sceptyk napisał(a): nie wierze w ta teorie bo mi nie pasuje ze coś tak małego mogło doprowadzić do gigantycznej eskalacji przestrzeni i materii chyba ze ten rzekomy wybuch miał w momencie eksplozji polowe wielkości obecnego wszechświata i cala obecnie znajdującą się w nim materie (nie powstaje coś z niczego ze na początku był tylko wodór a potem reszta i nie było grawitacji po prostu to się nie trzyma kupy). Prędzej uwierzę w wielowymiarowość gdyż materia może się wtedy swobodnie poruszać i podlegać wszelkim prawom fizyki dla mnie jest to bardziej spójna teoria niż wielki wybuch gdzie od samego początku jest wiele nie wiadomych na pewno był jakiś początek ale na pewno nie taki jak się obecnie przyjmuje. Ciekawa teoria jest o czarnych dziurach gdzie są swego rodzajem odkurzaczy i zasysają materie być może one tworzą swego rodzaju wszechświaty żerujące na innym w którym istnieją i pompują materie wchłoniętą do innego które stworzyły.
(komentarz do artykułu Nowa teoria Profesora Hawkinga o Wielkim Wybuchu)
Matrixxxl napisał(a): Nie znam pana prezentowanego w artykule, podobnie jak i tej strony. Mam jednak pytanie:
Kto ma monopol na wiedzę o Górach Swoich ? I skad pewność że to powyższy artykuł nie jest dezinformacją wobec wiedzy jakiegoś tam człowieka ?
Kto taką wiedzę może fachowo zweryfikować ?
Świadkowie już nie żyją, wiarygodnych dokumentacji brak.
Każdy wiec kto oprowadza po G.Sowich albo publikuje w internecie może sie mijać z prawdą.
Przyznam, że jako laik, który dopiero zaczyna interesować sieę tematem, odbieram te potyczki miedzy poszukiwaczami, jak walka o to kto ma prawo do monopolu na wiedzę czyli na turystów czyli na kasę...
(komentarz do newsa [usunięto])
adonajski marian napisał(a): Z tego co zrozumiałem, duch to inteligencja oparta na fluidzie-na delikatnym rodzaju materii.
(komentarz do artykułu Duch i materia)
Pogodna napisał(a): Ja tez widziałam orby nie raz w swoim życiu. W różnych rozmiarach i kolorach. Mysle ze to nasze wewnętrzne duchowe rozwinięcie pozwala dostrzegać orby, nawet oczami. Jestem osoba głęboko wierząca. To jak nic są dusze, moze anioły. Przeciez kazdy z nas ma swojego anioła i nie da sie ukryć że jest wokół nas świat niewidzialny. Dostrzegamy i odczuwany przez nielicznych. Nie kazdy potrafi sie tak zatrzymać. Głęboka modlitwa, pokój naszego ducha i można dostrzegać orby żyjące wokół nas. Są to duchowe formy inteligentne. Na pewno pomagają nam na co dzien.
(komentarz do artykułu Czym są orby?)
Everthus napisał(a): Myślą o marsie, a nawet wenus, a zapomnieli o księżycu. Co racja to racja - w momencie kiedy pojawi się technologia na wykorzystanie regolitu, pyłu księzycowego helium-3 nagle się okaże że księżyc jest jednak ważny. http://vignette1.wikia.nocookie.net/ironsky/images/2/2e/H e3_Refinery.jpg/revision/latest?cb=20 120812190654
(komentarz do audycji 3 lipca 2015)
Łukasz napisał(a): super :))) mam nadzieje że to nie koniec tego cyklu. szkoda tylko że tylko godzina :(
(komentarz do audycji Przepowiednia Wernera von Brauna)
KEM ( krystyna-ewa-maria ) napisał(a): Chris i Marek !
Duze dzieki za fantastyczna prezentacje.
Jestem czytelniczka Nowej Atlantydy od jej poczatku i ciesze sie z kazdego nowego artykulu. Podobnie jak ona posiadam bardzo szerokie zaunteresowania bedac gosciem na wielu stronach, z ktorych
NA jest jedyna w jezyku polskim.
