Reiden napisał(a): Próbowałem słuchać tego i kilku innych odcinków, ale nigdzie nie znalazłem bazowej definicji czegoś co nazywacie UFO/zjawisko UFO. Nie chodzi Wam chyba o stricte "Niezidentyfikowany Obiekt Latający" bo często domyślnie używacie terminu UFO dla rozważań o obcych rasach a to nie to samo. Nawet jeśli termin ten gdzieś tam kiedyś był doprecyzowywany, to ciężko słuchaczowi z "doskoku" go odnaleźć.
Bez podstawowej bazy pojęciowej ciężko nadążać za Waszymi próbami racjonalizacji w poruszanych tematach. Pozostaje tylko podejście religijne ;-) uwierzyć w ciemno albo zanegować w ciemno, bo analizując wypowiedzi, by ocenić ich racjonalność, za każdym razem rozbijam się o termin UFO. Zostaje chyba jedynie krąg wtajemniczonych którzy wiedzą o czym mówicie bo słuchają Was regularnie i "siedzą" w temacie.
Kontekstów terminu UFO jest bardzo wiele więc dobrze by ustalić jeden i tym się w ramach audycji posługiwać. Wówczas słuchacz łatwiej może stwierdzić czy się zgadza czy nie i czy warto podejmować jakąkolwiek dyskusję.
Może warto nagrać definicję UFO i zrobić z tego czołówkę audycji, albo umieścić chociaż w opisie ale nie raz w jednej części ale w opisie całego cyklu.
(komentarz do audycji 88. Debata Ufologiczna Online: Czy inwazja już trwa?)
Reiden napisał(a): Wydaje mi się że fajnym elementem/eksperymentem warsztatowym, byłaby praca na żywym tekście. Dość często Wiktor zgłasza zastrzeżenia, że tekst jest za długi (sam mam zresztą często podobne wrażenie), to może wziąć taki tekst i zrobić w dwóch wersjach oryginalnej autorskiej oraz przeredagowanej wyraźnie skróconej.
Dla przykładu opowiadanie "Kocie sprawy" można by w moim odczuciu spokojnie zakończyć na tym jak bohaterka mówi pierwsze "miau". Ewentualnie aby podkreślić zamianę ról dodać tylko ostatnie, zdanie tą finalną wypowiedź "nimfy". Cała reszta działaby się to jak sami nieraz sugerowaliście w wyobraźni czytelnika.
Oczywiście to skracanie warsztatowe musiałby być realizowane na tekście wyraźnie krótszym bo słuchacz zamęczy się siedząc przy półgodzinnym zestawieniu tekstów które prezentują to samo. Wrażenie byłoby jednak całkiem pouczające gdyby pokazać, że tekst, który w pierwotnej wersji zajmuje cztery strony może bez żadnej straty (a nawet z zyskiem) dla fabuły/treści zajmować trzy lub mniej.
(komentarz do audycji ABW #007)
Majk napisał(a): Przecież sankcje są dla Korei nie dla Kim Dzong Una - to też marionetka Zachodu do zadań specjalnych z kontem na Kajmanach i w Banku Vatikana , studiował w tych samych uczelniach co dzieci ROtschildów.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
Reiden napisał(a): Jeśli chodzi o eksperyment to mam mieszane uczucia. Sama idea ok, ale teksty w mojej opinii były za długie na takie zestawienie. Jak dla mnie były mocno zbliżone jak na fakt, ze tylko ok 30% część była taka sama. Ogólnie w głowie pozostał mi mętlik fantaso-elfowy z główną różnicą, że w pierwszej wersji działo się za dużo, matka przeżyła a elfka okazała się czarodziejką, a w drugiej działo się za mało i matka zmarła a bohaterka okazała się obciążona wielkim przeznaczeniem.
Ciekawsze by było zestawić teksty krótsze np. maks trzy strony gdzie pierwsze dwie są takie same tylko trzecia jest inna. Wówczas różnice byłyby ciekawsze bo bardziej znaczące. Oczywiście rozumiem, że mieliście co mieliście i nie było 20 wariantów do wyboru. Spodziewam się też, że miejsce, w którym te pierwsze trzy strony się urywają też narzuca pewien kierunek stąd duże podobieństwo. Jednak tak jak chętnie słucham każdego ABW, tak ten eksperyment zmęczył mnie delikatnie.
(komentarz do audycji ABW #007)
miglanc napisał(a): Clod od kiedy jesteś tubą propagandową pisu ?
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
Autmex napisał(a): Jak to Amerykanie, jeszcze nic nie odkryli a już głoszą sukces!!!
(komentarz do artykułu Naukowcy odkryli "czwarty wymiar")
SkrzydlatyŻmij napisał(a): Opodatkowanie pierdzenia krów, tłumaczy się ekologią, ale chodzi, tak naprawdę, o to, by masło było drogie i by zmniejszyć jego spożycie, a to w celu by ludzie chorowali (masło z ekonomicznego punktu widzenia jest najtańszym tłuszczem zwierzęcym, a spożywanie tłuszczy zwierzęcych jest bardzo zdrowe, wbrew temu co się oficjalnie mówi, m. in. chodzi o witaminę D3, której nie ma w żadnym pokarmie roślinnym).
