Robert napisał(a): Ta z Mazowsza to na bank głos krótkofalowca lub użytkownika CB na SSB liczącego, by rozmówca mógł się dostroić.
Krótkofalarstwo to moje hobby.
(komentarz do artykułu Stacje numeryczne - radiowe audycje-widmo)
Kymian napisał(a): Witam,
Bylem na Tempelbergu dokladnie o 24.00 i nic sie nie dzialo...
Problem byl tylko w wydostaniem sie z tego miejsca, zajelo mi to z kolega ok 1 h (bagna, pola, rzeczki doplywajace do Odry).
Dziwnie sie tam czulem ale jednak nic nie straszylo i nie widzialem nic na zdjeciach ktorych robilem...
Zato gdzy wracalem do pobliskiego miasteczka Gogolin potracilo nas auto.
Bylo widac nas z daleka poniewaz mielismy wielkie latarki.
Kierowca auta jednak stwierdzil, ze nic nie bylo widac...
Miejsce to ma ukryte wiele tajemic, jednak wybieramy sie tam znowu na cala noc...
Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Duch z Tempelbergu - artykuł z "Kuriera Krapkowickiego")
Rettes napisał(a): kazdy moze napisac jakas date ,bo mu sie cos przysnilo ,bo cos przeczytal ,ludzie sie fascynuja czyms czego nierozumieja,kiedys tym byl rower teraz jest koniec swiata ,co bedzie pozniej moze nasza glowa zbadajmy mozg moze my wiemy wszystko...zastanawiacie sie jak to bedzie jak bedzie sie umierac ci co niezyja przezyli to?nawet jakby koniec swiata mial nastapic za 4 miliony lat potrafilibysmy sie z tego cieszyc czy zastanawialibysmy sie jak go przyspieszyc?koniec cywilizacji jest wtedy gdy jej niema tak jak majow, jak sie skonczyla ich?nieprzewidzieli czy to oni przestawia bieguny?liscie potrafily by poruszyc ziemia .zapisze teraz przed 2012 ze w roku 33tys lat po katastrofie ziemia polaczy sie z ksiezycem i marsem i istoty beda zyc w harmoni balwana czy to jest przepowiadanie przyszlosci?skad ja to wiem ,jestesmy jak dinozaury?nie one zyly dluzej jak koniec bedzie 2012 to te wielkie stworzenia z malymi mozdzkami potrafily lepiej egzystowac przynajmniej nic nie psuly.Normalna rzecza jest to ze kazdy poczatek ma swoj koniec.To gdzie ma swoj koniec wszechswiat?
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
Squizzon napisał(a): Racja "Ada". Końców świata było już wiele, ale jeszcze nie było takiego zainteresowania 'końcami' jak rok 2012. I dziwne bo z oficjalnych źródeł np. Norwegia buduję bunkier, który ma przetrwać odwrócenie osi biegónów, powódź itd... Bez powodu by tyle kasy nie wydawali. Mnie się wydaję, że ci "ważniejsi" ludzie wiedzą o czymś, czego zwykli ludzie nie wiedzą. pozdro...;D
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Squizzon napisał(a): Po co oni to niszczą, takie miejsca to coś pięknego. To coś dla mnie, muszę tam pojechać ;)
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)
Rafał napisał(a): Miałem taką sytuacje około 8lat temu, pamiętam jak dziś szedłem do pokoju na górze, było już około północy kiedy ustałem na ostatnim stopniu i podniosłem głowę na drugim końcu korytarza jakieś 5metrów ode mnie w progu drzwi kucała postać widać było tylko jej kształty mimo że było dość ciemno postać wyróżniała się z mrok (była jakby ciemniejsza od ciemności), miała zielone oczy i w przeciwieństwie do opowiadań innych osób, postać nie miała kapelusza. Na początku wryło mnie, stałem osłupiały potem przeszły mnie dreszcze i poczułem strach, dałem nura do sypialni rodziców, była tam mama, kiedy wyjrzałem za jakieś 5 min z pokoju, postaci już nie było. Teraz nawet jak to pisze przechodzą mnie dreszcze, nie chciał bym przeżyć tego jeszcze raz
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
magnum997 napisał(a): Zgadzam sie w pelni ,ze UE jak i caly GLOBALIZM ma za zadanie zniewolenie i pozbawienie praw przecietnych ludzi.
