System reklamy Test



Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
Waggelink napisał(a): Ten swiat oparty jest na absurdach i sprzecznosciach , ale staly sie norma i standardem do tego stopnia ,ze malo kto wogole je zauwaza.I to jest tragiczne.Zawodowi i samozwanczy naprawiacze rozgrywaja swoje partykularne interesy a ludzie jak marionetki w teatrze lalek wykonuja zaplanowane ruchy. Popatrz na polska scena polityczna - GERONTOKRACJA RZADZI -szare twarze i bycze karczycha z alkoholowymi worami pod oczyma.Nie widzisz tego ? Gdzie sa mlodzi ludzie - w Sejmie -nie widzialem nikogo. Ciezko pracuja wykonujac najgorsze prace za granica .zmuszeni do wyjazdu z ojczyzny i zasilaja budzet ,ktorego rozdzielaniem skwapliwie "fachowcy" sie zajeli.NASZE MIEJSCE JEST W POLSCE. Stalismy sie parobkami w Europie ,czy tego nie rozumiecie. A malo tego jeszcze wmowiono WAM ,ze to wielkie szczescie ,ze haracz w postaci podatkow placic nalezyw jednym miejscu a nie jak bylo wczesniej w dwoch.Czy to jest normalne? Znam wielu kapitalnych inteligentnych mlodych ludzi ,ktorzy byli by w stanie poprowadzic nasz kraj duzo madrzej niz cala ta "polityczna elita" tylko niestety nic nie maja do powiedzenia. Sa rozproszeni i brzydza sie polityka ,ktora stala sie synonimem klamstwa i przekretow..Martwe ryby plyna z pradem a rzeka ,pod ktora rozumiec nalezy zycie w tym spoleczenstwie jest zatruta. Dlatego z prawdziwym smutkiem patrze na czarne chmury zbierajace sie nad naszymi glowami i niestety tragiczne wydarzenia sa przez stan obecny z gory przesadzone .Dzien jutrzejszy zaczyna sie dzisiaj a jakie dzisiaj jest kazdy ,kto nie spi widzi!
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Zon napisał(a): Wiecie,słyszałam od takiej jednej siostry,że w 2012 będą takie zmiany jak np. w polsce będą rosły banany albo rośliny,które są w innych krajach O.o. A w ogóle to jakaś tam kometa,która miała spaść w tym właśnie roku zmieniła kierunek i spadnie na świat 2035 czy któregoś tam. Mogę się mylić,ale tak słyszałam od mojej babci,która codziennie słucha wiadomości;).
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




Obserwator napisał(a): Mój brat kiedyś widział jak sie taki obiekt składający z 3 punktów białych poruszal powoli,potem nagli zniknął i pojawił sie po chwili bardzo daleko od wczesniejszego miejsca.Nie bylo nic słychac.
(komentarz do artykułu Czarne trójkąty)




Constantine napisał(a): Słyszałem te taśmy, program na dwójce o tym był. Demon mówiący po niemiecku brzmi trochę po rasistowsku
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)




dzin100nikiem napisał(a): Pedros napisał (2008-07-07 18:32:16)
"Autor tekstu nie wyjasnil czym byl lot FT-19 "