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (7 stycznia 2018))
SkrzydlatyŻmij napisał(a): "Rok 2017 - ten miniony - był wg mnie w WLKP rokiem Brz Lata"
Za to na południe od Karpat: Czechy, Węgry, Austria, Bałkany, Włochy - było wspaniałe lato (30 - 40 st. C w cieniu), bezchmurne niebo, żadnego deszczu.
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (7 stycznia 2018))
S napisał(a): "S"@ No cóż? tak "pedały" najczęściej na siebie wołają. Jeśli chodzi o nick, to nie może składać się z jednej litery, nigdy nie zetknąłem się takim nickiem na tym portalu RP, itp. Nie będę już go więcej używał, jeśli uważasz że masz monopol na literę S. Pozdrawiam. ps. Może się spotkamy i skoczymy na piwko, ja stawiam.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
S napisał(a): "S"@ a jak napiszę ci, że jesteś ciotą która podszywa się pod cudze nicki, to też będzie ci schlebiać ?
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): Cudowna książka. W końcu rozumiem, czemu osoby z mojej młodości były tak zafascynowane tą książką. Wszystkim polecam - klasyka. Arnold Mostowicz to inteligent polski w najlepszym tego słowa znaczeniu, stara szkoła, pisze na temat kluczowych badań naukowych w sposób prosty jak dla dzieci z przedszkola. Iwelios, ja ci tego nie zapomnę, skurczony byku jeden, jesteś super gość, dzięki serdeczne. Jeszcze raz wszystkim polecam.
(komentarz do audycji Arnold Mostowicz "My z kosmosu")
S napisał(a): "S"@ wow! jaki miły komplement "gogusiu" no tego się nie spodziewałem. Dopiero słowniku przeczytałem o co chodzi. Dzięki! goguś-mężczyzna przesadnie dbający o swój wygląd
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): Co za bzdury, od lat słucham audycji Michała, nie przypominam sobie żadnych przytyków do homoseksualistów (może chodzi, o jakieś teorie głoszące, że rząd światowy ich rozgrywa, wykorzystuje do czegoś - a to co innego jest). @słuchacz - Antysemityzm Michała to też jakieś "dorabianie gęby" (bo co, nie wolno powiedzieć, że Dawid Rokefeler był Żydem? Przecież On sam o tym mówił).
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
Majk napisał(a): No słabe to było , rusofobia na poziomie zacofania , Smoleńskie wątki ... w sumie jak pan Rozbicki zamierza otwierać platformę medialną to lepiej zaoszczędzić sobie kosztów i dołączyć do dwóch pajaców z Lublina - Kowalskiego i Chojeckiego ... to taka zdrowa jaczejka prousraelska ... Nie wiem czemu ale coraz gorzej mi się słucha Teorii Chaosu ... ostatnie trzy audycje takie jakieś ...
(komentarz do audycji 29 grudnia 2017)
S napisał(a): "S" @ nie podszywaj się pod cudze niki. To co o sobie napisałeś jest z pewnością prawdziwe jeżeli chodzi o ciebie gogusiu...
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
Antares napisał(a): Jako ktoś kto spędził trochę czasu na uniwersytecie Notre Dame napiszę że "leprechaun" powinno wymawiać się "leprikon". Wiem, wymowa słów pochodzenia irlandzkiego jest czasem mocno pokręcona.
Ivelliosie, nie obraź się, ale zwróć też uwagę jak wymawiasz niemieckie nazwiska, bo ich wymowa jest często raczej rodem z Sosnowca niż aus Obeschlesien.
(komentarz do audycji Spotkanie z figlarnymi karłami w Miastku w lipcu 1996 roku)
S napisał(a): Sylwia@ A ja jestem ,,Pedałem" i co? A że jeszcze jestem młody i przystojny, to sex uprawiam codziennie z innym partnerem i o dziwo mam skrajne prawicowe poglądy. Najczęściej głosuje na PiS lub na ONR. Do kościółka co niedziele biegam, czasami słucham mojego guru z Torunia. Uważam że Michał nikogo nie obraża, mówi jak jest. Proszę, tylko niemów na mnie gej, bo jest to dla mnie obraźliwe, nie zawsze jestem wesoły.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): Ciekawe czy takie podejście, ignorowanie ludzi i wyniosłość, dobrze wpłynie na sprzedaż reklamowanej książki? Gdyby ktoś dał znać, po zamknięciu bilansu księgowego, będę wdzięczny.
(komentarz do audycji Odc. 26)
marq napisał(a): Kim Dzong Un tak jest sekowany przez Zachód oraz NWO, GB, Zachód czy USA, że do jego kolekcji Ferrari brakuje mu raptem kilka sztuk by posiadać wszystkie wyprodukowane egz. od początku istnienia Firmy F. - i jako jeden z pierwszych otrzymuje od firmy Ferrari zaproszenie do nabycia modeli Arcy Limitowanych, produkowanych np w 3 egz; /7 egz; /33 egz; itp; etc. ... :) :) :)
Taką samą kolekcję ma Lamborów, Bugatti, Aston Martinów oraz większość super samochodów sportowych produkowanych na zamówienie w tzw automanufaktórach - duzo takich firm jest w Szwajcarii np oraz Włoszech o nazwach powszechnie niemal nieznanych.
