System reklamy Test



Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
jacek_krak napisał(a): Chciałem się skontaktować w osobistej sprawie z ojcem Jackiem Gałuszką, ale nie mogłem znaleść do niego kontaktu. Dzwoniłem do Centrum Dominikańskiego, ale nie podano mi kontaktu. Mieszkam w Krakowie. Czy ktoś wie gdzie spotkam ojca Gałuszkę??
(komentarz do artykułu Historia dziewczyny, która znalazła się w toksycznej grupie)




bibol napisał(a): Biblia wyraznie mowi:
Jedno Zycie
Jedno Cialo
Jedna Dusza
(komentarz do artykułu Kim jestem? Kim jest człowiek?)




Stiopa napisał(a): Uświadomcie sobie wreszcie, że 2012 to tylko umowna data określająca czas, jaki upłynął od śmierci Chrystusa. 2012 dla nas, to dla Muzułmanów 1390 (ich religia narodziła się w 622 roku wg naszej rachuby) a dla Żydów 5772!!! Tu nie chodzi o cyfry. UŚWIADOMCIE TO SOBIE !!! Co to w ogóle za argumenty: [i] ''Majom znudziło się pisać kalendarz'' (puknij się w głowę) [/i] czy [i] ''dlaczego TO miałoby nastąpić akurat za naszego życia'' [/i] ... choćby dlatego, że mówimy tu o FIZYCE, wobec której nasze istnienie nie znaczy NIC. Czy ktoś uzgadniał z dinozaurami termin ich wyginięcia?! Astronom-amator... co to k...wa ma być?! Obserwujesz Słońce od 2 lat, to co możesz wiedzieć o cyklach choćby 11-letnich (a jeśli wiesz, to po co ten laicki wtręt o zerowej aktywności w grudniu 2008. Jak się to ma do sytuacji za 4 lata???). Światowe Centra Astronomiczne non-stop śledzą ruch dziesiątek tysięcy obiektów potencjalnie zagrażających Ziemi,a ty błaznujesz swoim "niczego takiego nie zauważyłem". Ponadto na Układzie Słonecznym świat się nie kończy - pozycja względem Drogi Mlecznej (tak, jest zmienna!) i związane z nią siły, delikatnie rzecz ujmując, nie są dla nas obojętne.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Element napisał(a): Kiedys snily mi sie liczby. Nie wiem czemu ale bardzo dlugo one mi sie snily. Ostatnio snia mi sie takie jakby kreski ktore sie przeplatają chociaz nie jestem pewny co to jest. Wiem, ze to duzo elementow ktore sie przeplatają i są w ciaglym ruchu...dziwne, co nie?xD Sni mi sie to przede wszystkim jak zasypiam. Nie pozwala mi to zasnąć głębiej.

Pozdrawiam:)
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)




Jolanda napisał(a): Witam serdecznie,
ciesze sie , ze tu trafilam szczegolnie po przeczytaniu komentarza Macka.Od bardzo dawna szukam osob (wiadomosci) na temat porozumiewania sie inaczej niz poprzez mowe.Mam nadzieje , ze wciaz tu zagladacie bo osoby , ktore czuja , ze z nimi (z ich zyciem) jest "cos nie tak" potrzebuja wsparcia osob ktore mysla i czuja podobnie.Poza tym , moim zdaniem powinni(smy) wymieniac sie doswiadczeniami i wiedza na ten temat , bo jak zapewne nie raz juz odczuliscie nie latwo jest z kims porozmawiac ani w brew pozorom znalesc wiarygodne informacje , nawet za pomoca internetu.Mam gleboka nadzieje , ze znajde tu przyjazne osoby z ktorymi mogla bym nawiazac kontakt.
ODEZWIJCIE SIE , PROSZE ,
Jola
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)




