Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
Kryptozoolog napisał(a): Chciałem się zapytać o jakiego rodzaju moc tutaj chodzi bo nie bardzo rozumiem.
(komentarz do artykułu Duch z Internetu?)




KRYPTOZOOLOG napisał(a): Przyznam że trudno mi w to uwierzyć gdyż w domu mogła nastąpić awaria prądu lub małe zwarcie... mógł to być czysty zbieg okoliczności.
Nie wykluczam jednak faktu że mogło to się stać naprawdę .
Choć jest to bardzo mało prawdopodobne.
(komentarz do artykułu Duch z Internetu?)




PRRR napisał(a): "Uwaga: stacje nadające komunikaty przy pomocy alfabetu Morse'a NIE SĄ stacjami numerycznymi - są to tzw radiolatarnie, wysyłające sygnał radiowy do radionawigacji."

Kolejna bzudra. Sa stacje (przewaznie CIS MIL), ktore nadaja szyfrogramy morsem. Warto znac rosyjski alfabt Morse'a

Radiolatarnie nawigacyjne tzw NDB pracuja na QRG ca 300-500kHz. - poczytajcie o NDB przed pisaniem artykułu. Sa tez inne uzywane przez CIS MIL.

Beacony morskie w wycinkach morskich pasm KF. Sa to znaczniki jakby ID stacji przed nadawaniem w Sitor, GlobeWireless itp.

Np na 10,1 MHz w RTTY mozecie odebrac ciagi cyfr po 5. Przy normalnym RTTY tak to bedzie wygladalo,ale przy zastosowaniu odpowiedniego oprogramowania bedziecie odbierali z tych kombinacji raporty pogodowe z morz - z roznych automatycznych staci pogotowych, platform,statkow.


(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




PRRR napisał(a): "Osobiście w języku Polskim słyszałem taką stację kilka lat temu, 4875 kHz jeśli dobrze pamiętam. " ten uzytkownik odebral poprostu nasze wojsko i tyle. Gdyby bawil sie w nasluch to nie siedzialby na RadioPolska.pl ale na przeznaczonej do tych tematow grupie nasluchowej i tam od razu dowiedzialby sie,ze to zadne "tajemne szpiony" a jedynie nasze wojsko trenuje miedzy soba.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




RDDL napisał(a): Ludzie, co wy za rzeczy piszecie: "nadającą z małą mocą stację można odebrać przy pomocy dużej anteny" co oznacza "duza antena". Na falach krotkich wielkosc ant zalezy od pasma. Sa konstrukcje minimalizujace ant kosztem jej zysku. Wiekszosc Spy numbers nadaja stacje bazowe o duzej mocy dla przykladu nieaktywna juz Lincolnshire poacher.

"Szpiedzy używają jednak najczęściej ręcznie skonstruowanych nadajników" tak i jezdza samochodami na pedaly. Ludzie!!! Zaden szpion nie bawi sie w home-made. Sprzet jest ogolnodostepny i legalny oraz prosty i lekki,wiec nie ma sensu dlubania lutownica.
Odbiornik KF jest dostepny nawet na Saharze. Ludze sluchaja tam radia,wiec kolejny kolo z radiem nikogo nie dziwi.

"i nadają w trudnych warunkach, przez co odebranie sygnału już w niewielkiej odległości od nadajnika jest bardzo utrudnione" -

g prawda. Poczytajcie o NVIS. Kolesie - jesli uzywaja tak primytywnych metod jak KF,to nadaja nieduza moca i z nisko zawieszonej anteny typu LW. Wiec pracuja w NVIS 50-700km. I dlatego uzywane sa nieduze nadajniki satelitarne,ktore nie wymagaja rozwieszania "dobrych paru" metrow druta.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




Rubel napisał(a): Polecam zerkniecie na strony

www.spynumbers.com
qrg.wieprz.net
www.ary.luna.nl



(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




djk napisał(a): Ja muszę powiedzieć , że zawsze jak jestem dosyć chory (przeziębienie, grypa itp) wydaje mi się , że śni mi się to samo takie coś dziwne , może opisze w uczuciach i słowach xD
-Cos wielkie jakby głaz, niby kwiatek stokrotke zgniata? (wtf) cos przytłacza wszystko , niby w ciemności to wszystko się dzieje.
Albo często jak mam normalne sny wydaje mi się , że coś co mi się sniło tej nocy sniło się baaardzo dawno temu i nie mam pojecia czy tak jest naprawde czy we snie zdarzyło się aż tyle
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)




daron napisał(a): artykuł ciekawy ale chyba trochę niewiarygodny , niemożliwością jest to że tyle dokładnych informacji wyszło z terenu ZSRR
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)




