zx spectrum napisał(a): Do Antares: pszenicę płaskurkę zaczęto uprawiać najpierw na obszarze południowo - wschodniej Turcji mniej więcej w tym okresie kiedy a zapewne wcześniej jak powstawały pierwsze budowle Göbekli Tepe. Więc w czym problem? Zawsze trzeba pamiętać, że wiele odpowiedzi nadal się kryje pod powierzchnią ziemi. Jak powstawała budowla też nie jest żadną tajemnicą ponieważ nie wszystkie elementy udawało się wykuć za pierwszym razem. Przykładowo pękały z powodu słabości materiału lub pewnie czasami zdarzała się nie umiejętna obróbka materiału itp. Więc pozostały elementy w różnych stadiach powstawania. Skoro w tamtym regionie zaczęto uprawę pszenicy to chyba nie jest przypadek, że były możliwości aby wybudować Göbekli Tepe właśnie tam.
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
mięson napisał(a): Bałem się, że poleci na was fala krytyki za naruszenie świętych mitów ufologii, ale widze, że ludzie słuchali ze zrozumieniem. Prawda jest taka, że ufologia i paleoastronautyka opierają się na dziesiątkach mitów, jak mówił p. Cielebias, a ludzie chcą w nie wierzyć, bo boją się, że prawda ich rozczaruje. Tymczasem, jak podkreśla ten sam Cielebias i co pokazuje, prawda jest dużo bardziej ciekawa i nie trzeba jej naginać. Ale cóż, to wymaga myślenia, a tego od szeregowych Youtuberów, czytelników inne medium czy spiskowych półgłówków nie ma co wymagac.
(komentarz do audycji 54. Debata Ufologiczna Online: Atomowe wojny bogów)
beat euro napisał(a): Ivellios nie zrozum nas źle. Przewinęło się to w poprzednich audycjach i potwierdzają to słuchacze że Michał:
-nie sprawdza i nie czyta poczty
-nie przyjmuje do wiadomości krytyki
-odpowiada tylko na pochwały lub oferty datków
przecież mówił nawet kilka audycji temu że jak się od niego coś chce to należy napisać na skajpie czy gdzieś indziej wtedy da prywatnego maila którego sprawdza bo na ten dla słuchaczy to trolle piszą i nie ma sensu zaglądać.
Komentarzy na stronie audycji nie ma co zostawiać bo oczywiście nie jest aktualizowana i nie ma nawet gdzie.
Tutaj u Ciebie przynajmniej jest audycja i otwarte komentarze (za co wszyscy jesteśmy wdzięczni) gdzie możemy z innymi słuchaczami podzielić uwagami to oczywiste że będziemy korzystać zamiast walić grochem o ścianę czy, nie daj Boże, wdawać się w interakcje z Tomkiem z RNF.
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Leśny Pukacz napisał(a): Panowie spokojnie. TCh można traktować już tylko jako pewnego rodzaju forum dyskusyjne. Zresztą chyba zawsze tak robiłem, ciężko było się kiedyś dowiedzieć czegoś, czego człowiek zaznajomiony i po prostu interesujący się tematyką by nie wiedział. I jeśli tak będziemy traktować tą audycję to jest jak najbardziej ok. W piątkowy wieczór - narzeczona śpi, ja odpalam konsolę, popijam dobre piwko z lokalnego browaru i sobie gram w tle słuchając Stałego Słuchacza i jego wywodów o bzdurach na Discovery. ;) Poważnie, radzę spróbować. A rozgryzanie tego co się dzieje wokół, zostawić sobie na pozostałe 6 dni i robić to na własną rękę. Pozdrawiam serdecznie ;)
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Antares napisał(a): Ivelliosie, dzięki za namiary ale osobiście sądzę że problem tu tkwi nie tyle w dostępności ile w cechach charakterologicznych. Słuchacze już zwrócili uwagę na rażące niekonsekwencje czy arbitralne i wybiórcze przyjmowanie argumentów czy nawet wpuszczanie poszczególnych słuchaczy czy raczej blokowanie niektórych.Takie jest prawo prowadzącego, ale od stosowania tej zasady poziom audycji z pewnością nie rośnie a coraz bardziej staje się ona "sobie a muzom". Nie chcę być dosadny, ale podczas ostatniej audycji łatwiej było wejść na antenę osobom która krzyczą "ch.." czy proponują "poddanie się innym czynnościom seksualnym" niż Stałemu Sceptykowi.
