archeus616 napisał(a): Pierdolenie o Chopinie. To zwykli ludzie, tylko o rzadko spotykanych oczach, ale większość odpierdala przy nich szopkę ze swoim idiotycznym zachowaniem i np. zwykłe zachowania odbierają, jako dziwne tylko dlatego, że zwykłe zachowania odnoszą się do czarnookiej osoby, a poza tym, jeśli chodzi o zeznania kobiet m.in. w takich przypadkach, jak i pana Napiera, to są one tam samo wiarygodne i rzeczowe, czyli nie są takimi w ogóle, bo za przesłanki podaje się wszystko to, co jest tylko subiektywne, a więc odczucia, emocje, przeczucia, domysły, itp, a powinno się skupiać na faktach i tym, co formalnie jest wyprowadzalne.
(komentarz do artykułu Inwazja czarnookich. Obcy? Demony? Czy może normalni ludzie?)
logos napisał(a): Światła na niebie niekoniecznie muszą być pojazdami. Najprawdopodobniej są to dziury w rzeczywistości/wymiarze/ przestrzeni. UFO ma najczęściej kształt kuli i przez nie przemyka do naszego świata. Widoczne jest tylko w wyjątkowych sytuacjach...
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
mechanterian napisał(a): Bardzo potrzebna audycja ukazująca poziom ,,elit, które wybierają destrukcję i rozkład najczystszych dziecięcych umysłów, by żywić się wywołaym przez siebie strachem, bólem i traumą. Warto wspomneć postać pewnego litwina Drasiussa, który po bezskutecznych próbach uzyskania sprawiedliwości za t co spotkało jego córkę, ostatecznie sam wziął sprawy w swoje ręce i pokazał co oznacza bycie mężczyzną.
PS. co do stałego sceptyka to mam typa serdecznie dość, do hasioka z nim albo innego kamerlika!
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
skibbs napisał(a): Stały Sceptyk jest,jak pieprz i sól do potrawy. Same w sobie nie smakują, ale dodane,o ile poprawiają jej smak . I tak samo jego obecność w audycji poprawia jej jakość. Tylko oczywiście musi być podawana z umiarem.
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
SkrzdlatyŻmij napisał(a): Jeszcze jedno, skąd Claude bierzesz tę informację, podawaną już kilka razy w audycjach, że Maryja matka Jezusa Chrystusa, miała 13 lat gdy zaszła w ciąże. Zapewnia Cię, że w Biblii nic na temat jej wieku nie znajdziesz, więc jestem ciekaw skąd ta wiedza?
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
SkrzdlatyŻmij napisał(a): Claude, dzięki za informacje o szczepionkach, ze swojej strony polecam nową książkę Jerzego Zięby Ukryte terapie. Czego ci lekarz nie powie. Część 2.
Stały Sceptyk, Czetnik, Jan, wnieśli do audycji temat uporządkowania pojęć, nie są to żadni obrońcy pedofilii, pytają się tylko o wiek, o to czy obrazy malarskie niepokojące Clauda są słusznym powodem do ścigania ludzi, o nadużycie zjawiska pedofilii do ograniczania swobód obywatelskich i aresztowania ludzi niewinnych.
Nie podoba mi się, że Claude, nazwałaś Jana obrońcą pedofilii, przecież ten słuchacz jedynie dopowiedział powyższe kwestie do tematu.
Pedofilia stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym lub wczesnej fazie pokwitania. ()
Sposób definiowania dziecka jest kluczowym elementem w klinicznych definicjach pedofilii. Badacze problemu wskazują, że (ponieważ definicja kliniczna nie powinna opierać się na normach społecznych i prawnych, zmiennych kulturowo), przy odróżnianiu pedofilów od niepedofilów naturalną granicą dzieciństwa jest granica biologiczna, wyznaczona przez zmiany wyglądu związane z dojrzewaniem. Dziecko, z punktu widzenia biologii, to osoba w wieku przedpokwitaniowym taka, u której nie pojawiły się jeszcze oznaki dojrzewania. Preferowanym przez pedofila obiektem pożądania jest właśnie dziecko przed okresem dojrzewania. Czynnikiem decydującym jest brak wtórnych (drugorzędowych, a według innej klasyfikacji trzeciorzędowych) cech płciowych (przede wszystkim owłosienia łonowego), a nie konkretny wiek.