manager napisał(a): Na początku ten artykuł wydawał mi się sensowny, lecz gdy przeczytałem go do końca stwierdziłem, że pisała to osoba której zdaniem pieniądze i inne bogactwa materialne będą miały jakieś znaczenie po ewentualnym katakliźmie.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Nutelka:) napisał(a): A czy to przypadkiem nie jest coś z rodzaju zagubionych dusz??
(komentarz do artykułu Częstochowska zmora)




carlos napisał(a): Byłem w tym bunkrze w zeszlym roku robilem tam zdjecia i faktycznie na zdjeciach widac biale bąbelki jakby "księżyce" ale to nie wszystko. cały czas czuć tam czyjąś obecność, tak jakby ktos tam cały czas chodził i to obserwował. Na dodatek telefon komórkowy sam sie zapalał bez ingerencji w cokolwiek. Naprawde miejsce przyprawia o gęsią skórkę... zainteresowanych prosze o kontakt kraudnitz [małpeczątko] poczta.fm
(komentarz do artykułu Tajemnicze zjawiska w bunkrze w Konewce)




Majka napisał(a): Ludzie, jeśli nawet będzie te "wielkie bum" (jak inni to określają) to nie bójcie żaby, poczytajcie sobie dział "życie po śmierci" i od razu wam się polepszy :) RedViper - coś w tym jest...
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Marco napisał(a): No tak... I znów opis wspaniałego kontaktu z UFO... czyli spotkania... nie wiem... 2 czy 3 stopnia.
Tylko dlaczego nie wysłano myśliwców na przechwycenie, przecież obrona plot Paryża jest w stałej gotowości (obserwacja zjawiska trwała pół godziny). Czy fakt zarejestrowania dziwnego zjawiska nie podlegał zgłoszeniu do obrony plot? Dziwne... Tym bardziej dziwne, że zjawisko przedstawia się jako NOL, ale nie rozpatruje wszelkich innych możliwości.... To była ręka boga Re... a może jego noga...
(komentarz do artykułu Gigantyczny NOL nad Paryżem)




hasiosznup napisał(a): Jeśli to faktycznie chodzi o istotę z Pomorza, to może to być faktycznie pomórnik i w tym momencie zwracam honor. Myślałem jednak o pomurniku i stąd nieporozumienie.
(komentarz do artykułu Polskie kryptydy)




Nikky napisał(a): Czemu chcesz je przywoływac?
(komentarz do artykułu Obserwacje Duchów Goecji)




Dawid napisał(a): Ehhh a gdzie ime Dawid? Poza tym, ja nie wierze, w takie rzeczy. Tylko my sami mozemy wybrac wlasna droge, nia podazac i liczyc sie z jej konsekwencjami. Nie ma pechowca i szczescliwca. juz bardziej mnie przekonuja myślokształty...
(komentarz do artykułu Znaczenie imion męskich)




major napisał(a): po prostu nadmiar hormon wzrostu powoduje defekty które były dawniej odbierane jako nie ludzkie i często przesadnie koloryzowane...
(komentarz do artykułu Czy olbrzymy naprawdę istniały?)




sopel napisał(a): @Ciucma102 - Zwykli krótkofalowcy nie wywołują się w taki sposób. Mamy znaki krótkofalarskie i za ich pomocą się wywołujemy - np. SQ3XXX / SP3XXX / 3Z3XXX - przykładowe polskie znaki - SQ i SP to normalne prefiksy, a 3Z to okolicznościowy. XXX to sufiks, który też przydziela UKE.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




Kluczenzo napisał(a): Ja raz z kolegą widziałem 3 światła w krztałcie litery V i nagle znikneły a dzień wcześniej biały punkt na niebie (dość szybki i bez dzwieku) ktory nagle zniknął.
(komentarz do artykułu Kim są ludzie, którzy widzieli UFO?)




