Vampirio napisał(a): No widzisz. Postawa stoicka wymaga wiele wysiłku od człowieka. Zachowania niektórych ludzi lepiej nie komentować.
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Ivellios napisał(a): marcusgabriel, jeśli chodzi o udostępnienie to jestem za. Możesz podesłać na redakcyjnego emaila: redakcja {maópka} paranormalium.pl
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Spooky Fox napisał(a): Poraża mnie zarozumialstwo jakie przebija w takich wypowiedziach: nikła wiedza, brak logiki i spójności a także tolerancji i zrozumienia dla innych poprzez płytkie osądzanie oraz ubliżanie przeciwnikom. Żenada!
Cóż...nie będę się zniżał do poziomu komentarza powyższego. Z miłą, wręcz ogromną chęcią zatwierdziłem ten komentarz. Ot tak, żeby ludzie mieli się z kogo pośmiać. Przeważnie jest tak, że prawda w oczy kole, zwłaszcza kole ludzi, którzy czują się za taki burdel odpowiedzialni. Zejdź na ziemię marny człowieczku i zrozum, że nie żyjesz w XVIII wieku. Mam prawo głosu i prawo to wykorzystuje, czy się to podoba takim ludziom jak wymienieni przeze mnie w moim blogu, czy nie.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
elzbry napisał(a): Przeczytałam, nie dlatego, że to "interesujące" lub, że mam "podobne odczucia", wręcz odwrotnie...
Przeżycie 26-ciu lat to bardzo mało o czym z pewnościa jeszcze przekona się autor. W Polsce było znacznie gorzej niż dziś chociażby z tego powodu, że młodzi i mało doświadczeni nie mogli się wypowiadać publicznie.
Poraża mnie zarozumialstwo jakie przebija w takich wypowiedziach: nikła wiedza, brak logiki i spójności a także tolerancji i zrozumienia dla innych poprzez płytkie osądzanie oraz ubliżanie przeciwnikom. Żenada!
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
marcusgabriel napisał(a): w przedostatnim dniu kiedy opuszczalem Sydney ogladalem filmowy reportaz w telewizji w czasie ktorego pokazano armade UFO nad tym miastem. juz wtedy widzialem ze cos dziwnego dzieje sie na niebieaz ktoregos dnia zaczalem analizowac zielone szybko poruszajace sie punkciki nad korytarzem lotniczym Sydney.
podobne do tamtych sfotografowalem nad Wawelem . Jedne z tych nad Sydey sa na tyle precyzyjne ze widac czerwone punkty jakby pozycyjne ktore byly na usytulowane na wierzchu i spodzie pojazdu. o ile ta informacja wzbudzi zainteresownie bede mogl udotepnic wiecej szczegolow i okolicznosci towarzyszacych tym zdarzeniom
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
best59 napisał(a): KOCHAM -PARANORMALIUM i zaprzyjaźnione PORTALE .
Nadajecie sens życia na tej skolonizowanej planecie.
Skolonizowanej przez obcą cywilizację, która jest stopniowo odkrywana i obnażana TAJEMNICA .
Tajemnica rządów , zakłamania .utrzymywania swych obywateli czyli nas wszystkich w NIEWIEDZY.
Hungry input - best59
PS -PARANORMALIUM - GO FOR.
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Spooky Fox napisał(a): A powiedz mi, kolego, jak ma złość nie przemawiać, skoro 11 listopada, zamiast oglądać uroczystości w TV, oglądam bandę niedorobionych kozojebów, którzy postanowili zrobić rozpiździel na ulicach stolicy?
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Liquid napisał(a): Mam dokładnie ten sam problem na forum .
Ludzie sie rejestrują, wrzucają link i jakieś głupie zdanie. My usuwamy posty i dostajemy skargi ,że ktoś usuwa posty.
Można zwariować
(komentarz do wpisu na blogu Spamerom niniejszym wojnę wypowiadam...)
miluk napisał(a): ~Fear gadasz jakieś totalne głupoty oderwane od rzeczywistości. Filipek miał dar, a przez takie farmazony ludzie zaczynają się nabijać z prawdziwych rzeczy. Czy był to dar od Boga, czy coś innego to sprawa wtórna. Sam będąc agnostykiem mam problem ze zrozumieniem jak Filipek potrafił przepowiadać przyszłość.
