Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
- Sprawdź program na najbliższy tydzień
- Już dziś wypróbuj nasze oficjalne aplikacje
- Pilny apel: Przekaż 1% lub datek dla Moniki
- Nowe książki autorstwa A. Miazgi i D. Treli
- Założ paranormalnego bloga i poczuj się jak redaktor
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
SkrzydlataŻmija napisał(a): Co do sprawy przechowywania danych, to weźmy pod uwagę, że istnieją doskonalsze technologie nośników danych niż to co mamy w sklepach. Od lat 80-siątych były prowadzone tajne badania w ZSRR i USA nad technologiami gromadzenia olbrzymiej liczby danych, bo to jest mocarstwom bardzo potrzebne.
Co do tego, że stworzono serwery, na które się nie włamią służby - o naiwność ludzka!! Jak będzie im zależeć to się włamią, a choćby przekupią pracownika tej serwerowni lub wprowadzą tam agenta. Przy całej sympatii do Stałego Słuchacza (ożywia audycje), jednak wymiękam... Mam czasem wrażenie, że Stały Słuchacz wierzy w to i tylko w to, co powiedzą w telewizji, nie sięga do własnego życiowego doświadczenia, że tacy ludzie istnieją, to po prostu nie do uwierzenia!
(komentarz do audycji 25 września 2015)
TomaszCh napisał(a): 15.17.21.7
(komentarz do newsa Wstępna lista tematów do II sezonu Debat Ufologicznych Online)
Mufin napisał(a): Jeśli będzie z kolei tak, że firma była z małymi zasobami konta i użyła wszystkie swoje pieniądze na zakup środków produkcji na 1000 soczewek, a na zebraniu właścicielskim postanowiono, że nie będą przeceniać, bo się wstydzą nieudanej produkcji, to wcale nie muszą utylizować od razu soczewek, ale zająć się nową produkcją rzeczy poprawnej, która się sprzeda i zarobić firmą na wykupienie swoich soczewek z magazynu. (Bo towar w ich magazynie system stale "widzi" jak towar na rynku). Mogą się trochę pożyczyć pieniędzy od kogoś, by produkować inną rzecz.
Gdy jednak decydują się zlikwidować firmę, bo wina nieudanej produkcji nie była pomyłką, tylko złym sprzętem produkcyjnym, to właściciele firmy (jeden lub wielu, zależy jak tam było), będą musieli wykupić soczewki za prywatne pieniądze. Oczywiście może być też wersja z likwidacją firmy. Likwidator sprzeda firmę w cenie pomniejszonej o wartość soczewek, swój wkład pracy i właściciele firmy zamienią fabrykę na prywatne pieniądze w swoich kontach.
Zakładam, że fabryka jest droższa niż 1000 soczewek.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Ok. rozumiem, to jest odpowiedź. Firma sama kupuje i utylizuje. Powstaje strata, bo nastąpiło wcześniej zakupienie surowca i opłacenie prądu, zużycie maszyn, no i płaca dla pracowników i tym podobne koszty. Kupuje więc z wcześniej wypracowanych zysków lub pożycza itp. Rozumiem. [b]A jak wygląda bankructwo, jeśli nie ma pieniędzy na zakup i nie może ich zdobyć?[/b]
Strata, zysk, utylizacje, bankructwa, targowanie się i zmiana cen... To są zupełnie zwyczajne sprawy na rynku. Takie punkty krytyczne. Dlatego jak wyjaśnisz to, to zrozumiem system. Nie interesują mnie technikalia informatyczne, jedynie logika procesów.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Quantum Beret napisał(a): http://www.ufowatchdog.com/jonathan_reed.htm niezly sciemniacz z tego reeda
(komentarz do audycji 17 lipca 2015)
Mufin napisał(a): A według mnie Żmijo, dostałeś odpowiedź wyczerpującą. Musisz tylko uruchomić jeszcze myślenie. System jest trochę fikuśny.
Jeśli firma byłaby chętna od razu uderzyć się w piersi, że wyszła głupota z produkcją i wystawieniem na rynek, to wtedy utylizuje swoją produkcję, po osobistym kupieniu jej z rynku. Więc wtedy jest tak:
Kupuje nieudaną produkcję za swoje pieniądze z firmowego konta, a potem odsyła to na złom.
Szczegóły z wędrówką pieniędzy są takie:
Procedura zakupu z swojego konta na swoje konto jest nierealna, więc firma musi 100000 mufinów przelać na konto pośrednie bez anihilacji. Np konto szefa firmy.
Gdy potem następuje proces zakupu soczewek przez szefa za 100000 mufinów w terminalu sprzedaży, to zachodzi anihilacja mufinów w części odnośnie zysku firmy i robocizny pracowników. Zachodzi też przelew tej części mufinów, która określała środki produkcji. Tzn surowiec i koszty narzędzi zawarte w soczewkach.
W końcowym efekcie ginie w systemie tyle mufinów ile było wykreowanych w sprawie produkcji 1000 soczewek. Oprócz tego firma ponosi jeszcze stratę, bo nie odzyskuje pierwotnie wydanych mufinów na zakup surowca do soczewek i narzędzi zużytych do tego.
Nie pomyl sobie Żmijo tylko odzysku za surowiec podczas wykupu soczewek przez szefa firmy, bo to dotyczy powtórnego zakupu materiału soczewek zawartego już w soczewkach. To jest tylko chwilowe przerzucenie mufinów z konta firmowego na konto szefa i spowrotem na konto firmowe.
Na tego typu utylizacje, można też w systemie zrobić procedurę na złomowanie swojej wystawionej produkcji, wraz z anihilacją wykreowanych przy takiej produkcji mufinów.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Mufin, według mnie, nie odpowiedziałeś na pytanie. Sytuacja, którą opisuję (czyli likwidacja wyprodukowanego wyrobu) jest prozaiczna i zdarza się niemal każdego dnia w fabrykach. Jeśli to jest jakiś problem dla twojego systemu, to system jest do niczego. W obecnym systemie, to żaden problem. Jest strata i tyle.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Ivellios napisał(a): Do listy dopisane zostały dwie nowe propozycje tematów (25 i 26).
(komentarz do newsa Wstępna lista tematów do II sezonu Debat Ufologicznych Online)
Mufin napisał(a): Z przykładu wynika, że była to fabryka która robi masowa produkcję a nie usługi na zamawiane soczewki. Jeśli fabryka te soczewki sama sprzedaje, to będzie miała problem, o którym za chwilę. Jeśli zaś zdążyła je rozprowadzić we firmy handlowe, to nie jest to problemem fabryki, ale firm handlujących. Fabryka soczewki sprzedała i ona odzyskała ze sprzedaży na konto.
Z towarem który się nie sprzedaje robi się tak:
Następuje przecena robiona przez tego, kto towar posiada. Pomniejsza się wtedy cenę główną, tę większą o tyle, ile się chce i sprzedaje towar z mniejszym odzyskiem. System w równowadze tow.-pienięż. nie ulega zachwianiu, bo anihilacja zachodzi. Gdy poziom przeceny zaczyna zaczepiać już o anihilację, tzn schodzi poniżej wartości anihilowanej, to sprzedaż na terminalu zachodzi tak, że klient kupujący towar płaci z konta tyle mufinów, ile wynosi nowa przeceniona wartość towaru, a brakującą część do anihilacji terminal pobiera z konta sprzedawcy, co przeceniał towar. Ponosi więc stratę, a klient nabywa towar taniej.
Podobne pytanie o radosnej produkcji przy zakładaniu firmy jest w komentarzach na ostatnim blogowym wpisie, "System SPONT, a Kredyt Społeczny - różnice." Proszę jeszcze tam poczytać o takich przypadkach. Temat jest poważniejszy, jak soczewek przecenionych do zera nikt nie będzie chciał kupić. Firma handlowa może pertraktować z firmą soczewkową w sprawie podzielenia się stratami, skoro wpuszczono ją w maliny:)
Fajne i mądre pytanie zadałaś(eś) Żmijo. Zagadnienia napełniania rynku w książce będą miały rozbudowany wątek. Będą pojęcia zasobów towaru rynkowego firmy, prędkość sprzedaży z rynku dla każdego towaru, prędkość napełniania rynku dla każdego towaru i współczynnik prędkości napełniania rynku.
Przy wdrażaniu nowych produkcji, firma musi nadzorować ten proces i do tego będzie mieć pomocne narzędzia programowe. Program do obsługi, firma otrzymuje od systemu. W stanie stabilnym przy ustalonych kontraktach i ustalonym strumieniu dostaw, firma nadzoruje wydajność produkcji utrzymując współczynnik prędkości napełniania swojego stanu magazynowego na wartości 1. Wtedy są zrównane prędkości napełniania i sprzedaży z jej własnego rynku towarowego.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
yuby napisał(a): Witam,
Proszę o więcej rozmów z tym Panem, jeśli to możliwe.
yuby
(komentarz do audycji Transkomunikacja. Wykład Marka Szwedowskiego)
Ivellios napisał(a): A tego to nie wiem, wiem że podczas tworzenia aplikacji nie zaznaczałem żeby aplikacja miała dostęp do "wszystkiego". Wybrałem tylko minimum uprawnień niezbędne do działania apki. Widocznie Phonegap zmienił te ustawienia podczas generowania wersji dla WP. Dziwne, muszę się temu przyjrzeć
(komentarz do newsa Oficjalna aplikacja Radia Paranormalium na Androida i Windows Phone)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Mufin, mam jedno pytanie odnośnie twojego systemu pieniężnego.
