a napisał(a): To jest dostępne. Yage można bez problemu kupić w internecie. Swoją drogą ten artykuł jest naprawdę cholernie słaby.
(komentarz do artykułu El Yage - una planta misteriosa)
marek napisał(a): wreszcie pokazano jankesom,że nie można bezkarnie ingerować w sprawy innych.Trzeba uszanować inne religie,zasady.Czemu jankesi nie ingeruja w krajach gdzie nie ma bogactw naturalnych?bo są chciwymi drapieżcami.Według mnie dobrze się stało,że wreszcie pokazano im ,że nie są bogami na tym świecie.Najgorsze jest to że wciągają w swoje rozgrywki inne państwa a m\in polaków obiecując im różne cuda
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)
kamileczek napisał(a): jak pewnie słyszeliście o uprowadzeniach prze ufo to i w tych przypadkach ONI chczeli sparwdzić co to jest a po dokładnym sprawdzeniu co mieli zrobić z tym wyrzucili z powrotem na Ziemie
(komentarz do artykułu Deszcz żab nad Serbią - 10 kwietnia 2007)
DJMaLy napisał(a): myślę ze to instynkt zwierzęcy niż jakie kolwiek zdolności nadprzyrodzone zwierząt interesuje się nauką i dużo wiem wierze w naukę i wierze ze tego typu zjawiska są realne lecz wątpię żeby mogło byc to realne bez dowodów.Mialem kiedyś kotkę i trudno w to uwierzyć ale gdy powiedziałem jej siadaj usiadła była jak pies i gdy była już stara to uciekła z domu i nie wróciła więcej, myślę ze jej czas nadszedł więc wyniosła się bo wiedziała ze trudno mi by było patrzeć jak umiera ale to tyko przypadek
(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)
Laurein napisał(a): Filozof przecież wampiry nie istnieją!Co ty chrzanisz że są!Ja nigdy żadnego nie spotkałam i tak by nic z tego spotkania nie wyszło bo od razu dziadowi kołek w serce.I co ty gadasz że będziesz wampirem i że z nimi rozmawiasz? Człowieku daj sobie spokój i przestań takie głupoty gadać bo nawet nie chce się ich słuchać.Ciekawe gdzie ich znalazłeś.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
fifi napisał(a): Opowiem TO NIE ZMYŚLONE.to było rok temu byłem sam w domu w kuchni ,był wieczór . Robiłem lekcje chciałem zapalić sobie światło ale byłem tak skupiony że jagby czułem że idie zapalić światło lecz nawet nie wstałem z krzesła.To było diwne uczucie jagbym robił lekcje i zapalał światło jednocześnie (tak jakby dusza tylko wstała...)
(komentarz do artykułu Prawdziwa natura reinkarnacji)
sarzyna1213 napisał(a): Chciałbym rzeby ktoś odniusł się do informacji podanej tutaj,a dotyczą cej lotniskowca Graff Zeppellin.O ile mi wiadomo to nie zatopili go anglicy(alianci)w porcie w Hamburgu,tylko rosjanie na po wycholowaniu na bałtyk tuż po wojnie.Po jego przejenciu w okolicach Szczecina,(Niemcy upozorowali,zamaskowali go sztuczną wyspe,a przed wkroczeniem Ruskich do Szczecina zatopili na Odrze).a w zasadzie po jego podniesieniu z dna Odry,nie wiedząc co z nim zrobic w rezultacie go zatopili na Bałytku.Proszę o komentarz,i podawanie bardziej sprawdzonych,i wiarygodnych informacji.
(komentarz do artykułu Podziemny Szczecin. Pozaziemskie tajemnice III Rzeszy)
ewelinsko napisał(a): do "dziwnego czlowieka" : tez mam takie cos , ale nie podczas snu , ale tym momentem kiedy juz prawie robie nyny...czesto to mam i tak samo czesto sie wkurzam , bo nie dosc ,ze mam problemy ze snem , to do tego takie "spadania" mnie calkiem wybudzaja:) ale tez ciekawi mnie dlaczego tak sie dzieje.......:)
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
Łukasz napisał(a): Witam
Mniej więcej 3 razy w miesiącu zdarza mi się pewne dziwne zjawisko które polega na tym iż gdy czytam tekst w książce czy artykuł w internecie a w tym samym czasie słucham radia lub ktoś z domowników ogląda głośno telewizje to w tej samej sekundzie słyszę słowo wypowiedziane i przeczytane przeze mnie.