(komentarz do wpisu na blogu Filip Fediuk, wspomnienia i relacje)
GDK napisał(a): Podoba mi się Twój styl pisania :)
z niecierpliwością czekam na wpis numer 7, pozdrawiam
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Spooky Fox napisał(a): GDK - ależ proszę uprzejmie. Siódmy wpis już jest :) Pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Vampirio napisał(a): Wielka złość przez ciebie przemawia. Zaniechaj jej wszakże tylko spokój może nas uratować ;)
Masz wiele racji. W tym kraju tylko ludzie z nieograniczonym poczuciem humoru bądź stoicy mogą żyć prawie normalnie w tym państwie.
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Pararocker napisał(a): A .html?
Zadziała pod nietylko Windowsem, a do tego możnaby sobie wgrać np. na telefon z Androidem czy Kindle (po konwersji w Calibre).
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Tak, planuję, ale jeszcze nie wiem w jakiej postaci nową wersję opublikuję. Myślałem nad PDF, żeby u użytkowników innych systemów operacyjnych też działało, ale jak dotąd żaden program do tworzenia PDF-ów nie chce współpracować z bazą zawierającą ponad 840 artykułów :P więc w ostateczności będę musiał popełnić wersję *.exe
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Qwerty napisał(a): Swietny pomysl, mam takie pytanko: czy planujesz zaktualizowac paranormalium offline?
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ono55 napisał(a): Oczywiście, że współcześnie są już przypadki karmienia piersią przez mężczyzn, więc...?
(komentarz do wpisu na blogu "Tits or GTFO", czyli odpowiedzi na głupie pytania)
Veritas napisał(a): Więcej takich konkretnych osób jak Spooky Fox proszę. Twoje wpisy czyta się lekko i przyjemnie. To zapewne dzięki specyficznemu poczuciu humoru.
Pozdrawiam.
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Ivellios napisał(a): W nawiązaniu do Twojego komentarza, wpadłem właśnie na pomysł. Może by stworzyć na Paranormalium mirror z którego dałoby się pobierać zawartość starych stron internetowych, jak np Neotechnologii? Ilość miejsca na serwerze pozwala na takie operacje.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Jeśli chodzi o tą pierwszą stronę w notce ufo.core.pl, to z 1999 roku pochodzi jej najstarsza zachowana kopia. Natomiast już w czasach gdy strona siedziała pod adresem ufo.dos.pl, w stopce była informacja, że serwis istnieje od 1998 roku.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
cbgshe napisał(a): Co do tego, że pierwsza była ufologia, to nie jestem całkowicie zgodny. Pamiętam pod koniec 1998 stronę "PSI" z charakterystycznym niebieskim "podświetlanym" interfejsem (ja to pokazywałem kiedyś jako "jak nie projektować UI" :) ), stojącą najpierw na PB, potem na Republice, omawiającą tematykę parapsychologii.
Po drugie, warto wspomnieć o kilku małych stronach, których jedyne, co mi się zachowało to mirrory na dysku:
- Neotechnologia - zawierała dokładnie to samo, co "Neotechnologia" późniejszego KiPPiNu. Ciekawe i nawet niektóre działające urządzenia. Pamiętam, jak miałem nawet na biurku kalkulator zasilany "darmowym odbiornikiem energii" z cewki wyplatanej jak koszyk, kondensatorów, diod i kabla uziemienia. Znający schemat radia kryształkowego będą wiedzieli jak to poskładać :).
- KiPPiN - czyli niezbyt legalna książnica niskonakładowych książek ogólnie zaliczanych do grona "paranauki".
- Jakaś strona o świadomym śnieniu - niech mi ktoś przypomni, bo za nic nie pamiętam, a mirrory mam na drugim kompie - leżało na PB oczywiście i było w formie HTMLa "made with Notepad", ale zawierało więcej informacji niż współczesne strony.