To samo dotyczy stoczni jachtowych produkujących jachty dla Vipów, Futra dla całej rodziny z renomowanych firm kuśnierskich dla NWO`wców, itd, etc...
Takie to embargo i blokady handlowe ma Korea Płn. ze Ty nie kupisz Ferrari produkowanego w np 7 egz nawet przepłacając np do 10 mln Euro a Kim Dzong dostanie nawet symboliczny upust - bonusik za to iz cała rodzina to wierni klienci od kilkudziesięciu latek .... szkoda tylko, ze nie dotyczy to oprócz Kimów innych północnokoreańczyków.
Tak wyglądają Realia tego Zakłamanego Świata przełomu XX i XXI wieku !!
Pozdrawiam.... .. :) uśmiechów na cały 2018 rok życzę !
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
sluchacz napisał(a): Owszem, wybuchają w Indiach epidemie, dżumy, zapalenia mózgu, polio... Za to my - Europejczycy, dzięki szczepionkom i wyższym standardom higieny zapomnieliśmy już o wielu chorobach, takich jak: odra, gruźlica, ospa, dyfteryt i wiele innych. Ciebie jednak wyjątkowo zachęcam, żebyś nie wykonywał zalecanych szczepień podczas podróży do Indii.
Samozwańczego pastora Chojeckiego oczywiście słuchałem, nie mam zwyczaju wydawania opinii bez zapoznania się z tematem. Ogólnie często staram się wyłowić jakieś mądrości słuchając np. wykładów księży i tzw. katolickiej inteligencji i szału nie ma. Ci ludzie tylko krytykują, niszczą, mają zawsze tendencję do dopasowywania swoich przemyśleń do swojej religii, do ideologizowania wszystkiego, do posługiwania się głównie autorytetami ze swego środowiska. Odporni na kontrargumenty, mocno wsteczni, dużo w tym wszystkim demagogii, pomijania ważnych faktów, które im nie pasują itd. Po prostu przyjmij do wiadomości, że komuś to może nie odpowiadać i już.
Audycje Tomka znam od czasu pierwszych Hipeprzestrzeni, Dokładek i Substancji.
Kończę rozmowę, nie lubię gadać z ludźmi twojego pokroju. To kręcenie się w kółko i miałkie droczenie się. Rada: nie wmawiaj innym, że czegoś nie lubią, bo nie znają, nie rzucaj epitetów przypisując rozmówcę do grupy "zmanipulowanych duraków", nie zwracaj się do adwersarza per "wy" i najlepiej nie odpisuj, bo prezentujesz typowo żenujący, "foliarski" poziom dyskusji. Szkoda czasu. Masz swoją audycję do której możesz zadzwonić i pozachwycać się samym sobą oraz swoim środowiskiem (ale my to jesteśmy oświeceni, a ci inni to głupi, nic nie kumają).
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
01110011 11000101 10000010 01110101 01100011 01101000 01100001 01100011 01111010 napisał(a): "Jesteśmy zbiorowością i skutki epidemii odczuję tez na sobie, nawet jako przeciwnik ruchów antyszczepionkowych."
Najdurniejszy argument wysuwany przez zmanipulowanych duraków. Weźmy najprostrzy przykład Indii, na Europejskie standardy ludzie żyją tam w istnym chlewie, zero jakiejkolwiek higieny, zero jakichkolwiek szczepionek i co wybuchają tam jakieś epidemie? Według Twoich twierdzeń choroby na które w Europie masowo szczepią powinny tam dziesiątkować populację ale nie czekaj Indie to chyba najbardziej zaludniony kraj świata hm coś oderwane od rzeczywistości te wasze twierdzenia
"Poglądy polityczne Chojeckiego i Kowalskiego będą zawsze mocno naznaczone ich religijnym podejściem do życia"
Ty kiedykolwiek ich chociaż posłuchałeś? Zresztą nawet jeżeli to co z tego? Przykładowo Józef Tiszner miał dużo mądrych rzeczy do powiedzenia czy to, że był katolickim księdzem i w jego filozofii było sporo odwołań do religi katolickiej to ja jako osoba niewierząca mam go z góry przekreślić i negować wszystko co mówił? Oczywiście, że tak to nie działa są rzeczy z którymi się nie zgadzam ale też są rzeczy których warto wysłuchać i wyciągnąć z nich wnioski.
"A kto będzie oceniał kto jest kaleką intelektualnym? Ty, czy jakaś komisja oświeconych?"
Chyba nie zrozumiałeś co miałem na myśli dodając do rzeczownika użytego przez Ciebie przymiotnik intelektualny, cóż szkoda...
