Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
kibord napisał(a): Dzięki debatom ufologicznym zauważam, że UFO nie jest tym, na co wygląda z wierzchu i w zasadzie trzeba tylko trochę ruszyć mózgownicą, żeby się o tym przekonać.
(komentarz do audycji 50. Debata Ufologiczna Online: Co dalej z ufologią? Wprowadzenie do III sezonu DUO)




Leśny Pukacz napisał(a): Niestety ta tendencja u Michała utrzymuje się od dłuższego czasu. W okresie wakacyjnym nawet ciekawie słuchało się tych luźniejszych tematów. Szczególnie za sprawą niektórych telefonów, nawet Stały Sceptyk (sądząc po gwarze chyba ze Śląska :P ) celnie punktował Michała i może dało mu to trochę do myślenia, żeby się lepiej do tych audycji przygotowywać...Przez cały rok nie można zarzucać takich tematów, a jeśli daje się poważne rzeczy to jednak wypadałoby się lepiej przygotować - patrz- temat 9/11. Kompletne nieprzygotowanie i zrobienie Hyde Parku z jednego z kluczowych tematów.
Michał musiałby chyba przesłuchać kilka Debat Ufologicznych i warsztatu osób które biorą w nich udział, to powinno być wzorem dla każdej tego typu audycji.
(komentarz do audycji 23 września 2016)




speedwayer napisał(a): Claude czy zamierzasz zaaktualizować swoją strone? Zenada, to co na niej jest... Zdjęcia z Bilderberga nie ma do tej pory!!! archiwum jest dziurawe i od 3 miesięcy nie aktualizowane!!! Co to ma być? Ogarnij się chłopie...
Co do audycji - są coraz ciekawsze, ale fakt faktem, przez 60% gadka o pierdołach i nie na temat, a Pan Stały słuchacz powinien zmienić radio bo już go się totalnie nie da słuchać...
(komentarz do audycji 23 września 2016)




Johnny Zoo Proste Chyba napisał(a): Montauk Project to jest temat. No i Al Bielek też ziom warty omówienia!
(komentarz do newsa III sezon Debat Ufologicznych Online)




Okazet napisał(a): Czy to naprawde musi byc tak, ze z posrod 4 godzin audycji przez jej polowe Cloude zapomina najprostszych slow. Myli pojecia itd? Audycja traci na tym bardzo. Druga sprawa to arogancja jaka wkrada sie do radia na fali. Powoli stajecie sie tymi, o ktorych gadacie. Dzwonia sceptycy albo amatorzy danych tematow lecz niektorzy tylko z nich maja szanse sie wypowiedziec gdyz prowadzacy w mojej opinii dosc niegrzecznie sie z nimi obchodza. W radiu paranormalium kazdy ma prawo do wypowiedzi a prowadzacy zawsze staraja sie trzymac profesjonalna postawe. Coraz luzniejsze te audycje i do tego odczuwam jakbyscie juz nie robili tego dla ludzi lecz dla siebue samych. A macie wielu wiernych sluchaczy ktorzy tylko czekaja ciekawych audycji.
(komentarz do audycji 23 września 2016)




Ela napisał(a): Moja koleżanka w sierpniu zginęła w wypadku samochodowym.Spadły jej buty miała wiązane mocno i pamiętam jakie miała problemy, żeby je zdjąć były trochę przymałe. dziś tak sobie siedzę i myśle jak to możliwe jak je poluzowała i zdejmowała to ja jej pomagałam zdjąć. Weszłam na google i czytam co piszecie.Moja koleżanka była zmiarzdżona w samochodze wycinali ją strażacy jeden trampek no nie trampek bo dłuższy leżał w aucie drugi w rowie te buty były tak widoczne nigdy tego nie zapomnę a branzoletka luźna nie spadła :/
(komentarz do artykułu Tajemnica ludzkich butów)




misiaszek napisał(a): Rozumiem, że nie chcecie wywoływać wojen w środowisku, ale powinniscie się odnieść do słodkiego, duchowego pierdzenia o UFO i rozwoju duchowym, które serwuje Witkowski, a ostatnio Roman Nacht. Są lepsi i bardziej żałośni od Adamskiego Georgea i to najlepszy dowód na teorie Valeego, że ufologia tworzy nowe religie.
(komentarz do audycji 50. Debata Ufologiczna Online: Co dalej z ufologią? Wprowadzenie do III sezonu DUO)




audiooooman napisał(a): Sponsorujcie radyjko !
(komentarz do audycji 23 września 2016)




Leśny Pukacz napisał(a): Bardzo mnie cieszy, że RP się tak dobrze rozwija ;) Brawo panowie!
Niestety, tak jak pisał Antares powyżej, ludzie w przytłaczającej większości nie interesują się kompletnie niczym poza sportem i innymi dziedzinami serwowanymi przez massmedia. Dlatego tym bardziej pomimo dość wąskiego gardła, cieszy wzrost zainteresowania czymś więcej, o czym świadczy coraz to większa ilość słuchaczy. Oby tak dalej!
PS. Chris i Piotr klasa! ;)
(komentarz do audycji 50. Debata Ufologiczna Online: Co dalej z ufologią? Wprowadzenie do III sezonu DUO)




medwed napisał(a): Fajny głos
(komentarz do audycji Ślady obcych na księżycu?)




