stiopa napisał(a): Trzeba pamiętać o tym, ze przytoczone tu relacje to wspomnienia wydarzeń sprzed miesięcy/lat - żadna z tych osób nie składała relacji następnego ranka (to chyba jasne!), więc są nacechowane subiektywnie. Czarne, podobnie jak np. bardzo jasne, "wodniste" tęczówki, sprawiają, że nie tylko oczy ale cała twarz może sprawiać wrażenie zimnej i złowrogiej - zwłaszcza w przypadku obcej osoby. Ponadto stałym elementem relacji jest lęk, co sugeruje, że świadkowie bali się spojrzeć w te przerażające oczy, więc nie mieli szansy dokładnie się im przyjrzeć. Co ciekawe, podobne emocje u większości kierowców wywołuje spojrzenie motocyklisty w kasku z czarną przesłoną stojącego na sąsiednim pasie pod światłami - większość odbiera to jak wyzwanie, prowokację, dopatruje się złych intencji. Ale to tylko SUBIEKTYWNE odczucia. Do mnie osobiście przemawiają argumenty o farmaceutycznym podłożu zjawiska - mam tu na myśli narkotyki. To wydaje się uzasadnione w odniesieniu do młodego wieku osobników, dziwnego zachowania (nachalne wpatrywanie się, chęć skorzystania z cudzej toalety w środku nocy) oraz, w przypadku kobiety, miejsca spotkania (toaleta na przydrożnym parkingu). Wszystko wskazuje na ćpunów! Na koniec jeszcze jedna uwaga: ludzie opowiadający te historie zgłosili się do p.Wagnera (lub osoby prowadzącej badania na ten temat) w odpowiedzi na jakiś apel lub informację z jego strony o tym, że poszukuje tego typu relacji. To tyle ;-)
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
MArtu$ napisał(a): A ja mi ostatnio sie dziwne rzeczy dizeją.
1. Byłam w kinie z kleznakami i mialam okres. Spojrzalam jak wychodzilysmy na krzeszlo i tam byla krew. Potem w domu chcialam sie umyc i patzre jestem czysta i okresu nie ma
2. Mialam wlaczony komputer i sluchalam muzyki zkolezanka i sie uczylysmy. NAgle muzyka przestala grac i komputer sie wylaczyl, a potem wlaczyl
3. Ogladalam telewizje pilot lezla przy moim lokciu, ale nie blyo mozliwosci zmienienienia programu, ale nagle wlasnie program mi sie zminil
I co o tmy myslec czy to moze byc dzialanie poltergeista czy to poprostu zbieg okolicznosci ?
(komentarz do artykułu Poltergeisty)
MArtu$ napisał(a): DR. BLADe - co do zwierząt to zgodziłabym się tylko z trzecim zdjeciem, ktore przypomina oczy psa, wilka, lisa itp .
Z mojego doświadczenia wiem, że orby są białe, zamglone, a nie czerwone jak na zdjeciach : 1 i 4.
Moim zdanem orby przedstawia zdjecie 2, a co do reszty to trzeba by bardiej to ,,zbadac" ;]
(komentarz do artykułu ORBY - niezwykłe fotografie Cariny Stahl)
Martu$ napisał(a): No tak ale w pwenym sensie Vampir byl kiedys czlowiekiem prawda ? ;]
(komentarz do artykułu Callicantzaros)
Martu$ napisał(a): No własnie ja już nie wiem czy to Ufo nie jest nie szkodliwe, bo przeciez byly przypadki porywania ludzi i dokonywania na nich badan, eksperymentow. Chociaz z drugiej strony gdyby kosmici chcieli nas zaatakowac, lub zrobic nam krzywde to juz dawno by to nasatpilo... Niestety na razie nie mozemy ustalic jakie ,, obcy " maja wbec nas zamiary i stosunek, ale mam nadzieje ze niedlugo doczekamy sie onich choc troche prawdy :)
(komentarz do artykułu Ufolodzy: prezydent ignoruje zagrożenie z kosmosu)
Martu$ napisał(a): Dokładnie, albo ,, kosmici" tak samo jak i my Ziemianie odkrywaja inne planety w celach badawczych, lub probuja stworzyc na niej warunki, ktore pozwolily by im na nich zyc. ?
