Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
reggae napisał(a): Bless

Powiem tak kocham zwierzęta mogą mieć takie różne
dary ludzie też mogli by z pewnością mieć różnego typu dary ale zbyt mocno zapatrzeni w siebie to czyni u człowieka nienawiść i dary mogą po prostu znikać

Bless
(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)




robertino loretti napisał(a): nie ma boga.....haha dobry aparat z tego hawkinga.....mimo ze geniusz ale sam sobie zaprzecza-niedawno jeszcze mówił ze na te czy inne pytania na które ludzkosc nie zna odpowiedzi to jedynie bóg...mógłby odpowiedziec.... a teraz....szkoda ze nie ma w chłopaku wiary...pewnie niedługo zakończy swój zywot.......
(komentarz do artykułu Życie we wszechświecie. Wykład profesora Stephena Hawkinga)




Ivellios napisał(a): Niech ktoś posłucha, co nadaje rosyjska "żużałka" na 4625 kHz :P
Nagrywam właśnie dziwną transmisję, która wygląda mniej więcej tak:
kilka razy "budzik" (ale o dziwo dźwięk obniżony o jakieś 1 kHz), trochę jakiejś muzyki ludowej, znowu kilka razy "budzik", przerwa i wszystko od początku. Cały czas w tle słychać komunikat nadawany Morsem.

Sporadycznie słychać jakieś rozmowy.

Zacząłem nasłuchiwać po tym, jak przeczytałem dzisiejszą subskrypcję z spynumbers.com - koleś w liście dyskusyjnej opisuje podobny przekaz do tego, który właśnie słyszę. Ponadto wspomina coś o "odgłosach przesuwania mebli" i "oznakach aktywności wokół mikrofonu". Według niego, "żużałka" zamilkła gdzieś koło 4:00 UTC, niedługo potem zaczęła się ta dziwna transmisja, która trwa do teraz.

Emitowany fragment muzyczny to "Taniec Małych Łabędzi" z "Jeziora Łabędziego" Czajkowskiego.

Całość nagrywam, jeśli mi edytor nie padnie, wrzucę mp3.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




IteratorZX81 napisał(a): Ja od siebie dodam, że gdybym nie znalazł tego artykułu, to by tłumaczenia nie było. ;-)
(komentarz do artykułu Reptilianie - "gadzi kosmici" w kulturze masowej)




Kuźdapyr napisał(a): Ja jak byłem w Holandii w te wakacje też widziałem coś. Mieszkałem u ciotki i byłem akurat w nocy na podwórku gdy to widziałem. Był to nieruchomy mały jasnoświecący pomarańczowy punkt na niebie, który po około minucie - półtorej łagodnie zgasł. Nie była to gwiazda ani planeta, bo mniejwięcej orientuje sie w mapie nieba ani satelita geostacjonarny bo one są oddalone o około 36000 km. Pomóżcie wyjaśnić i pozdro.
(komentarz do artykułu Kim są ludzie, którzy widzieli UFO?)




Ewa napisał(a): Chciałabym spróbować, ale boje sie, bo nie wiem jak mam potem wrócić i np. tak zostne, i boję sie również tego, że inna dusza we mnie wejdzie. BŁAGAM I PROSZĘ O ODPOWIEDŹ.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




mac napisał(a): Ha ha ha ha ha ha ha śmiać mi się z was chce. Kiedyś na National Geographic oglądałem wierzyć nie wierzyć i tam mówili, że różne sprzęty do szukania duchów to zwykłe bujdy, które zawsze działają wyczuwając pole elektryczne.
(komentarz do artykułu Łowcy duchów i najnowsze technologie)




nikt napisał(a): A mnie się wydaje że pewien Fizyk miał rację przyznając się do błędu swojego - czas jest zawsze niezmienny tylko przestrzeń nam ucieka i dlatego umieramy.

