Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
marq napisał(a): Owe torebki to ówczesne termosy do przenoszenia zamrozonego genotypy (jaja, plemników)celem zapłodnień in vitro i manipulacji genetycznych. Trwało to -jak widać wiela tysięcy lat !! Ci TZW Obserwarorzy /Nadzorcy to nic innego jak Genetycy wyslani SKĄDŚ aby "grzebać" w ludzkim genomie i dokonywać zapłodnień in vitro.

In-vitro wraca do "naszego świata" to informacje "historyczne" o starożytnej działalności Obserwatorów /Nadzorców /Genetyków również Wraca - w tym do oficjalnej nauki akademickiej :)... Norma :)

Pozdrawiam
(komentarz do audycji XXXV Debata Ufologiczna Online: Nadzorcy Ziemi (cz. 1))




clearsky napisał(a): Temat ciekawy, ale spekulacyjny okropnie :-).Zasadniczo same domysły i czyste wariacje w temacie.Coś ktoś rzekomo wie, ktoś coś jakoby widział, ale tak w ogóle to nic nie wiadomo :-).Brak nagrań audio, video, zdjęć, oficjalnych dokumentów.Ale to jest akurat zrozumiałe - co to za tajamnica, gdyby było można o niej poczytać na internecie ? :-)
Agartha, Shambala, Shanri-La, okolice świetej góry Kajlas ( Kailash) w Tybecie - to akurat bardzo intrygujące obszary.Skłaniam się raczej do opinii, że są to całkiem realne krainy, a nie jedynie mitologiczne sfery.Na ile mi wiadomo w pismach buddyzmu tybetańskiego, chyba nawet wprost mówi się, że są to normalnie istniejące królestwa.Ukryte przejścia do obszarów pod ziemią, gdzie jakoby rozciągają się potężne wolne przestrzenie, zamieszkujące przez...No właśnie, przez kogo ? Jakaś starożytna rasa, dawni mieszkańcy powierzchni Ziemi, o wysokim rozwoju duchowym, a także technologicznym, w pewnym sensie władcy Ziemi i ludzkiego losu...?
Być może ta wysoce rozwinięta cywlizacja, jest pozostałością tego co było na Ziemi " przed potopem" ? Nasi przodkowie, którzy nie ulegli degeneracji i zwyrodnieniu, oraz przyjęli całkiem inny styl rozwoju ? Może to dawni Kosmici, którzy zjawili się tutaj, a potem z jakiegoś powodu zeszli pod ziemie ? Albo potomkowie jakiś mixów ziemsko-pozaziemskich ?
Niezależnie do genezy, ich istnienie trwa od wielu tysiecy lat.Owe istoty mają być bardzo zaawansowane technicznie i o wysokiej świadomości - dysponują tym co byśby określili jako "magia" - w sensie technologicznych, jak i mocy umysłu.Władcy tych krain mają być potężnymi istotami, które w jakiś sposób wpływają na Ziemię, a być może także na los ludzi na powierzchni.
Jeśli Ufoludki spoza Ziemi mają u nas jakies interesy zapewne wiedzą o istnieniu tej " ukrytej" cywilizacji.Być może są nawet w pewnym kontakcie.Jeśli Ufoludki maja podziemne bazy, albo trudnią się dowolną aktywnościa na ziemi, lub pod powierzchnią - trudno by wziankowana wcześciej cywilizacja o tym nie wiedziała,lub pozwalała sobie na "kopanie w ogródku".
W historii były przypadki, kiedy ktoś dotarł do dziwnych obszarów pod ziemia, wrócił i opowiedział, co widział.Rzekomo w tradycji buddyzmu tybetańskiego wielu lamów, rinpocze ( mistrzów ), oraz lamów o statusie wyroczni- jest w stanie nawiązać jakiś rodzaj kontaktu z tamtymi krainami.Starożytne, dawne, oraz nawet te najnowsze pisma różnych szkół buddyjskich mówią, że są punkty, gdzie można się przedostać do tych ukrytych krain, ale rzadko komu udaje się potem powrócić - nawet jeśli przypadkowo natknie się na takie ukryte przejcia.Jakoby mieszkańcy tamtych obszarów nie życzą sobie takich gości :-).
Takie punkty mają się znajdować na terenie Tybetu, chyba także Mongolii, a zapewne w wielu innych miejscach.
Wydaje mi się, że owe istoty mogą postrzegać nas jako barbarzyńców i groznych degeneratów.A odkąd "bawimy się " atomem za wyjąkowo niebezpieczną rasę.Jeśli faktycznie Oni istnieją, być może w jakiś sposób kontrolują co my tutaj na powierzchni wyczyniamy i raczej nie dopuszczą do zaglady własnego świata, który jest integralną częścią planety Ziemi.
Co do ewentualnych baz pozaziemskich Obcych.Osobiście bym sobie nie życzył takiej aktywnosci w moim domu.Ale na tym świecie rządzą niegodziwi ludzi, którzy manipulują całą ludzkością.Kto wie, czy nie krecą jakiś interesów z Obcymi.Albo to sami Obcy narzucają rodzaj biznesu, jaki można z nimi robić.Gdyby obiekty typu Dulce, okazały się prawdą - to mamy globalny Oświęcim,tylko póki co pozostajemy w ogłupieniu, otumanieniu i odurzeniu.Nie zdajemy sobie sprawy z tego, co z nas uczuniono...sprowadzono nas do ubezwłasnowolnionej kupy miękkich tkanek.To budzi we mnie wstręt i sprzeciw.
Niestety scenariuszy można snuć tyle, na ile starcza nam wyobrazni.A fantazja jakoby nie zna granic :-)