(komentarz do artykułu UFO na Marsie?)
MArtu$ napisał(a): Ja tam wierze w inne cywilizacje, i to bardzo mozliwe, ze nas badaja, ale własnie dlaczego w szczegolnosci Amerykanów ? Kazdy wie zo to idioci, ktorzy tylko szukaja nowych sensacji ... Nie wiem na razie co o tym mysleć.
(komentarz do artykułu ONI przychodzą nocą)
MArtu$ napisał(a): Gdybym kiedys nie widziała penego programu to bym w wiekszym stopniu potwierdzila wasze teorie. ALe na MTV kilka lat temu pokazano program w ktorym pewien czlwiek pokazywal jak robi kregi w zbozu, ze swoimi przyjaciolmi w pwenym sensie z takiego klubu, w ktorym robia te znaki w zbozu ... Pokazywali rowniez jak robia cos takiegop co wyglada jak statek kosmiczny, ale w to juz nie wierze. W kazdym razie temat pozostaje do przedyskutowania, bo UFO, albo jest albo nie, ale logicznie rzecz biorac to nie mozliwe, zeby w calym wszecgswiecie zyly tylko jedne istoty rozumne...
(komentarz do artykułu Młyny: kręgów coraz więcej)
Martu$ napisał(a): Moim zdaniem to bzdura. Bo gdyby wlasnie zobaczylu UFO to na pewno by powiedzieli to na antenie. A to po prostu kolejna plotka, ktora ma za zadanie zafascynowac, lub przestraszyc ludzi ...
(komentarz do artykułu Ludzie na Księżycu: "widzieliśmy UFO")
stiopa napisał(a): też jestem zdania, że katastrofa Titanica była efektem spisku armatorów, dla których sukces Titanica mógł oznaczać plajtę. Pieniądz jest najsilniejszym motywem ludzkich działań. Pomyślcie o tym, że gdyby nie władza i wielkie pieniądze stojące za przemysłem rafineryjnym, już od dziesięcioleci jeździlibyśmy samochodami elektrycznymi.
(komentarz do artykułu Titanic. Przepowiednia, klątwa, czy może zbieg okoliczności?)
studentka napisał(a): hmmm... dziwne że nie słyszałeś nigdy o metanie. Lekcja z chemii z podstawówki się tu kłania.
(komentarz do artykułu Zagadkę trójkąta bermudzkiego można wyjaśnić)
Emil Indygo napisał(a): w odpowiedzi na post od Minni
-kiedyś już reagowałem na pewnym forum komuś kto uwiesił sie na definicjach indygo jako że powstały tylko po to żeby sie wyróżnianiac i chodzić w koronie ze złota na głowie
robię past mojej reakcji:
"Elitarność" jeśli kiedykolwiek taka była nie jest na pewno na tej planecie, tutaj jesteśmy bardzo nisko-plasowanymi misjonarzami dobrej woli..
To co nam pozostało w ziemskich wcieleniach z arystokratyczności to etyka, miłość-mądrości, moralność,
DUSZE-i-OCZY(czytaj: dowód osobisty lub paszport tożsamości indygo, testy są ok ale tylko oczy i ich wygląd może być pełnym potwierdzeniem ziemskiego avataru misji indygo)..
apropo ADHD niestety ale tez nie jest mitem: to moja uciążliwość od urodzenia w tym ciele (bardzo mało "elitarna" przypadłość wynikająca z wpływu zachowań dusz pośród których żyję)
mam tez coś z dyslektyka.."wyróżnienie" prawda?
Nie skończyłem żadnej ziemskiej szkoły ponieważ nie dostrzegałem w nich sensu dlatego śmiało w ludzkich kategoriach można mnie okrzyknąć "głupcem"
..słyszenie, czucie, wiedzenie więcej niż bym tego chciał-cierpiąc można nazwać "zaszczytem"? i byciem w "elicie" ?
