marq napisał(a): Wrócimy dp języka, który już raz od Komstów otrzymaliśmy, i nie był to prezent z Ich strony, a pragmatyzm.
Chcąc módź skomunikować się z Każdym Ziemianinem bez pośrednika -by poznawszy człowieka jako - tako uniknąć celowych przekłamań, Dali i nauczyli nas ŁACINY !!
Tak ze na powrót będziemy się uczyć Łaciny z tym iż zaczniemy od staro Łacińskiej wersji.
Nb. Szkoda, ze zrezygnowaliśmy z nauki Łaciny o wiele więcej niżli Greki już od pierwszych klas szkół powszechnych ...
To to samo jak z Wenus
Powinna być z drugiej strony Ziemi, Jest na niej bardzo inteligentne życie Ludów bardzo podobnych do nas. Niewykluczone, że Planetarnym na Wenus jest nadal STAROŁACIŃSKI.
A Mimrod i cała populacja Ziemian i Obcych reszta się rozumiała bo rozmawiała właśnie po Łacinie
Sokół Milenium lezy na dnie Bałtyku chyba najblzej mu do piaszczystego dna Szwedzkiego wybrzeża - jest foto w internecie.
Pozdrawiam Wszystkich.
Wszystko co doskonałe, jest banalnie proste !!!
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)
Zeus napisał(a): Bardzo zła jakoś nagrania.
(komentarz do audycji #001)
Zeus napisał(a): Tłumacz mówi za cicho jest tego pana trudno zrozumieć trzeba się kupić że usłyszeć tłumaczenie.
(komentarz do filmu Dr James J. Hurtak - Klucze Henocha. Księga Wiedzy)
Zeus napisał(a): Dla mnie nie jest to niczym nie zwykłym, jest ( ( ja to tak określam ) pewien rozdaj karłowatości w znacznym stopniu. Mogą też być inne choroby tak jak np, że nie mogła jeść i musiał mieć kroplówkę.
(komentarz do artykułu Zatrzymana w czasie. Nastolatka, która wciąż jest dzieckiem)
Miszkurka2000 napisał(a): Fajne określenie na absolutną ciszę, "studnia".
(komentarz do audycji Odc. 7 - Obserwacje UFO)
Russell Gunn napisał(a): 1. Jedno z opowiadań można było zaprezentować.
2. Chrząkanie Wiktora uniemożliwiało komfortowe słuchanie.
(komentarz do audycji Odc. 75)
marq napisał(a): Niektóre rzadkie starsze modele /typy UFO-Pojazdów nie mają izolacji od strony zewnętrznej czyli naszej i mogą "siać" mikrofalami oraz falami o innym szkodliwym dla człowieka spektrum. Kontakt fizyczny z takim UFO może, ale nie musi spowodować iż organizm człowieka oprócz opalenia jak po mikrofali zaczyna wręcz "spalać" / zjadać całe wewnętrzne zasoby witamy "C" (czy innych nie wiem).
Należy - jak radzi i CO SKUTKUJE - podać dożylnie 4 /5 razy dla pewności Dożylnie asorbinian sodu czyli poprostu witaminę "C" Lewoskrętną dostosowaną do dożylnego podawania w ilości na każde 4/5 "wlewów" po min 50 do ponad 100 gram. To tak jak w polskich szpitalach przy sepsie de facto akademia nie ma sposobu i ludzie umierają od banalnej sepsy a ascorbinianu w dużych ilościach i co ważne dożylnie - czyli Pozajelitowo ! (wystarczy nawet raz podać ok 70 g askorbinianu sodu dożylnie nie podaje się !
