kaś napisał(a): eee, ja zawsze boję się obrazków dołączanych/ilustrując ych takie artykuły, i może to moja wewnętrzna chęć rozładowania napięcia, ale mnie wydawało się w pewnym momencie że ta postać jedno oko ma przymknięte, a drugie otwarte. nieco dziwny widok.
(komentarz do artykułu Oczy Boga? Oczy Chrystusa na obrazie zamykają się i otwierają)
kaś napisał(a): no właśnie, jestem przeciw. to jest już przesada, zresztą tak jak produkowanie innych międzygatunkowych chimer. i nie przekonuje mnie fakt, że uratuję ludzkie życie zwierzęcym organem, bo zabiję inne jakimś zmutowanym zwierzęcym wirusem, bilans wychodzi na O.
(komentarz do artykułu Owca, która w 15% jest człowiekiem)
dim mok napisał(a): no właśnie,to że zadajemy sobie takie pytanie CZY ISTNIEJE DEMON,SZATAN itp,to dowodzi temu że świetnie udowodnił to że go nie ma.Diabeł tkwi w szczegółach, więc nie kpijmy z tego,bo nawet samo myślenie czy niedaj boże czyny w sposób negatywny to tych istot może mieć negatywne efekty w stosunku do nas.Zło istnieje czy tego chcemy czy nie,czy w to wierzymy czy nie wierzymy,a co do niedowiarków czy kompletnych ateistów jesteście ludzmi biednymi duchowo i wasze nastawienie jest na ciągłe nie,a to jest warte jedynie współczucia.
(komentarz do artykułu Czy demony naprawdę istnieją?)
tyrynia napisał(a): my mielismy takie zjawisko ze cos nawiedzalo nasze mieszkanie ale zic nie robilo stalo tak pol metra od drzwi i patrzylo co my robimy gdy katem oka widzielismy ze to znowu jest to znikalo i to pojawialo sie w dzien
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)
Hawk napisał(a): Wedlug mnie USA tego nie zaplanowala, a jesli tak to co sie martwicie? Jesli to przez Bush'a to on odpowie przed Bogiem, bo takimi oszczerstwami bez powodu lamiecie 9 przykazanie " Nie mow falszywego swiadectwo przeciw blizniemu swemu". Nawet jesli to USA zaplanowala to i tak ich podziwiam, bo robia wszystko zeby Rosje otoczyc, a chyba lepiej bedzie byc pod rzadami USA niz Rosji bo wiemy z histori ze nie bylo dobrze jak Rosja rzadzila Polska...
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
HAWK napisał(a): Muka bo oni wszystko interpretowali na gwiazdach;d. Nie wiem czy ogladales to bujde "Zeitgeist" ale tam mowili ze Biblia to jest tylko astronomiczne zdarzenia. A co do konca swiata, to wedlug mnie bedzie 24 Grudnia, 2012, dzien po naukowych przewidywaniach, wtedy jak caly swiat zwatpi w koniec, bo jak pisze w Pismie Swietym" koniec swiata bedzie podobny do zlodzieja w nocy". Nie wiesz kiedy przyjdzie. A tak dla ironi to powiem wam cos: Koniec swiata bedzie jak z kalendarza Majow przejdziemy na kalendarz Czerwcow, i dojdziemy do Grudniow;D. Jak bedzie Grudzien to potem 1 dzien bedzie uznawany za 1 dzien i az dojdziemy do 23 grudnia;d.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
milusiakiciusia napisał(a): A może reporterka się przejęzyczyła i chodziło jej o budynek który już się zawalił
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)
sonix napisał(a): naukowcy bawia sie w różne rzeczy twoza nowe gatunki itd. ale moż faktycznie jaiś naukowiec stworzył cos podobnego i tzryma to w tajemnicy
(komentarz do artykułu Wilkołaki)
Wilczek napisał(a): Kiedyś koleżanka mi powiedziała, że jak była mała(miała około 5-6lat) to często jak siedziała przy telewizorze to towarzyszył jej (stał za telewizorem) pewien mężczyzna w ciemnym płaszczu i kapeluszu i spod kapelusza nie wystawały żadne włosy co świadczy o tym że był łysy, i temu mężczyźnie towarzyszył pies-jamnik. Do momentu przeczytania tego artykułu to myslałem że coś z nią było nie tak, ale skoro więcej ludzi widziało te 'cienie'. To teraz zupełnie innaczej na to patrze.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