Zycie w wyosobnieniu.. przez dziwaczność poglądów prawie zero bliskich.. miłości..
ps. do indygo:
polecam film aktualnie w kinach:
"Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia"
wreszcie powstało coś pouczającego dla ziemian o tym ze istnieją inne ewentualności pomocy dla ziemskiego świata
Uważam ze wielkim błędem administratorów jest to ze w wypowiedziach nie możemy się ze sobą komunikować poprzez informacje o naszych mailach,komunikatorach itp.
mój avatar internetowy a zarazem realna tożsamość to: Emil Indygo jestem popularnej stronie NK zapraszam do znajomych
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)
WilkuWDZT napisał(a): Uwierz mi nie chciala bys..Do tego trzeba miec bardzo silna psychike.. W nocy odwiedzialy by cie duchy i nie wiadomo na jakiego trafisz..przez Medium Szatan ma wieksza szanse zeby cie opentac
(komentarz do artykułu Życie medium)
napisał(a): jeżeli wyjdzie więcej niż 9 to odejmujemy proste nie? 29 np 2+9=11 9-2=7
(komentarz do artykułu Liczby)
Indianka napisał(a): Gdzie?... to bardzo proste gdzie można zdobyć. Ja kupiłam w aptece. W postaci kropli do ustnych. TYLKO NA RECEPTĘ!
(komentarz do artykułu Magia srebra)
Vanessa napisał(a): Pół ptaki pół kobiety to był harpie.
(komentarz do artykułu Syreny)
Vanessa napisał(a): Gdy papież ( nie wiem który ) tworzył kalendarz to pomylił się o 7-8 lat. Oznacza to, że rok 2012 już minął. Mamy obecnie rok 2015 - 2016. I co? Wciąż żyjemy.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
kazz1973@wp.pl napisał(a): Witam kochani.z życia jakie oecnie doświadczyłem czytając różne książki śmiało o tematyce marsa i jego mieszkańcach mógłbym się wiele wypowiedzieć,baa nawet ich gościmy na naszej ukochanej matce ziemi.Ale do sedna jeśli ktoś z was ma na tyle otwarty umysł bez analizowania bez oceny i innych ograniczeń zmysłowych to zapraszam do wspaniałej lekturki kosmiczna podróż z Courtney Brown-em autor w sposób zdumiewający przedstawił kulturę marsjan historię ich planety,okresowe trudności tych istot.związek marsjan z ziemią a innymi istotami,zwanymi -szarzy-znacznie dalej poszerzonych w ewolucji galaktycznej.Cóż mógł bym wiele o tym pisać lecz to jest rąbek tajemnicy jaka części luckości jakoś nadal umyka po przez tzw.hipnotyzerów rzeczywistości,mogą być to na przykład media;[ Dlatego nie obawiajcie się inwazji z kosmosu są określone prawa kosmiczne,nasze małe ego dojrzewa a jak już większoś populacji się wybudzi z letargu po przez wewnętrzny głos to brama do ery wodnika stoi OTWOREM.pozdrawiam serdecznie kazz ;]
(komentarz do artykułu Jak powiedzieć Ziemianom, że na Marsie istnieje życie?)
A napisał(a): Ludzie myla telepatie z wysylaniem i odbieraniem informacji czy mysli! Tele (daleki) i patheia (uczucie) - jest to wysylanie uczuc na odleglosc ale tylko miedzy osobami "kochajacymi sie" miedzy ktorymi jest silna wiez emocjonalna, a nie miedzy wszystkimi ludzmi. Pozatym "odbiorca" musi byc wystarczajaco "świadomą" osoba a nie "maszyna" ktora dzien w dzien robi to samo i mysli jego bladza miedzy przyszloscia a przeszloscia. Dlatego powstala medytacja (ktora zostala spaczona w naszych latach) ktora miala nam pomoc w dojsciu do pelnej swiadomosci, lecz nie pomaga i mija sie z celem wywolujac w nas jeszcze wiekszy chaos umyslowy...
