Staly sceptyk napisał(a): Antares widze ze jestes w temacie,Hermaszewski z tego co wiem jeszcze zyje.
(komentarz do newsa Debata Ufologiczna Online 12 marca)
zakochana napisał(a): Spotykam się z Toba od kilku lat i jestem po prostu wdzięczna . Dziękuje Tobie Kapitanie za to, że otwierasz przede mną następne i kolejne i jeszcze jedne drzwi, w których stoisz i zapraszasz i nigdy za nimi nie ma niebezpieczeństwa oszustwa. Kocham Cię.
(komentarz do audycji 4 marca 2017)
Ivellios napisał(a): Max Waves feat. Pixieguts - Distant
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
Mati napisał(a): Mam wrażenie, że poziom wzrósł. Był taki okres, że na prawdę odechciewało się słuchać.
btw
Poda ktoś tytuł piosenki, która leci na koniec audycji?
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
słuchacz napisał(a): Michał co do neutralności sieci wystarczyło zajrzeć chociażby na wiki jeżeli już podajesz jakieś info i doczytać co ten termin oznacza:
"zasada, zgodnie z którą ISP i rządy nie nakładają żadnych ograniczeń na dostęp użytkowników do sieci"
Jeżeli neutralność sieci zostanie zniesiona taki facebook czy youtube będzie przykładowo miał większy priorytet od twojej strony czy alternatywnych serwisów tego typu. Idąc dalej jeden hosting będzie przykładowo promowany przez rząd i będzie miał większy priorytet od innego hostingu, który przykładowo stawia na prywatność i nie współpracuje z rządem itd itp. Jest to bardzo groźne zjawisko mogące prowadzić w przyszłości do takiej sytuacji, że na rynku zostaną same korpo a swój kontent będziesz mógł co najwyżej wystawiać na komercyjnych w pełni kontrolowanych przez właściciela platformach typu fb, youtube itd.
Tutaj brawo dla stałego sceptyka, że to sprostował dzwoniąc
pozdro
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
słuchacz napisał(a): Tomek ponad 50 lat temu to były komputery analogowe dzisiaj masz już pierwsze eksperymentalne komputery kwantowe. To tyle, jeżeli twoim zdaniem nic się nie zmieniło w elektronice oprucz miniaturyzacji Twoim zdaniem. Serio negujesz mechanikę kwantową i takie tęgie głowy jak Max Planck, Niels Bohr, Louis de Broglie, Erwin Schrödinger czy Richard Feynman? Szanuję zasługi Tesli ale naprawdę są też inni. Nie bądź ignorantem!
pozdrawiam
(komentarz do audycji 4 marca 2017)
Antares napisał(a): To prawda, ale on już od szeregu lat nie żyje.
Generalnie na ten temat mogliby mieć jeszcze do powiedzenia dowódcy wojsk OPL. Jako ciekawostka - wszyscy mieszkali na dwóch ulicach Rogalińskiego i Cybulskiego w Poznaniu (bo tam że tak powiem "za czasów Hermaszewskiego" mieściło się dowództwo OPL - to znaczy w Poznaniu a nie na tych dwóch ulicach ;-)). Generalicja mieszkała tam, a wyżsi oficerowie na ulicy Palacza (ale nie chodziło o "rakowatego" z "Archiwum X" a Macieja Palacza ;-)).
(komentarz do newsa Debata Ufologiczna Online 12 marca)
asd napisał(a): Pan Władysław Hermaszewski miałby tu coś do powiedzenia. pozdrawiam
(komentarz do newsa Debata Ufologiczna Online 12 marca)
mechanterian napisał(a): Wiedza jest jedna bez podziału na naukową i nienaukową. Bawi mnie twoja ignorancja ale to nie mój problem.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
bohun napisał(a): Polecam poczytać ze zrozumieniem o wpływie obserwatora na eksperyment, wtedy może zrozumiesz że nie wiesz o czym mówisz.
Typowe nieuctwo z twojej strony.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
mechanterian napisał(a): Poczytaj sobie o wpływie obserwatora na eksperyment, wtedy może zrozumiesz o czym mówię.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
Gacek napisał(a): Yuby twoja strona pelna jest bledow ortograficznych co razi odwiedzajacych. Moze warto by poprawic co?
