Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
Sceptyk napisał(a): Majowie skończyli się dawno temu, więc po co im kalendarz dłuższy niż do 2012 roku?

Moim zdaniem to nic nie znaczy.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




doctor napisał(a): A więc to nie prawda,że człowiek żyje bez wody tylko 3 dni,a bez powietrza 15 minut!
(komentarz do artykułu Autohibernacja)




KKKKKKK napisał(a): Mogę prosić o dolładniejsze i bardziej szczegółowe informacje na temat tej katastrofy ???
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Marzena napisał(a): Jeśli chodzi o część nieba dla zwierząt zwane "teczowym mostem"
to myślę że istnieje, musi istnieć bo bym chyba z rozpaczy zwariowała. 23.02. 2009 roku odszedł mój ukochany Max był z nami 12 lat nie moge sobie wyobrazic, że to juz koniec, mam nadzieje że jak przyjdzie mój czas to pierwszy kto wybiegnie mi na spotakanie po tamtej stronie będzie mój Maksio, wtedy znowu wytarmosze ten kochany łeb, obsypię go pocałunkami i pieszczotami i będziemy juz zawsze razem. BARDZO ZA NIM TĘSKNIĘ !!! I jeżeli ktoś mówi że nie ma nieba dla zwierząt to chyba nigdy w swoim ubogim w uczucia życiu nie miał zwierzęcia któr by kochał bezwarunkową miłością. Żal mi takich ludzi .
(komentarz do artykułu Zwierzęce życie po śmierci)




Bells napisał(a): Jak to czytam, to aż mam dreszcze. brrrrr....
straszny artykuł! zastanawiam się, czy duchy zawsze czegoś chcą? czy są takie duchy, które nękają człowieka tylko po to, by napawać się jego strachem, bo ten strach im się podoba? nie jestem medium i całe szczęście. a jeżeli czgoś chcą, to czy są to proźby o dokończenie jakiejś niezałatwionej sprawy? albo czy duchy mogą ostrzegać "zwykłych śmiertelników" przed niebezpieczeństwem? i ostatnie, czy pojawiają się w snach? błagam o odpowiedź od kogoś, kto ma z nimi doczynienia!

(komentarz do artykułu Życie medium)




Peter Pow napisał(a): Ja uważam, że to raczej efekt wyobrażeń ponieważ gady już od pra-dziejów były w wyobrażeniu ludzkim najochydniejszymi ze wszystkich stworzeń, weźmy aligatory albo węże. A propos czy ktoś zwrócił wziął pod uwagę, że starożytni mogli nie być aż tak cofnięci w rozwoju jak nam się wydaje i mogli co nieco wiedzieć o archeologii na niskim poziomie i potrafić domyślić się jak wyglądało zwierze patrząc po jego szkielecie ? Pomyślcie kiedy pierwszy raz ludzie skorzystali z dłuta i pędzla i od ilu tysięcy lat mają styczność z koścmi zwierząt. PROSZE - ODPOWIEDŹ JAK NA TALEŻU !
(komentarz do artykułu Czy gady przeżyły zagładę?)




''Modliłam się do Boga-Jezusa przez długie lata,a w snach objawił mi się SAI BABA.'' napisał(a): Pierwsze zjawisko paranormalne przeżyłam podczas snu kidy obudziło mnie dziwne odczucie ciężaru na plecach.Odruchowo zaczęłam się modlić do Pana Boga i po chwili to odczucie znikło, lecz regularnie pojawjało się raz w m-cu.Ostatni raz to zjawisko znikło a po wezwaniu Sai Baby o pomoc poczułam cudowny zapach wanilii.Byłam bardzo tym zjawiskiem wystraszona ,ale czytając literaturę o Sai Babie dowiadywałam się coraz więcej o Jego cudownych mocach .takich jak zapachy otwieraniu czakramów,.niesamowitym także zjawiskiem było dla mnie gdy budząc się usiadłam na łóżku mając jeszcze zamknięte oczy ale już nie śpjąc okiem wewnętrznym zobaczyłam Sai Babę siedzącego na fotelu w pomarańczowej szacie.Zjawisko to gdy otworzyłam oczy znikło.Było to 19 stycznia 2001 roku w południe.
(komentarz do artykułu Sai Baba wskrzesza zmarłego)