A ja dorzucę jeszcze jeden kamyczek. Mawia się czasem "amicus Plato sed magis amica veritas", tymczasem Claude stanowi zaprzeczenie tej zasady i na dokładkę spektakularnie demonstruje to na antenie. Jak dzwonią znajomi Claudea to czasem padają na antenie takie nonsensy jak ten że samo myślenie o magrawie redukuje rachunki za prąd o jedną trzecią. Czy reakcją było "ale żarty sobie dziś stroisz"? Nie, po prostu przejście do porządku dziennego. Zatem słuchacze mogą chyba przypuszczać, że Claude sądzi że to prawda.
(komentarz do audycji 21 października 2016)
z napisał(a): Bardzo fajne. Możecie z tego zrobić regularną audycje. Zachowajcie dynamikę rozmowy, ale jednak dajcie poszczególnym uczestnikom rozmowy więcej czasu na odp. Jeden temat debaty i będzie super!
(komentarz do audycji II spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
zmyslowy napisał(a): Panowie niby wszystko pieknie cacy ale rzecz ktora zwrocila na poczatku juz moja uwage: Hans Kammler to nie byl absolutnie zaden jasnowidz czy przepowiadacz przyszlosci.. To byl konstruktor i wysokiej rangi oficer SS i general Waffen-SS. Ja wiem ze mozna sie mylic ale takie rzeczy wie srednio zainteresowany w tematyce rzeszy i wunderwaffe czlowiek.
(komentarz do audycji II spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
Z napisał(a): Bardzo ciekawe . Więcej!!! Ale jeden temat na 1h byłoby lepiej. Poważne tematy odprawiacie w kilka minut. Więcej organizacji
(komentarz do audycji II spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
Antares napisał(a): @zx spectrum
Nie chodzi mi o inteligencję której nie kwestionuję, tylko o kwestie klimatyczne i rozwój sił wytwórczych. Przypomnę, że były to czasy gdy nie istniał Bałtyk (było to słodkowodne jezioro Yoldia, woda w jeziorze pochodziła ze stopionego lodowca który przykrywał Skandynawię), istniał Doggerland łączący Wielką Brytanię z kontynentem, istniała Beringia, po Wyspie Wrangla jeszcze hasały mamuty, nie wiemy czy jeszcze istniało Morze Czarne (sic!). Z pewnością poziom mórz, w tym Morza Śródziemnego był sporo niższy niż obecnie (Sycylia była połączona z Półwyspem Apenińskim). To bardzo istotne - oznacza to że Göbekli Tepe było znacznie bardziej oddalone od brzegów morskich niż obecnie. Morze więc na pewno nie służyło celom transportowym, ani nie żywiło mieszkańców Göbekli Tepe (robienie sztokfiszy w tamtejszym klimacie nie wchodziło w grę, generalnie do konserwowania mięsa ówczesny klimat nie sprzyjał więc trzeba było spożywać mięso "na świeżo").
Budowanie budowli tego tej skali wymaga odpowiedniego rozwoju sił wytwórczych i specjalizacji. Z pewnością nie jest w stanie zapewnić takiej organizacji gospodarka zbieracko-łowiecka, która z założenia jest nomadyczna (ludność przesuwa się tam gdzie jest zwierzyna) i mocno rozproszona (plemiona nie mogą być zbyt duże bo powoduje to ogałacanie okolicy ze zwierzyny). Tak więc rozwój sił wytwórczych mogło zapewnić rolnictwo i hodowla zwierząt. Problem w tym, że rolnictwo dopiero raczkowało (zaczęło się w kręgu kultury natufijskiej, nie tak odlegle w czasie i przestrzeni - obszar Żyznego Półksiężyca). Ze zwierząt hodowlanych wchodzą w grę od biedy jedynie trzy gatunki - kozy, owce i świnie (udomowiony był jeszcze pies i być może kot na co wskazuje znalezisko z Cypru, ale one nie służą celom spożywczym, a na pewno nie w skali masowej...).