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
Gocha napisał(a): wydaje mi się, że opcja żartobliwego ducha jest całkiem prawdopodobna. może jakiś duch chciał udowodnić niedowiarkom, że zjawiska paranormalne istnieją, albo po prostu chciał sobie z kimś 'porozmawiać'?;d
(komentarz do artykułu Jak stworzyć ducha? Eksperymenty kanadyjskie)
Master napisał(a): Kiedyś śniło mi się że spadam z bloku,
A po chwili aż podskoczyłem.
Czy to było OOBE?
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
Adam T. napisał(a): To nie są żadne wizyty obcych, jest to tak zwany paraliż senny. Nie możemy się wtedy poruszyć, krzyknąć nic i widzimy różne rzeczy są to wszystko halucynacje. Żeby pozbyć się paraliżu najlepiej skupić się na dużym palcu u nogi i próbować nim poruszyć wtedy wszystko mija.
(komentarz do artykułu ONI przychodzą nocą)
... napisał(a): to wcale niej est odległe,a jeśli chodzi o biotechnologię,to pomysł jest beznadziejny a przecież i tak hodujemy komórki macierzyste,aby przetworzyć go na jakiś organ.Jaki z tego morał?
Wyprzedzamy plan xD
(komentarz do artykułu Życie za 50 lat)
Radomiak napisał(a): [b]Po pierwsze primo:[/b] UFO istnieje! Bo zawsze się jakieś UFO znajdzie. Dla mnie UFO będzie na przykład jakiś przedmiot rzucony przez kolegę z balkonu wyżej. Czemu? Bo UFO to "Unidentified Flying Object" (nie wiem czy pierwszy przymiotnik jest dobrze napisany:) UFO to nic innego jak niezidentyfikowany obiekt latający. A ten przedmiot w/w to nie wiem co to wiec dla mnie jest on niezidentyfikowany, proste.
[b]Po drugie primo:[/b] Jak się jeszcze bawiłem w tworzenie filmików/kompilacji piłkarskich w Sony Vegas to się założyłem z kolegą o 20 zł, że stworzę filmik z UFO. Nagrałem czyste niebo, trochę potrząsałem kamerą, zatrudniłem dwie osoby na krzyki typu "Boże co to jest?!" ; "Widzicie to?!" no i potem spokojnie na kompie dorobiłem szybko latające czarne kropki etc. 20 zł piechotą nie chodzi :) Niestety nie udostępnię tego filmiku gdyż straciłem go podczas formatu jak większość moich bardzo ważnych plików i meczy piłkarskich. WIRUS...
[b]Po trzecie primo:[/b]
[u]POZDRAWIAM[/u]
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)
Angius napisał(a): A jeżeli ja się na ten przykład magią zajmuję? Umiem robić skuteczne amulety, rzucać klątwy, ale także i dobroczynne uroki. Zaklęcia, energetyzowane przedmioty i runy to dla mnie codzienność!
(komentarz do artykułu Rzecz o czarownicach, wiedźmach, czarnoksiężnikach...)
Angius napisał(a): Hmm... Ja zawsze jakoś wiązałem się z ogniem... Od zawsze był dla mnie dziwnie pociągający. Uwielbiałem ogniska, grille, zabawę ze świeczkami, zwłaszcza dlatego, że ogień...
... Nie parzył mnie.
Może rzeczywiście odporność na ogień? Jeżeli tak, to ja miałbym zawyżoną. Może to sprawka podświadomej pirokinezy? Może poprzez tłumienie czegoś w sobie, jakichś negatywnych emocji, ludzie ci zostali po prostu zniszczeni, rozerwani, spopieleni przez swoje emocje, które narosły do rozmiarów przekraczających ich możliwości.
Ja też tłumię w sobie emocje, głównie negatywne. I mimo, że mam być może większą "pojemność" i odporność na ogień, to może i mnie to dotknie...