Wikipedia
Nie może zawrzeć ważnego małżeństwa mężczyzna przed ukończeniem 16 roku życia i kobieta przed ukończeniem 14 roku życia
Kościół rzymskokatolicki: Codex Iuris Canonici kanon1083 paragraf 1.
W średniowieczu wiek był niższy, określony w prawie kanoniczym tego samego kościoła: mężczyzna 14 lat, kobieta 12 lat.
Święta Jadwiga król Polski, wyszła za mąż za Władysława Jagiełłę mając lat 12 i 1 dzień. Małżeństwo było skonsumowane i ważne, Jadwigę, papież Jan Paweł II ogłosił świętą, Jagiełłę uważamy powszechnie za czcigodnego władcę Rzeczpospolitej.
Na koniec dodam, że też uważam, że omawiane w audycji gwałty, sadyzm, zmuszanie dzieci i dorosłych do nierządu istnieją i powinny być ścigane i karane z całą surowością.
Denerwuje mnie jedynie nie zauważanie, że seks z nastolatkiem to nie pedofilia (choć może być oczywiście sprawą nieporządku albo prawnie zbronioną), oraz że wielu ludzie wrabia się w pedofilie (tak robią wściekłe żony wobec mężów z którymi się rozwodzą i na odwrót, tak się robi z niewygodnymi dla władzy ludźmi, temat się nagłaśnia, by odebrać społeczeństwu prawa obywatelskie, a w tle oczywiście są sprawy jak z filmu: Prosimy o ciszę, mordujemy dzieci!)
Stały Sceptyku celne uwagi, ale więcej opanowania i kultury.
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
Bibi napisał(a): Bardzo mnie zaciekawił ten artykuł ponieważ robiąc zdjęcie dwa dni temu sfotografować postać za oknem mojej kuchni która pasuje do waszych opisów szkoda ze nie mogę wkleić fotki
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
członek z zasadami napisał(a): Stały Sceptyk to bardzo duża zaleta tych audycji, uwielbiam to co wnosi do audycji i bardzo nie podoba mi się to że Cloude nie chce z nim rozmawiać. Stały sceptyk zmusza do myślenia a nie uleganiu paranoi. Oczywiście skoro SS słucha tej audycji to coś go tu sprowadziło, zapewne wewnętrzna potrzeba poszukiwania prawdy a że jest inteligentny to nie zadowala się jakimiś dziecinnymi tłumaczeniami wielu zjawisk. Tak trzymaj stały sceptyku
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
Tomek napisał(a): Claude na prawdę gratuluję Ci że tego filozofa stałego sceptyka nie wywaliłeś z anteny. Ja bym wywalił. Jego pierwsze telefony jeszcze coś wnosiły do dyskusji, nawet się kiedyś mocno zirytowałem jak go rozłączyłeś ale teraz gość się kłuci tylko po to żeby stanąć w opozycji do "teoretyków spisku". Fajna audycja, wreszcie jakieś konkrety do posłuchania.
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
Spaceman napisał(a): Dopiszę tylko, że mój wpis był pewnego rodzaju metaforą i żartem. Jednak majtek z ciemnego radia potraktował to śmiertelnie poważnie. Pewnie nie będzie mógł spać przez parę nocy i będzie się mścił. Precz z szatanem!
