Chciałbym przedstawić mój przypadek.Okolo 3tygodnie temu miałem dziwny sen w pierwszym etapie widziałem tunel z jakby wirującymi gwiazdami potem wewnątrz siebie zacząłem się wić i walić z boku na bok ale moje ciało leżało spokojnie (tak żona mi mówiła). Znalazłem się potem w jakimś "pojeździe"z ludźmi których w ogóle nie znam ale miałem taką wewnętrzną myśl że muszę ich przeprowadzić na "tamtą stronę". Obudziłem się mega zrelaksowany ale przez moment w głowie słyszałem wiele szeptów nie wyraźnych.Jeden był jednak zrozumiały głos dziewczynki:"przeprowadź mnie też ja tęsknię za moją mamą" i wszystko ucichło.
Moje pytania:
Czy był to początek do wejścia w OBE?
Skąd ta łączność z tymi głosami