Monomagnum napisał(a): Ktoś. (2009-02-04 22:47:21)
"Czy wy myślicie, że jak da Vinci malował obraz, to się zastanawiał nad tym, czy bochenek chleba, albo dłonie apostołów zmieszczą się na pięciolinii?"
Widzę ze nie doczytałeś lub wcale nie przeczytałeś owego artykułu. A i jeszcze jedno, skąd ty możesz wiedzieć nad czym Leonardo da Vinci się zastanawiał malując owy obraz?
Jeśli nie przeczytałeś danego artykułu to nie zabieraj się do jego komentowania!
(komentarz do artykułu Muzyczny kod Leonarda da Vinci)




Monomagnum napisał(a): ''Modliłam się do Boga-Jezusa przez długie lata,a w snach objawił mi się SAI BABA.''
Nie koniecznie w trakcie twojego "budzenia się", kiedy zobaczyłaś siedzącego Sai Babe była to prawda. Mózg nie do końca wybudzony mógł na podst. twojego zafascynowania ta osobą wygenerować taki właśnie obraz.
"Rzekomo Jezus wskrzeszył Łazarza...(?)"
Jezus powiedział: że to nie on uzdrawia, tylko wiara...
Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Sai Baba wskrzesza zmarłego)




Bells napisał(a): jak czytam powyższe wypowiedzi, to aż mnie coś normalnie... heh... wampiry, ta, jasne. jeśli one istnieją, to istnieje też i św. Mikołaj, Papa Smerf i cała jego ekipa... lubie sobie poczytać fantastyczne książki, pooglądać fantastyczne filmy, ale wierzyć? powiem tak, jak zobaczę, to uwierzę, ale nie wcześniej. po prostu trzeba umieć odróżnić fikcję od rzeczywistości. to, co mówił Filozof... jak na mój gust, to albo po prostu chciał zwrócić na siebie uwagę, albo po prosut sobie żarty stroił. pozdro dla wszystkich xD
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




Bartosz napisał(a): Imbecyle, gość, który napisał ten artykuł, ewidentnie robił sobie jaja. Chyba logiczne jest, że podczas paniki, kiedy ludzie uciekają, mogą gubić obuwie, a zwłaszcza sandały, w których się chodzi w tamtych rejonach. Równie 'tajemnicze' są zdjęcia tysięcy hełmów na plaży w Dunkierce.
(komentarz do artykułu Tajemnica ludzkich butów)




Karolina napisał(a): Hmm ja zwykle mam bardzo dziwne sny. A są one do siebie nigdy nie podobne. Ale w sumie wątek pozostaje ten sam. Bo zwykle w każdym ze snów grozi mi śmiertelne niebezpieczeństwo.Ale śni mi się to w bardzo realistyczny sposób. I ukazują mi się sceny rodem z horrorów , a do tego jakbym nie tylko była ofiarą ale również świadkiem. A czasami nawet zabójcą. Jest to o tyle dziwne że widzę w snach sceny naprawdę straszne. Rodem z horrorów. Zwykle zaczyna się tak samo : Wyjeżdżam , czy spotykam się gdzieś z przyjaciółmi , wśród nich jest obiekt moich westchnień- Damian. Zaczyna się normalnie. Jak w horrorze , jakaś historia , psychopata , ucieczka , drastyczne sceny umierania moich przyjaciół. Ale w środku zawsze jest jakiś przekaz , wyznanie miłosne czy obietnica. A na koniec zawsze przeżywam ja i Damian. I zawsze wydaje mi się że to jeszcze nie koniec. Ale nigdy nie śni mi się to samo.
Kiedyś nawet , przez pewien okres to było mniej wiecej 9 dni. Każdej nocy przez te 9 dni śniło mi się że umieram. Ale były to bardzo krótkie sny. Np. spadałam ze schodów , słyszałam zgrzyt karku i nie żyłam. I każdej nocy umierałam w inny sposób. Dziwne to było. Ale nic mi się nie działo. Tylko gdy wstawałam to zwykle odczuwałam ból w miejscach gdzie się uderzyłam we śnie. Ahhh i zawsze w tych snach byłam widzem ,a nie sobą. Jakbym stała z boku i patrzyła. Hmm dziwne.
Jeżeli jest ktoś kto by chciał o takich snach porozmawiać , czy nawet powiedzieć co myśli o moich snach, czy je zinterpretować, o coś zapytać albo po prostu podzielić się swoimi przeżyciami , serdecznie zapraszam i zachęcam do pisania

