Okultystyczny świat Carla Gustava Junga
(dodano: 2010-12-28 02:40:24)

Carl Gustav Jung zawsze wierzył w istnienie "innego" świata i już od początku był zaangażowany w okultyzm. Jego dziadek od strony matki, czcigodny Samuel Preiswerk, akceptował rzeczywistość duchów i przewodził badaniu ducha swojej zmarłej pierwszej żony, która często go odwiedzała. Matka Junga, Emilie, miała odpędzać zmarłych, którzy rozpraszali go, gdy ten pisał swoje kazania.

Czytaj więcej

"Wrogowie rozumu" w filmotece Paranormalium
(dodano: 2010-12-26 18:04:10)

Dziś do naszej filmoteki trafił dwuczęściowy film dokumentalny "Wrogowie rozumu" w reżyserii brytyjskiego naukowca Richarda Dawkinsa.
Czy rozsądne jest by martwi mogli komunikować się z żywymi i radzić im jak mają żyć? Co myślisz o wbijaniu igieł w ciało, by poczuć przepływ energii Chi i wyleczyć się z chorób. Albo wyginaniu łyżeczek samym tylko umysłem. Czy jest to racjonalne? Richard Dawkins nie sądzi by tak było i uważa za swój obowiązek przedstawić te obszary przekonań, które istnieją bez naukowego dowodu i wciąż trzymają ludzi w mocy zaklęcia. Spotyka się z czołowymi zwolennikami, ludźmi mającymi autorytet w swojej dziedzinie, a także z ofiarami ich praktyk i przedstawia historię tych ruchów - od szarlatanów, którzy wykorzystują te techniki, po eksperymenty i testy, które nie dowiodły ich skuteczności.

Obejrzyj: Część I, Część II

Diabliki z Paasselkä
(dodano: 2010-12-23 15:17:58)

Był taki czas, gdy ludzie zamieszkujący okolice fińskiego jeziora Paasselkä nie przykładali zbytniej uwagi do pojawiających się nad taflą jeziora ogników. Dla nich owe światła były niczym innym jak tańczącymi w powietrzu nad wodami jeziora istotami duchowymi, określanymi mianem "diabłów". Dla prostych ludzi z okolic owo wytłumaczenie tajemniczych zjawisk w zupełności wystarczało. Po co zatem było zastanawiać się nad tym bardziej? W obecnych czasach to wytłumaczenie przestało jednak wystarczać. I choć wciąż ludzie nie potrafią znaleźć innego logicznego wyjaśnienia tego zjawiska, "diabliki z Paasselkä" intrygują do tej pory.

Czytaj więcej