Zastanawia mnie fakt czy to jest zwykły zbieg okoliczności czy coś więcej tzw jakiś znak lub wiadomość.
Postanowiłem zapisywać wszystkie te zdublowane słowa.
Pytanie do was czy wam też zdarza się coś podobnego ?
(komentarz do artykułu Titanic. Przepowiednia, klątwa, czy może zbieg okoliczności?)
Monia napisał(a): Całkowicie zgadzam się z autorem tegoż artykułu. Też nie wierzę i sceptycznie podchodzę do podobnych zjawisk. Bardziej uwierzę w UFO.
(komentarz do artykułu Demony - okiem sceptyka)
Marti25@ napisał(a): Moim zdaniem to jednak byla manipulacja i z gory zamierzony zamach na wtc....porównajmy to do wojny w vietnamie tam tez o cos chodziło(USA)...
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)
gość napisał(a): mialem cos co moglo by czesciowo odpowiadac temu opisowi z tym ze... po 1 nie spalem bo zaraz po tym zjawisku podnioslem się i zapalilem swiatlo w pokoju a wygladalo to wszystko tak ze... kladlem sie spac i wiem ze zaczynalem dopiero przysypiac (glowe mialem obrocona w strone sciany) i za moimi plecami czyli na srodku pokoju kolo lozka uslyszalem mlaskanie i sapanie a ze mam psa to myslalem ze mi wszedl do pokoju i wszystko bylo ok obrucilem sie bez zadnych problemow juz mialem mu mowic zeby wyszedl ale w miejscu gdzie nawet po ciemku widze swoj pokoj zobaczylem wielka posture czegos byla to istna czern czern tak doskonala jak nic co widzialem kiedykolwiek wczesniej w tym samym momencie nagle cos docisnelo mnie do lozka i ogarnol mnie paniczny strach wiedzialem ze to cos chce mnie dotknac i pochyla sie na demna a ja nie moglem sie ruszyc zaczolem uzylem calej mozliwej sily zeby poruszyc lewa reka i mi sie udalo przykrylem glowe koldrą a oczy zaciskalem jak tylko mocno sie dalo wiedzialem ze to nie moze mnie dotknac i ze to cos bylo zle slyszalem to nawet po zakryciu sie koldra ale w momencie gdy przestalem to widziec odzyskalem panowanie nad cialem i (jak nie jestem czlowiekiem wierzacym a do kosciola nie chodze w ogole) tak nagle cos kazalo mi sie pomodlic zaczolem sie modlic ale czulem ze to cos dalej tam jest i ze jest coraz blizej wyciagnolem reke z pod kaldry zeby zapalic swiatlo udalo mi sie siedzialem jeszcze chwile pod nia przy wlaczanym swietle i modlilem sie jedyna modlitwa jaka znam Ojcze Nasz po jakis 5 minutach wychylilem sie z pod koldry bylem mokry ze zmeczenia wszystko pamietam wiem jak to wygladalo wiem ze NIE SPALEM i wiem ze cos widzialem wiem tez ze w tym samym okresie moja matka widziala cos bardzo podobnego (a ona ma zdolnosci ktore za normalne uznac nie mozna np widzi duchy czyta w myslach ) ona widziala to samo w podobnym czasie. aha i jeszcze cos po tym zdazeniu nie spalem do rana az nad ranem dopiero poszedlem spac jak juz bylo jasno a na lewej rece ktora sie zaslonilem mialem zakwasy jakbym podnosil 5kg ciezarek przez bita godzine nie moglem reki wyprostowac tyle sily musialem wlozyc w to zeby podniesc reke tej nocy i odgrodzic sie od tego czegos... a jesli to byla halucynacjia to dlaczego ja to slyszalem po zaslonieciu sie koldra ? ja na prawde jestem sceptykiem w tych sprawach i ciezko mi cos udowodnic ale ja sam nie wiem jak to tlumaczyc...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
napisał(a): no sory ale ten czarny samochód jest dziwny szyby także sa polakierowane na czarno??