(komentarz do artykułu Czy czas znika z naszego wszechświata?)




mac napisał(a): Mam 16 lat. Mam pytanie jak duchy mogą być dobre? Te co pomagają ludziom wcale nie muszą być dobre. Po prostu czegoś chcą.
(komentarz do artykułu (nie)Straszne duchy)




mac napisał(a): Właśnie mam pytanie: Duch to materia czy antymateria?
(komentarz do artykułu Duch i materia)




plesio napisał(a): możliwe że wysocy ludzie wiązali się ze sobą i w ten sposób przekazywali geny potomkom i dzięki temu po prostu rośli duży ludzie których brało się potocznie za olbrzymów, średni wzrost człowieka w impreium rzymskim wynosił około 160cm, więc człowiek o wzroście 2,5m był dla nich olbrzymem.
(komentarz do artykułu Czy olbrzymy naprawdę istniały?)




elena napisał(a): proszę o informacje na temat rzekomo nawiedzonego domu w Bralinie niedaleko Kępna w woj wielkopolskim. jestem z sycowa i unas również było głośno na temat tego domu... to jest czerwony dom z cegly taki kwadraciak pusty od 30 lat
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Polsce)




mac napisał(a): Wierze w duchy zwierząt ponieważ kiedyś u mojej babci pojawił się duch mojego chomika. Wiedziałem że to on bo zrobiłem zdjęcie. Duch śmiesznie jakby pozował jakby mój chomik.

(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)




Janko napisał(a): na to czekałem .Szykuje się wejście Ziemi w 4 wymiar więc coś trzeba poznać, zrozumieć .Z tego co podłapałem to zakrzywienie wynosi ok 300 000 lat i już się zbliżamy i to potrwa nawet kilkaset lat . ciekawe i jest mowa o tzw fali .
(komentarz do artykułu Naukowcy odkryli "czwarty wymiar")




mac napisał(a): Orby to energia nie wiem, czy to kurz też nie wiem. Wiem tylko że to coś dziwnego. Byłem w bunkrze w Konewce i też były te orby. Może fajnie to wygląda na zdjęciu ale jak je przybliżyłem to widziałem ludzką twarz trochę się wystrachałem bo to było takie dziwne.
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




zakapiorowa napisał(a): mieszkam w Bralinie tutaj od okolo 30 lat stoi stary dom który rzekomo jest nawiedzony. chodzi mi o ten czerwony nieotynkowany dom z cegly... znajdujacy sie za Bralinem... ma ktos informacje na ten temat z tego co ja wiem, to duzo ludzi sie juz tam wprowadzalo i odrazu wyprowadzali sie mowiac ze w nocy slyszeli jęki i halasy, dom do dzisiaj stoi opuszczony nikt nie zamierza go kupić , i nie dziwie się. szukałam w necie info na ten temat niestety nic nie znalazłam:( czekam na info od Was.
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Polsce)




K1A2M3O4 napisał(a): mam czasami takie dziwne uczucie że rusza się moje łużko jak bym spadał czy coś w tym stylu .

miałem sen w którym spadałem z jakiegoś mostu ale czułem ucisk w klatce piersiowej jak bym naprawdę spadał i jeszcze miałem sny jakby na jawie w których mogłem wszystko robić
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




Ivellios napisał(a): mac, przecież w artykule jest wyjaśnione, że to mutacja. Czytaj uważnie.
(komentarz do artykułu Liam Hoekstra - trzyletni Herkules)




Katrin napisał(a): Ciekawe że mnie sie śniły takie szare wiry na niebie. Takie same jak w artykule powyżej.
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




mac napisał(a): Dlaczego nikkusia89 uważa, że produkowanie chimer to lekka przesada. Przecież to nic złego może w przyszłości będzie więcej chimer niż myślisz.
(komentarz do artykułu Owca, która w 15% jest człowiekiem)




mac napisał(a): W Chencinach też jest duch tylko że królowy Bony. Widziałem ją na zdjęciu. W Polsce jest dużo nawiedzonych zamków, prawie co drugi zamek.
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Polsce)




Ktoś tam napisał(a): Podobna sytuacja miała miejsce na początku XX wieku w jednym z fortów austriackich na obrzeżach Krakowa. Żołnierze stacjonujący tam zmieniali się co parę dni, gdy przyszła kolejna zmiana, w forcie nie zastano żywej duszy. Najdziwniejsze było to że na kominku wciąż dogasał ogień, w miskach widniał nie dokończony posiłek, a wszystko było w idealnym porządku. Nakazano zamknąć granice i wszczęto poszukiwania, jednak stacjonującej tam jednostki nie znale Wszyscy przepadli bez wieści .
(komentarz do artykułu Zniknięcie załogi "Mary Celeste")




mac napisał(a): Ja wierze w duchy w grudni zmarł mi mój chomik. Trochę mi było smutno ale. 1stycznia zrobiłem zdjęcie, a na nim pojawił się orb. Przybliżyłem to zdjęcie i na maxymalnym przybliżeniu widziałem twarz swojego chomika. Drugi raz oglądałem zdjęcie bez przybliżenia ta kulka była taka duża jak mój chomik.
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)