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
kibin napisał(a): Claude powinien wypie...ć tego foliarza Stałego z anteny
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
miki napisał(a): Zwykli ludzie i pedofilia to tez plaga.Napotkalem na youtubie jakis filmik z tego ice bucket chalenge jakichś dzieciaków a pod filmem wylegarnia pedolfilskich komentarzy i jak wchodzilem w podobne filmy co sa po prawej to wszedzie to samo.Nie wiem gdzie sa rodzice tych dzieciakow ze nawet takie srajtki po 7,8 lat maja kanaly na youtube i biegaja na filmach w samych gatkach.Nawet nie które komentarze były pod prawdziwymi nazwiskami i zdjeciami ryjów i bez problemu moglem zwyrolów znaleźć na facebooku.
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
Spaceman napisał(a): Naprawdę słabe to było. "Audycja" przypominała pogawędkę chopów za sklepem z flasią pod pachą :p
(komentarz do audycji 17 grudnia 2016)
noniewiem napisał(a): Jeśli ma się kasę na taką technologię? No żeby latać bez dzwięku i zauważenia na radarach. To ma się i na stworzenie kilku rancz na calej planecie. I wyciąganie wlasnych próbek bez robienia zamieszania z cudzą krową. Jak to widzisz?
(komentarz do audycji 60. Debata Ufologiczna Online: Okaleczenia ludzi i zwierząt)
Ven0m napisał(a): Ciekawa debata, 5 godzin zlecialo szybciutko. Smieszkowanie na koncu tez na plus :) usmialem sie panowie. Pozdrawiam
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
eryk napisał(a): Nie przesłuchałem jeszcze całego ale chyba nic nie mówili o suplementach a bez tego chyba się nie da... A czy krzywda nie może sie stac ? A paraliż senny - nie przeżyłem ale podobno nic fajnego.
(komentarz do audycji 15 grudnia 2016)
Krzysztof Rogala napisał(a): I cały artykuł i teoria runie jak domek z kart kiedy wprowadzi się Teorię Elektryczną Wszechświata jako właściwy model. Bo ciemna materia nie istnieje to wymysł matematyków którzy nie mogąc zrozumieć jaka jest siła napędowa wszechświata więc wymyślili "wirtualną" ciemną materię bo wyeliminowali oddziaływania elektryczne stąd ubytek "masy" wszechświata ale to wirtualny ubytek. Odpowiedź jest prosta. Teorie astrofizyków nie mają odniesienia do rzeczywistości....
cytuje:"Odkrywanie skupisk ciemnej materii w wszechświecie odbywa się w oparciu o jej oddziaływanie grawitacyjne na otaczającą materię, ponieważ ciemna materia wydaje się być źródłem "dodatkowej grawitacji", której nie da się wyjaśnić w inny sposób."
OCZYWIŚCIE ŻE SIĘ DA Ta siła to elektryczność bo grawitacja jest elektryczna.
Jak powiedział Wallace Thorhill "Podążaliśmy za mirażem wiedzy który zaprowadził nas na pustynię ignorancji. Nasza historia Słońca jest mitem. Święty Graal energii fuzji nuklearnej "jak na Słońcu to fałszywy trop. Faktycznie cała nasza kosmologia Wielkiego Wybuchu (Big Bang), formowania galaktyk, formowania się Słońca i jego rodziny planet oraz historia Ziemi jest fikcją. Ignoruje ona najpotężniejszą elektryczną siłę organizującą na korzyść najsłabszej siły grawitacji. Większość z naszej wielkiej nauki jak kosztowne eksperymenty z fuzją i misje kosmiczne skierowano błędnie i na marnotrawstwo. Wszystkie nauki muszą zostać ponownie przebadane ze świeżej, interdyscyplinarnej perspektywy opartej na wzajemnie powiązany Elektryczny Wszechświat."