korski napisał(a): kiedy czytam te teksty nie wiem czemu ale czuje gęsią skórkę i ogólnie jakieś dziwne odczucia zimna. I wystarczy ze pomysle o tym nadal mi się robi zimno. Nie wiem czemu ale czuje jakis dziwny strach przed tym(jak podczas powrotu do chaty przez ciemne miejsce po ogladaniu lub sluchaniu horroru, strasznych rzeczy). macie tak?? intryguje mnie także jak ktoś wpadl na TO, bo przecież to nie jest koło czy maszyna parowa lecz coś w stylu hipnozy lub laleczek wudu. a zarazem czy twoim zdaniem Nikodemus mozna zaznac OOBE bez czytania tych wszystkich ksiazek (nie ze nie lubie czytac ale ciezko zapamietac 3 czy iles tam ksiazek i wszystkie wskazowki). a poza tym to przeciez czlowiek uzywa circa 9% swojego mozgu wiec nigdy nic nie wiadomo a naukowcy podchodza do tego wedlug zbyt ,,prymitywnie'' i biora pod uwage tylko fizycznosc. z gory dzieki za informacje dodane w tych komentarzach
(komentarz do artykułu Gdy za badanie OOBE zabierają się naukowcy)
doctor napisał(a): Skoro opisany okaz tak bardzo różnił sie od geparda to dlaczego został do niego porównany? Dlaczego nie lampart wełnisty naprzykład?
(komentarz do artykułu Gepard wełnisty)
nicoma... napisał(a): niezłe...pisze pamiętnik od 2 lat i jestem zadowolona... niech ludzie mówia co chca ja uważam że to pomaga...może nie w przyriście IQ ale na pewno w pozbyciu się zbędnych myśli tzw. nie potrzebnych o których czasem nie musimy po prostu myślec na pewno pomaga to w wyrzucenie z siebie zbędnych myśli które blokują przestrzeń w umyśle na ważniejsze sprawy do przemyśleń...
(komentarz do artykułu Jak stać się geniuszem?)
doctor napisał(a): opis stworzenia z Mastrick to opis kreta workowatego.dziekuje.
(komentarz do artykułu Pies ziemny)
wictor napisał(a): wszystko ciekawe, sensacyjne itd itp. Na dobrą sprawę nikt nie zna dnia ani godziny. Wiele było dat mających podstawy być tymi ostatecznymi. Tak po ludzku, to rządy nawet jak wiedzą to nie powiedzą, bo nie są w stanie nic z tym fantem zrobić, więc nie ma po co siać paniki jak i tak prawie wszyscy mają zginąć. Stąd jeśli wiedzą albo nie wiedzą jest dla nas bez znaczenia. Z drugiej strony mówi się, że przezorny zawsze ubezpieczony. Jako osoba wierząca (katolik) uważam, że Bóg da sygnał jak coś ma zamiar zrobić z nami, tak jak było to z Noe. Kiedy ten mówił sąsiadom o potopie ci mieli go za wariata. Resztę znacie. Jezus w przypowieści mówi o pannach roztropnych i nieroztropnych. Przygotowanie się, na wszelki wypadek i być zawsze gotowym to nie grzech, a wręcz cnota, bo czy to będzie w 2012 czy 3000 to bez znaczenia. Jakiś dramat może wydarzyć się w każdym momencie. I tu uwaga do wierzących. Bóg dał nam najwiekszy skarb , jakim jest nasza wolna wola. Jeżeli ingeruje w nasze życie, to tak, żeby tej wolności nie naruszyć. Stąd prawa fizyki są jakie są i cokolwiek się stanie, będzie z nimi zgodne. Czy koniec ma rzyjść z kosmosu czy z wnętrza ziemi, z może sami sobie urządzimy armagedon atomowy (a tego nie da się obliczyć). Podsumowując, skoro są jakieś poważne przesłanki to warto się zabezpieczyć chociaż w minimalnym stopniu w sposub uniwersalny na każdą ewentualność. Przy żadnym scenariuszu nie ma gwarancji przeżycia. Co do afryki, to ja nie mam przekonania. Nie wiadomo, gdzie utworzą się nowe bieguny, czy lądy się nie wypiętrzą, góry zapadną itp. Nie da się tego przewidzieć. Jak każdy zostanie na swoim miejscu to chyba ileś ludków znajdzie się w optymalnej strefie.