Załóżmy, jest fabryka soczewek, a wirtualny pieniądz nazywa się "mufin".
Fabryka wyprodukowała 1000 soczewek, każda 1 sztuka warta jest 100 mufinów. Powstało więc 100000 mufinów. Żadna soczewka nie została sprzedana, nikt ich nie chce, nawet za darmo. Leżą w magazynie wyrobów gotowych i czeka je utylizacja. Co się stanie wówczas z pieniędzmi, z tymi 100000 mufinów?
(komentarz do audycji 18 września 2015)
wujek dobra rada napisał(a): dlaczego apilkacja na widnows phone chce miec dostep do mojej pozyzji ? i wogole do wszytskiego ? po co to ?
(komentarz do newsa Oficjalna aplikacja Radia Paranormalium na Androida i Windows Phone)
Boo napisał(a): I stało się mamy 23 września i Polska przegrała z Włochami 3:1 i nie wygrała pucharu świata w siatkę. Jestem pod wrażeniem jak świetnie można przewidzieć przyszłość słuchając tej audycji :)
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Mufin napisał(a): Mówiąc o ziarenkach złota, miałem na myśli opcję oparcia całej gospodarki świata o złoto. To było teoretyczne rozważanie o zasobach złota, gdyby nim pokryć potrzeby na rozwiązanie handlu pieniądzem towarowym. Angażowanie dużych ilości srebra w rolę pieniądza towarowego jest marnotrawstwem, bo srebro ma zastosowanie w wyrobach znacznie większe niż złoto. Małe wymiary na monety złote przykładowo o średnicy 6 mm, też nie będzie wygodne, bo jak ci upadnie moneta z rąk przy płaceniu, to szukanie na ziemi może być kłopotem.
Co do emisji powiązanej z kredytem i długiem pełna racja Żmijo. Jest to właśnie to, co najważniejsze. Projekt islandzki jest właśnie taką naprawą, gdzie usuwa się emisję kredytową z długiem. Co z tego, jak świadomość ludzi o tym jest znikoma. Tylko garstka ludzi nauki w Polsce usiłuje tę wiedzę podawać w naród. Dojścia do tej wiedzy w Internecie są. I co z tego, jak w kampaniach wyborczych politycy kompletnie to pomijają, że od pieniędzy trzeba zaczynać reformę kraju.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): I co z tego, że złota jest mało i będziemy chodzić z ziarenkami złota do sklepu, bo przy standardzie złota, cena za 1 uncję poszybuje w górę? Złoto jest ciężkie i lepiej chodzić z gramami złota niż kilogramami do sklepu. Poza tym jest: srebro, platyna, rod, pallad, miedź.
Tak na prawdę nie o system z kalkulacjami i algorytmami chodzi, tylko o wolę polityczną, by pieniądz nie służył jako ukryty podatek (inflacja, emisja powiązana z długiem itd.)
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Zbyszek napisał(a): Opisane przypadki przypominaja laczenie sie jazni dzieci ze zmarlymi, te syptomy zaburzen koncentracji wskazuja na zmienne stany swiadomosci, spowodowane symbiontami,
(komentarz do artykułu Psycholog twierdzi, że dzieci posiadające wspomnienia z poprzedniego życia wykazują zespół stresu pourazowego)
Hanys Robson napisał(a): Cloud-podziele sie spostrzezeniem , ktore bedzie raczej w duchu komentarza arb1.
Na poczatku cos w rodzaju motta : "Pilsudzki byl socjalista , ale wysiadl na przystanku - Polska lub Patriotyzm" . Mowisz na antenie , ze jestes liberiartaninem . Szanuje Twoj wybor , ale zycze ci abys wysiadl na przystanku Narod Polski . Jestem polakiem narodowosci Slaskiej , w mej ocenie sprawa przyjmowania uchodzcow jest nieco glebsza . Po pierwsze - spoleczenstwo jest przeciwne procesowi ktory ma na celu polepszenie bytu uchodzcy kosztem wlasnego obywatela . Inaczej mowiac , przecietny Polak jest zly na swoje rzady , ze nie sa w stanie zabezpieczyc bytu , podstawowej egzystencji pozwalajacej na przezycie od pierwszego do pierwszego , rzady , prawo , gospodarka , zwiazki zawodowe robia bardzo malo dla przecietnego Kowalskiego. I teraz gdy Premier naszego Panstwa ma zamiar przychylic sie do naciskow zachodu dot. spelnienia warunkow przyjmowania uchodzcow wobec mizerii dla wlasnych obywateli - ludzie sie buntuja . Mnie to nie dziwi , ale punkt widzenia mnie mieszkajacego w kraju , a ciebie za granica jest zupelnie inny. To tak troche , ze syty nie zrozumi glodnego. Po drugie - mowisz o tym , ze w ramach wdziecznosci powinnismy przyjmowac uchodzcow , bo my rowniez mozemy miec problemy za chwile z ludzmi z Ukrainy lub my bedziemy uchdzcami lub za to , ze kiedys Polacy emigrowali i ktos nimi sie zaja .
Uwazam , ze nasz narod przez ostatnie 150 lat zaplacil juz swoja danine krwi z nawiazka . Nie musimy udowadniac nikomu w EU i nic nie jestesmy winni nikomu w Europie , czy tez wobec USA. Nie chce tutaj przytaczac przykladow historycznych jak to zrobilismy cos dla kogos , jak wychodzilismy przed szereg i co za to nas spotkalo , jaki koszt Polska i Narod Polski zaplacil. Jezeli kogos to interesuje to wie , a reszta moze sobie poglebic informacje .
Mowisz tez o solidarnosci . Doprawdy - jaka to jest solidarnosc w EU gdy nas sie strofuje za cudzoziemcow , a sami podpisuja umowe na NORD STREAM 2 . Po trzecie - nie wiem czy czytasz komentarze pod tekstami w mejstrimowych mediach internetowych ? Warto czasami gdyz jest to swoiste wyczucie nastrojow spolecznych , a one sa mocno ORBANOWSKIE. Sam wyjechales z tad , poniewaz wiele rzeczy nie bylo po Twojej mysli . Ale wiekszosc Polakow zostala i stara sie jakos przezyc . Stosunek do obcokrajowcow jest forma obrony przed zla codziennoscia i brakiem perspektyw . Wiec powstrzymaj nieco swoj krytycyzm - ty dales noge , a mysmy zostali .
Zycze duzo zdrowia i pozdrawiam
(komentarz do audycji 11 września 2015)
ufo napisał(a): Wielebany; pesymista szuka przeciwności w każdej okazji. Optymista widzi okazję w każdej przeciwności. (cyt. Winston Churchill).
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
Ivellios napisał(a): Nie było. Musieliśmy odwołać bo Chrisowi nie udało się dotrzeć do domu na czas - nagła sprawa mu wyskoczyła. Odcinek będziemy nagrywali dzisiaj.
Proponuję intensywniej śledzić ramówkę i wpisy na facebookowym profilu radia http://facebook.com/radioparanormalium W obu miejscach była podana informacja o odwołaniu audycji.
(komentarz do audycji Tajemnicze obiekty nad Arktyką. Co sfotografowała jednostka USS Trepang w 1971 r.?)
yuby napisał(a): proponuję lecieć po kolei, nie ma co miksować :), tematy są super i jestem pewien że debaty jeszcze bardziej zrobią się popularniejsze niż I edycja, trzymam kciuki
(komentarz do newsa Wstępna lista tematów do II sezonu Debat Ufologicznych Online)
Sebastian-Pń napisał(a): Była audycja paralaksa na żywo z Chrisem Miekinę, dlaczego jej nie ma w archiwum?
(komentarz do audycji Tajemnicze obiekty nad Arktyką. Co sfotografowała jednostka USS Trepang w 1971 r.?)