Antares napisał(a): Świetna debata i wcale się nie dziwię że rekord słuchalności padł - sam nie spodziewałbym się że rzeczy z gatunku "filozofia nauki" (a właściwie "filozofia paranauki") mogą być aż tak emocjonujące. Kiedyś co prawda miałem okazję podyskutować online na ten temat z Robertem Leśniakiewiczem (jak jeszcze miał stronę CBZA na Onecie, która stronę mu Onet skasował z nieznanego powodu z dnia na dzień), ale zupełnie co innego luźne uwagi z jedna osobą a słuchanie panelu.

I dwie uwagi od serca, dotyczące pierwszego problemu, który poniekąd najbardziej mnie zainteresował.
1. Internet jest pełen sierot po New Age i tym sobie tłumaczę chwytliwość różnych bredni o reptilianach, gansach, lepieniu kolumn z rtęci w Indiach za pomocą rąk wysmarowanych aminokwasami i innych tego typu "zjawiskach". Pełno ich wszędzie, nawet w wypowiedziach na stronie RP.
2. obserwując znajomych sadzę, że następuje dość duża polaryzacja ludzi jeśli chodzi o podejście do UFO i wpisuje się to w szerszy trend. sam to widzę po znajomych - jak powiedziałem kiedyś w szerszym gremium że mnie to bardzo interesuje, podobnie jak paranauki to większość popukała się w głowę. Co ciekawe, reszta bardzo intensywnie zaczęła mnie o to wypytywać, ale tak aby reszta się nie dowiedziała :-) To chyba też kwestia mass mediów - dziś jak ktoś dokona coming outu mówiąc co robi w nocy ze swoim życiem seksualnym to oklaski. Jak powie, że w nocy czyta powiedzmy ksiąski Raymonda Moodego to buczenie. Taki Zeitgeist.

A ja jeszcze pamiętam jak doniesienia o UFO i zjawiskach paranormalnych ukazywały się w prasie ogólnopolskiej (sic!). Brzmi to wręcz jak bajka z mchu i paproci.

Większości ludzi jednak nic nie interesuje i ten przykład z lampionami był świetny - po prostu większość to "z łapy do papy" i klapki na oczach "jak mnie to nie dotyczy to i nie interesuje". Smutne. I nie jest to kwestia paranauk, a zjawisko szersze.
(komentarz do audycji 50. Debata Ufologiczna Online: Co dalej z ufologią? Wprowadzenie do III sezonu DUO)




zmyslowy napisał(a): P.S. Jeszcze jedna rzecz, w 150 minucie kilkukrotnie pada stwierdzenie ze AWACS zagluszal sygnal radarowy. Panowie, AWACS czyli mowiac oglednie Statek powietrzny wczesnego ostrzegania, sluzy WYKRYWANIU a nie zagluszaniu.. zarowno clode jak i potrzeba ktory jak twierdzi w trakcie rozmowy interesuje sie lotnictwem obaj wspolnie potakuja ze tak awacs zagluszyl sygnal malezyjskiego samalotu. Naprawde jak sie slucha informacji nie zgodnych z prawda troche to psuje poziom audycji.
(komentarz do audycji 23 września 2016)




zmyslowy napisał(a): Staly sluchacz opowiada bzdury a cloude podaje bzdury jako fakty dotyczace tytanica. Popierwsze jak powiedzial przedmowca bomba jest jak najbardziej mozliwa a korzysci mialoby wiele osob z konkurencyjna linia zeglugi na poczatek. Pozatym blachy w poszyciu zostaly wygiete na zewnatrz co mogloby wskazywac na wybuch wewnatrz statku. Problemem jedynie jest weryfikacja czy nie wybuchly to kotly ale tego nei udalo sie zweryfikowac. Kolejna kwestia cloude nie zna faktow i nie przygotowany do audycji. Na tytanicu byli obserwatorzy, zreszta to obserwator zaalarmowal mostek o zblizajacej sie gorze lodowej i z tego powodu zostal wydany rozkaz cala wstecz oraz ster lewo na burte. Nastepna sprawa, teoria ze to kapitan smith spowodowal blednymi decyzjami katastrofe. W chwili zderzenia z gora lodowa kapitan smith spal w swojej kabinie a jego obowiazki na mostku pelnil pierwszy oficer ktory wydal te rozkazy.
(komentarz do audycji 23 września 2016)




mikoryza napisał(a): Fiu fiu... 405 słuchaczy - niezły wynik, ale rozważania ciekawe, bo jednak dają nadzieję, że UFO się nie skończyło
(komentarz do audycji 50. Debata Ufologiczna Online: Co dalej z ufologią? Wprowadzenie do III sezonu DUO)




Kidler napisał(a): Stały słuchacz gada bzdury. Wybuch bomby jest całkowicie możliwy. Zatopienie Titanica, "największego i najwspanialszego" statku w swoim czasie przyniosłoby wymierne korzyści (i przyniosło) konkurencji.