Analogicznie ma sie sprawa z Radiem
Paralaksa. Z niecierpliwieniem oczrkuje
nastepnych artykulow i audycji radiowych.
Serdeczne Dzieki
oraz Duzego Powodzenia na falach eteru
Krysia z Ottawy
(komentarz do audycji Przepowiednia Wernera von Brauna)
złośliwa napisał(a): aż tak żal wam ściska tyły, że się nie pojawiał na nagraniach?
żenada panowie i panie pierdzistołki.
(komentarz do newsa [usunięto])
Jabymchcialwiedziec napisał(a): masakra z ksiezycem,za daleko zeby sprawdzic,ale zawsze blizej niz jakis mars,zejdzmy blizej .polecam zeitgeist (:
(komentarz do audycji 3 lipca 2015)
MKF napisał(a): Wspaniała reaktywacja, świetna audycja na bardzo interesujący temat, kilkakrotnie już poruszany w debatach i poza nimi, ale brakowało takiego odniesienia stricte.
Wiem, że Chris nie ma za wiele czasu nawet na prowadzenie Nowej Atlantydy, ale kiedyś na swej stronie napisał, że tematów jest tyle, a czasu tak mało, że w pojedynczych postach będzie wrzucać tylko przegląd ciekawostek z tego co w ciągu kilku dni znalazł. Była to bardzo ciekawa forma dzielenia się informacjami z czytelnikami, którzy nie mają czasu, możliwości bądź umiejętności znajdowania ich samodzielnie.
Jeśli świat się nie zmienił i nadal nie przestaje nas zaskakiwać arcyciekawymi informacjami z dość szerokiego spektrum spraw poruszanych na NA, może taki przegląd mógłby się stać audycją cykliczną, w której Chris zamiast w kilku zdaniach pisanych mógłby opisać temat barwnie i w miarę w pełni jako przegląd aktualności przed tematem wiodącym Paralaksy? Coś na styl tego, co w Teorii Chaosu przedstawia Claude.
Może to urojone marzenia a może realna propozycja tego, czego jako wisienkę na torcie o smaku paranormalnym życzyłby sobie widzieć wierny słuchacz?
Powodzenia i czekam z niecierpliwością na kolejną Paralaksę, w międzyczasie chłonąc wiedzę z audycji i artykułów z tej i innych stron trawiąc ją i przecedzając przez sito własnego rozumu i logiki.
(komentarz do audycji Przepowiednia Wernera von Brauna)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Loty kosmiczne od początku szły podwójnym torem: tor pierwszy - to co zbadano na prawdę było tajne; tor drugi: propagandowo ogłaszano sukcesy kolejnych misji i pokazywano spreparowane filmy, podawano spreparowane informacje. Tor drugi działał na tle rywalizacji pomiędzy ZSRR a USA. Po rozpadzie ZSRR stracił uzasadnienie tor drugi i tak oficjalnie przestaliśmy latać na księżyc, przestaliśmy się publicznie fascynować wyprawami kosmicznymi, ale tor pierwszy wciąż istnieje, bo tylko głupiec zaprzestał by realnych badań i rozwijania technologii oraz poszerzania wiedzy (wiedza to potęga).
Co do dawnej cywilizacji globalnej, pozostały po niej piramidy, linie i rysunki z Nazca i bardzo wiele artefaktów o których pisał m. in. Arnold Mostowicz. Błąd naszego myślenia jest taki, że dawni ludzie jeśli mieli technologie to wyglądała ona tak samo jak nasza obecna, a moim zdaniem, ponieważ nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, była to technologia i cywilizacja inna niż nasza współczesna. Dlatego nie potrzebowała takich ilości wydobywanych metali, ani ropy i węgla, które zużywamy obecnie. Zresztą starożytne (10 000 lat temu) kopalnie żelaza, miedzi, złota, uranu (!), istniały, wydobycie nie było jednak tak duże jak obecnie, pewnie tak dużo ich nie potrzebowano.