Patrol, składający się z pięciu bombowców typu TBM Avenger, wystartował 5 grudnia 1945 roku o godz. Czternastej do lotu ćwiczebnego z lotniska wojskowego w forcie Lauderdale na Florydzie. ... Taylor spojrzał na zegarek. Dochodziła 14:05. - Baza, zrozumiałem zadanie. Wykonuję! Z przyzwyczajenia spojrzał na przyrządy pokładowe. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Lot przebiegał spokojnie, planowo. Avengery szły wyznaczonym kursem na wysokości 1000 stóp. Po godzinie dowódca przycisnął guzik mikrofonu: - Halo, klucz. Do wszystkich, do wszystkich! Za godzinę sprowadzamy te cholerne pudła na ziemię. Taylor nawiązał kontakt z wieżą kontrolną: - Zezwalam na lądowanie- podaje kontroler W tej samej chwili w głośnikach wieży rozległ się przerażony głos dowódcy: - Dzieje się z nami coś dziwnego! Nie widzę ziemi! Powtarzam, nie widzę ziemi! Nawigator wieży kontrolnej, kapral Allen Kosnar spojrzał zdziwiony. - Starego Taylora trzymają się głupie kawały?- Ponownie wcisnął klawisz przełącznika. - Halo, klucz! Tu baza. Podaje... W głośniku rozległ się głos Taylora : - Baza, powtarzam, że nie widzę ziemi! Nie widzę!!! Kosnar przetarł spocone czoło - Baza, słyszycie nas?- chrypiał głośnik - Nie możemy określić swojego położenia. - Lećcie za słońcem, na zachód. Słyszysz, na zachód! - Nie widzimy słońca! Nie wiemy gdzie jest zachód! Nic nie rozumiemy... Piloci już nie reagowali na żadne polecenia. Krzyżujące się w eterze nawoływania świadczyły, że znajdują się u kresu wyczerpania nerwowego. Po kilkunastu minutach dowódcy udało się złapać kontakt z bazą. Meldował: - Nasze busole nie działają! Sadzę, że znajdujemy się w okolicach Keys... Łączność ponownie została przerwana. Wieża jednak nadal słyszała rozmowy pilotów przez czterdzieści minut, najstraszliwszych chyba w historii fortu Lauderdale. Wreszcie około godziny 16:00 zgłosił się jeden z oficerów, chyba był to kapitan George Stivers. - W dalszym ciągu nie jesteśmy pewni, gdzie się znajdujemy. Ostatnie jego słowa brzmiały nieco dziwnie: - Wygląda na to, jak byśmy wchodz8ili w białą wodę! To chyba koniec...-głośnik zatrzeszczał i umilkł. W eterze panowała martwa cisza. Z fortu wyleciał niemal natychmiast ogromny hydroplan typu "Martin Mariner" PBM, pilotowany przez porucznika Coney'a. Na pokładzie znajdował się m.in. Polak- Józef Żywicki z Chicago. Po dwudziestu minutach samolot nie odzywał się już... co się stało? Jak to możliwe, że na tak stosunkowo małym obszarze zaginęło bez śladu SZEŚĆ samolotów z dwudziestoma siedmioma osobami na pokładzie! Poproszono o pomoc wszystkie jednostki stacjonujące na tym wybrzeżu, aby przeszukiwały ten rejon. W poszukiwaniach uczestniczyło ponad 300 samolotów i 50 jednostek pływających. Żołnierze przetrząsnęli ponad 50 kilometrów kwadratowych wybrzeża Florydy. Na próżno...

Piątka Avengerów zapoczątkowała czarną serię. 3 lipca 1947 roku zaginął C-54.Był to samolot armii USA. 17 stycznia 1949 roku zniknęła bez wieści maszyna "Star Ariel" z 20 osobami na pokładzie. 28 grudnia przepadł samolot pasażerski DC-3 , który podchodził już do lądowania! Do lotniska w Miami miał tylko 50 mil!

~ Żródło: http://www.mck.prv.pl/art_trojkat_bermudzki.php
(komentarz do artykułu Zagadkowe telefony FT-19)




dzin100nikiem napisał(a): Wszystkich zainteresowanych tematem WTC zapraszam do oglądnięcia filmu pt: "Zeitgeist" na google wideo, wystarczy w przeglądarce wpisać tytuł filmu. Jest on podzielony na 3 części. Z pierwszej można się dowiedzieć, że religia chrześcijańska jest zlepkiem wierzeń staroegipskich poprzeplatanych z astrologią, z drugiej dowiedzieć się można, że wydarzenia z 9/11 były zmanipulowane przez rząd USA, trzecia część mówi o tym jak to bankierzy przyczyniają się do powstawania wszelkiego rodzaju konfliktów zbrojnych.
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)




Luffy napisał(a): Z tego co wiem to słońce co ileś lat wyrzuca z siebie wiatry słoneczne to jest chyba co 11 lat wiem ze ostatnie jakie było to uszkodziło wiele sieci energetycznych w Ameryce a to musi być potężna energia żeby coś takiego zrobić i na dodatek jeszcze wtedy była zorza polarna z tego co słyszałem na Discovery to naukowcy mówili ze w bodajże 2012 ma być następny wiatr slonaczny i ma być bardzo potężny te wiatry są coraz potężniejsze szansa ze w 2012 będzie taki wiatr co zmieni polaryzacje ziemi jest nikła ale fakt faktem naukowcy ostrzegali zeby w tym dniu wyłączyć wszelki sprzęt elektryczny ale jeszcze nie obliczyli w która część kuli ziemskiej uderzy a zresztą to jak ktoś by chciał taki bunkier budować musiał by go mocno obramować żeby promieniowanie nie weszło do środka bo on prędzej zginie niż ci co są u pod nurza góry xD
(komentarz do artykułu Jak przeżyć rok 2012 - artykuł Patricka Geryla)




SylL napisał(a): Ciekawe , ciekawe , jednak ktokolwiek to pisała mógł bardziej rozwinąć temat .