I ostatnie słowo od Alfvéna który podczas swej mowy podziękowania za Nagrodę Nobla 11 Grudnia 1970 podjął bezprecedensowy krok przewidując nadchodzącą katastrofę astrofizyki na końcu jej długiego, ciemnego tunelu: Kończąc, wygląda na to, że astrofizyka jest zbyt ważna by pozostawić ją w rękach astrofizyków teoretycznych którzy otrzymali swą edukację z wyznaczonych podręczników. Kosztujące wiele miliardów dolarów dane kosmiczne z teleskopów astronomicznych powinny być badane przez naukowców którzy są zaznajomieni z laboratorium i fizyką magnetosferyczną, teorią obwodów, i oczywiście ze współczesną fizyką plazmy. Ponad 99 procent naszego Wszechświata składa się z plazmy, a proporcje pomiędzy siłami elektromagnetycznymi i siłami grawitacyjnymi są jak 10 do potęgi 39.
- H. Alfvén, NASA Conference Publication 2469, 1986, p. 16.
Czyli niema czegoś takiego jak mityczna ciemna materia, czy jak widzę powstał nowy idiotyczny wirtualny termin nie wiadomo co znaczący "ciemna plazma" JEST TYLKO JEDNA PLAZMA. Nie ma czegoś takiego jak ciemne włókna ciemnej plazmy,ten rysunek jest żenujący. Na jednej z nich widać wyraźnie włókna Birkelanda
Artykuł stanowi połączenie ezoterycznego bełkotu z błędnym modelem.
Diane Tessman to nawiedzona wróżka jakich pełno w NTV która czerpie "wiedzę" od jakiegoś gościa z astralu Tibus który jak sam powiedział "Tesla jest ze mną :)....nnaprawdę ? a może jest tam i Bruce Lee z Oriona ?
Kolejny twórca mitów Jay Alfred, sam wymyśla Ciemną Plazmę której szuka...mistrzostwo świata i z tego co wiem nie jest żadnym naukowcem. Poczytałem jego artykuły, jego wyssana z palca Teoria Ciemnej Panspermii jest łagodnie mówiąc bekot. Szczególnie się uśmiałem kiedy interpretując strumienie plazmy i prądy Birleanda wypisuje jakieś bzdety o neuronach. Toksyczne połączenie ezoteryki, pseudonauki i technobajek.
cytuje:"Międzynarodowy zespół astrofizyków użył w ubiegłym roku symulacji komputerowej, aby odtworzyć to, jak wszechświat rósł i rozwijał się. Powyższy obraz symulacji jest migawką obecnego wszechświata, widać na nim dużą gromadę galaktyk (jasnożółte) otoczonych przez tysiące gwiazd, galaktyk i ciemną materię (sieć)."
gówno odkryli...
No to ja Ci odpisuje słowami Wallacea Thornhilla " Gry komputerowe i media
Dziś badacze posiadają komputery które pozwalają im symulować niemal wszystko co mogą sobie wyobrazić. Kombinacja mocy obliczeniowej i wyobraźni produkuje ostateczne gry komputerowe, wirtualny świat gdzie nieograniczona fantazja może kwitnąć. Możesz sprzedać wszystko jeśli właściwie to ubierzesz Możesz podać rezultat który jest kompletnym śmieciem ale po wyjęciu go z kontekstu, recenzenci nie mogą zauważyć różnicy, stwierdził jeden z astrofizyków. Ostre słowa? Nie jeśli się czytało liczne publikacje w których mówi się, że symulacje udowodniły teorię. Każde zaskakujące odkrycie w tworzonych ad hoc modelach komputerowych zbudowanych z pomysłów "wziętych z kapelusza" i oprogramowania które zmusza się do przybliżania tego co się wyobraża zostało odkryte. Atrakcyjne generowane komputerowo impresje artystyczne pomagają przy funduszach. Projekt laboratoriów badawczych obraca się wokół symulacji i wizualizacji technologii, Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC) na przykład. Tak więc biblioteki naukowe są teraz wypełnione nadmiarem nie dającej się przeczytać i nieprzeczytanej literatury technicznej podczas gdy rozróżnienie pomiędzy samą naturą i wirtualnymi światami popularnych mediów staje się coraz bardziej zamazane. W tej zabójczej pętli wirtualny świat zajmuje publiczną uwagę i fundusze. A to wszystko w czasie gdy inspiracja która przyciąga młode umysły do prawdziwych odkryć stopniowo zanika."