(komentarz do artykułu Telepatia. Skoro wieloryby tak potrafią, to dlaczego nie ludzie?)
arianna napisał(a): nawet jak by chodził po lodzie to co z tego i tak jest bogiem
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)
Ivellios napisał(a): Emcia, ślepa jesteś? Widać przecież na fotce podpis autora tej grafiki. Nie musisz nas uświadamiać, że to fotomontaż. Na przyszłość DOKŁADNIE SIĘ PRZYJRZYJ, zanim opieprzysz kogokolwiek za ilustrację wyglądającą jak fotomontaż...
(komentarz do artykułu Błękitne i czarne tygrysy)
Emcia napisał(a): Jezu, weźcie mnie trzymajcie.
Nie mam nic do artykułu, uprzedzam ;)
Ale to ZDJĘCIE. ten niebieski tygrys to istny FOTOMONTAŻ. znam się na tym. Dajcie mi zdjęcie białego tygrysa, a sama takie coś zrobię. a może chcecie różowego w zielone plamki? Px
A sama wierzę w istnienie całkiem czarnych tygrysów. to całkiem możliwe.
(komentarz do artykułu Błękitne i czarne tygrysy)
Monia napisał(a): Ludzie widzą to chcą widzieć. JPII był politykiem.
(komentarz do artykułu Cuda Jana Pawła Wielkiego)
Ivellios napisał(a): To, co można kupić w Internecie, to jest zupełnie co innego. El Yage nie sprzedają online.
(komentarz do artykułu El Yage - una planta misteriosa)
Cfanny napisał(a): To jest 70 shadow priest w formie cienia. Taki zarcik. Moja teoria jest taka: Jezeli ktos widzi cienistego ludzia, a potem dowiaduje sie o utracie bliskiej osoby, to znaczy ze ten cienisty czlowiek jest duchem jego bliskiego, ktory odwiedza go, aby go po raz ostatni (hm.. moze i nie ostatni) zobaczyc. Atmosfera zla, oraz to, ze owe postacie sa spowite cieniem, moze swiadczyc o tym, ze smierc tej osoby nie byla przyjemna i ta osoba bedzie przez jakis czas emanowac zla energia. PS. Jestem katolikiem ;p A teraz pytanie poza tematem: zawsze kiedy mam kiepski dzien, widze czerwony ksiezyc. Co to moze byc?
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
napisał(a): hmmm...jak to kiedys powiedział mój przyjaciel "kazdy moze byc Jezusem chodzącym po wodzie...w zime '' xD
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)
gość napisał(a): ''eksperci do spraw hodowli ryb ...''troche mi to dziwne zeby ludzie odpowiedzialni tak znali sie na muzyce...''Trwały dziesięć do piętnastu sekund i były zróżnicowane pod względem wysokości od mniej więcej nieco niższych od środkowego C do nieco wyższych niż C pianoforte. Łączyły się w najdoskonalszą skałę półtonów.''
(komentarz do artykułu Niezwykła muzyka na wodzie)
Kee napisał(a): Dobra, dobra. Ja tam się jednak wolę czuć wyjątkowa.
(komentarz do artykułu Jak wyjaśnić "ciebie"?)
M-ti napisał(a): 1.jak elfy miały by istnieć to miały by ze 2 czy 2.5 metra wzrostu.
2.Calys plemię to nazywało się pigmeje i pare wiosek jest w Afryce a mieli góra 1.5m wzrostu.(a tak wogóle to Napoleon mógł mieć matkę,ojca,bacię,dziadk a,itp pigmeja czy elfa on miał 1..5m wzrostu
(komentarz do artykułu Elfy - czy istniały?)
Monia napisał(a): Raczej reporterka przejęzyczyła się. Sama w nerwowej atmosferze mogłabym nie myśleć o tym co mówię, a BBC nie sprostowała pomyłki, ponieważ nie chcieli przyznać się do porażki - odbiłoby się to na oglądalności.
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)
natala napisał(a): moim zdaniem to mogła być energia bardzo jasna która przekształciła się w kulę
(komentarz do artykułu Czym była Gwiazda Betlejemska?)
