tajemniczy napisał(a): tez cos podobnego mi sie zdarzyło w czasie szkoły na lekcjach, nasze gimnazjum było podzielone na trzy budynki abc byłem w budynku a , z okna obok mnie mogłem zabaczyć drugie okno z budynku b i była tam biała postac bez żadnego wyrazu twarzy patrzałem sie i widziałem jak sie porusza ..,az sie najezyłem dokładnie pamietam ..nikomu nie powiedziałem o tym
ale gdy poszłem sprawdzic co to było ..to nik a nic nie stało juz ..mozliwe ,ze mi sie wydawało :)
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
Pozytywny napisał(a): Jeszcze jedno, to się robi z zamkniętymi oczami czy z otwartymi?;
Jak można się z tego wybudzić?;
Czy to możliwe, że ktoś zajmie nasze ciało?;
Czy możemy tam spotkać naszych przodków, zmarlych?;
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję!
Czekam na Odpowiedź
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Burk napisał(a): Ale bzdury. Ludzie na co dzień korzystają z telepatii, tyle że objęte jest to sferą tabu. Załóżmy że zamiast ducha świętego istnieje zwykłe zjawisko telepatii. Wspólnoty religijne w czsie obrzędów inicjacyjnych gromadzą odpowiednia ilość wiernych i poprzez obrzęd(synchr. oddech eeg itd..) generuje wizję częściowo poprzez synchr. ciał cz. poprzez synchr umysłów. Rytuał jest tajny, przy czym nakazuje on lojalność wobec grupy inicjującej i utajenie zjawiska. Przy założeniu że człowiek jako jednostka tak jak procesor dysponuje określonym CPU zebrana ilość wiernych decyduje o mocy i wyrazistości wizji, po czym osoba już inicjowana zostaje poddana dalszej obróbce, przy czym zostaje jej wpojony bardzo silny nakaz niemyślenia o telepatii jako takiej tylko tłumaczenia jej sobie jako ducha św albo cokolwiek innego. W ten sposób osoba inicjowana (pierwsza połowa 21w)dostaje stado o określonych wartościach które stale ją nadzoruje. Owo stado jest zorganizowane na podobieństwo kultur prymitywnych opartych o "ja mocniejszy" kazać ci co masz myśleć bo być wyżej w chierarchii. Pierwszą prawem telepatii jest to że do stadła telepatów prymitywnych nie może zostać wcielona osoba nieuznająca telepatii za temat tabu, ponieważ naruszyłoby to spójność doktryny na której opiera się działanie grupy. W praktyce, w sferze telepatii toczą się prawdziwe wojny o ludzi z dużym CPU (najczęściej poprzez napuszczanie na nich niskich w chierarchii downów stadnych wyposażonych w odpowiednie nakazy myślowe) żeby wykorzystać ich moce przerobowe albo sprowokować do pożądanych działań w sferze fizycznej PATRZ- Nowa Fantastyka - forum - autor Burk- tam opisałem to nieco szerzej. Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Telepatia. Skoro wieloryby tak potrafią, to dlaczego nie ludzie?)
Gimler napisał(a): Taaa zwykłę przejęzyczenie tak jak w którymś tam kanale polskiej telewizji Adam Darski (Nergal) został uśmiercony ...
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)
Al390 napisał(a): Hmmm no to po kolei:
- Z zamkniętymi. Wejście w stan "poza ciałem" wymaga przede wszystkim dobrej wizualizacji i koncentracji nad tym, co próbujemy wizualizować. Nie słyszałem o takich Hardcorowych przypadkach by ktoś zasypiał z otwartymi oczyma, a co dopiero opuszczał ciało przenosząc świadomość prosto do duszy.