(komentarz do audycji #005)
Sebastian p-ń napisał(a): Bardzo ciekawa audycja. Tym bardziej że moje sny, od jakiegoś czasu przybierają realne kształty i są pamiętne w szczegółach. Choć wciąż uważam że to tylko marzenie, widzenie senne. Ten temat coraz bardziej mnie interesuje. Może rzeczywiście jestem podatny na LD. Czy może wystąpić LD nieświadomie? Nie wiem, jak to sprawdzić?
(komentarz do audycji 2 marca 2017)
bohun napisał(a): Tak jak się spodziewałem, pełne gołosłowie. Zadaniem dowodu albo argumentu nie jest żebyś przekonywał siebie, tylko żebyś przekonał mnie - tak działa argumentacja i metodologia naukowa. Jak nie masz nic na poparcie głupot które pleciesz zrób mądrą rzecz i się nie odzywaj, "magu" :^)
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
mechanterian napisał(a): Nie czuje potrzeby udowadniania Ci czegokolwiek. Swoje przekonania wysnułem z własnego doświadczenia, nie przeszkadzam Ci mysleć jakkolwiek zechcesz, choćby jak targany instynktami zjadacz, wydalacz i reproduktor czy też jako mag, istota świadomie kreująca własne: tu i teraz. Dowody każdy odnajduje sam.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): @Ivellios, nie martw się, następną lekturę zrobisz o jedzeniu ciastek z kremem, to będzie przyjemniej posłuchać :)
Ja jako miłośnik tematu służb specjalnych - wysłucham do ostatniego odcinka.
(komentarz do audycji Odc. 221 Służby specjalne RP czy mafia)
kim napisał(a): @qwerty: nawet nie wiesz, jak dziękuję za ten post :)
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
Antares napisał(a): @Verita (a własciwie dla wszystkich)
W takim razie bardzo przepraszam za wprowadzenie w błąd. Przyznam, że z powodów technicznych w nadawaniu audycji wysłuchiwałem jej dość luźno. W takim razie zaraz ściągnę podcast i wysłucham jej jeszcze raz.
Dziękuję za zwrócenie uwagi i tym bardziej się cieszę że ten film został wzięty "na tapetę".
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
Jaknajlepiej napisał(a): Obejrzalem film Stalker i uważam go za dzieło iście filozoficzne. Wątek SF jest pomijalny a na pierwszy plan wysuwa się aspekt metafizyczny poszukiwania głębszego sensu istnienia, nadziei, celu. Mam wrażenie że fabuła próbuje przekazać drogę poznania samego siebie w szerszym kontekście funkcjonowania a postać Stalkera przypomina szamana przeprowadzającego na drugą stronę...
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
Verita napisał(a): Przecież o filmie "Kontakt" jest mowa w audycji...
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
Reiv napisał(a): Bardzo przyjemnie się słuchało. Szybko przeleciały te prawie 4 godziny audycji. Przydał się ten lżejszy temat w debatach, w ramach odskoczni od ostatnich dwóch audycji, które trochę wywołały mieszane uczucia.
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
qwerty napisał(a): Podrzucam listę kilku pozycji, które chyba nie były omówione.
Cloverfield Lane 10
Strefa X
Wavelength
Spotkanie (The Arrival)
Roswell
Cel (The Objective)
Oni żyją (They Live)
Stranger Things
4400
Mroczne niebo (Dark Skies)
Po tamtej stronie (The Outer Limits)
The Event: Zdarzenie
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
Antares napisał(a): Przy takim ogromie materiału nic dziwnego, że nie można zawrzeć wszystkiego, a tylko wybrać co bardziej istotne filmy. Trochę jednak żałuję, że do tego grona nie załapał się jeden z moich ulubionych filmów jakim jest "Kontakt" z Jodie Foster, na podstawie książki Carla Sagana.