Pozdrawiam
Przy okazji nie wyśmiewajcie innych że jesteście tacy niesamowicie wiarygodni bo też promujecie taki sam ezoteryczny bełkot jak NTV. Czego dowodem są takie artykuły.
(komentarz do artykułu Ciemna Ziemia: Źródło Obcych i Aniołów?)
lukas napisał(a): chodzi o podróże między gwiezdne i nasze ziemskie poczucie czasu. U nas liczony jest czas w latach ziemskich podział go wymyśliliśmy sobie sami, a w innych miejscach w kosmosie może on płynąć szybciej lub wolniej inne istoty mogą go nie liczyć w ten sam sposób co my. Było tak w jednej ze scen filmu "Interstellar" podczas lądowania na wodnej planecie. W tym samym czasie w jednym miejscu upłynęło kilka godzin w innym kilkadziesiąt lat. Jak to się ma do obcych kurzy wyruszyli by na przykład z takiej planety.
(komentarz do newsa 62. Debata Ufologiczna Online)
totmes napisał(a): Irgon,jeden z najlepszych, powrócił z ciemnych światów w filmie Kroniki Riddicka. Film nakręcony został w 2004 roku a pierwszy naukowy dowód że ciemna materia naprawdę istnieje został przeprowadzony w roku 2006...I znowu film przeplata się z rzeczywistością,i tak było już mnóstwo razy.Dlaczego tak się dzieje?Czy nasza rzeczywistość to faktycznie jest świat wirtualny?,hologram?Myśl ę że na tym świecie nie znajdziemy odpowiedzi,lecz w innej rzeczywistości wszystko stanie się jaśniejsze,choć na pewno nie całkiem jasne;)
(komentarz do artykułu Ciemna Ziemia: Źródło Obcych i Aniołów?)
yuby napisał(a): http://czassnu.com/radio/ramowka-1/#cont ent-content-inner
Na dniach postaram się jakaś mini audycję zrobić bo obiecałem a ostatnio zaspalem /27 h spałem ;)/
(komentarz do audycji 8 grudnia 2016)
tomek napisał(a): Kiedy startuje ta nowa audycja o ktorej mowil jeden z rozmowców?
(komentarz do audycji 8 grudnia 2016)
tomek napisał(a): Witam
Gdzie odbywaja sie te spotkania w jaroslawiu dokladnie?
(komentarz do audycji IX spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
kicor napisał(a): Niesamowite jest to, jak z biegiem czasu wszystkie hipotezy i przemyślenia z pierwszych odcinków Hiperprzestrzeni są przez Tomka uzupełniane aktualnymi wydarzeniami. Jak wszystko tu pasuje, jak klocek do klocka. Uważam, że jest to nieprzeciętny umysł i zasługuje na większą atencję otoczenia. Polecam wszystkim sięgnąć po stare audycje... Wszystkiego dobrego dla Kapitana! Peace&Love.
(komentarz do audycji 10 grudnia 2016)
marq napisał(a): W moim przypadku gdyby nie fatalny stan zdrowia to bym wyemigrował. Ale niemal nikt (może kosmici?) nie zgadnie .zgadną gdzie....
1. Czechy;
2. Słowenia;
3. Białoruś.
:) :) :) :) :) .....
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
marq napisał(a): Panowie Gospodarze: MS Ivellios, P.Cielebiaś oraz P, Ch, Miekina czy nie uważacie by do audycji o temacie /zagadnieniu tanim jak obecny /ww. należałoby zaprosić Pana Jarosława Bzomę?
