albarash89 napisał(a): Widziałem kiedyś talerz o średnicy księżyca. Był mniej więcej na odległości latających samolotów pasażerskich. Być może z bliska był by tej samej wielkości.
(komentarz do artykułu 22 świadków obserwuje UFO większe od stadionu piłkarskiego. Obserwacja z 11 grudnia 1996 roku)

---

Kamila napisał(a): Pan Tomek Z Radia na Fali moim skromnym zdaniem to typowy przedstawiciel długotrwałego jarania trawy co bardzo dobrze skomentował Stały Sceptyk, który według mnie w całej konwersacji z Panem od gansów miał racje. Miałam bardzo dobre zdanie o prowadzącym Teorię ale po tej scesji ze Sceptykiem zmieniłam zdanie- jakikolwiek głos negujący jego teorie powoduje dziwne reakcje. Proszę o nie wpuszczanie na antene podczas Teorii Pana Tomka bo jego bełkotu słuchać się po prostu nie da i tyle. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Staromodny napisał(a): Czysto ludzkich :D .I doszedłeś do tej konkluzji znając wyłącznie ludzi. To ma sens.
(komentarz do audycji 57. Debata Ufologiczna Online: Dawne UFO. Przypadki od czasów najdawniejszych do końca XIX wieku)

---

Rafaelios napisał(a): Izraelici sa pierworodnymi Boga? a co z wykopaliskami kosci ludzi bardziej prymitywnych (małpoludow dinozaurow itp.) Bóg nie jest msciwy? a kto pomscił Izraelitow (zakładajac ze tak było) Bóg został zmuszony? Jego mozna do czegos zmusic? Zauwazyliscie takie zjawisko ze jak ludzie czegos nie pojmuja to przypisuja to boskim mocom? Jezeli jakis lud jest w niewoli i nic nie moze to nie pozostaje nic innego jak wiara w Boga bo to daje jakas nadzieje ktora pomaga zyc dalej. Zastanowcie sie jeszcze nad tym kto opisywał te wszystkie wydarzenia zwiazane z plagami ;)
(komentarz do artykułu Plagi egipskie - czyżby zagadka wyjaśniona?)

---

Sebastian p-ń napisał(a): Oj! Tomek!? to nie było najwyższej marki. "sceptyk" również mógł wyprowadzić prowadzącego z równowagi, ale ma prawo dociekać i polemizować mając odmienne zdanie na poruszany temat.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

stachv napisał(a): Jak do tej pory lubiłem nawet Stałego Sceptyka za powiew świeżości tak w tym odcinku uważam że przesadził. Nie ważne czy miał rację. Zgadzam się z Claudem, zachowywał się chamsko, zaczął się rzucać od samego początku. I też trochę popieram ten argument, że skoro się nie podoba nie trzeba słuchać. Mi się osobiście nie podoba Hiperprzestrzeń, nie lubię Tomka i nie popieram żadnych używek, ani trawy ani alkoholu, więc po prostu go nie słucham i nie mam pojęcia co tam dalej głosi.

Jest różnica między kulturalną dyskusją na odmienne poglady a chamskim rzucaniem się "bo moja racja jest najmojsza".

Owszem też należę do tego grona krytyków, że "kiedyś Teoria była lepsza" ale przestałem ją odbierać jako poważną audycję o spiskach, a po prostu słucham sobie poglądów gościa z internetu, bo mi się podoba, lubię jego głos, lubię jego opinię i chyba jednak będę słuchał dalej Teorii niezależnie o czym prowadzący będzie nadawał.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Audiooooman napisał(a): Raczej mapet byl pod wplywem narkotykow jak zawsze
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Antares napisał(a): Nie wiem czy w świetle tego co napisał unas na temat stosunku Clauda do słuchaczy ogóle jest większy sens pisania, ale ponieważ obiecałem wczoraj Zenonowi że coś skrobnę to słowo się rzekło kobyłka u płota.

Przed chwilą skończyłem słuchanie zapisu audycji i podzielę się odczuciami.

Z osób które dzwoniły najbardziej podobał mi się Daniel zarówno sposób prowadzenia wywodu, jak i jego treść. Przyznam, że najbardziej spodobała mi się argumentacja dotycząca chrześcijan (to staniecie z boku szacunek za to!), a także w sensie szerszym umiejętność rozróżnienia pomiędzy kwantyfikatorem ogólnym i szczegółowym, z czym Claude ma kłopoty, a o czym ekipa RNF zdaje się nawet nie słyszała.