Można do tej serii dożylnego podanego askorbinianu sodu L - duże dawki 70/100 g Dożylnie; dodać - wypić 1-3 buteleczki płynu Lugola w pl o objętości 40g (są też 20gr i 500 gr). Wystarczyłaby jedna bo płyn Lugola kiedyś miał 5% rozpuszczonych kryształów Jodu teraz w Polsce ma tylko Jeden% - nie wiem jak mają /ile w sąsiednich krajach? U nas więc trzeba wziąźć 5x tyle ile max jednorazowo zalecano jeszcze 5/6 lat temu w Niemczech gdzie płyny Lugola po Czernobylu zaczęły mieć - na powrót - skład taki jaki opracował twórca P. Lugol.
Ani Wit "C" ani Jodu nie można przedawkować - najwyżej popuszczać w portki - ważne aby Jod nie był radioaktywny. W Pl truje się ludzi jodem radioaktywnym przy chorobach do wyleczenia w 100% ale nie radioaktywnym.
Oryginalny płyn Lugola na 1,0 grama substancji zawiera 50mg rozpuszczonych czystych kryształków Jodu oraz 20mg jodku potasu. Nazywa się od nazwiska swego Twórcy więc zmiana %-wa jakiegokolwiek składnika czy tez jego forma prawnie nie pozwala nazywać teki zamiennik "Płynem Lugola" !!
(komentarz do audycji XXV Debata Ufologiczna Online: Śmiertelne spotkania z UFO. Czy NOL są niebezpieczne? (cz. I))
Doc. napisał(a): Doniesienie to okazało się niestety fałszywe:(
Por. Wiki:
CGK733 was a synthetic chemical substance which was reported in 2006 to have remarkable properties in reversing cell senescence (aging).[1] However, the entire work behind the discovery of this compound has since been found to be falsified and the authors of the original reports have retracted all their claims.[2][3]
CGK733 was claimed to be an inhibitor of ATM/ATR kinases,[4][5] which are involved in DNA damage repair. CGK was claimed to extend the lifetime of cultured cells by approximately 20 divisions, or roughly 25%, specifically in mammalian cells.
The original report garnered scientific attention,[6] but was retracted in 2008.[7] The retraction states that the screen to identify CGK733 as an anti-senescence agent was not carried out; experiments exploring the cellular effects of CGK733 were misrepresented; the identification of ATM as the target of CGK733 was fabricated; a compound which was essential for ATM target validation had not been synthesized; and the chemical structure of CGK733 was misrepresented.[7]
The principal investigator, Tae Kook Kim, and several associates were consequently suspended from their positions at the Korea Advanced Institute of Science & Technology.[2]
(komentarz do artykułu Lek przeciwko starzeniu się - odkrycie południowokoreańskich naukowców)
Ivellios napisał(a): Po prostu słuchacz cierpi na jąkanie, o czym zresztą sam w trakcie rozmowy mi zakomunikował (chyba nieszczęśliwie wyciąłem ten fragment, zresztą przy tej rozmowie miałem wyjątkowo dużo edytowania, bo trzeba było wyciąć powtórzenia sylab itd). https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%85kanie
(komentarz do audycji Odc. 7 - Obserwacje UFO)
Nikt napisał(a): Nie chcę hejtować ani obrażać autora tylko grzecznie skomentować ok?. Pierwszy raz się zdarza coś z mojej okolicy, mowa o Olkuszu no ale niestety po wypowiedzi, autor albo ma taki głos albo jest przykro powiedzieć "pijany" i nie bardzo wiarygodny, może jeśli się znajdą inni świadkowie to ok, ale tak to szkoda obserwacji.
(komentarz do audycji Odc. 7 - Obserwacje UFO)
Maszyneczka napisał(a): Bylam tam i sama widzialam.Jednak nie wierze w zaden cud poniewaz to wyglada jak namalowane i chodzic tez po tym nie pozwalali.Mala maszynka do robienie pieniedzy
(komentarz do artykułu Twarze z Belmez)
pablo88 napisał(a): wszelkie pytania na temat Reiki kierujcie do mnie na maila podanego w tym komentarzu (wystarczy kliknąć link nad komentarzem obok nicku)
Co, jak, dlaczego, jak znaleźć mistrza itp.
pozdrawiam
LUPUS
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)
pablo88 napisał(a): napisałem ten komentarz 7 lat tamu i wiecie co? Jestem Mistrzem Reiki od 3 lat i żyje i nie zmieniłem się nietoperza... ;)
Wszelkie kompetentne informacje na temat reiki kierujcie na mojego maila (wystarczy kliknąć w link obok nicku) - odpowiem na wszystkie pytania. pozdrawiam!!!