Poza tym zwykli ludzie też noszą te krzyże.
(komentarz do artykułu Krzyż Ankh)




Stojan napisał(a): Dzięki tym dźwiękom zrozumiałem że duchy istnieją,sam zacząłem sie tym zajmować i moge sie pochwalić już jednym nagraniem
(komentarz do artykułu EVP - posłuchaj! Głosy duchów zarejestrowane na taśmie)




stojan99 napisał(a): parę dni temu zająłem sie tymi dźwiękami,podczas słuchania obecnych tutaj dźwięków stała się rzecz przedziwna...włączyła mi się jakaś audycja radiowa.Nie dziwiłbym sie gdybym miał włączone radio,głośniki itp...ale nie miałem włączonego nawet winampa...uważam że to co jest umieszczone na tej stronie jest 100% prawdą...
(komentarz do artykułu EVP - posłuchaj! Głosy duchów zarejestrowane na taśmie)




Synfon napisał(a): Buhahahaha żal mi was ślepe istoy.żekomy bug Nie istnieje i nie będzie istniał! A Anneliese Miała silną chorobe psychiczną związaną ze strachem danej religii. A ci księża ją zagłodzili i dlatego umarał.
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)




N. napisał(a): To czysta porfiria.
Kiedyś panował ciemnogród, to sobie tak choroby tłumaczyli.
Porfiria to straszna, ale zarazem ciekawa choroba. Chciałabym kiedyś mieć pacjenta chorującego właśnie na nią.
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




nikkusia89 napisał(a): Nie jestem przeciw rozwojowi nauki, ale uwazam ze "produkowanie" chimer to lekka przesada. WIem ze cel jest szczyny, ale chyba nie uświeca środków.
(komentarz do artykułu Owca, która w 15% jest człowiekiem)




nikkusia89 napisał(a): Wyjasniene "cudu" jest banalnie proste. Moja prababcia widziala ów obraz. (dodam ze pochodzę z Puław, ok 50 km od Lublina)
Opowiadajac mi te historie prababcia byla przekonana ze zadnego cudu nie było,mimo że widzila go na wlasne oczy. Dlaczego??
Pojechała na pielgrzymke z rodzina i sasiadami. Przechodzac obok obrazu nic nie zauwazyla,tak samo jej mąz i wowczas 8 letni syn(moj dziadek;-) Dwie sasiadki takze wygladaly na zawiedzione. Spytala ksiedza, ktory pilnowal skarbonki z ofiarami czy widzi krwawe lzy Matki Boskiej, na co ten odpowiedzial,ze widza je tylko osoby "czyste duchowo" Na co sasiadki zareagowly placzem mowiac ze widzialy ow lzy... Podejrzewam ze tak jest z ogromna iloscia cudow. Myśle ze moja prababcia zrozumiala ten mechanizm i od temtej pory ona i jej rodzina nie chodzly do kosciola....
(komentarz do artykułu Pierwszy cud w powojennej Polsce)




remik napisał(a): w styczniu zmarla moja babka na drugi dzien slyszalem jak ktos chodzil po jej pokoju.w domu bylem z siostra
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




remik napisał(a): ja tez widzialem ducha,wracalem do domu pieszo,patrze a przez droge przechodzi jakas postac.a dzien wczesniej zmarla moja sasiadka,i tego wlasnie ducha zobaczylem w poblizu jej domu,gdzies 300metrow od jej chaty.
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




medium napisał(a): Ja mam na każdym zdjęciu orba. i tak juz musi byc. pokazują mi jak im pomóc. Duchy nie ujawniają sie jak czegos nie chcą!!! Im tez trzeba pomoc! Ujawniają sie wtedy gdy cos przed ich smiercią zostało żle wykonane lub gdy umarli przed jakoś wazną rzecza ktora by zmieniła ich zycie. Więc jak kiedykolwiek zobaczycie ducha to sprobujcie sie z nim z kontaktować a nie uciekac od tego bo bedzie gorzej! Pozdrawiam
(komentarz do artykułu Czym są orby?)




Ivellios napisał(a): Bo tylko jedno opublikowano...
(komentarz do artykułu Tajemnicze zwierzę sfotografowane w New Jersey)




FOX MULDER napisał(a): Według mnie Stonehenge to jakiś portal, drzwi do innego wymiaru albo pozostałość po jak to mówią sceptycy " małych zielonych ludzikach". Nie wierzę że to tylko ogromne głazy...
(komentarz do artykułu Stonehenge)




N. napisał(a): Waggelink... wg mnie to co mówisz jest... absurdalne.
To zależy od ludzi jak potoczą się losy świata... od rządzących. Ale skoro rządzący są idiotami, to może i masz trochę racji ^^''.
Z drugiej strony może ludność wybierze kogoś mądrzejszego... chociaż dostanie się 'do koryta' że tak powiem, powoduje zanik inteligencji i działań w interesie ludzi.
Tak więc podsumowując - wszystko zależy od nas.