Ogólnie audycja była mało odkrywcza, była też raczej mało ciekawa taka na bezrybiu i rak ryba. Częściowo wynika to z chaotycznej struktury. Pisano o tym już wcześniej i to nie raz, więc przypomnę, że audycja aż się prosi, aby miała taka strukturę: newsy z tygodnia, temat główny, później włączenie telefonu i telefony od słuchaczy, na końcu ogłoszenia parafialne. Drugą sprawą jest brak kogokolwiek ze Stanów który mógłby się wypowiedzieć na ten temat. A to wielki kraj, ludzi sporo, więc aż tak trudne to raczej nie było. Kiedyś był Kuba prowadzący Rozmowy w Nocy, parę innych osób też, ja kiedyś mieszkałem w Stanach i mógłbym zapytać czy ktoś pochodzenia polskiego zgodziłby się na wywiad (mogło być to trudne, bo to zazwyczaj osoby nietechniczne, ale mające sporo do powiedzenia). A rzeczy są dość ciekawe. Ile osób wie, co było najpoważniejszym zarzutem naukowych sfer politologicznych wobec Clinton jako byłej sekretarz stanu? Było nim polityczne i militarne bałkanizowanie całych obszarów, tak aby wytworzyła się tam słaba władza państwowa, a w tę próżnię mogły wejść amerykańskie korporacje oraz saudyjskie pieniądze które właśnie sponsorowały Clintonów. To właściwie nie teoria spiskowa to nieźle udokumentowany fakt. A owe koncerny już tam są, co prawda nie będzie to wysoka technologia jak na przykład fabryka (FAB) Intela w Kiryat Gat w Izraelu, ale już mniej zaawansowane technologie to proszę bardzo. A wbrew pozorom może być to przemysł całkiem zaawansowany przykładowo tacy Francuzi, a ściślej Areva, od lat wydobywa i oczyszcza w Afryce Północnej krwawy uran walcząc z Tuaregami. Tak, tak, ta sama Areva od niesławnej elektrowni Olkiluoto w Finlandii, której bliźniaczkę ten koncern planuje wybudować u nas. Większość czystej energii atomowej w Europie pochodzi właśnie z krwawego uranu. Zamiast tego Claude tłukł to samo co zwykle łącznie z tą nieszczęsną domniemaną taśmą ze sceną zabójstwa w Dallas a źródłem której istnienia były słowa standupera, a której istnienie jest tak tajne że tylko ów komik się o niej dowiedział...

Claude kiedyś narzekał na brak interesujących tematów. Ja na podstawie audycji proponuję Poznaj Żyda 2.0 czyli co z oczu można wyczytać. A można sporo, w zeszłej audycji Claude wyczytał z oczu że Mike Pence to satanista, a kobieta z BBC (przepraszam, nie zapamiętałem personaliów) to okultystka. Myślę, że byłaby to ciekawa audycja i myślę, że maestria Clauda w tej dziedzinie byłaby wykorzystana. Dotychczas słyszeliśmy, że mrużenie jednego oka świadczy o tamtym czy siamtym, ale sprawa chyba jest bardziej skomplikowana skoro można rozpoznać takie niuanse. Chyba sprawa jest zatem tak skomplikowana jak pokrewna dziedzina wiedzy jaką jest rumpologia.

I na koniec nieszczęsna rozmowa Stałego Sceptyka z mapetem (nie śledzę wszystkich mutacji pseudonimu Tomasza D., więc nazywam go tak jak sięgam pamięcią). Pomijam formę, ani z jednej ani z drugiej strony nie była ona elegancka i nie chcę się na niej skupiać. Dla mnie istotniejsza od formy była treść, a przyznam, że pomimo że było jej stosunkowo niewiele to była ona wbijająca w ziemię, bo dowodzi ona że pecunia non olet, a zapał mapeta godny Savonaroli jest tylko dla maluczkich. Nie było śladu po głębokich przemyśleniach prezentowanych w Hiperprzestrzeni (a którymi zafascynował się Marcin z Kildare, twierdząc że samo myślenie o magravie obniżyło mu zużycie prądu o jedną trzecią co wyraził w telefonie do TC na dwa tygodnie przez audycją-wywiadem. Jest to wprost recepcja koncepcji mapeta o tym że jak o czymś intensywnie myślimy to się to samo stanie było to intensywnie naświetlane przez mapeta trzy lata temu). W każdym razie koncepcje rozwijane w Hiperprzestrzeni, że budowanie fabryk zaburza magiczny balans matki Ziemi, korporacje to ZUO (no chyba że iPhony są robione przez elfy-anioły), a za rzeczy i usługi powinniśmy płacić kamieniami diabli wzięli.