Podsumowując tak czy siak warto mieć zestaw przetrwania.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
doctor napisał(a): zdjecie jest tak niewyraźne że moje postrzeganie jest takie: jak przeczytałem że jest podobne do jelenia to sie zgodziłem kiedy jednak zobaczyłem wasze komentarze zmieniłem zdanie i stwierdziłem że to łasica jak ktoś napisze że to guziec niedzwiedz albo rudy kocur to równierz przytakne.
(komentarz do artykułu Tajemnicze zwierzę sfotografowane w New Jersey)
Piotr napisał(a): Ja także miałem spotkanie z ową postacią, miało to miejsce tego roku jakoś w Marcu ok godz. 2 w nocy. Owa osoba nie miała na sobie żadnego kapeluszu, wyglądała raczej jak duch, stara za rogiem mojej szafy, po chwili zaczęła się do mnie zbliżać.Byłem bardzo wystraszony po chwili ta Czarna Postać chciała we mnie wejść, starałem się ją odepchnąć rękoma ale to nie pomagało... rzeczą która mi pomogła to modlitwa pamiętam, że dwa razy odmówiłem "Ojcze nasz..." Niby mogło by mi się wydawać, że to był sen, jednak pamiętam, iż po odejściu tej Postaci wmawiałem sobie "To nie był sen, to nie był sen, to nie był sen..." Pamiętam jeszcze, że po tym wszystkim byłem bardzo spocony, tak jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody...
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie)
doctor napisał(a): to żaden mutant panowie i panie tylko brakujace ogniwo pomiedzy rybami a ssakami żywa skamielina w dwóch słowach
(komentarz do artykułu Niezwykła ryba schwytana w Paragwaju)
Monomagnum napisał(a): Waggelink, nie podzielę twojego zdania. Nie chce dowodów na prawdziwość twoich słów, ani też nie chce cię krytykować.
Chcę jedynie przedstawić moją teorie na "oczyszczenie" Ziemi. Oglądałem pewien program poświęcony końcu świata w roku 2012. Czytałem artykuły na ten sam temat, rozmawiałem z ludźmi (sąsiadem, on też się tym interesuje)i większość informacji jakie zdobyłem mówi o "biologicznym" oczyszczeniu ziemi. Po prostu słońce raz na bodajże 11tyś. lat zwiększa swoje oddziaływanie magnetyczne. Spowoduje to nagły obrót ziemi, tak aby teraźniejszy biegun południowy znajdował się gdzie mamy północny. Wydarzy się to w grudniu 2012r. Cały proces ma trwać 3 dni, co spowoduje wylewanie się wód z oceanów, mórz, i innych zbiorników wodnych. I tak Ameryka, Włochy, Japonia i inne kraje (już nie pamiętam jakie) zaleje 2km. fala wody. Wyobraźcie sobie ile ludzi zginie. taki proces oczywiście miał miejsce nie jednokrotnie na naszej planecie i Majowie to właśnie przewidzieli- kończąc swój kalendarz. Dla uspokojenia dodam iż Polski ma ten kataklizm nie dotknąć, chyba że nie w takim stopniu jak np. Włochy.