(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




Waggelink napisał(a): Zadalas bardzo trafne i trudne pytanie.Postaram sie odpowiedziec tak ,bys byla w stanie znalezc samodzielnie rozwiazanie tego problemu.Dzisiaj ,kiedy potencjalnie kazdy czlowiek ma nieograniczony dostep do informacji rozsianych na calym globie ,zwiastuny nadciagajacych nieszczesc i wydarzen oczyszczajacych Matke Ziemie z raka ,ktory toczy jej skore nazywanego ludzkoscia lub jak kto woli "cywilizacja" plyna z tysiecy zrodel .Popatrz wokol siebie na swoje srodowisko ,czy ktos zatrzymal sie w szalenczym lunatycznym biegu ,czy ktos byl w stanie powiedzec NIE !!! Ja w tym uczestniczl nie bede i wole z glodu przymierac w kanale lub pod mostem ,wyszydzany i wysmiewany jako wyrzutek i smiec . Ale do tego co sie dzieje- reki nie przyloze , rowniez jako milczacy wspoluczestnik. Prawdziwa tragedia jest fakt ,ze ludzie wzruszaja sie przed telewizorem widzac hekatombe zwierzat ,naszych mlodszych braci przeciez ,po czym najspokojniej w swiecie siadaja do kolacji i bez wahania i ze spokojnym sumieniem zjadaja wedlinki i kurczaki. I tego rodzaju sprzecznosci w zyciu wystepuja na kazdym doslownie kroku.Powiem Ci w tajemnicy ,ze do tego aby nawiazac kontakt z wlasnym Duchem ,czyli jaznia lub esencja- niezbedne jest wyeliminowanie z zycia tych sprzecznosci. Ludzie wogole nie maja kontaktu z wlasnym duchem ,bo jest ON schowany ,skarlaly i sie nas ( fizycznej biomyszyny) wstydzi. Czyli szukac i patrzec powinnas uwaznie , jak kto zyje. Slowa sa erzatzem ,najczesciej jest to srodek do uzyskania korzysci przez nawiedzonych oszustow i hohsztaplerow. Nie wierz w zadne slowa ,chociazby plynely z najswietrzych ust. Patrz co te swiete usta jedza , co pija w jakich komnatach zyja .Szanse na przezycie dostana Ci , ktorych prowadzic bedzie "wewnetrzny glos" i w tym strasznym slalomie z przeszkodami nie bedzie jednego bezpiecznego miejsca. W kolejnych etapach ,trzeba sie bedzie przemieszczac. Ci wiec , ktorzy przywiazani sa do materii(domow , posiadlosci czy kraju) odpadna! Nie wierz Tym ,ktorzy mowia nadchodi i nic nie robia. To klamcy. Ludzie ,ktorzy widza groze nadchodzacych czasow juz od dawna sie do nich przygotowuja ,organizujac Bazy, na kolejne etapy.W ekstremalnych okolicznosciach ,ktore z dzisiejszego pünktu widzenia sa wogole niewyobrazalne ,musisz miec swiadomosc ,ze ludzie z ktorymi zwiazesz swoj los, aby przezyc -musza byc sprawdzeni. Przed takim dylematem stanal swego czasu Noe.Zastanawial sie ,wiedzac ze nadchodz potop ,kogo moglby zabrac na arke . Analizowali z zona kandydatury wszystkich znajomych i po glebokim namysle z wielkim smutkiem stwierdzili ,ze niestety nie mogo zabrac nikogo, poniewaz jest bardzo prawdopodobne (znali slabosci charakteru ew. kandydatow)ze doprowadzeni do ostatecznosci dlugotrwala proba, rzuca sie na Nich i pozabijaja. Nawet w obrebie rodziny juz w czasie plyniecia byly bardzo grozne konflikty.Ci wiec z samozwanczych przewodnikow ,ktorzy zyja normalnie ,ci ktorzy nie przeszli okrutnego procesu smierci cywilnej i odrodzenia do zycia w duchu sa niepewni. Przezyja ludzie nieskazitelni moralnie ,madrzy i kochajacy dzieci ,bez wzgledu na to czy wlasne ,czy "cudze". Beda to nauczyciele nowego porzadku i ladu na Ziemi - CYWILIZACJI w pelnym tego slowa znaczeniu.Przemysl na spokojnie to co powiedzialem i popatrz w swoje zycie ,zastanow sie jak bardzo sie zmienilas od kiedy bylas malym dzieckiem , kiedy kazda niesprawiedliwosc i odczuwana krzywda ranila Twoje serce.Powroc do tej wrazliwosci laczac ja z obecna madroscia wynikajaca z doswiadczenia przezytych lat. Uruchom intuicje i obserwuj ludzi. Moze gdzies w supermarkecie albo na spacerze w parku odczujesz i doswiadczysz mysli ,przechodzac obok "dziwnego" odbiegajacego wygladem od zniewiescialych i nazelowanych facecikow czlowieka. Nie wahaj sie ,podejdz i zapytaj o cokolwoek obserwujac uwaznie oczy i wsluchujac sie w tembr glosu.Pros a ON sie pojawi ,ten ktory przeprowadzi Cie przez PIEKLO !
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




darkan666 napisał(a): z motyla i człowieka to by był mothman a nie elf moja droga Patrycjo :P
(komentarz do artykułu Chimery - kontrowersyjne krzyżówki ludzi i zwierząt)