No cóż, wszelkie rewolucje moralne należy rozpoczynać od siebie a nie innych. I nie wiem dlaczego akurat wybrano iPhona (chyba że chodzi o lans na zasadzie młodych działaczy lewicowych którzy ronią łzy nad wyzyskiem nigdy przez nich niewidzianej klasy robotniczej nad filiżanką z sojowym latte) który niektórych kosztował niemało (do wyguglania samobójstwa Foxconn). Oczywiście, że telefonów nikt nie wytwarza chałupniczo w domu wiec pewnie każdy będzie wykonany przez jakąś korporację, ale są korporacje mniej lub bardziej drapieżne. W każdym razie skoro Claude wyraża opinie jakie ma to znaczenie (chodzi ogólnie czy tylko i wyłącznie o mapeta?) to nie należy mieć chyba oporów przed inwestowaniem w akcje koncernów farmaceutycznych. W końcu nie podoba się to nie jedzcie, przecież nikt nikogo do jedzenia nie zmusza.

(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Staromodny napisał(a): Ja właśnie nie wierzę, stąd potrafię kwestionować punkt widzenia Pana Celebiasia.Skoro tak bardzo nie podobał ci się mój komentarz, widać jesteś bliżej wiary.W końcu obraziłem twoje przekonania. Nie podałeś jednak argumentów. Więc to wszystko do ego mogę sie odnieść.
(komentarz do audycji 57. Debata Ufologiczna Online: Dawne UFO. Przypadki od czasów najdawniejszych do końca XIX wieku)

---

kalarus napisał(a): @Staromodny: Piszesz, że kosmici moga zachowywać się dziwnie, bo są zupełnie odmienni, po czym piszesz, że mogą tu wpadać jako turyści albo z ciekawości (czyli pobudek czysto ludzkich), więc wyraziłeś dwa sprzeczne poglądy, a nadal uznajesz, że masz rację :D Przypominam, że Obcy mogli wyewoluować w zupełnie innych warunkach i nie muszą czuć chęci z uprawiania turystyki
(komentarz do audycji 57. Debata Ufologiczna Online: Dawne UFO. Przypadki od czasów najdawniejszych do końca XIX wieku)

---

marq napisał(a): Rewolucję francuską też wywolali Masoni. I już myśleli, że pzejęli wladzę - nawet gremialnie wyszli w swych "fartuszkach" na ulicę, a tu powstał i wziął rzady w swe rece Dyrektoriat. Masoni -ponoć tacy herosi i nieugieci cztm prędzej zdjeli swe fartuszeta i schowali je do szuflad, szaf i kufrów by "czekały" na lepsze czasy, przebrawszy sie powtórnie tym samym za wyższej klasy Lud Paryżą - Rzemieslników, Antykwariuszy, Ksiegarzy, Złotników, Zegarmistrzów, etc, itp, itd...

Teraz liczą - wraz z Masonerią - ze fartuszki ubiorą na miedzynarodowe doroczne swieto NWO .....

Zobaczymy czt obecnie również "dadzą" Falstart...??
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

unas napisał(a): Słuchacze, ja nie wiem czy jest w ogóle sens pisać komentarze - w chwili kiedy to piszę nasz ulubiony gospodarz wylewa na nas gorzkie żale na czacie nocnego radia a zapytany o to czy komentarze w ogóle czyta odpowiada: "tak, ale w wiekszości jest bełkot, więc po łebkach".
Myślę że to z nawiązką pokazuje w jakim poszanowaniu ma słuchaczy i ich opinie, co wcale nie dziwi bo co raz lepiej widać, szczególnie po tej audycji i tej z Marcinem z Kildare, że audycję robi nie dla słuchaczy tylko dla siebie i swoich keszystowskich koleżków a słuchacze stali się nie tylko zbędni - stali się wręcz przeszkodą na drodze jedynej słusznej racji której apostołem jest św. Tomek z RNF.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