- Jakby to ująć- normalnie... tzn. wystarczy chwila zaburzenia koncentracji i "wpadasz" z powrotem do ciała. Jak już się przyzwyczaisz to wystarczy sobie tego zażyczyć (zasada podobna do poruszania się)
- Jasne że może. A teraz nie? W każdym momencie istnieje możliwość opętania. Ot, siedzisz przed komputerem/laptopem i nagle świst pizd i jesteś opętany. A tak na serio, prawdopodobieństwo przejęcia ciała (to nie to samo co opętanie!) nawet się zmniejsza (moim zdaniem), ponieważ demony nie polują na ciało, lecz na duszę, a te "duchy" bez ciał szukają "ofiar" i nie wybrzydzają, biorą co mają pod ręką (z powodu desperacji).
- Raczej nie spotkasz. Po prostu dusz jest za wiele, a to że wejdziesz w stan OOBE w pokoju gdzie umarła znana ci osoba nie zwiększy wcale prawdopodobieństwa spotkania. Ci, co twierdzą że komunikują się w OOBE z duchami swych przodków/członków rodziny to w 99,99% kłamcy a w 0,01% szczęściarze którzy jakoś trafili na znajomego ducha. A i tak są to pojedyncze przypadki. Co innego jeżeli dane miejsce (np. pokój w zabytkowym, rodzinnym domu) jest nawiedzane przez ducha którego znasz, wtedy jest szansa że trafisz na znajomy byt.
Mam nadzieję że choć trochę pomogłem.
Pozdrawiam
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Andrzej napisał(a): Oczywiście ze takie zdarzenia maja miejsce.
Uważam jednak ,ze to owady przyniesione chociażby z Afryki tak jak piasekz nad Sahary w 2005 r.
Też się ludzie zastanawiali czemu śnieg żółty:)
Tornado wciągnęło czy mocny wiatr i spadło u nas.
Szkoda tylko ,że nikt nie nagrał żadnych zdjęć nie zrobił.
(komentarz do artykułu Obrzydlistwo spadło z nieba - tajemnicze deszcze w Polsce)
majorelo napisał(a): Ludzie to nie były ani wilki ani człowiek to był licantropus czyli poprostu wilkołak ci którzy tam mieszkcie nie radzilbym wychodzić w pierwszym cyklu ksieżyca w pełni wtedy bestia jest najbardziej krwiożercza i to nie żart ja widziałem cośtakiego na własne oczy ledwo przeżyłem zginął mój brat od tej pory poluję na to bydle policja mowila ze to zwierze ja wiem co widzialem
(komentarz do artykułu Bestie nas pożerają)
heg napisał(a): To c horoba F44.3 coś z pogranicza transu i psychozy schizofrenicznej, to dziewczyna która posłużyła ludziom bez wyobraźni za pole eksperymentalne będąc czymś w rodzaju ,,łykającego wszystko pelikana" tylko inaczej.
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)
Profesor zw. dr hab.Natalia V. Z. napisał(a): Witam, jestem profesorem akademickim z 30 letnim stażem. Nie podam niestety nazwiska, dlatego, że jestem dyskryminowana w kręgu akademickim za swoje poglądy. Przechodząc do rzeczy- autor mydli Wam oczy. Jego domniemany dowód na nieistnienie Planety X można bardzo łatwo obalić. Jak wiemy litera X występuje w matematyce i oznacza niewiadomą. Jak więc szanowny Panie Autorze mamy znaleźć naukowe dowody na istnienie Planety, która ma być przed nami ukryta?? Pisząc ostatnio moją książkę o Astronomii odkryłam także prawdę o ORIONIE. Słowo ORION jak wiemy, wywodzi się z języka staroegipskiego. W oryginale miało 6 znaków, w tym 3 te same, które odpowiadają polskiemu M. Teraz proszę podłożyć pod M cyfrę 6. Tak... wychodzi 666. Jest to dowód na to, że w przyszłym roku możemy obawiać się straszliwej zemsty Oriona na ludziach, szczególnie katolików. Ale pamiętajcie, nikt nie może czuć się bezpiecznie. Polecam budowanie schronów typu ECO HOBBIT.
Pozdrawiam i polecam.
(komentarz do artykułu Saga o Planecie X - kilka naukowych faktów w pigułce)
intel1993 napisał(a): Nie uwzględniłeś tylko czegoś logicznego w górach trzesienie najbardziej jest odczuwalne możesz szybko znaleść się pod gruzami.