(komentarz do newsa XLIII Debata Ufologiczna Online)




szyderca napisał(a): Witam serdecznie ostatnio słucham Was z poślizgiem ale w międzyczasie słucham audycji archiwalnych i praktycznie już mam wysłuchane prawie wszystkie,pomimo tego że temat dotyczy tylko baz na Ziemi a nie na księżycu czy Marsie nadal jest to temat rzeka i moim zdaniem nie skończy się na jednej debacie bo są tu zarówno wątki Agharty,Tybetu czy złotego miasta Paititi ale również Antarktydy na której flota Byrda połamała sobie zęby,a która podobno w środku ma bujną roślinność,znana jest wspólna wyprawa wojska Radzieckiego i Chińskiego na wspólnej granicy zakończona fiaskiem z powodu nagłego powstania jeziora,podobno są bazy w górach na dnach mórz i oceanów,w innych wymiarach a niektórzy twierdzą że Dulce i inne tajne bazy USA to wspólne bazy ludzi i obcych tak że omówienie tego wszystkiego potrwa co najmniej dwie debaty,pozdrawiam
(komentarz do newsa XLIII Debata Ufologiczna Online)




bso napisał(a): Zaznaczasz ,ze takie zjawy zdarzają się.Wiec dlaczego to zdjęcie jest przeróbką?Pewnie gdyby było Twojego autorstwa dałbyś sie za nie pokrajać,zapewniając ,że jest autentyczne.
(komentarz do zdjęcia Freddy Jackson)




bso napisał(a): Zdjecie robione zdjeciu za szybką .W szybce obija sie figurka która stoi za,lub zaraz przy robiącym zdjecie.Nie ma duch i fotoszopa.Zdjecie jak najbardziej prawdziwe.
(komentarz do zdjęcia Duch? Zdjcie wykonane w Szkocji ponad 100 lat temu)




bso napisał(a): Witam.No i proszę ,śmiało mogę tutaj powtórzyć słowa sławnego Polaka-I bylem Prorokiem!Otóż napisałem do Was ZANIM ukazał się ten artykuł i chciałem opowiedzieć dokładnie to co tutaj opisaliście.Ale nie jakieś amerykańskie opowieści z prosto z Polski.Co prawda działo się to dawno ale na Polskiej ziemi.Wiec odpada ,ze czarne helikoptery wymyślili amerykanie.Mamy swoje.Napisałem do Was ale nie opowiedziałem tego,bo nie nikt od Was nie był zainteresowany.A w liście zaznaczyłem o co chodzi.Nie rozumiem ,po co zamieszczacie kontakt do Was skoro nie interesujecie się tym ,co kto do Was pisze.List wysłałem dwa dni przed zamieszczeniem tutaj tego tekstu.W temacie napisałem "Kontak"Tak dokładnie.NIE napisałem ostatniej literki,przez nieuwagę.
(komentarz do artykułu Zgłębiamy mit Ludzi w Czerni)




marek_gśk napisał(a): No a może odcinek o wojnie bogów się pojawi? Przydałby się. To była najfajniejsza część debaty o GW. Odcinek z takimi tematami jak szklane forty, Mohendżo, zeszklony piasek, wimany. Marzy mi się!
A co do Miazgi, to gdybym mu mógł zadać pytanie, to bym zapytał, czy w ogole czytał Keela i Valego na których się tak ciągle powołuje. Bo oni wcale nie piszą o tym, co on i nie potwierdzają jego wniosków.
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