(komentarz do artykułu Samospalenie)
Gosica napisał(a): Chcę tylko sprostować ,że w legendzie o damie z sokolnikiem, chodzi o miejscowość Tuczno( woj.zachodniopomorskie ) nie Tuczyn :)
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Polsce)
Historyk napisał(a): W artykule jest kilka błędów, w tym ortograficznych. Znalazłam także bład rzeczowy, otóż DRAKULA nie było przydomkiem księcia,a stanowiło o tym,że był on synem władcy o imieniu DRAKUL. Za wampira,ale nie w sensie dzisiejszym uważano go jeszcze w XVw, a informacje o nim dotarły do świata nie przez Niemców,a przez Osmanów, z którymi walczył całe życie zakończone śmiercią z rąk tychże Osmanów. Zainteresowanym polecam prześledzić dzieje Mahmeda II
(komentarz do artykułu Vlad IV Tepes)
Marek W. napisał(a): Ten artykul to jakas lipa albo powazny blad autora. Otoz miasteczko Drumain polozone opodal doliny Glendale w południowej czesci hrabstwa Donegal, nieopodal Bundoran jest w Irlandii a nie jak chce autor w polnocnej Szkocji. Mam nadzieje, ze administratorzy strony sprawdzaja dokladnie wiadomosci zamieszczane na taj stronie i ten blad wystapil jednorazowo i przypadkiem.
(komentarz do artykułu Dobhar - chú)
stepowy jez napisał(a): mysle ze z tym harriotem to moze byc poprostu wymysl tych pier.... anglikow uwazajacych sie za pempek swiata
(komentarz do artykułu To nie Galileusz sporządził pierwszą mapę księżyca!)
Antus napisał(a): Masz rację Narrator że magie można samemu kreować jest to magia chaosu...sam wymyślasz formułki i zaklęcia wiem to bo ja jestem magiem chaosu i muszę przyznać że umiem czarować.
(komentarz do artykułu Księga zaklęć)
madziola napisał(a): Mi się czasami zdarza coś takiego, że gdy śpię czuję naglę, że spadam. Wtedy od razu się budzę. Jednak nie widzę wtedy swojego ciała ale po prosty przez jakieś 1,5 sek. spadam. Raz zdarzyło mi się nawet tak, że gdy się obudziłam rano już po obudzeniu czuję to samo tak jak bym dopiero po obudzeniu się ciała wracała na swoje miejsce.
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)
zozex napisał(a): Ja chciałbym napisać maila do pani Lucyny Łobos ponieważ albo nie inaczej mam 14 lat majac 6-7 lat pojechałem na ślęże jest ona blisko mojego domu (mieszkam w świdnicy) bedąc tam miałem zwidy ale bedąc bardzo blisko tego kosćioła wydawało mi się że moi koledzy (wycieczka w przedszkolu) spadają z tej góry nagle zobaczyłem po prostu tak jakby ciemność taki mrok i często mi sie to przypomina jak zasypiam i chciałbym się z tą panią podzielić tym co doświadczyłem ponieważ wierzę w rok 2012 i w UFO
PS Mój e-mail to kower-95 [małpeczątko] o2.pl
(komentarz do artykułu Strażnik piramidy połknął haczyk)
dedal napisał(a): urządzenie do stapiania bez domieszek.-- tylko w kosmosie można mieszać i stapiać rożne niemieszalne pierwiastki. Rosjanie mieli kilka baz w kosmosie ( Saluty )na pewno przeprowadzali rożne doświadczenia. Rtęć jest metalem płynnym ( jedynym znanym ) dość ciężkim. Stan stały uzyskuje w niskiej temperaturze, odpowiednio zamrożona tworzy jednorodną siatkę krystaliczna. ma to duże znaczenie dla neutronów.
(komentarz do artykułu Czerwona rtęć - czyżby nowe zagrożenie?)