Mła napisał(a): Jan ma rację. Mam własne zdjęcia z orbami.Takie orby pojawiły się wtedy, gdy był mżawka lub padał drobny śnieg. Wypisz,wymaluj jak na powyższych zdjęciach. Nie wierzę w takie "orbowe byty".
(komentarz do artykułu Zagadkowe orby - próba wyjaśnienia zjawiska)




janusz64 napisał(a): jestem zapalonym wędkarzem, lecz nigdy nie widzialem czegos podobnego!!! to mi wygląda na polączenie meduzy lub osmiornicy z rybą morską!!
(komentarz do artykułu Niezwykła ryba schwytana w Paragwaju)




Bar Kochba napisał(a): Podoba mi się ten termin - technoanimizm, jednak artykuł niewiele ma wspólnego z tytułem. :P
(komentarz do artykułu Technoanimizm)




jacek_krak napisał(a): Chciałem się skontaktować w osobistej sprawie z ojcem Jackiem Gałuszką, ale nie mogłem znaleść do niego kontaktu. Dzwoniłem do Centrum Dominikańskiego, ale nie podano mi kontaktu. Mieszkam w Krakowie. Czy ktoś wie gdzie spotkam ojca Gałuszkę??
(komentarz do artykułu Historia dziewczyny, która znalazła się w toksycznej grupie)




bibol napisał(a): Biblia wyraznie mowi:
Jedno Zycie
Jedno Cialo
Jedna Dusza
(komentarz do artykułu Kim jestem? Kim jest człowiek?)




Stiopa napisał(a): Uświadomcie sobie wreszcie, że 2012 to tylko umowna data określająca czas, jaki upłynął od śmierci Chrystusa. 2012 dla nas, to dla Muzułmanów 1390 (ich religia narodziła się w 622 roku wg naszej rachuby) a dla Żydów 5772!!! Tu nie chodzi o cyfry. UŚWIADOMCIE TO SOBIE !!! Co to w ogóle za argumenty: [i] ''Majom znudziło się pisać kalendarz'' (puknij się w głowę) [/i] czy [i] ''dlaczego TO miałoby nastąpić akurat za naszego życia'' [/i] ... choćby dlatego, że mówimy tu o FIZYCE, wobec której nasze istnienie nie znaczy NIC. Czy ktoś uzgadniał z dinozaurami termin ich wyginięcia?! Astronom-amator... co to k...wa ma być?! Obserwujesz Słońce od 2 lat, to co możesz wiedzieć o cyklach choćby 11-letnich (a jeśli wiesz, to po co ten laicki wtręt o zerowej aktywności w grudniu 2008. Jak się to ma do sytuacji za 4 lata???). Światowe Centra Astronomiczne non-stop śledzą ruch dziesiątek tysięcy obiektów potencjalnie zagrażających Ziemi,a ty błaznujesz swoim "niczego takiego nie zauważyłem". Ponadto na Układzie Słonecznym świat się nie kończy - pozycja względem Drogi Mlecznej (tak, jest zmienna!) i związane z nią siły, delikatnie rzecz ujmując, nie są dla nas obojętne.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Element napisał(a): Kiedys snily mi sie liczby. Nie wiem czemu ale bardzo dlugo one mi sie snily. Ostatnio snia mi sie takie jakby kreski ktore sie przeplatają chociaz nie jestem pewny co to jest. Wiem, ze to duzo elementow ktore sie przeplatają i są w ciaglym ruchu...dziwne, co nie?xD Sni mi sie to przede wszystkim jak zasypiam. Nie pozwala mi to zasnąć głębiej.