Krom napisał(a): a ty jesteś interesujący jak zeszłoroczny śnieg!
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




clearsky napisał(a): Ciekawa sprawa z tymi " strasznymi babinkami", które objawiają się w takich, czy innych okolicznościach.Kiedyś miałem znajomego, który opowiadał mi, że w jego domu, jego dzieci ( nastoletni syn i córka), były regularnie niepokojone przez odwiedziny takiej "bardzo nieprzyjemnej staruszki".Nie pamiętam już, czy była to forma zjawy/ducha, który objawiał się w pokoju ( oczywiście w nocy), czy tylko ukazywał im się widok przygarbionej sylwetki, nachylającej się nad nimi " strasznej twarzy starej kobiety".Nie pamiętam, czy to działo się przy pełnej ich świadomości, czy na pograniczy jawu/snu.Ale raczej ten znajomy wspominał o zgiętej sylwetce, może coś jeszcze o jakimś okropnym wdzianku typu " upiorna koszula nocna".Rozmowa na ten temat odbyła się dosyć dawno, a teraz sam nie jestem pewien jak szła sama opowieść.Działo się to w normalnym mieszkaniu w przeciętnym bloku, a na ile mi wiadomo same mieszkanie nie było " naznaczone" jakimś wcześniejszym przykrym wydarzeniem ( typu morderstwo...), ani w żaden inny sposób ni emiało historii "nawiedzeń".
Najbardziej mnie intryguje ten motyw " starej kobiety o przerażającej twarzy"- bo chyba sporo osób ma podobne doświadczenia.Zatem jaki rodzaj siły, bytu objawia się w takiej "postaci", dlaczego i czy faktycznie jest to manifestacja paranormalnego rodzaju, czy jakies zwidy produkowane przez nas samych ?
Mam też wrażenie, że jakby częściej dotyka to płci żeńskiej, niż mężczyzn :-), Pozdro.
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




Tengu napisał(a): Coraz nudniejsze te wasze debaty!
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




SkrzydlataŻmija napisał(a): allier zadzwoń i zapytaj. Panie Arkadiuszu Miazga odpowiedz Pan z łaski swojej - i będzie po kłopocie.

Polecam też film "Walka z szatanem".
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




Bozenika napisał(a): Ja doznalam wczoraj,wcześniej też mi się zdarzało,ale wczoraj kiedy spałam całe ciało zdrentwialo i do tego dziwne straszne postacie twarzy nie widziałam dokładnie ale ta ostatnią pamiętam to była straszna postać kobiety starszej, strach nie do opisania,mąż kolo mnie spał ja wiedziałam o tym chciałam się przytulic a to coś mnie trzymało kiedy otworzyłam oczy to dalej byłam w tym stanie,kiedy zamykając ten koszmar powracał,aż w końcu ruszyłem nogami i do męża przytulił,okropne doświadczenie,cały dzień skolowana jestem, aż się boje iść spać
(komentarz do artykułu Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym)




toretto69 napisał(a): jak ktos chce podsyłam link do filmiku o opisywanym wyżej zjawisku :)
https://www.youtube.com/watch?v=HSDt6XnCoug
(komentarz do artykułu UFO na wodach Związku Radzieckiego)




polar_zenon napisał(a): @clearsky - co do inteligencji ciała, to nie możemy jej też wykluczać u człowieka. prowadzono badania nad inteligencją serca np. To bardzo ciekawe
@apsik - moim zdaniem imć Miazga pogrzebał się raz na zawsze. Niech sobie szuka demonów w UFO, ale on stał się głosem pisma "Egzorcysta" i Frondy. Nie jest obiektywny
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




