Kraken to legendarny stwór morski, którego ponoć widuje się na wybrzeżach Norwegii i Ameryki Północnej. Pierwszym, który opisał to monstrum w epoce nowożytnej, był Eryk Pontoppidan w swoim dziele z roku 1755 - Natural History of Norway. Jeszcze wcześniej pisał o nim Pliniusz - potwór miał blokować wejście przez Cieśninę Gibraltarską, nie przepuszczając podróżujących tamtędy okrętów.
Stworzenie to jest monumentalnych rozmiarów - przypuszczalnie ma 1,5 kilometra obwodu i długie, oślizgłe macki. Wedle opowieści żeglarskich, krakeny były często brane za wyspy. Kiedy marynarze wychodzili na "ląd" budzili potwora, który się zanurzał, wciągając pod wodę załogę wraz z okrętem.
Często powiązuje się krakena z biblijnym lewiatanem, jednak najprowdopodobniej jest to tylko legenda, powstała w wyniku pomylenia go z Kałamarnicą olbrzymią.
Stworzenie to jest monumentalnych rozmiarów - przypuszczalnie ma 1,5 kilometra obwodu i długie, oślizgłe macki. Wedle opowieści żeglarskich, krakeny były często brane za wyspy. Kiedy marynarze wychodzili na "ląd" budzili potwora, który się zanurzał, wciągając pod wodę załogę wraz z okrętem.
Często powiązuje się krakena z biblijnym lewiatanem, jednak najprowdopodobniej jest to tylko legenda, powstała w wyniku pomylenia go z Kałamarnicą olbrzymią.
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
Pokazuję pierwsze 90 komentarzy
Kliknij tutaj, aby wyświetlić wszystkie komentarze do tego artykułu
Kliknij tutaj, aby wyświetlić wszystkie komentarze do tego artykułu
- Kryptozoolog
(2009-11-08 12:02:22) #4055
| 👮 raport
Bajka marynarzy, stworzenie o takiej wielkości dawno zostało by odnalezione... pomimo tego że wody Ziemi są ogromne, żeby przeżyć tyle lat musi być więcej osobników tego gatunku więc tym łatwiej było by je chociaż dostrzec.
Jeśli był tylko jeden, to prawdopodobnie już go nie ma... I tak dla ścisłości, największe kałamarnice czyli kolosalne nie wypływają na tereny Ameryki czy Norwegii. W takim razie musiały być to kałamarnice nie osiągające więcej niż 3.5m.
OdpowiedzDODAJ ODPOWIEDŹ
- taaa
(2010-02-18 23:14:58) #4585
| 👮 raport
po pierwsze wcale nie musiało by być odkryte.Gdy na discovery wypowiadał się naukowiec znamy zwierzęta które żyją na maksymalnie 1 kilometrze. Po drugie kałamarnice maja nawet do 17m. Po trzecie nie odkryto wszystkich stworzeń lądowych a co dopiero morskich wiec... Pomyśl Kryptozoologu.
PS:
Dziękuje za uwagę.
OdpowiedzDODAJ ODPOWIEDŹ
- Olo
(2010-02-27 16:12:20) #4620
| 👮 raport
Mogła to być jakaś kałamarnica olbrzymia, która jakimś cudem tam dopłynęła.
OdpowiedzDODAJ ODPOWIEDŹ
- Kuku
(2010-08-18 14:11:37) #5455
| 👮 raport
toszto zwykła legenda marynarzy - żeby było co opowiadać przy chlańsku.... hue hue... "i tedy 20-metrowa przyssawka w jego macce rozbiła statek... i stąd mam to zadrapanie przy paznokciu..."
OdpowiedzDODAJ ODPOWIEDŹ
- wilkołaczek
(2011-07-01 22:12:31) #6711
| 👮 raport
tieee... może i ci marynarze widywali te całe krakeny, ale moim zdaniem po prostu wyolbrzymiali ich rozmiary; cóż, człowiek ma bardzo bujną wyobraźnię i tyle.
OdpowiedzDODAJ ODPOWIEDŹ
- Anoniiim
(2011-12-08 13:18:58) #7085
| 👮 raport
Marynarze i piraci ciągle chlali rum, więc się nie dziwcie, że widzieli krakena xD
OdpowiedzDODAJ ODPOWIEDŹ
Dodaj komentarz
Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.