Budowle megalityczne (jak Stonehenge, a właściwie Salisbury Plain którego Stonehenge jest częścią) czy Carnac lub wielkie budowle jak piramidy w Gizie przy swoim ogromie nie budzą wątpliwości w tym sensie, że wiemy że okolica przy ówczesnym rozwoju rolnictwa i hodowli była w stanie wyżywić twórców budowli. W przypadku piramid jest to nawet nieźle udokumentowane archeologicznie i aczkolwiek nie znamy szczegółów i nie wiemy czy Herodot miał rację pisząc że pracowało tam 100 tysięcy osób naraz, to wiemy że gospodarka Egiptu była w stanie otrzymać tak licznych budowniczych i rzemieślników którzy w tym samym czasie nie mogli, a czasem nawet i nie umieli zajmować się produkcją żywności to wiemy że pozostała ludność Egiptu była w stanie ich utrzymać. Zresztą Egipt miał fory o tyle, że istniały tam wylewy Nilu z żyznymi madami, więc można zbierać plony kilkukrotnie.
A jak miałaby wyglądać gospodarka budowniczych Göbekli Tepe? I stąd właśnie moje wątpliwości.
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
Z napisał(a): Ta osoba która jest na pierwszym planie i wydziera się .Nie chce go więcej słyszeć. To nie bazar koleś. Nie chlej do nagrania
(komentarz do audycji II spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
Z napisał(a): Mahabharata, jak ktoś o tym gada jest dla mnie oszustem .Wiadome jest że to współczesne brednie.Jak można tak bezczelnie wciskać kit ludziom.Raz na zawsze powinien być dany ban na gości którzy się powołują na to . U sunąc to z debat publicznych raz na zawsze.Rzygać się chce
(komentarz do audycji 54. Debata Ufologiczna Online: Atomowe wojny bogów)
z napisał(a): żenujący jest motyw super żołnierza która biega se po Polsce .Ktoś taki-gdyby istniał- byłby wykorzystywany aż do śmierci.Jakieś gwiazdy typu LAdy Gaga ponoć kontrolują a nie kontrolują swoich super żołnierzy
(komentarz do audycji 21 października 2016)
salien napisał(a):
Chris poruszyl bardzo wazny temat jezyka, jakim pisane sa swiete ksiegi. Jak do odkrycia glebszych poziomow Tory potrzebna jest znajomosc jezyka galezi, tak samo potrzebna jest znajomosc odpowiedniego klucza do ksiag indyjskich i pism wszelkich innych tradycji.
Dzieki za kolejna bardzo dobra audycje.
Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 54. Debata Ufologiczna Online: Atomowe wojny bogów)
Ivellios napisał(a): Michałowi krytyczne uwagi najlepiej wysyłać prosto do niego, bo nie wiem czy czyta komentarze na stronach stacji w których nadaje swoją audycję. Tym bardziej że audycja jest realizowana niejako "na zewnątrz", niezależnie od pięciu anten które ją transmitują.
E-mail: info@teoriachaosu.com
Skype: teoriachaosu.com
Lub przez komentarze na stronie audycji: http://www.teoriachaosu.com.pl
Można też próbować kontaktu przez fanpejdż Radia Na Fali na Facebooku, z tego co wiem to zaglądają tam na pewno Tomek i Xiążę Edward, więc jak będzie coś do Michała to mu to przekażą.
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Leśny Pukacz napisał(a): Aż wstyd...jakiś błąd u mnie. Już wszystkie okej. Komentarze do usunięcia ;)
(komentarz do audycji 21 października 2016)
eryk napisał(a): Z tymi szczepinkami to racja. Tym wiecej szczepia tym swinstwem dzieci tym czesciej one pozniej choruja. Jest mase informacji na ten temat w necie. Jakos nie szczepione dzieci maja sie dobrze.