pozdrawiam.
(komentarz do artykułu W krainie koszmarów - czyli o koszmarach i negatywnych snach)




ciehan napisał(a): Ci ktorzy ulegli tego typu organizacjom na pewno bardzo dobrze zdawali sobie sprawe z ich istanienia i do czego prowadzi przylaczenie sie do nich...W manipulacji chodzi o pozbawienie czlowieka swiadomosci bycia manipulowanym, a co do dziewczyny do szczerze wspolczuje... stala sie ich marionetka
(komentarz do artykułu Historia dziewczyny, która znalazła się w toksycznej grupie)




kaziks napisał(a): Za to co wyprawiał kościół w średniowieczu powinni teraz ponieść karę księża i odpokutować za grzechy i morderstwa jakich się dopuścił kler na przestrzeni wieków.Kler jest ucieleśnieniem diabła ,bo w Boga to oni chyba nie wierzą.
(komentarz do artykułu Czarownica Sydonia)




kaziks napisał(a): ja nie wierzę w cuda.Trudno wierzyć w takie rzeczy żyjąc w XXI w. Może przypadki wyleczenia z choroby sie zdarzają ale nie można tego od razu nazywać cudem.Już w historii Polski mieliśmy cud nad Wisłą!Wykształciuchy przestańcie wierzyć w takie brednie inaczej wasze tytuły przed nazwiskiem to też tylko cud!!!!!
(komentarz do artykułu Cuda Jana Pawła II - fragment książki Pawła Zuchniewicza)




tomi napisał(a): Jesli chodzi o biskupa który wyparł sie ze szatan istnieje to trzeba dobrze słuchac i analizowac tasmy,w jednej z niej jest zawarta tresc:mowi szatan-Tak namieszam w głowie temu biskupowi ze wszystkiego sie wyprze.W koncu władca kłamstwa.i mu namieszał.
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)




Dobo napisał(a): Może ludzki umysł nauczył sie rozpoznawac fale radiowe od numerów krewnych :)
(komentarz do artykułu Dowody na istnienie telefonicznej telepatii)




Prawda napisał(a): Ciekawostka... Po ataku na pentagon Nasa zabrała wszystkie taśmy z kamer które nagrały to uderzenie... Ciekawostka nr 2 - World trade center było tak przystosowane że nawet gdyby samolot wleciał w budynek NIE ZAWALIŁ BY SIĘ!!! Uderzenie samolotu to tylko wymówka dla rządu tak naprawde budynek został ZBURZONY! widać róznice pomiedzy budynkiem specjalnie zawalającym sie a nie specjalnie.... I jeszcze 1.. gdyby prześledzić film z zawalającym się WTC widać małe wybuchy w budynku na kilku piętrach...
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)




Prawda... napisał(a): Ludzie .. Zamach na world trade center przez terrorystów którzy przejeli samolot to BUJDA! Tak samo z pentagonem, to nie samolot ale inny obiekt (prawdopodobnie rakieta) trafiła w to miejsce.. A wszystko to zrobił... Rząd USA... Jesli ktoś chce poznać szczegóły niech pisze
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)




skowron napisał(a): Gary obejrzyj sobie film w drodze na rzeż zobacz co ludzie wyprawiają ze zwierzętami zobacz jak krowy płaczą jak koń popoełnia samobójstwo i wiele innych okropnych scen to wtedy może uwierzysz że zwierzęta mają duszę
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)




ja napisał(a): Mam ten stan dosyć często jak ide spać w ciągu dnia i czasami jak chcę to wieczorem jak zasypiam, słysze szumy krzyki i nie mogę się ruszać myślę sobie żeby wstać i nagle mogę się ruszać ale tak jak bym ważył ze 200kg
(komentarz do artykułu OOBE - podróże poza ciało)




zmien nick napisał(a): ja probuje od wakacji... czuje te wibracje i widze refleksje sle mi sie nie udaje... jezeli ktos wie dlaczego niech pisze

mam pytanie czy jakis podroznik moglby mnie wyciagnac z ciala???
(komentarz do artykułu Badania nad OOBE)




eleven napisał(a): zwierzeta gospodarskie przeczuwaja swoj los np. krowa idac nab rzez placze a gdy do hodowli to idzie spokojnie
(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)