Laurein napisał(a): Nie wierzę w wampiry w duchy już uwierzę bo mam trochę osobistego doświadczenia w tym.W wampira uwierzę tylko w tedy gdy go na własne oczy zobaczę niektórzy ludzie popadają w obłęd,np.Elżbieta na Węgrzech zamordowała 600dziewczyn bo uważała że krew to eliksir młodości znowu facet chyba też na Węgrzech pije zwierzęcą krew ubiera się na czarno śpi w trumnach u siebie i na cmentarzu i mówi że jest potomkiem Draculi.Chociaż śniły mi się kiedyś wampiry.A nawet wilkołak który się z niego dymiło.Jeśli naprawdę istnieją to dlaczego posiadają nad ludzkie zdolności?Potrafisz to wytłumaczyć?Podobno kontaktujesz się z nimi to powinieneś wiedzieć.Jeśli wiesz to napisz mi na moje gg.13287534.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
a napisał(a): To jest dostępne. Yage można bez problemu kupić w internecie. Swoją drogą ten artykuł jest naprawdę cholernie słaby.
(komentarz do artykułu El Yage - una planta misteriosa)
marek napisał(a): wreszcie pokazano jankesom,że nie można bezkarnie ingerować w sprawy innych.Trzeba uszanować inne religie,zasady.Czemu jankesi nie ingeruja w krajach gdzie nie ma bogactw naturalnych?bo są chciwymi drapieżcami.Według mnie dobrze się stało,że wreszcie pokazano im ,że nie są bogami na tym świecie.Najgorsze jest to że wciągają w swoje rozgrywki inne państwa a m\in polaków obiecując im różne cuda
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)
kamileczek napisał(a): jak pewnie słyszeliście o uprowadzeniach prze ufo to i w tych przypadkach ONI chczeli sparwdzić co to jest a po dokładnym sprawdzeniu co mieli zrobić z tym wyrzucili z powrotem na Ziemie
(komentarz do artykułu Deszcz żab nad Serbią - 10 kwietnia 2007)
DJMaLy napisał(a): myślę ze to instynkt zwierzęcy niż jakie kolwiek zdolności nadprzyrodzone zwierząt interesuje się nauką i dużo wiem wierze w naukę i wierze ze tego typu zjawiska są realne lecz wątpię żeby mogło byc to realne bez dowodów.Mialem kiedyś kotkę i trudno w to uwierzyć ale gdy powiedziałem jej siadaj usiadła była jak pies i gdy była już stara to uciekła z domu i nie wróciła więcej, myślę ze jej czas nadszedł więc wyniosła się bo wiedziała ze trudno mi by było patrzeć jak umiera ale to tyko przypadek
(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)
Laurein napisał(a): Filozof przecież wampiry nie istnieją!Co ty chrzanisz że są!Ja nigdy żadnego nie spotkałam i tak by nic z tego spotkania nie wyszło bo od razu dziadowi kołek w serce.I co ty gadasz że będziesz wampirem i że z nimi rozmawiasz? Człowieku daj sobie spokój i przestań takie głupoty gadać bo nawet nie chce się ich słuchać.Ciekawe gdzie ich znalazłeś.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
fifi napisał(a): Opowiem TO NIE ZMYŚLONE.to było rok temu byłem sam w domu w kuchni ,był wieczór . Robiłem lekcje chciałem zapalić sobie światło ale byłem tak skupiony że jagby czułem że idie zapalić światło lecz nawet nie wstałem z krzesła.To było diwne uczucie jagbym robił lekcje i zapalał światło jednocześnie (tak jakby dusza tylko wstała...)
(komentarz do artykułu Prawdziwa natura reinkarnacji)
sarzyna1213 napisał(a): Chciałbym rzeby ktoś odniusł się do informacji podanej tutaj,a dotyczą cej lotniskowca Graff Zeppellin.O ile mi wiadomo to nie zatopili go anglicy(alianci)w porcie w Hamburgu,tylko rosjanie na po wycholowaniu na bałtyk tuż po wojnie.Po jego przejenciu w okolicach Szczecina,(Niemcy upozorowali,zamaskowali go sztuczną wyspe,a przed wkroczeniem Ruskich do Szczecina zatopili na Odrze).a w zasadzie po jego podniesieniu z dna Odry,nie wiedząc co z nim zrobic w rezultacie go zatopili na Bałytku.Proszę o komentarz,i podawanie bardziej sprawdzonych,i wiarygodnych informacji.