Sław.. napisał(a): Zastanawiam sie czy jakikolwiek związek ma z tym zjawiskiem trójkąt bermudzki????!!!
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




sceptyk napisał(a): takie zdjęcie równie dobrze może przedstawiać... tylne światła odległego samochodu
(komentarz do artykułu Pomórnik - nowe relacje i dowody!)




hermoina napisał(a): to z lekka szalone ale hmm realne czasem takie rzeczy niewytłumaczalne poprostu są jednak jeśli istnieją to gdzie i czemu niema zarażeń

(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




GalAnonim napisał(a): Bardzo ciekawy artykuł a pro po otwarcia tej bramy to pewnie gdybyśmy ją "otwarli" to i tak niczego sie nie dowiemy musimy mieć klucz który sprawi, że zaistnieją pewne zdarzenia i będziemy wiedzieć o co kaman :D
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)




Wierząca napisał(a): Wierzę w stygmaty i cierpienie jakie Jezus zsyła ludziom, przez to właśnie informuje nas,że nadchodzi, że przyjdzie i nadejdzie czas Sądu Ostatecznego, stygmaty to ból i cierpienie, wiadomo, ale Jezus to zniósł i ci, którzy w Jezusa wierzą i kochają Go proszą o to by mogli Mu ulżyć w cierpienieu i Jezus wysłuchuje próśb i wybiera ludzi, którzy chcą ponieść to cierpienie co On i ja także chciałabym je ponieść by tylko ulżyć w bólu i męce mojemu Panu.
(komentarz do artykułu (prawie) Wszystko o stygmatach)




rado napisał(a): filozof naucz się poprawnie pisać
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




g napisał(a): a ja tam przejezdzalem autokarem i przewodniczka cos o tym mowila, ale mowila raczej ze to brama do piekla, ze ludziom odbijalo jak tam postali, gdybym przeczytal o tym wczesniej to bym wymusil dotkniecie tej bramy :(
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)




amen napisał(a): @MoleX: no dobra ten melodyczny szum tez znam, ale cyfry czytane przez jakiegos goscia?
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




napisał(a): Z całą pewnością jest to zludzenie optyczne. Ja wtej chwili widzę tylko otwarte oczy, i z daleka i z bliska. Nie mniej jednak obrazu nie widze na żywo. A muszę powiedzieć że już kiedyś widzialam ten obraz w internecie i wówczas wydawało mi się że Jezus ma zamkniete oczy, i tak wpatrywałam się i wpatrywałam aż zobaczyłam otwarte oczy i tak już zostało ile razy teraz gdzieś w internecie zobaczę ten obraz Jezus ma otwarte oczy. I wpatrywanie się aby znów zamknięte oczy zobaczyć nic nie daje. Tak czy siak z całą pewnością jest to złudzenie optyczne. Pełno jest takich sztuczek na świecie. Ta jest jedną z nich!
(komentarz do artykułu Oczy Boga? Oczy Chrystusa na obrazie zamykają się i otwierają)




tomilo napisał(a): Ja polecam ćwiczyć wraz z muzyką ALFA SYNCHRO THETA 5Hz.
Jest to muzyka do synchronizacji półkul mózgowych. To niesamowite , już po pierwszym słuchaniu wieczorem doszedłem do transu ,czułem ciężar ciała, później jakby moje ciało było zablokowane jednakże z większym wysiłkiem mogłem poruszyć np nogą a jeszcze później coś się działo z moimi oczami które były zamknięte (widziałem czerń którą można porównać do mrocznej plamy smoły która wiruje i się porusza)i czułem jakby oczy się ruszały w wszystkie strony.Uczucie niezwykłe. Dalej jeszcze nie doszedłem ale będę próbował równolegle z próbowaniem osiągnięcia LD.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