Nacjonalista napisał(a): ,,Sława Wielkiej Słowiańskiej Nacjonalistycznej Chrześcijańskiej Polsce !" Podoba mi się to określenie, no może wierzący za bardzo nie jestem ale jest ok :P A jeśli chodzi o tych frajerów tzn ten cały klub, to jeśli myślą że uda im się stworzyć ,,jedną wielką wioske" to chyba nie doceniają ludzi, gdyby mi powiedzieli że Polska ma być połączona np. z Niemcami, to bym wyszedł z siebie i stanął obok, może to nieprawda, i brednie, ale i tak daje to do myślenia.
Jeśli ten klub zrzesza najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi na świecie, to mam nadzieje że kiedyś się do nich dostanę ;] i chyba wtedy pozabijam xP
(komentarz do artykułu Tajny Klub Bilderberg Rządzi Światem)




Richardson napisał(a): Witam, byłem w 2008 roku w Bornym Sulinowie na kilka dni, i jakich to ja się historii od tamtejszych mieszkańców nasłuchałem np. że w latach 80-tych wjechało do Kołomina 3 pociągi z rzędami wagonów i już nigdy nie wyjechały, że tam są jakieś podobno podziemne tunele których wejścia zostały zalane betonem przez Rosjan jak komunizm w Polsce upadał, i w we wczesnych latach 90-tych armia polska próbowała je wysadzić przy czym zginęło tam 40-tu polskich żołnierzy i już armia dała sobie z tym spokój.
(komentarz do artykułu Polskie Ghost City)




Vilgefortz napisał(a): "Piekło" to tylko sposów Prawdziwych Gorliwych Chrześcijan na straszenie niewiernych :P Najważniejsze to żyć pełnią życia, aby pod koniec czuło się że zrobiło się wszystko co w swojej mocy aby świat był lepszy...
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)




natalka18 napisał(a): kiedyś siedziałam z moim chłopakiem w mieszkaniu mojej zmarłej babci.po ciemku i przy zamkniętych drzwiach(na zasówke, zawsze zmykałam od razu po wejściu żeby moja mama nie weszła,bo tam paliliśmy a nie mogła widzieć tego) już mieliśmy wychodzić gdy zobaczyłam dziwne oczy które na nas patrzą.strasznie się przestraszyłam.wtuliłam się w chłopaka i poszliśmy szybko do drzwi.chciałam przekręcić zasówkę i otworzyć drzwi gdy okazało się że one wcale nie są zamknięte!...szybko z tamtąd wyszliśmy.nikt mi nie wierzył oprócz mojego chłopaka.nigdy jeszcze tak roztrzęsionej mnie nie widział...później bałam się przechodzić koło okien tego mieszkania bo czułam jakby ktoś się na mnie patrzył..wierze w duchy ale widzieć ich nie chce...
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