(komentarz do artykułu Zagadkowy obiekt na zdjęciu satelitarnym z Google Earth)
gość napisał(a): żeby to uslyszec trzeba miec dobry subwoofer a nie głosniczki typu 2.0:d rzeczywiscie okropnie denerwujące.. dźwiek taj częstotliwosci jest bardzo donosny. jesli glosnik ma duzą membrane a wzmacniacz odpowiedniio niskie pasmo przenoszenia to już przy bardzo małej głosnosci słychac dzwięk w całym bloku..
(komentarz do artykułu Taos Hum - uporczywe, bezustanne buczenie)
zabora151 napisał(a): hmm...Ciekawe zawsze się nad tym chwilowo zastanawiłem kim jestem i czemu jestem "sobą".Kiedy się nad tym jeszcze głębiej zastanawiałem miałem takie dziwne uczucie słabości.Już niewiem co o tym sądzić.
(komentarz do artykułu Jak wyjaśnić "ciebie"?)
Arcano napisał(a): Ja kiedyś spałem, nagle sie obudziłem, chwilke leżałem z otwartymi oczyma. Nagle patrze, a za ściany po lewej stronie wyrasta niebieska rozświetlona ręka, wydawało mi się, jakby cały pokój zaczął sie rozświetlać od tego światła. Z całej siły sie instynktownie zamachnąłem i odepchnąłem ręke, która wydawała sie chcieć mnie zaatakować, po tym znikła, a ja zemdlałem.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
rezo napisał(a): bardzo interesujące:) ale właśnie gdzie i jak to zdobyć? prowadzą badania próbkowe? chętnie dołącze do programu jako tester:)
(komentarz do artykułu Magia srebra)
Adam29 napisał(a): W lipcu 2007 roku to był 13 i wypadł z piątku na sobotę widziałem wraz z żoną obiekt w Sosnowcu Kazimierzu Górniczym. Wychodząc z pizzerrii koło godziny 23:50 widzieliśmy nad blokiem 10 piętrowym obiekt przysłonięty chmurami na całej długości bloku około 50 metrów szerokości ( 4 klatki) był dosłownie nad nim. całe niebo wokół było przejrzyste tylko w tym miejscu chmury które się przesuwały powoli nad inne bloki. spod tej chmury ruchem eliptycznym pokazywało się światło jakby spodek robił ruch wokół całego statku którego nie było widać spod tej chmury. To co widziałem z żoną nas przeraziło a zarazem zafascynowało. Poleciałem do siebie do domu obudziłem rodziców zrobiłem larmo w domu ze ufo wyszedłem na balkon i już niebo było czyste. wyszedłem spowrotem na dwór w to miejsce co widziałem to coś ale nic już nie było poza czystym niebem. rozmawiałem z bratem mojej żony na ten temat on w tym samym czasie był pod Warszawą i widział podobne zjawisko z ojcem tyle że nie tak wyraźnie jak ja z żoną. mówiłem o tym kumplowi ale się zaczął śmiać . więc zatrzymałem to dla siebie i podzieliłem się tylko z wami moim przeżyciem. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
patunia2615 napisał(a): Witam,ostnio dziwnie zachowywal sie moj pies ujadajac na korytarzu.Zaczelam robic zdjecia i na jednym z nich mam orba.Na tym korytarzu wyczuwam czyjas obecnosc ,sama nie iwem co o tym myslec.
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
stiopa napisał(a): Pamiętam z dzieciństwa dwa powtrzające się identycznie sny, a raczej wizje przychodzące niezależnie od woli na granicy zapadania w sen. Pierwsza to kule toczące się (zawsze z prawa na lewo) po gładkiej powierzchni. Nagle kolejna kula niszczy tę gładką powierzchnię zamieniając ją w coś na podobieństwo pogniecionej, bardzo cieńkiej złoto-czarnej folii (coś jak spalona folia aluminiowa). Bardzo istotna jest odczuwalna delikatność i lekkość tego materiału i niepokój towarzyszący przemianie. Druga wizualizacja to raczej bezobjawowa przemiana otoczenia - coś jakby cały pokój stopniowo wypełniał wielki balon (chodzi o samo wypełnienie, bez fizyczności balonu) i towarzyszące temu to samo trudne do nazwania uczucie rosnącego niepokoju i wrażenia wypełnienia w połączeniu z zupełnym brakiem masy. Te dwa "sny" ustąpiły "z wiekiem" ;-) Ciekawe, czy ktoś miał podobne dośwadczenia ? (moja siostra, z którą dzieliłem pokój, potwierdziła raz akcję z kulami - tzn. raz tylko rozmawialiśmy na ten temat - już nigdy do tego nie wracaliśmy). Acha, czasem leżąc na wznak miewam uczucie zapadania (w momencie zasypiania) - wybudzam się wtedy gwałtownie przytrzymując materaca :-)
Na koniec dodam, że mam mieszane uczucia czytając o 8-głowych stworach i rozpuszczających się butach... czy inni naprawdę miewają takie sny, czy tylko pozują?! Osobiście rzadko miewam sny (przynajmniej takie, które docierają do mojej świadomości) ale nie przypominam sobie, żebym miał doświadczenia senne sprzeczne z fizyką realnego świata. Czyżbym był tak cholernie pragmatycznym typem?!