Poza tym zachęcam do dzielenia się linkami do użytecznych stron z Wayback Machine - Internet pod względem użytecznych informacji coraz niżej upada, więc warto takie rzeczy przypominać.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Przypadkowa. napisał(a): Widziałam siebie lewitującą przyglądającą się w lustro :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Przypadkowa. napisał(a): Widziałam siebie lewitującą przyglądającą się w lustro :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
stribog napisał(a): Dziękuję drogi Spocku, że mnie oświeciłeś, bo wcale nie napisałem NA POCZĄTKU POSTA, że jestem zaznajomiony z różnymi teoriami na temat snu - od teorii aktywacji-syntezy, pobudzenia pamięci długoterminowej, rezonansu w układzie nerwowym po wszystkie inne pomiędzy. Gdybyś czytał uważnie dowiedziałbyś się, że interesuje mnie właśnie SPOSÓB DZIAŁANIA SNU, nie to JAK POWSTAJE (o tym w drugiej części).
Twoje proste "wyjaśnienie" jest bełkotem, które miesza kilka teorii, w dodatku z różnych pól nauki. Ja nigdzie nie twierdziłem, że odkrywam Amerykę, ja tylko zaglądam jej pod spódnicę :)
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Spock napisał(a): Po prostu w czasie snu logiczno-racjonalna cześć umysłu chodzi na zwolnionych obrotach i przepływające myśli "widzimy" przez pryzmat czystych emocji. Od tego czy te emocje są pozytywne czy negatywne zależy to, czy śni nam się koszmar, czy "dobry sen".
"Rozszczepienie czasowe" i oglądanie akcji snu z różnych "perspektyw" również tłumaczy się specyficznym rodzajem aktywności mózgu.
Ameryki nie odkyłeś, ale spostrzeżenia dobre. Próbuj dalej. Poczytaj więcej neuropsychologii.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Shanti napisał(a): Świetne c: od niedawna zainteresowałam się tym tematem dlatego nie mogę doczekać się następnej części.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Morgis napisał(a): Ciekawe :). Interesują mnie sny, więc czekam na kolejne części :)
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Ivellios napisał(a): .html? Za dużo plików, w dodatku nie wszystkie telefony je obsługują (np niektóre LG - czytają tylko te HTML-e, które zapisane są w pamięci przeglądarki).
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
FearTheReaper napisał(a): Cóż, jeden ze zdolniejszych czytaczy astro-mentala. Ale w dzisiejszych czasach to nie wystarcza, bo coraz więcej osób jest ezo i potrafi kontrolować, a nawet zmieniać to pojawia się w ich otoczeniu. W ten sposób można zrobić w wała większość medium, wróżek, jasnowidzów jeśli potrafi się zmieniać własną przestrzeń astralną i zawartość mentalną. Prawdopodobnie stąd bierze się to pomieszanie New Age'owe, bo ludzie biorą te rzeczy za obiektywnie istniejące, a nie plastyczną masę, która dopasowuje się do ich wyobrażeń i oczekiwań...
(komentarz do wpisu na blogu Filip Fediuk, wspomnienia i relacje)
gość napisał(a): To jakiś podstęp? :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Veritas napisał(a): Spooky, całe szczęście że nie rzuciłeś "kurwą" w tym tekście :]
A jak będziesz przeklinał, to poproszę Dagę aby włączyła ci Gosię Andrzejewicz.
(Jeżeli taki twór posiada w swojej kolekcji oczywiście)
Po przeczytaniu powyższego łonczem siem z tobom w bulu i nadzieji na leprze jutro :D
Pozdrowienia z mojej strony.
(komentarz do wpisu na blogu Tym razem żadną "kurwą" nie rzucę...obiecuję)
Veritas napisał(a): Codziennie świat kończy się dla milionów ludzi.
Dlaczego niektórzy myślą że dla nick skończy się w jakiś spektakularny sposób? ;)
(komentarz do wpisu na blogu Koniec Świata :D Jutrooo :D)
Veritas napisał(a): Jak ktoś kiedyś powiedział:
Najważniejsze to się dobrze wkur...
Zdenerwować ;)
Pozdrawiam.