lęku napisał(a): skoro ta mysz POWINNA myslec jak czlowiek to jaki sens jest ja zabijac jesli bedzie okazywac cechy czlowieczenstwa? albo cos tworza i cos z tym robia albo tego nie robia. to jest idiotyzm. w dodatku - skoro bedzie mialo ludzki mozg to bedzie mialo uczucia... jakbyscie sie czuli jako "krolik" (a moze raczej mysz) doswiadczalna? wedlug mnie ci naukowcy co na to wpadli to ogolone krzyzowki małp z osłami...
(komentarz do artykułu Chimery - kontrowersyjne krzyżówki ludzi i zwierząt)




mac napisał(a): Fajny artykuł ale jak czytałem to trochę jakbym czytał o sobie mam super słuch. Naprawdę nie ściemniam słyszę każdy szelest. Mam to po mamie. Chętnie poznam innego 16 latków takich jak ja.
(komentarz do artykułu Prawdziwi X-Meni - ludzie o niezwykłych zdolnościach)




mac napisał(a): Czy talent ludzi to nie jest zdolność parapsychiczna. Ja na przykład ładnie lepie. Mam 16 lat. Jak takie zdolności istnieją to po prostu talenty ludzi.
(komentarz do artykułu Każdy z nas posiada zdolności parapsychiczne - rozmowa z badaczem Jaime Licauco)




mac napisał(a): Ten jak to autor mówi trzyletni herkules to dzieciak z jakąś choroba genetyczną. A jak nie to można to inaczej racjonalnie wytłumaczyć.
1.Może to być ewolucja
2.Albo po prostu rodzice chcieli być słynni i karmili go białkiem (chodzi mi o takie coś co piją kurturyści aby im mięśnie rosły)
W przyszłości będzie się bił bo przecież siła mu odbije, a jak będzie dziadkiem to będzie takim mutantem.
(komentarz do artykułu Liam Hoekstra - trzyletni Herkules)




mac napisał(a): KROWA o trzech oczach to nic dziwnego. Jak byłem w gabinecie figur woskowych w Międzyzdrojach tam była figura człowieka o trzech oczach to jest dopiero dziwne. Po prostu są na tym świecie mutanty gorsze niż w x menach
(komentarz do artykułu Trzecie oko)




mac napisał(a): Byłem w bunkrze w Konewce pierwszy raz chodziłem po nim i czułem się tak jakby właśnie coś tam było. Byłem drugi raz zrobiłem zdjęcie i wyszły dwie świecące kule. Moim zdaniem to były orby martwych żołnierzy, którzy zginęli w czasie drugiej wojnie światowej. Mi się zdaje, że byli tam zamurowani na żywca.
(komentarz do artykułu Tajemnicze zjawiska w bunkrze w Konewce)




Laurein napisał(a): Ech te demony , zawsze z nimi jest problem.Ja nigdy takich doświadczeń z nimi nie miałam , na szczęście, chociaż czasami do mnie przyłażą, najczęściej stoją i gapią się na mnie jak na jakieś egzotyczne zwierzątko, cholernie mnie to denerwuje. A najbardziej denerwuje mnie to ,że ich widzę , okropność no ale cóż poradzić? Ja ich totalnie olewam, szczerze powiedziawszy , wiem inni by mnie ochrzanili, że ich olewam.Dziwi mnie to , ze przez te lata , a mam 16 lat nie zrobili mi krzywdy, trudno chłopakom do mnie trafić.Zosiu kochana najlepiej udaj się do egzorcysty , psychologowie i psychiatrzy, na nic się nie zdają , a księdza , który wysłucha , doradzi to ze świecą szukać.To jest mój numer gg jakbyś chciała pogadać 13287534.A z nimi się wogóle nie cackach wywalam na zbity pysk za drzwi i do widzenia.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)