(komentarz do audycji 70. Debata Ufologiczna Online: Filmy o Obcych: Ukryty Przekaz)
Ivellios napisał(a): Widać lektura dla wielu zbyt ciężka ;-)
(komentarz do audycji Odc. 221 Służby specjalne RP czy mafia)
bohun napisał(a): Bardzo ciekawe te ostatnie zdanie? Masz może jakieś naukowe źródło który by poparło to twierdzenie? Bo nie wydaje mi się żebyś miał.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
Leśny Pukacz napisał(a): Dobę po dodaniu 72 pobrania? Naprawdę? Aż, żal... Świetnie się tego słucha ;)
(komentarz do audycji Odc. 221 Służby specjalne RP czy mafia)
conces napisał(a): co za manipulator ten ss
prosze nie puszczaj go fidiot
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
Mechanterian napisał(a): Nie zgadzam się ze słuchaczem, który inteligencję mylnie utożsamia z informacją. Sieci neuronowe jakie przywołał w swoim przykładzie mogą działać jedynie w ramach nakreslonych pierwotnie przez ich twórcę programistę, nie są natomiast w stanie wyjść poza te ramy gdyż brak im nieodłącznym atrybutu inteligencji czyli zdolności do samodzielnej kreacji. To nie materia wytworzyła świadomość lecz odwrotnie, czyli pierwotna świadomość zagescila się w materię.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
Belkaenes napisał(a): Michale sam sobie odpowiedziales co do concorda i o postarzaniu produktu tez.Szybki przelot byl potrzebny biznesmenom zeby zalatwiac szybko sprawy a teraz?wszystko zalatwia sie online (konferencje biznesowe)nikt nie musi latac juz za ocean zeby cos zalatwic to popierwsze.Po drugie w 2002 roku chetnych na lot bylo bardzo malutko naprawde juz nikt nie chcial latac tym potworem ;)prawie 1.5 raza wiecej paliwa wchodzilo niz on sam wazyl a bral 100 osob.Po trzecie popytaj mieszkancow londynu jak milo sie slucha gromu dzwiekowego ktoru byl slyszalny na terenie calego miasta!a twoj samochodzik by mial metalowe czesci gdybys kupil drozszy,lepiej wykonany i wtedy nie trzeba by bylo naprawiac co 2 lata;)
Pozdrawiam i bez cisnienia.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): Zespół Arthura Dempstera w Argonne National Laboratory wytworzył złoto za pomocą reakcji jądrowych (poprzez bombardowanie w akceleratorze tarczy (ang. target) wykonanej z amalgamatu rtęci neutronami, deuterem lub protonami) w 1947 r.
Więc oczywiście, że transmutacja jest nie tylko możliwa, ale była już dokonana dawno temu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Transmutacja
(komentarz do audycji 25 luty 2017)
Reiv napisał(a): Debata moim zdaniem jedna ze słabszych ogółem.
Na plus oczywiście dałbym sam pomysł takiej debaty i otwartość ekipy na różne spektrum zagadnień związanych z ufologią. Prowadzenie debat przez organizotorów jak zwykle - wzorowe, trudno się przyczepić do czegoś. Kilka ciekawych zdań ze strony gości, kilka spostrzeżeń i to w zasadzie tyle.
Goście zaproszeni do dyskusji moim zdaniem nie sprostali oczekiwaniom ze strony słuchaczy, co widać w komentarzach. Goście wypowiadali się w sposób mało ciekawy, "na jedno kopyto", bardziej analizowali to, co doświadczyli i konfrontowali to między sobą, co dla laika jest po prostu nudne. Mało konkretów. Nawet rzucane "ciekawostki" nie porywały jakoś specjalnie. Wyszło nijako i bez polotu. W drugiej części audycji - przysypiałem, co zdarzyło się mi może z 2-3 razy ogółem, a przesłuchałem wszystkie debaty do tej pory. Brakowało "soli i pieprzu" w tej potrawie. Spodziewałem się po zapowiedziach czegoś na prawdę bombowego. Może gdyby był ktoś w tej debacie bardziej"pieprzny", wtedy byłoby bardziej konkretnie. Trochę za luźno, za sennie.
Niemniej chciałbym usłyszeć jeszcze raz audycję o podobnej tematyce, może inny dobór gości wypali.
Pozdrawiam.