771 napisał(a): nie mieszajcie do tej zbrodni zadnych aniolow ani Boga! to byla ukartowana robota ludzi z wewnatrz !!! jezeli macie watpliwosci polecam poogladanie filmow ktore ukazuja w jaki sposob zawalily sie 2ie wierze oraz budynek nr 7 ?! i to jest ciekawa historia bo stal on daleko od wtc a jednak sie zawalil! i to w dodatku z taka sama predkoscia ja wtc! wooow !!! proponuje poogladac filmy z wyburzen roznych obiektow np hoteli starych budynkow albo kominow fabrycznych, zobaczycie jasno i wyraznie jak to robia zawodowcy, a jak zawalil sie nr 7. perfekcyjna robota. NAJWIEKSZE KLAMSTWO I ZBRODNIA W HISTORII, A TO DOPIERO POCZATEK BO NASTEPNYM RAZEM MOZE JOZ BYC TYLKO BOMBA ATOMOWA KTORA WYBUCHNIE GDZIES W USA I ZABIJE TYSIACE NIEWINNYCH LUDZ. WINNY BEDZIE IRAN! TAKA JEST PROGNOZA NA NAJBLIZSZE 10 LAT.
moze wydac sie to glupie i nierealne ale tak nakazuje logika,bo co bardziej ugodzi w ludzi niz bomba,co da pretekst do kolejnej wojny o ROPE jak nie bomba, co moze byc gorszego?
odpowiedzcie sobie sami, byl wietnam-powod podobno ktos strzelal do amerykanskiego statku na morzu koreanskim.
1sza wojna wiraku- wyzwolenie kuwejtu, kontrola nad polami naftowymi.
10 lat pozniej wtc pada w ruine i kto jest winny- saddam!
2011 pewnie bedzie 2gi etap etap tej szopki- tzn bomba nuklearna- to daje powod zaatakowac kazdego bez wyjatku i n ikt nie powie ani slowa!!! a winny bedzie iran.
taka jest taktyka dzialania usa.
obym sie mylil.
(komentarz do artykułu 11 września 2001: wspomnienia ekstrasenski)
... napisał(a): Nie rozumiem,dlaczego Eryk ''Wszechwiedzący'' chwali się,że pisze książkę,następnie podając zbędny w tym temacie wiek.
Leczysz kompleksy?Chciałeś się popisać?Jestem parę lat starszy od ciebie,ale wątpię czy dorównałbyś inteligencją komukolwiek wypowiadającym się na tym forum.
(komentarz do artykułu Czaszka gwiezdnego dziecka - czy był to zdeformowany człowiek, czy może mieszaniec czlowieka i istoty pozaziemskiej?)
filonis napisał(a): W świecie nauki funkcjonują pewne ustalenia, które obowiązują
tak, jak w dogmaty w systemie religijnym. Zwykły amator, a nawet uczony samodzielnie odkrywający coś, co zburzyłoby taki dogmat
nie ma najmniejszych szans na wypromowanie swego odkrycia.
Amator zostanie zignorowany, naukowiec nawet z cieszącym się
uznaniem dorobkiem, zagryziony, straci uznanie, posadę, przekreślona zostanie jego dalsza kariera naukowa, więc jeśli coś
takiego bada, to po cichu w nadziei, że kiedyś nadejdzie czas, że naukowa prawda zwycięży nad dogmatem.
(komentarz do artykułu Iskra życia - odkrycie zapomnianego naukowca-amatora)
Światło napisał(a): Skąd wiesz co było najpierw.Najpierw ktoś zobaczył UFO czy najpierw napisał science fiction.Nie wypowiadaj się na temat o którym NIE MASZ ZIELONEGO POJĘCIA.Nie wiesz nic na ten temat to nie wykluczaj tego od razu.Ja uważam taką osobę za nieco sztywną w poglądach, o zamkniętych horyzontach myślowych,która nie ma zamiaru uczyć się niczego nowego!!CZŁOWIEKU SKĄD MOŻESZ W TAKIM RAZIE WIEDZIEĆ ŻE TO NIE JEST PRAWDA! NA JAKIEJ PODSTAWIE!?JAK NIE WIESZ TO NIE KOMENTUJ ODPOWIEDZIĄ TYPU:
ALE BAJKI!!ZASTANÓW SIĘ ZANIM COŚ NAPISZESZ!Skoro piszesz o czym o czym nic nie wiesz!