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)
Ivellios napisał(a): No i właśnie zrobiłeś najgorsze, co można zrobić potencjalnym osobom chcącym rozpocząć przygodę z OOBE - straszysz! Straszysz jakimiś złośliwymi istotami i nie wiadomo czym jeszcze...
(komentarz do wpisu na blogu OOBE dla początkujących.)
Agro napisał(a): Morę wiedzieć po co akcentujesz ostatnie sylaby?, nie jesteśmy dziećmi w przedszkolu przecież, a narracja takiego typu jest naprawdę irytująca dla odbiorcy.
(komentarz do audycji #036)
Ivellios napisał(a): Mogła mi się zdarzyć mała wpadka przy nagrywaniu, oczywiście chodziło o rok 2012 a nie 2002.
(komentarz do audycji ODCINEK SPECJALNY: Robert Noble "OOBE. Lęk pierwotny")
Amadeusz napisał(a): Wszyscy o nich mówią nikt nie widział...
Przeczytajcie Państwo mój wpis na forum.
(komentarz do newsa Poltergeisty i opętania w "Debacie (nie)kontrolowanej")
CzarnaMamba napisał(a): Audycja super ale prowadzący powinien częściej wykorzystywać swoje świadome sny do trenowania dykcji i płynnego czytania.
(komentarz do audycji #027)
Russell Gunn napisał(a): Jak Marek powiedzial o mamie, natychmiast sie poplakalem....moja zmarla mama powrocila.....
Takie momenty sa piekne, dziekuje Marku, jestem z Toba.
(komentarz do audycji ABW #054)
Ivellios napisał(a): Sprostowanie: ja już od dawna nie gram.
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (10 grudnia 2017))
marq napisał(a): Chris wybudujmy De`Glock e - En Drive`a - i zróbmy sobie rekonesans na WENUS.
Moim zdaniem pod specyficzna atmosfera Wenus która jest Taka celowo aby chronić Inteligentne życie na powierzchni Wenus, która orbituje znacznie bliżej słońca od naszej Ziemi, Naukowcy, którzy nie chcą się przedstawić nazwiskami rodowymi, ani też zareklamować swoich Pracodawców, obliczyli z danych, które dostarczyły satelity CCCP wysłane na Wenus jeszcze w latach 1960.tych, ze temperatura na Wenus jest bardziej równomiernie rozłożona niźli na Ziemi i w okolicy pomiędzy równikiem a zwrotnikami równikowymi (jak Nasze Zw, Raka i Koziorożca) wynosi wprawdzie w dzień pod 75/80stC, ale już w nocy 70/66 st C.
Na pozostałej powierzchni Wenus wynosi średnio od 46/44st C do nawet nocą na biegunach kręcącej się w specyficznym czasie /momencie odwrotnie planety, z niemal pionową linią łączącą oba te bieguny pod 30stc - średnio - a bywa, ze spada w zimne noce jak Wenus jest w odpowiedniej odległości od słońca i "rysuje" ODPOWIEDNI fraktal - n.b. robi to fantastycznie - spada nawet do ok 20 kilku st C ??
Zamieszkałe są -chyba po równi gęsto - bo Wenus względem Słońca jest bardziej symetrycznie położoną planetą - chyba Najsymetryczniej w naszym US, co niemal gwarantuje iż życie na niej być musi.
Jak Byłaby za życia planety Faeton naszą siostrzaną planetą położoną od strony właśnie tegoż Faetona - dzisiejszego pasa asteroid to życie inteligentne na niej być musi - inaczej; - JEST !