Ludzie (jak było napisane w artykule), za nic maja Ziemię. Niszczą ją za co przyjdzie im srogo zapłacić. Ludzkość przestanie się rozwijać a cywilizacje cofną się w rozwoju.
z tym że przynajmniej nie będzie tyle zła na Ziemi.
PS. materiały tu przedstawione nie mają jednego źródła. Opisałem moje odkrycia na ten temat zdobyte z różnych źródeł.
pozdrawiam i dzięki za przeczytanie mojego komentarza! Pozdrawiam!
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
Ivellios napisał(a): Witus3626, mówisz o tzw "Gorącym lodzie"?
(komentarz do artykułu Trójkąt Bermudzki)
Witus3626 napisał(a): Ogladalem na discovery program o trojkacie bermudzkim i wiem oco w tym chodzi. w terenach trojkatu sa na dnie skaly magnezu i cos tam wciaga jakos tak
(komentarz do artykułu Trójkąt Bermudzki)
Patryk napisał(a): Raczej niemożliwe bo:
smugi samolotowe to nie spaliny a para wodna, pozatym wprowadzane są specjalne normy emisji gazów, a w przyszłości już za 10 -20 lat rozwinie się produkcja energii odnawialnej, energii wiatru, przepływ wody (tamy i prądy wodne w rzece), elektrownie słoneczne, elektrownie fal morskich.
Obserwacje nieba po 2050 roku nie będą możliwe tylko z przyczyn odległości obserwacji, ponieważ teleskopy w przestrzeni kosmicznej pokarzą dokładniejszy obraz. Zawsze będzie można obserwować niebo instrumentami na podczerwień lub dowolnie innym zakresem fal.
(komentarz do artykułu Bezużyteczność teleskopów po 2050 roku)
Lena napisał(a): Właśnie obejrzałam film dokumentalny o tym chłopcu! On jest niesamowity! Trzymam za Niego Kciuki! Trzeba podziwiać takich ludzi!
(komentarz do artykułu Chłopak, który widzi, nasłuchując)
Sylwia napisał(a): Ja miałam oobe raz przypadkowo. Próbowałam zasnąć, gdy nagle poczułam że cała drętwieje, widziałam swoje ciało leżące na łóżku, a ja fruwałam po pokoju i nie mogłam sie zatrzymać, bałam się, że rozbije się o meble i ogólnie odczuwałam jakiś dziwny przeraźliwy lęk. Gdy się ocknęłam, przez jakiś czas nie mogłam się ruszyć i kręciło mi się w głowie. Mam nadzieje że już nigdy nie przytrafi mi się to oobe, bo to jest na prawdę bardzo nieprzyjemne uczucie!!!
(komentarz do artykułu Badania nad OOBE)
wujas. napisał(a): Adam i Ewa zyli na co są dowody np. ze kazde DNA czlowieka pochodzi od 2 pierwszych osob. Kain takrze zyl, i mozemy spotkac sie z tym nawet w wikipedi ze sa dowody na jego istnienie jak i na jego czyn zabicia. i jeszcze cos apropo tych 7 dni. Jak bys przeczytal chodz strone z Biblii to napewno powiedzial bys ze tzw. 7 dni to metafora.
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)
Waggelink napisał(a): Zapewne uciesze Was ta wiadomoscia ,postanowilem nie pisac wiecej ,poniewaz odnosze glebokie wrazenie daremnosci moich wysilkow o przebudzenie Was i przygotowania do nadchodzacych zdarzen.Nie ukrywam rozczarowania mialkoscia dyskusji.