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
Anna napisał(a): Bardzo chciałabym przezyc cos takiego i np. przedostac sie do innego mieszkania. Wiele o tym czytam i jestem tym zafascynowana ale nie wierze żeby mogło mi ise to udać. Nie boję się ale poprostu wydaje mi sie to nierealne. Poza tym ja bardzo łatwo się zrażam i jak by mi za 10 razem nie udało to pewnie bym zrezygnowała. Bardzo chce ale wydaje mi ise ze to nie możliwe dla mnie. Ale jest to napewno fenomenalne i niewiarygodne!
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Duśka napisał(a): Ten obraz na prawdę mnie przeraził... nie wiem co mam o nim myśleć. Ale bardzo chciałabym go ujrzeć na własne oczy.
(komentarz do artykułu Oczy Boga? Oczy Chrystusa na obrazie zamykają się i otwierają)
Red driver napisał(a): Tak gdzieś kiedyś przeczytałem, że TAM SIĘ IDZIE NA BOSO.To są sprawy duchowe i nie wytłumaczymy ich w naturalny sposób.Nam ie jest to dane, nam nie wolno!
(komentarz do artykułu Tajemnica ludzkich butów)
gość napisał(a): hej ja też ostatnio zainteresowałem sie podróża za ciałem gdy obejrzałem program Strefe tajemnic.szukam wszysko w necie co znajde i chciałbym to spróbować zrobić ale nie wiem czy mi się uda
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
anonim napisał(a): ja mysle ze ten glos zostal nadawany z bardzo dalekiej odleglosci spójrzcie na jakosc i zaklucenia dzwieku. Nie wiem czy to s kosmici i poki co nie chce wiedziec...
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! )
Monomagnum napisał(a): Tak monetę albo fale rozchodzące się po wodzie po poprzednim wrzuceniu kamyka w to miejsce...
(komentarz do artykułu Paranormalium: Raport I - najciekawsze relacje)
gość napisał(a): ''wyciągnęli oni dwie zielone ryby..''ale ja nie widze jakos zeby ta "ryba"była zielona :/
(komentarz do artykułu Niezwykła ryba schwytana w Paragwaju)
Stacho napisał(a): Ciekawe jak w takim wirze zachowuje sie woda...
(komentarz do artykułu Wir Oregoński)
Magda napisał(a): miałam raz coś takiego dokładnie przedwczoraj obudzialam się w nocy i nie mogłam się ruszyć chciałam kogoś zawołac ale nie udalao mi się wydobyć głosu to było bardzo ciekawe przeżycie.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
Cyborg napisał(a): Napewno to była mysz.Nie ma dostatecznych dowodów na istnienie diabła w tak małej postaci,bo kto by sie go bał??:-)
(komentarz do artykułu Ślady stóp diabła)
IceMann napisał(a): Odnosnie filmu o ktorym wspomnial Anonim to autor tego filmu trzyma sie tylko wygodnych faktow a pomija te najwazniejsze, ale nie o tym. Czy jezus chodzil po wodzie? Oczywiscie. Dlaczego? Juz odpowiadam i obala "teorie lodu". Wyslal ucznoiw lodzia na drugi brzeg (Ew. Mat. 14:22), wers 24 mowi o tym, ze lodz byla miotana przez fale i oddalila sie od brzegu. wers kolejny mowi o tym, ze o poznej porze "przyszedl do nich po morzu". Piotr zobaczywszt go poszedl w jego strone po tej samej wodzie ale zaczal tonac. Jezus wyciagnal go i razem weszli do lodzi i poplyneli do celu... Ciekawy szczegol znajdujemy w Ew. Marka rozdz.6 a wers 48 gdzie mozemy przeczytac miedzyinnymi o tym, ze byli utrudzeni wioslowaniem bo mieli przeciwny wiatr... Ew. wedlog Jana rozdz. 6 a wersy 16 do 21 wspominaja miedzy innymi o tym ze "poplyneli" oraz "morze burzylo sie po0d wplywem silnego wiatru"...
