EineHexe napisał(a): Zacna Autorko! 
 Pragnę niewinnie zauważyć, że budową DNA Homo Denisova nie różnił się ani trochę od Homo Sapiens, australopiteka, czy kukurydzy. Całkiem tak samo składa się ono z nukleotydów, zasad azotowych i tak dalej. To, co różni Homo Denisova od innych gatunków to informacja w tymże DNA zakodowana. 
 Ponadto hominin to nie jest "łącznik", ogniwo pośrednie między człowiekiem a małpą, ale każdy gatunek przynależny do plemienia Hominini, a więc także człowiek współczesny i jego wymarłe podgatunki oraz inne kopalne gatunki człowiekowatych i ich przodków. Mniej więcej.
(komentarz do artykułu Tajemnica Jaskini Denisowej)
PogromcaMitów napisał(a): Ta, niby autor się powołuje na Longa, a tak naprawdę wyrwał parę zdań z kontekstu.
 to co Long pisze jest w istocie antywampiryczne: 
 "Siła życiowa powstaje ze spożywanego przez nas pokarmu. Prawie każdy człowiek potrafiłby przejść dziennie dwa razy więcej kilometrów, niż się tego spodziewa. [b]Dzienna dawka pożywienia dostarcza każdemu z nas siły życiowej pozwalającej na o wiele bardziej intensywną aktywność fizyczną i umysłową[/b]. Fizjolodzy twierdzą, że pokarm zamienia się we krwi w glukozę , która z kolei ulega spaleniu, gdy zaczynamy działać i potrzebujemy sił życiowych." 
 Czyli innymi słowy - potrzebną nam do życia energię dostajemy wraz z pożywieniem, nie musimy więc pić krwi, skoro możemy zjeść kotleta albo deser czekoladowy. A więc sens czerpania energii z cudzej krwi jest totalnie bezsensowny (tzn. jeżeli weźmiemy pod lupę to co pisał Long, na którego autor się przecież powołuje). 
 No ale jak człowiek siada do książki z intencją "poczytam coś o krwi i wytłumaczę w ten sposób wampiryzm, spekulując niesamowicie o teleportującej się glukozie i nazwę to potem wszystko naukowym podejściem, mimo że to moje takie gdybania", to są takie efekty jakie są. A potem ludzie się dziwią, że społeczeństwo uważa wampiry sang za idiotów. 
(komentarz do artykułu O wampiryzmie Sang słów kilka)
AlienGrey napisał(a): Oboje prezydenci zginęli, kiedy próbowali walczyć z amerykańskimi bankierami.
(komentarz do artykułu Tajemnica Lincolna)
szwagier0s napisał(a): Obstawiam za krzyżówką. Bardzo ciekawy artykuł.
(komentarz do artykułu Tajemnica Jaskini Denisowej)
aniel napisał(a): Do ateistów. Ja wiem o istnieniu Boga. On mieszka w każdym z nas - w duchowym sercu. Chciej Go znaleźć , a zapewniam Cię, że się odezwie. Ten naukowiec ma rację!
(komentarz do artykułu ''Znalazłem Boga'' - mówi człowiek, który rozbił ludzki genom)
zync napisał(a): hehe! fajny artykuł i totalna bajka dla nieszczesliwych dzieci! Czytalem kiedys podoba ksiażke "Siła Podświadomosci"czy jakos tak. Postanowilem postepowac zgodnie i uparcie według tej ksiażki przez długi czas. Jednym słowem silna piekna wiara w umysł i płynace z niego twórcze dobro. I co nic sie nie zmieniło nic sie nie spełniło do dzis. pare lat rozmarzonego latania w obłokasz! az zal sie przyznac... szkoda czasu na takie przymusowe metamorfozy, ludzkiego wychowania i natury nie zmienisz. wiec jepiej juz życ normalnie. a co ma byc to bedzie! pozdrawiam:)
(komentarz do artykułu Czy chcesz żyć w Raju tu, na Ziemi?)