Napisalem prawde ,tak jak i mnie zostala przekazana,bez ubarwniania -szczeze jak przyjaciel proszacy o chwilke uwagi i zastanowienia.Nie klamie od dawna ,poniewaz zniknalem ze swiata ,gdzie klamstwo jest codziennym narzedziem w walce o profity czy przezycie ,wiec nie mam powodu. Czas pokaze ,kto sie mylil i klamal. Na marginesie zadam jedno pytanie. Czy slszeliscie o zamachu bombowym na przedstawicielstwo UE w Kosowie.Podkadajacymi bomby byli trzej NIEMIECCY AGENCI SLUZ SPECJALNYCH. Tej informacji sie nie naglasnia -bo psuje sielankowy obraz. Zegnajcie
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
ceunori napisał(a): Mój dziadek opowiadał mi i tacie że maił coś takiego jednak oni to określili mianem "zmory" nazwa pochodzi od nazwy takiej jakby postaci która według mojego dziadka i taty siedzi na poszkodowanym i unieruchamia go. Jednak dziadek mówił że zdarzyło mu się to dwa razy i to w tym samym miejscu ale to nie było w domu i stwierdził że to tamto miejsce jest nawiedzone xD A co do komentarza powyżej jeżeli chodzi o to że pamiętasz co jest koło ciebie mimo że nie zwróciłaś uwagi na to to twój mózg zapamiętał co leżało koło ciebie. Wiem to bo podczas hipnozy można przypomnieć sobie co leżało na np. na biurku nauczyciela w szkole chociaż się na to uwagi nie zwróciło :D
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)
Lichu napisał(a): Takie podobne zdazenie takze mialem. Idac z mojego pokoju do lazienki przez przedpokoj mijalem salon, katem oka zobaczylem jakas czarna postac stojaca przy oknie, gdy przeszedlem obok drzwi widzac to szybko skierowalem wzrok w to miejsce, lecz nic juz pozniej nie widzialem. To bylo dziwne szczerze.
(komentarz do artykułu Cieniści ludzie - krótka charakterystyka)
monika napisał(a): tak! macie racje ludzie nawet ja nie mogę w to uwierzyć.Mój kolega mi mówił ze koniec świata powinien być w roku 2000 a jakoś nie był.Wciąż jedno i to samo KONIEC ŚWIATA NIE MACIE O CZYM PISAĆ wy tylko na daremno ludzi straszycie i tyle...:P:P...wolałabym żeby meteoryt spad niż KONIEC ŚWIATA...:P:P
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
ConQia napisał(a): To było tydzień temu, jechałam do babci, do Sandomierza.
Na moście chciało mi się spać.Wiem, że spałam, bo mówiła mi o tym mama.Ale ja czułam, że patrzę na siebie i wszystko widzę.Zaraz po tym jak się obudziłam nie pamiętałam co się działo, dosłownie nic.Ale tak z 1 albo 2 minuty wszystko pamiętałam.W ogóle bardzo często tak mam najczęściej na lekcjach w szkole(czasmi) i w czasie burz.
(komentarz do artykułu 23 sposoby na OOBE)
pomysł napisał(a): Niech wyślą w balonie jakieś zwierzę lub człowieka i sprawdzą co jest grane. Przecież loty w kosmos też zaczynały się lotami zwierząt. Bardziej stawiałbym na uszkodzenia przyrządów przy tak niedogodnych warunkach pracy niż na jakiś tunel. Jeżeli biegun południowy cofa czas o 30 lat to północny pewnie przenosi nas w przyszłość o tyle samo. Dla mnie to kwestia przyrządów i raczej mam na to mały dowód. Przy wyładowanej bateryjce komputerowej podtrzymującej bios komputer w pracy pokazywał nam różną postać daty np. po włączeniu aktualny stan daty wynosił 1647 rok. Ten przypadek sam zaobserwowałem na tym komputerze. Po ponownym włączeniu data zmieniła się znów losowo na 1960. Powinni do balonu załadować więcej instrumentów mierzących czas. Np klepsydra, zegarek nakręcany, elektroniczny i porównać przebieg czasu.
(komentarz do artykułu Tunel czasoprzestrzenny nad Biegunem Południowym)
Grabarz napisał(a): Apokalipsa? Super. Ale takie pytanko: nie bedzie nic. Po co pieniądze? Rowery? W górach? Dziękuję, ale ja juz wole na piechote. Przedmówczyni wierząca, ja akurat jestem ateistą, ale w kwestii bezsensownosci artykułu (można to tak nazwać) w pełni sie zgadzam.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Ivellios napisał(a): A ja po raz nie wiadomo ktory apeluje, aby przegladac poprzednie komentarze, zanim napiszecie kolejny. Bo juz sto tysiecy razy powtarzacie jedne i te same argumenty, ktore padly juz we wczesniejszych komentarzach, i nie wnosicie tym samym nic nowego do dyskusji.