łodzie ktore szybko nie toną wydaja mi się byc nimi łodzie podwodne a druga opcja gdy my zginiemy sa ci ludzie w stacjach kosmicznych:)
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
intel1993 napisał(a): Coś takiego jak magia nie istnieje to kolejna plotka głosów ludu przez to wiele istnien straciło życie bo uważanano ich za coś co w normalnym świecie nie ma miejsca. abra kadabra hehe
(komentarz do artykułu Księga zaklęć)
intel1993 napisał(a): Dzięki temu atakowi Usa stało się potęgą mieli pretekst do wojny która przyniosła im korzyść w postaci ropy naftowej czarnego złota jak to mówia te zamachy mogły być ugadane i zorganizować mogli to sami amerykanie na siebie a żeby było to wiarygodnie uderzyli na petagon.
Ja myślę że arabowie nie mieli nic z tym wspólnego ale,osama miał wpływy i że był nie wygodny to go o to oskarżono teraz jest tak kto ma władze ten ma kase i wszystko może kupić.
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)
intel1993 napisał(a): takie rzeczy to normalne są przyczyną najczęściej są geny albo skażenie środowiska.
Na ludziach naukowcy także prowadzą badania myślicie że nie ma organizacji które człowieka do pierwiaska nie rozłożyły? Pewnie są już jakieś dziwadła jak super ludzie oczywiście brzmi to fantastycznie ale,pewnie juz czegoś takiego probowano w tajnych bazach chodz by inplanty sa dowodem na to że musiano to na kimś testować by mogły pozwolić nam żyć z nimi.
(komentarz do artykułu Trzecie oko)
intel1993 napisał(a): to co rząd opublikuje jest o cenzurowane w 100% są to rzeczy fake przekrecone i nie niosą autetycznej treści jeżeli sam tego nie zobaczysz nie poczujesz nie będziesz nigdy pewny ze ufo istnieje.
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)
intel1993 napisał(a): żaden foto montaż kolego ponieważ jest to robione zdjęcie automatycznie i od razu dodawane do sieci w mojej okolic nad moim terenem zamieszkania są same chmury i tez mogby byc to zbieg okolicznosci bo cała okolica jest normalna.
Co do robaka to pewnie dostał sie obiektywu jakoś.
A ta druga fotka to kropla za pewne także na obiektywie.
(komentarz do artykułu Kolejne obiekty w Google Earth)
ktoś napisał(a): moja koleżanka miała tak:śpi,śpi i nagle budzi ją jakiś budzik o 5.Rano szukała go i nic.mówiła że miała jakiś strych.I mówiła że ten dzwięk budzika dochodzi z góry.ale jest problem z wejściem.bo jej tata zacementował wejście.nie wiem czy to jej wyobraznia czy nie...
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
ktoś napisał(a): moja koleżanka miała tak:śpi,śpi i nagle budzi ją jakiś budzik o 5.Rano szukała go i nic.mówiła że miała jakiś strych.I mówiła że ten dzwięk budzika dochodzi z góry.ale jest problem z wejściem.bo jej tata zacementował wejście.nie wiem czy to jej wyobraznia czy nie...
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
intel1993 napisał(a): Ufo tam nie było jak już zwykłe helikoptery są mylone z tym powszechnie.
Kiepska jakość zdjęć oraz warunki w jakich zostały wykonane powodują że nasza wyobraznia właśnie tak raguje że widzimy coś z niestego świata.
Przyczyna jest jedna był to zamach i nie po co mieszać ufo które ,,Nie istnieje oficjalnie'' jezlei mieli swoj udział to amerykanie i tak to utaili w takiej katastrofie.
Normalna rzecza jest ze normalni ludzie nie mieli przy sobie dokumetów bo wiekszość jak nawet je miała to za pewne nie przy sobie w np. panowały tam poazry wiec mogły spłonąć a usa wie z kim miała na pieknu wiec szybko organizacja terorystyczna sie ujawniła w telewizji izraela jak pamietam wtedy.
