Kevin Mc napisał(a): Możliwe że mówicie prawde.Mój kolega najadł się kiedyś takich dziwnych kwiatów,a raczej (nasion) z tychkwiatów,nazywały się bieluny,może je znacie.Miał różne zwidy,ale czuł się bardzo niedobrze.Ledwo co wrócił do domu i stracił przytomność,pojechał do szpitala tam leżał na intensywnej.Był reanimowany,przeżył śmierć kliniczną na 3 minuty jego serce nie biło a on znalazł sie tam gdzie widoczność jest bardzo niewielka.Zobaczył światło,a raczej jakby droge z mgły która prowadziła do jakiejś postaci...nie widział dokładnie miał zamazany obraz,ale teraz chłopak sie zmienił...Był dobry miły i uczciwy,a teraz jest zły,wredny i nadpobudliwy.....ale ciesze sie że on żyje...
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)
Mozart napisał(a): Moim zdaniem, niektóre z tych przypadków można wyjaśnić czysto naukowo. Mianowicie, skoro (teoretycznie - poza tym artykułem nie posiadam żadnej wiedzy na ten temat) może być to wywołane wadą genetyczną lub np. chorobami, jest to nasza czysto psychiczna reakcja na nietypowy u ludzi kolor oczu. Jeżeli to, jak to sobie wyobrażam (nieprzeniknione, czarne jak smoła oczy) nie mija się z prawdą, to doskonale rozumiem przerażenie. Takie oczy nie wyrażają żadnych emocji i nie ma w nich człowieczeństwa, które widać u każdego normalnego fizycznie człowieka. Brakuje w nich emocji, które widać w oczach każdego z nas.
Ale nie potrafię wyjaśnić innych, dziwnych zbiegów okoliczności. Na przykład, tej akcji z panią wychodzącą z toalety oraz wizyty dzieci o tak późnej porze. Osobiście wykluczam głupie dowcipy.
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
tsu napisał(a): a poza tym centaury chyba galopują a nie biegają co nie?
(komentarz do artykułu Centaury)
tsu napisał(a): jak dla mnie to w tych artykułach same bzdety piszą w jednym że temperatura spalania paliwa w boeingu wynos 600 w nastepnym artykule juz pisza ze 1000 jakas rozbierznosc jest miedzy liczbami ktore są tu podane wiec mozna sobie pomyslec ze to same bzdety prawda??;]
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
kajetanus napisał(a): caly czas zadziwia mnie fakt ze ten "cyrk" trwa w najlepsze jakby sie nic nie stalo.napadli ameryke to teraz my musimy ich napasc.teoretycznie kazdy z nas moze na mocy nowego prawa byc terorysta.dziwi mnie slepota i zadufanie w sobie amerykanskiego spoleczenstwa.....i nie tylko amerykanskiego
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)
Mefisto napisał(a): Wzieli by i wylądowali, pokazali się to już robi się nudne. Kolejne doniesienia o UFO praktycznie jest normalne jak to że pada deszcz.
(komentarz do artykułu Wielka Brytania: Unoszące się obiekty wytwarzają ślady w zbożu)
ateista napisał(a): hmm... wapiry moze i istnieja , ale jest choroba o nazwie fotochromia (lek przed swiatlem , wysypki itp ) mozna opejzeci film inni sa tam dzieci z ta choropa .... co do kaina ja w to troche i wierze ale ja za duzo gram w rpg ( wampir : maskarada ) jest tam motyw z kainem ... a ten artykul .. bezsensu nigdy nie poznano dokladnej dady urodzenia jezusa (jeden wielki error matrixa , umarl i wstal ) mozna tylko ustalic przyblizona date jego urodzenia byl zwyklym (no w miare zwyklym ) wiesniakiem , date mozna osacowac dzieki.. tmu ze wiemy kiedy zyli dani wlatcy podani w biblli .... AvE a jesli istnieja takie informacje servery o tych vampirach prosze o kontakt
(komentarz do artykułu Callicantzaros)
dr Moroee napisał(a): To co większość komentujących przeżyła to nic innego jak Porażenie przysenne (paraliż senny, paraliż przysenny) stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni (katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości. Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych. Notorycznie powtarzający się paraliż przysenny jest zazwyczaj związany z zespołem chorobowym zwanym narkolepsją, ale występuje też epizodycznie u osób zdrowych (różne źródła podają, że około 30-50% populacji przynajmniej raz w życiu doświadczyło paraliżu sennego) jako rzadko spotykana anomalia. W takim przypadku przyczyną porażenia mięśni jest zahamowanie neuronów w rdzeniu kręgowym odpowiadających za utrzymywanie napięcia mięśniowego wywołane przez impulsy z mózgu. Stan taki występuje fizjologicznie podczas snu i zapobiega wykonywaniu przypadkowych ruchów ciała. Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości.