Prawie Martwy napisał(a): Odpowiem wam tak. NIE KORZYSTAJCIE Z TEGO!!! Sprowadzicie na siebie duże nieszczęście! Myślałem że to są wygłupy itd. Więc zrobiłem to sam. Kiedy tabliczka się ruszyła spietrałem się jak małe dziecko. Raz na dłoniach odczówałem ciepło a raz zimno. Wołałem rodziców którzy byli w pokoju obok ale nikt nic nie słyszał. Nie wiem czemu. Zacząłem z nim rozmawiać. Nie odliczał alfabetu ani nic. Ale normalnie ze mną rozmawiał. Był to pewien człowiek który miał na imię Jacek. Mówił swoje imię pare razy pod rząd przez co aż płakałem że może mi się coś stać. Kiedy zapytałem się czy chce zrobić mi krzywde odpowiedział nie. Kiedy odetchnąłem z ulgą kiedy mrógnąłem zobaczyłem kogoś przed sobą jak by trzymał palce na tej tablicy. Twarzy nie zobaczyłem ale to był ktoś w marynarce przy następnym mrugnięciu zniknął. Kiedy chciałem się porzegnać nie odpowiedział mi dowiedzenia. Widziałem dziwne znaki w pokoju wszystkie w cieniu. Przeciągnąłem ręką na żegnaj i szybko pobiegłem powiedzieć o tym rodzicom. Nie uwierzyli mi więc od razu pobiegłem do kościoła. Ksiądz mi pomógł. Poszedłem do spowiedzi i wyrzekłem się tego. Za nic nie ważne jak was to będzie kusić NIE KORZYSTAJCIE Z TEJ TABLICY BO TO ZNACZY ŻE KTOŚ WAS WOŁA!!!!
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)
Wielebany napisał(a): Nie, nie jestem.
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
oktawian napisał(a): Cloe mówi aby nie wrzucać wszystkich arabów itp do jednego worka a sam to robi z Polakami, mówi ze polacy to bydło, zachowują się jak zwierzęta, ze nie myślą itp. Szkoda że tak oceniasz nas, siebie i Polskę a bronisz innych
(komentarz do audycji 11 września 2015)
ufo napisał(a): Wielebany, nie odwracaj kota ogonem. Odpowiedz na proste pytanie:
-jesteś jednym z sekty świadków Jehowy?
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
terranova napisał(a): mechanterian, jeszcze jedno na koniec...
Słyszałem że Świadkowie Jehowi nazywają
tych którzy nie chcą przyjąć ich doktryny, baranami.
Zaprzeczysz..?
(komentarz do audycji 11 września 2015)
inga napisał(a): Wszystkim, którzy interesują się tematyka i istnieniem Aniołów polecam również lekturę "Jak rozmawiać z Aniołami" Autorstwa Bucardi M. Ciekawy poradnik.
(komentarz do artykułu Psycholog, która rozmawia z aniołami)
terranova napisał(a): mechanterian/ zbaranieć, to można po przeczytaniu twoich komentarzy, które są na poziomie cynicznego cwaniaczka. Jak się popisałeś!
Robisz sobie kpiny z człowieka który ma swój świat i nikogo nie obraził. W co tam sobie wierzy, to jego sprawa a nie twoja.
mechanterian/to co wysyłasz to zawsze wraca do Ciebie.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Marionetka Ludzkości napisał(a): To znaczy, że gdy idę ulicą, czy to ktoś jest na niej, czy nie i słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości, chociaż mój telefon jest rozładowany lub gdy sprawdzam, czy coś przyszło, a okazuje się, że nie ma, to tylko jest moją wyobraźnią, tak? Nie jest to powiązane z duchami, demonami itp.? W domu zaś, gdy wszyscy siedzą telewizor nie gra, cisza jak makiem zasiał z półki spada figurka słonika, albo jakiś inny przedmiot niekoniecznie w nocy. Mama rano patrzy na przedpokój, a tam ślady męskich butów prowadzące w głąb domu, chociaż podłoga myta, a w domu nie mieszka żaden mężczyzna prócz mojego 4 - letniego brata. Wszystkie mniejsze zwierzęta zdychały zanim nie minęło pół roku, chociaż dbaliśmy o nie. Codziennie jedzenie dla nich, zmieniana woda. Mamy psa, który czasem budzi się w nocy i zaczyna szczekać w stronę okna, ale może słyszy innego psa. Martwi mnie to, że wchodzi na parapety, jeśli nie odstawimy krzesła od niego i gdy tam stoi cały się trzęsie, jakby się czegoś bał. To nie jest normalne. Chciałabym wyjaśnić te rzeczy oraz to, dlaczego tak się dzieje. Rok temu zmarł mój tata, ale nie byliśmy blisko. Mam do niego ogromny żal, że kilka lat przed tym jak umarł zostawił naszą rodzinę. Dźwięki telefonu słyszę od ponad tygodnia, a reszta działa się wcześniej także przed jego śmiercią. Irytuje mnie to i staram się to ignorować, ale wtedy przybiera na sile, a gdy się zainteresuje - zanika czasem na kilka tygodni. Na e-mailu prawie mnie nie ma. Mam szkołę i sporo nauki. Częściej jestem na gadu gadu: 48800310
(komentarz do artykułu Duchy z telefonów)
mechanterian napisał(a): [cytat]terranova (2015-09-14 16:22:35) | RAPORT
mechanterian/ piszesz komentarze jak stary cap. Chciałbyś być zabawny ale jesteś tylko śmieszny.
Śmieszny jak stary cap, a może kacap... [/cytat]
Jeśli chodzi o Ckurada44 to nigdy nie atakowałem go jako człowieka, wyrażam tylko wątpliwość co do jego roli jako zbawiciela przynajmniej odnośnie mojej skromnej osoby. Ty rozumiem jesteś jego wyznawcą i nie przebierasz w atakach personalnych, no tak jeden z baranów jak można wnioskować po manierach.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
dudon napisał(a): Witam. Podzielę się moją obserwacją NOLi.Gzieś tak ok roku 95 podziwialiśmy z kolegą Perseidy.Warunki mieliśmy doskonałe.Mała miejscowość gzie o północy gaśnie oświetlenie uliczne oraz bezchmurna noc pozwalały nam rozkoszować się nocnym spektaklem.Ok.1:00 leżąc wygodnie na trawie kątem oka dostrzegłem ruch we wschodniej części nieba. Była to wyłaniająca się z ciemności formacja trójkątnych obiektów lecąca z ogromną prędkością na zachód. Nie posiadały świateł pozycyjnych a jedynie(tak mi się wydaje)odbijały lekko światła pobliskiego miasta Skarżyska.Ich barwa była szaro-brązowa.Była to formacja w kszałcie trójkąta- jeden z przodu ,dwa za nim a nastepnie trzy.Cały zaobserwowany i zupełnie bezgłosny przelot trwał ok 3 sek.
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
SkrzydlataŻmija napisał(a): "Niemcy podjęły decyzję o przywróceniu kontroli granicznych, powołując się na zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa."
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigran ci-z-afryki/informacje/ne ws-strefa-schengen-zagroz ona-decyzja-niemiec-zapoc zatkowala-efe,nId,1885934 #utm_source=paste&utm_med ium=paste&utm_campaign=ch rome
A tak przy okazji, nie szczepcie się na nic, zainwestujcie w dobrą wiedzę i dobre jedzenie, a jak wam zostanie kupcie złoto :)
(komentarz do audycji 11 września 2015)
arb1 napisał(a): Wybaczcie, że pisze tak po kawałku ale audycji nie dałem rady odsłuchać za jednym podejściem z braku czasu. Claude mówisz, że Polska ma być solidarna z zachodem bo wcześniej to tak nam pomogli. Pamiętasz może kto bez mrugnięcia okiem oddał Polskę Stalinowi? Kto miał sojusz z Polską i jak zareagował podczas ataku Niemiec na Polskę? Kto wykupował za bezcen przemysł i później zamykał wszystkie zakłady? Kto dzisiaj jest właścicielem mass mediów w Polsce i kto od tylu lat robi pranie mózgów Polakom? Claude polecam wykład prof. Witolda Kieżuna. Polska gospodarka obecnie jest gospodarką kraju skolonizowanego, dzięki komu? https://www.youtube.com/watch?v=m3GT9K2cmfc
(komentarz do audycji 11 września 2015)
arb1 napisał(a): Dopowiem jeszcze, że według mnie następna wojna światowa to nie będzie konflikt USA vs Rosja. Będzie to wojna właśnie z islamistami. Dlaczego? Pomijając obecna obecną politykę krajów europejskich która prowadzi do destabilizacji i konfliktu są jeszcze inne przesłanki. Te słynne malowidła z lotniska w Denver. http://blog.world-mysteries.com/wp-content/uploads/20 13/07/denver-airport-mura l.jpg Na zdjęciu jest żołnierz ubrany w całości na zielono. Jakie to ma znaczenie? https://en.wikipedia.org/wiki/Green_in_Islam "Green (Arabic: ) is considered the traditional color of Islam." Do tego polecam zwrócić uwagę na miecz tego żołnierza. https://en.wikipedia.org/wiki/Scimitar
"The curved sword or "scimitar" was widespread throughout the Middle East from at least the Ottoman period, with early examples dating to Abbasid era (9th century) Khurasan." Miecz ewidentnie związany z islamem. Mogę się mylić gdyż nie jestem żadnym ekspertem ale chętnie poczytam co myślą o tym bardziej ogarnięte osoby. Pozdro.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
geolog napisał(a): Cecha żelaza rodzimego jest odporność na czynniki atmosferyczne. Występowanie żelaza rodzimego w przeszłości nie było ciekawostką przyrodniczą i zapewne te złoża zostały wyeksploatowane w pierwszym rzucie zainteresowania tym metalem. Ostatnia, współczesna kopalnia żelaza rodzimego znajdowała się na wyspie Dixco przy zachodnich wybrzeżach Grenlandii. Jest wysoce prawdopodobnym, że pasjonujący czytelników słup został wykonany z jednego samorodka żelaza rodzimego. Rzadkość tak dużych samorodków mogła być przyczyną decyzji nietypowego użycia znaleziska.