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
intel1993 napisał(a): 1. Jeżeli zgubili akta to by tego nie ujawniono.
2.jak juz to się stało to one ważne nie były.
3.dzis jest wiele zakłamanych prawd i sekretów na temat ufo wiec nie wiem czy nawet jakieś ciekawe znalezisko przykuło by uwage ogółu ponieważ w dzisiejszym świecie dowody sie podważa a nie zbiera jesli juz znajdzie sie cos prawdziwego to i tak inni ci wmówią że to fake.
(komentarz do artykułu Australijski Departament Obrony "zgubił" całe archiwum relacji dotyczących UFO)
intel1993 napisał(a): Piramidy są interpetowane róznie jedne były stawiane dla bóg,faraonów a daniken sugeruje że były to drogowskazy dla kosmicznych cywlizacji którzy podzielili się z nami swoją wiedzą.
(komentarz do artykułu Na Ukrainie odkryto pozostałości po piramidzie)
intel1993 napisał(a): Jeżeli widzieli to coś to nie mogli tego nagłośnić bo rząd by wymusił na nich by powiedzieli że to kłamstwo którego się dopuścili by zdobyć sławe w tamtych latach propaganda była na codzień więc jak ktoś widział ufo to myślał o nim ale bardziej wtedy myślano że to zsrr albo usa na zmiane się śledzi.
Co do NOL nie wykloczone że są inne cywizlizacje rozwiniete bardziej od nas na pewno sie nami interesuja ale,że jesteśmy dla nich nie warci uwagi to podchodzą do nas bardziej pobocznie.
Zjawiska ktore doświadczyli astronauci mozna dzis juz wytlumaczyc w normalny sposób te zjawiska sa naturalnego pochodzenia na ksieżycu nie ma istot zywych przez tyle lat obserwacji nieba nie udalo nam sie niczego dowieść fakt faktem ze poki nie wzniesiemy swojego cywilizacjnego poziomu nigdy nie bedziemy wstanie wyjsc dalej po za nasz układ planetarny. Z upływem 40 lat loty kosmiczne stoja w miejscu wtedy napaleni byli amerykanie na to kto stanie 1 na ksiezycu wygrali z rosja i nic nie robia w kierunku misji na inne planety. Niby na marsa misja miala bys w 2020 roku teraz gadali ze 2037 a kilka tygodni temu ze w 2053r. Sprawa ma sie tak że wysłanie tam ludzi pisze ich sie na strate bo nie ma gdzie uzupelnic zapasów paliwowych.
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)
intel1993 napisał(a): Sprawa jest taka my zostaliśmy naznaczenie jako ci którzy mają opiekować się ziemią zwierzętami także jesteśmy ale,poszliśmy w naukę i wiedza zrobiła to co dziś osiągnęliśmy dzięki temu teraz o tym piszemy najgorsza rzecz związana z śmiercią to fakt iż tracimy świadomość na która pracujemy całe życie jeżeli jest bóg to albo istnieje i nas obserwuje albo po prostu go nie ma ale,łatwiej jest nam wtedy funkcjonować wiedzac że ktoś jest nad nami.
W sumie sam się zastanawiam jak bóg wygląda wiemy że zesłał syna na nasze podobieństwo a sam się nam nie ukazał skoro jest bóg to ma też on jakaś rodzine. Ale my i tak nigdy się nie dowiemy tego a życie z człowieka do przeistoczenia się w np.kota będzie takie ze urodzisz sie nie wiedzac ze byles kims innym wczesniej. Zwierzeta nie maja religi sa stworzone by nam służyć więc nie wiem czy ida do nieba czy tez nie.
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
intel1993 napisał(a): Moje zdanie na ten temat ogólnie:
Jeżeli kataklizm nastąpi w 2012 roku to ludzie którzy go przeżyją będa na początku starać się przetrwać i odbudować to co stracili.