Moim zdaniem z jego paranormalnym doświadczeniem w połączeniu z medyczną profesją, wniosłyby bardzo dożo informacji, tez czy /i domniemań; (a może Jego zdaniem nawet kilka "Pewników")....
Na-pewno jego przekonania oraz domniemania i teorie przedstawiane tylko w formie przecież szczątkowej w jego raczej felietonach niźli wpisach blogerskich na "Tarace", na-pewno przedstawiłby co-najmniej kilka arcy ciekawych koncepcji, tym bardziej ze już był kilkakrotnie Gościem na R. Paranormalium i jego wypowiedzi oraz relacje cieszyły się dużym jak nie wielkim zainteresowaniem słuchaczy R.P. w tym i Moim !
Co Panowie - każdy osobiście z osobna - sądzicie na tę propozycję?
Jarek Bzoma na Tarace publikuje Tutaj
http://www.taraka.pl/spis.php?aut=328&blogall=1
Szczerze Pozdrawiam oczekując na odp.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Staromodny napisał(a): Wnikliwie o śmieciowym DNA. Niech słuchacz który opowiadał banialuki,zrobi sobie przysługę i się doinformuje. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,10009
(komentarz do audycji 2 grudnia 2016)
Staromodny napisał(a): Codo "śmieciowego DNA"http://natemat.pl/30109,przelom-w-genety ce-naukowcy-smieciowe-dna -odgrywa-wazna-role
(komentarz do audycji 2 grudnia 2016)
Aga napisał(a): Kilka lat temu doświadczyłam podobnego stanu podczas snu.Leżała na kanapie i w śnie widziałam jak wychodzę z ciała, najpierw dłonie którym się przeglądałam ze zdziwieniem a potem reszta ciała. Doznałem szoku bo stałam w ciemnym pokoju i patrzylam na własne ciało leżące obok na kanapie. Potem krążyłam po mieszkaniu czujac jednocześnie lek przed czym lub kimś kto był tam ze mną i mnie obserwował. Czułam ta obecność ale nie widziałam tego kogoś lub czegoś. Doswiadczylam tego tylko raz ale do dzis pamiętam wszystkie szczegóły.
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)
Antares napisał(a): Pan Marek może nie opowiada najbarwniej (nie wiem czy to wrodzona cecha czy po prostu stres od mówienia w radio, przemęczenie, etc.), ale nie opowiada głupot więc wezmę go w obronę, choć i u mnie jego wypowiedzi wywołują pewien niedosyt. Wolałbym aby więcej mówił co na to mówi współczesna nauka (z naciskiem na współczesna - bo nauka też się zmienia i to dynamicznie. Wystarczy poczytać sobie co nauka mówiła powiedzmy przed wojną).
Co do udziału słuchaczy to należy się przygotować na to że środowisko alternatywne to także osoby pokroju Jana Pająka czy zwolenników teorii na temat aminokwasów pozwalających na ulepienie gołymi rękoma kolumny z rtęci w Indiach. Po prostu w środowisku paranauk tak jest, zresztą poniekąd tak zwanych "nauk" też. Dla przykładu takie "gender studies" (a miałem okazję swego czasu uczęszczać na seminarium Mindy Roseman, jednej z najbardziej czołowych person tego ruchu (poniekąd też bardzo umiarkowanej w swoich poglądach, więc atakowanej przez koleżanki po fachu za zbyt mały radykalizm) to dla mnie "łysenkizm XXI wieku". I to w wyekstrahowanej formie.