(komentarz do audycji 69. Debata Ufologiczna Online: Kosmici - istoty astralne)
Jaknajlepiej napisał(a): Filmy generalnie przedstawiają obraz kosmosu w kontekście przestrzeni materialnej 3D a do tego istotnie umiejscawiają człowieka w centralnym punkcie każdej fabuły. A czymże jest ludzkość jak nie rybkami zamkniętymi w obszarze wody akwarium próbującymi zrozumieć czym jest to coś za szybą tegoż akwarium.
Mało jest produkcji obrazującej złożoność natury rzeczywistości ze szczególnym uwzględnieniem obszarów niejawnych. Bo albo widzimy obcych w filmowej kategorii SF albo demony/duchy w horrorach. Oczywiście mamy jeszcze baśniowe klimaty w tzw. kategorii fantasy. Mało mamy filmów, które łączą te kwestie a do tego zgrabnie. Przykładem są Odyseja kosmiczna czy Solaris jakkolwiek mam wrażenie, że przekaz jest w nich tak subtelny i trafia jedynie do wrażliwych jednostek. Pytanie zatem dlaczego takie filmy nie powstają? Czy to kwestia braku wyobraźni scenarzystów? Bo literatura daje wiele przykładów do ekranizacji.
(komentarz do newsa Debata Ufologiczna Online 5 marca)
edek1974 napisał(a): Może by tak którąś z debat poświęcić tajemniczym zaginięciom ludzi na przestrzeni dziejów ?
(komentarz do artykułu Historia teleportacji)
Jaknajlepiej napisał(a): Moim zdaniem nie dysponujemy metodami badawczymi mogącymi udowodnić prawdziwość obserwacji w przestrzeniach niejawnych. Bazujemy na odczuciach a te są wielce subiektywne. Jedyna droga to ta stosowana min. przez Instytut Monroe czyli możliwie duża próba doświadczających w odizolowanych od siebie warunkach i analiza obserwacji i odczuć pod kątem elementów wspólnych.
Osobiście uważam, że zanim nie zaczniemy doświadczać na dużą skalę w ujęciu populacji to nie uzyskamy przełomowych odkryć i będziemy bładzili zdani na wiarę opisów tych nielicznych praktyków OBE, podróży astralnych, mentalnych itp.
(komentarz do audycji 69. Debata Ufologiczna Online: Kosmici - istoty astralne)
Antares napisał(a): Net neutrality oznacza równy priorytet dla wszelkich pakietów i protokołów i nie ma nic wspólnego z polityką (rozumianą w pospolitym sensie).
Gorącymi rędownikqmi zniesienia neutralności sieci są sieci streamingowe z Netfliksem na czele, które chcą zagwarantować sobie uprzywilejowane traktowanie pakietów w porównaniu ze zwykłymi userami. Z drugiej strony kilka lat temu providerzy sami chcieli ograniczać priorytet dla korzystających z tego protokołu (i obciążających ich łącza).
Innymi słowy zniesienie neutralności sieci byłoby rodzajem QoS ale na szczeblu "ponad głową" użytkownika, na poziomie korporacji i providerów. Jakiś czas na "próbnych galopach" w tym kierunku został nakryty amerykański Verizon, oczywiście "dla dobra ogółu użytkowników tego providera". Oczywiście użytkownik nie miałby żadnego wpływu na priorytyzację - i w tym upatruję nieuczciwego traktowania jednych podmiotów kosztem drugich za pieniądze konsumentów.
(komentarz do audycji 3 marca 2017)
prax napisał(a): Tylko co pani doktor mogłaby powiedzieć o obiektywności tego? Nauka nie jest w stanie wyjaśnić OBE ani podobnych zjawisk. Teorie o świadomości kwantowej też tutaj w sumie nie leżą.
(komentarz do audycji 69. Debata Ufologiczna Online: Kosmici - istoty astralne)
Antares napisał(a): @OrinMan
@Jaknajlepiej
Pozwolę sobie ująć obie wypowiedzi zbiorczo. Pominę już, że widzę że punkt 4 jaki napisałem powyżej wypłynął szybko. Niespecjalnie mnie to zaskoczyło.