Marek napisał(a): Niestety drodzy przyjaciele, ale zadne zjawiska paranormalne w rzeczywistosci po prostu nie istnieja.Zjawiska paranormalne udaja sie osobom, jezeli je demonstruja we wczesniej przygotowanych przez siebie warunkach, jezeli natomiast maja je zaprezentowac w warunkach kontrolowanych przed komisja, to niestety cala mistyczna paranormalnosc kompletnie zawodzi i nie udaje sie nic.
Dowodzi to, ze wszyscy twierdzacy, ze posiadaja jakies zdolnosci paranormalne w rzeczywistosci posluguja sie tylko i wylacznie trickami iluzjonistycznymi.
Od roku 1968, czyli juz przeszlo 40 lat amerykanski iluzjonista James Randi i jego fundacja poszukuje i zaprasza ludzi, ktorzy uwazaja, ze posiadaja zdolnosci paranormalne do zademonstrowania ich w warunkach kontrolowanych. Nagroda za wykazanie takich zdolnosci urosla z 1 tys. dolarow na poczatku do obecnie 1,1 miliona dolarow.Do dnia obecnego nagroda ta nie zostala przez nikogo zdobyta. Mimo wielu prob, wszystkie zakonczyly sie niepowodzeniem, przy czym rowniez negatywnie wypadly badania np. radiestetow , co wielu ludzi uwaza za rzecz ogolnie przyjeta. W warunkach konrolowanych i przy wielu probach radiesteta nie osiaga lepszych wynikow od statystycznie oczekiwanych, tak przy wodzie stojacej, jak i plynacej, przy wykrywaniu metali itd. Tak, ze z rozdzka, czy bez, kazdy z nas osiaga na chybil trafil statystycznie przy wielu probach takie same wyniki, co radiesteta.Poza tym kazdy hydrolog powie nam, ze w ziemi nie istnieje cos takiego, jak zyly wodne, ktorych zgubnym wplywem probuja nas straszyc radiesteci. Istnieje tylko warstwa wodonosna, gdzie zalega woda natrafiajac na warstwe nieprzepuszczalana
Jednym z najbardziej znanych osob twierdzacych, ze posiada paranormalne zdolnosci jest Uri Geller, ktory od wielu lat zadziwia publicznosc wyginaniem lyzeczek "sila woli"
Sa jednak minimum 2 przypadki kompletnych wpadek do obejrzenia rowniez w necie, jeden kiedy to Uri Geller zostal zaproszony do studia, aby udzielic wywiadu, ale moderator nieoczekiwanie przygotowal mu swoj zestaw lyzek, Geller nawet nie probowal ich wyginac, byl kompletnie zaskoczony i tlumaczyl sie niedyspozycja,
drugi przypadek, kiedy Geller mial poruszac sila woli kompas, kiedy wyraznie widac, jak zaklada na palec cos w rodzaju dopasowanego naparstka, zawierajacego oczywiscie magnes.
Uri Geller wielokrotnie zapraszany przez Jamesa Randiego do pokazania swoich umiejetnosci w warunkach konrolowanych oczywiscie odmowil.
Przyklady takie mozna mnozyc bez konca.
Najbardziej znane medium w Stanach Zjednoczonych Sylwia Braun po kilku wystepach telewizyjnych przyrzekla fundacji Randiego poddac sie probie swoich umiejetnosci w warunkach kontrolowanych, ale oczywiscie do dnia dzisiejszego nie przyszla.
Oczywiscie lepiej opowiadac ludziom bajki o kontaktach ze zmarlymi bliskimi i brac za to ciezka kase, niz sie zblamowac kompletnie u Randiego.
Czesto nam sie wydaje, ze gdzies tam daleko, najlepiej w Indiach, lub Tybecie, im dalej tym w kazdym razie lepiej istnieja jacys mnisi, czy inni fakirzy, ktorzy juz na pewno posiadaja paranormalne zdolnosci.
Moge was zapewnic, ze nic bardziej mylnego, sa to najczesciej bardzo biedni ludzie, ktorzy na ulicach zarabiaja na chleb zwyklymi sztuczkami.
Jeda z gwiazd w Indiach jest niejaki Sai Baba,ziemskie wcielenie boga Wisznu, ktory podobno jest reinkarnacja innego guru, slynny jest ze wszystkiego, co tylko moze byc paranormalne, miedzy innymi materializuje przedmioty z energii nas otaczajacej, materializuje glownie swiety popiol oraz bizuterie, pierscionki i naszyjniki.Niestety i tu jest znowu kompletna klapa.Na wielu filmach rowniez dostepnych w necie widac wyraznie, jak guru zgniata w palcach kulki z prasowanego popiolu, po czym go "materializuje" wysypujac wiernym, co do "zmaterializowanych" pierscionkow, to nawet znaleziono ich producentow i to wcale nie gdzies w zaswiatach.
Troche przydlugi moj komentarz,
Sentencja jest taka, ze niestety nie istnieje w dniu dzisiejszym absolutnie zaden dowod na istnienie jakiegokolwiek zjawiska paranormalnego.

Mysle, ze moderator nie usunie mojego komentarza.













(komentarz do artykułu Lewitacja)




Ewa 42 napisał(a): tak często miewam paraliż senny lecz nie kończy się tylko przebudzeniem ,,,i że to był sen zostawia ból,ucisk wciśniętych palcow w żebra to jest jak jawa nie sen ja naprawdę czujeból...bywa że boję się chodzić spać ,,to jest męczące
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Laurein napisał(a): Nana o czym ty gadasz?Skontaktować się?Z nim?Nie wierzę.Jak babcię kocham Filozof leczyłby się u dobrego lekarz.Dlaczego teraz nie pisze?Bojuż tyle głupot napisał że aż się wierzyć nie chce.