Obie sprawy - MH370 oraz Titanic mają wspólny mianownik - obie "katastrofy" są niewyjaśnione, oraz obie przyniosły korzyści pewnym osobom/kompaniom. Tyle, że Titanic był celem sam w sobie, MH370 "zaginął" po to, żeby Rotschild stał się jedynym właścicielem pewnego patentu.
(komentarz do audycji 23 września 2016)




Mechanterian napisał(a): Myslisz ze jestes smieszny, a tak naprawde jestes tylko zalosny.
(komentarz do audycji 9 września 2016)




Oskar112 napisał(a): Hej nie wiem czy kto kolwiek kto to czyta zdoła mi uwierzyć właściwie to liczy się to że ja znam prawdę i chciałbym się z nią podzielić żeby wysłuchać wskazówek i porad o co chodzi ...... o kąd pamiętam widywałam dziwną przeźroczystą postać która podążała za mną wszędzie gdzie Idę pierwszy raz gdy go albo ją widziałem miałem chyba coś około 5-6 lat moja mama zmywała naczynia ja stałem w tedy obok niej rozmawiając o tym czym teraz nie pamiętam. Spojrzałem kątem oka na salon i zobaczyłem kształt przeźroczystego człowieka bez włosów ani niczego wyglądało to jak pierdolony Predator!!!! Z ludzkim kształtem powiedziałem o tym mojej mamie ale jak zwykle nikt mi nie wierzył z wiekiem pojawiał się czas rzadko czasem trochę częściej z tym że za każdym razem wygląda inaczej raz wygląda jak czarny kłębek czegoś fruwający przez pokuj w prost na mnie lub pojawia się tuż przede mną pod postacią człowieka którego za cholerę nie wiem jak wygląda nie muszę nawet mrugać jak go widzę tak szybko potem znika .... widziałem go przed chwilą szczerze mówiąc to nie jest straszne myślę że on chcę po prostu pokazać że jest tu ze mną .... traktuję go jak przyjadziela ktury zawsze mnie wysłucha i dzięki któremu jak się boję w mojej głowie pojawia się myśl że nie jestem tu sam .... ta myśl pewnie innych by przyprawiła o gęsią skórkę ale ja uwarzam że razem zawszę raźniej kiedyś była taka sytuacja że na krzyczałem na niego że nie chcę go itp potem przez długi czas się nie pokazywał do czasu aż uświadomiłem sobie że tak naprawdę straciłem mojego pierwszego w świecie przyjaciela więc przeprosiłem i powiedziałem że fajnie by było gdyby wrucil i tak jest do teraz tylko ciekawi mnie to czemu pojawia się rzadziej jak jestem np na dworze czy na piwie z kolegami a pojawia się częściej jak jestem sam w domu lub jak Idę nocą pobiegać była też taka sytuacja że jak byłem w nocy biegać po lesie usłyszałem przerażający trzask gałęzi ukucnołem wtedy na ziemi i zamarłem w bezruchu żeby jeszcze raz usłyszeć co to było i żeby to co to zrobiło mnie nie zauważyło w tedy znowu to usłyszałem jagby ktoś się skrdał w moim kierunku i wtedy moje ciało przeszło zajebiście zimny podmuch powietrza zmierzający wszystkie liście pokazując mi drogę. Bez wahania pobiegłem tamtędy słyszałem jak ktoś za mną biegnie jak trafiłem do wyjścia biegłem jeszcze parę metrów jak się zorientowałem że nic mnie nie ściga czy to możliwe że on chciał mi pomóc pokazując drogę ucieczki ? .. przypomniało mi się w tedy jak byłem dzieckiem budziłem się w środku nocy otwierałem oczy i widziałem 2 metrową postać patrzącą jak ja śpię byłem tak przerażony że bałem się ruszyć... muwili mi że miałem paraliż senny ale to było inne . Mogłem się ruszać ale się bałem . Tak czy siak chciałbym się dowiedzieć czym jest ta postać porażająca za mną całe moje życie nie to że chce się tego pozbyć bo nie chce . Chciałby żeby został ale chcę się dowiedzieć kim on jest czemu że mną jest i czy ktoś inny tak ma bo wiem że nie chcę mnie skrzywdzić bo zrobił by to już dawno temu ale chcę się dowiedzieć. Potrzebuję informacji nigdzie indziej nie znalazłem artykułu o takim przypadku dlatego to opisuje proszę jak ktoś zna odpowiedź na moje pytania niech mi napisze to nie fake to prawdziwa historia moja chistoria nazywam się Oskar boję się podawać nazwiska żeby mnie nie wyśmiewali na ulicy ale uwierzczie mi bo mówię prawdę
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