"Pisałem konkretnie o Keshe. W jakich kategoriach "dobry radiowiec"? Bajera? Głos? Flow? Owszem. Poglądy, percepcja rzeczywistości i podejście do ludzi mi osobiście nie odpowiada. "
Widać nie znasz Tomka ze wcześniejszej działalności radiowej i jego wcześniejszych audycji zanim wkręcił się w te głupoty związane z Keshe
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
sluchacz napisał(a): Jeszcze w kwestii "wklęsłej ziemi" - "Wnioskuję, że to aluzja do jednej z audycji Kloda hmm widzę, że nie rozumiesz sensu tej audycji"
Doskonale wszystko rozumiem, to ty nie wyłapałeś chyba, że Claude oficjalnie i wielokrotnie zachęcał do testowania "efektu lornetkowego", stwierdzał też że teoria płaskiej ziemi to głupota w przeciwieństwie do teorii ziemi wklęsłej. To zdecydowanie więcej niż samo zapraszanie kontrowersyjnych ludzi, to aprobata i promowanie danej teorii.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
sluchacz napisał(a): Yuby: Ziarno prawdy - dokładnie tyle tego zawsze jest w twoich rewelacjach. Męczące jest już to wieczne zwalanie wszystkiego na złe siły dookoła. Już tak się swoich wymysłach zatopiłeś, że nie widzisz nielogiczności własnych wypowiedzi - gdyby powodem zamknięcia radia na fali były jakieś tam "wściekłe ataki", to by Tomek nie otwierał kolejnego radia. Najprawdopodobniej uznał, że przerwa w nadawaniu spowodowana problemami technicznymi (brak komputera) jest dobrą okazją do "zmiany brandu", strony i stworzenia czegoś co nie będzie kojarzone w żadnym stopniu ze spuścizną innych założycieli i nadających. Nie wykluczone też, że nie ma jak przedłużyć domeny, bo stracił wraz z kompem hasła do niej. Dla ciebie i paru innych osób z tego środowiska wyjawienie przyziemnej prawdy to sytuacja nie do pomyślenia, zawsze jest dobra okazja żeby szczuć jednych na drugich, siać propagandę i robić z siebie ofiarę spisku. Taki Ivellios i ludzie z jego paczki jakoś potrafią tworzyć fajne rzeczy bez kłamania i robienia sztucznego szumu wokół siebie. Za to ludzie ich cenią. Claude pewnie podłapie od ciebie nowe rewelacje i w następnej Teorii będzie o tym, że "pewni ludzie" grozili Tomkowi i wymusili na nim zamknięcie radia. Zamykajcie się dalej w swojej urojonej twierdzy i róbcie z ludzi głupków, to daleko zajdziecie.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
aspreol napisał(a): Dopóki uczą nas że dwutlenek węgla który wydychamy bierze się z jedzenia a tam trafia z jedzenia naszego jedzenia które to wdycha go z powietrza to wszystko zostaje w rodzinie i nie ma jak tego opodatkować, przykro mi że popsułem żart.
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (7 stycznia 2018))
sluchacz napisał(a): Odpowiedź była do Sylwii, zresztą po treści komentarza łatwo się domyślić, że był skierowany do kobiety.
Poglądy polityczne Chojeckiego i Kowalskiego będą zawsze mocno naznaczone ich religijnym podejściem do życia, nie sądzę więc, że polityka i religia to dwie nie związane ze sobą sprawy. Poza tym tego pierwszego uważam za strasznego szura, ciemnogrodzianina i pozbawionego charyzmy błazna. Kowalski z kolei to narodowiec, któremu imponują ludzie rzucający kamieniami w policję, obaj lubią obrażać i drwić z innych, a swoją markę budują głównie na negowaniu, krytyce, wyśmiewaniu. Mądrych przemyśleń czy rozwiązań u nich jak na lekarstwo.
"Uważam, że każdy dorosły, zdrowy psychicznie człowiek powinien mieć wybór i sam zadecydować o tym czy się zaszczepi czy też nie"
Nie sądzę aby to było aż tak oczywiste, jak twierdzi wielu "wolnościowców". To właśnie przez antyszczepionkowców mamy teraz taka parszywą sytuację, że system próbuje nas przymuszać do szczepień. Banda ciemniaków lubujących się w teoriach spiskowych to sprowokowała, bo nastała wielka moda na bycie w opozycji do wszystkiego co naukowe i na jaranie się cudownościami z 7 gęstości. Mamy więc sytuację, w której z powodu wsteczniactwa i z powodów światopoglądowych umierają dzieci, bo nie są leczone za pomocą tradycyjnej, naukowej medycyny, tylko macha się nad nimi wahadełkiem i poi sokiem z cebuli. Nie uważam, aby to była zdrowa sytuacja, że system rezygnuje ze zmuszania ludzi do czegokolwiek i zostawia obywateli z ich własnym, często bardzo odjechanym widzeniem świata.Jesteśmy zbiorowością i skutki epidemii odczuję tez na sobie, nawet jako przeciwnik ruchów antyszczepionkowych.
"jeżeli chodzi Ci o kaleki intelektualne (nie mylić z ludźmi chorymi) to i owszem"
A kto będzie oceniał kto jest kaleką intelektualnym? Ty, czy jakaś komisja oświeconych? Naziści też nie widzieli miejsca w przestrzeni społecznej dla umysłowo chorych. Komuniści z kolei uważali, że krytyka komunizmu to choroba psychiczna.