(komentarz do audycji 15 października 2016)
zmyslowy napisał(a): Coz moge powiedziec.. Jedna z naprawde gorszych audycji.. Stwierdzam to z bolem zwlaszcza ze jestem wiernym sluchaczem od bardzo dawna. Bardzo duzo gadaniny o wszystkim i o niczym a tak naprawde faktow i info zwiazanych z tematem bardzo niewiele. Pomijajac temat ktory dla mnie jest bardzo malo wiarygodny chociazby dlatego ze zaden z tych pseudo super zolnierzy nic nie pokazal a opowiadajac o takich cudach sama przyzwoitosc nakazywalaby pokazac ludziom czym dysponuja tajne programy rzadowe a tu nic kompletnie. Odnoszenie sie do akcji na autostradzie malo do mnie przemawia chocby z tego powodu ze slyszy sie o ludziach spadajacych z 12 pietra i nie lamiacych chociazby kosci. W zwiazku z tym naprawde audycja to to ewidentna strata czasu Ostatnimi czasy na pierwszoplanowa postac wyrasta staly sceptyk ktory celnie punktuje twoje bledy i bzdurne teorie. Na zakonczenie z przykroscia stwierdzam ze audycja traci poziom systematycznie. Zastanawiam sie kiedy szefostwo radia paranormalium zrezygnuje z transmitowania w zwiazku z brakiem profesjonalizmy stojacym w razacej sprzecznonsci chociazby z debatami ufologicznymi. Mysle ze to ostatni dzwonek dla prowadzacego na ogarneicie sie i mnie lania wody a wiecej konkretow. A juz tak na zakonczenie ironicznie, wszedlem na podstrone audycji a tam 7 komentarzy. Przypadek? No pewnie przypadek.. ehhhh
(komentarz do audycji 21 października 2016)
eryk napisał(a): Uwielbiam audycje Tomka
(komentarz do audycji 15 października 2016)
z napisał(a): Polecam "Tajne akta UFO" na Adventure
(komentarz do audycji 54. Debata Ufologiczna Online: Atomowe wojny bogów)
zx spectrum napisał(a): Antares co do Göbekli Tepe dlaczego uważasz, ze nie przystaje do swoich czasów?. Jakieś argumenty fakty? Cały problem w tym całym pseudonaukowym myśleniu to jest to, iż ludzi, którzy żyli 20 -10 tysięcy lat temu uważa się za totalnych debili latających z maczugami po stepie i walących się wzajemnie nimi po łbie. Jest to bardzo błędne myślenie. Moim zdaniem ci ludzie z zamierzchłej przeszłości byli tak samo inteligentni i kreatywnie jak współcześni nam a nawet śmiem twierdzić, iż byli inteligentniejsi od wielu współczesnych naszych pobratymców. Na pewno byli bardziej zaradni i pomysłowi ponieważ doprowadzili do tego, iż nasz gatunek przetrwał zlodowacenie oraz wiele katastrof naturalnych. Zapewne mieli mniejszą wiedzę o otaczającym nas wszechświecie ale to nie znaczy, że nasi przodkowie to byli ograniczeni debile i idioci. W prehistorii człowieka, jest wiele znanych przypadków, kiedy pewna grupa ludzi wynajdywała wcześniej jakieś wynalazki, które weszły powszechnie do użycia na przykład 5 tysięcy lat później (to jest tylko przykładowy okres) nie rozpowszechnił się on dlatego, iż wynalazek ten czy technika została odkryta w odizolowanej grupie ludzi (np niedużego plemienia), która to miała ograniczony zasięg oddziaływania na inne grupy ludzkie lub wręcz była odizolowana od nich całkowicie i nie mogła być przez t wiedza przekazana dalej. To, że nie wiemy jak coś kiedyś zbudowano nie oznacza, że nie można było zrobić technikami z 12 tysięcy lat i tylko można by było t stworzyć za pomocą techniki jakiś wyimaginowanych starożytnych kosmitów. Ludzkość od zarania dziejów jest bardzo inteligentną, pomysłową i zaradną rasą wbrew temu co twierdzą niektórzy "specjaliści". Dlatego radziłbym mieć więcej wiary w ludzkość a mniej w jakiś pseudo specjalistów tworzących teorie nie lepsze od bajek Andersena czy braci Grim. A wracając do Göbekli Tepe to ,że nie znaleziono do tej pory innych budowli z podobnego okresu to nie znaczy, że w cale ich nie było czy nie nie ma po prostu jeszcze ich nie odkryto lub dopiero co odkryto jak np. ruiny miasta znajdującego się w pobliżu omawianej budowli z tamtego okresu.
pozdrawiam
zx spectrum
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
suermeps napisał(a): Wsprawie sześcianu to JA mam takąo propązycjee
http://youtu.be/WWjd2hQn1XA
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Antares napisał(a): Nie chcę walić stereotypami i uogólnieniami, ale słuchając telefonów słuchaczy i samych prowadzących Teorię Chaosu i Hiperprzestrzeń zastanawiam się czy na Wyspach Brytyjskich nie zaczęto ostatnio dodawać czegoś do wody, bo tamtejsi tubylcy czasami opowiadają takie duby smalone, że zastanawiam się gdzie tkwi przyczyna.