ansuz napisał(a): Rozumiem, że każdy z nas zmaga się ze swoimi doświadczeniami i ma prawo podzielić się nimi. Reiki to jedna z wielu dróg rozwoju osobistego,
niekoniecznie dobra dla wszystkich.Co nie znaczy,że trzeba na forum zasilać wszystkim lęk przed tą metodą. Widocznie dla Ciebie Samantho nie tędy droga, tak jak dla mnie karty Tarota.Mogłabym w bardzo wiarygodny sposób zanegować je,mam przykre doświadczenia,ale uważam, że były mi potrzebne ,choćby po to,żeby nie zajmować się tym,żeby odnaleźć inną ścieżkę rozwoju.Jednakże znam osoby, które ufają tylko kartom i utrzymują się z tego, a ja to szanuję.więc uważam że powinniśmy intuicyjnie odnajdować ścieżki rozwoju dla siebie. Reiki zajmuję się 13 lat czynnie. Najpierw postawiłam siebie na nogi,a teraz stawiam innych :-) Byłam wrakiem człowieka,28 letnią matką trojga dzieci,przestraszoną i schorowaną.Nie mogłam liczyć na pomoc ze strony lekarzy.Wszyscy pakowali we mnie tylko lekarstwa i odsyłali do domu.Wtedy nie wiedziałam co mi jest. Po prostu coraz gorzej się czułam i coraz bardziej się bałam.Dzięki Bogu,na mojej drodze pojawił się człowiek, który przekazał mi całą wiedzę praktyczną i teoretyczną na temat Reiki. Zaczęłam ją stosować,odcięłam się od moich wampirków energetycznych i z dnia na dzień zaczęło zmieniać się moje życie na MEGA POZYTYWNE.Dlatego,nie jestem w stanie uwierzyć że Reiki może komuś zaszkodzić. Być może lęk , który mamy w sobie nie pozwala nam swobodnie przyjąć energię ze Źródła.Pamiętaj Samantho,że spotykamy tych ludzi na swojej drodze, których mamy spotkać i nie ważne czym się zajmują. Ty masz coś do przerobienia w ich energiach, korzystaj ze swojej wewnętrznej mądrości i wiedzy a unikniesz wielu nieprzyjemnych sytuacji.I proszę nie rób tyle chałasu,o coś co Tobie nie posłużyło a innym uratowało życie:-)
(komentarz do artykułu Jeśli chcesz przejść inicjację reiki, przeczytaj najpierw ten artykuł)




J napisał(a): Paradoks EPR pokazuje że wszystko jest w jednym miejscu.Jak w jednym miejscu wykreować cały świat?Cząstka w pudle potencjału.
(komentarz do audycji XV Debata (nie)kontrolowana: Życie po śmierci)




J napisał(a): źle interpretujecie eksperymenty z zakresu fizyki kwantowej. Ona pokazuje że jesteśmy w Matrixie, w jednym miejscu, podobnie jak w jednym meijscu stoi komputer ..Zasady klasycznej fizyki, to są zasady wirtualnego świata, fizyka kwantowa to wewnętrzny kod.On w ustalony sposób reaguje na obserwatora, nie odwrotnie.
(komentarz do audycji XV Debata (nie)kontrolowana: Życie po śmierci)




san napisał(a): @Antares
"W tym konkretnym programie padło, że nie zbudowanie magrava, a nawet samo myślenie o nim obniżyło rachunek o jedną trzecią (pada to w 4:09). Kto da więcej?"

To akurat da się wyjaśnić. Gość tyle myślał o magcoś że nie zużywał prądu do magcoś, stąd obniżka. Prosty exp. postaw szklanke z wodą na godzinke i jej nie pij tylko myśl o niej, woda zostanie a w następnej godzinie masz tańszą szklankę wody bo szklanka już jest napełniona. LOL :D

Lepiej obczaj samochód z klocków lego albo samolot łysych blogerów którego ponoć oni sami nie widzieli.
(komentarz do audycji 16 września 2016)




S napisał(a): Poprawka... Wszystkie doświadczenia oobe są zamknięte w ograniczonej przestrzeni/energii, którą nazwałbym sferą/kulą. Dużo się tam dzieje (wiem z własnego doświadczenia), jednak nie są to moim zdaniem zaświaty, czy inny wymiar - tylko odwracanie uwagi przez zaawansowaną nie-ludzką technologię.
(komentarz do audycji XV Debata (nie)kontrolowana: Życie po śmierci)




SkrzydlataŻmija napisał(a): Micro...ft opanował rynek niemal monopolistycznie i co ma się starać?
Stara się jedynie o zadowolenie klienta, czyli tych co płacą za informacje zbierane dzięki śledzeniu.
(komentarz do audycji 16 września 2016)




san napisał(a): Uczelnie poza 500 rankingu światowego to dramat? Lepiej powiedz pan która na listach światowych jest pana audycja.