"Jest też uwielbienie dla Tomka z Radia na Fali"
Pisałem konkretnie o Keshe. W jakich kategoriach "dobry radiowiec"? Bajera? Głos? Flow? Owszem. Poglądy, percepcja rzeczywistości i podejście do ludzi mi osobiście nie odpowiada.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
marq napisał(a): ClaudDeM. - Autor "Teorii Chaosu" mówił ostatnio, ze w Irlandii w dzień było przez kilkanaście dni ok. 16/18 st. C. - koniec Grudnia, na Plus a wieczorami i nocą nawet powyżej +10 st.C Takie temperatury nawet w Polsce przez 3/4 wiosen i jesieni są to w miarę wysokie temperatury. Szczególnie ostatnie circa 10/14 lat mamy wiosny, lata i jesienie Zimne jak na dane historyczne, które ja jak najbardziej pamiętam, natomiast ostatnie 8/10 zim jest takich jak w te same lata co wymieniłem były późne jesienie. Minus 17 w dzień w styczniu i lutym za dnia oraz ponad 20 xt,C in minus było normą no i śnieg minimum po kolana dosypujący co dnia, tak, ze odśnieżanie było codzienną czynnością od listopada do ok połowy marca z kilkudniowymi okresami odwilży.
Rok 2017 - ten miniony - był wg mnie w WLKP rokiem Brz Lata. Dni bez deszczu można było policzyć na palcach (z 20 szt).
Mamy globalne - ale Oziębienie ... !!!!!
(komentarz do audycji Paralaksa. Rozmowy na Atlantydzie z Chrisem Miekiną (7 stycznia 2018))
Max napisał(a): Na razie możesz zapomnieć ... Tomasz jest pochłonięty Keshyzmem.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
YUBY napisał(a): Radio na fali to przeszłość. Wiem to bo mam bardzo dobry kontakt z Kapitanem. Będzie nowe radio i tyle. Z drugiej strony jakbyś się czuł tworząc i pokazując błędy systemowe i na każdym kroku będąc atakowanym?. Sam tego doświadczyłem i wiem o czym piszę. Najważniejsze jest to że ziarno prawdy zostało zasiane i dziś wiemy kto jest kto, z kim trzymać a z kim nie. Decyzję podejmie zawsze jednak słuchacz. Pozdrawiam
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
Krasny napisał(a): Swietna audycja dzieki !!!
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
słuchacz napisał(a): Po pierwsze nie można było sobie wybrać innego niku niż ten który użyłem w pierwszej odpowiedzi na post. Lepiej robić burdel w komentarzach, nietykieta widzę kuleje.
"Zastanów się czy na pewno masz takie same poglądy jak Claude"
Gdzie napisałem, że mam takie same poglądy jak Klod? Wiesz z poglądami jest jak z dupą, każdy ma swoją i przynajmniej mi nie przeszkadza osoba o innych poglądach niż moje ba nawet jestem w stanie jej wysłuchać a nawet czasami zmienić swoje poglądy, jeżeli druga strona wykaże i uargumentuje swoje racje, które mnie przekonają
"Niby niewierzący, ale ostatnio coraz częściej ciepło się wyraża o Rydzyku i Chojeckim"
A w czym Ci oni przeszkadzają, osobiście choć jestem osobą niewierzącą także lubię posłuchać wypowiedzi Chojeckiego i Kowalskiego w tematach politycznych.
"Czy też uważasz, że nie powinno się szczepić ludzi"
Uważam, że każdy dorosły, zdrowy psychicznie człowiek powinien mieć wybór i sam zadecydować o tym czy się zaszczepi czy też nie a o szczepieniu dzieci powinni decydować rodzice/prawni opiekuni dziecka a nie instytucja w postaci państwa. Nie wiem jak Ty ale ja nie znoszę gdy społeczeństwo traktuje się jest bezmyślne, tępe bydło
"albo że całkiem prawdopodobna jest wizja wklęsłej ziemi"
Wnioskuję, że to aluzja do jednej z audycji Kloda hmm widzę, że nie rozumiesz sensu tej audycji, Klod co nie raz zresztą powtarzał dopuszcza do głosu także ludzi o zwariowanych teoriach i poglądach co także wpisuje się w konwencję tej audycji aczkolwiek nie oznacza, że jest ich zwolennikiem
"A może bliskie sa Tobie Korwinowo -
Claudeowe poglądy o tym, że powinno się promowac tylko rzeczy piękne, a nie jakieś kaleki"
jeżeli chodzi Ci o kaleki intelektualne (nie mylić z ludźmi chorymi) to i owszem
"Jest też uwielbienie dla Tomka z Radia na Fali"
Nie rozumiem co masz na myśli? Tak słuchałem kiedyś Tomka i to długo długo przed jego zafascynowaniem Keszystkowskimi bredniami i tak uważam go nadal za świetnego radiowca pomimo jego zafascynowaniem tymi bredniami.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
idkriss napisał(a): CIA ma w dupie nawet swoich obywateli ! Ważny jest zysk z HEROINY który ma wielką moc sprawczą.