(komentarz do artykułu Podziemny Szczecin. Pozaziemskie tajemnice III Rzeszy)
ewelinsko napisał(a): do "dziwnego czlowieka" : tez mam takie cos , ale nie podczas snu , ale tym momentem kiedy juz prawie robie nyny...czesto to mam i tak samo czesto sie wkurzam , bo nie dosc ,ze mam problemy ze snem , to do tego takie "spadania" mnie calkiem wybudzaja:) ale tez ciekawi mnie dlaczego tak sie dzieje.......:)
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
Łukasz napisał(a): Witam
Mniej więcej 3 razy w miesiącu zdarza mi się pewne dziwne zjawisko które polega na tym iż gdy czytam tekst w książce czy artykuł w internecie a w tym samym czasie słucham radia lub ktoś z domowników ogląda głośno telewizje to w tej samej sekundzie słyszę słowo wypowiedziane i przeczytane przeze mnie.
Zastanawia mnie fakt czy to jest zwykły zbieg okoliczności czy coś więcej tzw jakiś znak lub wiadomość.
Postanowiłem zapisywać wszystkie te zdublowane słowa.
Pytanie do was czy wam też zdarza się coś podobnego ?
(komentarz do artykułu Titanic. Przepowiednia, klątwa, czy może zbieg okoliczności?)
Monia napisał(a): Całkowicie zgadzam się z autorem tegoż artykułu. Też nie wierzę i sceptycznie podchodzę do podobnych zjawisk. Bardziej uwierzę w UFO.
(komentarz do artykułu Demony - okiem sceptyka)
Marti25@ napisał(a): Moim zdaniem to jednak byla manipulacja i z gory zamierzony zamach na wtc....porównajmy to do wojny w vietnamie tam tez o cos chodziło(USA)...
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)
gość napisał(a): mialem cos co moglo by czesciowo odpowiadac temu opisowi z tym ze... po 1 nie spalem bo zaraz po tym zjawisku podnioslem się i zapalilem swiatlo w pokoju a wygladalo to wszystko tak ze... kladlem sie spac i wiem ze zaczynalem dopiero przysypiac (glowe mialem obrocona w strone sciany) i za moimi plecami czyli na srodku pokoju kolo lozka uslyszalem mlaskanie i sapanie a ze mam psa to myslalem ze mi wszedl do pokoju i wszystko bylo ok obrucilem sie bez zadnych problemow juz mialem mu mowic zeby wyszedl ale w miejscu gdzie nawet po ciemku widze swoj pokoj zobaczylem wielka posture czegos byla to istna czern czern tak doskonala jak nic co widzialem kiedykolwiek wczesniej w tym samym momencie nagle cos docisnelo mnie do lozka i ogarnol mnie paniczny strach wiedzialem ze to cos chce mnie dotknac i pochyla sie na demna a ja nie moglem sie ruszyc zaczolem uzylem calej mozliwej sily zeby poruszyc lewa reka i mi sie udalo przykrylem glowe koldrą a oczy zaciskalem jak tylko mocno sie dalo wiedzialem ze to nie moze mnie dotknac i ze to cos bylo zle slyszalem to nawet po zakryciu sie koldra ale w momencie gdy przestalem to widziec odzyskalem panowanie nad cialem i (jak nie jestem czlowiekiem wierzacym a do kosciola nie chodze w ogole) tak nagle cos kazalo mi sie pomodlic zaczolem sie modlic ale czulem ze to cos dalej tam jest i ze jest coraz blizej wyciagnolem reke z pod kaldry zeby zapalic swiatlo udalo mi sie siedzialem jeszcze chwile pod nia przy wlaczanym swietle i modlilem sie jedyna modlitwa jaka znam Ojcze Nasz po jakis 5 minutach wychylilem sie z pod koldry bylem mokry ze zmeczenia wszystko pamietam wiem jak to wygladalo wiem ze NIE SPALEM i wiem ze cos widzialem wiem tez ze w tym samym okresie moja matka widziala cos bardzo podobnego (a ona ma zdolnosci ktore za normalne uznac nie mozna np widzi duchy czyta w myslach ) ona widziala to samo w podobnym czasie. aha i jeszcze cos po tym zdazeniu nie spalem do rana az nad ranem dopiero poszedlem spac jak juz bylo jasno a na lewej rece ktora sie zaslonilem mialem zakwasy jakbym podnosil 5kg ciezarek przez bita godzine nie moglem reki wyprostowac tyle sily musialem wlozyc w to zeby podniesc reke tej nocy i odgrodzic sie od tego czegos... a jesli to byla halucynacjia to dlaczego ja to slyszalem po zaslonieciu sie koldra ? ja na prawde jestem sceptykiem w tych sprawach i ciezko mi cos udowodnic ale ja sam nie wiem jak to tlumaczyc...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
napisał(a): no sory ale ten czarny samochód jest dziwny szyby także sa polakierowane na czarno??