jess napisał(a): Nie wiem czy to prawda czy nie..ale ja pomietam z dziecinstwa, jak lezalam w wozku jadac na spacer z moimi rodzicami, pamietam jak bawilam sie swoimi stopami(jak to bobas), spojrzalam przez plastikowa zaslonke na dwoje ludzi prowadzacych wozek i pamietam jak powiedzialam sama do siebie "w glowie".."..a to pewnie sa moi rodzice teraz.a ja jestem jeszcze taka mala..kiedys urosne.a to pewnie jest moje przedszkole kiedys"
To ostatnie dodalam przejezdzajac obok budynku ktore pozniej faktycznie bylo moim przedszkolem..pamietam kolory scian i ksztalt ..przypomiala sobie o tym zdarzeniu dopiero jak mialam jakies 13 lat, kiedy mama kupila oliwke bambino..
pamietam ze otworzylam butelke i poczulam ten zapach ktory przywolal te wspomnienie..zapytalam mamie ze juz kiedys znalam ten zapach..Powiedziala ze jako bobas tym mnie smarowala..bo tylko to bylo dostepne do pielegnacji dzieci (ur 1981:) I natychmiast jak blyskawica mialam to wspomnienie..
na poczatku bylam lekko zszokowana..tak jakby zapach wywolal to wspomnienie..i pamietam ze jak bylam w tym wozku i bawilam sie palcami u stop..to byl ten sam zapach..
wiem ze brzmi komicznie to wszystko...ale
no i jescze pamietam jak jak mialam kolo 3 lat..dzieci ktore lataly pod sufitem i przez sciany w moim pokoju i pytaly "jak ci sie tu podoba","masz fajnych rodzicow?", wiedzialam ze pytaja jak mi sie podoba na Ziemii..po prostu wiedzialam...
pozniej mialam sen ze jestem w przedszkolu i tanczymy wokol pani reka w reke ..ktora byla zawsze zwrocona plecami do mnie.po chwili..wszyscy tworzacy to kolko i ona w srodku zaczeli sie unosic...pod nogami pojawila sie chmurka.Pani odwrocila sie i spojrzala na mnie...i byla to Matka Boska..zaczelismy unosic sie az dotknelam glowa sufitu i sie obudzilam.. a oni odeszli...i wiedzialam ze musze tu zostac
(komentarz do artykułu Życie przed życiem)




mała napisał(a): Mojej Mamie w czwartek sniło sie mięso a w poniedziałek zmarła.mi natomiast śniło sie ze zęby mi pękały,coś w tym jest
(komentarz do artykułu Śmierć, upiory i duchy)




67 lat napisał(a): Wybudowałem dom w kształcie kopuły. Zdjęcia wykonuje systematycznie dokumentując realizacje budowy. zawsze na zdjęciach nocnych mam swietlane kule i nie tylko kule z białego swiatła.
Jest jednak ciekawostka która może Pastwa zaintewresować. Jezeli poprosi sie w myslach kóle aby nie przeszkadzały w zdjeciach to one w jakiś dziwny sposób natychmiast znikają z planu.natomiast gdy poprosi się je o pokazanie jakiegoś takiego ułozenia które wskazywalo by na to że to istoty ineligentne, one to wykonają w tak zadziwiający sposób ze to nie może być jakiś przypadek.Uważam ze to są energie inteligentne takie jak my, tylko nie posiadajace swojego ciała.I jeszcze jedna cecha która wydać sie moze dziwna ale kóle światła lubią obcować wszędzie tam gdzie panuje radość, serdeczny smiech, zadowolenie, bezinteresowna miłość.Można je fotografować w ciagu dnia ale koniecznie z lampą błyskową. Serg
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




marta napisał(a): a co mają do śmierc Twoje zęby ??
(komentarz do artykułu Śmierć, upiory i duchy)




conan napisał(a): w Rosji po czarnobylu wszystko zmutowane to te wilki pewnie też jakieś duże były

(komentarz do artykułu Bestie nas pożerają)