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)
Kermit napisał(a): Ja mam sny takie że jestem w Starożytnym Egipcie. W Styczniu 2008 śniłem że byłem w Abu Simbel, a w styczniu 2009 odwiedziłem Egipt wszystko się zgadzało oprócz miejsca i głowy kolosa która była obok, a w środku we śnie było przepięknie, a teraz poniszczone, ale kiedy wchodziłem do środka świątyni jakoś się dziwnie czułem, takie wrażenie jak bym był tam w przeszłości.
(komentarz do artykułu Życie przed życiem)
Światło napisał(a): Widziałam taki sam obiekt jak na zdjęciu.
(komentarz do artykułu Czy słyszymy NOL-e?)
Lestat napisał(a): Luuudzie,rozumiem o co wam biega bo kiedyś też zadawałem mojej dobrej kumpeli to pytanie,kiedy poprosiła mnie o krew.Dlaczego nie zje sobie jabłka,sałatki owocowej,czyli bomby witaminowej,ale powiedziała,że to nie pomaga.Sanguinarianizm to psychosomatyczne pragnienie picia ludzkiej krwi,a nie pochłaniania witamin...niestety.
(komentarz do artykułu O wampiryzmie Sang słów kilka)
anja napisał(a): ja za to mam wrażenie, że dźwięk 'train' pochodzi od jakiegoś nieznanego gatunku zwięrzęcia. dźwięk jest co jakiś czas przerywany, tak jakby niezidentyfikowany obiekt musiał zaczerpnąć tlenu, bądź innej substancji potrzebnej mu do życia.
(komentarz do artykułu Tajemnicze dźwięki niewiadomego pochodzenia rejestrowane są w rejonie Oceanu Spokojnego)
Laurein napisał(a): Dante jak to:" żegnajcie na zawsze"? Tylko, nie gadaj , że i tobie grozi niebezpieczeństwo, bo szlag mnie trafi. Albo ja to zrozumiałam inaczej , niż ty to napisałeś.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
M-ti napisał(a): A włócznia którą przebito Chrystusa???A jego grób???A krzyż???A Arka noego jej szczątki,opisy,projekty? ??Tych rzeczy nigdy nie znaleziono!Jezus był bardzo tajemniczy.
(komentarz do artykułu Święty Graal)
cat napisał(a): Ja rok temu z moją przyjaciółką wyszłam na dwór była ok.22.30.
Musiałam coś przynieś z komórki.No to sobie idziemy przez ogród strasznie ciemno i nagle przed nami biła sylwetka ,bardzo rozmazana przypominała kota.Przestraszone stanieliśmy .To coś popatrzyło się na nas i uciekło znikając w krzakach.Nic jednak nie było słychać.Zaczęliśmy zwiewać do domu. Póxniej słyszałam że tam ktoś kiedyś dwa koty zabił.
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)
Ivellios napisał(a): KASIA88, na Twoim miejscu czym prędzej udałbym się do lekarza. Co prawda paraliż senny nie jest zaliczany do chorób, ale to co opisujesz to już wygląda na chorobę.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
;)) napisał(a): a ja wam powiem jedno ... widziałem czarną postać która sie zamieniła w czarną smugę i jak w ułamku sekundy nic już nie mogę zrobić , miałem paraliże a czasem od razu po zaśnięciu miałem takie cos jak by mi ktos przystawił szczekałkę do twarzy przesuwał go od ucha do ucha i sypał na ostro KUr..ami lub sie darł w to strasznym piskiem ale kiedy próbowałem otworzyc oczy nie mogłem tego zrobić, chociaż w pełni byłem świadomy ze dopiero co przymknąłem powieki. z każdym razem przed tym kiedy miałem ten paraliż czułem dziwny szum w uszach i wiedziałem ze cos jest nie tak !!! . wiem jedno kiedy pewnego razu miałem paraliż po czasie otworzyłem oczy i powiedziałem won! - to miałem go znów i wtedy to mnie obleciał strach ... staram sie tego nie bać chociaż to trzeba przeżyć .... juz ponad 2 miesiące nie mialem czegoś podobnego . ZNALAZŁEM NA TO LEKARSTWO poszedłem do starego księdza on mnie wyspowiadał i dał książeczkę w której są modlitwy o oddalenie ode mnie złego ducha parę razy sie pomodliłem i zero do bani :D teraz jak mam paraliż idę do spowiedzi !!