Jednym z głównych problemów tej audycji - ogólnie rzecz ujmując - jest przeraźliwie dogmatyczne postrzeganie wszystkiego dookoła. A przypomnę, że - za Kopalińskim: "dogmatyzm - antykrytycyzm, przeciwieństwo sceptycyzmu; postawa umysłowa, którą charakteryzuje przyjmowanie poglądów bez dowodu, na zasadzie ślepej wiary".
Ot, na zasadzie krytyki (posłużę się tu metodą znaną w socjologii jako "studium przypadku") że epoka żelaza jest ździebko starsza niż powiedziano w audycji. Jeśli przyjąć skuwanie żelaza meteorytowego to pochodzi z czasów predynastycznych w Egipcie, a jeśli całość procesu "od rudy" to od czasów starohetyckiego albo być może i okresu protohetyckiego (stanowisko Kaman-Kalehöyük). Ja rozumiem, że nie każdy musi wiedzieć, że "epoka brązu" tak naprawdę powinna się nazywać "epoką mosiądzu" bo brąz antyczny (stop miedzi z cynkiem i czasem ołowiem lub antymonem) jest czymś innym niż brąz w dzisiejszym rozumieniu (stop miedzi z cyną), ale od kiedy mniej więcej trwa epoka żelaza było kiedyś nauczane w piątej klasie podstawówki.
Co więcej, z samej natury rzeczy nie ma tu miejsca na postawę heurystyczną, bo niby w jakim kontekście? Technologii Keshe? "Technologia Keshe" to - nie mam najmniejszych wątpliwości - humbug który z pewnością wyjdzie bokiem środowisku alterezo, podobnie jak apokaliptyczne przepowiednie co do końca świata w 2012 roku. Samo słowo "technologia" jest tu mocno na wyrost - słowo to oznacza powtarzalność wytwarzania jakiegoś dobra w procesie określonym warunkami brzegowymi, a dowiedzenie słuszności jej wykonalności i działania zawsze spada twórcę technologii czy podmiot który ją postuluje. Co tu zostało spełnione? Nawet pojęcia są wzięte kompletnie od czapy. Później biorą się z tego takie fenomeny jak "żywienie się plazmą".
Nie mam jakiś wątpliwości, że zapewne zaraz pojawią się zarzuty, że osoby "z dyplomami z buraka i ziemniaka" kompletnie się nie znają, bo niby skąd? Właściwie to przekreśla ich wiarygodność. Jasne, w niektórych przypadkach wystarczy jednak samo posiadanie ekierki. Albo i nie.
(komentarz do audycji 25 luty 2017)
rycerro napisał(a): Na chwile obecna najlepsza audecja w RP. Bardzo wysoki poziom, przebijacie nawet debaty ufologiczne. Szczegolnie po ostatnim slabym ich odcinku
(komentarz do audycji Odc. 4)
YUBY napisał(a): Pracuję nad tym, dzięki :)
(komentarz do audycji #004)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): @Jaknajlepiej - no i co z tego? Kto tu się ośmiesza... Pokazujemy polski przemysł szklarski, który, jako jeden z niewielu, się ostał po komunie i się świetnie rozwija... I nawet to przeczy tezom Tomka w audycji, słuchamy i oceniamy, i mamy własne zadnie.
(komentarz do audycji 25 luty 2017)
Kamil napisał(a): YUBY dziękuje za audycje, świetnie się słucha. Tylko nie sądzisz, że podkład za głośno? Pozdrawiam serdecznie, ciekawych podróży życzę.
(komentarz do audycji #004)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): Wszystkie tezy słuszne:
I Rzeczypospolita była imperium (imperium lechickie istniało wcześniej i ostatnia jego odsłona przed I Rzeczpospolitą to było panowanie cesarza - primus - Bolesława Chrobrego);
II Rzeczpospolita państwo słabe i przepojone agenturą, która masowo zdradziła w 1939 roku podczas wojny;
PRL czyli totalitarna wersja Księstwa Warszawskiego;
obecna RP zbudowana na obcej agenturze stworzonej głównie z ludzi dawnych służb komunistycznych: zwinięcie, zamiast rozwinięcia, przemysłu i nowoczesnej gospodarki, właściwie do czasu wejścia do UE żyliśmy w ruinach PRL zamiast się rozwijać, od chwili wejścia do UE rozpoczął się niemrawy rozwój, dzięki możliwości nieograniczonego eksportu naszej produkcji na zachód (mięso, wódka, prefabrykaty budowlane, szyby, palety drewniane i krasnale ogrodowe), i może nieco dzięki funduszom unijnym, które niejako wymusiły finansowo inwestowanie w infrastrukturę typu drogi (nie wiem, czy ktoś zauważył, że między 1989 a 2004 rokiem dróg nie budowano prawie żadnych).