Dzwoni ktoś z Monachium - OK. Ktoś ze Szwecji - w porządku. Z Polski - zgadzam się albo i nie, ale jakiejś logiki wewnętrznej nie mogę odmówić. A jak z Anglii lub Irlandii to czasem zastanawiam się czy to jakiś wyjątkowo wyrafinowany żart którego nie łapię. Jedyne moje reakcje to zasadniczo konsternacja lub parsknięcie śmiechem. Od wielkiego dzwonu jakaś inna.
PS Właściwie należałoby się zapytać P. Piotra Cielebiasia, znanego orędownika teorii o reptilianach, hehe, co on sądzi na ten temat, o tych reptilianach działających w czterech wymiarach.
(komentarz do audycji 21 października 2016)
san napisał(a): Audycja ponad 3 godziny, z czego ponad połowa jakieś niusy od dzwoniących kolegów prowadzącego.
Panie prowadzący księżyca to nie dość że nie polecieliśmy to nie wie pan że księżyca nawet nie ma!? A skąd wiem? No bo czy był pan na księżycu? Nie? A zbudował pan chociaż jakieś księżyce? EEe?? Też nie? Albo chociaż jeden? EEeee??? Najlepiej z hipersześcianu albo z hiperkuli u kumpla w .... hiper przestrzeni! Przypadek!? Oczywiście że przypadek...
(komentarz do audycji 21 października 2016)
zarobiony napisał(a): Świetna audycja !
(komentarz do audycji 10 września 2016)
Antares napisał(a): @baikonur, mea culpa, przepraszam zatem za wprowadzanie innych w błąd. Tę sumę za kask (podkreślę - nieprawidłową i dziękuję za zwrócenie uwagi) nie wziąłem jednak z Debaty Ufologicznej a któregoś z polskich portali w którym to wyczytałem latem tego roku. Trudno mi byłoby wskazać o który to portal chodziło.
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
arb1 napisał(a): Jak to jest, że niedawno Michał krytykował efekt mandeli jako dezinformacje, a teraz sam bierze na poważnie to co gadają jacyś super żołnierze, którzy poza super gadką nic super nie zaprezentowali? Do tego za napisanie na czacie audycji, że może ci super żołnierze to po prostu dezinformatorzy zostałem nazwanych przez Michała trollem. Mogę być trolem jeżeli to oznacza nie wierzenie w takie rewelacje jak reptylianie w 4D, czarną maź rodem z Archiwum X oraz niezniszczalne pająki. Do tego oczywiście SS mógł pogadać sobie nie na temat, a jak stały krytyk dzwonił to Klod nie odbierał. Cenzura niewygodnych słuchaczy musi być, a przecież to niby tylko media głównego ścieku są cenzurowane.
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Leśny Pukacz napisał(a): Czy tylko mnie ściągneły się tylko 22 minuty audycji?
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Kakugan napisał(a): Fajny był ten odcinek, do momentu kiedy włączyła się ta dziwna parka. Zero konkretów, zero argumentów, tylko atak na gościa który reprezentował "inną opcję" niż prowadzący.
Później włączył się gość który udowodnił że informacje na których opierał się Tomek są wyssane z palca... i dyskusja się skończyła. Później już tylko obrażanie się...
Jestem zwolennikiem alternatywnego leczenia itd.. ale tutaj są kompletnie pomieszane fakty z jakimiś mitami.. np jeśli chodzi o szczepienia, poczytajcie sobie historie tych mitów o zespole downa czy rtęci.. proszę was, to nie w tym tkwi problem.
Prowadzący mówi że Jacek jest bardzo niemiły... bo ma inną wiedzę i inne poglądy i dalej jadą po nim jak po... sami wiecie. Ech zawiodłem się
(komentarz do audycji 30 kwietnia 2016)
totik napisał(a): dziękuje Iveliosie.