Bardzo ciekawe informacje o autyzmie, szczepionkach i diecie. Wiem, że dietą paleo i dietą dobrych produktów próbuje się leczyć autyzm.
(komentarz do audycji 3 lipca 2015)
MateuszCieszyn napisał(a): Mam nadzieje że to nie koniec, Chris wielka wiedza, super głos, świetnie się Ciebie słucha! Liczymy na więcej! :)
(komentarz do audycji Przepowiednia Wernera von Brauna)
Gaga1858 napisał(a): Wiem ze duchy zwierzat istnieja i nawiedzaja nas poniewaz dusza mojego ukochanego pieska przychodzi do mnie. Kilerek mial 15 lat kiedy zachorowal na raka nerek i lekarz wetwrynarz zalecil eutanazje poniewaz choroba byla tak zaawansowana ze on wlasciwie powoli umieral. Z wielkim bolem zdecydowalam sie na to by zaoszczedzic mu cierpien. Bylo to 2 wrzesnia 2014 roku. Pochowalismy go w pieknym parku krajobrazowym. Az do maja nic konkretnego sie nie dzialo, chociaz czesto zdawalo mi sie ze slysze stukanie jego lap po parkiecie i drapniecia w drzwi tak jak to robil Kilus kiedy chcial wrocic z podworka do domu. Pod koniec maja zaczely przydarzac sie dziwne rzeczy. W nocy budzilo mnie uczucie ze wchodzi na lozko tak jak on to robil i przytula sie. Takie sytuacje maja miejsce dosc czesto. Jestem pewna ze on teskni za mna tak samo jak ja za nim.
(komentarz do artykułu Duchy zwierząt)
KolgrimMeiden napisał(a): Stały słuchaczu, może to nie była inna zaawansowana cywilizacja tylko my sami. Kilkadziesiąt tysięcy lat temu żyliśmy na innej planecie która została całkowicie zniszczona albo przez wyjałowienie tej planety albo też przez jakiejś wojny kosmiczne. Szukaliśmy planety zdatnej do życia i w końcu trafiliśmy na ziemie. Po wylądowaniu na tej planecie przez dłuższy czas posługiwaliśmy się starą technologią ale na ziemię trafiło zaledwie kilkunastu-kilkadziesięc iu przedstawicieli maszej rasy przez co było nas zbyt mało aby wykorzystywać zasoby ziemi w wystarczającym stopniu, przez co stopniowo nasza wiedza zaczęła wymierać przez to że była niepotrzebna gdyż nie mogliśmy jej wykorzystywać aż w końcu nastąpiła wielka katastrofa jaką był potop i epoka lodowcowa. Wówczas nasza wiedza wymarła całkowicie lub prawie całkowicie bo po zakończeniu epoki lodowcowej założyliśmy pierwsze cywilizacje starozytne. To by wyjaśniało dlaczego nasza planeta nie jest wyjałowiona oraz dlaczego tak rzadko znajdujemy artefakty z tamtych czasów. Jeszcze w starożytności mieliśmy odrobinę wiedzy ale niestety fałszywy prorok Jezus Chrystus oraz jego wielki kościół katolicki w czasach średniowiecza dokończyli nieszczenie tamtej wiedzy A od roku 1500 powoli nasza cywilizacja zaczyna się podnosic po całkowitym zniszczeniu.
(komentarz do audycji 3 lipca 2015)
Andrus napisał(a): Zdjęcie domniemanego członka załogi widziałem kiedyś w pewnym artykule z "Focusa", ale ten artykuł był poświęcony kobiecie, która przez kilkadziesiąt lat była zamrożona. Kiedy znajdę, podam źródła...
(komentarz do artykułu Statek Śmierci. Tajemnica Ourang Medan)
Ivellios napisał(a): Audycji z Drewsem niestety nie będzie - chwilowo jest nieosiągalny, więc wywiad poleci w innym terminie. "Świadomy Sen" startuje dziś o 20:00. Zresztą takie informacje są cały czas dostępne w ramówce, wystarczy zerknąć i już wszystko wiesz.