OBSERWATOR napisał(a): Po ponad 600 latach,duchy zauwazyly,ze nie maja glow? Czemu nic nie dzialo sie wczesniej w tym miejscu?A cmentarz-zbieg okolicznosci. Cos tu nie tak ;
(komentarz do artykułu Twarze z Belmez)




majka napisał(a): "Ehh jeśli zestrzelono 2 B763 to gdzie są szczątki??" hmm.. na dnie atlantyku?
(komentarz do artykułu 9/11: Pytania bez odpowiedzi)




darkan666 napisał(a): to jest mowa o hobbitach a nie elfach. one istnialy, gdzies kolo australii chyba, czytalem o tym i program byl w TV. chobbit to nazwa zapozyczona z powiesci fantazy ale doskonale pasowala do szkieletów znalezionych na tych wyspach
(komentarz do artykułu Elfy - czy istniały?)




Megan napisał(a): skąd te przypuszczenia że ustaną? jest wiele teorii według których te kataklizmy będą się pomnażać, aż w końcu cała Ziemia się zrujnuje. I wtedy będzie koniec świata.
(komentarz do artykułu Jasnowidz przewiduje kataklizmy)




Megan napisał(a): to wszystko wydaję się takie cudowne ( i odległe ) że aż trudno uwierzyć. bardzo ciekawe czy faktycznie coś z tych rzeczy się przejawi, i kto będzie tego świadkiem. ;) obyśmy doczekali.
(komentarz do artykułu Życie za 50 lat)




Loretta napisał(a): Waggelink - jakoś ja Ci w to wierzę, ale podchodzę do tego co mówisz ze spokojem. W końcu to, co ma się w przyszłości wydarzyć, stanie się rzeczywistością. A wszystko na to wskazuje. Na świecie roi się od korupcji, kradzieży, napadów, gwałtów, narkomania się szerzy i patalogia i tak samo polityka jest nie jest prostolinijna. Wszysko jest brudne. Jest wszędzie bałagan. I trzeba posprzątać, bo porządek jakiś na świecie, w Europie być musi. Ale kto weźnie za to całkowitą odpowiedzialność, komu można zaufać? I jeszcze w tych czasach ?
(komentarz do artykułu Końca świata nie będzie!)




darkan666 napisał(a): kobiety i dzieci?? a jakie dla zwierzęcia ma znaczenie czy ugryzie w dupe faceta czy kobiete?? czemu straszliwe zwierzeta atakuja tylko kobiety i dzieci??
(komentarz do artykułu Tajemniczy pawian zabity w Sierra Leone)




Ivellios napisał(a): Na przyszłość sprostowania do artykułów wysyłaj przez odpowiedni formularz (link do niego znajduje się tuż pod komentarzami).
(komentarz do artykułu O amuletach i talizmanach słów kilka)




Harold The Winter napisał(a): Mam drobne sprostowanie do powyższego artykułu. Po pierwsze w każdej książce jaką kupicie amulety i talizmany będą miały różne właściwości. Po drugie krzyż Atlantów przedstawiony na rysunku to ankh zwany również krzyżem egipskim i według moich informacji chroni przed złem.
(komentarz do artykułu O amuletach i talizmanach słów kilka)




jabczak napisał(a): [cytat="h"]to dlaczego nie jest zapisany w księdze rekordów guinessa? skoro był tyle razy badany i jego przypadek jest udokumentowany?[/cytat]

idioto rekord bije się "chcąc" pobic rekord a ten facet mial taka chorobe
(komentarz do artykułu Kto nigdy nie spał...)




Lewiatan napisał(a): P.P.S. do filozofa mój e-mail to stach91 (małpeciątko) gazeta.pl. Czekam na informacje dotyczące naszego spotkania...
(komentarz do artykułu O wampirach słów kilka)




piaseq napisał(a): na pierwsyz mzdjeciu to na 90% odbicie flasha z aparatu od platkow sniegu ;)
Te drugie tyz na pewno mozna jakos wytlumaczyc
wg mnie to bzdury kompletne ;D

