezwykłych zdolnościach)
Mnie sie Golem kojarzy z robotem napisał(a): a karteczka (lub gliniana tabliczka) wkladana dojego ust z programem komputerowym...
To nie byla zywa istota, byl ulepiony z gliny, wiec nie wiem skad kryptozoolodzy mieliby sie tym zajmowac.
(komentarz do artykułu Praski Golem)
dr satan napisał(a): musial być czlowiekiem ktory odwraca takimi niestworzonymi teoriami uwage ludzi od tajnych ruskich projektow co wy latadło?2400 km na godzine i jak sie niby tym steruje jak hulajnogą? co do EPS ciekawe może rzeczywiście istnieje coś w tym stylu ale skoro jak on pisze ze nawet otwarta ksiazka moze tworzyc taki efekt to codziennie bysmy po 30 razy musieli zegarki nastawiac
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)
Widzialam moja babcie napisał(a): To bylo 2 lata temu.
Rano wstalam a ona siedziala na bukanym krzesle i patrzala sie na mnie,Ona byla ubrana w dres mojej mamy.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
dr satan napisał(a): Atlantyda znajduje sie pod lodami Antarktydy to jedyne logiczne rozwiązanie przeciez nie zawsze byl tam lodowiec i jak popatrzyc z dolu na globus heh to antarktyda jest po srodku miedzy wszystkimi lądami
(komentarz do artykułu Atlantyda odkryta?)
Hikari57 napisał(a): Życie medium nie jest łatwe. W moim przypadku choć otoczenie nie wie, kim jestem to jednak woli nie mieć ze mną większego kontaktu. Nie widzę duchów, ale dobrze umiem je wyczuć, czuję nie tylko ich obecność ale także ich emocje. Często też ostrzegają mnie przed niebezpieczeństwem. Przy wróżeniu z kart tarota znajomym wychodzą na jaw rzeczy, które tylko oni "niby" wiedzieli i są tym przerażeni. Również, kiedy "odwołuję blokadę" dzięją się dziwne rzeczy: światło lampy gaśnie czasami nawet na kilka sekund, zagaszają się świece i zaczynam słyszeć tysiące szeptów. Rytmicznie mam prorocze sny najczęściej związane z kataklizmami i wizje, przy których wypowiadam szereg dziwnych słów. Mam dobry kontakt z kotami, najczęściej czarnymi. Codziennie po nawet kilkanaście razy kontaktuję się z moimi przyjaciółmi - trzema duchami, które są naprawdę dobrymi osobami i pomagają mi jakoś przetrwać życie codzienne. Chronią mnie także przed demonami i złowrodo nastawionymi innymi duchami i będą to robić dopóki całkowicie nie zapanuję nad tymi właśnie zdolnościami. Za te umiejętności płacę naprawdę wysoką cenę i jeżeli ktoś uważa, że bycie Medium to zabawa to powiem szczerze nie wie co mówi i dobrze jeżeli się tego nie dowie.
(komentarz do artykułu Życie medium)
BlueR napisał(a): Niemcy też twierdzili, że wina za II światową to po naszej stronie , bo to my zaatakowaliśmy ich stacje radiową w Gliwicach... No, to taki Osama ma podobnie...Nie wiem na ile ameryka jest odpwiedzialna za zamach ( C.I.A ), bo tam dużo złota było, ale odzyskano tylko resztki ciekawe...a teraz Stany kryzys swiatowy sobie wymyśliły...Za cos trzeba finansowac strefę 51, co tam ropa jesli tylko USA bedzia miała napęd antygrawitacyjny i SCI - FI technology, to tam Osamę sie wytnie, może do tylko sytuacja dymna nie tylko dla wojny w IRAKU itd. , ale dla problemów finansowych i nieoczekiwany wymuszony wyscig w kosmos z Chinami i Indiami itd.?
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
hunter22 napisał(a): [b]widzący[/b] w bibli też o tym pisze, ale nie jasno, a ja myślałem że ów syreny to np, przedstawiciele 2 cywilizacji z kumari kandam, (chyba tak się to pisze).