Kai-sama napisał(a): Jeśli chodzi o podświadome wyczuwanie zagrożenia muszę się zgodzić. Mam świadomy sen, potrafię bardzo dobrze śnić na jawie i się ,,odciąć,, od rzeczywitości. Parę razy myślałam jak by to było latać, potem jak byłoby spadać z dużej odległości. Myślę tym że np. wyskkuje z samolot, lub tracę skrzydła. Wtedy automatycznie pojawia się uczucie że spadam i czuję po prostu że zaraz uderzę w ziemię choć siedzę w ławcę lub stoję. To takie nagłe poczucie strachu i wzdrgam się gwałtownie jakby nawiązała bliski kontkt z glebą. Zdarzyło mi się to zaledwie trzy razy.
(komentarz do artykułu Mowa podświadomości)




mac napisał(a): Meduza Fleckera to naprawdę kostko meduza. Jest bardzo jadowita i może zabić ludzi. Moim zdaniem to zwykła meduza a nie kryptyda.
(komentarz do artykułu Meduza Fleckera)




mac napisał(a): Mam 16 lat 1 stycznia u babci zrobiłem zdjęcie. Widziałem na zdjęciu małą białą kropkę, po przybliżeni ta kropka miała twarz jakby człowieka albo zwierza, myślę że zwierza bo 27 grudnia zdechł mi chomik.
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




. napisał(a): Miałem tak do 14 roku życia...potem zniknęło
(komentarz do artykułu Współczucie - furtka do rozwiniętych zdolności parapsychicznych)




Mel napisał(a): Chciałabym, ale jakoś ciężko mi uwierzyć w bycie medium. Mówią, że moja babcia nim jest, ale zdarzyły się jej tylko kilka spotkań z duchami, nic wielkiego. Osoba pisząca ten artykuł opisuje to tak, jakby to było czymś zwykłym. Ze spotkanie ducha zdarza jej się cały czas. To dlaczego duchy są wciąż zagadką jak tyle ludzi ich widzi?
(komentarz do artykułu Życie medium)




Dzidek napisał(a): Aż dziw bierze że tego miasteczka się nie zagospodarowuje a Ludzie nie mają gdzie mieszkać.
Trzeba zaproponować bezdomnym czy powodzianom i jeszcze Im pomóc finansowo.
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)




zainspirowany napisał(a): Przyjście na świat dzicka indygo oznacza jedną rzecz - rodzice chcieli mieć dziecko i nie uprawiali seksu dla przyjemności. Wystarczy miłość pomiędzy rodzicami aby takie dziecko przyszło na świat.
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)




Kai-sama napisał(a): Też mam świadomy sen. To dziwne, niepokojące uczucie na początku mnie przerażało. Wiedziałam że śpię, że leżę w łóżku, mam zamknięte oczy ale jednocześnie porafiłam pod własną wole naginać sny. Potem było już lepiej bo wymyślałam sny przyjemne i kolorowe ale pare razy się zdarzyło że ze świadomego snu się ,,urwałam,,. To było tak że miałam półprzymknięte powieki i straciłam to poczucie świadomego snu. Tak jaby wócił ten silniejszy, normalny sen. Po jakimś czasie znów racał świadomy i znów mogłam go naginać kiedy po raz kolejny się urwał. Tak było parę razy i za każdym coraz trudniej był mi się wybudzić. W końcu ocuciła mnie siostra, śmieją się że śpię do czternastej, a poniewż była sobota, a ja przeważnie lubię spać ikt ni zauważył niczego. Dodam że podczas świadomego snu słyszałam hałasy z kuchni i kapanie wody w łaziencę. Każdą taką falę mocnego i świadomego snu poprzedza kilka innych zjawisk. Przechodzę koło jakiegoś domu i wiem że ktoś ma włączony telewizor lub komputer, bo słysze wyraźny szum. Nie muszę nawet zaglądać przez okno, otwierając drzwi własnego domu wiem że mama ogląda jakiś serial bo to ,,czuję,,. Wiem kto dzwoni gdy telefon piszczy, przed oczami miga mi aura, świat robi się lekko szary. Czy to może mieć jakiś związek ze świadomym snem? Naprzykład uwrażliwienie się na niektóre bodźce?
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




mac napisał(a): Moim zdaniem są trafione. Ja jestem koziorożec i wszystko się zgadza tylko nie że jestem hazardzistą ale o moich rodzicach się zgadza.
(komentarz do artykułu Znaki Zodiaku)




no name napisał(a): UWAGA - PRAWDOPODOBNIE (tej opcji daje 99,9% opcji) NIEWIDZIALNA BESTIA CZYLI PRAWDOPODOBNIE (tej opcji daje 99,9% opcji) BÓG PRAWDOPODOBNIE (tej opcji daje 99,9% opcji) ATAKUJE CIĘ i MAM OPCJĘ, ŻE ATAKUJE CIĘ W TAKI SPOSÓB, ŻE O TYM NIE WIESZ.