Jeszcze raz:
[b]CZYTAC POPRZEDNIE KOMENTARZE PRZED NAPISANIEM KOLEJNEGO![/b]
To tyle od admina :P
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
myszka_118 napisał(a): jasnowidzowie i to nie jeden mowili o tym Zaraz po zamachu Ameryka znalazla winnych to czemu 11.09.2001 nie zamkla wtc moze tyle ludzi by nie zginelo a tak to w wielu rodzinach brakuje mlodych usmiechnteych twarzy ja bym nie wybaczyla nawet jesli minelo 7 lat nie otrzaslam bym sie po tym
(komentarz do artykułu World Trade Center i UFO)
wiolet napisał(a): sory, IteratorZX81, ale myslę ze to wcale nie jest dar.... nie lubisz zwierząt? wporzo, ale to znaczy ze nie masz z nimi styczności itd, czyli ZADNO zwierze nie miało powodu, ani nawet szansy, cie "zaatakować" , więc sie nie dziw ,ze jeszcze nigdy ci sie to nie przytrafiło... ja osobiście [b]KOCHAM[/b] zwirzęta i takze jeszce nigdy mnie zadno nie zaatakowało.....
pozdrawiam, wiolet
(komentarz do artykułu Czy zwierzęta posiadają zdolności paranormalne?)
kotka napisał(a): moja kuzynka stracila przytomnosc po wyjsciu z solarium mowi ze znalazla sie na lace i byli kolo niej jacys ludzie bylo jej dodbrzi milo ocknela sie w szpitalu w karcie jest zapis ze na 5minyt jej zycie zamarlo .cos w tym musi byc
(komentarz do artykułu Życie po śmierci - czy to prawda?)
HAIDI 23.11.2008 napisał(a): Coś w tym jest skoro podświadomie coś nas skłania choiażby do tego by przeczytać taką stronę. Świadomie jednak większość ludzi podchodzi do tego sceptycznie. Jest jednak jasne, miliony nieprzygotowanych zginą, jeśli to nastąpi, chyba że odnajdą w porę grób Cheopsa, złotą komnate, czy sam wielki labirynt w Gizie, czy złote koło o którym nawet w biblii pisze.. Podobno wiedza tam zgromadzona odmieni losy świata. Wiele proroctw mówi że to właśnie ktoś z Polski się do tego przyczyni. Czyżby to była Pani Lucyna, która przeżyła śmierć kliniczną? Ma Ona podobno jakieś olśnienia i widzi 10000 lat wstecz. Korzystają z Jej wiedzy naukowcy egiptolodzy prowadzący prace w tej sprawie. Według mnie nic nie jest dziełem przypadku i wszystko ma swoją przyczynę i skutek, tak w swerze duchowej jak i w swerze materji. Wszelkie proroctwa są same w sobie wzmożone coraz bardziej, nasuwają się niemal same. Według mnie koncepcja Patryka Geryla jest zbyt drastyczna. Jest o wiele więcej proroctw dotyczących czasów ostatecznych które przy założeniu Patryka Geryla nie miały by żadnych szans na wypełnienie się. Zyjemy w czasach w których napewno coś nastąpi, mam to przeczucie od urodzenia. Rok 2009 ma być rokiem inwazji innych cywilizacji. Czyżby chcieli nam pomóc? Przekonamy się w krótce. Wielkie zamieszanie może wywołać planeta X dodając zagrożenie ze strony słońca robi nam się niezły młyn, pomijając nawen to że jeszcze mogło by w nas coś przywalić, meteoryt czy sama planeta X, która już w 2009 ma być widoczna gołym okiem. Samo pojawienie jej się w układzie słonecznym może mieć podobne skutki do tych które miały by nastąpić z winy słońca. Faktem jest, iż sam pentagon nie bagatelizuje sprawy. Naukowcy ze zdziwieniem odkrywają kolejne fakty. Niektóre proroctwa mówią o pojawieniu się drugiego słońca. Pytanie czy to Będzie planeta X, czy płonąca wenus rozpalona przez słońce? Delikatnie mówiąc, jest nieciekawie..