speedwayer napisał(a): Brawo brawo brawo !!!
Cloud od jakiegoś roku przesał interesować się tym co mówi, tworzy i ukazuje słuchaczom.
A rozgrzebany temat - pedofilia elit? może go Cloud by wrezcie dokonczył?
Albo setki tematów które miał opisać od paru lat i cisza...
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Antares napisał(a): Stety czy niestety, ale Stały Sceptyk to nie ja. Pisałem już kiedyś, że o ile kiedyś słuchałem Teorii Chaosu "na żywo" to wraz z obniżaniem lotów Teorii Chaosu poczułem się być zwolnionym od ślęczenia po nocy. Tak więc -naturellement - nie mogłem to być ja. Nie będę też ukrywać, że o ile kiedyś słuchałem tych audycji z zainteresowaniem to teraz one mnie bawią a czasem bulwersują i to w mocno pejoratywnym znaczeniu tego słowa.
O jednym i drugim - w kontekście zeszłotygodniowej audycji - się jeszcze wypowiem, zapewne jutro. Teraz nie dam rady, po prostu obowiązki wzywają, a muszę dosłuchać jeszcze około dwóch godzin z tej audycji.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

embroliak napisał(a): Najgłupszy komentarz, jaki czytałem pod Debatami... Jak boga kocham. Ludzie wolą wierzyć w swoje iluzje, niż zadawać pytania do zjawiska, które badamy i którego nie znamy. To normalne, że Homo sapiens będzie badać, pytać kwestionować. Jak nazwać Homo, który uwierzy, bo tak łatwiej, i przełknie wszystko byle wierzyć? Homo religiosus? Albo idioticus.
(komentarz do audycji 57. Debata Ufologiczna Online: Dawne UFO. Przypadki od czasów najdawniejszych do końca XIX wieku)

---

litewski łącznik napisał(a): wracając do tematu audycji. cloude powiedział że trump nie będzie drugim jfk (w sensie że nie przeciwstawi się nwo) bo nawet nie wie co to FED. otóż trump doskonale wie czym jest FED i nawet uważa że trzeba tam zrobić audyt :) alex jones o tym strasznie trąbił.

tweet trumpa o FED:
https://twitter.com/realDonaldTrump/statu s/701868541545295872

cloude rób dłuższy research niż 20min przed audycją bo takie babole kłują w uszy.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Zenon napisał(a): Widzę że Claude przyjmuje krytykę ostatnio. Szapo ba. Niestety, muszę ochrzanić Stałego Sceptyka (mniemam że funkcjonuje tutaj jako Antares). Za dużo prywaty i zbyt chamsko jedziesz po niektórych osobach, to niepotrzebne, tracisz na tym. A po za tym, to chciałbym Cię jako gościa zaprosić mości Sceptyku.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

litewski łącznik napisał(a): [cytat="Ivellios"]Co do Keshe - nie znam się, więc się nie wypowiem, sorry.[/cytat]

bardzo dyplomatyczna odpowiedź, można nawet powiedzieć że politycznie poprawna :)
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Ivellios napisał(a): Tak słucham i słucham, i dochodzę do wniosku że pod względem wychowania i nie-wchodzenia-jeden-drug iemu-w-słowo panowie są po jednych pieniądzach i mogliby sobie podać ręce. Ani jeden nie jest lepszy od drugiego ani gorszy.

Co do Keshe - nie znam się, więc się nie wypowiem, sorry.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Zawiedziony Słuchacz napisał(a): Od dawna ciekawi mnie co na temat Keshe myśli sam Ivellios! Można prosić o jakiś komentarzyk?

(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Ivellios napisał(a): 02:24:00 to tak podaję jakby ktoś chciał posłuchać co miał Tomek do powiedzenia. Ja nie miałem możliwości słuchać live, więc odsłuchuję teraz z taśmy.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Rozczarowany słuchacz napisał(a): To proste - jeśli zgadzasz się z prowadzącym, dostajesz dużo czasu na wypowiedź, możesz zmieniać temat, zostaniesz jeszcze ładnie przedstawiony i zareklamowany... Jeśli dzwonisz z jakimiś obiekcjami, czy polemiką, czuć od Claudea jakaś dziwną niechęć, opryskliwość, przerywa co chwilę słuchaczowi, pogania, strofuje. Jestem w stanie zrozumieć Stałego Sceptyka, że przy takim traktowaniu wypsnie mu się też jakaś złosliwość. Zachowanie Tomka - bez komentarza. Nie przypominam sobie, aby on kiedykolwiek rozmawiał w normalny sposób z kimkolwiek, kto nie włazi w tyłek albo nie jest oczarowany postacią Kapitana RNF.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Српски Четник napisał(a): Chyba największym błędem tej audycji było wpuszczenie na antenę Tomka z RNF. Tomek popisał się niesamowitym chamstwem jak to ma w zwyczaju robić w swoich audycjach. To on zaczął obrażać rodzinę Stałego Sceptyka oraz zwyzywał go od alkoholików, kiedy ten wspomniał o paleniu przez Tomka marihuany, czego Tomek nigdy nie ukrywał, a nawet chwalił się tym niejednokrotnie na audycji. Moim zdaniem Kapitan Tomek nie powinien być dopuszczany do głosu w Teorii Chaosu, ponieważ chamstwem przebija największych trolli i znacznie zaniża poziom audycji. Niech Tomek ze swoim chamstwem zostanie w swoim własnym chlewie
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Działkowiec napisał(a): Dla sprostowania, żart o kolorach mial drugie dno. Dotyczył technogii Keshe i rzekowego wpływu co2 na widzenie kolorów przez Tomka. Niewtajemniczeni mogli nie zauważyć również wielu wcześniejszych przytyków do Keshe. Wiadomo że Tomasz niczym przysłowiowy bolek nie toleruje żadnej krytyki stąd telefon upominający prowadzącego że na antenie nie można poruszać pewnych tematów.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