Prosze o rozwazenie podanych wyzej faktow i komentowanie.
Pamietajmy jednak, ze zawsze znajda sie ludzie, ktorzy beda przeczyc nawet sprawom oczywistym...
Pozdrawiam czytelnikow
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)
Monomagnum napisał(a): Na jego miejscu, po tylu przestrogach na temat owego samochodu nie wsiadał bym za jego kierownice... Najlepiej to sprzedał bym tego porszaka i kupił bym inne, mniej feralne auto. Mimo wszystko historia samochodu jest dość osobliwa ale i za razem bardzo ciekawa. Mogli by nakręcić o tym jakiś porządny dokument(no chyba że już powstał)
Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Tajemnica śmierci Jamesa Deana)
Ally napisał(a): zdolność do odczuwania bólu można stracić lub urodzić się z zaburzeniem. Ja np mam problemy z odczuwaniem temperatury obiektów wokól mnie i co? Nie twierdzę, że jestem niezwykła. Wbrew pozorom to dość niebezpieczne - nie raz oparzyłam sie przez to dość mocno
(komentarz do artykułu Prawdziwi X-Meni - ludzie o niezwykłych zdolnościach)
gość napisał(a): ''wyciągnęli oni dwie zielone ryby..''ale ja nie widze jakos zeby ta "ryba"była zielona :/
(komentarz do artykułu Niezwykła ryba schwytana w Paragwaju)
Ally napisał(a): Trudna jak kazda, gdy chce sie ją celowo wywołać. Spontanicznie wszystkie łatwo przychodzą. Ja np pamiętam, że za dziecka budziłam się zawsze gdy zabijano ryby na wigilie - potem wycofano z domu tą tradycje - i pewnego razu budzac sie, zobaczylam, że sufit jest bliżej niz podłoga.
(komentarz do artykułu Lewitacja)
napisał(a): wampiryzm to efekt zacofanego sredniowiecza
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
Stacho napisał(a): Ly-O-Ly.W Tunguskiej cos wybuchlo w 1908 , (powtarzam w 1908) a te tablice znaleziono dopiero w 2006.Ly-O-Ly
(komentarz do artykułu Tajemnicze artefakty odnaleziono w rejonie Tunguskiej)
Martin napisał(a): Haha ale wy jesteście wszyscy puści, politycy mają plany na 2012 i po ? A co wy myślicie że ktoś nam to ogłosi i powie ej za rok będzie koniec świata. Przecież wybuchła by taka panika i chaos że ludzie sami by się na wzajem pozabijali i doprowadzili do zagłady zanim wogóle by do niej doszło. Ktoś tu pisze ze potrzeba by było duzej energi no ale przecież co 10500 lat słońce ma hiperaktywność i wtedy właśnie w strone ziemi zostanie wysłane bardzo dużo energi i ziemia staje się czymś w rodzaju cewki. Na 100% nie wiadomo czy to się stanie ale warto się przygotować. Jak przeczytałem te komentarze to poprostu szczęka mi opadła że ludzie sa tak płytko myślący i większośc która tu sie wypowiada chyba nie ma pojęcia o czym wogóle mówi.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Black napisał(a): W moim przypadku jest tak, że często potrafię przewidzieć że zadzwoni telefon zanim to się stanie.Myślę np. o moim chłopaku i w momencie w którym podnoszę telefon aby sprawdzić czy mam jakąś wiadomość telefon zaczyna dzwonić lub dostaję od Niego sms-a.Dosyć często się to zdarza. Dziwne ale prawdziwe. :)
(komentarz do artykułu Dowody na istnienie telefonicznej telepatii)
magda napisał(a): Ja na ukrainie widziałam podobnego tylko jego skrzydła były nie takie duże.
(komentarz do artykułu Skrzydlaty kot)
Sadako napisał(a): uaa. no to rodzice mieli niezłego pecha...
w takich przypadkach jestem za eutanazją. ja za nic nie chciałabym tak żyć.