(komentarz do audycji 29 grudnia 2017)
Dobry wilk napisał(a): Clod nigdy lesbijek nie obrażał
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
lilka napisał(a): https://pl.wikipedia.org/wiki/Kilobit
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
słuchacz napisał(a): Zastanów się czy na pewno masz takie same poglądy jak Claude. On oprócz tego, że nie lubi "pedalstwa", nie specjalnie kryje się też, że swoim antysemityzmem, słychac lekką pogardę dla "murzyniątek", lewactwo to oczywiście ścierwa... Niby niewierzący, ale ostatnio coraz częściej ciepło się wyraża o Rydzyku i Chojeckim. Czy też uważasz, że nie powinno się szczepić ludzi, albo że całkiem prawdopodobna jest wizja wklęsłej ziemi? A może bliskie sa Tobie Korwinowo -
Claudeowe poglądy o tym, że powinno się promowac tylko rzeczy piękne, a nie jakieś kaleki, czy umysłowo chorych? Jest też uwielbienie dla Tomka z Radia na Fali, więc pewnie też dla "technologii" Keshe - czyli leku na wszelkie choroby i całe zło tego świata. Jeśli tu także jesteście kompatybilni, to spróbuj się zainteresować tymi wynalazkami, na pewno dadzą radę wyleczyć Cię z "lesbijstwa".
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
słuchacz napisał(a): Jako, że przewinął się temat radia na fali to pozwolę zapytać co się dzieje z Tomaszem? Już nie będzie w ogóle nadawał? Co z Hiperprzestrzenią? Rozumiem, że skończył definitywnie z nadawaniem?
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
słuchacz napisał(a): A gdzie Klod niby robi jakieś przytyki homoseksualistom? Chyba ktoś tu jest przewrażliwiony na punkcie swojej orientacji seksualnej.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
słuchacz napisał(a): "Dziwne że w POLSCE - chyba jedynym państwie tzw Rozwiniętym w notebookach nie stosowano masowo dysków HDD o szybkości 7200 obr/sec. "
więcej obrotów talerzy = większe zużycie energii oraz mniejsza kultura pracy a to raczej w sprzęcie mobilnym niepożądane
"Obecnie dysk 1TB SSD zaczyna mieć sensowną cenę jak cena spadnie o 75% dzisiejszej - a spadnie - to wymiana 256GB SSD na 1T SSD będzie miała sens. "
są miejsca gdzie nośniki półprzewodnikowe nie będą miały w ogóle zastosowań ze względu na większą awaryjność, trudność odzysku danych niż w przypadku nośników mechanicznych czy wolniejsze działanie w niektórych zastosowaniach tak niektórych może to zdziwi a to dlatego, że ponowne zapisanie danych na zapisanej komórce nie jest możliwe przed uprzednim skasowaniem jej a pojedynczej komórki nie skasujesz trzeba polecieć cały blok (stąd właśnie jest taka kolosalna różnica w dyskach ssd między odczytem a zapisem)
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
Ivellios napisał(a): [b]Dobry wilk[/b] nie no po prostu wszystkie kończyny w tym momencie mi opadły. Zajrzał do ramówki i jeszcze pyta, czy dziś będzie debata... nie znajduję słów na skomentowanie tego.
Zajrzysz do ramówki jeszcze raz i sam sobie na to pytanie odpowiesz.
(komentarz do audycji 88. Debata Ufologiczna Online: Czy inwazja już trwa?)
Dobry wilk napisał(a): Czy dziś będzie debata ufologiczna , a jak będzie to na jaki temat bo nic o tym nie pisze w ramówce programu nie ma
(komentarz do audycji 88. Debata Ufologiczna Online: Czy inwazja już trwa?)
Wojciech Chudziński napisał(a): Niestety Pan nie rozumie. I na tym poprzestańmy.
(komentarz do audycji Odc. 26)
Sylwia napisał(a): Wiesz Michał lubiłam Twoje audycje w wielu sprawach mamy zbieżne poglądy.Jestem lesbijką ,nic nikomu nie robię,kościoła nie darze szacunkiem,delikatnie mówiąc,nie lubię tej zakłamanej korporacji i choćby się przemalowała na tęczowo to mam ich w d.... Mam dość natomiast Twoim przytykom do gejów i lesbijek i przestaje Cię słuchać.
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
marq napisał(a): ...Ostatnie taśmy do streamera były już wielkości taśmy od dyktafonu a obie miały taką samą pojemność danych.
Streaming "zanikł" kiedy pojawiły się dyski HDD powyżej 100GB - 128GB /256GB i długo trwało niemal 2 lata jak mnie pamięć nie zawodzi, nim pojawił się pierwszy dysk 516 GB
Obecnie dysk 1TB SSD zaczyna mieć sensowną cenę jak cena spadnie o 75% dzisiejszej - a spadnie - to wymiana 256GB SSD na 1T SSD będzie miała sens.