clearsky napisał(a): Nie wiem skąd ten opór by uznać, że wiekszość faktycznych załogantów UFO ma postać humanoidalną ? :-) Skoro pochodzą z planet, gdzie być może panują warunki zbliżone do ziemskich i gdzie nastąpił podobny rozwój ewolucyjny, to jak mają się prezentować przedstawiciele takich cywlizacji/ras ? Być może jest jakaś matryca, że przy określonych warunkach powstaje taka, a nie inna forma życia. Raczej nie licze na inwazję krwiożerczych roślin ( tryfidy,) czy Blooba Zabójcę.Podobne warunki, wyworzą podobne struktury biologiczne i biologiczne formy. Poza tym mimo ich humaidalności, to jednak z doniesień wynika , że jest ich pewna różnorodność.Od róznic we wzroście ( od istot wielkości niemowlaków, czy karzełków - bo wysokie kolosy), po wszelkie warianty budowy samego ciała i jego cech charakterystycznych.NIektórzy używają pełnych wdzianek ochronnych, zatem być może coś na Ziemi " im nie służy".U innych byc może nie zaobserwujemy takiego sprzętu, co nie znaczy, że nie są zabezpieczeni, przed ewentualnych szkodliwym działaniem jakiś ziemskich czynników.Możliwe, że postać humaoidalna jest czymś w rodzaju podstawowej i powszechnej formy biologicznej.Oczywiście taka forma jest dostosowana do środowiska z którego się wywodzi.Raczej nie spotkamy się ze zdarzeniem, gdzie pojazdy są pilotowane przez " inteligentne kamienie", czy inteligencję zamkniętą w innej osobiwej strukturze.
Co do samej serii Star Trek pojawiają się tam równiez byty subtelne/energetyczne, lub półmaterialne, albo nawet całe połacie " inteligentnej substancji" w kosmosie.
Nie jestem zwolennikiem łączenia ciała biologicznego z elementami sztucznymi - by tworzyć hybrydy na kształt robocopów, terminatorów.Z drugiej strony sama forma miękkich tkanek, może wydawać się tylko jednym z etapów ewolucji.Ta forma jest pełna słabości i niedoskonałości - podatna na uszkodzenia, choroby, dolegliwośći.Mimo tych czynników jest jednak dosyć użyteczna i jak na nasze warunki jest optymalnym pojazdem dla świadomości.Gdyby wykluczyć potencjalne choroby i zmodyfikować organizm do lepszej, szybkiej regeneracji to byłoby istotnym krokiem do zwiększenia wydajności takich form.
Inna kwestia to sam obszar będący " siedliskiem" inteligencji, świadomości.Swoiste centrum zarządzania organizmem, sterowania i podtrzymywania życia.U nas takim zasadniczym aparatem/narzędziem jest mózg ( i kilka kluczowych organów typu serce).Jednak co dzieje się, kiedy owa "inteligencja i świadomość" jest składową każdej komórki w organizmie, a do tego jest zdolna do odtworzenia całego ciała przy wykorzystaniu minimalnej "tkanki własnej" ? Jakiś rodzaj hiper-odtwarzania struktury, do wyjściowej matrycy.Czyli, kiedy taka istota ma formę humaoidalną, jest w stanie natychmiast zregenerować odciętą dłoń - a nawet odcięcie głowy nie jest problemem, gdyż reszta ciała nadal posiada " inteligencję i świadomość" - w przypadku kiedy za wszystko nie odpowiada jedynie centralny organ w rodzaju mózgu.
Trochę tu chyba namieszałem :-).Chodzi o różnice, kiedy "inteligentny" jest tylko mózg, a kiedy "inteligentne" jest całe ciało.
Poza tym jakoś nie budzi mego ewentualnego niepokoju potencjalna forma gadzia, owadzia, czy również diabełkowata ( są opisy zdarzeń z istotami, które mimo "straszliwego" wyglądu, były spokojnego usposobienia i nie dążyły do dręczenia świadka).
Pozdro ;-).
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




apsik napisał(a): też uważam te pretensje o demonologię za przesadzone. Arek Miazga nie narzuca swoich poglądów w audycji, nie mówi jak nawiedzony, wnosi do dyskusji wyważoną opinię, nie próbuje dominować. dla mnie więc może sobie wierzyć w co chce.

no i druga sprawa, Marek Żelkowski, który wnosi dużą wiedzę odnośnie literatury - tak, tak i jeszcze raz tak!
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




megoka napisał(a): Witam
Urodziłam się w roku 79 poprzez cesarskie cięcie.Byłam dziwnym dzieckiem, nie znosiłam przedszkola do tego stopnia, że zamykałam się w sobie i dostawałam gorączkę.Do 7 roku życia raczej bawiłam się sama. W wieku szkolnym sprawiałam problemy, nie potrafiłam się dostosować do nakazów, nie miałam problemów z nauką choć nigdy się nie uczyłam. Jako nastolatka zaczęłam poszukiwać jakiegoś wyznania, czegoś co pasowałoby do mojego pojęcia duchowości i niestety do dziś nie znalazłam. Ezoteryka, duchy, magia zjawiska nadprzyrodzone itp. rzeczy interesowały mnie od zawsze, ale z biegiem lat wysnułam własne wnioski na temat tego wszystkiego. Nie wiem czy jestem Indygo wiem,że jestem inna nauczyłam się żyć w zgodzie z sobą i tego życzę wszystkim :)
Pozdrawiam Megoka
(komentarz do artykułu Poznaj dzieci indygo!)




roberto napisał(a): Moim zdaniem Star Trek też kuleje pod względem wyobrażania sobie aparycji obcych. Tam też prawie wszyscy to humanoidzi, a różnicą jest jakaś fałda albo skrzela. Ale tak jak powiedział p. Żelkowski - gdyby to wszystko ująć, byłoby to mało zrozumiałe dla mas.
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




roberto napisał(a): Tak. Dajcie mu spokój, bo dostanie czkawki. Miazga i jego teoria nie są na tyle ciekawe, by je wałkować. Idźcie na pejdż Egzorcysty czy Frondy i tam z nim dyskutujcie, nie na radiu.
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




Antares napisał(a): clearsky, +1. Jakiś ostatnio we wpisach jest spory wysyp "sierot po Palikocie" trzymających się tego aspektu poglądów wyrażonych przez pana Miazgę jak pijany płotu. Arkadiusz Miazga ani brat ani swat, czasem się zgadzam a czasem nie, ale nie rozumiem tego ciągłego przypieprzania się. I piszę z całą świadomością "przypieprzania" bo to ani nie polemika ani nie dyskusja. Do tego potrzeba mocnych kontrargumentów a nie wycieczek.
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