(komentarz do artykułu Płód Arlekina)
Ufo napisał(a): Owszem, używamy niewielkiego procentu swojego mózgu.
Najpierw chcę uzyskać stan LD, ale na OOBE też spróbuje..jak myślicie czy załóżmy że jestem poza ciałem i sobie chodzę i widzę siostrę która sobie je, czy to jest w czasie rzeczywistym? Czy siostra może mnie taką zobaczyć?
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)
specix napisał(a): a nie mogli wysłać tam człowieka na czymś co lata i przywiązanego do ziemi (a ciekawe czy to prawda. ) np na takim balonie przecież człowieka by uniósł
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)
łapa napisał(a): ja ciągle widuje dziwną dziewczynę...ducha...nie wiem jak się jej pozbyć i chce się koniecznie czegoś o tym dowiedzieć...
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
rafał napisał(a): witam. parę lat temu na wakacjach w okolicach Rzeszowa koło godziny 11 w nocy razem z kuzynem dostrzegliśmy na niebie jakiś obiekt. leciał bardzo wysoko i świecił bardzo mocnym czerwonym światłem. leciał z południowego wschodu na północny zachód nad nami ale bardzo wysoko (tylko światło było widać).
przez cały horyzont przeleciał w jakieś pięć sekund. Byliśmy zszokowani oszałamiającą prędkością. po zniknięciu za horyzontem została taka łuna przypominająca zachód słońca . po sekundzie znowu było ciemno.
Jeżeli ktoś widział coś podobnego to piszcie, a jeśli ktoś coś wie o takim zjawisku to tez proszę o nim opowiedzieć.
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
Woo napisał(a): Powtarzajace sie Godziny: mam 21 lat, od paru lat przezywam to samo, codzien po kilka razy gdy spojrze na zegarek widze te godziny. Zaczelo sie to gdy poznalem dziewczyne z ktora bylem 3 lata, miesiac temu z nia zerwalem definitywnie. Ktos mi powiedzial ze jesli widze taka godzine np 13:13 czy kazda inna powatarzajaca sie to oznacza ze ktos o tobie BARDZO MOCNO mysli, teskni. ile w tym prawdy? Nie wiem... W moim zyciu nic szczegolnego sie nie dzieje gdy widze te godziny. tylko tyle ze czasem mnie juz to wkurza:) Jestem optymista, korzystam z zycia prawie w pełni, beztroskie zycie... A tak poza tym Godzina demona to 3:00, gdy budzisz sie o tej godzinie w nocy to w okol ciebie zyja złe duchy. Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
ceunori napisał(a): Może nie chcieli wzbudzać podejrzeń cywilów ?
(komentarz do artykułu Gigantyczny NOL nad Paryżem)
Shrek napisał(a): Podroze w czasie sa juz prawie mozliwe ale nie ma takiej technologi! Podroz w czasie jest pozliwa tylko w "tyl" bo przeszlosc istnieje dla nas! A przyszlosc to "czarna dziura" ktora tworzymy TU i TERAZ
(komentarz do artykułu Brytyjski naukowiec prowadzi badania nad podróżowaniem w czasie)
Kiler napisał(a): Dlaczego wojny? Bo na tym najlepiej się zarabia. I dobrze steruje społeczeństwem (sytuacja zagrożenia). Poszukajcie sobie o Rothschildach i o ich przejęciu giełdy angielskiej. W Polsce oddział w Warszawie przy Emilii Plater. Niech każdy sam poszuka informacji na te tematy.
(komentarz do artykułu Tajny Klub Bilderberg Rządzi Światem)
hehe lol napisał(a): ale ci katolicy się tu wypowiadają aż mi się śmiać chce ;) prawda jest taka że religie napędza strach przed piekłem, a to że biblia byłą przepisywana itp. no to rzeczywiście tylko podobno ci co pisali biblię byli ,,natchnieni" przez boga, więc skąd te różnicy wśród ewangelistów? O lodzie pierwsze słyszę no ale cóż biblia nie jest raczej spisem faktów :D Proponuje fanatykom którzy ślepo wierzą a nawet się nad tym nie zastanawiają, przemyśleć wszystko co wiedzą o religii i o tych cudach, a ci którzy mają problem z myśleniem krytycznie na temat swoje wiary proponuje na YT obejrzeć Georga Carlina, on wam przedstawi trochę argumentów :P
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)