Ja napisał(a): [cytat=''MUKA''] nawet nie wiedezieli jak wyprodukowac szklo!!(no dobra moze potrafili ale zegarka na reke to ni za cholere nie zbudowali [/cytat] 
 A co to ma do czego tak szczerze?
 Faktem jest, ze technika idzie do przodu, ale po co im wtedy bylo to co my mamy teraz, jesli i bez tego sobie umieli poradzic i byli na pewno bardziej tym zainteresowani i w tym ogarnieci^^. Oni potrafili udowodnic, (stad dowody o ktorych wiemy teraz), a my tylko je teraz interpretujemy. 
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
piotr napisał(a): To świadkowie, opis idealnie pasuje do nich. wiem kim są i jak działają, wyłapują ludzi ze słabą psychiką. moja matka i siostra są świadkami, ja, mój brat i ojciec dawno już uciekliśmy z tej sekty.
(komentarz do artykułu Historia dziewczyny, która znalazła się w toksycznej grupie)
ała napisał(a): Taką radę mógł dać bez jasnowidzenia. To rada "zawsze skuteczna" bez pudła pasować będzie do każdej sytuacji.
(komentarz do artykułu Przeklęta wieś)
Sun napisał(a): ugh aż jestem zła na siebie że dałam się podejść -.-' Filozofie mam nadzieje ze wejdziesz na tą stronę. Przeszukałam bazę danych Dante= Filozof jesteś tą samą osobą.. nie wiem czemu to zrobiłeś może miałeś dość pomiatania a może chroniłeś siebie. Jestem pewna w 100% ze żyjesz. Jesteś empatą tak samo jak ja. Wiec jeśli to przeczytasz to daj znak życia. Potrzebuje małej pomocy a ty mi możesz pomóc. 
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
Mateusz napisał(a): Słabo się starałeś szczególnie nad weryfikacja dat. 
(komentarz do artykułu Tajemnica Lincolna)
elanieweglowska napisał(a): Będąc w niedziele na cmentarzu robiłam zdjęcia na grobie mamy. Jakie było moje zdziwienie, kiedy na monitorze zobaczyłam kuliste kształty. Nie wiem czym sa, ale po powiększeniu jednego, ujrzałam w srodku cos na kształt glowy starszego mężczyzny z brodą.
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
mac napisał(a): A ja dzięki snu mojej mamy żyje. Gdy miałem 2 miesiące miałem bardzo cieżkie zapalenie płuc. Lekarze mówili że nic mi nie jest. Któregoś dnia a dokładnie w moje imieniny mojej mamie śniła się schodząca z nieba matka boska która mówiła RATUJ SWOJE DZIECKO. Od razu się obudziła poszła do lekarza, a lekarz powiedział że mam kaszel groszkowy.
 Od razu do szpitala.
 Wiem ciężko w to uwierzyć ale tak było.
(komentarz do artykułu Ocalony przez sen)
robot38 napisał(a): Wszystko ekstra ale Waterloo jest w Belgii
(komentarz do artykułu Dobre duchy)
Verdivaldi napisał(a): David J. Przemmo wykonuje muzykę na zamówienie dla neuronautów.
 Podobno wie jak to robić i aranżuje nagrania tak by można było osiągnąć konkretne efekty.
 Sprawdziłem i co?
 Działa już za pierwszym razem!
  David zapewnił mnie iż nie potrzeba żadnych skomplikowanych metod prócz spełnienia kilku podstawowych czynności.
 1. wygodny fotel (nie leżeć!)
 2. małe pomieszczenie i przytulna atmosfera.
 3. w zasięgu 10 metrów należy wyłączyć wszystkie urządzenia nadawczo odbiorcze. I zdiąć wszystkie metalowe przedmioty z ciała.
 4.Słuchając muzyki, (nie na słuchawkach) głęboko ale wolno oddychasz.
 5.Wyobrażasz sobie to czego chcesz doświadczyć.
 6.Powtarzasz w myśli kilka razy (3): ,,Cokolwiek przeszkodzi mi w transie, wybudzę się natychmiast i będę wypoczęty i zrelaksowany,,  
 Ta metoda działa i jest najskuteczniejsza.