(komentarz do audycji II spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)
Robson50 napisał(a): Mój komentarz jest prosty!
Szukacie taniej sensacji przez internet z głąbami bez mózgowymi,którzy wierzą w te brednie lub chcą uwierzyć a wtedy wam wzrośnie oglądalność i poczytność takich portali.Wiadomo wszystkim zainteresowanym kontaktami z UFO i kosmitami iż wszystkie rządy naszego świata tuszują takie sprawy mając nas zwykłych ludzi za debili i prosty bezrozumny motłoch.Rządy 300-tu i Iluminaci sterują społeczeństwami i przez nieograniczoną władzę utrzymują nas w ryzach głupoty i bezmyślności.
(komentarz do artykułu Telefon od kosmity. O przekazach od pozaziemskich cywilizacji odbieranych przy pomocy telefonów i radioodbiorników)
Działkowiec napisał(a): True, audycje Tomka są bardzo fajne. Jednakże jeśli ktoś nie do końca wie o czym mówi i przedstawia swoją subiektywną wersję jako wiedzę objawioną to nie możemy tylko potakiwać - Think for yourself and question authority. P&L
(komentarz do audycji 15 października 2016)
Z napisał(a): do teraz nie dział torentz i thepiratebay
(komentarz do audycji 21 października 2016)
Z napisał(a): kolejna ciekawa audycja. Brava
(komentarz do audycji 21 października 2016)
1212 napisał(a): To audycja satyryczna sie zrobiła,inaczej nie widzę ;D
(komentarz do audycji 21 października 2016)
baikonur napisał(a): Informacja jakoby helm do F-35 kosztowal tyle co F-16 jest nieprawdziwa.
Pojawila sie w 50 Debacie i komentarzu powyzej.
Otoz jest to blad, cena nowej generacji Helmet-Mounted Display System - 600 000$
cena F-16 - ~46 000 000 $(kontrakt dla Iraku),
F-16C/D Block 52+ propozycja dla Pakistanu ~87 000 000 $(wraz z wsparciem itd.)
Prosze nie powtarzac lub sprawdzac informacje.
Zrodla:
https://www.f35.com/global/participation/ italy-myths-and-facts
http://www.defenseindustrydaily.com/iraq-seeks-f-16-fight ers-05057/
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
anisch napisał(a): KATASTROFA ! Pomyśl jak on musi się czuć. Ten BP jak wyczuwa że się bzyczysz z kimś innym . Ja bym tak nie umiała, robienie czegoś przeciw sobie samej ,nazwijmy to mentalną destrukcją . Nie wyobrażam sobie takiego życia, wg mnie małżeństwo to więzienie dla duszy. A ludzie...jak to ludzie, boją się magicznych doznań i chowają głowy w piasek pakując się w zwykłe związki które w żaden sposób nie zaspokoją potrzeby duchowej połączenia . BP mają tą samą energie kwantową dlatego ich doznania seksualne są tak silne jak opisujecie wyżej, Dzięki właśnie tej energii powstaje telepatia, nie tylko ta słowna ale i energetyczna . Tak jak mówiliście czucie bliźniaka na odległość . Oczywiście nie działa to idealnie tak jak byśmy chcieli, bo BP to zjawisko które trudno pojąć logicznym myśleniem. Mam nadzieję że spotkacie na swej drodze bliźniaczy płomień w odpowiednim czasie,żeby nie być więźniem własnej duszy i spełnicie się na planie duchowym,fizycznym i psychicznym,odbywając podróż dusz której jeszcz nie doświadczyliście.
(komentarz do artykułu Telepatia bliźniaczych dusz)
bohun napisał(a): Niech się już ta farsa skończy, odrzuć pozory i nazwij już tą audycję Synteza Hiperprzestrzeni, bo sekundy nie wątpię że wizjonerskie sny o diamentowych pająkach spod czap biegunowych były indukowane helfpenami.
Albo pośród piętnastu minut dżingli przed programem daj disclaimer że audycja to nonsens a ty jesteś klaunem, gospodarzu, żeby ludzie którzy chcieliby się czegoś dowiedzieć nie stracili nawet minuty na słuchanie tych wyssanych z palca bredni.