UFO fri enerdżi co do niego potrzebny monitor z zasilaczem (co to ma być!? jakaś kpina?), kiedyś to sie nazywało latawiec, na enerie wiatrową bez zasilacza, na zwykłym sznurku.

(komentarz do audycji 16 września 2016)




S napisał(a): Wszystkie doświadczenia oobe są zamknięte w ograniczonej przestrzeni, którą nazwałbym swerą/kulą. Dużo się tam dzieje ( wiem z własnego doświadczenia) jednak nie są to z moim zdaniem zaświaty czy inny wymiar - tylko odwracanie uwagi przez zaawansowaną nie-ludzką technologię.
(komentarz do audycji XV Debata (nie)kontrolowana: Życie po śmierci)




smiech napisał(a): Szanuje Jacka.

a najlepsze jak wszedł wątek RSO, i się głuptasy zaczęły licytować a tematu ogóle nie znają. Rzeczywiście, badania nad RSO w terapii nowotworowej były. Jedne. W Izraelu. Wykazały że RSO w leczeniu nowotworów ma skuteczność na poziomie placebo. RSO używa się do wspomagania chemioterapii, gdyż RSO niweluje wiele efektów ubocznych chemioterapii. Ale nie leczy raka, nie ma żadnych, podkreślam ŻADNYCH własciwości cancerobójczych. Zostawiam maila, żeby Ivelios mógł mi wysłać te słynne nieistniejące badania na temat RSO xD
(komentarz do audycji 30 kwietnia 2016)




Antares napisał(a): Metoda naukowa badań zakłada powtarzalność eksperymentu i to w określonych warunkach brzegowych. Tymczasem jeśli chodzi o różne technologie Keshe mamy wśród ich zwolenników jakąś zadziwiającą koncepcję przypominającą kult który niejako z założenia nie podlega weryfikacji, ba! samo domaganie się weryfikacji jest wypierane lub uważane za heretyckie. Nie ma w nim zatem miejsca na krytyczne myślenie.

Niestety ten program wpisał się w tę tendencję. Sceptycyzm to nie jest żaden trolling. Zresztą samo podejście Claudea do sceptyków tych idei, zwłaszcza w odniesieniu do magrava (może z wyjątkiem Stałego Słuchacza, zasłużenie cieszącego się specjalnym statusem i który nota bene występuje w roli badacza - ani entuzjasty ani sceptyka) ewoluuje w sposób przypominający Gazetę Wyborczą gdzie nagannym jest nie tylko postawa krytyczna czy sceptyczna ale nawet niedostateczny entuzjazm. Krytyka jedynie słusznych poglądów na sprawę z automatu wpada do nader pojemnej i jednocześnie stygmatyzującej kategorii szczujnia.

Konsekwencją takiej postawy jest wyścig akolitów. W tym konkretnym programie padło, że nie zbudowanie magrava, a nawet samo myślenie o nim obniżyło rachunek o jedną trzecią (pada to w 4:09). Kto da więcej?
(komentarz do audycji 16 września 2016)




marq napisał(a): "7"- ka czyli poprawiona Vista tak jak ich nastepcy: 8/10/... są coraz gorsze a wł do d... . Najlepszym z Windowsów był system NT4.0 jednoczesnie w wersji wielostanowiskowej jak i jedno. Na nim bazowal system 2000 a "rozwinieciem" Win2000 z dodaniem backdoorów i innych narzędzi sledzących był /jest WinXP - mimo tych "bocznych słóżbowych furtek" najlepszy z systemów Win do teraz.

Wszystkie Winy po XP to nie sys. komputerowe personalne ale urządzenia do sledzenia.

Jak kiepską i niewydolna firma jest Micro...ft jako softwer dla PC-towców swiadczy o tym historia z aplikacja Skype. Kraik majacy circa jeden mlm ludzi - Estonia znalazl wseod swoich obywateli twórców najlepszego w historii internetu darmowego oprogramowania do komunikowania się jakim byl Skype w rekach ich twórców Estończyków.

"Wielie" ponad 300 kraj -USA- z Mega korporacja Micro...ft z super aplikacji Skype po jej zakupie spierniczył ja totalnie i z kazda następna wwrsja psuje skypa coraz bardziej.
Co gorsze jest tego swiadomy, ponieważ ja nie uaktualniam Skypa - nie psuję dalej jako tako działajacej aplikacji, po wgraniu dwu nowych "aktualizacji" Microsoftu i pomijam dalsze Jego aktualizacje.