Pozdrawiam:)
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)




Jolanda napisał(a): Witam serdecznie,
ciesze sie , ze tu trafilam szczegolnie po przeczytaniu komentarza Macka.Od bardzo dawna szukam osob (wiadomosci) na temat porozumiewania sie inaczej niz poprzez mowe.Mam nadzieje , ze wciaz tu zagladacie bo osoby , ktore czuja , ze z nimi (z ich zyciem) jest "cos nie tak" potrzebuja wsparcia osob ktore mysla i czuja podobnie.Poza tym , moim zdaniem powinni(smy) wymieniac sie doswiadczeniami i wiedza na ten temat , bo jak zapewne nie raz juz odczuliscie nie latwo jest z kims porozmawiac ani w brew pozorom znalesc wiarygodne informacje , nawet za pomoca internetu.Mam gleboka nadzieje , ze znajde tu przyjazne osoby z ktorymi mogla bym nawiazac kontakt.
ODEZWIJCIE SIE , PROSZE ,
Jola
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)




manager napisał(a): Na początku ten artykuł wydawał mi się sensowny, lecz gdy przeczytałem go do końca stwierdziłem, że pisała to osoba której zdaniem pieniądze i inne bogactwa materialne będą miały jakieś znaczenie po ewentualnym katakliźmie.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Nutelka:) napisał(a): A czy to przypadkiem nie jest coś z rodzaju zagubionych dusz??
(komentarz do artykułu Częstochowska zmora)




carlos napisał(a): Byłem w tym bunkrze w zeszlym roku robilem tam zdjecia i faktycznie na zdjeciach widac biale bąbelki jakby "księżyce" ale to nie wszystko. cały czas czuć tam czyjąś obecność, tak jakby ktos tam cały czas chodził i to obserwował. Na dodatek telefon komórkowy sam sie zapalał bez ingerencji w cokolwiek. Naprawde miejsce przyprawia o gęsią skórkę... zainteresowanych prosze o kontakt kraudnitz [małpeczątko] poczta.fm
(komentarz do artykułu Tajemnicze zjawiska w bunkrze w Konewce)




Majka napisał(a): Ludzie, jeśli nawet będzie te "wielkie bum" (jak inni to określają) to nie bójcie żaby, poczytajcie sobie dział "życie po śmierci" i od razu wam się polepszy :) RedViper - coś w tym jest...
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Marco napisał(a): No tak... I znów opis wspaniałego kontaktu z UFO... czyli spotkania... nie wiem... 2 czy 3 stopnia.
Tylko dlaczego nie wysłano myśliwców na przechwycenie, przecież obrona plot Paryża jest w stałej gotowości (obserwacja zjawiska trwała pół godziny). Czy fakt zarejestrowania dziwnego zjawiska nie podlegał zgłoszeniu do obrony plot? Dziwne... Tym bardziej dziwne, że zjawisko przedstawia się jako NOL, ale nie rozpatruje wszelkich innych możliwości.... To była ręka boga Re... a może jego noga...
(komentarz do artykułu Gigantyczny NOL nad Paryżem)




hasiosznup napisał(a): Jeśli to faktycznie chodzi o istotę z Pomorza, to może to być faktycznie pomórnik i w tym momencie zwracam honor. Myślałem jednak o pomurniku i stąd nieporozumienie.
(komentarz do artykułu Polskie kryptydy!)




Nikky napisał(a): Czemu chcesz je przywoływac?
(komentarz do artykułu Obserwacje Duchów Goecji)




Dawid napisał(a): Ehhh a gdzie ime Dawid? Poza tym, ja nie wierze, w takie rzeczy. Tylko my sami mozemy wybrac wlasna droge, nia podazac i liczyc sie z jej konsekwencjami. Nie ma pechowca i szczescliwca. juz bardziej mnie przekonuja myślokształty...
(komentarz do artykułu Znaczenie imion męskich)




major napisał(a): po prostu nadmiar hormon wzrostu powoduje defekty które były dawniej odbierane jako nie ludzkie i często przesadnie koloryzowane...
(komentarz do artykułu Czy olbrzymy naprawdę istniały?)




sopel napisał(a): @Ciucma102 - Zwykli krótkofalowcy nie wywołują się w taki sposób. Mamy znaki krótkofalarskie i za ich pomocą się wywołujemy - np. SQ3XXX / SP3XXX / 3Z3XXX - przykładowe polskie znaki - SQ i SP to normalne prefiksy, a 3Z to okolicznościowy. XXX to sufiks, który też przydziela UKE.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




Kluczenzo napisał(a): Ja raz z kolegą widziałem 3 światła w krztałcie litery V i nagle znikneły a dzień wcześniej biały punkt na niebie (dość szybki i bez dzwieku) ktory nagle zniknął.
(komentarz do artykułu Kim są ludzie, którzy widzieli UFO?)