(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




posejdon napisał(a): moim zdaniem jest to mozliwe ,przeciez w kazdej bajce jest ciut prawdy,mozliwe ze przebiegunowanie moze nastapic przez polozenie wszystkich naszych planet w naszej galaktyce w jednym rzedzie lub duzo tez jest o planecie nibiru ktora ma obiec slonce,skoro takie kataklizmy sie zdazaly ,a sa na to dowody to wczesniejsze cywilizacje wiedzialy o tym i to nie jest zadna sciema tylko fakty udowodnione naukowo.Do dzisiaj niewiemy jak i po co wybudowano piramidy i inee budowle,niewiemy skąd i jak wzial sie czlowiek na ziemi,tylko niepisac ze od małpy:):) mozliwe tez jest ze rok 2012r to wcale nie musi byc kataklizmow ale calkiem cos innego,wiele czytalem o cywilizacji maja i wiem ze mieli ogromna wiedze astronomiczna ,matematyke znali lepiej niz my i mozliwe jest ze cos sie wydarzy w 2012r i mysle takze ze nieliczni na tej planecie czyli ziemia wiedza wszystko
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Ivellios napisał(a): Rav-boss, wyślij mi tą fotkę na emaila (adres jest podany w dziale "Kontakt"). Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




dawid1996 napisał(a): Ja widziałem tydzień temu trzy gwiazdy koło siebie o koloru pomarańczowego a dzisiaj około godziny 01.00 cos spadło z nieba o koloru zielono pomaranczowy
(komentarz do artykułu Czarne trójkąty)




Bleed-Lady napisał(a): Heh, dobrze człowiekowi. Chciałabym mieć coś takiego - nie musisz spać i nie jesteś zmęczony... :D Zazdroszczę mu
(komentarz do artykułu Kto nigdy nie spał...)




Eryk Wszechwiedzący napisał(a): Mam kilka hipotez na ten temat ale w ŻADNYM RAZIE nie popieram pilota38 ! Człowieku w jakich tamtych czasach ?! Przecież to były 20 lata XX wieku ! Owszem mógł to być kosmita lub jego dziecko ale ta odpowiedź według mnie nie jest w tym przypadku . O wiele bardziej prawdopodobne jest że człowiek a raczej szkielet był dotknięty mutacją genetyczną lub jakimś nieznanym jeszcze schorzeniem!
Proszę Ivelliosa o kontakt gdyż piszę książkę na temat UFo i paleoastronautyki , mam 12 lat.
(komentarz do artykułu Czaszka gwiezdnego dziecka - czy był to zdeformowany człowiek, czy może mieszaniec czlowieka i istoty pozaziemskiej?)




murdock napisał(a): Niewierzacemu odpowiadam-jest wazne zeby JPII zostal uznany jako swiety-oficjalnie,pomomo iz wszyscy wiemy ,ze swietym byljeszcze za zycia ziemskiego.Wazne jest uznanie go swietym,poniewaz wtedy wszyscy beda sie mogli modlic do niego(za jego wstawiennictwem)do Jezusa.Osoby swiete ciesza sie szczegolnymi laskami Jezusa -dlatego jest wazne,zeby kogos uznac swietym oficjalnie,czyli przez Kosciol katolicki.
(komentarz do artykułu Cuda Jana Pawła II - fragment książki Pawła Zuchniewicza)




Oliwier napisał(a): Demony poważna sprawa gdyby nie istniały to nie było by egzorcystów tzw.Opętanie to nic innego jak atakowanie umysłu przez demona.Gdyby Dzis takie cos sie stało i to na oczach innych ludzie to od razu by zbadano ślinę stworzenie miało by powiązania z wszystkimi stworzeniami na świecie.
(komentarz do artykułu Niewidzialne kły)




Oliwier napisał(a): To znowu ja kolega poemnom :) napisal o tym ze ponowna katastrofa zmienilaby zycie diametralnie. Po katastrofie pod panowaniem ssaków moze robaki zaczelyby królowac pomyslcie karalucha zeby zabic trzeba odwrócic i zgniesc chociaz nie zawsze umiera. Jak taki karaluch wejdzie pod ziemie przylgnie do podłoza i wyjdzie pare lat pózniej... pustka tylko on i buduje swiat na nowo. Trudno uwierzyc ale tak moze sie stac
(komentarz do artykułu Czy gady przeżyły zagładę?)