(komentarz do newsa Plany radiowe na najbliższy tydzień)
Interloper napisał(a): O której godzinie zaczynają się audycje?
(komentarz do newsa Plany radiowe na najbliższy tydzień)
marianosssss napisał(a): takie rzeczy nie istnieją wiadomo ze milosc istnieje ale nie "połączenia telepatyczne" to jest wymysł wyobraźni tylko. urojenia oddziaływania (wpływu) przekonanie, że myśli i zachowanie danej osoby są kontrolowane z zewnątrz (np. za pomocą hipnozy, telepatii, zaawansowanych technicznie przedmiotów); (zbliżone do tego typu są urojenia owładnięcia przekonanie, że chory został owładnięty przez jakąś siłę, która kieruje jego myślami, zachowaniami itp.)
(komentarz do artykułu Telepatia bliźniaczych dusz)
Sam początek napisał(a): Gość musi być na prądzie, jakiś oszołom. Dalej słuchać nie będę.
(komentarz do audycji 2 maja 2015 Intencja)
Takijeden napisał(a): Ogólnie mam od dziecka coś takiego, że rozrywam zębami wnętrze jamy ustnej w losowych miejscach i piję swoją krew. Robię to instynktownie, nie kontroluję tego i Mnie to uspokaja.
(komentarz do artykułu Czy wampiry naprawdę istnieją? Próba kategoryzacji współczesnych wampirów)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Radosław Sikorski wyjeżdża z kraju:
http://www.fakt.pl/polityka/radoslaw-siko rski-bedzie-pracowal-dla- atlantic-council,artykuly ,554228.html
dla mnie to najciekawsze info
(komentarz do audycji 26 czerwca 2015)
Ivellios napisał(a): No przecież, że specjalnie żeby zrobić livestream na youtube Arek wyjedzie z całym sprzętem do samego serca amazońskiej dżungli, żeby przeprowadzić na żywo wywiady z Mapinguari i Chupacabrą, a na koniec dać się zjeść żeby było więcej łapek w górę ;)
No ale tak to już bywa, że człowiek stara się zrobić coś nowego, ciekawego, w atrakcyjnej formie, a potem w komentarzach ujawniają się tacy malkontenci jak Ty, którym nic się nie podoba i którzy wszystko muszą zmieszać z błotem, dla zasady, bo na nic więcej ich nie stać.
Arkowi należą się gratulacje, nie tylko za te 1000 subów, ale przede wszystkim za to, że udało mu się stworzyć taki projekt, w tak krótkim czasie (rok czasu to wbrew pozorom wcale nie jest dużo!), i to przy dość podejrzewam skromnym budżecie. No i bez niepotrzebnego ubarwiania przedstawianych historii.
(komentarz do audycji Poznajemy Nieznane)
m napisał(a): beznadziejne , jak para radio miało gosci, to to było ciekawe. Sam Przemek nie jest ciekawy, nie jest elokwentny, niema daru opowiadania , jego wiedza jest pobieżna , historie wybiera z kanonu, żeruje na takich skarbnicach wiedzy paranormalnej jak chociażby ten portal,najpierw czyta jakiś artykuł później opowiada go przed kamerą, no doprawdy , o wiele przyjemniej jest przeczytać taki artykuł samemu, i jaki jest sens kręcenia materiałów kamerą skoro przedstawiają one wyłącznie twarz ... te 1000polubień to jest dopiero zjawisko paranormalne
(komentarz do audycji Poznajemy Nieznane)
cnk napisał(a): aha białego jaguara heh a moze czerwonego zaraz
(komentarz do artykułu Gepard wełnisty)
Niepewny napisał(a): To wsztstko śmierdzi grubą wojną nie do końca poczytalnych i odpowiedzialnych ludzi..
Averti-okh, khanta-eyo.