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
Angel. napisał(a): http://www.paranormalium.pl/738723398651693783,fil m.html
można obejrzeć, ale kiepska jakość...trudno się ustosunkować do tego...nie wiem nie doświadczyłam więc nie wierze chyba w takie rzeczy.
(komentarz do artykułu Biegnąca istota sfilmowana kamerą video - relacja z Port Angeles)
Angel napisał(a): Do Anonim...ta taca w kościele to dla mnie rónież bzdura, w ogóle kościół teraz jako instytucja to cos podobnego jak nasz rząd. uważam, iż każdy powinien wierzyc w co chce i jak chce...wiara to pojęcie indywidulane i względne moim zdaniem. Nieistotne przecież czy Jezus chodził po lodzie czy po wodzie istotne w tym jest kto w to wierzy i niech wierzy ale po cichu, po co namawiać ludzi do czegoś czego sami nie jesteśmy pewni:)
(komentarz do artykułu Jezus chodził po... lodzie!)
niewierzący xD napisał(a): ja osobiscie uwazam ze to sa drobinki kurzu a na zdjęciu z psem po prostu pies biegnie za kulka ze sniegu
(komentarz do artykułu Zagadkowe orby - próba wyjaśnienia zjawiska)
Lexis napisał(a): Czyli to wyjaśniałoby historię potopu i że przed 15-tysiącami lat były wysoko rozwinięte cywilizacje, z których starożytni czerpali wiedzę.. z pozostałości.. Czyli historia Atlantydy też może być prawdziwa...
Szczerze? Jestem przerażona!
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
...xXx... napisał(a): A więc,postaram odpowiedzieć na wszystkie pytania.
1.Chodzi o pieniądze potrzebne na kupno tego wszystkiego,przed tragedią.
2.''Koniec Świata'' to pojęcie względne.Chodzi o koniec naszej cywilizacji.
Tak jak działo się to z innymi genialnymi i przełomowymi cywilizacjami(odsyłam do tekstów sanskryckich i artykułach o bombach atomowych w indiach kamienia łupanego).
3.Ogromna siła też wchodzi w grę,dokładnie nadaktywność słoneczna(dokładnie co 11,5 tysiąca lat),czyli według NASA dokładnie w 2012 roku,to będzie cholerne kosmiczne tsunami,które odwróci nasze życie do góry nogami.
4.''Rowery do transportu'' a nie do jeżdżenia po górach,zejdziemy z nich po tragedii.
5.Ci którzy nie wyjadą do afryki,również mają szanse na przetrwanie.
6.Co tyczy się obrony,oczywiście są takie możliwości,ale rząd nic z tym nie zrobi,bo w to nie wierzy.
7.Ziemia może się ''przebiegunować'' w ciągu jednego dnia(ogromna siła).
8.Nie chodzi tylko o kalendarz majów,obliczenia NASA,biblia i wiele innych źródeł wskazuje na koniec naszej cywilizacji.
9.Nie jest prawdą,że przebiegunowanie ziemii nic nam nie zrobi,wyobraźcie sobie,że jedziecie z wielką prędkością i miską wody na kolanach,nagle ktoś gwałtownie hamuje.Oczywiste,że woda się wyleje.
Atlantyk i reszta ogromnych zbiorników wodnych utworzą falę 2 km wysokości.Polsce to nie grozi,Bałtyk jest zbyt mały.Zaleje nam plaże i fragment Helu,lecz trzęsienia ziemii,zrobi swoje.
To będzie potężne szarpnięcie,żadna budowla nie przetrwa.