Poza tym o czym piszę powyżej nie jest przez nikogo nawet w spekulacjach dyskutowane co potwierdza iż teoria życia na Wenus jest pewna na 85/90% i to istot arcy podobnych do Nas lub wręcz Nam tożsamych.
- Jeżeli o czymś się milczy niemal właściwie w 100% to tylko z powodu ukrycia czegoś co się tam znajduje. czyli Wenusjańskich Istot - Ludzi Wenus.
O "tzw globciu gada się niemal codziennie o CO2 etc, itp, ponieważ to fałsz, wymysł, blaga i Kłamstwo.
O Marsie snuje się mrzonki a o Wenus MILCZY w 100%-tach. Czyli życie najbliżej Nas jest właśnie na Wenus.
Sklećmy M`Drive a u Ciebie w twym bunkrze i Fr uuu na Wenus. Byłaby tam chociaż temperatura odpowiednia dla nas.
Jak bliżej równika byłoby nam za ciepło nieco, na napewno blisko jednego z biegunów mielibyśmy dzień i noc przez cały Wenusjański roczek tak liczę od 40 do 30 st C ciepła, dla mnie idealna aura. W godzinach o temperaturze circa 40 st C codziennie robilibyśmy sobie sjestę, rozważając czy ziemianie już się przypiekli od Globcia a możne zamarzli jaku ciebie kiedy biegunowe czapy lodowe na Ziemi rosną do monstrualnych wymiarów circa w 10/14 dni niemal od zera - Tak twierdzą sami nasi naukowcy o czym w tej Paralaksie wspominałeś.
Pozdrawiam i rozpocznijmy od szkicowana odręcznego planów a wł rysunków, gdyż konstrukcja M`Drive jest ustrojstwem garażowotwórczym, więc szkoda czasu na rysunki techniczne...
Za istnieniem życia na Wenus w postaci humanoidów jestem gotów sporo włożyć do puli jak jest Ktoś / Coś chętny/ ne.... -:) Zapraszam ...
Pozdrawiam Cię Chris, dziękując za audycje i biorę się za przesłuchanie po raz n-ty, następnej w kolejności z archiwalnych Paralaks. Szczerze Cię Pozdrawiam .... "~Marq."
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (7 stycznia 2018))
Antares napisał(a): Panie Marku, proszę przyjąć moje głębokie i szczere kondolencje. Wiem, że przeżywa pan wyjątkowo ciężkie chwile i że to dewastujące uczucie. Po pewnym czasie przekona się pan, że pana Mama nie odeszła. Ona wciąż żyje w panu i nieraz będzie panu towarzyszyć w różnych chwilach.
(komentarz do audycji ABW #054)
marq napisał(a): Chris a doszedłeś kiedyś w historii do momentu, ze zimno spowodowało, ze zamiast zrobić obiadek ubrałeś świeżo wyprane polarowe odzienie od koszuli poprzez kamizelkę do grubej kurtki z kapocą i położyłeś się spać głodny???
Ivelios może tak na jednym wdechu, ponieważ gra (nie wiem czy zawodowo też) na instrumencie dętym -:)
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (10 grudnia 2017))
krz napisał(a): Najszczersze kondolencje dla Pana Marka.
(komentarz do audycji ABW #054)
marq napisał(a): Nie na Marsa Sz. Panie Chris.
Na Wenus .... - ... na WENUS !!!
(komentarz do audycji 78. Debata Ufologiczna Online: Czy wreszcie poznamy prawdę?)
marq napisał(a): Wielu z Nas sami jesteśmy przerażeni do jakiego okrucieństwa jesteśmy zdolni i to nawet względem własnych rodaków. Popatrzmy jak nawet na obczyźnie , w GB, Irlandi, USA itd, etc Polak robi w wała Polaka. Jak "trzeba" nie ma żadnych oporów wybić rodakowi zębów, skopać go a nawet wsadzić "kosę" w żebra.