 Pamiętaj by zapętlić muzykę w odtwarzaczu.
 Pozdrawiam i życzę powodzenia.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
kosmitka napisał(a): calkowicie sie z tym zgadzam tylko dzieki ciaglemu rozwojowi duchowemu oraz wsluchiwaniu sie w swoje cialo i dusze udalo mi sie wyjsc z bardzo ciezkiej choroby nowatworowej lekarze nazywaja to cudem bo z medycznego punktu widzenia powinnam niezyc a niedlugo bedzie 2 lata i czuje sie dobrze i to bardzo zmienilo moje podejscie do zycia i tylko utwierdza mnie w przekonaniu ze jestem na dobrej drodze w dazeniu do dalszego rozwoju
(komentarz do artykułu Uzdrawianie duchowe)
luanana napisał(a): ADA.
 Mozna w to wierzyć i nie ale wiesz co ? ja wierze po częsci, wiesz dlaczego? Bo wczesniej byly to tylko przepowiednie zwyklych pseudo jasnowidzow itp. tym razem tzn. na rok 2012 bylo to stwierdzone nauowo, mozna tez to wziąc na rozum, bylo juz tyle kataklizmów z roku na rok jest coraz gorzej teraz te powodzie.Kto wie co stanie sie w 2012 roku? Moze to nie bedzie 2012 a 2013 ale jednak bedzie.
 Zobaczymy moze uda nam sie przezyć ;]
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
vlad napisał(a): Niestety panowie.... i panie:)
 Grawitacja jest nieubłagana. Sam tego nie raz doświadczyłem. A dla lewitujących... pamiętajcie ze im wyżej się wzniesiecie z tym większym hukiem spadniecie.
 Pozdrawiam.
(komentarz do artykułu Lewitacja)
luanana napisał(a): To jest fragment książki wiec nie wiadomo czy to prawda czy tylko wymyslona bajka ale przyznam ze to ciekawe ;]
(komentarz do artykułu Bliźniaczki)
Czyhanastrychu napisał(a):   Nie zgadzam się z Profesorem Hawkingiem w kwestii ograniczenia "pojemności" pamięci człowieka. Profesor twierdzi, że nikt nie może być specjalistą w zakresie więcej niż małego kawałka ludzkiej wiedzy.
   Jednak ja uważam, że za jakiś czas człowiek, który dąży do cyborgizacji, będzie w stanie w ułamku sekundy uzyskać dowolną informację zapisaną w bazach danych. Osiągnie to poprzez bezpośrednie połączenie mózgu z komputerem. 
   Więc moim zdaniem nie będzie podziału na samoprojektowanie genetyczne i mechaniczne. Już teraz projektowane są różne protezy do różnych zadań. Inna proteza do chodzenia, inna do biegania a jeszcze inna do wspinaczki. W tej chwili z protez korzystają osoby, które utraciły kończyny w wyniku wypadku lub choroby. W przyszłości ludzie będą pozbywać się biologicznych kończyn gdyż te mechaniczne będą znacznie sprawniejsze lub będą wymagane do wykonania określonych zadań.   
(komentarz do artykułu Życie we wszechświecie. Wykład profesora Stephena Hawkinga)
Puma16 napisał(a): Bardzo ciekawy artykuł.Myślę że przyczyną deformacji genetycznej tych żab może być środowisko.np.wyrzucanie odpadów radio aktywnych tam gdzie oni się rozmrażają,ale to tylko moja teoria.Na pewno wina zwala się na człowieka który zanieczyszcza środowisko i wtedy są błędy genetyczne tych biednych płazów.
(komentarz do artykułu Żaby - mutanty)
tsutey napisał(a): Już od dawna miałem takie przeświadczenie, że obowiązujące prawa fizyki nie są fundamentalne. Przecież np. stała c (prędkość światła) związana jest z własnościami ośrodka w którym się porusza np. próżni. Próżnię zaś charakteryzuje przenikalność elektryczna i magnetyczna. Wystarczy zmienić minimalnie jeden parametr i wszystkie prawa fizyki się zmienią. 