(komentarz do audycji 21 października 2016)
pipi napisał(a): ...kucharz najpierw wszystkich otruł póżniej ugotowałżeby trutka wyparowała z mięsa i zjadl...tak sie nnajadł że sie musiał napic...napił sie spirytusu i pijany wpadł niechcacy do wody...proste jak drut...normalka.
(komentarz do artykułu Zniknięcie załogi "Mary Celeste")
Antares napisał(a): @tylkoprostuje, racja aczkolwiek w literaturze napotkałem się na różne wersje łącznie z "Czarnym Baronem". Zdaje się, że to pochodna nazwy używanej u naszych wschodnich sąsiadów - "witiaź" (), nota bene również najczęściej tłumaczony jako "rycerz", ale rożnymi wariantami. "Knight" to oczywiście jednak "rycerz". Racja.
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
tylkoprostuje napisał(a): Black Knight satellite to w tłumaczeniu Czarny rycerz nie książę.
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
SkrzydlataŻmija napisał(a): @noniewiem, będziesz jadł albo to co jadł nasz ludzki gatunek do tej pory od miliona lat, albo GMO i glutaminian sodu. Wielkiej naiwności trzeba, żeby wierzyć w to, że nigdy nie jedzone substancje do tej pory, nam nie zaszkodzą. Słusznie Tomek prawi, że arystokracja na odległość kija nie podchodzi do żywności GMO, woli dziczyznę i warzywa z upraw eko. To samo tyczy się szczepień i fluoru, chcą byśmy byli chorzy i głupi, i bezpłodni. Nie tykajcie szczepionek, fluoru, GMO, nawet kijem, jesteście wolnymi ludźmi. To ważniejsze od podatków i broni palnej, przede wszystkim trzeba być zdrowym, pełnym energii i mądrym. Nie bójcie się tłuszczu, słońca, wody morskiej i naturalnej żywności, nie wierzcie farmaceutom i kłamliwym dziennikarzom!
(komentarz do audycji 15 października 2016)
noniewiem napisał(a): Co mi po rezygnacji z GMO? I tak będziemy jeść. A ludność przyrastać. Jesteśmy powoli u kresu i głodni z krajów gdzie zrobiliśmy wycinkę przestrzeni, nasze gospodarstwa (na wielką, ogromną skalę): krów, bananów itp. idą do nas... za potrzebą podstawową, chcą żyć, najlepiej wygodnie. To zrozum i pomyśl skąd ta kawka czy soczek. RATIO?
Po ludzku ŁAPIESZ? Tu bym się martwił.
Płaska ziemia i robienie złota jest ciekawe może, ale o co kaman? Jakiś może powrót do rzeczywistości?
(komentarz do audycji 15 października 2016)
leon123 napisał(a): przyjmujcie komunie sw a zly duch odejdzie to jest jedyny sposub pozbycia sie zlego ducha Geniu
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
leon123 napisał(a): eugeniusz
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
leon123 napisał(a): tak nekanie czlowieka przez zlego ducha odczowam codziennie dreczom mnie napastliwe mysli nie moge sie tego pozbyc zaowarzylem poprawe jak zaczolem przyjmowac komunie sw zaczynalem odzyskiwac kontrolem nad mym umyslem ale teraz znow mam problem bo nie ma spowiednika i znow demon coraz bardziej mnie atakuje przyjmowanie kom sw jak najiczesciej to zwalcza zle moce jestem pewien
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
Antares napisał(a): Audycji jestem ciekaw m.in. dlatego że jestem dość świeżo po lekturze książek Grahama Hancocka.