SETI ma zupełnie inne zadania niż te deklaratywne !!
Zamiast Szostaka należny o to lepiej zapytać jednego z uczestników spotkania Bildenberg - dalej nie znam struktury NWO by wskazać osobę mogącą dać na powyższe pytanie uprawnioną odpowiedź!!
Oczywiście, że Ziemię oprócz Nas zamieszkuje minimum kilka Obcych Ras Kosmitów i następne raczej kilkanaście niż kilka regularnie nas odwiedza.
To Ci Prawdziwi Kosmici z dalszych Światów. Dodając tych z przestrzeni równoległych oraz tych co Byli tutaj przed rasą homo sapiens - sapiens uważającą Ziemie za swoją, a nas za przybyszów przywleczonych i przemienionych tutaj do wykonania konkretnego zadania a nie za Im - równoważnych współwłaścicieli Ziemi.
(komentarz do audycji 78. Debata Ufologiczna Online: Czy wreszcie poznamy prawdę?)
marq napisał(a): Obcym nie zależny ani o Nas ani nie robią sobie jaj.
Działają pomału, metodycznie i jak najbardziej incognito a chodzi im wyłącznie o Ziemię!
Posiadłszy ziemię posiądą również i całą Ludzkość.
Podobnie jak nam nie chodziło o tzw "Indian" ale o Zasoby i samo terytorium obu Ameryk. Wojna nie musi - inaczej- nie będzie militarna ew. incydentalnie, ale będzie to "wojna" informatyczna, podobnie jaka trwa obecnie na całego o Antarktydę!
Przecież circa 99% ludzkości nie zdaje sobie sprawy, ze Antarktyda jest terenem wojny miedzy największymi tego świata, ale jak trzeba działają razem dla dobra jednego promila tzw "Elity" a 99% ludzkości mają gdzieś....
Jugosławia - mordowali bo z wielu stron byli podbechtywani przez wielkich tego świata. Tak samo jak na Ukrainie. przeciętny Ukrainiec, mieszkaniec nie wiedział nawet o co chodzi, słuchając watażków za którymi się opowiadali ....
(komentarz do audycji 78. Debata Ufologiczna Online: Czy wreszcie poznamy prawdę?)
Jaknajlepiej napisał(a): Bardzo dobra inicjatywa z której mam nadzieje powstanie coś więcej na miarę ruchu społecznego przebudzonych. Biorąc pod uwagę skalę zjawisk niewyjaśnionych duży odsetek Polaków ukrywa te doświadczenia obawiając sie ośmieszenia czy ostracyzmu. Ta audycja może ale nie musi wywołać lawinę ... Trzymam kciuk i jednocześnie podpowiadam aby wprowadzić komentarze zaprzyjaźnionych ekspertów tematu
(komentarz do audycji Odc. 6 - Bliskie spotkania z humanoidalnymi istotami i obserwacje UFO)
Miszkurka2000 napisał(a): Ta nowa seria jest niesamowita.
(komentarz do audycji Odc. 6 - Bliskie spotkania z humanoidalnymi istotami i obserwacje UFO)
Ivellios napisał(a): Premiera podcastu miała miejsce również na głównym kanale Radia Paranormalium na YouTube (korzystamy tam z funkcji "Premiera", dzięki której wrzucone wcześniej materiały odtwarzają się o ustalonej porze w sposób podobny do transmisji live). Wczoraj "Mówią Świadkowie" zaliczyło swój mały rekord, premiery na yt oraz na antenie radiowej słuchało łącznie 213 osób :)
(komentarz do audycji Odc. 6 - Bliskie spotkania z humanoidalnymi istotami i obserwacje UFO)
siurcia napisał(a): żegnasz go wielokrotnie i stanowczoXD
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)
Arcetron napisał(a): Chciałbym podkreślić że wcześniejszy sezon Debat niekontrolowanych był lepszy pod kątem merytorycznym, z uwagi na różnorodność tematyki.