Ale ja akurat nie wieże w coś co ktoś wymyślił że 21.12.2012 roku będzie koniec świata wiele ich przeżyłem i śmiało stwierdzę i podtrzymam słowa biblijne że nikt nie zna dnia ani godziny. I nikt w stanie nie będzie tego przewidzieć a co jeżeli zginiemy wcześniej np za godzinę nasza ziemia ulegnie zniszczeniu? to jest takie gdybanie niby człowiek jest przygotowany na coś co nastąpi a tak naprawdę i tak sobie nie radzi my nigdy nad naturą nie zapanujemy jeżeli mamy żyć to bóg nas oszczędzi a jeżli już uważa że dość się na żyliśmy to trzeba przyjąć to z dobrą intecją a nie zła.
Jeżeli chodzi o globalne katastrofy to człowiek może je wywołać wojnami o surowce i gospodarke o ktora w terazniejszym czasie tyle sie słyszy,może byc także epidemia nieznanych chorób lub wydażey się katastrof naturalna lub z kosmosu. Jeżeli będzie coś z kosmosu miało nas zabic to to zrobi bo narazie i tak nasza technologia nie zapewni nam bezpieczeństwa. Z dnia na dzień powinniście się cieszyć chwilą obecną a nie przysłościa.
Wczoraj to historia,dziś to rzeczywistość jutro to zagadka!
(komentarz do artykułu Rok 2013 - czyli co robić, gdy apokalipsy nie będzie)
intel1993 napisał(a): Oglądałem na jej temat film i jeżeli była to prawda to jej życie z dnia na codzień było bardzo ciężkie nikomu nie życzył bym takiej śmierci.
Lekarze popełnili błąd ale,trudno im się dziwić to co się z nią działo trudno było zdiagnozować jednej stronie jak i drugiej. Wydaje mi się że jednak miało to miejsce i to nie ściema bo po co był by o tym taki rozgłos.
Mimo to wszystko wydaje mi się że dla niej by jej pomoc nie zrobiono wszystkiego jestem ciekaw co by było gdyby przestała się modlić bo jak pisze w artykule że ataków dostawała pod czas modlitw to co by było gdyby ich nie odmawiała ale,to tylko takie moje przemyślenia. [*]
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)
lambert smoczy rycerz i władca motyli napisał(a): zgadza się. u niektórych(najczęściej dzieci) z autyzmem wykryto niezwykłe zdolności. jest to mądrość w niemądrości zdolność w niezdolności nezwykłość w... niezwykłości. przykład: pewne dziecko rok po urodzeniu uwielbiało oglądać obrazki. potem jak dali mu gazete do góry nogami on odwracał ją w dobrym kierunku i było to tak za każdym razem (jeden rok!) zdiagnozowano autyzm.
co prawda wcześniej się tak nie zachowywało
(komentarz do artykułu Badanie prenatalne wykrywające autyzm mogłoby pozbawić świat przyszłych geniuszy)
paranormal napisał(a): hmmm sądzę że dotychczasowe spotkania z kosmitami to w rzeczywistości nie zbadane zwierzęta lub coś bardziej świadomego z mórz spod ziemi lub gdzieś na powierzchni. zresztą po co kosmici oddaleni o jakieś miliardy lat świetlnych mieli by do nas zaglądać?najpierw zajmijmy się swoją planetą bo narazie znamy jakieś 1/1000000 pięknej ziemi
(komentarz do artykułu Bliskie spotkania z USO)
anonim napisał(a): ja widziałem coś podobnego w Krynicy-Zdroju ok. godz. 22.00 20 czerwca wyszedłem z psem na spacer i z nudów popatrzyłem w niebo. było ono częściowo już zachmurzone ale to na sto procent nie była chmura.trzy dziwne obiekty lecące blisko siebie tworzyły trójkąt.żadnej smugi i były bezgłośne,a każdy obiekt otaczała dziwna mgła.dodam że skręcił potem na zachód i odleciał.może ktoś wie co to mogło być.a i leciał dosyć wolno
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
Lukninja napisał(a): A mi się wydaje że ze zwierzecia można po śmierci stać się człowiekiem i na odwrót bo mnie jak byłem mały zawsze w głowie siedziało że byłem orłem czy coś takiego wysoko w górach było gniazdo itp.