Stały sceptyk rzuca głównie inwektywami i obraża Cloda, jak każdy troll myśli, że jest fajnym kozakiem, a tak na prawdę jest żałosnym frajerem, który nie potrafi udowodnić merytorycznie własnych racji, jeśli w ogóle takie ma.
(komentarz do audycji 24 luty 2017)
szyderca napisał(a): Jak dla mnie temat bardzo ciekawy, Debata również choć momentami była na bardzo wysokim poziomie ale były też momenty gdy musiałem się zmuszać do słuchania, dlatego przypuszczam takie mieszane uczucia mają też może inni stali słuchacze Debat. Jak to powiedział Piotr C taka debata była potrzebna ale czegoś w niej zabrakło jak pisze Sebastian p-ń. Moim zdaniem brakowało jak pisze Jaknajlepiej obecności pani dr. Rutkowskiej-Adamskiej z którą była by to jedna z najlepszych Debat w historii, dlatego bardzo cię proszę Ivellios o zorganizowanie z nią Debaty na ten temat albo chociaż zapytanie słuchaczy czy chcieli by usłyszeć taką Debatę, bo moim zdaniem ona stanowi taką naukową przeciwwagę dla praktyków jak Rafał N.Leszek O.O. yuby czy dżejson którzy w zasadzie mówili to samo i prawie we wszystkim się zgadzają a pani Rutkowska-Adamska była by dla nich taką przeciwwagą, kolejny raz prowadzona debata w sposób profesjonalny przez Piotra C , co staje się juz normą, Dziekuje za debatę i liczę na drugie starcie z panią doktor, pozdrawiam prowadzących oraz słuchaczy
(komentarz do audycji 69. Debata Ufologiczna Online: Kosmici - istoty astralne)
szyderca napisał(a): Tomku jak zwykle miło mi się słucha twoich audycji ale 1godz 12 min zgadzam się z tym co mówisz tylko pomyliłeś pojęcia , bo miałeś na myśli odkryty bodajże w 1850 stop żelaza i węgla zwany stalą. Żelazo było znane od wieków choćby przy wytwarzaniu zbroi, mieczy itd., . Domieszka 2-3% węgla powoduje zwiększenie twardości i tu masz racje niby stal nie była znana przed wiekami ale znali ją ponoć w Damaszku, tzw. Damasceńska, czy w innych miejscach.Dlatego pozwalam sobie sprostować i zamiast żelazo wpisać stal i wówczas do twoich słów nie sposób się przyczepić. Co do Keshe mam inne zdanie ale może jestem takim lordem Kelvinem,który będąc prezesem Królewskiego Towarzystwa Naukowego powiedział w 1895 r "Maszyny latające cięższe od powietrza są niemożliwe" i może tak jak samoloty wzbijają się w niebo wbrew logice tak i w ten sposób działa ten generator, tego nie wiem bo tu moja wiedza się kończy czyli nie za bardzo wierzę ale nie mam podstaw by nie wierzyć. Natomiast mówiąc o transmutacji jako metodzie otrzymywania złota z rtęci oraz nie tylko jej, to podobno jest możliwa o czym mowa w tym linku http://rs.maszyna.pl/~boberov/Kippin/!a-bio informacja/bio-006.htm natomiast dla mnie jest to wiedza tajemna i moja wiedza jest tak malutka że nie ośmielę się w jakikolwiek sposób wypowiadać. Tomku bardzo czekam na zapowiadaną przez ciebie audycję o Starożytnym Egipcie , zresztą taki temat w Debacie Ufologicznej byłby dla mnie również bardzo ciekawy jak i przypuszczam dla wielu wielu słuchaczy,pozdrawiam
(komentarz do audycji 25 luty 2017)
Jaknajlepiej napisał(a): Panowie :) z tymi szybami to ośmieszacie siebie samych. Czym innym jest produkcja szyby do budowlanki czy samochodów od wytwarzania precyzyjnych zwierciadeł. Wystarczy 5 min reaserch w Google aby się o tym przekonać. Dodatkowym wyzwaniem są duże powierzchniowo zwierciadła zarówno z uwagi na rozmiary piecu i technologii wypłaszczania zapewniających wysoką czystość struktury jak też gładkości powierzchni. Pamiętać przecież należy że w astronomii głębokiego kosmosu padanie delikatnego sygnału świetlnego na powierzchnię zwierciadła będzie tym wierniejsze im większa precyzja jego. Drobne inkluzje mogą decydować o być albo nie być dla postrzegania danego obiektu. Jednym słowem skoro moje narzędzie pomiarowe jest niedoskonałe i czegoś nie dostrzega czy to oznacza ze tego nie ma? Aż ciśnie się analogia do założeń fizyki kwantowej i zależności postrzegania obiektu przez obserwatora od jego formy skupienia i świadomości.