potrzeba19 napisał(a): FYI, coś porwane w ostatnich 10 minutach, jakby było krzywo zlepione nagranie.

A co do samej audycji - nie rozumiem, kompletnie nie rozumiem dlaczego Claude podkłada swój wizerunek w obronie Tomka z RNF. Niestety, Tomek jawnie nas okłamał podczas audcycji, tłumacząc awarię streamingu problemami u dostawcy, nietrudno jest ustalić że dostawca usług 100tb.com żadnej awarii nie miał, a inne radyjka nadające na tym samym hoście co RNF jakoś działają. Co więcej, RNF nie skorzystało z propozycji pomocy Ivelliosa (zainteresowanych odsyłam na fejsa rnf).
Claude, rób swoje, bo teraz idziesz na dno razem z tonącym okrętem RNF, mimo że TCh stanowi(ła?) stabilną markę budowaną latami. Nie sztuką jest "otworzyć się na krytykę" i odbierać każdego na ślepo, po czym dorzucić stałemu sceptykowi adwersarza. To jest to, o czym ci kiedyś pisałem na priv, obaj (sceptyk i ty) popadacie w niezgadzanie się za wszelką cenę po jakimś czasie, a z tego wychodzą potworki postaci "przecież można kobiecie usunąć macicę żeby mogła pilotować".
I raz jeszcze, wracając do kwestii gościa - zdaję sobie doskonale sprawę z tego, jak trudno zrobić audycję live z gościem, szczególnie osobami bardziej zaangażowanymi jak Rogala czy Zagórski. Ale to jeszcze nie znaczy, że trzeba brać ludzi z łapanki. Cunrad44 - ok, barwna i sympatyczna postać, pośmialiśmy się, było fajnie. Szczytyński - spokojnie skojarzył mi się ten odcinek z humorystycznymi odcinkami Archiwum X, które od czasu do czasu się pojawiały, naprawdę fajnie się słuchało, . Marcin z Kildare, który... no właśnie. Który ma garaż.
I kończąc (tylko tego nie odbieraj pejoratywnie, mam też nadzieję że Ivellios tego nie wytnie :D, ale ma to tylko na celu coś naświetlić) - jeśli jedna osoba mi mówi, że jestem osłem, to to olewam. Jeśli dwie-trzy, to zaczynam się zastanawiać. Jeśli powie mi to dziesięć osób, to czas najwyższy bym poszedł do weterynarza.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Działkowiec napisał(a): Iphone musi być, nieważne czy jesteś politykiem, księdzem czy szamanem :D
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