(komentarz do newsa [usunięto])
Neo2plus napisał(a): Mamy virtual,dawno juz elity przejely surowce,wszczepiono Nam czipy,lub pozostawiono Nam elektroniczna walute.Wszyscy wiemy kogo stac na kwantowe komputery...Kontrola,permanentna inwigilacja.Chcialoby sie wierzyc wtedy w planowana nieprzydatnosc... Dla siebie elity tworza zupelnie wlasciwie,myslenie o bledach w technologi komputerow u elit jest jak z mysleniem o znalezieniu gotowki na ulicy.Promieniowanie (slonce) potrafi zalatwic elektronike jednak z pewnoscia i tu zabezpieczono wszystko.Ludziom pozostaje piac sie w zwyz w hierarchi elit byc moze wtedy elity takich ludzi (czipy)nie wylacza natychmiast,co robic jednak kiedy w gre wkroczy automat?)patrz sztuczna inteligencja(,wszelkie formy bytu poza bilderbergami nie beda posiadac wplywu na wszechautomatyzacje obowiazujaca na kazdym kroku.Co dalej ?hodowla ludzi na narzady...Przepis na sukces.Zostac obrzydliwie zamoznym ,doprowadzic by kazdy na globie byl obrzydliwie zamozny i voile...bilderberg traci znaczenie
(komentarz do audycji 26 czerwca 2015)
Neo napisał(a): Gdyby wokol wszystko byloby dostepne (patrz gdyby nie niszczono bezmyslnie surowcow) nic nie oplacalo by sie sprzedawac ,bo to by nie mialo sensu,po co tym handlowac gdy tego jest w brod.Nikt nie dalby zlamanego klaka,jesliby drugi pierwszemu chcial sprzedac cokolwiek.Jesli jest niedobor,wartosc wzrasta...
Celowo doprowadza sie do niszczenia wszystkiego wokol by uzyskac niedobor ,ktory pozniej(no nie ma bata) generuje zyski.Komu oplaca sie szanowac cos czego jest na tyle wiele ze komukolwiek nie oplaca sie tym handlowac?Gdy jest duzo pieniedzy,zalozmy ze sa cos warte(nie zjemy ich,nie pojezdzimy na nich samochodem) a zyjac w systemie monetarnym bedziemy musieli je posiasc by zjesc,pojezdzic (transport)...Reasumujac ,by zrobic cokolwiek mamy OBOWIAZEK najpierw uganiac sie za shitem czyli elitami,spelniac ich zachcianki (zamieniac swa prace na ich kolorowe papierki-banknoty) gdzie otrzymamy w zamian cos co nalezy Nam sie bo wszyscy jestesmy na tym globie i kazdy ma takie samo prawo do zycia. Jesli teraz elita (shit) zlikwiduje gotowke,tj. ostatni bastion niezaleznosci ,bo fizycznie jeszcze w pewien sposob posiadalismy jakas tam kontrole nad wlasnym zyciem ,tak teraz zamienia ja w czipy.Zostanie Nam virtualna rzeczywistosc (:to ja lykam czerwona i moge oslepnac,taki moj komentarz
(komentarz do audycji 26 czerwca 2015)
Ivellios napisał(a): Całkiem możliwe że podobne zdarzenia trafiają się i dziś, tylko nie są tak bardzo nagłaśniane. Dużo też zależy od specyfiki danego kraju i tego, czy istnieje w nim jakaś wyspecjalizowana służba do badania niezidentyfikowanych fenomenów powietrznych. Temu konkretnemu przypadkowi towarzyszyło też prawdopodobnie zainteresowanie ze strony mediów.
(komentarz do artykułu Lądowanie i ślad UFO w Trans-en-Provence)
Arek napisał(a): Bardzo ciekawy przypadek, Dzięki Iv za tłumaczenie. Szkoda że w ówczesnych czasach trudno o takie zdarzenia
(komentarz do artykułu Lądowanie i ślad UFO w Trans-en-Provence)
Tango napisał(a): 15 minut proszenia i dziekowania za dotacje kolejne 15 minut opowiadania o lalkach Juz wiem dlaczego audycja trwa 4h Niestety po tych pierwszych 30 minitach odechcialo mi sie sluchac reszty
(komentarz do audycji 22 maja 2015)
M napisał(a): nie wiem czy słyszeliście o Gigantopithecus,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gigantopithecus
(komentarz do audycji Kryptozoologia: Bigfoot i inne hominidy)
m napisał(a): takie chupacabry i bigfooty mogą ale nie muszą pochodzić z wymiaru równoległego.Z koeli bardzo wiarygodne według mnie są relacje z obserwacji czegoś wymagającego się obserwacji,zmiennego i niezrozumiałego . Bo w taki właśnie sposób widziano by obiekt 4 wymiarowy i więcej.