 Ciekawy artykuł!
(komentarz do artykułu Czy prawa fizyki na pewno są uniwersalne?)
ekspert niezależny napisał(a): TYLKO koloid jonowy jest dobr i skuteczny... ostatnio namnożyło się firm, które robią nanosrebro fizyczne (jakby zmielone srebro) i twierdzą, że tylko ten ich koloid jest dobry, bzdura. Tych "firmek" nie było i nie było ich techniki, a ludzie od tysięcy lat stosowali srebro. 
 Najlepsze srebro koloidalne można zrobić w domu i niemal za darmo. Pręty ze srebra próby 99,99 są dostępne na Allegro, do tego woda destylowana z apteki, 3 baterie 9V lub zasilacz ok 30V... to wszystko. 
 Koloid "firmowy" 'zmielone srebro' jest MARTWY i nie działa w organiźmie, zaś koloid jonowy jest aktywny dzięki wytrąceniu ładunku ujemnego, posiada dodatni i same cząsteczki jonowe wyszukują bakterii oraz virusów w ordaniźmie i je unicestwiają. Pisząc po chłopsku i zrozumiale: jon srebra domowej roboty ma ładunek dodatni, a virus czy bakterią ujemny, i jone srebra działają na bakterie jak magnes. "Zmielone' srebro z FIRM które kosztuje krocie nie ma żadnego ładunku, jest martwe, a firmy chwalą się bo muszą zarobić. Technologia firmowa (nanosrebra metalicznego) nie jest dostępna zwykłemu człowiekowi, ani teraz ani nie była dostępna przez ostatnie tysiące lat, kiedy to stosowano srebro w celach leczniczych, więc ta nowoczesna technologia jest do "kitu" 
 Poczytajcie sobie w internecie (strony w jęż. angielskim) o wyższości jonowego (roboinego w domu) srebra nad fabrycznym...  ale tylko z niezależnych stron bo chciwe firmy fałszują rzeczywistość gdzie się tylko da!!
(komentarz do artykułu Magia srebra)
Laurein napisał(a): Gryn najlepiej udaj się do egzorcysty on najlepiej powie ci co zrobić.O nekromancji nawet nie myśl.Najlepiej jakbyś się dowiedział co się stało w tym domu.Ciężka aura nie wróży nic dobrego , ale to każdy wie.Samotna zapewne razem  z koleżankami wywoływałyście duchy , tak?Zdarza się tak , normalka, koszmary , uczucie , ze coś  obserwuje , lęki.Jakiś byt Ciebie nawiedza i tyle.Musisz udać się do egzorcysty innego wyjścia kochana nie ma, bo problem będzie się pogłębiał bardziej , a twoja psychika jest już i tak krucha.Z dobrego serca radze Ci udaj się , potem będziesz miała spokój. Twoja przyjaciółka też brała w  tym udział? Tak się dziej, kiedy się wywołuje duchy, no i nie tylko.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
ksw napisał(a): Hawking opisuje bardzo fajnie sferę fizyczną wg naszego paradygmatu poznawczego. Nie rozumiem po co wcina tu Boga. To jest poza jego horyzontem pojmowania. DNA zawiera bity czyli informacje. Wniosek z tego prosty, ze informacje mają strukturę inaczej nie są informacjami. Czyli sterować warunkami możliwości tego procesu (ewolucja) musi logika. Wiem tylko jedno zaprzecza on sobie w tym wykładzie, działa na skrótach myślowych i robi wodę z mózgu słuchaczom. Może zawsze byłem inny  ale każdy autorytet (profesor) musiał sobie u mnie zasłużyć na uznanie a klękanie przed profesorami i bezkrytyczne przyjmowanie ich ideologi jest gorsze od fanatyzmu religijnego. Jedno jest pewne, ze świat materialny my nasze myśli to tylko informacja mająca źródło w "globalnej myśli uniwersum" a nie twory same z siebie
(komentarz do artykułu Życie we wszechświecie. Wykład profesora Stephena Hawkinga)
pankowery@poczta.fm napisał(a): tak się kiedyś stało,że wypadek miałem dziewięć dni nie przytomny byłem..No..i tak za kilka miesięcy miałem rożne sytuacje...Wychodziłem z ciała i wracałem i takie miałem uczucie jak by mnie ktoś szarpnął  ale za daleko nie chodziłem bo się bałem ,że nie wrócę ..Przewidywałem ,że mówiąc np..że zaraz będzie tel , ze zaraz ktoś przyjdzie..ale to jakoś utraciłem. Jak wrócić do tego można ??? Miałem coś takiego jakby wyprzedzanie czyiś odpowiedzi Czyli wiedziałem co mi odpowiedzą.. I straciłem to wszystko !!  A..mam dużo książek i jakoś nie umiem odnaleść tego co straciłem.. Pomóżcie !! 