Staromodny napisał(a): Panie Celebaś.A jak mają zachowywać sie obcy jak nie dziwnie? Już w ramach naszego gatunku, przeróżnych kultur,plemion ,odczytujemy swoje zachowania jako dziwne. Jeszcze dziwniej zachowujemy się w oczach zwierząt, z którymi próbujemy wypracować rodzaj kontaktu, czy zwyczajnie nas obserwujących. Druga rzecz.Dlaczego wszystkich przybyszów Pan generalizuje.Stawia im jeden cel, zaopatruje w jeden zestaw cech.Jedni moga byc jakimś odpowiednikiem ludzkich antropologów, ich wiedza na temat ludzi jest może niewielka, naczytali się czegoś na swojej planecie. No i co maja zrobić spektakularnego, podczas ich pierwszego spotkania z tubylca. To spróbują wymiany, jak z tymi kwiatami, Dadzą się zaprosić na vódke rosjanimowi. .Raczej tego byśmy sie właśnie spodziewali tak? . Czegoś na kształt gdzie uczony,socjolog,podróżn ik biały człowiek, pierwszy raz wkracza na teren odciętej od świata wioski.Może to sa zwyczajne wycieczki krajoznawcze. Może niektórzy łamią zasady i się z nami kontaktują. Może jedne gatunki nie maja taki je zasady inne mają. Może wychodzą ze statku uzbrojeni jedynie w folder informacyjni, i zachowują się ja kto turyści . Przede wszystkim wielka naiwnością jest łączenie rozwoju technologicznego z emocjonalnym,duchowym intelektualnym etc.Technologia zawsze wyprzedza te sprawy
"Technologiczna osobliwość" "Prawo Moorea Ponadto nie wiemy jakie , sprzyjające warunki dla tworzenia technologi, mogą występować gdziekolwiek w komosie.Mam nadzieje że jest to wystarczająco czytelne, co chciałem przekazać. Trudno sie pisze w tak małym, okienku.
(komentarz do audycji 57. Debata Ufologiczna Online: Dawne UFO. Przypadki od czasów najdawniejszych do końca XIX wieku)

---

Leśny Pukacz napisał(a): Nieźle się Tomek zaprezentował przed milionami słuchaczy. Szkoda, że tak to się wszystko ostatnio toczy, dzwoni najarany czy napity zamiast się zabrać za radio...Z drugiej strony mamy Stałego Sceptyka, który tym telefonem przekreślił plusy z poprzednich telefonów. I niestety, jego telefony też robią się męczące i po prostu chamskie...
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

litewski łącznik napisał(a): specjalnie przesłuchałem jeszcze raz telefon stałego sceptyka i przeanalizowałem sytuację na chłodno

- stały sceptyk mówi że jest jakiś event keshe i że jest 300zł za bilet
- cloude mówi że bilety są po 80zł i woła tomka żeby potwierdził
- stały sceptyk mówi że myślał że to na ten event tomka są bilety po 300zł i przeprosił za zamieszanie
- stały sceptyk pyta tomka czemu rnf nie nadaje
- tomek mówi żeby sobie przeczytał na stronie to będzie wiedział
- stały sceptyk zażartował że nie widzi dobrze kolorów
- tomek powiedział że chyba go (stałego sceptyka) matka po gębie nie wytrzaskała że tak wchodzi w zdanie i że nie życzy sobie tak mu przerywać

tak to się zaczęło i jak widać to tomek od początku jest niemiłym gburem
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

ummo napisał(a): cloud,zrob kiedys audycje o bitcoinie, tylko obiektywnie.
(komentarz do audycji 11 listopada 2016)

---

robek napisał(a): Atmosfery nie ma, bo gwiazdy przy tarczy Księżyca nie zmieniają barwy ani jasności.
A skoro nie ma atmosfery, to nie może być wody w stanie ciekłym.
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)

---

robek napisał(a): A co ma NASA czy CIA wspólnego z kościołem, że zalezy im by nie upadł?
(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)

---

krótkofalowiec napisał(a): Szyfrowanie łączności radiowej na przełomie lat 60 i 70-tych? Wolne żarty.
Można było co najwyżej jakiś scrambling zastosować, gdyż żadne cyfrowe szyfrowanie nie istniało w tamtych czasach.
Nawet gdyby zastosowano jakieś prymitywne szyfrowanie, to dziś mając nagranie tych zaszyfrowanych rozmów - można by je bez problemu odzyskać.

(komentarz do artykułu Czy Apollo 11 spotkał Nol-e na Księżycu?)

---

albarash89 napisał(a): Złe porównanie do objawień Maryjnych a nakazów kosmitów. Maryi zawsze chodzi o ludzkie grzechy i jeszcze nigdy w uznanych przez kościół objawień nie słyszałem, by Maryi zależało na roślinności, wodzie i powietrzu. Natomiast demony potrafią ukazać się w różnej formie i mogą się nam wydać czymś dobrym. Będą mówić, by dobrze czynić, ale wszystko z dala od Boga. Uwierzcie w nas kosmitów(demonów), tylko nie w Boga. Demony są sprytnie inteligentne i zawsze przechytrzą człowieka. UFO jest właśnie takim zjawiskiem. Nieuchwytnym, niezrozumiałym a wyznawców UFO wciąga w inne demoniczne sztuczki jak New Age, hipnoza, spirytyzm, energie.
(komentarz do audycji XXXV Debata Ufologiczna Online: Nadzorcy Ziemi (cz. 1))