fru napisał(a): doświadczyłem owego zjawiska już trzykrotnie z powyżej opisanymi sytuacjami bardziej lub mniej zbliżonymi do siebie. Ale zauważyłem też, że w moim przypadku w dzień przed zaśnięciem przeżywałem głębokie doświadczenia, które mną wstrząsnęły wewnętrznie. to nie były koszmarne przeżycia, a raczej związane z zastanawianiem się nad sobą, oceną własnej osoby, podstawą moralnego systemu człowieka itp. Coś jakby remanent własnych dokonań w życiu, przetarcie celów i odnowa dążeń do nich. Było to głębokie działanie wewnętrzne, może rachunek sumienia. Coś w tym rodzaju ale na pewno nie mogłem się przez jakiś czas uspokoić wewnętrznie, wyciszyć. Wieczorem położyłem się"To relacja z ostatniej nocy" i zasnąłem w błogiej nieświadomościnadchodz cej niespodzianki w postaci "zmory sennej". Nie wiem kiedy sie zaczęło, skończyło się o drógiej w nocy jak się w końcu obudziłem. To raczej była seria bo pamiętam postacie, później krótką przerwę w której mogłem się poruszyć, a następnie po moim łóżku biegał mój nieżyjący jamnik i lizał mnie po ręce. W międzyczaie moja mama siedziała w pokoju na krześle patrząc się na mnie. Ten ostatni był chyba najprzyjemniejszy, jeżeli taki paraliż można nazwać czymś przyjemnym, ale najmniej się bałem. Najgorszy był drugi raz gdy po pokoju szalał szatan. Ale dąże do tego, że paraliż senny może być wywołany nie tylko złą dietą. brakiem regularności w zasypianiu i budzeniu się, ale także czymś co głęboko nas doświadcza wstrząsając wnętrzem i psychiką.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




patronus napisał(a): wierzę pani chociarz nigdy ni widziałem ufo ale zajmuje się zjawiskami paranormalnymi

(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)




Utylizator napisał(a): Witam. Po pierwsze, gratuluję świetnego artykułu. Po drugie, sam kilka lat temu wyłapałem stację numeryczną z tym że po rosyjsku. Trwało to jakieś 1 - 2 minuty, po czym głos zamilkł i słychać było zwykły szum. Może jeszcze kiedyś poszukam podobnych audycji. ;) Pozdrawiam.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




oana napisał(a): Koniec świata nastąpi kiedyś NA PEWNO. Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy dokładnie, zatem nie jestem skłonna wierzyć przepowiedniom. Myślę natomiast, że ludzie sami wpływają swym zachowaniem i traktowaniem Ziemi oraz siebie wzajemnie na to, że koniec świata będzie bliższy i bardziej oczywisty wśród współczesności. To prawda- ludzie zatracili pojęcie rozwoju duchowego, a w moim przekonaniu, właśnie to powinno być podstawą naszej codziennej egzystencji. Uważam również, że to właśnie dzięki rozwojowi naszej duszy ludzie mogli by przetrwać, a życie na Ziemi byłoby o wiele bardziej wartościowe, bogatsze, jednym słowem LEPSZE.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




miki napisał(a): Wyraźnie widać parę skrzydeł.
(komentarz do artykułu Niezidentyfikowane latające stworzenie sfotografowane w Argentynie)




EmoDave69 napisał(a): ale wy głupi jesteście :)
w indiach to już pokazano i to jak oni lewitują to jeden wielki fake niestety :) po prostu wkładają jakieś szmaty żeby to wszystko zakryć a mówie o krześle takim specjalnym i że niby facet lewituje opierając się tylko o laskę a to krzesło...no ten kto w tą lewitację wierzy jest na prawde inteligentny :) szczerze mówiąc ja też byłem na tyle inteligentny i szukałem poradników jak lewitować ale to bujda uwierzcie mi ;)
pozdrawiam
(komentarz do artykułu Lewitacja)




wixi napisał(a): Yeah x2! wiadomo - Matrix tu i teraz . Wczoraj na ulicy widziałem Neo, mówię wam, ganiał za króliczkiem.

------------------------- ---------

Bosche, ale jaja ludzie wymyslają. Dla mnie to proste-stworzenie takiej teorii to kwestia 30 minut kreatywnego myslenia. I będę miał taką teorie spiskową, ze pospadacie z krzeseł. Ale bez dowodów przekonujących ludzi - moje dzieło warte będzie funta kłaków albo mniej. Jak cały artykuł powyżej.
(komentarz do artykułu Wszechświat wirtualnej rzeczywistości)




wixi napisał(a): [b]Waggelink[/b] - przeczytałem wszystkie twoje posty i wszystkie posty innych osób w tym temacie. piszesz [u]brednie[/u]. sorry, ale zasłużyłeś sobie.