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
uzu napisał(a): tu nie chodzi tylko o piramidy egipskie tylko o piramidy budowane przez ludzi na całym świecie: sumerów, majów, azteków, aborygenów, celtów nubijczyów hindusów turków 
 ajeszcze wiele innych ludów budowało piramidy
(komentarz do artykułu Pięć zagadek, których być może nigdy nie rozwiążemy)
leshor1 napisał(a): .Podziwiam kulturę INDIAN . Ale jak wszystko owiewa mgła TAJEMNICY. Na ZIEMI pewna jest tylko Śmierć dla Wszystkich. 
(komentarz do artykułu Indiański mistycyzm)
wiola napisał(a): każdy z nas przeżył na pewno coś w rodzaju de javi, ja osobiście nie znoszę zapałek i zapachu siarki, na samą myśl dostaję wysypki, u mnie w domu nigdy nie używa się ich tylko zapalniczek, rodzina się śmieje, że musiałam być czarownicą spaloną na stosie w oparach siarki brrrrr
(komentarz do artykułu Reinkarnacja i anioły)
nina napisał(a): a co z rzekomą przepowiednią na listopad 2010r? o co w niej chodzi?
(komentarz do artykułu Nostradamus - prorok wieków)
Arek napisał(a): W jednym  z art. na ten temat wyczytałem że podobno te kamienie poruszają się tylko zimą, dalej pisano tam że niektóre kamienie  stoją w miejscu nawet i parę lat by potem w ciągu tylko jednej zimy przebyć kilkadziesiąt metrów
(komentarz do artykułu Wędrujące kamienie)
Ivellios napisał(a): Max King, takiej listy raczej nie będzie - bynajmniej nie zamierzam takim miejscom robić darmowej reklamy na łamach Paranormalium :P
 Ale wiem, że takie miejsca istnieją. W tych miejscach wszyscy się szanują, dyskutują na poziomie, często też podają źródła (niejednokrotnie książkowe), na które się powołują w swoich wypowiedziach. Kiedyś było takich miejsc więcej, ale niestety część z nich stała się zbyt popularna i zalęgli się na nich właśnie "eksperci od niczego"...
(komentarz do artykułu "Masz zamknięty umysł, niegodziwcze!" - czyli słów kilka o internetowych ekspertach od niczego)
bluegirl21 napisał(a): Wydaje mi się, że w takim wypadku park narodowy powinien wydać zgodę na monitorowanie tego miejsca, dla dobra nauki ;)
(komentarz do artykułu Wędrujące kamienie)
Arek napisał(a): Masz dokładnie rację starjacker. 
 Drugie zdjęcie jest lustrzanym odbiciem pierwszego, także małe zdjęcie płyty wklejone w zdjęcie nr. 2 (te lustrzane odbicie), jest także  odwrócone.
 Piktogram dokładnie wyglądał tak jak na  czarnobiałym zdjęciu z ówczesnej gazety .