(komentarz do artykułu Zagadkowe orby - próba wyjaśnienia zjawiska)




darkan666 napisał(a): łasiczke to nie, za cienki ogon, ale jakieś 'łasiczkopadobne' zwierzątko na pewno a nie zaden mały jeleń... i właśnie skoro jest więcej zdjęć to czemu zamieszczono tylko jedno??
(komentarz do artykułu Tajemnicze zwierzę sfotografowane w New Jersey)




madzia j napisał(a): poznałam kogos ,nie widzielismy sie jeszcze ale czesto kilka razy dziennie rozmawiamy sluzbowo przez telefon.miedzy nami powstala jakas dziwna wiez ...chyba sie zaprzyjaznilismy...polubilismy...zawsze kiedy leze w lozku przed snem mam wrazenie ze ta osoba nadaje do mnie sygnal....jakis zbiór emocji oczywiscie pozytywnych (a moze i erotycznie pozytywnych)..........czasami w ciagu dnia kiedy nie mamy jak do siebie zadzwonic ....kiedy mysle o czyms zupelnie przyziemnym lub zajeta jestem przca ZNIENACKA ogarnia mnie mysl o tej osobie i dokladnie czuje ze przez kilka sekund przekazuje mi pozytywne emocje....jest to bardzo mile..................teraz jestem na urlopie ale obecnosc tej osoby odczuwam kilka razy dziennie...nie umiem tego wyjasnic LOGICZNIE ale mysle ze cos takiego jak telepatia istnieje ....NAPEWNO...buziaczki M
(komentarz do artykułu Telepatia. Skoro wieloryby tak potrafią, to dlaczego nie ludzie?)




bobo napisał(a): Dlaczego nie ma tu uzdrowiciela z Brazylii Jana od Boga?Uleczył on miliony ludzi.
(komentarz do artykułu Prawdziwi X-Meni - ludzie o niezwykłych zdolnościach)




Grzesiek napisał(a): Własnie czemu nikt wtedy nie brał świadków którzy widzieli nadludzkie czyny jakie dokonywała Anneliese ? Przecież nawet jej chłopak widział jak rozgniatała jedną ręką jabłko tak że miąższ latał po ścianach.
(komentarz do artykułu Egzorcyzmy Anneliese Michel)




NICK_Heidfeld napisał(a): Ten przydługi wywód o czymś czego niema, ale jest..ale wóaściwie niema - to jeden BEŁKOT !
Poziom niżej dna.

(komentarz do artykułu Czy byty niematerialne mogą ranić?)




Ivellios napisał(a): Robert, w artykule są przecież podane nazwy instytutów.
(komentarz do artykułu Lek przeciwko starzeniu się - odkrycie południowokoreańskich naukowców)




flaber napisał(a): Moim zdaniem coś takiego jak istota niematerjalna istnieje naprawde i
mam wiele dowodów na to,sam przeżyłem kilka różnych sytuacji myślac
sam o sobie że zwarjowalem albo zachorowałem na shizofremie kiedy to doszło do nekania mnie przez jakiegoś ducha który po pewnym czsie starał sie mi udowodnić że niejestem chory i że on naprawde istnieje nietylko w mojej wyobraźni.

NAJWAŻNIEJSZE TO: ze byty (duchy) wykozystoja dzwiek do manipulowania swiadomoscia czlowieka, tego dowiedzialem sie nie z internetu czy ksiazek bo niemialem takich mozliwosci sprawdzenia tylko
z logiki myslenia wydedukowania tego co otrzymalem od ducha.


Wiem ze niektore dzwieki akustyczne generowane (zapetlone) mocno draznia owe byty i na pewien czas wynosza sie z obszaru odtwazania piskliwego dokuczliwego dzwieku.


Wszystko jest na pograniczu swiata materjalnego i niematerjalnego
na poczatku myslalem ze zle duchy czy demony manipuluja lucka psychika na jakiejs radiowej czestotliwosci duzo szukalem, doszlem do pewnych wnioskow ktore wskazywaly na dzwiek o bardzo wysokiej czestotliwosci jako fala nosna a sposob sterowania jest rzedu kilkuset Hercow kazdy czlowiek ma tak skastruowany muzg ze te dzwieki emituje i odbiera na zasadzie wibracji drgan akustycznych o pewnej amplitudzie,wiem tez ze byty te maja ogromne mozliwosci sterowania punktowo pojedynczymi komurkami zwierzecymi ktore moga odgrywac ruzne role w ciele czlowieka [Bylem w szoku] jak poznalem te mozliwosci ktore moga byc alternatywa w medycynie
,sadownictwie i orzekania winy, i szpiegostwie wojskowym lub przemyslowym technologicznym.