A to w Obecnej formie powinno mieć inny Tytuł samo "Biuro Duchów"
(komentarz do audycji 44. Debata (nie)kontrolowana: Z wizytą w Biurze Duchów cz. 14: Duchowi opiekunowie)
Piotr Prokopowicz napisał(a): Muszę przyznać, ze słuchając - faktycznie moje opowiadanie "Zaproszenie" wydaje się przydługie. Zwłaszcza w słuchaniu bo w czytaniu trochę mniej to razi.
W zamyśle miało być "boczusiowe" i planowałem je jeszcze bardziej rozwlec :-) ale zrezygnowałem. Niestety nie usiadłem nad przycięciem go nieco i stąd lekkie przydłużenie.
Na pewno można zastąpić cały ten wstępny opis sytuacji zombiaczej świata jednym czy dwoma zdaniami. Wstęp, jest niejako wyłuszczeniem standardowej sytuacji jaka ma miejsce w stereotypie wirusa zamieniającego ludzi w zombiaki, w prawie każdej historii o tej tematyce. Można go z powodzeniem wyrzucić/drastycznie skrócić. Wówczas powinno zniknąć wrażenie, że środek jest za długi. :-)
Pozdrawiam
(komentarz do audycji ABW #053)
SAGE napisał(a): Gdy człowiek umiera, opuszcza ciało duch-świadomość, więc jak można "przegapić" np. nagłą śmierć, jeśli czuję, że nagle nie mam ciała, jestem samą myślą, to chyba czuję odmienny stan i wiem że coś jest nie tak. Co do pomocy aniołów stróży to osobiście doświadczyłem wiele razy, szczególnie jeśli chodziło o rzeczy zagubione. Taki wg mnie najbardziej "spektakularny" przypadek, to gdy zgubiłem legitymację studencką na uczelni. Wiem, że na uczelni bo przyszedłem ją mając, a jak wychodziłem to jej nie było w kieszeniach, ale nie szukałem jej bo uczelnia duża, nie wiadomo w której sali wykładowej, więc odpuściłem, myśląc wyrobią mi następną. Po miesiącu naszła mnie myśl, może poproszę anioła stróża żeby się odnalazła i tak też zrobiłem, poprosiłem. Na drugi dzień po południu dzwoni do domu telefon, pani sekretarka mówi że jej koleżanka przechodząc wczoraj wieczorem chodnikiem dosłownie nadepnęła na moją legitymację i przyniosła do sekretariatu. Dokładnie wieczorem też poprosiłem anioła stróża o odnalezienie i wieczorem ją znalazła. Warto "korzystać" z pomocy aniołów stróży, nawet w ewangelii pisze, że po kuszeniu na pustyni aniołowie usługiwali Jezusowi. Taka pomoc jest też dowodem, że naprawdę istnieją i opiekują się nami,
jest też teoria, że są naszymi aspektami (nami samymi).
(komentarz do audycji 44. Debata (nie)kontrolowana: Z wizytą w Biurze Duchów cz. 14: Duchowi opiekunowie)
Antares napisał(a): @SkrzydlatyZmij Mów za siebie ;-)
(komentarz do audycji 44. Debata (nie)kontrolowana: Z wizytą w Biurze Duchów cz. 14: Duchowi opiekunowie)
SkrzydlatyZmij napisał(a): Chcę dodać, że my ludzie też jesteśmy diabłami, spełniamy wszystkie kryteria definicji diabła: zwodniczość, kłamliwość, okrucieństwo itd.
(komentarz do audycji 44. Debata (nie)kontrolowana: Z wizytą w Biurze Duchów cz. 14: Duchowi opiekunowie)
James Wielbłąd napisał(a): Russell Gunn, bez przesady.
Z jednej strony masz trochę racji, dygresje prowadzących faktycznie czasami lecą hen hen daleko od tematu.