(komentarz do artykułu Zagadkowy obiekt na zdjęciu satelitarnym z Google Earth)
gość napisał(a): żeby to uslyszec trzeba miec dobry subwoofer a nie głosniczki typu 2.0:d rzeczywiscie okropnie denerwujące.. dźwiek taj częstotliwosci jest bardzo donosny. jesli glosnik ma duzą membrane a wzmacniacz odpowiedniio niskie pasmo przenoszenia to już przy bardzo małej głosnosci słychac dzwięk w całym bloku..
(komentarz do artykułu Taos Hum - uporczywe, bezustanne buczenie)
zabora151 napisał(a): hmm...Ciekawe zawsze się nad tym chwilowo zastanawiłem kim jestem i czemu jestem "sobą".Kiedy się nad tym jeszcze głębiej zastanawiałem miałem takie dziwne uczucie słabości.Już niewiem co o tym sądzić.
(komentarz do artykułu Jak wyjaśnić "ciebie"?)
Arcano napisał(a): Ja kiedyś spałem, nagle sie obudziłem, chwilke leżałem z otwartymi oczyma. Nagle patrze, a za ściany po lewej stronie wyrasta niebieska rozświetlona ręka, wydawało mi się, jakby cały pokój zaczął sie rozświetlać od tego światła. Z całej siły sie instynktownie zamachnąłem i odepchnąłem ręke, która wydawała sie chcieć mnie zaatakować, po tym znikła, a ja zemdlałem.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
rezo napisał(a): bardzo interesujące:) ale właśnie gdzie i jak to zdobyć? prowadzą badania próbkowe? chętnie dołącze do programu jako tester:)
(komentarz do artykułu Magia srebra)
Adam29 napisał(a): W lipcu 2007 roku to był 13 i wypadł z piątku na sobotę widziałem wraz z żoną obiekt w Sosnowcu Kazimierzu Górniczym. Wychodząc z pizzerrii koło godziny 23:50 widzieliśmy nad blokiem 10 piętrowym obiekt przysłonięty chmurami na całej długości bloku około 50 metrów szerokości ( 4 klatki) był dosłownie nad nim. całe niebo wokół było przejrzyste tylko w tym miejscu chmury które się przesuwały powoli nad inne bloki. spod tej chmury ruchem eliptycznym pokazywało się światło jakby spodek robił ruch wokół całego statku którego nie było widać spod tej chmury. To co widziałem z żoną nas przeraziło a zarazem zafascynowało. Poleciałem do siebie do domu obudziłem rodziców zrobiłem larmo w domu ze ufo wyszedłem na balkon i już niebo było czyste. wyszedłem spowrotem na dwór w to miejsce co widziałem to coś ale nic już nie było poza czystym niebem. rozmawiałem z bratem mojej żony na ten temat on w tym samym czasie był pod Warszawą i widział podobne zjawisko z ojcem tyle że nie tak wyraźnie jak ja z żoną. mówiłem o tym kumplowi ale się zaczął śmiać . więc zatrzymałem to dla siebie i podzieliłem się tylko z wami moim przeżyciem. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)