Firma Microsoft przeslała mi ostatnio ostrzezenie /"grzoźbę" iż mam uaktualnic - czytaj psuć dalej - w erze "Planowego pogarszania produktów" działajacego znacznie juz gorzej nizli w koncówce lat 2000ce Skypa, ponieważ "niedługo Micro...ft kończy outsorcing Skypa - czyli wydawanie kolejnych "defektorów" - aktualizacji po czym skończy uaktualniać system tak jak obecnie XP-ka SP3.

TYm zajmuje sie korporacja Micro..ft. Nie rozwojem i ulepszaniem kupionego Inealnego hitowego produktu jakim był Skype, ale śledzeniem kto nie wgrywa kolejnych wydawanych w "setkach" "aktualizacji" - czyli sledzeniem kto konkretnie mieszkajacy w konkretnym kraju pod konkretnym adresem nie wgrywa Micro....ych groźnych dodatków śledzaco psujacych produkt !!

Piszę o tym fakcie w miarę szczegółowo ponieważ jest juz czas aby zastanowic sie w spolecznosci internetowej czym zamienić Skypa w najblizszym czasie. Może Koledzy twórców Skypa w Estonii stworza równie dobry jak kiedyś estoński skype Komunikator z niewydłuzajacym w nieskończoność kodem mieszczacym w sobie elementy szpiegosko -destrukcyjne =80% obecnie do kodu źródłowego obsługującego sama tylko komunikacje audio -video = obecnie 20% kodu dzisiejszego skypa made by /in USA.

Pozdrawiam uzytkowników Skypa i pozostalych internautów życzac maksymalnie kilku awarii dziennie apilkacji Skype by USA. - aby ich ilość nie przekroczyla 10ciu/D (kilkanascie -kilkadziesiat /D) - co zdarza sie wcale nie rzadko ale pomalusiu staje sie normą.

~ HeY oraz NaRa ...
(komentarz do audycji 16 września 2016)




Szyszlel napisał(a): Serwis Zapodaj skasował foto, więc wysłałem ponownie
(komentarz do wpisu na blogu Część 11 – kamyczek)




lord enki napisał(a): Audycja de facto zupełnie nie na temat, a szkoda bo byłem ciekawy jakichś ew. newsów w sprawie 9/11.
(komentarz do audycji 9 września 2016)




ADJ napisał(a): Z 50 km widział obiekt na wysokości 200m.. Hm, biorąc pod uwagę krzywiznę Ziemi obiekt będący na wysokości 200 m z odległości 50 km jest praktycznie na wysokości horyzontu, jak słońce w momencie zachodu. Autor pisze że był na rynku, czyli w ternie zabudowanym. Czyli nie mógł tych obiektów widzieć, albo przekazane przez niego wartości odległości i wysokości są nieprawdziwe.
(komentarz do artykułu Światła z Ułan-Ude)




Larsen napisał(a): "Kulturowe artefakty" ludzkości na księżycu to pozostałości po lądowaniach amerykanów. Nie doszukiwałbym się w tym nic szczególnego.

Ślady człowieka na Księżycu i wszystko to co tam pozostawił pozostają pod ochroną. Taką samą jak zabytki na Ziemi.

W archeologii i konserwacji zabytków nie tylko sam przedmiot ma znaczenie, ale również jego usytuowanie. Tak samo jest z "artefaktami" na Księżycu.


(komentarz do audycji 3 lipca 2015)




san napisał(a): Każdy może sobie rozpoznać zdrowy długopis.
Jak mi pisze znaczy że jest zdrowy, jak nie pisze znaczy ze nie jest.

Wówczas się denerwuję ze muszę szukać innego, ale jak mam zapasowy to się nie denerwuję w związku z tym nie dość że mam drugi zdrowy długopis to on mnie uzdrawia bo się nie stresuję bramkiem zapasowego długopisu.

Z z tego co wiem to jak walne piorunem w niebolący palec to on mnie zacznie boleć wówczas nie czuje dolegliwości w palcu bolącym a jak piorun za mocny to trace czucie też w drugim palcu co nie znaczy że mnie to leczy.

Dlatego wole lekarza on ma leczący długopis wypisuje mi długopisem lek na recepte i mnie leczy, lub nie, ale to już trzeba się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą.
(komentarz do audycji 9 września 2016)




san napisał(a): Energia darmowa nie istnieje i nigdy istnieć nie będzie.

Dzwoni typ mówi że wydał ileśtam kasy na panele a teraz
ma energie za darmo... a jeszcze konserwacja, instalacja.

HEJ KUPIŁEM KLAWIATURĘ ZA 20zł I TERAZ MAM ZA DARMO!