(komentarz do artykułu Nierdzewna kolumna)
arb1 napisał(a): Claude lubię twoje audycje i szanuje twoją wiedzę na tematy ufo i generalnie spisków ale niestety głęboko nie zgadzam się z twoimi przemyśleniami. Mówisz w audycji, że Polacy czy Rosjanie zachowują się jak zwierzęta. Zgadam się jest dużo patologii w tych krajach ALE ci ludzie jednak mają jakieś zasady. Fakt możesz dostać w mordę bo się krzywo popatrzysz ALE ta patologia jednak kobiet nie zaczepia. Wole mieć na mieście polskiego patusa i nie martwić się kiedy matka/żona/córka wychodzi z domu. Zobacz sobie statystki gwałtów w Szwecji o ile wzrosły wraz z napływem imigrantów. Mówisz, że w Europie nie było żadnych zamachów, no dobrze zobacz sobie w internecie ile jest małych ataków, pojedyncze pobicia (często na kobietach), które wg władz oczywiście nie mają nic wspólnego z imigrantami. Mówisz, że media specjalnie pokazują muzułmanów w złym świetle. Jak dla mnie to kompletna bzdura bo ja zauważyłem dokładnie co innego. Często pomijana jest narodowość i wyznanie takich sprawców. W mediach w Polsce obecnie grzmi, że imigranci są dobrzy dla Polski, "bohaterowie" jak Bolek mówią, że oni to by brali ich do siebie i że trzeba pomagać. Mówisz, że znasz paru muzułmanów i to bardzo mili ludzie. No super bo jakiś czas temu mówiłeś(nie pamiętam w której audycji), że mili to są oni na pokaz, a jak by mogli to by Ci wbili nóż w plecy. Poza tym trzeba pamiętać, że inaczej zaczną się zachowywać jak będą większością, a przy obecnej polityce to kwestia kilkudziesięciu lat. Generalnie dużo bardziej zgadam się z opinią Krawca(pozdrawiam) którą zamieścił w Nocnym Radiu. I na koniec pytanie Claudzie dlaczego popierasz multikulti i masową imigrację skoro to są projekty NWO? Nawet na słynnych tablicach z Georgii masz punkt "Guide reproduction wisely improving fitness and DIVERSITY". Pozdrowiam Claude szczerze mówiąc chciałbym, żebyś miał racje bo w przyszłości unikniemy wielkich problemów. Przekonamy się podejrzewam jeszcze za naszego żywota.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
kaktus napisał(a): "monolit o długości 3,2 stóp" ? czy 32 stóp ?
(komentarz do artykułu Podwodne Stonehenge odnalezione u wybrzeży Sycylii)
terranova napisał(a): Claude, zaproszenie Mariusza S. do Teorii Chaosu,
to wielki błąd. Tak nachalnego i obleśnego gościa dawno nie słyszałem/widziałem/cz ytałem...
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Wielebany napisał(a): Nie jestem znajomym pana Mariusza. Z resztą jakie to ma znaczenie? Nie o tym mowa.
Chciałem zwrócić uwagę na to jak ludzie reagują na odmienne poglądy.
Nie chodzi tu o teorie wklęsłej, wypukłej, płaskiej czy kwadratowej ziemi.
Zastanówcie się chwile, skąd biorą się wasze informacje o świecie i nauce.
Hipotetycznie.Postawcie się w sytuacji kogoś kto dokonał jakiegoś wielkiego odkrycia, które odmieni całe życie na świecie i wywali całą naukę jaką znacie do góry nogami. Czy taka osoba ma szanse żeby jego teoria obiegła cały świat? -Nie. Dlaczego? Bo niestety osoba taka zostanie wyśmiana i zrównana z błotem, właśnie przez takich ludzi, którzy nie dopuszczają innego spojrzenia na świat i oficjalną naukę. Nawet nie ma miejsca na polemikę. Społeczeństwo nawet nie chce słuchać takich ludzi, bo są tak ślepo zapatrzeni w religię jaką stała się dzisiejsza nauka. Wystarczy samemu posprawdzać na czym opierają się wszelakie wielkie teorie, poczynając od teorii wielkiego wybuchu poprzez teorię odległości gwiazd, czarnych dziur, prędkości światła, a na grawitacji kończąc. W zasadzie można tak wymieniać bez końca. Wszystkie te teorie oparte są na założeniach, nierzadko wyssanych z palca.
Przykładów ludzi którzy trafiali na wielką żelazną ścianę nauki jest wiele. Chociażby pan Lucjan Łągiewka. Poczytajcie, obejrzyjcie filmiki, zrozumiecie o czym mowa. przez co musiał przejść pan Lucjan ze swoimi wynalazkami. A i tak dalej o nich cisza... przykład Nicola Tesli- chyba nie muszę pisać więcej.
Łatwo jest trolować i wyśmiewać. Trudniej przedstawić konkretny dowód na obalenie teorii. Trzeba patrzeć na świad z dystansem i obiektywizmem. Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
Ivellios napisał(a): Skoro tak sądzisz, to może zainteresuje Cię zapis czatu głosowego z panem Rogalą sprzed trzech lat: http://www.paranormalium.pl/84,sluchaj
Zwróć szczególną uwagę na "pytania-niespodzianki" od słuchaczy i odpowiedzi, jakich udziela pan Rogala.
Polecam również poczytać jego komentarze w Internecie, w których pokazuje swoją prawdziwą twarz (nick "redmuluc").
(komentarz do audycji 11 września 2015)
logos napisał(a): Obawiam się że Pan Krzysztof Rogala nie przyjmie już zaproszenia do Teorii Chaosu jako gość, po tym jak go Claude podsumował na antenie. A szkoda, Pan Rogala rzadko udziela wywiadów, a te które udziela są bardzo ciekawe i nietrywialne.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Sebastian-Pń napisał(a): Po wysłuchaniu audycji, odechciał mi się wyrobów z wieprzowiny i tym podobnym. Przechodzę na wegetarianizm.
(komentarz do audycji Wywiad z Marcinem Drewsem: Kanibal z Münsterbergu)
terranova napisał(a): czterdziesty czwarty, jest w sumie ok.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
salieri napisał(a): Szkoda ze nie sluchalem na zywo bo bym ze 2-3 razy zadzwonil. Nie masz racji co do Iranu !!! Iran wtedy byl w protektoracie brytyjskim a ci Polacy ktorzy tam byli to byli na mocy ukladu Stalin - Churchill "24 marca 1942 r. rozpoczął się pierwszy etap ewakuacji Armii Polskiej ze Związku Sowieckiego. Do listopada 1942 r. wysłano do Iranu ponad 115 tys. osób, w tym około 78,5 tys. żołnierzy oraz 37 tys. cywilów. Wśród ewakuowanych było niemal 18 tys. dzieci " Ale oni tam przebywali tylko chwilowo !!!!! zaden IRAN nas nie przyjal na stale !!!
(komentarz do audycji 11 września 2015)
terranova napisał(a): mechanterian/ piszesz komentarze jak stary cap. Chciałbyś być zabawny ale jesteś tylko śmieszny.
Śmieszny jak stary cap, a może kacap...
(komentarz do audycji 11 września 2015)
mechanterian napisał(a): W okolicach 14 tej minuty audycji jest mowa o Panu Adamie Anczykowskim. Ta barwna postać to dobry przykład Cunradzie44 na to że bycie kimś kto ma coś innym do przekazania (nie mówiąc już o obwoływaniu się mesjaszem) wymaga wewnętrznej pokory uzyskanej na drodze samopoznania. Pan Adam opowiada o tym co przeżył i choć jest to opowieść fascynująca to wielokrtonie zastrzega, że to jego ścieżka i naeży szukać własnej. Z drugiej strony Ty poniekąd niegłupi Cunradzie44 podczepiający się to teorii chaosu by siłą czyjeś popularności ,,lansować się na przewodziciela stadu ode mnie dodam że chyba baranów. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
ufo napisał(a): Wielebny, po co ten dogmatyzm i prawienie morałów?
Słuchacze, zrobili to co musieli:
-wyrazili swój punkt widzenia na omawiany temat.
może trochę za ostro? Nie widzę w tym, nic złego.
Każdemu się zdarza...
Ps. Wielebny,
nie jesteś przypadkiem, jednym z dwóch znajomych p. Mariusza którzy "oświecają" na forum..?
