W XIV-wiecznym zamku w czeskim Wilczym Polu, młoda awatarka Matka Lasana prowadzi aśram, który przyciąga gości z różnych zakątków świata. Jej darshany, wypełnione medytacją, śpiewem mantr i rytuałami, stają się przestrzenią do duchowego wzrastania i oczyszczania. Uczestnicy doświadczają niezwykłej energii, a ich codzienne życie w aśramie wypełnione jest miłością i radością. Czas spędzony w tym mistycznym miejscu pozwala im odnaleźć spokój oraz głęboki szacunek dla duchowej praktyki, której Matka Lasana jest przewodniczką.

Matka Lasana

Wszelkiego typu medytacje, śpiewanie mantr, odprawianie rytuałów i innych czynności uczą cierpliwości, pokory i szacunku dla energii i istot pragnących przekazać nam swoją wiedzę. Jakże często jednak tej cierpliwości nam brak... chcemy szybko, czasem nawet po trwającym kwadrans śpiewaniu mantr, osiągnąć wyższy stopień rozwoju duchowego. Gdy już nam się wydaje, że go osiągnęliśmy, otrzymujemy bolesny cios. Tym ciosem jest świadomość, jak bardzo zbłądziliśmy...

Przystańmy zatem na chwilę i zostawmy gdzieś daleko nasze zabieganie, nasze chciwe żądze. Wysłuchajmy opowieści o pewnej niezwykłej, młodej kobiecie, mieszkającej na stałe w Czechach.

Niezwykła energia Matki Lasany

Wszystko dzieje się w XIV-wiecznym zamku, położonym w małej czeskiej miejscowości Wilcze Pole. To tutaj znajduje się siedziba aśramu prowadzonego przez niezwykłą, osiemnastoletnią awatarkę Matkę Lasanę i jej rodzinę.

Rolę ochmistrzyni tegoż zamku pełni Hana, uśmiechnięta blondynka po czterdziestce. W jej księdze meldunkowej wpisani są goście przybyli z Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Polski, a nawet Japonii.

Po wejściu do wnętrza zamku goście odczuwają błogi spokój i wszechogarniającą radość. Ta pozytywna energia ma wypływać Matki Lasany, wiecznie uśmiechniętej osiemnastolatki. Ona sama, już jako kolkuletnia dziewczynka, zaczęła objawiać rodzicom swoje niezwykłe zdolności. Z powodu swojej odmienności oraz często występujących stanów bilokacyjnych ukończyła zaledwie pierwszą klasę szkoły podstawowej. Dalszą naukę pobierała w domu pod okiem swojej matki, która przybrała imię Diesana.

Matka Lasana udziela darshanów już od ponad dziesięciu lat. Energia jej miłości oddziałuje najsilniej na czakrę serca. Wiele kobiet prosi ją o pomoc w znalezieniu partnera czy zajściu w ciążę. Aura Matki Lasany działa również oczyszczająco.

Darshany

Życie w czeskim aśramie zaczyna się już o godzinie szóstej rano - o tej właśnie porze pierwsi goście ustawiają się w kolejce na darshan. Gdy zajmują miejsca w ławkach, w uroczysty nastrój wprowadza ich płynąca z głośników cicha muzyka oraz zapach dymiących indyjskich kadzidełek. Punktualnie o siódmej do sali wchodzi ubrana w długą suknię Matka Lasana i rozpoczyna darshan. Podchodzi do pierwszego rzędu i, kładąc dłonie na głowach dwóch uczestników darshanu, za ich pośrednictwem przekazuje niezwykle silną energię reszcie grupy.

Oto fragment relacji jednego z uczestników darshanów:

Darshan odbył się w trzech częściach. W czasie pierwszej części położyła obydwie dłonie na głowach uczestników, w drugiej wykonała gest w stronę pozostałych uczestników, w trzeciej zaś uniosła obie ręce i machała nimi wolno. W sali było bardzo dużo ludzi. Ja sam naliczyłem około trzystu dusz. Cała ceremonia trwała trzy godziny. Niektórzy uklękli na kolanach i podchodzili bliżej Matki, czekając na swój darshan.

W czasie darshanów Matka Lasana wraz z ich uczestnikami śpiewa, tańczy, czasami również udziela ślubów, owijając dłonie młodych par wstęgą przystrojoną małymi różami i wypowiadając magiczne Niech przez całe życie prowadzi was tylko miłość.

Choć śpiewanych w czasie darshanów pieśni jest bardzo dużo, ich teksty znają wszyscy. Przeważają ludzie młodzi, niektórzy przyjeżdżają tutaj od ponad roku.

W aśramie wszystko jest dokładnie zaplanowane - przybysz zostaje wciągnięty w rytm zajęć pozwalający poczuć energię Matki Lasany. Na ten rytm składają się poranny i wieczorny darshan, uroczyste posiłki oraz zbiorowe śpiewanie mantr. Po południu wszyscy uczestnicy darshanów zbierają się w małej herbaciarni, zwanej po czesku ćajovnią, by słuchać i śpiewać piosenki opowiadające o boskiej miłości, jaką obdarowuje ich Matka Lasana.

Najbardziej wytrwali nastawiają zegarki na godzinę drugą w nocy, by wraz z innymi zaśpiewać mantrę Om.

Czas spędzony w aśramie Matki Lasany szybko się kończy. Uradowani ludzie, powracając do domów z uśmiechem na twarzy, nucą cicho tekst jednej z pieśni: Matka Lasana, Miłość Lasany...

Opracował: Ivellios

Na podstawie "Czwartego wymiaru" oraz relacji umieszczonych w Internecie

Podróże ezoteryczne na darshany do Matki Lasany organizuje polskie biuro podróży ArsLibra.

Bliższe informacje na stronie www.arslibra.vel.pl