W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ, są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen.
Nie ma czegoś takiego jak OOBE-nie warto próbować takie stany osiągnąć bo mogą się skończyć nieodwracalnym uszczerbkiem na psychice-ostrzegam.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
nowy w rzemiośle napisał(a): Wszedłem w posiadanie starego grimuar'a spisanego odręcznie po języku angielskim. Jest jakby " klejnotem rodzinnym " dawno zapomnianym. Chętnie podzielę się lub wymienię wiedzą w nim zawartą, ponieważ uważam, że każdy powinien mieć dostęp do możliwości czynienia dobra. Będę odwiedział tą stronę często, zainteresowani niech podadzą jakiś kontakt. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Rzecz o czarownicach, wiedźmach, czarnoksiężnikach...)
gość napisał(a): Oglądałem kilka filmików nakręconych podczas tej tragedii i było słychać dokładnie ładunki wybuchowe w niewielkich odstępach od siebie. Co najciekawsze budynek obok WTC także został zburzony, w budynku mieściły się archiwa bodajże CIA. Ogólnie jest coś nie tak z tym wszystkim a niema konkretnych odpowiedzi. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Jeżeli wiele osób wie że to spisek to co to zmieni i tak historie się przeinacza do własnych celów a prawdy nigdy się nie dowiemy.
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)
Alek napisał(a): Zastanawiają mnie te przepowiednie. Klimuszko mówił o prawdziwym potopie, o zalaniu południowej i zachodniej Europy. Polska miałaby ucierpieć w około 10%. W świetle tej przepowiedni, słowa Filipka są jakby lokalnym jej uzupełnieniem i potwierdzają ją moim zdaniem.
Skąd jednak taki potop w Europie? Sądzę, że jedyną możliwością jest tsunami na Atlantyku. Tsunami wywołane podwodnym wybuchem ładunku jądrowego. Jak sądzicie? Czy to nie szybszy sposób na depopulację niż świńska grypa? A może wrzenie pod powierzchnią społeczeństw jest dużo większe niż nam się wydaje i w momencie, gdy ujrzymy pierwsze, jednoznaczne oznaki wprowadzania NWO, przymusowego szczepienia i efekty tego, wybuchniemy tak, że twórcom tego ohydnego spisku pozostanie jedynie natychmiastowe, masowe ludobójstwo, by opanować sytuację.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Katrin napisał(a): Drogi Panie Filozofie twierdzi pan ze wampiry istnieja ale tak naprawde gdyby tak bylo to nie mowilyby kim sa czlowiekowi poniewaz wydalyby siebie na smierc .
Wiele jest przykladow jak zabic wampira np przez obciecie glowy czy spalenie .Jak wampiry naprawde istnieja to napewno nie ujawnilyby sie , tylko nadal zylyby w mroku tak , zeby nikt nie wiedzial o tym ze istnieja , a nawet jak pan niby z nimi rozmawial to dziwne ze pan jeszcze jest posrod zywych ;) .
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
qzwa napisał(a): Ten ladunek wybuchowy nazywa sie supertermite. Jest uzywany do wyburzen obiektow stalowo-zelbetowych. Na zdjeciach widac stalowe slupy nosne sciete pod katem 15 stopni. To jest dowod na planowe wyburzenie a nie zaden atak.
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)
Paranormalka napisał(a): Ja też miewam dziwne sny. Jakieś 3 lata temu, śniło mi się, że jestem w pewnym domu, który w moim mieście stał od 30 lat pusty ( w chwili obecnej zburzono go już, ze względu na to, że często tam ludzie popełniali samobójstwo). Siedziałam na strychu wraz z jakąś dziewczynką. W tej samej chwili z okna na przeciwka uderzył w nią czerwony piorun. Powiedziałam to jakiejś kobiecie, która była na dole. kilka dni później spacerując po cmentarzu, wypatrzyłam pewien grób. Na zdjęciu dostrzegłam dziewczynkę ze swojego snu.