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
logos napisał(a): koniec świata...
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
Ivellios napisał(a): Ale po co, skoro ja już wrzuciłem do archiwum kompletny plik?
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Co do tego, że stworzono serwery, na które się nie włamią służby - o naiwność ludzka!! Jak będzie im zależeć to się włamią, a choćby przekupią pracownika tej serwerowni lub wprowadzą tam agenta. Przy całej sympatii do Stałego Słuchacza (ożywia audycje), jednak wymiękam... Mam czasem wrażenie, że Stały Słuchacz wierzy w to i tylko w to, co powiedzą w telewizji, nie sięga do własnego życiowego doświadczenia, że tacy ludzie istnieją, to po prostu nie do uwierzenia!
(komentarz do audycji 25 września 2015)
TomaszCh napisał(a): 15.17.21.7
(komentarz do newsa Wstępna lista tematów do II sezonu Debat Ufologicznych Online)
Mufin napisał(a): Jeśli będzie z kolei tak, że firma była z małymi zasobami konta i użyła wszystkie swoje pieniądze na zakup środków produkcji na 1000 soczewek, a na zebraniu właścicielskim postanowiono, że nie będą przeceniać, bo się wstydzą nieudanej produkcji, to wcale nie muszą utylizować od razu soczewek, ale zająć się nową produkcją rzeczy poprawnej, która się sprzeda i zarobić firmą na wykupienie swoich soczewek z magazynu. (Bo towar w ich magazynie system stale "widzi" jak towar na rynku). Mogą się trochę pożyczyć pieniędzy od kogoś, by produkować inną rzecz.
Gdy jednak decydują się zlikwidować firmę, bo wina nieudanej produkcji nie była pomyłką, tylko złym sprzętem produkcyjnym, to właściciele firmy (jeden lub wielu, zależy jak tam było), będą musieli wykupić soczewki za prywatne pieniądze. Oczywiście może być też wersja z likwidacją firmy. Likwidator sprzeda firmę w cenie pomniejszonej o wartość soczewek, swój wkład pracy i właściciele firmy zamienią fabrykę na prywatne pieniądze w swoich kontach.
Zakładam, że fabryka jest droższa niż 1000 soczewek.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Ok. rozumiem, to jest odpowiedź. Firma sama kupuje i utylizuje. Powstaje strata, bo nastąpiło wcześniej zakupienie surowca i opłacenie prądu, zużycie maszyn, no i płaca dla pracowników i tym podobne koszty. Kupuje więc z wcześniej wypracowanych zysków lub pożycza itp. Rozumiem. [b]A jak wygląda bankructwo, jeśli nie ma pieniędzy na zakup i nie może ich zdobyć?[/b]
Strata, zysk, utylizacje, bankructwa, targowanie się i zmiana cen... To są zupełnie zwyczajne sprawy na rynku. Takie punkty krytyczne. Dlatego jak wyjaśnisz to, to zrozumiem system. Nie interesują mnie technikalia informatyczne, jedynie logika procesów.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Quantum Beret napisał(a): http://www.ufowatchdog.com/jonathan_reed.htm niezly sciemniacz z tego reeda
(komentarz do audycji 17 lipca 2015)
Mufin napisał(a): A według mnie Żmijo, dostałeś odpowiedź wyczerpującą. Musisz tylko uruchomić jeszcze myślenie. System jest trochę fikuśny.
Jeśli firma byłaby chętna od razu uderzyć się w piersi, że wyszła głupota z produkcją i wystawieniem na rynek, to wtedy utylizuje swoją produkcję, po osobistym kupieniu jej z rynku. Więc wtedy jest tak:
Kupuje nieudaną produkcję za swoje pieniądze z firmowego konta, a potem odsyła to na złom.
Szczegóły z wędrówką pieniędzy są takie:
Procedura zakupu z swojego konta na swoje konto jest nierealna, więc firma musi 100000 mufinów przelać na konto pośrednie bez anihilacji. Np konto szefa firmy.
Gdy potem następuje proces zakupu soczewek przez szefa za 100000 mufinów w terminalu sprzedaży, to zachodzi anihilacja mufinów w części odnośnie zysku firmy i robocizny pracowników. Zachodzi też przelew tej części mufinów, która określała środki produkcji. Tzn surowiec i koszty narzędzi zawarte w soczewkach.
W końcowym efekcie ginie w systemie tyle mufinów ile było wykreowanych w sprawie produkcji 1000 soczewek. Oprócz tego firma ponosi jeszcze stratę, bo nie odzyskuje pierwotnie wydanych mufinów na zakup surowca do soczewek i narzędzi zużytych do tego.
Nie pomyl sobie Żmijo tylko odzysku za surowiec podczas wykupu soczewek przez szefa firmy, bo to dotyczy powtórnego zakupu materiału soczewek zawartego już w soczewkach. To jest tylko chwilowe przerzucenie mufinów z konta firmowego na konto szefa i spowrotem na konto firmowe.
Na tego typu utylizacje, można też w systemie zrobić procedurę na złomowanie swojej wystawionej produkcji, wraz z anihilacją wykreowanych przy takiej produkcji mufinów.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Mufin, według mnie, nie odpowiedziałeś na pytanie. Sytuacja, którą opisuję (czyli likwidacja wyprodukowanego wyrobu) jest prozaiczna i zdarza się niemal każdego dnia w fabrykach. Jeśli to jest jakiś problem dla twojego systemu, to system jest do niczego. W obecnym systemie, to żaden problem. Jest strata i tyle.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Ivellios napisał(a): Do listy dopisane zostały dwie nowe propozycje tematów (25 i 26).
(komentarz do newsa Wstępna lista tematów do II sezonu Debat Ufologicznych Online)
Mufin napisał(a): Z przykładu wynika, że była to fabryka która robi masowa produkcję a nie usługi na zamawiane soczewki. Jeśli fabryka te soczewki sama sprzedaje, to będzie miała problem, o którym za chwilę. Jeśli zaś zdążyła je rozprowadzić we firmy handlowe, to nie jest to problemem fabryki, ale firm handlujących. Fabryka soczewki sprzedała i ona odzyskała ze sprzedaży na konto.
Z towarem który się nie sprzedaje robi się tak:
Następuje przecena robiona przez tego, kto towar posiada. Pomniejsza się wtedy cenę główną, tę większą o tyle, ile się chce i sprzedaje towar z mniejszym odzyskiem. System w równowadze tow.-pienięż. nie ulega zachwianiu, bo anihilacja zachodzi. Gdy poziom przeceny zaczyna zaczepiać już o anihilację, tzn schodzi poniżej wartości anihilowanej, to sprzedaż na terminalu zachodzi tak, że klient kupujący towar płaci z konta tyle mufinów, ile wynosi nowa przeceniona wartość towaru, a brakującą część do anihilacji terminal pobiera z konta sprzedawcy, co przeceniał towar. Ponosi więc stratę, a klient nabywa towar taniej.
Podobne pytanie o radosnej produkcji przy zakładaniu firmy jest w komentarzach na ostatnim blogowym wpisie, "System SPONT, a Kredyt Społeczny - różnice." Proszę jeszcze tam poczytać o takich przypadkach. Temat jest poważniejszy, jak soczewek przecenionych do zera nikt nie będzie chciał kupić. Firma handlowa może pertraktować z firmą soczewkową w sprawie podzielenia się stratami, skoro wpuszczono ją w maliny:)
Fajne i mądre pytanie zadałaś(eś) Żmijo. Zagadnienia napełniania rynku w książce będą miały rozbudowany wątek. Będą pojęcia zasobów towaru rynkowego firmy, prędkość sprzedaży z rynku dla każdego towaru, prędkość napełniania rynku dla każdego towaru i współczynnik prędkości napełniania rynku.
Przy wdrażaniu nowych produkcji, firma musi nadzorować ten proces i do tego będzie mieć pomocne narzędzia programowe. Program do obsługi, firma otrzymuje od systemu. W stanie stabilnym przy ustalonych kontraktach i ustalonym strumieniu dostaw, firma nadzoruje wydajność produkcji utrzymując współczynnik prędkości napełniania swojego stanu magazynowego na wartości 1. Wtedy są zrównane prędkości napełniania i sprzedaży z jej własnego rynku towarowego.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
yuby napisał(a): Witam,
Proszę o więcej rozmów z tym Panem, jeśli to możliwe.
yuby
(komentarz do audycji Transkomunikacja. Wykład Marka Szwedowskiego)
Ivellios napisał(a): A tego to nie wiem, wiem że podczas tworzenia aplikacji nie zaznaczałem żeby aplikacja miała dostęp do "wszystkiego". Wybrałem tylko minimum uprawnień niezbędne do działania apki. Widocznie Phonegap zmienił te ustawienia podczas generowania wersji dla WP. Dziwne, muszę się temu przyjrzeć
(komentarz do newsa Oficjalna aplikacja Radia Paranormalium na Androida i Windows Phone)
SkrzydlataŻmija napisał(a): Mufin, mam jedno pytanie odnośnie twojego systemu pieniężnego.