(komentarz do audycji 25 luty 2017)
Jaknajlepiej napisał(a): Dziękuję za tę audycję. Książki Castanedy przyciągały mnie od kilku lat ale jak do tej pory nie sięgnąłem po nie. Teraz mam pewność, że to kolejne pozycje do mojej biblioteczki. Wiele poruszanych przez Youbego kwestii doświadczyłem osobiście jakkolwiek czuję niedosyt doświadczania przy jednoczesnym głębokim przeświadczeniu o jego relatywiźmie z punktu widzenia ograniczonej percepcji mojego obserwatora. Ciekawią mnie aspekty stopni rzeczywistości głębszego poziomu i sposoby poruszania sie między nimi. Czy poruszana w audycji ścieżka wtajemniczenia umożliwiająca wchodzenia na coraz wyższy stopień lub warstwę jest odczuwana i rozumiana podobnie przez niezależne od siebie zarówno metodycznie jak też kulturowo badaczy? Zastanawia mnie na ile te doświadczenia są iluzją odkrywcy powielaną przez naśladowców/wyznawców? Moje obserwacje otoczenia wskazują na niebywałą łatwość zastępowania u ludzi starych dogmatów wiary przez nowe, aktualnie modne, szeroko rozumiane duchowe prawdy reprezentowane przez niezliczone szkoły i ich mistrzów.
(komentarz do audycji 2 marca 2017)
WIESIAS napisał(a): Żyję już na tym świecie pół wieku i pierwszy raz widziałam dziś tj. 02-03-2017 o godzinie 17,35 dziwny obiekt na niebie . Wracając z pracy samochodem w Będzinie -Łagisza , zauważyłam na niebie , dość nisko z boku ( był zmierzch niebo nie miało chmur, oprócz pasa blisko horyzontu ) lecące dwie mocno świecące linie ułożone w kształt trójkąta ostrokątnego około 45- 50 stopni bez podstawy . Kształt-klucz lecących żurawi . Nie były to smugi lecącego samolotu - takowe są białe i rozmywają się w miarę oddalania samolotu , no i ten kształt. Obserwowałąm kilka sekund z myślą , że zatrzymam samochód i zrobię zdjęcie -miałam przy sobie dobry aparat fotograficzny-jestem fotografem -amatorem z kilkunastoletnim stażem. Ale w tym miejscu nie mogłam tego zrobić . Przejechałam z szybkością 60 km na godz, 500 metrów do drogi 4 pasmowej , gdzie mogłam się zatrzymać . Ale niestety obiekt ten był już bardzo daleko przede mną i wysoko , czyli poruszał się z ogromną szybkością , choć nadal świecił na całych liniach trójkąta , bardzo mocnym nie rozmytym kształtem , bez żadnych smug w ,, ogonie ". W tym miejscu bardzo często widzę samoloty które wystartowały ( dalej za Będzinem , w Pyrzowicach jest lotnisko ), więc nie są jeszcze na bardzo wysokim pułapie i mogłam porównać wielkości -samolot to tylko około 1/ 10 wielkości tych świecących linii , no i widać też białą smugę - jedną !!! I nigdy tak szybko się nie oddalają . Zastanawiam się nad liniami , jeżeli byłyby to dwa rzędy kilkudziesięciu mocnych świateł , przy dużej szybkości połączą się w linie . Ciekawe czy ktoś jeszcze to widział . W końcu jest kilka miast koło siebie . Może jeszcze ktoś z innych kierowców , albo ktoś z jadącego autobusu - a mijałam dwa autobusy jadące w tym samym kierunku . Tylko czy ktoś sie będzie zastanawiał nad tym ?