(komentarz do wpisu na blogu Zły humor okazuje się dobry na myślenie)
Veritas napisał(a): Obiektywizm zaprawiony szczyptą subiektywizmu. Pozostawiający wybór czytającemu. Dla mnie bomba. Lubię wracać do tego wpisu.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Veritas napisał(a): Pozwolę sobie skomentować jako kibic :)
Jestem wielkim fanem Premiership. Reprezentacja Anglii płaci na wszystkich mistrzostwach wysoką cenę za to, że w lidze większość stanowią obcokrajowcy. Szkoda, bo mają naprawdę świetnych piłkarzy. A niedługo i kluby brytyjskie za to zapłacą. Jak widać zresztą.
Dodam w ich języku - against modern football. Real i Barca już dawno się sprzedały. Ten sam los czeka ManU resztę.
Pozdrawiam.
(komentarz do wpisu na blogu Wstyd, hańba, żenada i skurwysyństwo w pełnej krasie...)
Ivellios napisał(a): Spooky, oceny dla zwykłych userów dopiero będą. Tymczasem Ty i reszta modów macie już narzędzie do przyznawania gwiazdek za wpisy na blogach ;)
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
Spooky Fox napisał(a): Polecić zawsze możesz. Od czego masz facebooka i gg? A oceny można już chyba wystawiać. Albo będzie można za niedługo.
P.S. - bardzo miło widzieć i wiedzieć, że do Nas zaglądasz. Udzielaj się od czasu do czasu na forum :)
Pozdrawiam.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
Veritas napisał(a): Gdyby akcja działa się na youtube, to chętnie dałbym łapkę w górę i polecił innym ;)
A tak po ludzku, podoba mi się opis przeżyć, może dlatego że jest mi w jakiś sposób bliski. Tak trzymaj!
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
Ivellios napisał(a): To już nawet nie są katolicy. To "katolicy". Nazywają siebie chrześcijanami, choć nie mają do tego prawa, gdyż postępują zgoła odmiennie niż nakazuje tak ponoć przez nich kochane i sławione Pismo Święte.
Co się zaś tyczy polityków... cóż, niestety takich ludzi głupi naród wybrał. Był rok 1989, miało się wszystko zmienić, miało być lepiej. Owszem, może i wielu ludziom żyje się dziś w dobrobycie, ale przecież krajem cały czas rządzi jedna i ta sama ekipa kłamców, złodziei i kurw żerujących na ludzkiej naiwności i grających na uczuciach. Partie polityczne? Jedne kurwy się nachapią to odchodzą od koryta, żeby mogły doń się dorwać następne.
Była szansa, żeby to zmienić. Była - w czasach, gdy nie istniał jeszcze debilny próg wyborczy. Wtedy do parlamentu miała szansę się dostać jeszcze ta garstka ludzi o czystym sumieniu, którzy mieli wizję Polski naprawdę wolnej i suwerennej, którzy chcieli dla tego kraju zrobić coś dobrego. Ale elita kurw wprowadziła próg wyborczy - i tak wizjonerów i reformatorów już od kilkunastu lat polski Sejm nie widział.
Wciąż jednak możemy to zmienić. Wystarczyłoby pójść na wybory, zagłosować i wybrać kogoś z tych Czystych. Ale tu znowu naród głupi daje dupy - połowa nie chodzi na wybory, druga połowa głosuje na elitę kurw. Gdy rozmawiam z tą niechodzącą na wybory połową, najczęściej słyszę teksty typu "pierdolę to, nie jestem patriotą, nic nie muszę, mam to w dupie, to państwo ma mi zapewnić dobrobyt". Taki pierdolony konformizm i wygodnictwo. Debilizm - mieć szansę wybrać do władzy kogoś naprawdę kompetentnego i świadomie z tej szansy zrezygnować...