Temat bardzo pociągający, aczkolwiek budzi moje wątpliwości. Dowody materialne są albo nie do końca przekonujące ("Czarny Książę" na orbicie wokółziemskiej) albo po głębszym zastanowieniu nie pasujące do tej koncepcji, ale w ogóle do niczego. Przykładem Göbekli Tepe właśnie nie pasujące do niczego, a przecież realnie istniejące. Nie pasuje do sił wytwórczych gospodarki zbieracko-łowieckiej (są koncepcje że może to początki kultury rolniczej a la Nabatejczycy, niech będzie - ale i tak słabo to pasuje). Czy pasuje do cywilizacji bardzo rozwiniętej a taką jest cywilizacja posługująca się energią atomową? Też nie bardzo. Zauważmy, że obecna cywilizacja i należy sądzić, że każda poprzednia czy następna charakteryzuje się poza wysokim zaludnieniem globu szerokim stosowaniem materiałów wysoko przetworzonych, nawet jeśli często są materiały powiedzmy sobie szczerze gorsze od naturalnych obojętnie czy to odzież (akryl, skóra ekologiczna gorsze od wełny czy naturalnej skóry, nota bene pochodzące z przetwórstwa ropy naftowej i nie wiem co to ma wspólnego z ekologią), materiały budowlane (to już nie naturalny kamień, ani nawet nie przetworzona przecież wypalana cegła, a materiały znacznie mocniej przetworzone), etc.. Wektory przenoszenia broni atomowej też są wykonane nie z naturalnego drewna a produktów zaawansowanej metalurgii i kompozytów. Na nic takiego nie natrafiamy.
Göbekli Tepe niewątpliwie imponuje i nie przystaje do swoich czasów w konwencjonalnym znaczeniu prehistorii ale nie pasuje również do koncepcji bardzo rozwiniętej ludzkiej cywilizacji. Jak już to bardziej pasuje do ocaleńców po globalnym kataklizmie.
Generalnie koncepcja prehistorycznej wojny atomowej (czy zaawansowanej) budzi moje wątpliwości. Co prawda pasuje przewaga broni ofensywnej nad defensywną a taka przewaga ogólnie rośnie wraz z rozwojem broni, podobnie do jednostkowego wzrostu kosztów nowoczesnej broni (sam kask pilota F-35 kosztuje mniej więcej tyle co całkowity koszt podstawowej wersji F-16 i tyle co kilka dywizjonów F-86). Jednak jak schodzi się od ogółu do szczegółu to im dalej w las tym więcej drzew.
Co prawda możliwa jest ingerencja obcych cywilizacji, a ziemianie w takiej wojnie pełniliby role statystów, mięsa armatniego (skoro ludzie do wojny zaprzęgali zwierzęta od koni, słoni po psy i delfiny) czy nawet biernych obserwatorów. Problem w tym, że historia uczy, że w symetrycznym konflikcie w którym jedna strona (lub nie daj Boże obie) walczy na trwale obcym terytorium to eskalacja działań wojennych rośnie bardzo szybko i sięga się po wszelkie możliwe środki (z tego powodu góry Grecji są łyse o czym pisze Tukidydes, południe Francji i Hiszpanii jest porośnięte makią, bo to robota Rzymian, taki Poznań w 1704 został kompletnie zrujnowany w trzy tygodnie, bo Szwedzi i Sasi zrobili sobie strzelankę zginęło zaledwie 19 żołnierzy obu stron, a miasto legło w gruzach, etc.), więc ograniczona wojna atomowa byłaby mało prawdopodobna. Walczy się aż do użycia środków ostatecznych. Atomowy konflikt niesymetryczny na skalę globalną uważam za jeszcze mniej prawdopodobny.
Naprawdę jestem ciekaw tematu i argumentów jakie będą padały.
(komentarz do newsa 54. Debata Ufologiczna Online)
Radomiakus napisał(a): Owe przypadki wydają mi się troszeczkę naciągane
(komentarz do artykułu Kamienie, które przynoszą nieszczęście)
z napisał(a): Nic ciekawego.Typowe rozważania na ten temat.Szkoda że nie było Chrisa.
(komentarz do audycji 53. Debata Ufologiczna Online: Nocni goście)
S napisał(a): Dodam jeszcze, że jak nie szkodzisz i nie zaburzasz spokoju miejsca "czarami, marami, ekranami " - nikt Cię nie będzie gnębił we śnie. Nikt nie zaburzy twojego spokoju. Nie będziesz miał nieprzyjemnych wizyt w sypialni ( gdy twoja dusza potrzebuje odpoczynku).
(komentarz do audycji 53. Debata Ufologiczna Online: Nocni goście)
Sebastian P-ń napisał(a): Wydarzy się czy się nie wydarzy? za 120 dni, to jest najmniej ważne. Audycje Tomka są ciekawe i słucha się je z dużą przyjemnością. Przynajmniej o klasę ciekawsze od teorii chaosu Michała. Tyle na temat.
(komentarz do audycji 15 października 2016)