Pisząc ten tekt opieram sie na własnych doświadczeniach życiowych dlatego uważam, że prawdopodobnie (tej opcji daję 99,9% opcji) nie myle się jeśli chodzi o informacje, które napisałem w tym tekście.

Prawdopodobnie (tej opcji daje 99,9% opcji) każdy człowiek ma w sobie niewidzialną istotę (lub ewentualnie więcej niż jedną niewidzialną istotę) a tą niewidzialną istotą (ewentualnie niewidzialnymi istotami) jest prawdopodobnie (tej opcji daje 99,9% opcji) niewidzialna bestia (lub ewentualnie niewidzialne bestie), która prawdopodobnie jest bestialsko okrutną istotą (lub ewentualnie prawdopodobnie bestialsko okrutnymi istotami) - tej opcji daję 99,9% opcji.

Od teraz by było krócej i łatwiej czytać będę pisał skróconą nazwę czyli będę pisał tylko nazwę niewidzialna bestia bez dopisywania nazwy niewidzialne bestie.

Wyjaśnię też, że za każdym razem pisząc poniżej w tym tekście słowo "prawdopodobnie" mam na myśli 99,9 procentową opcję (tak jak powyżej).

Tą prawdopodobnie niewidzialną bestią jest prawdopodobnie tak zwany bóg. Ta niewidzialna bestia czyli bóg jest prawdopodobnie ogromnie inteligentny i swoje skurwielskie i bestialskie czyny prawdopodobnie próbuje zwalać na innych, na przykład prawdopodobnie na szatana. Prawdopodobnie bóg, czyli prawdopodobnie niewidzialna bestia jest w każdym człowieku (prawdopodobnie bóg też jest w każdym zwierzęciu i prawdopodobnie w każdym owadzie, więc jeśli na przykład jakiekolwiek zwierzę Cię ugryzie lub jakikolwiek owad Cię ukąsi, ugryzie itp, to wiedz, że prawdopodobnie dlatego, że bóg tak chciał).

Prawdopodobnie bóg czyli prawdopodobnie niewidzialna bestia jest we mnie i skurwielsko oraz bestialsko mnie torturuje psychicznie. Niewidzialna bestia chce mnie męczyć i/lub psuć mi reputację przy ludziach, i/lub upadalać mnie przy ludziach, i/lub kompromitowac mnie przy ludziach, i/lub poniżać mnie przy ludziach, i/lub stresować mnie, i/lub denerwować/wkurzać/wkur wiać mnie, i/lub tracić mój czas ... . Jeśli niewidzialna bestia mi to robi (a prawdopodobnie to wszystko niewidzialna bestia mi robi) to mam opcję, że też robi to Tobie ewentualny czytelniku/ewentualna czytelniczko.

Kiedykolwiek jest Ci w życiu żle to prawdopodobnie z powodu niewidzialnej bestii, która prawdopodobnie jest w Tobie.

Prawdopodobnie niewidzialna bestia prawdopodobnie steruje Tobą i/lub mam opcję, że ewentualnie próbuje sterować Tobą, i prawdopodobnie w taki sposób byś się nie zorientował/nie zorientowała, że ktoś Tobą steruje i/lub ewentualnie próbuje Tobą sterować. By Tobą sterować lub by próbować Tobą sterować to prawdopodobnie niewidzialna bestia w tym celu nasyła Ci myśli i prawdopodobnie robi Ci presje psychiczne (nieprzyjemne odczucia) by prawdopodobnie wymusić na Tobie byś powiedział/powiedziała i/lub zrobił/zrobiła to co niewidzialna bestia chce byś powiedział/powiedziała i/lub zrobił/zrobiła. Jeśli coś mówisz i/lub jeśli coś robisz by przestać mieć dyskomfort psychiczny (na przykład by przestać się męczyć psychicznie) to prawdopodobnie oznacza to, że mówisz i/lub robisz to co prawdopodobnie niewidzialna bestia chce byś mówil/mówiła i/lub robił/robiła.