(komentarz do artykułu Syreny)
SpiGirl napisał(a): Jezus nie urodził się 24 grudnia .
Wtedy był inny Kalendarz ...
Pismo św. może to potwierdzić ...
Załóżmy jest 24 grudnia ... Zimno, mróz i ect .
A Pastuszkowie pośli sobie barany paść ...
Oglądałam kiedyś z tatą bardzo ciekawy reportaż właśnie o tym ...
I ich badania stwierdziły, że musiało ty być albo w Lipcu albo Sierpniu chos uważają, że to bardziej sierpień ...
Więc wszyscy którzy urodzili się w naszym kalendarzu w tym właśnie okresie i są strasznymi zapaleńcami Wampirów .
I`m Soryy . Niee tym razem ;DD
(komentarz do artykułu Callicantzaros)
ellen napisał(a): jak sie nazywa właśnie to zjawisko?
(komentarz do artykułu Czy można przeszczepić ludzką duszę?)
Iru napisał(a): Witaj.
Interesuje się medium i bardzo chciałabym nim zostać,lecz nie mogę przełamać tej bariery dzielącej mój świat od ich.Czasem zdarzają mi się dziwne sytuacja i podejrzewam ,że ma to coś z nimi wspólnego.
Chciałabym z tobą porozmawiać ,chociażby przez e-maile.Prosiłabym cię o kontakt.Wiem ,że zadzieranie ze światem duchów jest ryzykowne ,jednak mam pewną niedokończoną sprawę ,jest ona bowiem celem w moim życiu.
[podane w formularzu, kliknij obok nicka aby napisac] -to mój e mail .chciałabym abyś się do mnie odezwała.Nie będę pytać o twoją tożsamość ,ani o nic z tych rzeczy.
(komentarz do artykułu Życie medium)
lukasz3265 napisał(a): Witam chciałbym opowiedzieć moją historie od jakis 5 lat czuje notorycznie czyjąś obecność oczywiście z przerwami nieraz nawet rocznymi ale powiem Wam szczerze dużo naczytałem się info na temat paraliżu sennego że może mieć on duży wpływ na to co się ze mna dzieje więc miałem pewne wątpliwości co do moich przeżyć.Ale może zaczne od początku kiedys pewna przyjaciółka mojej mamy po przyjściu do nas do domu i po wnikliwym spojrzeniu na mnie poczóła cos nie tak jakąś obcą energie patrząc sie na mnie odmówiła specjalnie dedykowaną modlitwe.Na drugi dzień zaczeło cos niepokojącego dziać się u niej w domu jakby przejeła tą obcą siłe.Niesety dla mnie ona powróciła no i jest do dzisiaj.Podam przykład śpię w pewnym momencie budze sie o godzinie dajmy na to 1 w nocy nie moge sie ruszyć jestem świadomy tego co się dzieje wokół mnie podkreślam jestem wpełni świadomy otwieram oczy czuje w głowie jakieś potworne wibracje jakby ktoś właśnie tam siedział cięzko to nawet opisac to jest cos potwornego nie umiem tego określic czuje jak sie lekko duszę wczesniej dawałem sobie jakos rade niedawno niestety zobaczyłem postac tego demona z drwiącym usmiechem nie wiem czy to był wytwór mojej wyobraźni czy tez nie ale pierwszy raz to zobaczyłem.Niewiem jak to rozumiec na początku nie przejmowałem się tym ale teraz jestem coraz bardziej przerażony to cos atakuje mnie nawet jak śpię u dziewczyny nie wiem co robic.Bardzo prosze o jakąs podowiedz bądz pomoc oto mój numer gg 2173305
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
terpio napisał(a): Pamietam, ze jako dziecko ok 40lat nazad, (krotko juz wtedy pofalowane) slyszlem takie transmisje, szczegolnie przerazala mnie niemra dyktujaca cyfry. Do dzisaj to pamietam ten glos.
Ale trzeba wziasc tez poprawke na to, ze nie wszystkie wyliczanki w eterze sa spynumbers, w wojsku nawizujac lacznosc nie raz dyktowalo sie cyferki i literki po polsku i troche po rosyjsku. Byly to treningowe radiogramy albo cos w rodzaju " raz dwa trzy jak mnie slychac". No ale sa bez watpienia transmisje do ktorych nik sie nie przyznaje, czyli widomo o co biega.