Sław.. napisał(a): Zastanawiam sie czy jakikolwiek związek ma z tym zjawiskiem trójkąt bermudzki????!!!
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)




sceptyk napisał(a): takie zdjęcie równie dobrze może przedstawiać... tylne światła odległego samochodu
(komentarz do artykułu Pomórnik - nowe relacje i dowody!)




hermoina napisał(a): to z lekka szalone ale hmm realne czasem takie rzeczy niewytłumaczalne poprostu są jednak jeśli istnieją to gdzie i czemu niema zarażeń

(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




GalAnonim napisał(a): Bardzo ciekawy artykuł a pro po otwarcia tej bramy to pewnie gdybyśmy ją "otwarli" to i tak niczego sie nie dowiemy musimy mieć klucz który sprawi, że zaistnieją pewne zdarzenia i będziemy wiedzieć o co kaman :D
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)




Wierząca napisał(a): Wierzę w stygmaty i cierpienie jakie Jezus zsyła ludziom, przez to właśnie informuje nas,że nadchodzi, że przyjdzie i nadejdzie czas Sądu Ostatecznego, stygmaty to ból i cierpienie, wiadomo, ale Jezus to zniósł i ci, którzy w Jezusa wierzą i kochają Go proszą o to by mogli Mu ulżyć w cierpienieu i Jezus wysłuchuje próśb i wybiera ludzi, którzy chcą ponieść to cierpienie co On i ja także chciałabym je ponieść by tylko ulżyć w bólu i męce mojemu Panu.
(komentarz do artykułu (prawie) Wszystko o stygmatach)




rado napisał(a): filozof naucz się poprawnie pisać
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




g napisał(a): a ja tam przejezdzalem autokarem i przewodniczka cos o tym mowila, ale mowila raczej ze to brama do piekla, ze ludziom odbijalo jak tam postali, gdybym przeczytal o tym wczesniej to bym wymusil dotkniecie tej bramy :(
(komentarz do artykułu Brama do Gwiazd)




amen napisał(a): @MoleX: no dobra ten melodyczny szum tez znam, ale cyfry czytane przez jakiegos goscia?
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




napisał(a): Z całą pewnością jest to zludzenie optyczne. Ja wtej chwili widzę tylko otwarte oczy, i z daleka i z bliska. Nie mniej jednak obrazu nie widze na żywo. A muszę powiedzieć że już kiedyś widzialam ten obraz w internecie i wówczas wydawało mi się że Jezus ma zamkniete oczy, i tak wpatrywałam się i wpatrywałam aż zobaczyłam otwarte oczy i tak już zostało ile razy teraz gdzieś w internecie zobaczę ten obraz Jezus ma otwarte oczy. I wpatrywanie się aby znów zamknięte oczy zobaczyć nic nie daje. Tak czy siak z całą pewnością jest to złudzenie optyczne. Pełno jest takich sztuczek na świecie. Ta jest jedną z nich!
(komentarz do artykułu Oczy Boga? Oczy Chrystusa na obrazie zamykają się i otwierają)




tomilo napisał(a): Ja polecam ćwiczyć wraz z muzyką ALFA SYNCHRO THETA 5Hz.
Jest to muzyka do synchronizacji półkul mózgowych. To niesamowite , już po pierwszym słuchaniu wieczorem doszedłem do transu ,czułem ciężar ciała, później jakby moje ciało było zablokowane jednakże z większym wysiłkiem mogłem poruszyć np nogą a jeszcze później coś się działo z moimi oczami które były zamknięte (widziałem czerń którą można porównać do mrocznej plamy smoły która wiruje i się porusza)i czułem jakby oczy się ruszały w wszystkie strony.Uczucie niezwykłe. Dalej jeszcze nie doszedłem ale będę próbował równolegle z próbowaniem osiągnięcia LD.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