Bylem Katolikiem wiezylem w boga poszlem do szkoly sredniej i tam
dowiedzialem sie pare watkow z bibli ktore mi niedawaly spokoju ,znalazlem wiele niedomuwien i nieprawidlowosci ktore zmusily mnie do wiary w to co widze w nauke i logiczne myslenie.

przez pewien czas niewiezylem w nic asz doszlo do pewnej tragedji w mojej rodzinie i odruchowo szukalem pomocy wiec modlilem sie intensywnie przez kilka dni i jednoczesnie plakalem obecnie mam 29lat a wtedy mialem 22lata ,prosilem boga o pomoc najdziwniejsze jest to ze ktos mnie uslyszal i muj placz, niekoniecznie to bug,niekoniecznie to aniol,najpierw uslyszalem glos kobiety,ktora zemna rozmawiala piekny czysty glos czasem bardzo glosno jakby ktos postawil obok mnie jakies radio,ale kilka dni wczesniej mialem cos w rodzaju wizji za dnia na podlodze i na scianach to byly obrazy z mego zycia co bylo i co bedzie,mialem nuz na gardle i chcialem popelnic samobujstwo a ktos podszywajac sie pod aniola prubowal pokazac i zwrucic swoja uwage na siebie ze zycie niekonczy sie na formie fizycznej to tylko stan poczwarki jak u motyla,a puzniej czlowiek zyje wiecznie jako ewnergia postac astralna.

chce wyjasnic ze duzo przeszlem, w wiele zeczy z tego co pisze nie wiezylem i nawet znalazlem sie w szpitalu psychiatrycznym na 2 miesiace robiono mi EEG ktore nic nie wykazalo jestem calkowicie zdrowy psychicznie i fizycznie, zmienilem sie inaczej odbieram zycie czlowieka i nadal niewieze w boga ale wieze w istoty ktore sa pospolicie nazywane duchami ,wszystkie duchy jako jedna spolecznosc tworza jeden organizm jedna kulture lub inna forme zycia mozna nazawac lub okreslic mianem boga , Bug niejest w formie pojedynczej to struktora spolecznosci jego tworzy


spotkanie z duchem popchnelo mnie do wiekszego przedsiewziecia
chec zrozumienia tego zjawiska czym jest duch i szukanie sladow ktore doniego doprowadzi w sposub materialny i namacalny

jestem z zamilowania elektronikiem i duzo wiem jak dzialaja prady elektryczne,fale radiowe i akustyczne niestanowi mi problemu zaprojektowania dowolnego uzadzenia i uruchomienie go

zaczelem szukac w Neurologi istniena swiadomosci czlowieka jako materjalnego dowodu na istnienie duszy w czlowieku a po smierci ducha,bo jesli czlowiek ma dusze wiec teoretycznie swiat duchow i boga musi istniec to wynika z logiki.

psychiatria i psychologia pomogla mi zrozumiec mechanizm myslenia czlowieka i zwierzat

kosciul katolicki osoby chore na choroby typu shizofremia nietraktoje z potepieniem i uwzglednia opetanie przez ducha czy umiarkowane zlo aby nawrucic

Moim zdaniem program badawczy SETI powinien skupic uwage na badaniu widma Akustycznego Hiperdzwiekow w otoczeniu czlowieka a moze znajda wkacu tych kosmitow tu na ziemi, a moze juz oni otym wiedza tylko ukrywaja bolesna i niebespeczna paniczna prawde czym sa duchy.

Ja sporo wiem i czasem boje sie muwic wprost otym z dwuch przyczyn
strach przed zla interpretacje tego co moge opowiedziec i zrobic z siebie posmiewiska,chorego,czuba .

Lub tego co mozna zrobic z ta wiedza przez naukowcow lub wywiad wojskowy istny ARMAGEDON na ziemi aludzie jak marjonetki

Wiedza jest dla madrych ludzi ktorzy moga ja wykorzystac w dobrej wierze niekrzywdzac ludzi nawt jesli mozna byc bardzo bogatym czlowiekiem . . .
(komentarz do artykułu Czy byty niematerialne mogą ranić?)




CiriYella napisał(a): ja wierze w ich istnienie no bo jak np wytłumaczyc że moja mama wyszła z domu zostawiając mnie samą i zamykając drzwi na klucz bo ja akurat drzemałam i wyraźnie słyszałam zgrzyt kluczy po czym jakieś pół godziny później jak się obudziłam poszłam do kuchni się napic a że zbliżała się pora przyjścia z pracy mojego taty więc zaczełam szukac swoich kluczy bo przecież byłam zamknieta po czym zobaczyłam je w zamku w drzwiach a drzwi były nadal zamknięte. I przysięgam że ja ich ta nie włożyłam no bo niby jak skoro kuchnia nie jest po drodze do drzwi. Wytłumaczy mi to racjonalnie ktoś???
(komentarz do artykułu Duchy - czym są? Czy istnieją?)




cpk napisał(a): Ja nie rozumiem... Jest tyle niewyjaśnionych rzeczy w tym całym 9/11 zdarzeniu. Przecież, gdyby faktycznie było to jak utrzymuje rząd USA, byłyby proste racjonalne wyjaśnienia i koniec tematu. Tymczasem pojawiają się nowe dowody których nikt nie jest w stanie [b]NORMALNIE[/b] wytłumaczyć...
(komentarz do artykułu 11 września: manipulacje BBC)