Antares napisał(a): Po prostu temat wymagał aby to brzmiało jak czytane przez "man in black" ;-) Trzeba umieć budować klimat :-)

Ivellios, przepraszam, ale nie mogłem się opanować :-)




(komentarz do audycji Agenci Ciemności)




clearsky napisał(a): Kurna, co za ludzie !:-) Jeden człek w postach odnosi się jedynie do jakiś lingwistycznych fikołków, inny analizuje dzieła i postać Arka Miazgi.Tematem audycji nie była publicystyka Pana Miazgi, ani ewentualne kontrowersje wokół jego osoby.Czy w ogóle Radio, ma się w jakiś szczególny sposób odnosić, czy podsumowwywać autonomiczną działalność Miazgi? Czego oczekujesz od prowadzącego, lub osób występujących w Radio ? Grzmacej krytyki, polemiki z opiniami pana Miazgi ?Nie odpowiada Ci demonologia w zjawisku UFO, to się tym nie zajmuj i omijaj szerokim łukiem.Osobiście nie widzę powodu,by w zjawisku/wydarzeniu UFO doszukiwać się demonicznych bytów ( osobiście zaliaczam to do innych kategorii zdarzeń, niż UFO) i w sumie, jakoś mnie nie interesuje, czy ktoś forsuje pogląd o diabełkach za sterami UFO, czy upiorów udających Ufoludków.Natomiast jeśli Ty masz jakaś opinię w tej sprawie,to wykorzystaj jakąś dłuższą formę literacką, do zaprezentowania własnych przemyśleń. Bez zbędnego emocjonalnego wrzasku " O Mio Dio ! Santa Madonna ! Demony w UFO według Miazgi".Nie znam artykułów pana Miazgi, zatem odnieść się do nich nie potrafię, ale jestem skłonny przeczytać Twoje podsumowanie artykułów Miazgi o demonach w zjawisku UFO.
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




allier napisał(a): Dlaczego nie zadaliście na antenie mojego pytania o ustosunkowanie się do tego, co rozgłasza Arkadiusz Miazga, opowiadając o UFO jako o demonach?? Następnym razem zadzwonię i zapytam osobiście.
(komentarz do audycji XLII Debata Ufologiczna Online: Wojny Gwiezdne i Gwiezdne Wojny)




jaropełek napisał(a): żenujące ale i pouczające- teraz rozumiem iż podejrzenia wobec FSB lub KGB o skróceniu lotu Tutki w Smoleńsku to poważna przesada, te służby już od czasów Breżniewa ni panowały nad swoją przestrzenią powietrzną (np Rust pod kremlem)... a swoja drogą ciekawe jak ruski badacz przekazał swojemu polskiemu koledze po fachu generator EPS , Niesiołowi czaszka dymi do teraz..
dziwny ten świat, jak pisał artysta
(komentarz do artykułu Niezwykły wynalazek Wiktora Grebiennikowa)




asia8858 napisał(a): gdzie moge znalesc te test mnie dreczy coś innego 3 dni
(komentarz do artykułu Jak zwiększyć swoje zdolności parapsychiczne?)




jaropełek napisał(a): artykuł prawdziwie pisany przez anormalnych i dla anormalnych... no i ten 10letni czas emisji w dziale wynalazki...
napiszcie o Gutenbergu PARANORMALNI
(komentarz do artykułu Prawa Łągiewki)




angela napisał(a): Wydaje mi się,że chodzi o datę 09 września 2016 rok dodając 2+0+1+6= wychodzi liczba 9 czy to nie zbieg okoliczności,że i na ten rok przepowiadano wielką wojnę III światową??? data 09.09.2016 to trzy dziewiątki
(komentarz do artykułu Filip Fediuk, dolnośląski jasnowidz)




Ivellios napisał(a): A z Twojej strony tylko czepialstwo, czepialstwo i jeszcze raz czepialstwo. Czepianie się jakichś kompletnie nieistotnych pierdół, właściwie tylko po to, żeby się czepiać i poudawać eksperta. Oczywiście, coś takiego jak [b]neologizmy[/b] i [b]polisemia[/b] nie istnieje, język wcale nie ewoluuje tylko stoi w miejscu, co nie?

I nie, nie zastosujemy się do twoich guzik wartych "rad".

A co do tego: "brak solidnych informacji, tylko opinie", to w tym miejscu pokazałeś, że nie wysłuchałeś uważnie audycji.
(komentarz do audycji XXIII Debata Ufologiczna Online: Whistleblowerzy i głębokie gardła)




alien dude napisał(a): Po pierwsze nie wiem jaki dureń wymyślił termin "gwizdkowiec" ale niech wie - i wszyscy, że takiego słowa nie ma w j.polskim.
Po drugie sygnalista to moze na kolei pracować a nie ujawniac informacje.
Po trzecie demaskator to ktos kto ujawnia machlojki jakies i przestepstwa i nie pasuje do tej funkcji Whistleblower.
Radze uzywac oryginalu lub mowic informator (np. tajny) a nie wymyslac bzdurne słowka.