jess napisał(a): Nie wiem czy to prawda czy nie..ale ja pomietam z dziecinstwa, jak lezalam w wozku jadac na spacer z moimi rodzicami, pamietam jak bawilam sie swoimi stopami(jak to bobas), spojrzalam przez plastikowa zaslonke na dwoje ludzi prowadzacych wozek i pamietam jak powiedzialam sama do siebie "w glowie".."..a to pewnie sa moi rodzice teraz.a ja jestem jeszcze taka mala..kiedys urosne.a to pewnie jest moje przedszkole kiedys"
To ostatnie dodalam przejezdzajac obok budynku ktore pozniej faktycznie bylo moim przedszkolem..pamietam kolory scian i ksztalt ..przypomiala sobie o tym zdarzeniu dopiero jak mialam jakies 13 lat, kiedy mama kupila oliwke bambino..
pamietam ze otworzylam butelke i poczulam ten zapach ktory przywolal te wspomnienie..zapytalam mamie ze juz kiedys znalam ten zapach..Powiedziala ze jako bobas tym mnie smarowala..bo tylko to bylo dostepne do pielegnacji dzieci (ur 1981:) I natychmiast jak blyskawica mialam to wspomnienie..
na poczatku bylam lekko zszokowana..tak jakby zapach wywolal to wspomnienie..i pamietam ze jak bylam w tym wozku i bawilam sie palcami u stop..to byl ten sam zapach..
wiem ze brzmi komicznie to wszystko...ale
no i jescze pamietam jak jak mialam kolo 3 lat..dzieci ktore lataly pod sufitem i przez sciany w moim pokoju i pytaly "jak ci sie tu podoba","masz fajnych rodzicow?", wiedzialam ze pytaja jak mi sie podoba na Ziemii..po prostu wiedzialam...
pozniej mialam sen ze jestem w przedszkolu i tanczymy wokol pani reka w reke ..ktora byla zawsze zwrocona plecami do mnie.po chwili..wszyscy tworzacy to kolko i ona w srodku zaczeli sie unosic...pod nogami pojawila sie chmurka.Pani odwrocila sie i spojrzala na mnie...i byla to Matka Boska..zaczelismy unosic sie az dotknelam glowa sufitu i sie obudzilam.. a oni odeszli...i wiedzialam ze musze tu zostac
(komentarz do artykułu Życie przed życiem)




mała napisał(a): Mojej Mamie w czwartek sniło sie mięso a w poniedziałek zmarła.mi natomiast śniło sie ze zęby mi pękały,coś w tym jest
(komentarz do artykułu Śmierć, upiory i duchy)




67 lat napisał(a): Wybudowałem dom w kształcie kopuły. Zdjęcia wykonuje systematycznie dokumentując realizacje budowy. zawsze na zdjęciach nocnych mam swietlane kule i nie tylko kule z białego swiatła.
Jest jednak ciekawostka która może Pastwa zaintewresować. Jezeli poprosi sie w myslach kóle aby nie przeszkadzały w zdjeciach to one w jakiś dziwny sposób natychmiast znikają z planu.natomiast gdy poprosi się je o pokazanie jakiegoś takiego ułozenia które wskazywalo by na to że to istoty ineligentne, one to wykonają w tak zadziwiający sposób ze to nie może być jakiś przypadek.Uważam ze to są energie inteligentne takie jak my, tylko nie posiadajace swojego ciała.I jeszcze jedna cecha która wydać sie moze dziwna ale kóle światła lubią obcować wszędzie tam gdzie panuje radość, serdeczny smiech, zadowolenie, bezinteresowna miłość.Można je fotografować w ciagu dnia ale koniecznie z lampą błyskową. Serg
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




marta napisał(a): a co mają do śmierc Twoje zęby ??
(komentarz do artykułu Śmierć, upiory i duchy)




conan napisał(a): w Rosji po czarnobylu wszystko zmutowane to te wilki pewnie też jakieś duże były

(komentarz do artykułu Bestie nas pożerają)




fru napisał(a): doświadczyłem owego zjawiska już trzykrotnie z powyżej opisanymi sytuacjami bardziej lub mniej zbliżonymi do siebie. Ale zauważyłem też, że w moim przypadku w dzień przed zaśnięciem przeżywałem głębokie doświadczenia, które mną wstrząsnęły wewnętrznie. to nie były koszmarne przeżycia, a raczej związane z zastanawianiem się nad sobą, oceną własnej osoby, podstawą moralnego systemu człowieka itp. Coś jakby remanent własnych dokonań w życiu, przetarcie celów i odnowa dążeń do nich. Było to głębokie działanie wewnętrzne, może rachunek sumienia. Coś w tym rodzaju ale na pewno nie mogłem się przez jakiś czas uspokoić wewnętrznie, wyciszyć. Wieczorem położyłem się"To relacja z ostatniej nocy" i zasnąłem w błogiej nieświadomościnadchodz cej niespodzianki w postaci "zmory sennej". Nie wiem kiedy sie zaczęło, skończyło się o drógiej w nocy jak się w końcu obudziłem. To raczej była seria bo pamiętam postacie, później krótką przerwę w której mogłem się poruszyć, a następnie po moim łóżku biegał mój nieżyjący jamnik i lizał mnie po ręce. W międzyczaie moja mama siedziała w pokoju na krześle patrząc się na mnie. Ten ostatni był chyba najprzyjemniejszy, jeżeli taki paraliż można nazwać czymś przyjemnym, ale najmniej się bałem. Najgorszy był drugi raz gdy po pokoju szalał szatan. Ale dąże do tego, że paraliż senny może być wywołany nie tylko złą dietą. brakiem regularności w zasypianiu i budzeniu się, ale także czymś co głęboko nas doświadcza wstrząsając wnętrzem i psychiką.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