(komentarz do audycji Kryptozoologia: Bigfoot i inne hominidy)
tommy napisał(a): A kto ma tak naprawdę rację co do historii,Panowie?Przecie sam Katyń ujawnił się kilka lat temu...a Rosja w to nie wierzy.I co z tym fantem?itd itd.Wiedza historyczna należy do ludzi,którzy są jej częścią (weterani,kolaboranci itd)a my możemy im wierzyć lub nie.Bo jak udowodnimy imaginację i blef.
Bo dlaczego mój nauczyciel historii mówił podobno prawdę,a Wołoszański w swoich programach temu zaprzeczał?Hmm...?
(komentarz do newsa [usunięto])
holla napisał(a): Bardzo fajnie słucha się wypowiedzi Pana Kwietnia na temat Rise itd..Nie mam zbyt wielkiej wiedzy na temat Śląska i okolic, więc jest to dobry początek, bo może sięgnę po konkretniejsze źródło wiedzy na ten temat.Co jedynie jest smutne , to że w każdym odcinku,audycji Pan Kwiecień wspomina o chęci zniszczenia go przez kogoś...po co ?Każdy kogoś nie lubi lub też lubi
(komentarz do newsa [usunięto])
pieczar napisał(a): Panowie! No, jak zwykle przemiło posłuchać Waszej wiedzy i wspaniałych koncepcji, w tym ciekawym temacie, ale... Ciubaka z Gwiezdnych Wojen... to chyba raczej nie dowód:-) Gorąco pozdrawiam!!!!
(komentarz do newsa Audycja na żywo o Bigfoocie i innych hominidach)
ktośśśśś napisał(a): wierze w kosmtiow i nie wstydze sie tego nie ma boga ani diabła nikt taki nie istnieje wilmy na temat "ufo"odkad udowodnili ze maja trójkatny kształt zaczełem sledzic wszystklo na ten temat i gdzy znalazłem fil pod tytułem swiatła nad Pheonix przytwierdziło mnie tylko w moich przekonaniach ze oni juz tu dawno sa
(komentarz do artykułu Zagadkowe obiekty nad Phoenix)
ona napisał(a): a to dla mojego BP /redakcjo, jak możecie to opublikujcie/
CHCĘ BYĆ SŁABA KIEDY POTRZEBUJĘ TWOICH SILNYCH RAMION, JESTEM SILNA KIEDY TY POTRZEBUJESZ SIĘ WTULIĆ W MOJE....
(komentarz do artykułu Telepatia bliźniaczych dusz)
Ambrose napisał(a): Gdy ja tam byłem z kuzynami widzieliśmy jedynie czaszkę krowy być może i byka a poza tym nic
(komentarz do artykułu Duch z Tempelbergu - artykuł z "Kuriera Krapkowickiego")
ona napisał(a): @exodus jeśli tego kiedykolwiek doświadczysz to jesteś wtedy w 100% pewny, że to nie schizofrenia, nie da sie tego porównać z niczym innym, zachowujesz trzeźwość umysłu, ale czujesz zupełnie gdzie indziej nie w głowie, choroby psychiczne sa w głowie, a ta jedyna, absolutna miłość płynie z nieodkrytych wcześniej pokladów Twojego serca
(komentarz do artykułu Telepatia bliźniaczych dusz)
pieczar napisał(a): A czy nie powstał o tym wydarzeniu film dokumentalny z Luisem DeFunesem p.t. ,,Kapuśniaczek"?
(komentarz do audycji Lądowanie i ślad UFO w Trans-en-Provence)
KIM napisał(a): W ten sposób uspokoisz myśli,odkryjesz na nowo to, co już dawno odkryte,wiele rzeczy sobie uświadomisz ale na realizację celu zabraknie życia.
Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Jak zwiększyć swoje zdolności parapsychiczne?)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Posłuchajcie tego ludzie!
Patrzeć się na Sikorskiego.
A to co powiedział Tomek jest zbieżne z tym co mówił Olechowski, że Bilderberg to szkolenie. Takie szkolenie-operatywka.
(komentarz do audycji Bilderberg 2015 dzień II)
Przemo napisał(a): "wiki1985" jeśli chodzi o tą góre w Polsce to samochody z niej zjeżdżają a nie podjeżdżają, ponieważ wreszcie ktoś mądry poszedł tam z poziomnicą i sprawdził, że jest zjazd a nie jak ludziom się wydawało, że jest podjazd.
(komentarz do artykułu Wir Oregoński)
SkrzydlataŻmija napisał(a): @Quantum Beret, ale mi nie podobają się te ścieżki, ja staram się chodzić innymi...
(komentarz do audycji 5 czerwca 2015)
Quantum Beret napisał(a): przecietny zjadacz chleba to kretyn ktory martwi sie tym co dzieje sie wokol niego zaklada rodzine i skacze byle tylko wychowac dzieciaki bardzo mnie cieszy to ze najtezsze umysly zbieraja sie raz do roku i wyznaczaja sciezki dla tej masy ktora mysli ze swiat konczy sie za horyzontem
(komentarz do audycji 5 czerwca 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): @zorka5 - to super, bo leki atycholesterolowe mają duże skutki uboczne. Przy ograniczeniu węglowodanów (czyli produktów wyskocukowych) cholesterol się nie odłoży w żyłach, choćby go żreć garściami np. spożywając żółtka itd. (kto je najwięcej jaj? Japończycy - jest w Japonii 4-ktotnie mniejsza ilość chorób serca niż w Europie, ciekawe nie?) Poczytajcie o tym. Jest taka niezła książka amerykańskiego autora Christiana B. Allana "Życie bez pieczywa" omawiająca wszystkie wielkie badania naukowe nt. skutków żywienia, ta książka przepłukuje mózg :)
(komentarz do audycji 5 czerwca 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): M - Tak konkretnie, to posłuchaj sobie tej Pani doktor:
http://www.dietaoptymalna.com/
ja to stosuję i to działa.
Chodzi o dietę niskowęglowodanową, przede wszystkim ze znacznym ograniczeniem zbóż (np. pizza nie częściej niż raz w tygodniu, i to całe zboża). Chodzi o to by jeść podobnie do naszych przodków z czasów przedrolniczych. Ale tylko to co smakuje, oczywiście (odnaleźć wewnętrznego doktora).
Diet niskowęglowodanowych jest wiele na świecie, np. doktora Kwaśniewskiego lub paleo, ale dla mnie najlepsza jest DDP (właściwie wszystko to jest to samo, jak odnajdzie się wewnętrznego doktora).
Od tego może zacząć każdy, potem naprawiać można inne obszary własnego życia i świata, a jest wtedy łatwo, bo cholernie poprawia się praca mózgu, co sam (sama) poczujesz. Dzielę się czymś co działa. Trzymajcie się :)
(komentarz do audycji 5 czerwca 2015)
m napisał(a): SkrzydkataŻmija ? to co mamy jesc dokładnie? Mięso i masło?
(komentarz do audycji 5 czerwca 2015)
zorka5 napisał(a): @SkrzydlataŻmija - to klasyka z poprawianiem sobie zdrowia jedzeniem. mojej mamie wykryli podwyższony cholesterol, nie chciała paść się lekami, więc popróbowała zdrowej diety (ryby, warzywa itd.) i lekarz sam nie wierzył, jak pół roku później zobaczył jej wyniki.
(komentarz do audycji 5 czerwca 2015)
O. napisał(a): Gdzie kończy się nauka, wkracza BÓG. Uwielbiam to powtarzać. ;D
(komentarz do artykułu Dziesięć największych ziemskich zagadek)