Załóżmy, jest fabryka soczewek, a wirtualny pieniądz nazywa się "mufin".
Fabryka wyprodukowała 1000 soczewek, każda 1 sztuka warta jest 100 mufinów. Powstało więc 100000 mufinów. Żadna soczewka nie została sprzedana, nikt ich nie chce, nawet za darmo. Leżą w magazynie wyrobów gotowych i czeka je utylizacja. Co się stanie wówczas z pieniędzmi, z tymi 100000 mufinów?
(komentarz do audycji 18 września 2015)
wujek dobra rada napisał(a): dlaczego apilkacja na widnows phone chce miec dostep do mojej pozyzji ? i wogole do wszytskiego ? po co to ?
(komentarz do newsa Oficjalna aplikacja Radia Paranormalium na Androida i Windows Phone)
Boo napisał(a): I stało się mamy 23 września i Polska przegrała z Włochami 3:1 i nie wygrała pucharu świata w siatkę. Jestem pod wrażeniem jak świetnie można przewidzieć przyszłość słuchając tej audycji :)
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Mufin napisał(a): Mówiąc o ziarenkach złota, miałem na myśli opcję oparcia całej gospodarki świata o złoto. To było teoretyczne rozważanie o zasobach złota, gdyby nim pokryć potrzeby na rozwiązanie handlu pieniądzem towarowym. Angażowanie dużych ilości srebra w rolę pieniądza towarowego jest marnotrawstwem, bo srebro ma zastosowanie w wyrobach znacznie większe niż złoto. Małe wymiary na monety złote przykładowo o średnicy 6 mm, też nie będzie wygodne, bo jak ci upadnie moneta z rąk przy płaceniu, to szukanie na ziemi może być kłopotem.
Co do emisji powiązanej z kredytem i długiem pełna racja Żmijo. Jest to właśnie to, co najważniejsze. Projekt islandzki jest właśnie taką naprawą, gdzie usuwa się emisję kredytową z długiem. Co z tego, jak świadomość ludzi o tym jest znikoma. Tylko garstka ludzi nauki w Polsce usiłuje tę wiedzę podawać w naród. Dojścia do tej wiedzy w Internecie są. I co z tego, jak w kampaniach wyborczych politycy kompletnie to pomijają, że od pieniędzy trzeba zaczynać reformę kraju.
(komentarz do audycji 18 września 2015)
SkrzydlataŻmija napisał(a): I co z tego, że złota jest mało i będziemy chodzić z ziarenkami złota do sklepu, bo przy standardzie złota, cena za 1 uncję poszybuje w górę? Złoto jest ciężkie i lepiej chodzić z gramami złota niż kilogramami do sklepu. Poza tym jest: srebro, platyna, rod, pallad, miedź.
Tak na prawdę nie o system z kalkulacjami i algorytmami chodzi, tylko o wolę polityczną, by pieniądz nie służył jako ukryty podatek (inflacja, emisja powiązana z długiem itd.)
(komentarz do audycji 18 września 2015)
Zbyszek napisał(a): Opisane przypadki przypominaja laczenie sie jazni dzieci ze zmarlymi, te syptomy zaburzen koncentracji wskazuja na zmienne stany swiadomosci, spowodowane symbiontami,
(komentarz do artykułu Psycholog twierdzi, że dzieci posiadające wspomnienia z poprzedniego życia wykazują zespół stresu pourazowego)
Hanys Robson napisał(a): Cloud-podziele sie spostrzezeniem , ktore bedzie raczej w duchu komentarza arb1.
Na poczatku cos w rodzaju motta : "Pilsudzki byl socjalista , ale wysiadl na przystanku - Polska lub Patriotyzm" . Mowisz na antenie , ze jestes liberiartaninem . Szanuje Twoj wybor , ale zycze ci abys wysiadl na przystanku Narod Polski . Jestem polakiem narodowosci Slaskiej , w mej ocenie sprawa przyjmowania uchodzcow jest nieco glebsza . Po pierwsze - spoleczenstwo jest przeciwne procesowi ktory ma na celu polepszenie bytu uchodzcy kosztem wlasnego obywatela . Inaczej mowiac , przecietny Polak jest zly na swoje rzady , ze nie sa w stanie zabezpieczyc bytu , podstawowej egzystencji pozwalajacej na przezycie od pierwszego do pierwszego , rzady , prawo , gospodarka , zwiazki zawodowe robia bardzo malo dla przecietnego Kowalskiego. I teraz gdy Premier naszego Panstwa ma zamiar przychylic sie do naciskow zachodu dot. spelnienia warunkow przyjmowania uchodzcow wobec mizerii dla wlasnych obywateli - ludzie sie buntuja . Mnie to nie dziwi , ale punkt widzenia mnie mieszkajacego w kraju , a ciebie za granica jest zupelnie inny. To tak troche , ze syty nie zrozumi glodnego. Po drugie - mowisz o tym , ze w ramach wdziecznosci powinnismy przyjmowac uchodzcow , bo my rowniez mozemy miec problemy za chwile z ludzmi z Ukrainy lub my bedziemy uchdzcami lub za to , ze kiedys Polacy emigrowali i ktos nimi sie zaja .
Uwazam , ze nasz narod przez ostatnie 150 lat zaplacil juz swoja danine krwi z nawiazka . Nie musimy udowadniac nikomu w EU i nic nie jestesmy winni nikomu w Europie , czy tez wobec USA. Nie chce tutaj przytaczac przykladow historycznych jak to zrobilismy cos dla kogos , jak wychodzilismy przed szereg i co za to nas spotkalo , jaki koszt Polska i Narod Polski zaplacil. Jezeli kogos to interesuje to wie , a reszta moze sobie poglebic informacje .
Mowisz tez o solidarnosci . Doprawdy - jaka to jest solidarnosc w EU gdy nas sie strofuje za cudzoziemcow , a sami podpisuja umowe na NORD STREAM 2 . Po trzecie - nie wiem czy czytasz komentarze pod tekstami w mejstrimowych mediach internetowych ? Warto czasami gdyz jest to swoiste wyczucie nastrojow spolecznych , a one sa mocno ORBANOWSKIE. Sam wyjechales z tad , poniewaz wiele rzeczy nie bylo po Twojej mysli . Ale wiekszosc Polakow zostala i stara sie jakos przezyc . Stosunek do obcokrajowcow jest forma obrony przed zla codziennoscia i brakiem perspektyw . Wiec powstrzymaj nieco swoj krytycyzm - ty dales noge , a mysmy zostali .
Zycze duzo zdrowia i pozdrawiam
(komentarz do audycji 11 września 2015)
ufo napisał(a): Wielebany; pesymista szuka przeciwności w każdej okazji. Optymista widzi okazję w każdej przeciwności. (cyt. Winston Churchill).
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
Ivellios napisał(a): Nie było. Musieliśmy odwołać bo Chrisowi nie udało się dotrzeć do domu na czas - nagła sprawa mu wyskoczyła. Odcinek będziemy nagrywali dzisiaj.
Proponuję intensywniej śledzić ramówkę i wpisy na facebookowym profilu radia http://facebook.com/radioparanormalium W obu miejscach była podana informacja o odwołaniu audycji.
(komentarz do audycji Tajemnicze obiekty nad Arktyką. Co sfotografowała jednostka USS Trepang w 1971 r.?)
yuby napisał(a): proponuję lecieć po kolei, nie ma co miksować :), tematy są super i jestem pewien że debaty jeszcze bardziej zrobią się popularniejsze niż I edycja, trzymam kciuki
(komentarz do newsa Wstępna lista tematów do II sezonu Debat Ufologicznych Online)
Sebastian-Pń napisał(a): Była audycja paralaksa na żywo z Chrisem Miekinę, dlaczego jej nie ma w archiwum?
(komentarz do audycji Tajemnicze obiekty nad Arktyką. Co sfotografowała jednostka USS Trepang w 1971 r.?)
Prawie Martwy napisał(a): Odpowiem wam tak. NIE KORZYSTAJCIE Z TEGO!!! Sprowadzicie na siebie duże nieszczęście! Myślałem że to są wygłupy itd. Więc zrobiłem to sam. Kiedy tabliczka się ruszyła spietrałem się jak małe dziecko. Raz na dłoniach odczówałem ciepło a raz zimno. Wołałem rodziców którzy byli w pokoju obok ale nikt nic nie słyszał. Nie wiem czemu. Zacząłem z nim rozmawiać. Nie odliczał alfabetu ani nic. Ale normalnie ze mną rozmawiał. Był to pewien człowiek który miał na imię Jacek. Mówił swoje imię pare razy pod rząd przez co aż płakałem że może mi się coś stać. Kiedy zapytałem się czy chce zrobić mi krzywde odpowiedział nie. Kiedy odetchnąłem z ulgą kiedy mrógnąłem zobaczyłem kogoś przed sobą jak by trzymał palce na tej tablicy. Twarzy nie zobaczyłem ale to był ktoś w marynarce przy następnym mrugnięciu zniknął. Kiedy chciałem się porzegnać nie odpowiedział mi dowiedzenia. Widziałem dziwne znaki w pokoju wszystkie w cieniu. Przeciągnąłem ręką na żegnaj i szybko pobiegłem powiedzieć o tym rodzicom. Nie uwierzyli mi więc od razu pobiegłem do kościoła. Ksiądz mi pomógł. Poszedłem do spowiedzi i wyrzekłem się tego. Za nic nie ważne jak was to będzie kusić NIE KORZYSTAJCIE Z TEJ TABLICY BO TO ZNACZY ŻE KTOŚ WAS WOŁA!!!!