Dziwne że w POLSCE - chyba jedynym państwie tzw Rozwiniętym w notebookach nie stosowano masowo dysków HDD o szybkości 7200 obr/sec. {???] Tak jak u nas "popularne były dyski / Są 2,5" 7200 obr/m tak np w Rosji popularne są 11400 obr/min w Polsce chyba w ogóle w notebookach niestosowane. W Rosji Ntbk Profesjonal od średniej ceny bez problemu mają lub zakładają dyski HDD 11.400 obr/m - obecnie nieopłacalne po pojawieniu się SSD i zniżce Ich pierwotnych cen ponieważ 2,5" HDD 11.400 np256G jest wyraźnie droższy od 2,5" SSD 256G
Przecież w Pl nie ma poza ostatnim Winda3-2 nie ma polskich wersji Windy ale sa to Polskojęzyczne nakladki na wersje En ponieważ już na 3 poziomie część komend i opcji jest po angielsku! W D i FR wszystkie stopnie do kodu źródłowego -BEZ Kodu jest po Niemiecku i po Rosyjsku i Taki produkt TYLKO mozna nazwać daną /tu polską /niemiecka /rosyjską wersją Windy .....
Polacy i Polska sa dymani wszedzie przez wszystkich a najbardziej przez własnych rodaków którzy sami Przypisali się do tzw Yelity Narodu ... ale Jakiego ??
Pozdrawiam.... :) :)
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
marq napisał(a): Musisz zaakceptować Aktualizację Skype, szczególnie jak ja odrzuciłeś
z 2/3 razy.
Ja nie akceptowałem aktualizacji Skype`a przez ponad 3 miesiące, wiec ma końcu "dziecko uprowadzone [Microsoft]" pana Gatesa wywaliło mnie na amen z Aplikacji i nie moglem się zalogować - przy okazji nawet na inne konto ze starego kompa - przypomnieli mi niechcącym jego nazwę ponieważ nie używałem go od 2008 roku od lutego.
I ani na jednym ani na drugim koncie Skype`owym nie przyjmowało mego loginu, aż nie zaakceptowałem aktualizacji,
Po zaktualizowaniu Skype nadal mogłem wybrać konto - to stare - oraz drugie "nowe" aktywne po roku 02/2008. Wszedłem na konto to po lutym 2008 ponieważ tym kontem posługuję się i z tego konta lista kontaktów jest w eksportowym pliku skeypowym które to konto znają wszyscy którym je / z niego korzystałem.
No i za zaakceptowaniem ostatniej aktualizacji Skype zaraz przyjął i login i hasło..... ale przestał już podawać do wyboru nazwę tego pierwszego konta .....
A co aktualizacja tym więcej "Niespodzianek" i coraz gorsze działanie aplikacji.
Zanim Microsoft przejął Skype łącze było per -to -per oko w oko a wł. głos w głos bez pośrednika z komputera jednego nadającego na komputer drugiego. Wszystko np eksport listy kontaktów wymagał aktywności użytkownika - to on wybierał z możliwych opcji co chce zrobić natomiast połączenie było Bezpośrednie....
IRdA była już w połowie lat 1990tych ale właśnie z telefonu na telefon czy z telefonu na PC-ta była do Pc-ta 486 Karta IRdA do wpięcia w płytę główną. Obsługiwała też mysz poprzez tę kartę jak się nabyło mysz z Łączem podczerwieni -IRdA ... itd, etc ..
Fajne Czasy ... ja od 1992 pracowałem w Domu Maklerskim i tam przechodziłem cały rozwój techniki komputerowej ... Jak przyszedłem w 1992 to zmieniano właśnie Pc-ty z 286 na 386 ... Maił dwie kieszenie na dyski miękkie 5" jeden obsługiwał dyski jednostronne a drugi - Rzadkość -
(komentarz do audycji 5 stycznia 2018)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): W audycji poświęconej twórczości literackiej występowało jednak wiele wątków z życia autora "Placu Wolności", np. to że był bokserem, że pracował jako stróż, że był człowiekiem bardzo empatycznym itd. Opowiadali o tym dobrzy znajomi pisarza, czyli jednak popełnili gruby błąd, życie pisarza nie powinno być wspominane? Ja pytań też nie powinienem zadawać? Powinny zostać w internecie informacje przeciwników politycznych, bez jakiejkolwiek odpowiedzi? Dobrze rozumiem?
(komentarz do audycji Odc. 26)
to dno napisał(a): rozbitzki i stękała czyli radio parażyderum
(komentarz do audycji 29 grudnia 2017)
Wojciech Chudziński napisał(a): Audycja - wysłuchałem jej z dużą przyjemnością - była poświęcona TWÓRCZOŚCI literackiej Krzysztofa Derdowskiego. Co mają z tym wspólnego podnoszone przez Pana kwestie? Dalibóg niewiele. W atmosferze obejmowania funkcji przez wojewodę, zawsze szuka się na taką osobę "poręcznych" haków, ale to już jest polityka, a nie proza, a tym bardziej - poezja :)
(komentarz do audycji Odc. 26)
marq napisał(a): Cywilizacja ,,Obrona własnego terytorium, zbieranie Wszystkich i wszystkich sil w celu obrony /ochrony zajmowanego terytorium, itd, itp, etc....