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
stribog napisał(a): Być może program lotów wahadłowców został zamknięty bo okazało się, że w najbliższym kosmosie nie ma żadnych supermateriałów na bronie, ani obcych od których tę broń by można wydębić :D Nie, ale poważnie rzecz biorąc - loty w kosmos miały od początku charakter co najmniej para-militarny (zimna wojna), więc może coś w tym jest :)
(komentarz do wpisu na blogu Z powrotem na Ziemię)
stribog napisał(a): Tak to jest jak logicznie myślący człowiek upiera się przy katolicyzmie. Nie zamierzam Cię tutaj na nic nawracać, ale doskonale rozumiem frustrację wierzącego człowieka, który widzi jak inni traktują katolicyzm jak robota kuchennego do robienia pieniędzy i polityki (brudnej na dodatek). Niestety tak dzieje się od zarania tejże instytucji i nic się nigdy nie zmieni. Trzymaj się.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
stribog napisał(a): To nie jest wyjaśnianie nieznanego nieznanym, a połączenie wielu "nieznanych" w jedno nieco mniejsze "nieznane" :) Uporządkowanie chaosu jest istotnym krokiem w procesie poznania. Nie uważam wcale, że mystery's solved, ale myślę, że skupienie się na jednym problemie zamiast ganiać w 20 różnych stron to pozytywna zmiana.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
Spock napisał(a): Niby dobre, ale nie wiadomo czym tak naprawdę miałaby być ta "pamięć miejsca". Żadne ze znanych obecnie zjawisk fizycznych nie daje takich efektów.
Wyjaśnianie nieznanego nieznanym to żadne wyjaśnienie.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
Ivellios napisał(a): Ciekawe, czy dodali, że dobry humor okazuje się działać jeszcze lepiej ;-)
(komentarz do wpisu na blogu Zły humor okazuje się dobry na myślenie)
pawqq napisał(a): Bardzo dobrze zamierzasz zrobić.
(komentarz do wpisu na blogu Spamerom niniejszym wojnę wypowiadam...)
dagmara napisał(a): dawniej też ludzi cierpiących na porfirie uważano za wampiry
(komentarz do wpisu na blogu Wampiry)
Spock napisał(a): Kolejny sukces Amerykańskich Naukowców :)
(komentarz do wpisu na blogu Zły humor okazuje się dobry na myślenie)
Zoltar napisał(a): Nic dodać,nic ująć. Wiara jest siłą ludzi prostych a nie bufonów na stołkach
(komentarz do wpisu na blogu Gdzie jest krzyż ?)
Straho napisał(a): Mam na sobie biały strój Ku Klux Klanu.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
amaranth napisał(a): Myślę, że dla" obrońców" ten symbol miał wartość. Tamci ludzie stawiali krzyże, bo byli przekonani, że tak trzeba. Robili to z wewnętrznej potrzeby, nie na pokaz. Zachowywali się jak konspiratorzy malujący w czasie okupacji znak wolnej Polski czy napisy, za które gestapowcy rozstrzeliwali. Tu w Polsce "broniono" krzyża na pokaz. Oglądając te żałosne wyczyny "świętoszków" miałam wrażenie, że niektórzy z nich to fanatycy, osoby niezrównoważone emocjonalnie lub prymitywne jednostki, które chcą zrobić zadymę. To było sztuczne, niesmaczne i chwilami wręcz niewiarygodne/jak można być tak durnym/. Rzeczywiście, tu nie chodzi o krzyż. Nie jestem katoliczką, ale bardzo szanuję to, co zrobiono na Litwie: konsekwentnie, cicho, szczerze. Dla tych ludzi ten symbol coś znaczył. Masz rację, Spock - u nas rewolucji nie będzie. Szum robią kibole i dewoci. Intelektualiści,ludzie autentycznie wierzący,osoby, dla których" białe to białe a czarne to czarne" milczą. Dlaczego?
(komentarz do wpisu na blogu Gdzie jest krzyż ?)
intel1993 napisał(a): Nikt z nas nie może przewidzieć końca świata skoro mamy taki dar to czemu nie przepowiadamy kataklizmów i innych tragedii? czyżby człowiek pragnął śmierci i apokalipsy?
Prędzej my sami się zabijemy niż kto inny nas.
,,nikt nie zna daty i godziny''
(komentarz do wpisu na blogu PAP: Nowy termin końca świata. Będzie fala samobójstw?)