(komentarz do artykułu Instrukcja obsługi OUIJA)
Wielebany napisał(a): Nie, nie jestem.
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
oktawian napisał(a): Cloe mówi aby nie wrzucać wszystkich arabów itp do jednego worka a sam to robi z Polakami, mówi ze polacy to bydło, zachowują się jak zwierzęta, ze nie myślą itp. Szkoda że tak oceniasz nas, siebie i Polskę a bronisz innych
(komentarz do audycji 11 września 2015)
ufo napisał(a): Wielebany, nie odwracaj kota ogonem. Odpowiedz na proste pytanie:
-jesteś jednym z sekty świadków Jehowy?
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
terranova napisał(a): mechanterian, jeszcze jedno na koniec...
Słyszałem że Świadkowie Jehowi nazywają
tych którzy nie chcą przyjąć ich doktryny, baranami.
Zaprzeczysz..?
(komentarz do audycji 11 września 2015)
inga napisał(a): Wszystkim, którzy interesują się tematyka i istnieniem Aniołów polecam również lekturę "Jak rozmawiać z Aniołami" Autorstwa Bucardi M. Ciekawy poradnik.
(komentarz do artykułu Psycholog, która rozmawia z aniołami)
terranova napisał(a): mechanterian/ zbaranieć, to można po przeczytaniu twoich komentarzy, które są na poziomie cynicznego cwaniaczka. Jak się popisałeś!
Robisz sobie kpiny z człowieka który ma swój świat i nikogo nie obraził. W co tam sobie wierzy, to jego sprawa a nie twoja.
mechanterian/to co wysyłasz to zawsze wraca do Ciebie.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Marionetka Ludzkości napisał(a): To znaczy, że gdy idę ulicą, czy to ktoś jest na niej, czy nie i słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości, chociaż mój telefon jest rozładowany lub gdy sprawdzam, czy coś przyszło, a okazuje się, że nie ma, to tylko jest moją wyobraźnią, tak? Nie jest to powiązane z duchami, demonami itp.? W domu zaś, gdy wszyscy siedzą telewizor nie gra, cisza jak makiem zasiał z półki spada figurka słonika, albo jakiś inny przedmiot niekoniecznie w nocy. Mama rano patrzy na przedpokój, a tam ślady męskich butów prowadzące w głąb domu, chociaż podłoga myta, a w domu nie mieszka żaden mężczyzna prócz mojego 4 - letniego brata. Wszystkie mniejsze zwierzęta zdychały zanim nie minęło pół roku, chociaż dbaliśmy o nie. Codziennie jedzenie dla nich, zmieniana woda. Mamy psa, który czasem budzi się w nocy i zaczyna szczekać w stronę okna, ale może słyszy innego psa. Martwi mnie to, że wchodzi na parapety, jeśli nie odstawimy krzesła od niego i gdy tam stoi cały się trzęsie, jakby się czegoś bał. To nie jest normalne. Chciałabym wyjaśnić te rzeczy oraz to, dlaczego tak się dzieje. Rok temu zmarł mój tata, ale nie byliśmy blisko. Mam do niego ogromny żal, że kilka lat przed tym jak umarł zostawił naszą rodzinę. Dźwięki telefonu słyszę od ponad tygodnia, a reszta działa się wcześniej także przed jego śmiercią. Irytuje mnie to i staram się to ignorować, ale wtedy przybiera na sile, a gdy się zainteresuje - zanika czasem na kilka tygodni. Na e-mailu prawie mnie nie ma. Mam szkołę i sporo nauki. Częściej jestem na gadu gadu: 48800310
(komentarz do artykułu Duchy z telefonów)
mechanterian napisał(a): [cytat]terranova (2015-09-14 16:22:35) | RAPORT
mechanterian/ piszesz komentarze jak stary cap. Chciałbyś być zabawny ale jesteś tylko śmieszny.
Śmieszny jak stary cap, a może kacap... [/cytat]
Jeśli chodzi o Ckurada44 to nigdy nie atakowałem go jako człowieka, wyrażam tylko wątpliwość co do jego roli jako zbawiciela przynajmniej odnośnie mojej skromnej osoby. Ty rozumiem jesteś jego wyznawcą i nie przebierasz w atakach personalnych, no tak jeden z baranów jak można wnioskować po manierach.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
dudon napisał(a): Witam. Podzielę się moją obserwacją NOLi.Gzieś tak ok roku 95 podziwialiśmy z kolegą Perseidy.Warunki mieliśmy doskonałe.Mała miejscowość gzie o północy gaśnie oświetlenie uliczne oraz bezchmurna noc pozwalały nam rozkoszować się nocnym spektaklem.Ok.1:00 leżąc wygodnie na trawie kątem oka dostrzegłem ruch we wschodniej części nieba. Była to wyłaniająca się z ciemności formacja trójkątnych obiektów lecąca z ogromną prędkością na zachód. Nie posiadały świateł pozycyjnych a jedynie(tak mi się wydaje)odbijały lekko światła pobliskiego miasta Skarżyska.Ich barwa była szaro-brązowa.Była to formacja w kszałcie trójkąta- jeden z przodu ,dwa za nim a nastepnie trzy.Cały zaobserwowany i zupełnie bezgłosny przelot trwał ok 3 sek.
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
SkrzydlataŻmija napisał(a): "Niemcy podjęły decyzję o przywróceniu kontroli granicznych, powołując się na zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa."
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigran ci-z-afryki/informacje/ne ws-strefa-schengen-zagroz ona-decyzja-niemiec-zapoc zatkowala-efe,nId,1885934 #utm_source=paste&utm_med ium=paste&utm_campaign=ch rome
A tak przy okazji, nie szczepcie się na nic, zainwestujcie w dobrą wiedzę i dobre jedzenie, a jak wam zostanie kupcie złoto :)
(komentarz do audycji 11 września 2015)
arb1 napisał(a): Wybaczcie, że pisze tak po kawałku ale audycji nie dałem rady odsłuchać za jednym podejściem z braku czasu. Claude mówisz, że Polska ma być solidarna z zachodem bo wcześniej to tak nam pomogli. Pamiętasz może kto bez mrugnięcia okiem oddał Polskę Stalinowi? Kto miał sojusz z Polską i jak zareagował podczas ataku Niemiec na Polskę? Kto wykupował za bezcen przemysł i później zamykał wszystkie zakłady? Kto dzisiaj jest właścicielem mass mediów w Polsce i kto od tylu lat robi pranie mózgów Polakom? Claude polecam wykład prof. Witolda Kieżuna. Polska gospodarka obecnie jest gospodarką kraju skolonizowanego, dzięki komu? https://www.youtube.com/watch?v=m3GT9K2cmfc
(komentarz do audycji 11 września 2015)
arb1 napisał(a): Dopowiem jeszcze, że według mnie następna wojna światowa to nie będzie konflikt USA vs Rosja. Będzie to wojna właśnie z islamistami. Dlaczego? Pomijając obecna obecną politykę krajów europejskich która prowadzi do destabilizacji i konfliktu są jeszcze inne przesłanki. Te słynne malowidła z lotniska w Denver. http://blog.world-mysteries.com/wp-content/uploads/20 13/07/denver-airport-mura l.jpg Na zdjęciu jest żołnierz ubrany w całości na zielono. Jakie to ma znaczenie? https://en.wikipedia.org/wiki/Green_in_Islam "Green (Arabic: ) is considered the traditional color of Islam." Do tego polecam zwrócić uwagę na miecz tego żołnierza. https://en.wikipedia.org/wiki/Scimitar
"The curved sword or "scimitar" was widespread throughout the Middle East from at least the Ottoman period, with early examples dating to Abbasid era (9th century) Khurasan." Miecz ewidentnie związany z islamem. Mogę się mylić gdyż nie jestem żadnym ekspertem ale chętnie poczytam co myślą o tym bardziej ogarnięte osoby. Pozdro.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
geolog napisał(a): Cecha żelaza rodzimego jest odporność na czynniki atmosferyczne. Występowanie żelaza rodzimego w przeszłości nie było ciekawostką przyrodniczą i zapewne te złoża zostały wyeksploatowane w pierwszym rzucie zainteresowania tym metalem. Ostatnia, współczesna kopalnia żelaza rodzimego znajdowała się na wyspie Dixco przy zachodnich wybrzeżach Grenlandii. Jest wysoce prawdopodobnym, że pasjonujący czytelników słup został wykonany z jednego samorodka żelaza rodzimego. Rzadkość tak dużych samorodków mogła być przyczyną decyzji nietypowego użycia znaleziska.