Z drugiej jednak strony, dyskutując o literaturze ciężko nie odnosić się do innych elementów życia. W końcu w audycji mamy żywą rozmowę, często z emocjami, a może i rękoczynami po audycji ;-D (chociaż to bardziej w samym Bibliotekarium niż w ABW) a nie raport techniczny ze stanu literatury.
(komentarz do audycji ABW #053)
duszek napisał(a): Bardzo ciekawy wykład. Chciałbym zaznaczyć, że są na tym świecie anioły stróże i diabły stróże...a rozpoznanie może być bardzo trudne... każdy ma swoje sztuczki...Co do śmierci...każdy człowiek rodzi się od urodzenia do śmierci z pewną ilością energii/eteru...odchodząc przedwcześnie z różnych powodów, ta energia tu zostaje i t.z. anoły mają ucztę...Warto sprawdzić w co się wierzy i kto prowadzi...
(komentarz do audycji 44. Debata (nie)kontrolowana: Z wizytą w Biurze Duchów cz. 14: Duchowi opiekunowie)
SkrzydlatyZmij napisał(a): * zerową masę (nie wagę), zerowy rozmiar itd. (zero jest symbolem matematycznym - informacją - niczego, - zero istnieje jako informacja, ale nie jako materia, jako energia też nie istnieje). Może z samą "wagą" dało by radę, bo może zakłada brak siły grawitacji na początku (choć z drugiej strony, to ona ponoć wszystko stworzyła, według niego), ale jeśli materia ma wszystkie parametry zerowe, to czy istnieje?
(komentarz do audycji Odc. 73)
marcel77 napisał(a): Byłem na Templebergu kilka dni temu i dokonałem sensacyjnych pomiarów radiestezyjnych. Zacznę od tego iż Templeberg jest miejscem mocy, w najwyższym punkcie grodziska wynosi ono 27000 BSM. Jest to wąski słup energii otoczonej pierścieniem energii na poziomie 22000 BSM. I niby nic szczególnego, bo to nie jest szczególnie silne i intensywne promieniowanie. Za to wyraźny krąg z zagłębieniem (być może pozostałości po wieży, bądź innym cylindrycznym obiekcie) zaledwie metr poniżej w kierunku południowym ma promieniowanie rzędu 1700 jednostek BSM - promieniowanie w takim natężeniu może wywoływać zaburzenia pracy serca, przyspieszać tętno, wywoływać ogółem bardzo złe samopoczucie, również w postaci irracjonalnego lęku, psychoz, halucynacji. Z takim miejscem nie spotkałem się dotychczas nigdzie, aby pozytywne promieniowanie sąsiadowało aż tak blisko z wysoce negatywnym. Z braku czasu, dokonałem jeszcze pomiarów tylko w najwyższych punktach wzniesienia i jest ono zdecydowanie pozytywne (16-22k BSM). Jednakże cały obiekt zasługuje na kompleksowe przebadanie pod kątem radiestezyjnym gdyż takie zaburzenia, najprawdopodobniej związane z nakładaniem się na siebie i krzyżowaniem siatek promieniowania, mogą być przyczyną sensacji które mają miejsce na tym terenie. Ostrzegam przed wchodzeniem w powyższe okrągłe zagłębienie ( jeszcze większe znajduje się bardziej na południe) gdyż jest wielce szkodliwe dla samopoczucia i zdrowia. Przebywałem w nim 2 razy niedługą chwilę tylko na czas dokonania pomiarów. W niedługim czasie od opuszczenia Templebergu, zacząłem odczuwać wyraźnie pogarszające się samopoczucie, choć od rana byłem w znakomitej kondycji, i ten stan utrzymywał się już do końca dnia. Przebywanie w takich miejscach jak Templeberg zawsze wiąże się z indywidualną wrażliwością człowieka a każdy reaguje inaczej.