 ///////tutaj chętnie podałbym linka do zdjęcia  z gazety ale podawanie linków jest niedozwolone, więc mogę jedynie powiedzieć jak to zobaczyć. Można do wyszukiwarki wpisać "Der Grasdorf Kornkreis" i jedne z pierwszych wyników pokażą  tą stronę////////// 
 Z czasem zdęcia nieraz odwracano, wkładano pod różnego rodzaju filtry, czy też inne programy komp. ( naniesienie znaków na rozgwieżdżone niebo), żeby znależć jakieś rozwiązanie zagadki, powstały różne teorie, niektóre tak wymyślne że szkoda mówić o nich.
 Na forum Paranormalium jest trochę więcej materiału, przede wszystkim filmy pokazujące te płyty, wszystkich zainteresowanych chętnie zapraszam  
(komentarz do artykułu Płyty z Grasdorfu)
starjacker0 napisał(a): Czemu obydwa zdjecia sa rozne, skoro dotycza tego samego piktogramu? Drugie zdjecie tego piktogramu wyglada jak lustrzane odbicie, czy inna modyfikacja graficzna, a nie jak zdjecie zrobione z innej strony (chodzi o uklad elementow piktogramu wzgledem siebie - ich polozenie wzgledem siebie jest inne na obydwu zjeciach). Ta modyfikacja jest mocniejsza niz lustrzane odbicie stosowane w dokumentach.
(komentarz do artykułu Płyty z Grasdorfu)
Monika napisał(a): Interesuje się tym stworzeniem od dawna, myśle że jest możliwe jego istnienie. W końcu sa różne drapieżniki atakujące z zaskoczenia, a jego po prostu jeszcze nie odkryto.
(komentarz do artykułu W poszukiwaniu mongolskiego robaka śmierci)
Arek napisał(a): niebieskieucho
 Ten film który olądałeś to zapewne "Santili-film", zwykła fałszywka choć podobno miał obrazować to co było na innym orginalnym filmie. Ale nie ma tu się co rozczulać ponieważ film Santillego został sprzedany za pokażne pieniądze jako film AUTENTYCZNY, więc nie można tak od ręki wierzyć kłamcy i jakiś inny już nie istniejący film uważać za prawdziwy. 
 Artykuł b. ciekawy, wnosi następne wątki w całą sprawę. Mam na kasecie nagrany film o Roswell gdzie właśnie ten grabarz który tutaj jest wspomniany, wypowiada się jako to wojsko w tamtych dniach kupiło u niego  trumny ale wielkości takiej jak na dzieci. Podejrzewa się że właśnie w tych trumnach transportowano póżniej zwłoki aż na teren bazy...
(komentarz do artykułu Mroczny sekret szeryfa z Roswell ujawniony)
Laurein napisał(a): W dużych miastach są, podobno w  Krakowie, jest jakaś grupka.Ale dokładnie to nie wiem.Jak zresztą inni.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
amodeo napisał(a): Znałem z opowiadań tego człowieka.
 Mój Tato jeździł do niego, jak byłem jeszcze mały. Pamiętam, jak się śmial z jednej historyjki, kiedy to sąsiadowi znikneły świnie z chlewu i jeździł po innych wioskach i na milicjie i td. A Filipko powiedział dla niego, żeby nie jeździł po innych wioskach, tylko poszedł do sąsiada:) A jadnej osobie powiedział, że nie chce jej widzieć, bo go obgadywała:) a teraz przychodzi po radę, której nie udzieli i ten gościu się zdziwił, że przyjechał na darmo i nawet go nie widział.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
leshor1 napisał(a): To przykre że kosmici z UFO nie są nieśmiertelni. A Ziemianie sami siebie okłamują . Tajemnica i Tajne.
(komentarz do artykułu Mroczny sekret szeryfa z Roswell ujawniony)
Artur napisał(a): [b]Bzdura[/b], na księżycu widać dobrze gwiazdy gołym okiem bo nie ma tam latarni i miast które by dawały światło, podobny efekt uzyskasz wychodząc na pole z dala od miasta. Na zdjęciu nie widać gwiazd ponieważ te aparaty którymi były robione zdjęcia słabo wykwytują światło, a gwiazdy są tak daleko że aparat nie uchwyci ich światła.