(komentarz do artykułu Nierdzewna kolumna)
arb1 napisał(a): Claude lubię twoje audycje i szanuje twoją wiedzę na tematy ufo i generalnie spisków ale niestety głęboko nie zgadzam się z twoimi przemyśleniami. Mówisz w audycji, że Polacy czy Rosjanie zachowują się jak zwierzęta. Zgadam się jest dużo patologii w tych krajach ALE ci ludzie jednak mają jakieś zasady. Fakt możesz dostać w mordę bo się krzywo popatrzysz ALE ta patologia jednak kobiet nie zaczepia. Wole mieć na mieście polskiego patusa i nie martwić się kiedy matka/żona/córka wychodzi z domu. Zobacz sobie statystki gwałtów w Szwecji o ile wzrosły wraz z napływem imigrantów. Mówisz, że w Europie nie było żadnych zamachów, no dobrze zobacz sobie w internecie ile jest małych ataków, pojedyncze pobicia (często na kobietach), które wg władz oczywiście nie mają nic wspólnego z imigrantami. Mówisz, że media specjalnie pokazują muzułmanów w złym świetle. Jak dla mnie to kompletna bzdura bo ja zauważyłem dokładnie co innego. Często pomijana jest narodowość i wyznanie takich sprawców. W mediach w Polsce obecnie grzmi, że imigranci są dobrzy dla Polski, "bohaterowie" jak Bolek mówią, że oni to by brali ich do siebie i że trzeba pomagać. Mówisz, że znasz paru muzułmanów i to bardzo mili ludzie. No super bo jakiś czas temu mówiłeś(nie pamiętam w której audycji), że mili to są oni na pokaz, a jak by mogli to by Ci wbili nóż w plecy. Poza tym trzeba pamiętać, że inaczej zaczną się zachowywać jak będą większością, a przy obecnej polityce to kwestia kilkudziesięciu lat. Generalnie dużo bardziej zgadam się z opinią Krawca(pozdrawiam) którą zamieścił w Nocnym Radiu. I na koniec pytanie Claudzie dlaczego popierasz multikulti i masową imigrację skoro to są projekty NWO? Nawet na słynnych tablicach z Georgii masz punkt "Guide reproduction wisely improving fitness and DIVERSITY". Pozdrowiam Claude szczerze mówiąc chciałbym, żebyś miał racje bo w przyszłości unikniemy wielkich problemów. Przekonamy się podejrzewam jeszcze za naszego żywota.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
kaktus napisał(a): "monolit o długości 3,2 stóp" ? czy 32 stóp ?
(komentarz do artykułu Podwodne Stonehenge odnalezione u wybrzeży Sycylii)
terranova napisał(a): Claude, zaproszenie Mariusza S. do Teorii Chaosu,
to wielki błąd. Tak nachalnego i obleśnego gościa dawno nie słyszałem/widziałem/cz ytałem...
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Wielebany napisał(a): Nie jestem znajomym pana Mariusza. Z resztą jakie to ma znaczenie? Nie o tym mowa.
Chciałem zwrócić uwagę na to jak ludzie reagują na odmienne poglądy.
Nie chodzi tu o teorie wklęsłej, wypukłej, płaskiej czy kwadratowej ziemi.
Zastanówcie się chwile, skąd biorą się wasze informacje o świecie i nauce.
Hipotetycznie.Postawcie się w sytuacji kogoś kto dokonał jakiegoś wielkiego odkrycia, które odmieni całe życie na świecie i wywali całą naukę jaką znacie do góry nogami. Czy taka osoba ma szanse żeby jego teoria obiegła cały świat? -Nie. Dlaczego? Bo niestety osoba taka zostanie wyśmiana i zrównana z błotem, właśnie przez takich ludzi, którzy nie dopuszczają innego spojrzenia na świat i oficjalną naukę. Nawet nie ma miejsca na polemikę. Społeczeństwo nawet nie chce słuchać takich ludzi, bo są tak ślepo zapatrzeni w religię jaką stała się dzisiejsza nauka. Wystarczy samemu posprawdzać na czym opierają się wszelakie wielkie teorie, poczynając od teorii wielkiego wybuchu poprzez teorię odległości gwiazd, czarnych dziur, prędkości światła, a na grawitacji kończąc. W zasadzie można tak wymieniać bez końca. Wszystkie te teorie oparte są na założeniach, nierzadko wyssanych z palca.
Przykładów ludzi którzy trafiali na wielką żelazną ścianę nauki jest wiele. Chociażby pan Lucjan Łągiewka. Poczytajcie, obejrzyjcie filmiki, zrozumiecie o czym mowa. przez co musiał przejść pan Lucjan ze swoimi wynalazkami. A i tak dalej o nich cisza... przykład Nicola Tesli- chyba nie muszę pisać więcej.
Łatwo jest trolować i wyśmiewać. Trudniej przedstawić konkretny dowód na obalenie teorii. Trzeba patrzeć na świad z dystansem i obiektywizmem. Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
Ivellios napisał(a): Skoro tak sądzisz, to może zainteresuje Cię zapis czatu głosowego z panem Rogalą sprzed trzech lat: http://www.paranormalium.pl/84,sluchaj
Zwróć szczególną uwagę na "pytania-niespodzianki" od słuchaczy i odpowiedzi, jakich udziela pan Rogala.
Polecam również poczytać jego komentarze w Internecie, w których pokazuje swoją prawdziwą twarz (nick "redmuluc").
(komentarz do audycji 11 września 2015)
logos napisał(a): Obawiam się że Pan Krzysztof Rogala nie przyjmie już zaproszenia do Teorii Chaosu jako gość, po tym jak go Claude podsumował na antenie. A szkoda, Pan Rogala rzadko udziela wywiadów, a te które udziela są bardzo ciekawe i nietrywialne.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Sebastian-Pń napisał(a): Po wysłuchaniu audycji, odechciał mi się wyrobów z wieprzowiny i tym podobnym. Przechodzę na wegetarianizm.
(komentarz do audycji Wywiad z Marcinem Drewsem: Kanibal z Münsterbergu)
terranova napisał(a): czterdziesty czwarty, jest w sumie ok.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
salieri napisał(a): Szkoda ze nie sluchalem na zywo bo bym ze 2-3 razy zadzwonil. Nie masz racji co do Iranu !!! Iran wtedy byl w protektoracie brytyjskim a ci Polacy ktorzy tam byli to byli na mocy ukladu Stalin - Churchill "24 marca 1942 r. rozpoczął się pierwszy etap ewakuacji Armii Polskiej ze Związku Sowieckiego. Do listopada 1942 r. wysłano do Iranu ponad 115 tys. osób, w tym około 78,5 tys. żołnierzy oraz 37 tys. cywilów. Wśród ewakuowanych było niemal 18 tys. dzieci " Ale oni tam przebywali tylko chwilowo !!!!! zaden IRAN nas nie przyjal na stale !!!
(komentarz do audycji 11 września 2015)
terranova napisał(a): mechanterian/ piszesz komentarze jak stary cap. Chciałbyś być zabawny ale jesteś tylko śmieszny.
Śmieszny jak stary cap, a może kacap...
(komentarz do audycji 11 września 2015)
mechanterian napisał(a): W okolicach 14 tej minuty audycji jest mowa o Panu Adamie Anczykowskim. Ta barwna postać to dobry przykład Cunradzie44 na to że bycie kimś kto ma coś innym do przekazania (nie mówiąc już o obwoływaniu się mesjaszem) wymaga wewnętrznej pokory uzyskanej na drodze samopoznania. Pan Adam opowiada o tym co przeżył i choć jest to opowieść fascynująca to wielokrtonie zastrzega, że to jego ścieżka i naeży szukać własnej. Z drugiej strony Ty poniekąd niegłupi Cunradzie44 podczepiający się to teorii chaosu by siłą czyjeś popularności ,,lansować się na przewodziciela stadu ode mnie dodam że chyba baranów. Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 11 września 2015)
ufo napisał(a): Wielebny, po co ten dogmatyzm i prawienie morałów?
Słuchacze, zrobili to co musieli:
-wyrazili swój punkt widzenia na omawiany temat.
może trochę za ostro? Nie widzę w tym, nic złego.
Każdemu się zdarza...
Ps. Wielebny,
nie jesteś przypadkiem, jednym z dwóch znajomych p. Mariusza którzy "oświecają" na forum..?
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
logos napisał(a): koniec świata...
(komentarz do audycji 21 sierpnia 2015)
Ivellios napisał(a): Ale po co, skoro ja już wrzuciłem do archiwum kompletny plik?
(komentarz do audycji 11 września 2015)
Wszystkich komentarzy: 17914, liczba stron: 359