(komentarz do artykułu Duch z Tempelbergu - artykuł z "Kuriera Krapkowickiego")
SkrzydlatyZmij napisał(a): Bardzo przyjemna filozoficzna audycja, w tonie zrozumiałym i lekkim. Ja się zgadzam w 100 % z Panem Wiktorem, że Stefan Hawking to Kuba Wojewódzki fizyki światowej... Pisząc o wielkim wybuchu Hawking popełnia błędy logiczne, np. pisze, że materia, która wybuchła, miała zerową wagę przed wybuchem (?!) Czyli 0 = 10000000, acha...
Ja powiem więcej, kiedyś tę rolę pełnił Albert Einstein, było to oczywiście na o wiele wyższym poziomie (Einstein nie popełniał błędów logicznych w swoich wywodach), ale sława, przeogromna sława i autorytet, Einsteina nie ma źródeł w jego dokonaniach naukowych, ale w polityce i reklamie medialnej. Einstein był jednym z wielu fizyków teoretyków, a jego wywody nie zyskały do dziś jednoznacznego potwierdzenia w eksperymentach, więc nie ma żadnego merytorycznego powodu, żeby stawiać go na piedestale nauki XX wieku.
Co do Ryszarda Dawkinsa, to strasznie się zawiodłem, czytając tego gniota "Bóg urojony", spodziewałem się na prawdę ciekawych ateistycznych argumentów, rozwalających teizm, a dostałem jakiś ateizm w wersji pop - dla mas.
(komentarz do audycji Odc. 73)
Ivellios napisał(a): Okazuje się, że to nie wrota, tylko posklejane zdjęcia poszczególnych fragmentów zagadkowej misy znalezionej w Boliwii.
https://faculty.ucr.edu/~legneref/archeol/fue ntema.htm
(komentarz do zdjęcia Gwiezdne Wrota???)
Kuba napisał(a): Marne, posklejane strzępki zdjęć zresztą nieumiejętnie zrobione.
(komentarz do zdjęcia Gwiezdne Wrota???)
Russell Gunn napisał(a): Panowie bardzo Was szanuje, ale rozmawiajcie tylko i wyłącznie o literaturze. Jesteście stare zgredy i Wasz świat i poglądy już dawno przeszedł do lamusa. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji ABW #053)
Selori napisał(a): Ja widziałem dokładnie to samo to coś stało tylko i patrzyło na mnie nie mogłem się ruszyc
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Selori napisał(a): Widziałem to coś w kapeluszu jak z westernu i moi sąsiedzi też go widzieli to coś realnego
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Anka napisał(a): Fajne to opowiadania, moglabym Cie sluchac i sluchac. Napisz jeszcze cos fajnego. Dzieki za mila lekture.
(komentarz do artykułu Zbiorowy eksperyment z porwaniami przez obcych i OOBE)
Jolcia85 napisał(a): nie mam pojęcia co we mnie jest ale od czasu do czasu doświadczam dziwnych sytuacji. mówili do mnie nawet czarownica. męczyły mnie sny oraz myśli o śmierci po czym dowiadywałam się że ktoś mi bliski zginął w wypadku. nawet przed śmiercią kogoś bliskiego działo się różnie ale nie będę o tym pisać.
(komentarz do artykułu Życie medium)
Anka napisał(a): Chlopie zyjesz? Ciekawe to wszystko co tu opisales. Boje sie ze to wszysto jest prawda. To juz w sumie kupe lat temu, napewno tu juz wieki nie zagladales, a moze jednak... ciekawe by bylo, gdybys powiedzial jak zyjesz, meczy cie to jeszcze? Bo z tego co wyczytalam to bylo dla ciebie bardzo meczace. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Sebastian pn napisał(a): Super ciekawa audycja. Zaniepokoił mnie ten metaliczny głos tej pani, 29 min. no, no, kosmici są wśród nas. ;) Może wreszcie ruszy niedzielny blok nowymi audycjami?
(komentarz do audycji UFO - mit czy rzeczywistość?)