lompokontreczek napisał(a): Na pewno w tych archiwach są obserwacje UFO. A więc mamy kolejne zapewne tysiące obserwacjii które faktycznie są obserwacjami UFO. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości co do istnienia UFO? Jest bardzo wiele relacjii a teraz dochodzą kolejne, UFO bez wątpienia istnieje.
(komentarz do artykułu Duńskie Siły Powietrzne ujawniają archiwa związane z UFO)




piorun napisał(a): Amstrong wogule nie był na księżycu a świadczy otym powiewająca flaga przecierz w kosmosie tak nie morze być
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)




nana55 napisał(a): ja wieżę Filozofowi ale po częśći . chciała bym się z nim skątakotować jakoś prywatnie czy jest taka możliwość /?
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




nana55 napisał(a): ja oczywiście w wamiry wieże. ale jeśli ktoś czytał choćby fragment księgi NOD to wie, ze wampir nie żywi sie fast foodami , czy choc by nawet cukierkami i wie że pierwszym w. był kain. co sie z tym wiąze ze sprowadzili na niego klątwe 3 aniołowie a za sprawaą anioła Uriela, pił krew i jadł pył"a zatem jak dlugo chodzić będziesz po ziemi,ty i twoje dzieci żyć będziecie w mroku pić będziecie krew i jeść będziecie pył" "krzyknoąem z powodu tej strasznej klątwy plułem i płakałem krwią lapałem ją do kubka i piłem"
(komentarz do artykułu O wampiryzmie Sang słów kilka)




nana55 napisał(a): w sumie masz racje martuś. pierwszym wapirem był kain syn adama i ewy . został przeklęty przez aniołów.
(komentarz do artykułu Callicantzaros)




Adam T. napisał(a): Może mi uwierzycie może nie to już zależy tylko od was. Ja osobiście widziałem dwa razy UFO dwa razy obok mojego domu. Pierwszy raz to widziałem w nocy akurat byłem na polu po coś wyszedłem i nagle zobaczyłem jak na de mną około 40-60 metrów leci bardzo wolno bez żadnych dziwęków z takim jakby to powiedzieć białym pokładem czy czymś takim nie wiem jak to dokładnie opisać, ale to był spodek latający. Drugi raz było to w dzień grałem w tedy na komputerze i akurat u mnie w pokoju była moja siostra i nagle zobaczyła, że coś leci i spytała się mnie co to czy to samolot. Popatrzyłem się na to i leci sobie spodek zawołałem mamę niedaleko mojego domu jest boisko sportoewe i akurat tam grali oni również widzieli nawet krzyczeli UFO UFO! ja nawet przez około 3 sek widziałem to przez teleskop. Uczucie jest po prostu nie do opisania jak takie coś zobaczy się na własne oczy.
Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Gigantyczny NOL nad Paryżem)




Waggelink napisał(a): Przerywam milczenie poniewaz nie chce pozostawiac bez odpowiedzi nielicznych wsrod Was, rokujacych nadzieje na otwarcie duchowe.Dyskusja z autorami komentarzy w stylu "bredzisz ,pleciesz bzdury i.t.p.jest z mojego punktu widzenia bezsensu ,poniewaz nie da sie przekonac ludzi o horyzontach "slepego kreta" do uwierzenia w istnienie teczy. Istnialy zamierzchle cywilizacje ,gdzie rozwoj duchowy byl najistotniejszym elementem wyksztalcenia. Zostaly starte w pyl przez barbarzyncow -silnych ,bezwzglednych i krwiozerczych.Dzisiaj pozostaly po tych ludziach pomniki-ruiny budowli , ktorych znaczenia i celow wspolczesni medrcy nawet nie sa wstanie zrozumiec i wytlumaczyc.Ludzkösc -taka jaka widzimy jest w istocie spadkobierca tych barbyrzyncow i w rozwoju przypomina debilnego ,zlosliwego nastolatka wyposazonego w w strasznliwa bron .Co ten glupek zrobi -nikt nie wie .Nawet On sam.Ja nie chce Was straszyc ani wami manipulowac -od tego sa doskonale oplacani specjalisci w TV i polityce .Celowo zabralem glos na tych stronach -wychodzac z zalozenia ,ze jedynie wsrod mlodych i nieprzegnilych duchowo ludzi moga sie znalezc jednostki ,ktore podejma probe oczyszczenia i podjecia trudnej wewnetrznej walki o zycie godne Czlowieka.Wasze oburzenie ,wyzwiska i drwiny nie maja dla mnie zadnego znaczenia ,poniewaz w Waszych kategoriach ja po prostu umarlem-N I E I S T N I E J E ! To Wy moi drodzy siedzicie w statku ,ktorym jest Polska. I ten statek najpierw pozbawiono map,urzadzen nawigacyjnych,ukradziono kase na paliwo ,wszystkie wartosciowe elementy lacznie z silnikiem.I statek dryfuje a za sterem trwaja walki rozszalalych malp o to kto ta dryfujaca trumna ma kierowac.Mnie jest WAS zal...! Istnieja dziedziny wiedzy o ktorych wspolczesna nauka niewiele ma do powiedzenia poniewaz uznano/blednie zreszta/ ,ze czego sie nie da zmierzyc i zwazyc to-nie istnieje. Poszukiwania z pogranicza nauk oficjalnych toruja sobie coraz szezej droge do swiadomosci ludzi,ale jest problem-czasu nie starczy ,bo istnieja scenariusze zdarzen przygotowane przez "zatroskane rozwojem sytuacji jednostki". Zapewniam Was ,ze istnieja praktyczne mozliwosci porownywalne z cudami. Pisalem o drodze w tym kierunku w komentarzach dot.teorii spiskowych w art. Wszechswiat wirtualnej rzeczywistosci -wiec nie bede sie powtarzal ,mozna przeczytac. Coz wiecej dodac-zycze Wam wszystkim ,bez wyjatku szczescia. Trzymajcie sie! A niedowiarkom poradze zainteresowanie Panem Jackowskim,ktory skwapliwie zbiera papiery na potwierdzenie swoich calkiem przecietnych mozliwosci !
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