P.S. Ja przebywałem na farmie na Węgrzech. Pracowalismy w duchu naturalnej koegzystencji z naturą. Pewnego dnia podszedł do nas-młodych pracowników pewien stary pasterz i pokazał nam mapę na której dokładnie widać było Europę w roku 2043. Cała skandynawia, niemcy, UK, oraz kraje słowiańskie należały do Polski. Hiszapnia, Włochy, Bałkany do Węgier. To była mapa Uni Brathanków Dwuch. tylko że droga do tego stanu była bolesna i wymarło 2/3 polaków.
Kiedy nam to pokazywał bylismy w sferze, to był mistycyzm.

Zrób z tym co chcesz cwaniaczku, ale pamiętaj, ze cię ostrzegłem.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Moralezz napisał(a): Witam! Mam 17 lat. Bardzo mnie zainteresował ten artykuł. Jednak od wieczora w którym go przeczytałem panicznie się boję, dokładnie strach oblatuje mnie każdego wieczoru: Jak leże w łóżku to boje się obrócić na bok, boje się popatrzeć w sufit... :( Dzieje mi się tak od dnia wczorajszego(nie wiem może zaczynam głupieć). Mam wielką ochotę spróbować tego OOBE jednak bardzo się boję. Również dołączam się do pytania powyżej: Czy ktoś inny podczas tego stanu może wejść w moje ciało i czy naprawdę mogę do niego nie wrócić lub po prostu umrzeć? Czy Zanim spróbuję wyjść ze swojego ciała to czy powinienem się nauczyć kontrolować swój sen (świadomy)?
Czy wy podczas tego stanu OOBE czujecie strach? Czy jest to przyjemny stan?
Bardzo proszę o odpowiedź osoby które mają o tym jakieś pojęcie, takie które doświadczyły tego.

Z góry dzięki i pozdrawiam.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




wixi napisał(a): demony czy anioły istnieją - dla mnie to kwestia wiary. grunt żeby nie podejrzewać że diabeł ma czerwoną skórę i rogi, a anioł skrzydła i aureolę :) itd.
ISTOTA albo jest zakręconym "satanistom", albo nawalonym satanistą. w każdym razie nie doczytałem do końca tych bredni
(komentarz do artykułu Demony - okiem sceptyka)




wixi napisał(a): [b]ŻYWY[/b] świetna fachowa uwaga. wiadomo że to ściema. jak chrześcijańscy geolodzy z usa mogą pojechać na Elbrus za Arką i jej nie znaleźć? ;) to było wliczone w tą wyprawę. do tego drzewa gofferowego mogli dodać, że wygląda, jakby je Bóg stworzył 4 dnia o 16:53 XD
Potop pewnie kiedyś był-ale nie taki jak podaje Biblia (to jest wyolbrzymione, żeby morał tej historii był cięższego kalibru). Nie ma śladów geologicznych takiego zjawiska po ostatnim zlodowaceniu. Zresztą gdyby zalana została "cała Ziemia" to wyginęłyby wszystkie lądowe ekosystemy. Jak Ziemia miałaby odtworzyć mnogość lasów równikowych, pustyń, tajgi w parę tysięcy lat?
Pamiętajcie-Biblia pełna jest mądrych historii, ale należy je odczytywać nie dosłownie. Czyli nie w sposób, jaki czynią radykalni chrześcijanie made in usa.
(komentarz do artykułu Chrześcijański zespół badawczy donosi o odkryciu Arki Noego)




wixi napisał(a): to po prostu czaszka zdeformowana przez chorobę/ułomność. to dalece bardziej prawdopodobne niż "dziecko kosmity". właściwie jak można podejrzewać, że to jest efekt mariażu człowieka z kosmitą, skoro nie ma żadnych dowodów (prawdziwych i przekonujących) że oni w ogóle istnieją. ale wiem dlaczego-bo nie istnieją :)
(komentarz do artykułu Czaszka gwiezdnego dziecka - czy był to zdeformowany człowiek, czy może mieszaniec czlowieka i istoty pozaziemskiej?)