(komentarz do artykułu Latające trójkąty nad Warszawą)
szyderca napisał(a): Tomku niestety słucham audycji z opóźnieniem dlatego i mój komentarz dotyczy audycji sprzed kilkunastu dni.Otóż wtrącę swoje trzy grosze co do złota mówisz że to niemożliwe żeby ten sam pierwiastek jakim jest złoto różnił się kolorami, moim zdaniem różnice te wynikają z tego o czym mówisz kilkanaście sekund wcześniej a więc od rodzaju zanieczyszczeń izotopu złota i dlatego jest złoto bardziej zanieczyszczone i mniej zanieczyszczone co weryfikują tzw. próby złota natomiast zanieczyszczenia decydują czy jest to złoto żółte czy czerwone czy białe, czyli jakim pierwiastkiem jest zanieczyszczony izotop złota. Co do produkcji złota to oczywiście że masz rację można je produkować a nawet powiem więcej do niedawna panowała teoria że pierwiastek złota powstaje w wyniku wybuchu supernowej co obalił fizyk jądrowy Glenn Seaborg przekształcając ołów w złoto tzn pierwiastek ołów o liczbie atomowej 82 zmienił w pierwiastek o liczbie elektronów krążących po orbicie 79 czyli złoto czyli w skrócie wybił z pierwiastka 82 elektronowego 3 elektrony.Niestety taka zabawa jest bardzo droga i możliwa obecnie na 2 sposoby albo jak to zrobił Seaborg w wyniku rozszczepienia w reaktorze termojądrowym albo poprzez zderzenie w akceleratorze i wybicie 3 elektronów.Ale od pierwiastka złota do izotopu złota jest jeszcze daleka droga ,podam przykład węgla czysty węgiel ma liczbę atomową 6 ale masę atomową12,01 ale zaokrągla się do 12 ale jest też węgiel C13 , C14 a więc masa atomowa decyduje czy to węgiel czy grafit czy grafen czy diament.Prostszym językiem o ile złoto ma zawsze 79 elektronów i 79 protonów to może mieć w jądrze 20 neutronów lub 50 lub 60 czym ich więcej tym większa masa atomowa, która wraz z liczbą atomową podawana jest w tablicy niejakiego pana M.Tylko proszę nie mylić liczby neutronów z tzw. zanieczyszczeniami bo neutrony nie mają wpływu na zanieczyszczenie które jest wynikiem obecności jakiegoś pierwiastka w tym wypadku w izotopie złota . No i kolejna sprawa trwałość takiego pierwiastka czyli stabilność ale to już temat do dłuższej dyskusji.Bardzo Ci Tomku dziękuję , że otwierasz mi oczy na pewne oczywiste rzeczy koło których na co dzień przechodzę ale ich nie zauważam. PS. Przecież Rosjanie też mają akcelerator, a może faktycznie jest jak mówisz ?. Jak zwykle miło się Ciebie słucha i oprócz Debat jest to dla mnie audycja której słucham z przyjemnością
(komentarz do audycji 18 luty 2017)
Piotr napisał(a): Mam pytanie ,,jak wpaść w świadome śnienie,,?Nie ukrywam że próbowałem na razie jednego sposobu lecz nic mi z tego nie wyszło.
(komentarz do newsa Świadome śnienie w perspektywie badań Don Juana i Carlosa Castanedy)
SkrzydlatyŻmij napisał(a): http://www.pressglass.eu/
tu nieco na temat produkcji wielkich szyb
(komentarz do audycji 25 luty 2017)