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)
Lukninja napisał(a): mi się nieraz śniło że spadam ze schodów i spadam z dużej wysokości więc może to są przyczyny śmierci z wczesniejszych wcieleń.
(komentarz do artykułu Życie przed życiem)
Lukninja napisał(a): nie wiem czy to prawda czy nie ale wiem tyle że ten tekst jest cholernie dobrze napisany i w dodatku z sensem co przemawia za tym że napisała to mądra osoba (może kosmici).
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! )
Dreamamind napisał(a): nie ma się czego bać ponieważ duchy nic nam nie zrobią ja ostatnio widziałem biała postać przestraszyłem się troszkę xD ale wstałem z łózka i ona nagle znikła
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)
Solvictimus napisał(a): Również widziałem doppelgangera, kiedy ćwiczyłem oobe.
(komentarz do artykułu Doppelgangery i bilokacja - gdy widzisz swojego sobowtóra...)
Nastolatka napisał(a): Po pierwsze: dlaczego mówicie coś w stylu "podziwiam cię" skoro ta pani to Amerykanka prawdopodobnie i nie zna polskiego, więc nie wchodzi na tę stronę?
Druga rzecz: myślę, że to jest możliwe. Słyszałam o duchach, które np. gadają z tobą przez GG tak, że nic nie podejrzewasz, a potem mówią gdzie są pochowani itd.
(komentarz do artykułu Duch z Internetu?)
Ziomek napisał(a): "Duńskie Siły Powietrzne opublikowały je w internecie 28 stycznia(...)" Iv A znasz stronkę z tymi informacjami? Jeśli tak to podaj mi link na gg(jest na forum), albo odp. w moim komentarzu ;).
Będę bardzo wdzięczny!
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)
Moose! napisał(a): wraz z moimi kolegami widziałem UFO prawdziwe i w dodatku z bliska ale po chwili ię rozpłyneło! Dziwne na max! Nikt nam nie uwieży! Może ktoś wie co mamy zrobić! Dziwne zjawiska ślady na polach oraz statek UFO! Co mamy zrobić?!
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)
zmęczona napisał(a): Mam taką dziwną przypadłość i chciałabym się nią jakoś podzielić bo może ktoś dałby mi ciekawe spostrzeżenia na ten temat, a więc od paru lat miewam koszmary które poprzedzają jakieś przykre wydarzenia.Śnią mi się dosyć dziwne rzeczy jak to w śnie ale niepokoję się zawsze po każdym koszmarze i boję, że zdarzy się coś strasznego np. moja babcia bardzo długo chorowała na raka i pewnej nocy miałam taki sen, że była uczta na jakimś pięknym dworze, na obiad zostały podane raki, które ktoś wcześniej zatruł i wszyscy obecni poumierali, po tym śnie następnego dnia zmarła moja babcia.Albo śniło mi się, że na ziemi leżała jakaś młoda kobieta w białej sukni z czerwoną apaszką i podszedł do niej mężczyzna w czarnym garniturze wbijając nóż w serce i wtedy z jej piersi wydobył się czarny gołąb, który poleciał w górę prosto do nieba.Po tym koszmarze następnego dnia była katastrofa w smoleńsku.Kiedy miewam złe sny wiem, że coś strasznego się stanie ale nigdy nie wiem kogo to będzie dotyczyć i w jakim stopniu, czasem tu chodzi o zmykłe złamanie nogi bądź dostanie złej oceny ale zdarza się, że dotyczy to śmierci.Jeżeli ktoś ma podobne przypadłości to proszę pisać.Już nawet sama nie wiem czy to coś dobrego bo skoro nawet nie moge temu zapobiec to już wole nie wiedzieć, że coś sie wydarzy.
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
sylwia napisał(a): a ja znalazłam coś dziwnego czego mój mały rozum nie może wytłumaczyć, jest to w okolicy australijskich wód przybrzeżnych . Na Google Earth to widać a na mapach online nie. Czyżby manipulacja twórców Google Earth ?