(komentarz do artykułu Wyśnione katastrofy)
krzysztof napisał(a): Ponad trzydzieści lat temu zainteresowałem się runami podczas rejsu jachtem do Norwegii. Od tego czasu stale doskonalę swoja wiedzę na ten temat. Sporządzam tez indywidualne amulety dla konkretnych osób. Muszą być dobrane bardzo starannie i wykonane dla danej osoby ze szczególna intencją. Ich działanie jest nieporównywalne z amuletami wyrabianymi masowo i kupionymi w sklepie. To naprawdę nie to samo. Te ostatnie są równie skuteczne jak wróżby esemesowe, czy horoskop w prasie dla gospodyń domowych. Medycyna zna pojecie placebo. Siła sugestii zastępuje prawdziwe działanie leku. To właściwe porównanie. Jeśli ktoś stwierdzi, że kupiony na straganie amulet działa, doświadczy tego właśnie zjawiska.
(komentarz do artykułu O amuletach i talizmanach słów kilka)
siarkany napisał(a): no na pewno! wszystko jest tyle samo warte coo teoria jakiegos tam darvina czy jak mu tam; zawsze jednak to pozostanie tylko teoriąa ludzie nie będą mieli nigdy możliwości udowodnienia tego...
(komentarz do artykułu Zaglądając do wnętrza czarnej dziury)
lilith napisał(a): boże..ja na jedym zdjęciu mam takiego Orba...
(komentarz do artykułu Zagadkowe orby - próba wyjaśnienia zjawiska)
abdul napisał(a): Można powiedzieć, że to taki Polish Silent Hill :)
Jestem ciekaw jak te rodziny żyją w takiej ciszy... dwie rodziny na całe miasto i pomyśleć jeszcze by tu wyjść w nocy :)
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)
chupacabra napisał(a): no cóż, wierzę w to, że można być opętanym, jak i w to, że Bóg istnieje ale:parę rzeczy mnie zaciekawiło bo moim zdaniem:
badania DNA wykazały, że człowiek pochodzi od nie 2 a 7 osobników, podobnych sobie i żyjących w Afryce... to, jak i inne podobne teorie to tylko teorie, nic pewnego w 100 %,
nie można czegoż brać za metaforę, wyszukiwać się symboli a innych rzeczy z tego samego źródła, za prawdę, jak możemy szukać prawdy jeśli odrzucamy jedno a bierzemy drugie ze pewnik według własnego widzi mi się
popieram m. nie ma żadnych dowodów na to, że Kain jest postacią historyczną, początek świata Kościół bierze symbolicznie by pogodzić to jakoś z teorią ewolucji, poza tym Kain to tylko nazwa, wiele opowieści z biblii ma wcześniejsze odpowiedniki w innych religiach np Sumeru ale nikt nie podważa prawdziwości chociażby potopu, choć historia znana w Sumerze na długo przed kulturą żydowską
na koniec, czy była opętana... myślę, że tak ale dowody jakie przedstawił Kościół to dla mnie nie dowody, obalić można każdy... to czy była opętana to kwestia naszej wiary, czyjeś teorii nie powinny tego zmienić
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)
Laurein napisał(a): Duchy istnieją naprawdę, ie wierzę , że to napisałam , ale tak istnieją .Miałam przyjemność ducha widzieć, w śnie i nie tylko. Kiedy zmarła moja babcia ,moja mam ja zobaczyła, potem przez cały dzień źle się czuła.
(komentarz do artykułu Śmierć, upiory i duchy)
gabi napisał(a): a ty,bea naucz sie podstawowych pojęć.
(komentarz do artykułu Tajemnica ludzkich butów)
turbos11 napisał(a): Kwestia szukania ufo przy pomocy pilota to chodzi o blokowanie fal podczerwieni. Więc jeśli masz diodę emitującą podczerwień i detektor to możesz się obyć bez pilota. Próby ośmieszania tego są [b]nieuzasadnione[/b].
(komentarz do artykułu Tajemnica ludzkich butów)
Koola1992 napisał(a): Ja tez juz mialem tak pare razy. Leze w lozku,zamykam oczy i nagle czuje jakbym spadal. Za kazdym razem sie tego przestrasze,proboje cos z tym zrobic i czuje jakby moje cialo podskoczylo na lozko i juz jest normalnie. Czy to znaczy ze wprowadzalem sie w stan OOBE ale rowniez sie z niego wyprowadzilem?