Merytorycznie tez slabo...brak solidnych informacji, tylko opinie.
Sprobujcie zabic sie jak rzekomo Schneider sie zabil. Niemozliwe. itd itp.
(komentarz do audycji XXIII Debata Ufologiczna Online: Whistleblowerzy i głębokie gardła)




Ivellios napisał(a): A słyszałeś o czymś takim jak POLISEMIA?
(komentarz do audycji XXVI Debata Ufologiczna Online: Szaraki - Goście z Zeta Reticuli)




alien dude napisał(a): Dla mnie filmowe Gwiezdne Wojny to tylko klasyczna trylogia: GW, Imperium.. i Powrót Jedi. Reszta to tragiczne, nudne popłuczyny bez ładu i składu włącznie z tegorocznym gniotem.
Co do realnych wojen gwiezdnych to one trwają i będą trwać. Są ciche i głośne ale zawsze obecne. Inwazja głośna nadejdzie i tu, może już wkrótce.
(komentarz do newsa XLII Debata Ufologiczna Online)




alien dude napisał(a): Skoro to niedawno było to nagrałbym faceta fonem gdy szedł na tę ulicę. Widać by było czy chód był dziwny czy to twoje postrzeganie tylko.
(komentarz do wpisu na blogu Facet w czerni? - czyli kogo spotkałem pewnego dnia w Katowicach)




alien dude napisał(a): Nauczcie sie polskiego:
Abdukcja (odwodzenie) ruch kończyny polegający na odchyleniu jej od osi ciała.
A NIE PORWANIE PRZEZ OBCYCH!
Abduktor (łac. abductor od abducere odciągać, odwodzić) nazwa anatomiczna każdego mięśnia odciągający kończynę (odwodziciela) do osi ciała
A NIE OBCY PORYWACZ
Tworzenie KALEK [dosłownie!] językowych to domena ignorantów.
(komentarz do audycji XXVI Debata Ufologiczna Online: Szaraki - Goście z Zeta Reticuli)




Lukas napisał(a): Bardzo ciekawa audycja, jak i poprzednie. Dobrze się słucha pana Piotra. Zastanawiam się nad tym która dusza stoi na wyższym poziomie, czy ta która jest w ciele człowieka mądrego i inteligentnego, ale złego, krzywdzące innych. Czy ta która jest w ciele osoby mniej inteligentnej, ze słabym wykształceniem, lecz dobrej, która zrobiła dużo dobrego dla innych?
(komentarz do audycji Spirytyzm w pytaniach i odpowiedziach cz 4)




Marcin S. napisał(a): A ja proponuję jeszcze raz przeczytać, to co Piotrek napisał na wstępie i odnieść się rzeczowo do tematu. I nie bronię tu poglądów Arka na zjawisko UFO, tylko Arka jako osoby-ufologa, który spędził 20 lat w terenie tropiąc nieznane. Poza tym Arek UFO traktuje jako zjawisko wieloaspektowe, a nie tylko demony. To tak w skrócie. Pozdrawiam!
(komentarz do audycji XLI Debata Ufologiczna Online: Disclosure)




medwed napisał(a): ;) No dobra :)
(komentarz do audycji Odc. 171 Księga Tajemnic 2)




logos napisał(a): Nie przejmowałbym się tym, że dla większości ludzi UFO to abstrakcja, która przekracza ich pojmowanie. Ci, którzy przekroczyli pewien próg świadomości i przestrzeni wiedzą, że coś takiego jak ufo jest wśród nas... Jest tylko kardynalne pytanie; - kto ich stworzył i jaki mają cel wobec ludzkości...
(komentarz do audycji XLI Debata Ufologiczna Online: Disclosure)




curacao napisał(a): No proszę, a ja byłam pewna, że miazga to w miarę normalny jest. Szkoda.
(komentarz do audycji XLI Debata Ufologiczna Online: Disclosure)




Depot napisał(a): Prawo do własnego zdania ma każdy, ale propagowania głupot nie wolno tolerować.:-)
UFO to popkulturowy biznes, który żre od lat 20-, 30-tych. Obecnie żre znacznie mniej niż 20 lat temu, ale rencista czy emerytowany żołnierz zawsze mają parę złotych na fajki.;-)
(komentarz do audycji XLI Debata Ufologiczna Online: Disclosure)