A czyże jak nie cywilizacją Roju byliśmy jako "Prasłowianie" kiedy w chwilach zagrożenia 12 "Starszych" /Wojów /Etc ... zbierało się opracowywało plan i pod ich wodza biliśmy bardziej od nas -PONOĆ - cywilizowane Struktury, Imperia [np. Rzymskie, później Cesarstwo Germańskie Rzymu, Cesarstwa, Królestwa, itd.... ??? ] [??]
Po zwycięskiej walce /bitwie /wojnie, Każdy ze społeczności Słowiańskiego Roju odkładał oręż i zajmował się tym czym uprzednio przed zagrożeniem czyli codziennymi życiowymi działaniami dla wspólnego dobra wszystkich - całej skupionej na danym terenie społeczności....
Rój skończył się kiedy liczebność razem zgromadzonych Osób przekroczyła pewien pułap /Liczebność, kiedy to nie dawało się działać ad hoc dla potrzeby Chwili ....
Zupełnie tak samo jak nie da się zarządzać i organizować pracę w 1k mrowisk, 300 uli, 500 termitier i Rojowość Prasłowian się musiała zakończyć - co nazywamy wejściem na wyższy poziom organizacji PraPanstwa...
Księska (Państwa), Królestwa /Cesarstwa - Imperium ...
Tak -tak My Ludzie a już na pewno My Słowianie byliśmy i żyliśmy na zasadzie ROJU..... !!!!!!!
Pzdr. ...
(komentarz do audycji 84. Debata Ufologiczna Online: Obcy-roboty)
salieri napisał(a): Kiepska strasznie audycja, nie wiem po co tego Rozbickiego zaprosiles ? fatalny typ , na dodatek "on musi miec przerwe on musi zjesc" ZERO szacunku do sluchaczy ! nie mogl sie nażreć wczesniej ? nie wytrzyma 3 godzin bez żarcia ! nie zapraszaj wiecej tego kmiota do siebie
(komentarz do audycji 29 grudnia 2017)
Antares napisał(a): Właściwie wszystko wyjaśnił pan Podlecki na swoim blogu:
"(...)implanty pozakładał nam Mossad na postawie technologii pozostawionej przez Annunaki".
Jest jednak nadzieja, "Aby usunąć połączenie z kontrolą umysłu wystarczy narysować na małej kartce papieru symbolicznie swoje mieszkanie lub dom z napisem w środku np. Dom Grzegorza S. Lub Mieszkanie Karoliny K. i spalić tę kartkę wymawiając jednocześnie słowa USUWAM POŁĄCZENIE DOMU GRZEGORZA S. Z SIATKĄ KONTROLI UMYSŁU. Osoby głuchonieme mogą napisać to na kartce tylko nie wewnątrz kratki przedstawiającej dom lub mieszkanie.
Jeśli chodzi o implanty, to podobnie rysujemy prostokąt i w środku piszemy WSZYSTKIE IMPLANTY GRZEGORZA S. i palimy tę karteczkę wymawiając jednocześnie USUWAM WSZYSTKIE IMPLANTY GRZEGORZA S..
Każdy to może zrobić dla siebie lub członka najbliższej rodziny do 4 rozgałęzienia".
Więcej na https://www.monitor-polski.pl/usuwanie-kontroli-umys lu-i-implantow/#comments
Zaś pisząc już całkiem serio - jeśli śmiech to zdrowie, to po przeczytaniu ww. wpisu Podleckiego rok 2018 będzie najzdrowszym rokiem w moim życiu, czego sobie życzę, a także osobom tworzącym i słuchaczom Debat Ufologicznych. I to pomimo że już w przeszłości po wpisach keshystów czy wykładach mapeta na temat aminokwasów zdarzało już mi się spłakać jak bóbr.
(komentarz do audycji 83. Debata Ufologiczna Online: Implanty: co nam wszczepiają Obcy?)
Andrew napisał(a): Ja tak miałem od zawsze. Mama moja się ze mnie śmiała gdy jej opowiadałem moje sny w których wiedziałem że śnie i poprzez to nie bałem się skoczyć z bloku albo poprostu latałem czy terz co zabawne ludziom którzy mi się śnią poprostu mówiłem to we śnie , tak poprostu zaczepiałem gościa na ulicy i mu waliłwm prosto z mostu że on mi się właśnie śni i nie jest prawdziwy. Reakcje tych postaci były różne jedni płakali co było dla mnie przykre a inni poprostu patrzyli się jak zamurowani. Ojciec mój jako zagorzały Jehowy nie pozwalał mi o tym mówić i mówił że sen ma służyć wypoczynkowi a ja sobie jaja robie. Dzisiaj mam 45 lat i eksperymentowałem na milion sposobów w moich snach. Syn jest zaskoczony opowieściami a żona nie potrafi pojąć że to możliwe.
Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Świadome śnienie może pomóc w leczeniu zespołu stresu pourazowego i dać wskazówki psychologiczne)