Pozdrawiam i zycze ciekawych nasluchow
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)
Elzbeth napisał(a): Nooo bez jaj...słuchałam magika +i- ...i odjęło mi mowę...nie wiem,jak inni,ale pod koniec wstecznego nagrania słychać było słowa o wojnie i strzelaniu. Kto chciałby porównać,to zapraszam na stronkę-teledyski.info-,gdzie po wpisaniu "kaliber44" wystarczy odszukać plik Plus i minus prawdziwy backmasking (to jest bodajże piąta pozycja) i go odtworzyć--
(komentarz do artykułu Mowa wsteczna - nowy wykrywacz kłamstw?)
Elzbeth napisał(a): Znam sporo ludzi,których spotkały różne niewytłumaczalne zajścia ze zwierzętami...nawet takich,co usilnie nie chcą uwierzyć w swoim zmysłom,a ich "logiczne" wyjaśnienia nijak nie trzymają się kupy.
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)
napisał(a): [cytat]IteratorZX81, profesor? Mnie się odiło o uszy, że Jan Pająk jest "doktorem"...[/cytat]
a profesor Bartoszewski nie jest nawet magistrem.
Pająk wykładał na uczelni i miał tytuł profesora uczelni, ale rzeczywiście - jego stopień naukowy, to doktor.
nie zmienia to faktu, zeby się odnosic z szacunkiem do ludzi, nawet jeśli klepią bzdury, jak Pająk.
Życzę, żeby kolega Ivellios został choć doktorem...
(komentarz do artykułu Dezinformacja w polskiej ufologii)
kasprzycka2 napisał(a): czytam komentarze,i widzę że ludzie są sceptyczni, nie dziwi mnie to ,bo gdybym ja sama nie przekonała się o istnieniu zjawisk paranormalnych, miała bym zdanie podobne do innych. Niestety dane mi było odczuć to na "własnej skórze" i proszę mi wierzyć,nikomu nie życzę.Pozdrawiam wszystkich!
(komentarz do artykułu Przeklęta wieś)
wierze napisał(a): Wierze w duchy i nie tylko... Wczorajszej nocy po godzinie 3:00 moją mame obudził stukot porcelany w szafie. Mój tata też się obudził i to słyszał, mam zaraz przyszła do mnie do pokoju ja jeszcze byłem na necie i mówi że coś jej stuka w szafie. Byłem w pokoju faktycznie puka. Tata zaczoł wyjmować wszystko z szafy, ale to i tak nic nie dało. Mało tego tej nocy to samo doświadczył mój brat, coś go obudziło, po chwili jego dziecko się obudziło i zaczeło mocno płakać. Na szafie stała butelka łiski i trzęsła się. Delikatnie sie obracała. Kiedyś śnił mi się długi sen a w nim, że zmarła sąsiadka, ale nic sobie z tego snu nie robiłem. Na drugi dzień wieczorem patrze a karawan stoi przed domem moich sąsiadów, ale okazało się, że to nie sąsiadka zmarła tylko jej mąż. Uuu a jakie rzeczy się działy w dzień śmierci mojej babci. Moja babcia była w pełni świadoma, że umrze, była bardzo wierząca. Codziennie słuchała radio maryja przez 10 lat. Dzień przed śmiercia były znaki np. w garazu samo zapaliło się światło. O godzinie 1:00 babcie zabrała karetka, my siedzieliśmy jeszcze w kuchni i gadaliśmy o niej gdzies po około 15 minutach usłyszeliśmy trzask w jej pokoju, ale to bardzo mocy trzask, to był odgłos spadającej laski, którą babcia się często podpierała i my znaliśmy ten głos. Mama powiedziała, że to jest znak od babci, że zmarła. Za około 2 min dostaliśmy telefon, że babcia nieżyje.