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Waggelink napisał(a): System spoleczny w ktorym zyjesz ,jest celowo stworzony ,dawno temu przez grupe ludzi ,ktorzy uznali sie za duzo madrzejszych od spoleczenstwa.Bezwzgledna rywalizacja ,pogon za zyskiem i majatkiem (ktory zdaje sie byc zabezpieczeniem przed zmiennymi kolejami losu),sianie leku i podburzanie roznych spolecznosci do klotni i wojen to zaledwie przyklady na metody ,ktorymi sie posluguja pewne sily.Mordowanie inaczej myslacych ,czy wyznawcow innej wiary pod pretestem walki o Boga czy sprawiedliwosc nie sa wymyslem XX wieku !Ten system z modyfikacjami trwa od czasow Babilonu.To co przezywamy obecnie to poczatki ostatecznej agonii Systemu zwanego w Biblii BESTIA .Prezydent Busch otrzyma stosowna nagrode i wierz mi nawet nie bedzie sie musial ruszac z Rancza. malzonka rowniez -szkoda kobiety ,moze jest calkiem o;key ,chociaz z drugiej strony byc o; key jesli sie ma za meza takiego gangstera raczej trudno.Ta iluzja wszechwladzy i Mocy systemu jest tak wielka , ze normalni ludzie nie maja szansy na wyzwolenie -marnuja zycie na ciezkiej pracy z ktorej 90% efektow sa okradani - policja rozne sluzby i.t.d. to pacholki lokaje zalatwiajacy dla wladcow brudna robote.Poczekaj Eryk na koniec sierpnia to zobaczysz mniej przyjemne oblicze Sysremu- nie bedzie juz tak obludnie usmiechniete.
(komentarz do artykułu Wszechświat wirtualnej rzeczywistości)
Pablo napisał(a): Bardzo ciekawym i racjonalnym channelingiem jest prowadzony od niedawna w Polsce Projekt Asystent. Polecam bo sesje są naprawdę interesujące i cały materiał jest po polsku, więc nie ma problemów z tłumaczeniem. Można znaleźć przez google. Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Channeling - moda, oszustwo czy nowa droga poznania?)
ppp napisał(a): A gdzie o Białej Damie z Olsztyna pod Częstochową?:) Bardzo ciekawa historia.;)
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Polsce)
Accurs napisał(a): Nie włamał się, nawet nie wpisywał loginu ani hasła.
Poderznął przez serwery aż w końcu znalazł się w miejscu w którym nie powinien. Podobno luka jest dostępna do dziś.
(komentarz do artykułu Gary McKinnon odwołuje się od wyroku ekstradycji)
K4F napisał(a): To czemu nie powiedzial jak uniknac III wojny swiatowej?
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
gabi napisał(a): mojego ojca ciotka ,która miała bardzo ciężkie życie też się po śmierci nie rozłożyła
(komentarz do artykułu Ojciec Pio)
Laurein napisał(a): Całkiem fajne macie koszmary , nie powiem. Ja też je mam , nieraz codziennie , nie przejmuje się nimi , bo wiem , ze to tylko sen i nic więcej. Niektóre moje sny są zabawne , a inne głupie. Trzy lata temu umarł mój dziadek , kilka razy mi się śnił, a te koszmary senne to pamiętam , wolałabym nie pamiętać , ale trudno. Śniło mi się , że siedzę w kuchni , u babci na kolanach, a naprzeciw mnie dziadek, wyciągnoł dłoń , położył ją na stole, a ja patrzyłam się na niego z przerażeniem tak realistycznym , że jak się obudziłam to ten strach czułam. Dziwny człowieku też śni mi się , że spadam , pamiętam sen w , którym spadałam , było to w sali gimnastycznej[całkiem zabawny sen] stół do pink ponga zawieszony był u sufitu , w pewnym momencie stół zaczoł się kołysać trzymałam się kurczowo , żeby nie upaść, ale i tak upadłam. Kilka razy śniło mi się że ktoś mnie goni i strzela i trafia, dwa razy śniło mi się , że jest koniec świata , wilkołaki , wampiry w wiele innych. Nieźle się rozpisałam , ale uwierzcie mi to tylko mała cząstka tego co mi się śniło.Buźki dla wszystkich.:)
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
J napisał(a): Najlepszy jest ten fragment: "lekarze uspokajają i wmawiają im, iż to tylko ich urojone pasożytnictwo". Więc mamy spisek lekarzy! Wieeedziaaałem! Psychiatra mnie oszukuje, żeby ukryć bezradność medycyny! Jedno mnie tylko zastanawia - dlaczego więc nie ukrywają innych nieuleczalnych chorób? Ale to tylko nieistotny szczegół.