Wiedz też, że prawdopodobnie niewidzialna bestia prawdopodobnie używa innych ludzi by Ci szkodzić. W tym celu na przykład mam opcję, że niewidzialna bestia prawdopodobnie wydaje polecenia innym ludzią by mówili i/lub robili to co niewidzialna bestia chce by te osoby Ci mówili i/lub robili (mam opcje, że prawdopodobnie są ludzie, którzy wykonują polecenia niewidzialnej bestii), i/lub mam opcje, że prawdopodobnie niewidzialna bestia wyłącza świadomość innym ludzią i prawdopodobnie wtedy za innych ludzi mówi i/lub robi Ci różne rzeczy (mam opcję, że prawdopodobnie niewidzialna bestia tak potrafi i mam opcję, że prawdopodobnie tak robi). Mam też opcję, że niewidzialna bestia potrafi sterować ludzmi w taki sposób by powiedzieli (i/lub zrobili) Ci jakieś konkretne słowo/słowa i/lub konkretne zdanie/zdania, więc miej opcję, że dana osoba nie powiedziała (i/lub nie zrobiła) czegoś na polecenie niewidzialnej bestii i miej opcję, że niewidzialna bestia nie wyłączyła danej osobie świadomości by coś Ci za daną osobę powiedzieć i/lub zrobić. Prawdopodobnie za pomocą wydawania innym ludzią poleceń i/lub prawdopodobnie za pomocą wyłączania innym ludzią świadomości niewidzialna bestia może na przykład próbować oszukać Cię, że nieznani Ci ludzie Cię znają, znają informację z Twojego życia, itp.

Niewidzialna bestia (czyli prawdopodobnie tak zwany bóg) prawdopodobnie odziałuje i/lub prawdopodobnie potrafi odziaływać na cały Twój organizm. Jeśli jesteś na coś chory/chora to prawdopodobnie z powodu niewidzialnej bestii. Jeśli coś Ci dolega to prawdopodobnie z powodu niewidzialnej bestii. Jeśli coś Cię boli to prawdopodobnie z powodu niewidzialnej bestii... .

Twój tak zwany los mam opcję tworzy Ci niewidzialna bestia czyli tak zwany bóg. Miej conjamniej opcję, że nie masz wpływu na swoje życie i miej conajmniej opcję, że nie masz wpływu na życie jakiegokolwiek innego człowieka. Jeśli coś Ci (i/lub innym osobą) w życiu nie wyjdzie to miej conajmniej opcję, że tak musiało być czyli miej conajmniej opcję, że bóg chciał, żeby Ci (i/lub innym osobą) to coś nie wyszło i miej conajmniej opcję, że wszystko jest tak jak bóg (niewidzialna bestia) chce żeby było.

Dodam, że bóg prawdopodobnie steruje pogodą i, że bóg prawdopodobnie steruje urządzeniami elektronicznymi.

Chciałem by ten tekst był krótki, więc się nie rozpisywałem.

Informuję, że nie będę komentował żadnych ewentualnych komentarzy dotyczących tego tekstu.





(komentarz do artykułu Bitwa nad Waszyngtonem)




Admirał A. napisał(a): A mi to wygląda tak że coś próbuje przeszkodzić Bilderburgowi, mam na myśli kometę która zmierza w kierunku ziemi.Zobaczymy jak to będzie.
(komentarz do artykułu Tajny Klub Bilderberg Rządzi Światem)




Ja napisał(a): Ja niestety milam przyjemnosc sie z tym spotkac dwa razy w zeszlym roku w pociagu....nawet nie maci pojecia jak to jest zeby zobaczyc calkowicie czarne oczy przy ktorych dostalam atak paniki...bardzo dziwne uczucie...
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)




Kuźdapyr napisał(a): A i mam jeszcze takie jedno może troche dziwne pytanie: W tym długim przesłaniu było ''CZY CHCECIE BYŚMY SIĘ UJAWNILI???'' i żeby każdy odpowiedział sobie tak lub nie. To czy gdy bym wyszedł gdzieś na pole czy pustą polanę i prosił w myślach Obcych żeby ujawnili się chociaż mi to mogliby przylecieć? Odp, pozdro.
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! )