(komentarz do artykułu Ludzie na Księżycu: "widzieliśmy UFO")
Piotr_Uduchowieni napisał(a): tylko właściwie co ma zawierac taki dziennik?
(komentarz do artykułu Jak stać się geniuszem?)
niebieskieucho napisał(a): Zgoda, ale nie zauwazylem zadnych organów wewnetrznych. Jego wnetrznosci przypominaly mielone mieso - z tym równiez moge sie zgodzic. Nurtuje mnie jednak pytanie. Co stalo sie z pozostalymi cialami? Jezeli faktycznie byli to ET, to chyba ich zwloki sa gdzies zakonserwowane, podobnie jak pozostalosci z tego pojazdu. Przeciez nikt przy zdrowych zmyslach by sie nie pozbyl tak cennego znaleziska mimo wyciszania tego zdarzenia.  
(komentarz do artykułu Mroczny sekret szeryfa z Roswell ujawniony)
ja napisał(a): data jego śmierći to 3dwójki a podobno koniec świata przewidują na 21.12.2112 czyli 3dwójki po jego śmierći miała by być wojna może to w tedy nastąpi
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Ivellios napisał(a): niebieskieucho, prawdopodobnie oglądałeś filmik, do spreparowania którego kilka lat temu przyznało się bodaj dwóch filmowców-amatorów. 
 Z innej beczki - jak kosmita może mieć ludzkie organy? :P
(komentarz do artykułu Mroczny sekret szeryfa z Roswell ujawniony)
niebieskieucho napisał(a): Dawno temu ogladalem w telewizji film o Roswell. Pokazano m.in. sekcje zwlok rozbitka UFO. Niby wszystko wygladalo na autentyczne (wystrój wnetrza, akcesoria, zegar scienny itp.), niemniej jednak dwie rzeczy wzbudzily moje podejrzenia. Pierwszą - mimo ze ofiara miala po 6 palców na konczynach i ze jej wnetrznosci nie przypominaly czlowieczych, lacznie z mózgiem o ile sobie przypominam - bylo brak zdeterminowania oranów plciowych w miejscu ich wystepowania (ta istota pozaziemska byla naga). Druga rzecz, to rzekomy napis jednozdaniowy znaleziony na fragmencie pojazdu pozaziemskiego, odwolujacy sie do Boga (tresci nie pamietam) rzekomo w jezyku aramejskim.
 Te dwie rzeczy wzbudzily moje podejrzenia co do autentycznosci ofiary i pojazdu.
(komentarz do artykułu Mroczny sekret szeryfa z Roswell ujawniony)
gralwian napisał(a): bombur ,czy Ty aby dobrze jestes poinformowany na temat tego zdazenia, rzecz w tym ze zakopane plyty zostaly wykonane z materjalow ludziom nieznanych.Plyty wielokrotnie byly testowane przez chemikow i fizykow.
(komentarz do artykułu Płyty z Grasdorfu)
DrGiez napisał(a): Białe noce były wówczas w całej Europie...Co do błysku to nie wiem.
(komentarz do artykułu Tajemnicze artefakty odnaleziono w rejonie Tunguskiej)
Dr Giez napisał(a): Co do cienistych ludzi-kątem oka też ich widzę.Nie wątpię że część z wszych opisów wzięła się ze zjawisk przysennych (omamy hipnogogiczne, hipnopompiczne, porażenie przysenne) ale sa sytuacje których nie da się wyjaśnić.Myslę tylko czy część z nich to nie są iluzje optyczne albo -o ile to możliwe-"przebicia" z różnych okresów czasowych.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie - krótka charakterystyka)
Julek napisał(a): yhym...rekin z płetwą ogonową płaską jak u wieloryba?? Nie wiem na 100% ale wydaję mi się że rekiny mają płetwy pionowo a nie poziomo...
(komentarz do artykułu Rekin Giglioliego)