Ivellios napisał(a): Po co? Sam numer odcinka audycji wystarczy.
(komentarz do audycji Odc. 171 Księga Tajemnic 2)




medwed napisał(a): Bezduszny Atlas, The Next Generation https://www.youtube.com/watch?v=rVlhMGQgDkY
(komentarz do newsa XLII Debata Ufologiczna Online)




medwed napisał(a): Można dodać w (1) bo np. mi się potem miesza ;) Odc. 171 Księga Tajemnic 2 (1)
(komentarz do audycji Odc. 171 Księga Tajemnic 2)




Jaro napisał(a): Co to jest? cyborg lingwistyczny??
Może lepiej żeby to czytał człowiek?
Merytorycznie OK :) pozdrawiam
(komentarz do audycji Agenci Ciemności)




roberto napisał(a): @Marcinie - wspierać można, ale są granice. Ten człowiek się wyraźnie pogubił. Nie da się zrozumieć, co pisze na blogu, w komentarzach toczy wojenki często z ludźmi, bo ma się za nieomylnego... Kiedy jakiś sceptyk przeczyta artykuł p. Miazgi to już ma wystarczające dowody przeciwko środowisku - błąd na błedzie i ględzenie o demonach.
(komentarz do audycji XLI Debata Ufologiczna Online: Disclosure)




SkrzydlataŻmija napisał(a): Krawcze, jako człek umiejący rysować, mógłbyś strzelić rysunek jak Kiszczak daje nobla Wałęsie. Oczywiście odmów, i zamieść przez torenta ;)

A tu Pan Stasiek, mówi o tym samym co w audycji piękną polszczyzną, jakby się duch mistrza-wieszcza Adama Mickiewicza w niego wcielił:

https://www.youtube.com/watch?v=ORtV-vQnKNU#t =148.659

polecam szczerze - "Kukuniek", "o, za duży wiatr na moją wełnę..." i inne...
(komentarz do audycji 19 luty 2016)




clearsky napisał(a): Każda cywilizacja, która chce i prowadzi ofensywne dzałania wojenne jest cywilizacją prymitywną.Czyli mimo potężnego potencjalu technolgicznego, naukowego, militarnego, mimo zgłebienia nierozpoznanych przez nas zasad, prawideł, możliwości - nadal jest nośnikiem prymitywnej, aroganckiej świadomości, której główne przymioty to brutalność, agresja, sadyzm, wszelkie zdeprawowania, pożądanie władzy, wpływów, zysków.To kultura bez życia duchowego, pozbawiona duchowej praktyki.Prawdopodobnie głównym jej elementem jest zimna, bezlitosna logika, plus żadza osiagania celów, bez względu na ofiary.Osobiście uznaję jednak wojnę obronną, czy inne działania zmierzające do usunięcia zagrożenia - jednak tylko wtedy, kiedy to nie my jesteśmy agresorem, a nasze działania stają się odpowiedzią na zbrodnicze aktywności.Oczywiście to podejście wyidealizowane, gdyż nawet w wojnie obronnej można przerodzić się w zminego okrutnika.
Wojna to narzędzie do osiagniecia pewnych celów.Te cele najczęsciej są dobrze ukryte, nie są takie jednoznaczne i nie zawsze dobrze rozpoznajemy przyczyny konfliktów.Udział robotów, czy broni zdalnie sterowanych to tylko element techonologiczny.Jeśli wystarczające do osiągniecia celu, będzie zniszczenie potencjału obronnego, to być może nie będzie potrzeby likwidowania tkanek miękkich ( czyli żyjących istot).Jeśli jednak to nie usunie dalszego oporu - operacje będą dalej przebiegać bez względu na ofiary w istotach żywych.Nowczesne i przyszłe wojny to nadal wojna człowieka z człowiekiem, tylko narzędzia stają się bardziej wyrafinowane.
Nie znam zbyt dobrze uniwersum Gwiezdych Wojen. To raczej dosyć prymitywne cywilizacje, gdzie nawet nie rozpoznano "napędu grawitacyjnego", a ich floty są napędzane prymitywnymi silnikami działającymi na zasadzie odrzutu/popychania ( przepraszam za brak fachowej terminologii), mimo, że jakoby są w stanie wprowadzić pojazd w "prędkość nadświetlną".To cywilizacje zbliżone do obecnej ziemskiej kultury.Podobne ustroje, podobne " zasady moralne", zwyczaje, obyczaje, podobne umysły skłonne do intryg, manipulacji, wyzysku, kontroli - wieczna pogoń za władzą, wpływami i zyskiem.
Na ile się orientuję, cały konflikt w GW wziął się z tego, że cześć planet nie chciała przyłaczyć się do galaktycznej federacji, co skutkowało podjęciem działan wojennych przez jakoby "dobrą Republikę" ( Rycerze Jedi i inni ), przeciwko zbuntowanym planetom ( Lord Vader ...).Czyli zniesiono suwerenność tych planet i siłowo próbowano właczyć ich do kosmiczego kołchozu.Jeśli zle pozycjonuje Jedi i vadera to poprosze o korektę.Zatem cała ta Federacja jawi się jako galaktyczna tyrania, a nie oaza swobód, a Rycerze Jedi wykonują jedynie polecenie odpowiednika dzisiejszej EU.
Nie wiem, czy w uniwersum GW są ukazane jakieś istoty, kultury, cywilizacje, które wzniosły się na duchowe wyżyny.Które żyją w zgodzie w sobie, jako jednostka i jako zbiór jednostek nazywanych rodziną, państwem planetą, czy może rasą ? Które nie żyją pragnąc wiecznej ekspancji, rozszerzania wpływów, kolonizacji, podboju ...Wolne od okrucieństwa, miłujące pokój, ale nie bezbronne.Istoty silne duchowo, które być może nawet nie potrzebują technologii, by kreować własne życie i zmieniać je wedle własnego uznania.Albo takie, które po prostu chcą sobie zwyczajnie żyć w spokoju...z dala od wielkim krążowników, kosmicznych polityków i galaktycznych -izmów wprowadzających chaos we wszechświecie.
W gruncie rzeczy GW to tylko nieco podrasowana wersja nas samych.Dokładna kopia ziemskich słabości i niedoskonalości.Miejsce dla nowych Leninów, Stalinów i Hitlerów.To galaktyka gdzie cierpienie jest wszechobecne i tak samo przerażajace jak na Ziemi.Miejsce gdzie łagodna istota o bystrym umysłe i dobrym sercu, będzie upodlona przez takich, czy innych niegodziwców.
Prawdopodobnie tacy mogli byc rzekomi, potencjalni twórcy życia/ludzkiej istoty na planecie Ziemia.
Z wszelkich opisów wyłania się ich obraz...wyjątkowo podłych kreatur.
Często przeceniamy i idealizujemy, zarówno naszą przyszłość, jak i zjawisko UFO/Obcych.
Kosmiczny drań, nadal pozostaje kosmicznym draniem - nawet jeśli ma lepsze zabawki od nas.
Dlatego każdy, kto podąża jakaś duchową scięzką nie ma powodów od kompleksów, czy kłaniania się przed każdym, kto wyjdzie z Ufo :-)
Wracając do GW - taki obraz swiata to ponura wróżba na przyszłość.Żadnego postępu..odwieczne antyludzkie przymioty mają się świetnie i powiekszają swoje wpływy.
Jaka różnica, czy śmierć nastąpi w komorze gazowej, czy poprzez anihilację całej planety ?
Znacie w ogóle jakieś seriale, czy filmy, gdzie świat przyszłości byłby ukazany inaczej niż w towarzystwie bitew, wojen, ataków, agresji,inwazji, wyzysku, kontroli, manipulacji ?
Kłaniam się nisko :-)