Hhahahaha
(komentarz do audycji 2 września 2016)




SkrzydlataŻmija napisał(a): Cloude, straszne to fakty, że za zamachem stała władza nie terroryści, ale jak zbudujesz zdrowotny pisak, to jest nadzieja, że siebie i nas wszystkich ochronisz (tym pisakiem); czekam na ogłoszenie tej cudownej dobrej nowiny w następnych odcinakach.

(komentarz do audycji 9 września 2016)




SkrzydlataŻmija napisał(a): @Antares, ta sprawa już się dawno rypła, a sekciarstwo polega właśnie na tym, że faktów nie przyjmujesz do wiadomości. Jeśli sekta ogłosi, że za rok przybędzie Jezus Chrystus na Ziemię i ten rok minie, to powiedzą, że przybył tylko w sposób duchowy i niewidzialny. Jak im wypomnisz, że mówili, że miał przybyć w sposób fizyczny i widzialny, to powiedzą, że ich źle zrozumiałeś; jak im odtworzysz nagrania, to zakrzykną, że jesteś sługą szatana, albo dezinformatorem, agentem CIA (wybierz dowolne) itd. itd.
Pojedyncze osoby oczywiści budzą się i odchodzą z sekt, ale żadne fakty nie są w stanie zlikwidować całej sekty, dopóty działają ich liderzy, gdyż sekciarze ciągle będąc z liderami i ze sobą w kontakcie podtrzymują swoją irracjonalną wiarę, karmiąc się emocjami.

(komentarz do audycji 2 września 2016)




kam702@WP.PL napisał(a): Niwyem na jakiej częstotliwości nadajecie

(komentarz do newsa Oficjalna aplikacja Radia Paranormalium na Androida i Windows Phone)




Verita napisał(a): Zgadzam się!
(komentarz do audycji 9 września 2016)




Hanys Robson napisał(a): Panowie , gratulacje ...
Kiedy zdobywacie zamek w Podzamczu k/ Ogrodzienca ?
Bedzie jeszcze wiekszy najazd (przepraszam - zajazd i to nie ostatni)

(komentarz do audycji Panel Ufologiczny w Podzamczu)




zmyslowy napisał(a): Lubie sluchac teorii ale sa dwie rzeczy ktore mnie potwornie wkurwiaja.. 1. cloude wcinajacy sie ciagle dzwoniacym i nie dajacy im dojsc do slowa, moim zdaniem najgorsze przyzwyczajenie jakie moze byc dla prowadzacego audycje czy programy z goscmi. Szlag mnie trafia gdy slysze przekrzykiwanie goscia probujacego dojsc do slowa i monete co chwila wcinajacego sie w pol zdania z dosc czesto glupimi komentarzami. No i druga kwestia powtarzanie tego samego przez stalego sluchacza po pietnascie razy. Chwilami mam wrazenie ze zachowuje sie jak uposledzony umyslowo. Bez obrazy ale naprawde inaczej nie da sie tego odebrac. Czesto dzwoni z ciekawym info i szacun za wiedze ktora posiada ale na litosc boska jesli to czytasz staly sluchaczy skoncentruj sie bo czasem sluchajac mam poprostu ochote wylaczyc audycje gdy przeciagasz i powtarzasz sie po raz enty.
(komentarz do audycji 9 września 2016)




mechanterian napisał(a): Bardzo dobra puenta audycji. Wersja oficjalna jest naszpikowana nonsensami tak jak ,,dobra kasza słoniną- cytując jednego z klasyków. Obnażyłeś całą absurdalność tego, co rzucono ludziom ,,do wierzenia. Nie wiem jak naiwnym i słabo zorientowanym w globalnej polityce człowiekiem trzeba być, by nie zadawać żadnych pytań i tylko przytakiwać temu co płynie z mediów głównoźródlanych.
Sam osobiście nie wiem jak zburzono wieże, czy były samoloty czy też nie.
Wiem natomiast jedno: to była wewnętrzna robota kręgów rządzących w USA. Pomijając same niewygodne pytania odnośnie dnia 9/11, wystarczy popatrzeć jak w ciągu następnych lat rozwinęła się sytuacja geopolityczna, kto był agresorem potrzebującym ,,carte blanche do walki z terroryzmem czy cokolwiek to oznacza.
Podejrzany jest także tak bardzo gorliwy sceptycyzm wśród niektórych osób dzwoniących i komentujących. Tyle jest w całej sprawie niejasności i tak grubymi nićmi jest ona szyta, że tylko człowiek niespełna rozumu lub mający w tym jakieś korzyści będzie bronił wersji oficjalnej. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 9 września 2016)




noniewiem napisał(a): I dziękuję za Pozdrowienia (słuchacz offline na Paranormalium)
Również Pozdrawiam i wciąż słucham w wolnym czasie. Na wypowiadanie jeszcze za mało posłuchałem.