gość napisał(a): [b]Monomagnum[/b] ma rację -robal nie ma prawych kończyn i lewego czółka :) czyli wszytko jasne - wysuszony robal nałożony na zdjęcie. kropka.
a na 2 zdjęciu to pewnie photoshop albo kropla na obiektywie, a w tle basen . zreszta zauważcie, że kolor niebieski jest tylko w czesci kulistego "czegoś", w reszcie jest juz przezroczysty. kropka.
(komentarz do artykułu Kolejne obiekty w Google Earth)




:) napisał(a): EmoDave69: w takim razie polecam obejrzenie pokazow Crissa Angela. Ciekawe jak wytlumaczysz przelot z budynku na budynek. Nagrywany z kilku perspektyw. Dzwigi, liny, mosty odpadaja.
(komentarz do artykułu Lewitacja)




Zib napisał(a): A może to te podwodne cywilizacje coś knują z rokiem 2012.W końcu strasznie im zaśmiecamy dom.
(komentarz do artykułu Niezidentyfikowane obiekty podwodne)




Cfanny napisał(a): xhon jak jestes maniakiem gier to wpadasz wtedy pod textury ;p nie no zart. Mam pewien problem. Wiele razy probowalem wejsc w stan OOBE roznymi metodami ale kazda byla nieskuteczna. Zawsze cos mi przeszkadzalo. A jak probowalem wieczorkiem to zasypialem. Znalazlem metode 4+1 ale po obudzeniu sie po 4 godzinach snu wylaczalem budzik i zasypialem. Moze ktos mi pomoc w osiagnieciu stanu OOBE? Jakies rady albo inne? Z gory dziekuje. Pozdrawiam.
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




ryba318 napisał(a): metoda wizualizacji jest mi bardzo bliska.co prawda o OOBE dowiedziałam się przed chwilą.Ale całe moje zycie koncentruje się wokół takich wizualizacji.To jest tak jakby moim umysłem kierowały dwa światy.A on bardziej upodobał sobie ten podswiadomy świat.Cieżko mi to wyjaśnić.Ale tak jest.Mam przez to małe kłopoty.czasami trudno jest mi realnie spojrzeć na rzeczywistosc.ale mam za to bardzo rozwinietą funkcję wizualizacji.bardzo latwo jestem w stanie uświadomić sobie wygląd,smak,fakture...czegoś.nawet nie znając jej wcześniej.zdarzało się ze odpływałam i niewiedziałam który świat jest którym.co do tych sposobów znam jeszcze taki jeden z drabiną.odkryłam go kiedys,przypadkowo.nie chce się rozpisywać wiec jeśli ktoś jest zainteresowany : patrycja3_17 (małpeczątko) wp.pl powiem tylko tyle ze osiągnelam dziwne uczucie ciarek na cały ciele i dziwnego wrażenia że unosze się w powietrzu,a nade mną coś balansuje.
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)




William napisał(a): ten samochód, który lata, to reklama szrotu...na palu oczywiscie...
(komentarz do artykułu W Google Earth odnaleziono tajemnicze obiekty znajdujące się w Chinach)




napisał(a): stad sa tak zwani Kosmici, kosmitami sa MY SAMI ktorzy w przyszłości odkryja przydatność tego zjawiska tak jak my teraz neichcacy to robimy
w przeszłośći mogły miec miejsce a moze post kogos zainteresuje i bedzie w tym kierunku podarzac i wlasnie przyczyni sie do uzytku tego zjawisko i on bedzie okdrywca a wszystko przez najsilniejsza potege na ziemi mozg człowieka.... POzdro ;]
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




Wszystkich komentarzy: 17952, liczba stron: 360