qwe napisał(a): A moj jamnik chyba widzi jakies isoty. Czasam sledzi cos wzrokiem po scianie, wyraznie sie na cos patrzyla. Ja tam nic nie widze.
Raz sie mocno zerwala i szczekala, jakby ktos lub cos niewidzialnego ja dotknelo. Bylem tylko ja w pokoju.

Jednak najdziwniejsze wydaje mi sie to podazanie wzrokiem za niewiadomo czym. Jesli ktos ma taki przypadek to prosze o kontakt
(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)




M. napisał(a): Ciężko doszukać się tego, co ma być, bo program, który odkodowuje Biblię pracuje na tym, co się zna. Szuka słów, które chce znaleźć obsługujący program. Jak ktoś ma znaleźć coś, nie wiedząc nawet co to jest?
A co do przypadkowego słowa 'Einstein' w tekście... Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wynosi gdzie około 1 do 2000. Już przy 1 do 100 ciężko mówić o przypadku, a najbardziej rygorystyczne badania mówią ewenrualnie o 1 do 1000. Co oznacza, że to jest naprawdę baaaaaardzo możliwe, że to słowo pojawia się w Biblii tylko raz. Mogłoby w ogóle się nie pojawiać, właściwie :D.
(komentarz do artykułu Kod Biblii)




Eryk Wszechwiedzący napisał(a): Chciałbym tylko dodać że gdy ruszył proces beatyfikacyjny Ojca Pio odsłonięto trumnę i... zastano nienaruszone zwłoki , nie tknięte w żądnym stopniu rozkładowi.Niektórzy utrzymują że była to figura woskowa ale śmiem przypuszczać ( a zazwyczaj moje przepuszczenia są trafne):

Skoro trumnę i zwłoki badali naukowcy to chyba potrafili odróżnić zwłoki od figury.

Ci którzy modlili się do Ojca Pio towarzyszył zwykle przenikliwy zapach fiołków.

Pozdrwaiam - ciekawy artykuł!
(komentarz do artykułu Ojciec Pio)




Eryk Wszechwiedzący napisał(a): Nastolatka naukowcy nie podważają boskości Jezusa Chrystusa tylko chcą wyjaśnić NIEKTÓRE z których ponoć słynął.
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)




BUJAH MAN napisał(a): ja na początku też myślałem że to kulista energia pochodząca od duchów jeździłem po cmentarzach w nocy robiłem setki zdjęć które później oglądałem szukając orbów byłem strasznie naiwny pamiętam też że kumpel przysłał mi zdjęcia orbów najciekawsze ze robił je w czasie mgły przez co błysk flesza odbijał się od drobinek mgły przez co wyszła ogromna ilość orbów taki sam efekt jest robiąc zdjęcie podczas opadów śniegu pozdro dla wierzących w taki kit jak orby
(komentarz do artykułu Coraz bliżej prawdy o orbach)




Wszystkich komentarzy: 17913, liczba stron: 359