Magda napisał(a): AdmiraLa gorszej głupoty w życiu nie słyszałam.Skąd wziołeś ta informację?Duchy nigdy nie były stworem diabła na litość boską!Ja nieraz byłam w takiej sytuacji.Dzisiaj w nocy miałam takie zdarzenie.Śpię , gdy nagle ktoś zawołał mnie po imieniu''Magda!''.Obudziłam się z trudem nie mogłam otworzyć oczu , przyszło mi to z wielkim trudem , ale kiedy je otworzyłam sprawdzić czy ktoś jest w pokoju , ale nikogo nie było , bałam się wyjść na korytarz , posiedziałam z 5 minut na łóżku ,potem położyłam się spać.Byłą godzina 03:58.Nieraz nie mogę spać przez całą noc, leże na łóżku , ale niczego takiego związane z godz. 3 nie doświadczyłam.Mój kumpel mówi , że trudno jest takiej istocie się dotrzeć do mnie , a on zna się na rzeczy.Chciałabym skontaktować się z Przerażoną to mój numer gg 13287534.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




marcin napisał(a): oprucz tej katastrofy jest wiele innyh np ta pod rosswel i w naszym kraju do kturej doszlo w 1952 r nad baltykiem ktura zostala zatajona albo ta z brazylji z 2004 r byla jeszcze katastrofa z pelsylwani albo z ubatuby.......... a co do tej katastrofy z usa jest to wielka prawda i tajemnica wiec trzeba sie pzygotowac na wielki przelom w ufologi na calym swiecie.......................
(komentarz do artykułu Katastrofa UFO w USA)




Patrycja napisał(a): Też tak miałam... nie mogłam poruszyć swoim ciałem, kołdra ważyła tonę i tylko niemo krzyczałam. W głowie słyszałam jak powinnam krzyczeć, ale wiedziałam, że w rzeczywistości nic się nie dzieje. Dziwne uczucie...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




olas napisał(a): Zwracam się do "Krzyśka" - według Ciebei wszystko tłumaczy nauka, a zastanawiałeś się kiedyś co się stanie jak umrzesz? Twoje ciało się rozpuści a Twoja świadomość po prostu wyłączy? czy w nieskończoność będziesz spał? więc jaki sens żyć? wiara katolicka , czy jakakolwiek inna wiara w której spotykamy duchy czy jakiekolwiek istoty z poza tej rzeczywistości jest nadzieją i DOWODEM na to że nie przepadniemy, że gdzieś tam jest coś więcej... ja osobiście jestem sceptykiem ale staram się być obiektywny i według mojego "subiektywnego obiektywizmu" uważam że nauka nie tłumaczy i nie wytłumaczy jeszcze wielu rzeczy - nigdy... bo jeżeli ktoś biegle podczas opętania posługuje się językiem Aramejskim czy jakimkolwiek językiem obcym, ( czy kilkoma językami na raz) to zawsze można podpisać to pod to że ta osoba kilka lat temu miała kilka godzin nauki tego języka.. hmmmm niech każdy myśli co chce.. ja wiem dokładnie gdzie jestem.. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Demony - okiem sceptyka)




Patrycja napisał(a): Osoby z normą intelektualną mają cechy autystyczne lub Zespół Aspergera -mają problemy z komunikacją, funkcjonowaniem w społeczeństwie oraz odbieraniem świat - to tak ogólnie i po ludzki.
Problem autyzmu rozpatrywany jest w badaniach prenatalnych pod kątem dodatkowego sprzężenia jakim jest upośledzenie umysłowe i tu powstaje problem... genialnym jednostką nic nie grozi, jeśli zaczniemy myśleć logicznie a nie panikować!


(komentarz do artykułu Badanie prenatalne wykrywające autyzm mogłoby pozbawić świat przyszłych geniuszy)




Katrin napisał(a): A to ciekawe ;)
Bo ja jakoś tak samoistnie tak mam że jak nie mogę zasnąć albo sie obudze w środku nocy, zamyślam sie, patrze w jakiś punkt w pokoju i widze te liczne kolorowe "światełka".
Najlepsze jest to że mam tak odkąd pamietam.
A no i jest tak że powiedzmy musze wstać rano, to staram sie zasnąć na siłe, i właśnie wtedy odczuwam takie coś jakbym wpadała w ciemność... Czy wchodziła w nią, nie wiem jak to opisać...
Nie ciałem tylko jakoś tak świadomością, tylko że niestety ja sie tego boje i jak to odczucie jest za mocne, szybko otwieram oczy... ;/
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




K1A2M3O4 napisał(a): mam czasami takie dziwne uczucie że rusza się moje łużko jak bym spadał czy coś w tym stylu .

miałem sen w którym spadałem z jakiegoś mostu ale czułem ucisk w klatce piersiowej jak bym naprawdę spadał i jeszcze miałem sny jakby na jawie w których mogłem wszystko robić
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




Wszystkich komentarzy: 17914, liczba stron: 359