ps masturbacja grzech ciężki
a i choć bym szedł doliną śmierci zła sie nie ulękne bo Ty PANIE JESTES ZE MNĄ
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
KASIA88 napisał(a): Ja mam to od 4 lat co druga noc, czasami zdarzaja sie miesieczne przerwy, ale po jakims czasie to wraca...mysle ze to nigdy nie ustapi a ja juz nie mam sil z tym walczyc...nie moge oddychac, krzyczec, ruszac sie, slysze tylko szum i czuje jakbym unosila sie ponad swoje cialo, czuje piekielny bol w boku nie do zniesienia...
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
wilczyca21 napisał(a): tak, tylko gdyby jakis tam sokół wędrowny zderzył się z MIG-iem to została by z niego miazga, a to coś sobie poleciało dalej... A może to nie zaraz UFO tylko znowu rząd, CIA czy cos z tymi ich tajemniczymi latającymi machinami:P
(komentarz do artykułu Zderzenie rumuńskiego MIG-a z niezidentyfikowanym obiektem latającym)
Nejra napisał(a): Wilkołaki , wampiry i inne stworzenia. Ja w nie wierzę zgadzam się z Chaosem. Demonic w każdej opowieści , może jest ziarenko prawdy, ja nie mówię , że nie, tylko ja w takie rzeczy nie wierzę. Sonix, co ty gadasz o jakiś eksperymentach?
(komentarz do artykułu Wilkołaki)
Maggie napisał(a): A czy przypadkiem nie nakręcono o tym filmu "Przepowiednia"? Tylko tam ta istota nie nazywa się tak, jak jest tu podane, a mówia na nią "człowiek ćma". Ciekawy film, polecam
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
leszek napisał(a): wszystko co fizyczne w naszym świecie wydaje się mniej lub bardziej zrozumiale dla naszego mózgu no najwyżej niezrozumiałe bo nie zbadane Ale czwarty wymiar przestrzeni jest czymś niepojętym więc wydaje mi się że albo go niema albo żle pojmujemy te trzy
(komentarz do artykułu Naukowcy odkryli "czwarty wymiar")
PolyPore PolyPore napisał(a): To dziala!
W 2miesiace zyskalem wrecz niewyobrazalna "moc"!
Wszystkie moje przepowiednie sie sprawdzaja (w ciagu oststnich sprawdzilo sie 25/25 moich przepowiedni).
Jest tez zla strona etgo talentu...
Dzis, gdy zamkanlem oczy i zaczalem szukac przyszloscie, tak jak zwykle... postanowilem posc dalej.
I to byl moj blad!
Poczawszy od 2013 roku nic nie widze... mam nadzieje, ze nie oznacza to konca swiata.
Do grudnia 2012 roku balem sie siegnac.
Jednak gdy spojrzalem w 5czerwiec 2012 roku - wszysko wygladalo na OK.
Ludzie zyli, byli zadowoleni...
Pozdr.
(komentarz do artykułu Jak zwiększyć swoje zdolności parapsychiczne?)
Marcin290 napisał(a): Ja nie wierzę w to że za zniszczeniem bliźniaczych wież stoi UFO czy coś w tym rodzaju. Ale zastanawia mnie jedno, budynek WTC który ma [b]110 pięter[/b] zawala się w zaledwie [b]8sekund!![/b] Zapewnienia mówiły że wytrzymają one uderzenie nawet kilku takich samolotów. Dla porównania weźmy datę 28 lipca 1945, Empire State Building, uderzenie bombowca B25, bombowiec przeleciał przez cały budynek, a mimo to stoi on do dzisiaj. 17 październik 2004, 54 piętrowy budynek znajdujący sie w Wenezueli, płonie przez 17 godzin, pożar został opanowany. 12 lutego 2005 Madryt, 32 piętrowy budynek płonie 24 godziny, 10 pieter się zawaliło, ale mimo to budynek przetrwał.