Jeśli nękają was duchy tz, że chcą was przedczymś ostrzec, albo proszę o modlitwe, proszą żebyśmy chociaż troche pamietali o nich. Moja babcia słuchała 10 lat radio maryja i była bardzo wierząca. Zgadnijcie kiedy zmarła?W święto matki boskiej gromnicznej. Coś ważnego wam jeszcze zdradze dziadkowie umierają w tych samym miesiącach w których rodzą się wnuki. Nieraz po 10-15 latach, ale miesiąc będzie ten sam. Jeśli wnuk urodził się w lutym to babcia lub dziadek w lutym umrze.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
Ivellios napisał(a): A jednak coś złapałem! Dokładnie transmisję radiostacji izraelskiego Mossadu (w grupie Enigma to radiostacja oznaczona numerem E11) na częstotliwości 6840 kHz. Odebrałem przez globaltuners.com, podłączywszy się do jednego z odbiorników znajdujących się we Włoszech. Transmisja w trybie SSB, zakończyła się o 21:36 naszego czasu. Nagranie tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=H88sD99FWps
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)
eru napisał(a): To jest taki wywiad - mówi się co ślina na język przyniesie i na podstawie odpowiedzi bada autentyczność. Jeżeli w Strefie 51 hodowano by batalię bojowych króliczków wielkanocnych, to po powiedzeniu takiej bredni łączność by się urwała. Niestety, szpieg amerykański to nie szpieg ruski, amerykański często reaguje zbyt intensywnie, o czym mieliśmy się już okazję dowiedzieć (chociażby w kwestii kolejnych znikających ludzi odkrywających co można robić ze elektrolizą, czy prądem, gdy go przez magnes przepuścić).
Jedna jest tu ważna rzecz - EMP selektywne - według oficjalnych danych tym nie można kierować jak palcem, tylko musi się "przyrżnąć" tak, że godziny się na zegarkach cyfrowych resetują.
(komentarz do artykułu Tajemniczy telefon od pracownika Strefy 51)
Patryk napisał(a): Ten kto to napisał miał prawde częściowo . Wilkołaki są pół człowiekiem i pół wilkiem jednagrze nie panują nad swymi emocjami więc jest to niemożliwe , że mogły opanować swoją przyciągliwość do mięsa w tym ludzi . Pozatym rosjanie doszli do tego odkrycia w 1993 r .n.e w którym odkryto ponad 67 procend ludzi .A wilkołakiem można się tyko urodzić bąć jak cie udeży albo ugryzie
(komentarz do artykułu Wilkołaki)
Ivellios napisał(a): Jesli ktoś nie posiada odbiornika obsługującego SSB, to może sobie wejść na globaltuners.com
Jest to strona umożliwiająca "podłączenie się" pod odbiorniki udostepnione przez użytkowników z całego świata, najpierw należy się zarejestrowac i poczekać na aktywację konta, po aktywacji możemy zacząć się bawić :)
Następnie wchodzimy w "Receivers", wybieramy sobie odbiornik (najlepiej któryś oznaczony "Free" - to znaczy, że nikt z niego w chwili obecnej nie korzysta) i dajemy na trójkącik żeby włączyć dźwięk. Potem wystarczy sobie poustawiać parametry odbioru i wybrać częstotliwość. Najlepiej wcisnąć USB (inny skrót od SSB) i 6kHz, bo zwykle w taki sposób nadają stacje numeryczne.
Niektóre odbiorniki mają podłączoną obrotnicę anteny (choć należą one do rzadkości), więc można z niej skorzystać, jeśli jest dostępna.
Mnie się jeszcze nie udało złapać stacji numerycznej w ten sposób, ale będę dalej próbował :D
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)
Arek napisał(a): Tak Cyniku,
podczas tłumaczenia art. musiałem spojrzeć do wikipedi, nie wiem czy to badacz pomylił pojęcia, a może miał ten inny czynnik na myśli mianowicie Serotonina jest niezbędna do snu - u zwierząt doświadczalnych blokowanie jej syntezy powoduje bezsenność. Poziom tej substancji w mózgu wpływa również na potrzeby zachowania impulsywnego . Może te zachowanie wyzwala u nich chęć ucieczki?. Tylko widzę tu mały problem, ponieważ zwierzęta te jakoś wiedzą w jakim kierunku mają uciekać, więc sam impuls nie wystarcza...