---

albarash89 napisał(a): Działanie demonów. Do egzorcysty się udać, a nie do ufologów, hipnotyzerów czy lekarzy. Jak się wykluczy działanie demona, wtedy można szukać gdzie indziej rozwiązania.
(komentarz do audycji 53. Debata Ufologiczna Online: Nocni goście)

---

edek1974 napisał(a): Czy można by poruszyć temat tajemniczych zaginięć ludzi (np. załogi "Mary Celeste" w 1872 roku) ?
(komentarz do newsa 57. Debata Ufologiczna Online)

---

totik napisał(a): dzieki.
(komentarz do audycji V spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu)

---

Zmysłowy napisał(a): Clode? To ten gość co ciągle przeprasza bo albo nie miał czasu się przygotować, albo zdjęć wrzucić na stronę, albo strony odświeżyć albo, albo. Faktycznie jeśli porownujesz w ten sposób i z takim werdyktem te dwie audycje to pozostaje spuścić na ciebie zasłonę milczenia.
(komentarz do audycji 56. Debata Ufologiczna Online: UFO, Wikileaks i wybory w USA)

---

grymas napisał(a): Licho skamerowana książka to chyba kromka powszednia. Jakiś czas temu z Końcem Dzieciństwa Arthura CC było według mnie podobnie. A Dicka nie znam i ciekawe czy i kiedy o niego zahacze :)
(komentarz do audycji 4 listopada 2016)

---

Mareczek napisał(a): Wydaje mi się, że każdy człowiek mający chociaż podstawowe wykształcenie techniczne już po zobaczeniu schematow wiedział, ze nie ma prawa to działać z tego samego powodu dlaczego np. machanie linkiem nad głową nie wytworzy tornada :)
(komentarz do audycji 28 października 2016)

---

Antares napisał(a): Zgodzę się niemal w 100%. Bezzasadny kult autorytetu jest przemożny (słowo-klucz to bezzasadny). To widać nawet na naszym podwórku i nie trzeba sięgać daleko. Czy można nazwać autorytetem kogoś kto przeważnie się myli? W Stanach moja znajoma tak zdefiniowała celebrytę famous from being famous (sławny z bycia sławnym). Niestety w Polsce ma to też zastosowania do tych - pożal się Boże! autorytetów. Nie chce wchodzić na poletko polityczne ale niemal wszystkie autorytety socjologiczne czy politologiczne (a nauka kosztuje i to niemało!) powinny schować się do mysiej dziury, bo wg nich Komorowski powinien zwyciężyć w pierwszej turze, Brexitu być nie powinno, a Clinton powinna zdobyć ponad 300 głosów elektorskich. To co można sądzić o ich profesjonalnych kwalifikacjach i znajomości tematu?

Do tego w Polsce i większości krajów EU jeszcze dochodzi szkodliwe zjawisko łamania kręgosłupa i wywalania poza nawias naukowy, a więc de facto w ogóle z nauki młodych osób które mają poglądy i co ciekawe już na tym etapie da się te ich twierdzenia naukowe udowodnić. Bardzo często przyznaje się po latach ten miał rację, tamta miała rację tyle że w miejscu gdzie z 90% puli pieniędzy na naukę pochodzi od państwa oznacza to koniec badań. Dochodzi do tego, że autorytet (który bierze się nie wiadomo z czego) na dobre przerywa karierę naukową komuś obiecującemu, przy czym autorytet świetnie sobie żyje z opowiadania rzeczy wątpliwych lub niewielkiej wartości naukowej, a po latach ktoś sobie przypomina Iksiński o tym pisał już w 1992, niestety badania nie były kontynuowane, przy czym nie ma ŻADNEJ refleksji dlaczego Iksiński nie prowadzi badań naukowych i przebranżowił się na pracownika biurowego.

I już na koniec co do tych dyskusji profesury, bardzo często przy pomocy mediów, przypomina się żydowski dowcip. Pokłóciło się dwóch Żydów. Obaj mieli krańcowo różne zdania co do przedmiotu sporu, ale nie mogli rozstrzygnąć który ma rację, więc poszli w tej sprawie do rabina. Wykładają sprawę, a na to rabin do pierwszego Masz rację! i do drugiego I ty też masz rację!, na co wtrącił się tam stary Żyd Ależ rebe, przecież jeden i drugi nie mogą mieć NARAZ racji!. A rabin na to: I ty też masz rację!.