Zeznania świadków mówią, że w wieżach było kilka eksplozji na różnych piętrach, Wybuchy na samym dole nie mogły spowodować instalację gazowe, ponieważ specyfikacje zabraniały instalowania tam zbiorników gazu. Więc pytanie co eksplodowało na poszczególnych pietrach?? Podłożone ładunki wybuchowe?? Być może. Może bliźniacze wieże były burzone w "kontrolowany" sposób, tylko pod pretekstem aby zaatakować arabów, że to oni za tym stoją.
Drugie pytanie, dlaczego samoloty nie zostały przechwycone przez myśliwce? Maksymalna prędkość tych odzutowców to 3000km/h (trzy tysiące!). Niby dlaczego nie zdążyły one dolecieć do porwanych samolotów, przecież z najbardziej oddalonej bazy mogłyby by one dolecieć do tychże samolotów w kilkanaście minut, a porwane samoloty latały bezkarnie nad ameryka przez ponad godzinę.
Czy oby na pewno za tym stoja terroryści?
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
Bambo Zywiec napisał(a): Wiecie zawsze jest taka mozliwosc ze Pracownicy amerykanskiego rzadu ktorzy znalezli sie na miejscu i zabespieczyli teraz podlozyli kawalki meteorytu zeby podrzucic zgubny trop.. w koncu pomyslcie sami przecierz na bank przeszukiwali miejsce bardzo starannie wiec jak mogli przeoiczyc cos takiego.. skoro zabrali z tamtad cos pod prezentem znaczy ze mieli ku temu powod moglo byc to cokolwiek nawet jesli to meteoryt to wzieli go z tamtad a nie zostawili wiec dlaczego mieliby zostawic takie odlamki.. Smierdzi mi to Kolejna proba zatuszowania rozbicia czegos co moglo zmienic calkowicie poglad na inne zycie w kosmosie
a co wy sadzicie o tej hipotezie??
(komentarz do artykułu Zagadkowy materiał znaleziony w kraterze powstałym po upadku niezidentyfikowanego obiektu w Las Vegas)
ukrainiec napisał(a): A mi się wydaje, że jest to dzisiejszy Czarnobyl. Tam nie ma już ludzi. A to wydaje mi się zwykłą ściemą... Oglądałem film dokumentalny o Czarnobylu i wydaje mi się, że te zdjęcia zostały wykonane właśnie tam.
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)
Laurein napisał(a): Dante, możesz napisać którego to było?
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)
Kaze napisał(a): "Remacker (2008-12-30 14:41:59)
Jak ja się obrócę na lewy bok śnią mi się koszmary na plecy nic ( albo nie pamiętam) Na prawo jakieś humorystyczne np. no nie wiem jakie... Jakieś przyjemne. Na brzuchu nie umiem spać xD" jak byłem mały to tak miałem xD tylko że jak byłem obrócony do lewej ściany to miałem złe sny, a do prawej dobre
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)
naky napisał(a): To nie elfy jak co, bo elfy są niewiele wyższe od człowieka z leeko spiczastymi uszami, ten artykuł jest o karłach raczej.
(komentarz do artykułu Elfy - czy istniały?)
damian napisał(a): ta jasne i płyneliby sobie smacznie łodką i nagle trach Jezus wyczaja w wodzie kre czy kawał lodu i skacze na niego niczym serfer. A jeśli to duży kawałek lodu to jak oni tam łódką płynęli. Nie wierze też że ludzie to widzący nie sprawdziliby co to było w wodzie w miejscu gdzie chodził Jezus :/
Nie wierze w to mimo że wierze w większość historii i (rzekomych) odkryć. heh
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)
lord kakao napisał(a): Jeśli interesują Was opuszczone miejsca to polecam: opuszczone.com
szczególnie miejscówki w lubuskiem
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)
biolog napisał(a): to nic specjalnego, mam kilka krzewow roz o takiej wlasciwosci.
W tym roku zdarzyla sie inna anomalia, mianowicie, kwitnie sobie roza, rpzekwita i z srodka okwiatu bezposrednio i bez odstepu czasowego kwitnie druga. i tak na calym krzewie. dzialos ie tak 4 razy, przekwital kwiat i peczek kolejnego wylanial sie spod przekwitnietego.
(komentarz do artykułu Niezwykła róża)