30°08'42.88"S 114°37'38.66"E
(komentarz do artykułu Kolejne obiekty w Google Earth)
Moose napisał(a): wraz z moimi kolegami widziałem UFO prawdziwe i w dodatku z bliska ale po chwili ię rozpłyneło! Dziwne na max! Nikt nam nie uwieży! Może ktoś wie co mamy zrobić! Dziwne zjawiska ślady na polach oraz statek UFO! Co mamy zrobić?!
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)
szatan napisał(a): mogla to być ostra choroba psychiczna gdyz bóg wierzycie jest niepokonany itp to po co mu slaby smiertelnik do walki z demonami ?
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)
dani napisał(a): mnie się ostatnio dość często to zdarza, w ciągu ostatniego pół roku miałam kilka takich nocy. mówię nocy, bo to jest cały ciąg przebudzeń
generalnie kiedyś, gdy po raz pierwszy zdarzył mi się paraliż senny, koszmarnie się bałam, jak już wszystko ustało i zaczęłam zasypiać drugi raz to samo, byłam już spokojniejsza mimo wszystko się bałam.
dzisiaj dosyć ciekawą noc przeżyłam, idę sobie normalnie spać, myślę o czymś, następnie zasypiam, i jeszcze jakby na pograniczu jawy i snu myślałam o czym chcę śnić, i właśnie to mi się przyśniło :D chociaż nie było do końca przyjemnie, bo po chwili mnie sparliżowało, już jestem obeznana dosyć, to leżałam spokojnie, i bardzo chciałam zasnąć znowu (nie wiem, zmęczenie?) ale jednak coś we mnie mi nie pozwalało, poza tym nie chciałam żeby znów mnie poraziło. jednak zasnęłam, sytuacja powtórzyła się kilka razy, w końcu zmęczona stwierdziłam ze zacznę śnić świadomie (nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło), zaczęłam jakby bić się po ramieniu, dopóki nie zasnęłam, po czym ręka zaczęła przenikać przez moje ramię, bo z resztą też tego chciałam, dotarło do mnie że mam śwadomy sen, przestraszyłam się tego (niewiem czemu ?) i znowu paraliż. tym razem z halucynacjami. w końcu zmęczona tą walką poszłam spać na dół, i nic już ^^
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
Rocky - miłośniczka zwierząt napisał(a): Łał. Genialnie. Jest jakieś ograniczenie wiekowe(wiem, że głupie pytanie)? Proszę o szybką odpowiedź.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
callia napisał(a): potwór ?! nie wierze ;]
Jeżeli to prawda to mi się wydaje, że to jest efekt mutacji jakiegoś psychola naukowca który chciał połączyć człowieka i wieloryba albo płaszczkę, cokolwiek.. ale na pewno sam z siebie nie powstało coś takiego. Oczywiście może to być efekt ewolucji i to jest najprawdziwsze zwierze a nie człowiek.. kto tam to wie..
cóż.. niech to 'coś' sobie żyje dalej ;]
(komentarz do artykułu Ningen - humanoid z Oceanu Spokojnego)
Paulcia. napisał(a): Wiesz bardzo ciekawi mnie ta sprawa. Juz keidyś byłam strasznie blisko celu, ale spanikowałam ponieważ nie wiem jednej żeczy i to bardzo ważnej! Czy powrót do ciała jest łatwy? Bardzo proiłabym żebyś mi to opisał.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
J.K napisał(a): musze przyznac ze cos jest w Alcatraz..
sama nie dawno odwiedzalam to miejsce nie czytajac ani nie majac pojecia za duzo na temat paranormalnych zdarzen w tym miejscu.. a jednak mialam sama przygode.. jak i dziwne samopoczucie bez wieksza czesc zwiedzania cel..
robilam znajomemu zdj w celi nr 13 w bloku D i zadne z tych zdj nie wyszlo.. doslownie czarne klatki ( i nie dlatego bo zdj bylo niedoswitlone, doslownie czarne zdj) gdy wyplynelismy z wyspy zdj na nowo moglam robic bez zadnego problemu.. nie dawno dowiedzialam sie o roznych dziwnych zdazeniach w celi nr 14.. teraz zastanawiam sie czy to czysty przypadek, czy moze faktycznie jest tam cos co przeszkodzilo mi w zapisaniu na karcie pamieci tego miejsca.. pozdrawiam i polecam Alcatraz.. robi wrazenie i naprawde daje emocje!