I aby było zabawniej ja właśnie cenię debaty ufologiczne za to że ktoś ma odwagę powiedzieć "wiem że nic nie wiem". Wolę to niż wciskanie banialuk, co w środowiskach alternatywnych zdarza się nader często. Byle pewnie i przekonująco gadać a to o rozpadzie ziemi na skutek ruchu precesyjnego (co ma się dokonać do końca roku), a to o rozbłyskach co nas mają unicestwić do połowy lutego.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
mokoł napisał(a): Akurat w tej audycji telefony były ciekawe, szczególnie te od stałych słuchaczy.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
clearsky napisał(a): Niestety mam podobne zdanie o udziale młodego pana astronoma w Debatach. Merytorycznie nic nie wnosi do audycji, ani w obszarze wiedzy akademickiej, ani w sferze alternatywnych spekulacji.Strasznie blado wypadł w Debacie o SETI, gdzie miałem wrażenie, że słucham członka gimnazjalnego kółka miłośników astronomii, a nia zawodowego ( praktykującego ? ) astronoma.Praktycznie nie wiem, jakie miałby zająć miejsce jako uczestnik Debat.Jako przedstawiciel nauki niestety nie wywiązuje się z takiej pozycji, a jako zwolennik innych nurtów to chyba niestety jest słabo rozeznany w "klimatach".
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
clearsky napisał(a): Rekord świata w przebywaniu w zamkniętym pomieszczeniu, bez dostępu do dzwięków i innych bodźców to 45 minut ? Według mnie to jakiś nonsens.Chyba, że ta próba była robiona na nadpobudliwych nastolatkach amerykańskich,którym odebrano telefon, konsolę, oraz odbiornik TV i kazano siedzieć w ciszy na krześle.Faktem jest, że obcenie zdecydowania większość ludzi jest uzależniona od hałasu i nieustannie otacza się dzwiękiem - czy trzeba, czy nie trzeba, ważne by w tle coś leciało, grało, hałasowało.Od rana, do wieczora.Natręctwo wypełnianina przestrzeni wokół siebie dzwiękami, bez których człowiek zaczyna się czuć niekomfortowo.Według mnie to stan jakieś dysharmonii, braku równowagi, wręcz choroby.Jeśli faktycznie rekord wynosi 45 minut to osobiście deklaruję, że w każdej chwili jestem w stanie wielokrotnie go pobić.Bez halucynacji, wpadania w panikę, bez niepokoju, czy skoków emocjonalnych.Można mnie zamknąć w takim odizolowanym pomieszczeniu na dowolny czas.Mogę siedzieć w całkowitym bezruchu przez półgodzinne,lub godzinne rundy w pozycji "medytacyjnej".Jeśli można wykorzystać jakiś mebel, lub można chodzić po pomieszczeniu - okres czasu nie ma znaczenia.Każdy kto ma doświadczenie w praktykowaniu jakiś technik pracy z ciałem/umysłem jest w stanie " przebywać w ciszy" znacznie dłuższe okresy, niż wspomniane 45 minut, które można uznać za banalną wartość ( to jest na przykład raptem jedna runda " siedzenia zen" w tradycjach buddyjskich).
(komentarz do audycji VIII spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
iso napisał(a): .......na tym polega audycja live jak wiesz i wady też jakie by nie były tworzą calosc.Zadzwon,lub zostan barwnym typem dla odmiany zamiast malkontentem.Masz konkretne zarzuty wiec zadzwon.Nie sluchaj w ogóle.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Judgement1 napisał(a): Tego tekstu niema w żadnej z jego książek.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
zbździsiu napisał(a): No ale co oni mają zrobić? Może mają całkowicie wyeliminować jakikolwiek udział słuchaczy w audycji? Nie odbierać telefonów, ignorować pytania z czata, zrobić Skype niewidoczny...? Okopać się i w czasie audycji nikogo nie wpuszczać, nie czytać pytań, komentarzy...? Bo sądząc po wpisach co po niektórych, tak najlepiej by wam odpowiadało. W ogóle czaty pozamykać, Skype usunąć, numer telefonu zlikwidować, no bo po co mają być, nie?