(komentarz do audycji 10 września 2016)




yn.com napisał(a): Wyżej widzę napisane wymiociny bp :) też to przerabiałem...nawet ostatnio. Ale to już były moje ostatnie. A było ich, oj było. Teraz wiem że kocham bez warunku. Co do komentarzy leny i stasia...z pewnością tak musi być bo boskosc odczowam przy niej...i to faktycznie rośnie i rośnie. Pożądanie jest nie ziemskie. Coś pieknego i nadzwyczaj kosmicznego.Gratuluje Wam połączenia. A jesteście razem ? Oczywiście w wymiarze 3d się pytam .
(komentarz do artykułu Telepatia bliźniaczych dusz)




zdegustowany napisał(a): Już kilka razy prosiłem, żeby Michał przestał lać wodę. Zdarza się mu podawać ciekawe informacje, ale nie wiadomo kiedy zrobi to w ciągu kilkugodzinnej audycji. Dlatego jej jeszcze słucham, a na poprawę już nie liczę.
(komentarz do audycji 9 września 2016)




Antares napisał(a): SkrzydlataŻmija, Krawiec trafił tu w punkt, tyle że moim zdaniem keshyści to nie techno-fantasy. Keshystom rzeczywiście bliżej do Tadeusza Owsianko niż do Jana Pająka jeśli ktoś się by pokusił o klasyfikację, bo technikalia to rodzaj sztafażu a nie clou ruchu.

Keshyzm to rodzaj sekty, zresztą w kwietniu Keshe ogłosił się mesjaszem, więc porównanie do sekty nie jest jedynie opisowe. Zresztą i bez tego jest to odlot, tu już nie tylko darmowa energia, pisaki życia, ale też produkcja żywności w dowolnej ilości i ochrona przed bronią atomową.
http://keshe.pl/2016/05/09/mehran-kesh e-ujawnia-urzadzenie-ktor e-zakonczy-wojny-i-umozli wi-eksploracje-kosmosu/
http://keshe.pl/2016/05/09/keshe-zapow iada-nowy-typ-reaktorow-m agrav-niemal-100-redukcji -zuzycia-pradu/

Mówiąc szczerze jestem ciekaw co keshyści (a właściwie wtedy już postkeshyści) wymyślą jak się sprawa ostatecznie rypnie bo nawet "realizm magiczny" ma swoje granice. Zapewne ci bardziej cwani spadną na cztery łapy, żal bardziej "sierot po Keshem" bo ci będą mieli realny problem.

(komentarz do audycji 2 września 2016)




Leśny Pukacz napisał(a): Świetnie! Przez ostatnie dwa tygodnie nadrobiłem zaległości z Debatami Niekontrolowanymi, więc jestem gotów na nową dawkę! Owocnych dyskusji panowie ;)
(komentarz do newsa III sezon Debat Ufologicznych Online)




Leśny Pukacz napisał(a): Audycja właściwie do pominięcia. Robienie Hyde Parku z tak istotnej dla nas wszystkich sprawy jak 9/11 jest niepoważne. Mam wrażenie, że Michał interesuje się tymi tematami 5 minut przed audycją. Jak ktoś, kto zajmuje się tymi tematami może nie wiedzieć ile metrów mniej więcej miały wieże? Albo gdzie spadł 4 samolot? Jednocześnie kurczowo trzymać się najbardziej absurdalnej i ośmieszającej nieco temat teorii pani Wood...
Na początku myślałem, że napiszę tylko o odbieraniu bez powiedzenia słowa w temacie, durnych telefonów od studentów psychologii, polecających dokumenty na National Geographic...ale Michał potem przez 3,5h również nie powiedział kompletnie nic, co mogłoby zainteresować, już nie tylko słuchaczy ogarniętych w temacie 11 września, ale przede wszystkim nowych ludzi. A chyba taka jest idea Teorii Chaosu od 6 lat prawda?
Gdyby ktoś z zewnątrz wysłuchał całej tej audycji, to pewnie pomyślałby, że ludzie którzy drążą ten temat to faktycznie oszołomy. No bo jak bez podstawowej wiedzy można ferować wyroki, że było tak a nie inaczej?
Audycje do których Michał jest przygotowany w ten sposób, mogą jedynie szkodzić, no chyba, że celem już jest tylko pozyskiwanie nowych trolli do dzwonienia. niż ludzi którzy chcą poznać prawdę o świecie w którym żyją.

(komentarz do audycji 9 września 2016)




san napisał(a): _eddy ma rację w tej kwestii
(komentarz do audycji 9 września 2016)




P napisał(a): co niektórzy goście , to powinni stworzyć własne audycje, leją wode bez zażenowania po kilkadziesiąt minut o dupie marynie .
(komentarz do audycji 9 września 2016)




_eddy napisał(a): Swietne te aucycje, ale ludzie dzwoniący i zmieniający kompletnie temat są irytujący... Claude, kontroluj to :)
(komentarz do audycji 9 września 2016)




Wszystkich komentarzy: 17914, liczba stron: 359