(komentarz do artykułu Duchy z więzienia Alcatraz)
lordskass napisał(a): Cóż według mnie "istoty"o których mowa w tekście o bractwie pudełkowym to po prostu
wytwór nadpobudliwej wyobraźni i zgadzam się z Dr. że ewolucja nie koniecznie musi przebiegać tak samo jak na ziemi. Wyobraźmy se planetę gdzie ląd zajmuje ok. 5% powierzchni planety a pozostałą cześć oceany( życie na takiej planecie było uzależnione od przebywania w wodzie gdyż zbyt mało na niej suchego lądu )
lub planetę na której w "zimny" dzień mamy 500 stopni Celsjusza na której jest mało węgla ale są ogromne ilości krzemu (krzem może stanowić budulec życie ponieważ posiada podobne właściwości co węgiel jest chodzi o łączenie się z innymi pierwiastkami).I niech nikt nie bierze na poważnie słów niektórych naukowców że życie potrzebuje do życia tlenu i wody, ewolucja potrawi przystosować organizmy żywe do każdego wrogiego środowiska.
(komentarz do artykułu Obcy pośród Obcych)
Al390 napisał(a): Popieram Ivellios'a, w końcu forum jest stworzone po to, by czegoś się dowiedzieć i chyba przede wszystkim by na dany temat dyskutować. Aha, a nowinkarskie to są portale typu pudelek czy smog, gdzie pisze się o swoistych pierdołach, strona taka jak Paranormalium może być traktowana jako swoista encyklopedia wybranych (opisanych w niej) zjawisk paranormalnych itp. wypadków, zdarzeń.
Pozdrawiam
(komentarz do artykułu (prawie) Wszystko o stygmatach)
Ivellios napisał(a): Katechetka, ty nam lepiej nie próbuj dyktować gdzie mamy o stygmatach czytać, bo do dyskutowania o stygmatach dobre jest każde forum, nawet ateistyczne.
(komentarz do artykułu (prawie) Wszystko o stygmatach)
katechetka napisał(a): to nie jest dobre forum, żeby rozmawiać na nim o tych sprawach. Stygmaty to święta prawda -można poczytać w mediach religijnych a nie nowinkarskich...
(komentarz do artykułu (prawie) Wszystko o stygmatach)
supolo napisał(a): Każda skóra ma inną właściwość, więc i pod wodą może być skóra podobna do ludzkiej. Możliwe, że istnieją syreny. Ja myślę, że ludzie są głupi i nie wrażliwi, przez co, narazili by taką syrenę na niebezpieczeństwo. Dlatego się ukrywają. Mogą żyć na głębinach, w jaskiniach morskich. Przecież lepiej znamy kosmos, niż nasze głębiny. Dzisiaj mówimy: ,,Jak oni mogli być tak głupi i myśleć, że Ziemia jest płaska!" kiedyś powiedzą: "Jak oni mogli być tak głupi, tak nie znać głębin i syren".
(komentarz do artykułu Syreny)
ired napisał(a): [cytat="krak"]czesto mam coś takiego ze budze się kilka minut zanim coś się wydarzy. Np wczoraj obudziłem się koło 01:30 bez budzika bo umówiłem się z bratem ze miedzy 1 a 2 w nocy po niego przyjade na impreze. Po kilku chwilach od obudzenia dzwoni brat... . Miałem kilka razy coś podobnego. [/cytat]
Też nieraz miałem takie przypadki.
(komentarz do artykułu ''Oburzający'' artykuł o postrzeganiu pozazmysłowym w poważanym czasopiśmie psychologicznym)