(komentarz do audycji 4 listopada 2016)

---

u napisał(a): No błagam. I to jest ta wasza jakość debat ufologicznych? Przeszło 3h o polityce medialnej. Cloud by was tu czegoś nauczył. Jakie to było naiwne i słabe
(komentarz do audycji 56. Debata Ufologiczna Online: UFO, Wikileaks i wybory w USA)

---

miś napisał(a): albo hipokrytą
(komentarz do audycji 4 listopada 2016)

---

SkrzydlataŻmija napisał(a): Co do logiki, wykładana i ćwiczona jest na studiach: filozofia, teologia, prawo, matematyka, co do informatyki nie jestem pewien, ale jest tam wykładana cybernetyka (może być pod inną nazwą, np. teoria encji, nauki systemowe, teoria gier) bardzo mocno oparta o logikę.
Faktem jest, że w Europie średniowiecznej logiki uczono zawsze już w podstawówkach (szkoły przyparafialne)i kontynuowano na wszystkich studiach tamtych czasów; odszedł od tego współczesny system edukacji powszechnej (w Polsce Komisja Edukacji Narodowej powstała przed samymi rozbiorami). Józef Kossecki, cybernetyk, w jednej z książek (chyba "Tajniki sterowania ludźmi") przytacza ukaz carski, w którym car zabrania nauczania logiki i czytania książek traktujących o logice, uzasadniając, że ludzie tak wykształceni, mają skłonność do kwestionowania postanowień władz państwowych i samorządowych, a poddany carski powinien słuchać poleceń władzy pokornie i z durnowatym wyrazem twarzy. I chyba o to samo chodzi też pozostałym rządzącym, o co chodziło carowi (chyba Aleksandrowi, ale mogę nie pamiętać już imienia monarchy). W średniowieczu (ponoć mrocznym) uczono też logicznego sposobu dyskusji naukowej, na argument adwersarza należało odpowiedzieć odnosząc się logicznie do tego co mówił przedmówca, co stosowano w średniowiecznych dysputach naukowych na dworach książęcych i uniwersytetach (fakt, obok emocjonalnych obraźliwych obelg, ale te nie przesądzały kto ma rację). Obecnie jeden profesor mówi swoje np. o niebie, a drugi swoje np. o chlebie, jedno nic nie ma do drugiego, a słuchacze nie widzą w tym nic dziwnego. Obecnie panuje kult autorytetu, każdy powołuje się na książki i nazwiska poprzedzone tytułami, dyplomami, a nikt nie kwapi się powtórzyć eksperymentu, albo przeprowadzić logicznego dowodu, czego najczęściej nie potrafi zrobić, bo ma mózg dokładnie wyprany przez powszechną edukacje i media typu TV.
(komentarz do audycji 4 listopada 2016)

---

On napisał(a): Zauważyłem że jak jestem zły to normalnie zbierają się czarne chmury, czasami gdy się na kimś skupie to ta osoba dostaje niesamowitej energii pozatym wyłączyłem się z nieuleczalnej choroby itd itd
(komentarz do artykułu Jak zwiększyć swoje zdolności parapsychiczne?)

---

PiotrFZ napisał(a): Pytanie: Czy "Czarny rycerz jest nadal widziany na orbicie? Czy jest jakaś prawidłowość w obserwacjach tego obiektu?
(komentarz do newsa 57. Debata Ufologiczna Online)

---

zmyslowy napisał(a): Panie gosc34 nie zwyklem uzywac inwektyw ale tym razem inaczej napisac sie poprostu nie da. Albo pan jestes debil albo trol.. Tyle w temacie
(komentarz do audycji 56. Debata Ufologiczna Online: UFO, Wikileaks i wybory w USA)

---

u napisał(a): będę dzwonił w niedziele - pierwszy raz btw- to zobaczę jak to jest. Mam nadzieje do usłyszenia
(komentarz do audycji 4 listopada 2016)

---

Bill napisał(a): giełda w górę, dolar ma się zajedobrze, Trump gada jak prezydent i o Clinton per "pani sekretarz stanu", to USA, wszystko pod kontrolą i zgodnie z planem, Obama spuścił powietrze z jednej grupy, Trump z innej, szoł mast gołon!
(komentarz do audycji 56. Debata Ufologiczna Online: UFO, Wikileaks i wybory w USA)

---

mechanterian napisał(a): Clod przede wszystkim prowadzi audycję , strona jest tylko dodatkiem. To po pierwsze. Po drugie zaś co Ty zrobiłeś dla poszerzania świadomości ludzi wokół poza obrzucaniem kupą w stylu zblazowanego małpiszona?
(komentarz do audycji 4 listopada 2016)

---