(komentarz do newsa XLII Debata Ufologiczna Online)




EmmaPopik napisał(a): Problem tkwi w nazewnictwie. Jeżeli powiemy, że diabeł porwał duszę, reakcją będzie w najlepszym przypadku wzruszenie ramion. Jeżeli użyjemy współczesnej terminologii i mówiąc "istota negatywna energetycznie" - odbiór będzie inny.
(komentarz do audycji XL Debata Ufologiczna Online: Wywiad z Emmą Popik)




EmmaPopik napisał(a): Być może ta specyfika wynikała z nadmiaru różnych informacji. Obawiałam się, że nie zdążę wszystkiego wyjaśnić, stąd pewnego rodzaju skróty czy przeskoki my myślowe.
(komentarz do audycji XL Debata Ufologiczna Online: Wywiad z Emmą Popik)




krawiec napisał(a): Sam jesteś głupi! Kto się przezywa, to sam się tak nazywa... O! Venom - srenom!

Przepraszam wszystkich, ale staram się dopasować poziom wypowiedzi do adwersarza.
(komentarz do audycji 19 luty 2016)




Marcin S. napisał(a): A jak ktoś, kto nie dokumentował obserwacji NOL w terenie i nie rozmawiał ze świadkami może atakować taki autorytet jakim jest Arkadiusz Miazga? Takich ludzi jak Arek trzeba wspierać w Jego działalności, a nie tylko krytykować. A o naturze zjawiska UFO oczywiście można i trzeba rozmawiać, dyskutować, wymieniać się spostrzeżeniami itd. Kłótnie w środowisku ufologicznym do niczego dobrego nie doprowadzą. Już raz był przerabiany konflikt między ufologami, i każdy kto pamięta "stare czasy" wie, że doprowadziło to praktycznie do zaniku ruchu ufologicznego w Polsce. Tak więc zastanówmy się wszyscy dobrze do czego takie działanie może doprowadzić. Na tym skorzystają tylko sceptycy i inni "spece" od ufologii etc. Czy tego chcemy?
(komentarz do audycji XLI Debata Ufologiczna Online: Disclosure)




Wszystkich komentarzy: 17931, liczba stron: 359