(komentarz do artykułu Zwierzęta wiedzą wcześniej)
fincz napisał(a): wierze ze filozof ma racje istnieja lecz musza egzystowac po cichu poniewaz zaraz znalazlby sie taki ktory by ich badal a to najlepiej by sie nie skonczylo takie spotkanie
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
mescomp27@wp.pl napisał(a): witam ja z innej beczki wyskocze:d szukam odpowiedzi moja corka ma 6 lat i czesto podczas snu mowi ale mowi w jezyku ktorego nie znam nie jest to belkot bo sa to pelne wyrazy i wiem jak brzi belkot a tu wiem co slysze czesto chcialem to nagrac ale zanim zdaze odpalic dyktafon w tel to juz jest cicho byl bym wdzieczny za odp moje gg 4947674 moj email tez podalem (kliknij aby napisac)
(komentarz do artykułu Mowa podświadomości)
Ańdź napisał(a): Nie wiem... Takich "tunelów" być może jest więcej... Niech wyślą człowieka i zobaczą czy jak powróci będzie 30 lat młodszy...
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)
Tyrael napisał(a): Święta prawda....tak naprawde ,to nautilus to bujda,np.Dziury w ziemi? hah,przy dzisiejszej technologii to nie problem
(komentarz do artykułu Dezinformacja w polskiej ufologii)
Dziakuza napisał(a): [cytat="Eon"]A co by było gdyby to miejce ten czas itd itp.. nam sie przyśniły czy to także możemy zaliczyć do deja-vu.[/cytat] też mam coś takiego :/ Właśnie się zastanawiam czy też to można zaliczyć do deja vu
(komentarz do artykułu Odnaleziono przyczynę powstawania deja-vu!)
elle napisał(a): rzeczywiście historia jest mocno naciagana. zgadzam się jednak z peresukf, że tacy ludzie istnieją. nawet w moim mieście znam pewnego mężczyznę, który jest uznany za upośledzonego umysłowo, jednak jest matematycznym geniuszem (jak na warunki małego miasteczka). dlatego trochę prawdy jest w tej opowieści :)
(komentarz do artykułu Genialny idiota)
Armagedon napisał(a): "Część z tych pieniędzy zostanie przeznaczona na budowę bunkrów. Miejscem naszego przetrwania będą góry Drakensberg w południowej Afryce."
"Zastanów się.. czy ta strona, na której czytasz teraz te informacje powstałaby zupełnie bez powodów? Wszystko ma sens i wszystkie działania mają swoje powody."
No nie, to jest normalnie jakaś demagogia sekty! Powinno się zamykać takich ludzi, zanim zrobią komuś krzywdę.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
hunter22 napisał(a): Tak szatan, który nawet nie istnieje, no bo gdzie jest te piekło gdzie on siedzi ??
A nawet to on jest na posyłki u Lucyfera, bo to Lucyfer według jest jak już władcą piekieł.
Ale poważnie, Lewitacja, by korzystać z tego trzeba by mieć aktywność mózgową ze 30-40 %.
(komentarz do artykułu Lewitacja)
Bartek napisał(a): Ja mam to często gdy ogarnia mnie euforia w świadomym śnie i się budzę bez zdjętej klatki i najgorsze są halucynacje
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
elley napisał(a): lipiec 75,nadkole nad liwcem,ukazuje się nagle człowiek,na środku leśnej polany,zdumiony patrzę,odwracam się ,potem znów patrzę;jego nie ma.Był tam niewątpliwie,ale w srodku słonecznego dnia ON NIE MIAŁ CIENIA !!
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
Ivellios napisał(a): [cytat]to czego odradzam nie rubcie tego z tego co ja wiem i ksiądz mi mówił to w tem jest szatan ktury podczas medytacji przejmuje nad nami kontrole[/cytat]
Ja bym się tak bardzo opinią księdza nie przejmował - w większości to, co "niechrześcijańskie", stanowi dla nich narzędzie szatana...
(komentarz do artykułu Lewitacja)