patronus napisał(a): wierzę pani chociarz nigdy ni widziałem ufo ale zajmuje się zjawiskami paranormalnymi

(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)




Utylizator napisał(a): Witam. Po pierwsze, gratuluję świetnego artykułu. Po drugie, sam kilka lat temu wyłapałem stację numeryczną z tym że po rosyjsku. Trwało to jakieś 1 - 2 minuty, po czym głos zamilkł i słychać było zwykły szum. Może jeszcze kiedyś poszukam podobnych audycji. ;) Pozdrawiam.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)




oana napisał(a): Koniec świata nastąpi kiedyś NA PEWNO. Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy dokładnie, zatem nie jestem skłonna wierzyć przepowiedniom. Myślę natomiast, że ludzie sami wpływają swym zachowaniem i traktowaniem Ziemi oraz siebie wzajemnie na to, że koniec świata będzie bliższy i bardziej oczywisty wśród współczesności. To prawda- ludzie zatracili pojęcie rozwoju duchowego, a w moim przekonaniu, właśnie to powinno być podstawą naszej codziennej egzystencji. Uważam również, że to właśnie dzięki rozwojowi naszej duszy ludzie mogli by przetrwać, a życie na Ziemi byłoby o wiele bardziej wartościowe, bogatsze, jednym słowem LEPSZE.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




miki napisał(a): Wyraźnie widać parę skrzydeł.
(komentarz do artykułu Niezidentyfikowane latające stworzenie sfotografowane w Argentynie)




EmoDave69 napisał(a): ale wy głupi jesteście :)
w indiach to już pokazano i to jak oni lewitują to jeden wielki fake niestety :) po prostu wkładają jakieś szmaty żeby to wszystko zakryć a mówie o krześle takim specjalnym i że niby facet lewituje opierając się tylko o laskę a to krzesło...no ten kto w tą lewitację wierzy jest na prawde inteligentny :) szczerze mówiąc ja też byłem na tyle inteligentny i szukałem poradników jak lewitować ale to bujda uwierzcie mi ;)
pozdrawiam
(komentarz do artykułu Lewitacja)




wixi napisał(a): Yeah x2! wiadomo - Matrix tu i teraz . Wczoraj na ulicy widziałem Neo, mówię wam, ganiał za króliczkiem.

------------------------- ---------

Bosche, ale jaja ludzie wymyslają. Dla mnie to proste-stworzenie takiej teorii to kwestia 30 minut kreatywnego myslenia. I będę miał taką teorie spiskową, ze pospadacie z krzeseł. Ale bez dowodów przekonujących ludzi - moje dzieło warte będzie funta kłaków albo mniej. Jak cały artykuł powyżej.
(komentarz do artykułu Wszechświat wirtualnej rzeczywistości)




wixi napisał(a): [b]Waggelink[/b] - przeczytałem wszystkie twoje posty i wszystkie posty innych osób w tym temacie. piszesz [u]brednie[/u]. sorry, ale zasłużyłeś sobie.

P.S. Ja przebywałem na farmie na Węgrzech. Pracowalismy w duchu naturalnej koegzystencji z naturą. Pewnego dnia podszedł do nas-młodych pracowników pewien stary pasterz i pokazał nam mapę na której dokładnie widać było Europę w roku 2043. Cała skandynawia, niemcy, UK, oraz kraje słowiańskie należały do Polski. Hiszapnia, Włochy, Bałkany do Węgier. To była mapa Uni Brathanków Dwuch. tylko że droga do tego stanu była bolesna i wymarło 2/3 polaków.
Kiedy nam to pokazywał bylismy w sferze, to był mistycyzm.

Zrób z tym co chcesz cwaniaczku, ale pamiętaj, ze cię ostrzegłem.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Wszystkich komentarzy: 17913, liczba stron: 359