(komentarz do artykułu Tajemnicza choroba Morgellonów)
Leszy napisał(a): Zdecydowanie artykul mi sie nie podoba. Ukazano tu magie jak cos zlego, co prawda nie jest. Szeptuchy byly znachorkami a nie mrocznymi kobietami rzucajacymi uroki na prawo i lewo. Szeptucha/wiedzma/czarown ica etc to kapłanki/kaplani starej religii, w ktorej nie uosobia sie zla, nie wystepuje szatan/diabel
Jestem poganinem! jestem czarownikiem i nie czuje sie z tym zle, moja corka to okaz zdrowia!
(komentarz do artykułu Rzecz o czarownicach, wiedźmach, czarnoksiężnikach...)
Eryk Wszechwiedzący napisał(a): Szanse na to, że w ogóle się coś wydarzy są marne... ale nie wiem czy można używać procentów w kwestii przepowiedni, a już na pewno nie 50 % na 50 %, to byłby totalny bezsens... Tak samo jak byś twierdził, że ,,albo jutro umrę albo nie... daję pół na pół "... Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Pogromcy Mitów napisał(a): Przypadek w zasadzie ciekawy, zwłaszcza, że już o czymś takim czytałem, że bliźniaki porozumiewają się na odległość.
PS. Redaktorze, sprawdź pan literówki w Wordzie...
(komentarz do artykułu Bliźniaczki)
PIC napisał(a): Generalnie to mi cos nie gra. Jesli rozmowy były prowadzone via radio na mikrofalach a kazdy radioamator mogl to odebrac , to czemu NASA tych rozmow nie gamowala ( szyfrowala) ?. Takie jakies przeoczenie ?. Myslę, że to jakiś pic i nic. Szum o czymś czego nie ma. Kto naprawdę słyszał, że astronauta bredził coś a SW. Mikołaju ?. Tylko plotki i plotki. Jakieś domysły.
Mysle, że to stek bzdur. Firma jak chce coś utajnić to zrobi to skutecznie. Chyba, że nie chcieli ale po co. Radiokomunikacja nie jest mi obca i dlatego myślę jak na wstępie. Pozdrawiam. Natomiasdt kwestia UFO i światła na niebie to inny problem.
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)
Rossi napisał(a): Ja mam deja vu raz na miesiąc,czasem mocniejsze,czasem mniej mocne to jest odczucie.
(komentarz do artykułu Deja vú "odtworzone w laboratorium")
qwer napisał(a): Skoro ludzie wpadli na taki pomysl,to wielce prawdopodobne że nasz wszechswiat zostal stworzony przez inne rozumne istoty,o wiele bardziej rozwinięte technicznie niz my...
(komentarz do artykułu Fizycy chcą stworzyć nowy wszechświat)
jasno-widz napisał(a): MOŻNA ZAPOBIEC WIELKIEJ POWODZI!!! Wystarczy ściągnąć lwa i położyć go na brzegu. W końcu przepowiedział, że lew się napije a nie utopi!!! Ewentualnie zmienić datę - ale to chyba nie wypali.
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)
Mała napisał(a): Podobno o tą małą toczyły się całe batalie, więc nic dziwnego :-) Ale to mało prawdopodobne. Dziwna historia
(komentarz do artykułu Niespokojni umarli)
MonomagnuM napisał(a): Najgorsze jest to, że człowiek nie wierzy w szatana czy inne demony. Nie jest świadom zagrożenia jakie zsyła na niego nie wiedza na temat działania złego ducha. Najłatwiej wszelkie zło tłumaczyć "złą energią człowieka". Myślenie że za wszystko, bezpośrednio odpowiedzialny jest człowiek jest wielkim błędem. Dajmy na przykład opętania. tłumaczy się je jakimiś zaburzeniami w mózgu. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, to ucieczka. Ludzie nie chcą znać prawdziwego, duchowego, potężniejszego od człowieka zła. Po co się wgłębiać, narobić sobie strachu i uwierzyć. Gorzej będzie gdy przypadek bezpośredniego spotkania zła dosięgnie niedowiarka. Taki człowiek nie będzie w stanie obronić się przed szatanem i na uwierzenie będzie za późno...
To mój osobisty pogląd na zjawisko demonów czy złych duchów. nie uważam że jest on wzorcem postrzegania szatana i innych demonów.
Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Demony - okiem sceptyka)
daraPośredniczka napisał(a): Ja jestem pośredniczką. Jest on podobna do medium ale jej obowiązkiem jest pomoc duszą uwięzionym na tym świecie. Wczoraj miałam styczność z duchem dziewczyny która utoneła 20 lat temu i do dzisiaj nikt nie odnalazł jej ciała poprosiła mnie abym na mostku położyła kwiaty aby uczcić rocznice jeju śmierci. Wiem,że to brzmi dziwnie ale takie jest moje przeznaczenie. Oprócz tego widze demony które niszczą ludzi. Ostatnio siostra mojej przyjaciółki bardzo żle się czuła. Kidy ją zobaczyłam oniemiałam bo chodził za nią czarny cień i to on z niej wyssysał energie. Na szczęście szybko się go pozbyłam. Czasami chciałabym żyć jak inni a nie być pośredniczką która na dodatek potrafi niekiedy czytać w ludzkich myślach co jest męczące bo niekiedy nie chce słyszeć co myślą inni a jak nie chce to wtedy zazwyczaj słysze i to bardzo wyraźnie.
(komentarz do artykułu Życie medium)
Calvin napisał(a): Czy istnieją jakieś przesłanki o mniejszych trójkątach, też latających?
Pamiętam, że kiedyś widziałem jeden egzemplarz po północy. Unosił się nisko nad ziemią i posuwał leniwie naprzód. Miał może niecały metr długości, podobną też wysokość. Jego cień widoczny był na ścianie, a okno z którego go obserwowałem nie znajdowało się nawet na parterze.
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
gość napisał(a): Zwierzęta nie posiadają duszy ,robili kiedyś eksperyment i tak po śmierci człowiek staje sie lżejszy o jakieś ułamki liczb tzw.dusze zato na zwierzętach głównie psach niewyszło nic masa została taka jak była. To że widujecie duchy zwierząt to chodzi o energie elektromagnetyczną kturą zostawiają po śmierci wszystkie albo prawie wszystkie stworzenia ,czy to człowiek czy zwierze .
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)
Menio napisał(a): Moim zdaniem ktoś z innego wymiaru znalazł jakiś portal prowadzący do naszego wymiaru ,ale nie wiedząc co to chciał sprawdzić wrzucając tam coś:) a że miał akurat pod ręką możonki...:D:D:D:D
(komentarz do artykułu Zdumiewające opady)
!!!??? napisał(a): Ludzie jaki internet to że czytała artykuł nieoznacza wcale że on był z kompa , prawie napewno przez jej uczucia ale mnie to niedziwwi kumpel czytał też o jakimś duchu i pare razy pospadało mu pare zdjęć !ale co to ma do kompa z niego duchy ani z internetu nie wychodzą koniec i kropka.
(komentarz do artykułu Duch z Internetu?)
! napisał(a): Orb tak jak pisał autor czysta energia skumulowana w okrąg fajne zjawisko ale niema w tym nic dziwnego !
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
gość napisał(a): Dziwne duchy pojawiają się raczej na początku np. zaraz po kupnie domu a nie z czasem chyba że ktoś umarł nagle ,wtedy jego energia mogła pozostać, dam ci rade weź wparowadź kota do tego pomieszczenia jak zacznie syczeć tzw. że coś tam jest.Ja osobiście mieszkałem w budynku w kturym starsza kobieta sie powiesiła (albo inaczej popełniła samobójstwo) i zaraz od wprowadzenia yło słychać rególarne kroki na schodach o 23.45 każdej nocy ale to już tam było. Ps. z tym kotem to niejest pewne na 100% bo tylko tak słyszałem !
(komentarz do artykułu Czy jesteś gotów, by wejść między duchy?)
gość napisał(a): Do Drax. Masz racje ja też uwarzam mózg za coś potężnego ,twoja teoria jest dobra.Główną przyczyną wszystkich zjawisk paranormalnych jest umysł !
(komentarz do artykułu Czy byty niematerialne mogą ranić?)
gość napisał(a): Ja miałem fajny przypadek ,też sobie spałem nagle obudził mnie ból w lewym udzie bardzo mocny poczym otworzyłem oczy a nademną widniał kontur twarzy z palcem skierowanym namnie nagle znikneło a ja widziałem przez 10 min wszystkie kontury pomeszczeń na żółtawy kolor oprucz moich rodziców i siostry co to było to niewiem ,już nigdy potem sie to nie zdarzyło !?
(komentarz do artykułu Czy byty niematerialne mogą ranić?)
hmm napisał(a): Co za psychol napisał tę książke, pisać oczymś oczym sie niema pojęcia nigdy sie tego nie przeżywało !
(komentarz do artykułu Klasyfikacja Duchów Goecji)