Robert napisał(a): Ivellios czy mógłbyś podać nazwe tej uczelni lub instututu i. Nie powiem po co mi to ale potrzebuje tych informacji.
(komentarz do artykułu Lek przeciwko starzeniu się - odkrycie południowokoreańskich naukowców)




Waggelink napisał(a): Zrodlem wielu nieszczesc i niesprawiedliwosci w swiecie jest celowe utrzymywanie ludzi w niewiedzy i ciemnocie poprzez manipulacje i celowe blokowanie dostepu do prawdy.A prawda ma cudowne wlasciwosci. Kostycznosc polaczona z arogancja wynikajaca ze spolecznego prestizu przynaleznosci do X czy Y organizacji ,podparta tytulami i stosownymi szatami jest starym socjotechnicznym trikiem o ktorym juz Jezus wyrazal sie bardzo negatywnie i pietnowal. Ta blazenada mogla by byc nawet smieszna , gdyby nie fakt ze odstrasza poszukujacych i spragnionych wiedzy ,od samodzielnych badan i tym samym utrudnia ewolucje ludzkosci. Popatrz jak reaguje kosciol na informacje o bezposrednim kontakcie z wyzszymi wymiarami ,czy zjawiskami paranormalnymi - stosy wygasly w europie stosunkowo niedawno! Podobnie reaguja srodowiska okreslane mianem naukowych- osmieszenie ,wyszydzenie i sekowanie wolnomyslicieli ma dluga tradycje,Norma jest mantrowanie starych teorii ,nawet tych ,ktore sa ewidentnie falszywe. Okreslenia ,ktorych uzylem sa dosadne -jezeli Cie urazily przepraszam.O srodowisku akademickim nie mam dobrego zdania poznawszy osobiscie wielu jego reprezentantow.Nazywanie rzeczy po imieniu moze "razic ucho" ,przywykle do slodko sensacyjnej papki cieknacej z mediow i srodowisk opiniotworczych .Nie ma w tym jadu ,bo sprawy przestaly mnie dotyczyc od dawna. Dla mnie wazny jestes TY ,ktory byc moze przez chwile zastanowisz sie i przemyslisz ,skad tyle nieszczescia i biedy na swiecie.
(komentarz do artykułu Pole morfogenetyczne i inteligentny projekt)




stiopa napisał(a): Waggelink: może gdyby w Twoich wypowiedziach było mniej żrącego jadu ("...nieukami odzianymi w wyliniałe gronostaje..." czy "...lekko cofniętych w rozwoju barbarzyńców..."), miałbyś większe poparcie... :-/
Pozdrawiam i do zobaczenia na łamach... ;-)
(komentarz do artykułu Pole morfogenetyczne i inteligentny projekt)




Michał P. napisał(a): Magazyn popularnonaukowy "Focus", nr 11 (158), listopad 2008, str. 40, artykuł p.t.: "Inaczej niż w raju" autorstwa Kazimierza Pytko [tekst z ramki w lewym górnym rogu strony, bez skrótów]:

"Podczas polarnej nocy wielu Eskimosów z wysp północnej Kanady popada w depresję, jednak u niektórych zapaść pogłębia się i prowadzi do urojeń. Chorzy wyobrażają sobie, że są lodowym potworem -Windigo, który żywi się ludzkim mięsem. Pobudzeni tą wizją odczuwają żądzę kanibalizmu i stają się bardzo niebezpieczni dla otoczenia. Dziś tę przypadłość leczy się środkami psychotropowymi, w przeszłości dotknięte nią osoby współplemieńcy zabijali. Przyczyna choroby pozostaje nieznana."


Jakiekolwiek materiały źródłowe na ten temat pilnie poszukiwane!
(komentarz do artykułu Windigo)




Waggelink napisał(a): A moze wyjasnij konkretniej ,dlaczego tak uwazasz . To beda zapewne bardzo madre i sensowne przemyslenia i warto sie nimi podzielic. Nie badz egoista .
(komentarz do artykułu Wszechświat wirtualnej rzeczywistości)




wtajemniczona napisał(a): Moim zdaniem [ mam 12 lat; jestem ateistką, jak i moja rodzina ] po śmierci nasza dusza błąka się po świece.. I duchy to są właśnie dusze zmarłych osób. Są i dobrzy i źli luczie, tak jak i duchy. :)
(komentarz do artykułu (nie)Straszne duchy)




yyew napisał(a): [b]UFO jest[/b] czys sie to komu podoba czy nie ostatnio czytalem o altebtyczbych przedmiotach na Ziemie sprzed 3 miliardow lat a wtedy zycie na Ziemi sie formowalo
(komentarz do artykułu Co mają ze sobą wspólnego duchy i UFO?)




Wszystkich komentarzy: 17913, liczba stron: 359