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)
ODWIEDZAJĄCY napisał(a): Pewnego razu bylem w Wielkiej Brytanii i będąc w zamku Edynburg (Szkocja) i odwiedziłem lochy zamku...po pewnej chwili poczułem się źle i zobaczyłem czarnego człowieka który przeszedł mi przed oczyma. Odwrócił się .Miał Głowę w hełmie rycerskim dla ciężkiej jazdy angielskiej.Myślałem że to w pobliżu toczy się rekonstrukcja oblężenia zamku i jakiś ,,Przebieraniec " przechadza się po zamku lecz zauważylem ze tam gdzie skręcił nie ma drzwi!!! Jak myślicie co to było?Według mnie tego nie da się po prostu logicznie wytłumaczyć... to mógł być rycerz który zezłościł się ze ktoś sobie kpi z jego zamku i siedziby jego rodu...
(komentarz do artykułu Nawiedzone miejsca w Anglii)
Kouta napisał(a): No ludzie .. słuchajcież no :
fUsHiOnGiRlS (2008-07-06 14:01:30)
Bardzo jestem ciekawa dlaczego właśnie tam, i po angielsku dali znak, a nie np. po bułgarsku, czy nawet po polsku. Żal
Po 1 idiotko teraz najczęściej się mówi po angielsku no to wiesz ;/ a po za tym to myślisz ze jakiś człowiek by miał na tyle "energi"
zeby cos takiego zrobic ;/ a po za tym to brzmi z sensem ;/ tak jak powiedzial draco ;] a ja to pieprze ide na astroauta i se z nimi pogadam =D. Dobra wiem to nie jest temat do żartów ale ja w to wierze ;/.
Chociaż trzeba wziąść pod uwage też to ze nie 1 człowiek był na księżycu itp. i ich nie spotkał. A wątpie żeby tak rozwinieta rasa musiała sie ukrywać rpzed czlowiekiem :P Chyba ze sie boi ze my ją zaatakujemy i bedzie musiała się bronić.
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! )
tuptus napisał(a): wierze we wszystko co pisza naukowcy sama jestem po przeszczepie nerki i zmienil mi sie calkiem charakter na poczatku bylam w szoku i nie wiedzialam co sie ze mna stalo ale dobrze mi z tym .
(komentarz do artykułu Czy można przeszczepić ludzką duszę?)
Aizewa napisał(a): "hhhm", a jaki głupek budowałby dom na krzywej ziemi?
Może to być, owszem, skutek usówania się ziemi, ale wyglądałoby to troszkę inaczej xP
(komentarz do artykułu Wir Oregoński - Oregon Vortex)
lompokontreczek napisał(a): interesująca rozmowa. Sądze że jest prawdziwa. Robienie sobie żartów jest w tym przypadku wykluczone i uważam że ta rozmowa faktycznie się odbyła i były pracownik strefy 51 mówił prawdę.
(komentarz do artykułu Tajemniczy telefon od pracownika Strefy 51)
Pepe napisał(a): Waggelink. Twoja obecność w Holandii wyjaśnia Twoje komentarze. Ogólnie rzecz biorąc, dobre zielsko tam macie?
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)
UFO napisał(a): ten robal to poprostu robal w obiektywie albo między obiektywem a osłonką, zresztą dziwne że jest ostry a tło nie. A to niby UFO? to zwyczajna kropla wody. A dlaczego niebieska? Bo woda działa jak pryzmat i światło w niej załamane daje niebieski. Oceany też są niebieskie choć niby woda jest przeźroczysta. Pzdro
(komentarz do artykułu Kolejne obiekty w Google Earth)
gość napisał(a): figurka Pana Jezusa w kosciele św. Teresy w Wilnie także prusza oczami
(komentarz do artykułu Oczy Boga? Oczy Chrystusa na obrazie zamykają się i otwierają)
Somebody napisał(a): mi to przypomina troche text z nostradamusa a ten głos to jakby przeróbka przemówienia jakiegoś ;D ale nie twierdze ze ich nie ma tylko czemu sie nie pokażą w europie albo chociazby w polscxe
(komentarz do artykułu Kosmici nadają! )