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Leśny Pukacz napisał(a): Niestety muszę się zgodzić z Szarakiem. Rzadko krytykuje kogoś wprost, ale Pan astronom Marek (nie ujmując jego osobie pod żadnym względem, będąc na jego miejscu pewnie też bym się tak spalił) nie wnosi nic ciekawego do debat. Tak samo jak te durne telefony krejzoli. Weźcie pod uwagę, że tych audycji mogą słuchać osoby nowe w temacie - często sam zachęcałem do pobrania mp3 znajomego, lub któregoś z członków rodziny. Ciężko jednak jest polecić audycję do której, dzwoni człowiek i mówi, że ma kontakt z kosmitami i ma na to dowód w postaci dzwonienia w uszach...no naprawdę, ciężko.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Kot Paternalistyczny napisał(a): Wytrzymałem 3,5h i się poddaję. Przynajmniej 80% audycji to bezużyteczne lanie wody i nerwowe szukanie jakiegokolwiek wniosku końcowego którym zazwyczaj jest po prostu powtórzenie tego co na początku albo błyskotliwe myśli typu "nikt nie wie" albo "po prostu tak działa natura".
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Szarak napisał(a): Czy pan astronom w ogóle miał coś do powiedzenia?? Opowiadał jakieś banały, komunały, że jest za, albo przeciw, albo za i przeciw jednocześnie, że jeden rabin powie tak, a drugi rabin powie nie i tak bez końca. Słuchając na żywo niestety nie da się przewinąć, więc była to ostatnia debata jakiej słuchałem online, od tej pory tylko nagrania. Nudne i bezbarwne typy oraz telefony od głupich słuchaczy są elementem psującym tę wartościową audycję. Pozdrawiam Niezawodne trio - Iveliosa, Cielebiasia i Miekinę - robicie dobrą robotę Panowie!
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
zifon napisał(a): Tak. To się nazywa książka. Takie z papieru, najczęściej prostokątne, grube. Pierwsze kartki są twardsze, to tzw. okładka. Książkę trzeba przeczytać, bo sama tego nie zrobi.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
iso napisał(a): I to sie chwali.Ciekawie było :)
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Antares napisał(a): Właśnie słucham audycji i jakbym słuchał na temat Mehrana Keshe i jego zwolenników...
(komentarz do audycji Sekty)
Kot Panternalistyczny napisał(a): Jaka wypasiona czołówka! :D
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
zarobiony eryk napisał(a): Przyłączam się :) Świetnie się słuchało.
(komentarz do audycji 10 grudnia 2016)
Judgement1 napisał(a): Czy ktoś się orientuje czy istnieje jakiś materialny dowód, że Charles Fort rzeczywiście powiedział/napisał te słowa tak często powtarzane w różnych miejscach?
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
Ivellios napisał(a): Pod koniec postanowiliśmy spełnić prośby niektórych słuchaczy i się pokłóciliśmy, ponaobrażaliśmy, i Bóg wie co jeszcze ponawydurnialiśmy ;-)
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
iso napisał(a): Ponad 5h?Poszaleli czy co ;)
Noto słucham.
(komentarz do audycji 61. Debata Ufologiczna Online: Czy jesteśmy czyjąś własnością?)
kicor napisał(a): Wielkie dzięki dla Iveliosa za wsparcie Tomka i możliwość odsłuchu!
(komentarz do audycji 10 grudnia 2016)
smokens napisał(a): Kawał dobrego materiału.
Tak trzymać panowie oby więcej takich debat.Już za moment kolejny klocek do wielkiego archiwum.
Pozdrawiam
(komentarz do audycji 60. Debata Ufologiczna Online: Okaleczenia ludzi i zwierząt)
charlie2tango napisał(a): Czy orientujecie się Państwo może, czy na ranchu Skinwalkera ludzie Bigelowa prowadzili jakiekolwiek prace ziemne?
(komentarz do audycji 60. Debata Ufologiczna Online: Okaleczenia ludzi i zwierząt)
hmm napisał(a): Tak, masz racje jesli bierzemy pod uwage tylko te srodki komunikacji o ktorych wspominasz.
(komentarz do artykułu Powrót buddyjskiego lamy)