Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
- Sprawdź program na najbliższy tydzień
- Już dziś wypróbuj nasze oficjalne aplikacje
- Pilny apel: Przekaż 1% lub datek dla Moniki
- Nowe książki autorstwa A. Miazgi i D. Treli
- Założ paranormalnego bloga i poczuj się jak redaktor
Wyświetlam najnowsze 50 komentarzy
satan212 napisał(a): Niema to jak Unitra... Mi udało się odebrać kilka stacji numerycznych na amplitunerze Elizabeth Hi Fi. Słychać też volmety i krótkofalowców nadających w modulacji jednowstęgowej.
(komentarz do wpisu na blogu 759, 759, 759...)
Nieistotna napisał(a): Chwilowo projekt G1 jest zawieszony z prozaicznego powodu. Aktywność ustała. Czekamy więc. Na rozwój sytuacji.
(komentarz do wpisu na blogu Projekt G1)
blizniak62 napisał(a): Tu Wiesław
W zasadzie - nic nowego ... Właściciel mieszkania nie odszedł "za kurtynę śmierci' i nadal "mieszka" w swoim mieszkaniu.
Może nie wie całkowicie że "umarł", może coś pragnie nam coś przekazać ...?
Do tego typu zjawisk trzeba podchodzić z ostrożnością i z należytym szacunkiem.
Wiesław
(komentarz do wpisu na blogu Projekt G1)
Nieistotna napisał(a): Chwila... Ja nie znam ani Marcina ani Iveliosa. Jestem baaardzo z boku tego całego zamieszania i szczerze przyznam, że średnio mnie interesuje. Poza dwoma szczegółami, które dotyczą mnie, jako użytkowniczkę forum Paranormalium i użytkowniczkę Internetu, at all.
Primo, gdyby jakiś baran ukradł by mi film, to dla mnie był by skreślony jako człowiek i autorytet. Straciłby całkowicie swoją wiarygodność.
A jak jeszcze widzę, że osoba ta, aktywnie miesza się w działalność "naciągactwa i jawnej ściemy" to jest dla mnie, nie pasjonatem a zwykłym cwaniaczkiem.
Secundo, określenie czegoś sektą nie musi mieć nic wspólnego z kościołem. Bardziej z grupą ludzi i stosowaniem technik psychologicznych, takich jak społeczny dowód słuszności, do wywierania na nich wpływu oraz czerpania korzyści finansowych.
I tu pewien paradoks, bo im ktoś bardziej rozgarnięty w tematyce zjawisk paranormalnych, taką perfidną ściemę, wyczuwa na kilometr. I tylko podatny na sugestię typ, pokroju moherowych beretów, jest w stanie uwierzyć w takie bzdury (jak i we wszystko inne, wystarczy użyć tylko właściwej argumentacji/techniki). Zatem pytam, w którym miejscu stoi Marcin?
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
DanteKiller napisał(a): chcialbym zajac sie tym blogiem
(komentarz do wpisu na blogu Koniec Świata :D Jutrooo :D)
indigo_warrior napisał(a): Rozumiem ze pan Marcin stracil troche na wiarygodnosci. Ale jakze wiarygodny jest autor tego artykulu, poslugujacy sie jakze wulgarnym jezykiem i w dodatku wyzywajacy pana MM po nazwisku? Typowy polski jad - nic innego tylko zazdrosc. Pan MM naprawde wiele w swoim zyciu osiagnal poswiecajac sie w stu procentach swojej pasji. Tak - to wlasnie pasja + ciezka praca jest jedyna droga do sukcesu. Nie sleczenie przed monitorem i wypisywanie obrazliwych postow. Pana Marcina znam osobiscie jako czlowieka niezwykle pomocnego i godneego zaufania. Coz kazdy popelnia bledy, ale tylko mali ludzie probuja osiagac z nich korzysci. Osobiscie uwazam iz zarowno autor tego posta jak i osoba wystepujaca w tym materiale PROBUJA ZWROCIC NA SIEBIE UWAGE KOSZTEM PANA MIZERY.
Rozbawila mnie kwestia rzekomej "sekty". :) Od kiedy to udzie na tym forum stali sie tacy religijni?? Jezeli w ten sposob podchodzimy do sprawy - przypominam, iz parapsychologia/ufologia sa zakazane przez kosciol. Takze osobom religijnym polecam ssie wylogowac i isc do spowiedzi. To jest miejsce dla osob myslacych, nie dla katolickiego zascianka.
Ps. Z niecierpliwoscia czekamy na post w stylu "Zlodziej MM nie skasowal biletu w tramwaju"
Ewentualnie inne osobiste uwagi/ doznania pana Admina dotyczace sfery moralnej. Jak zbawiac swiat, to od razu po calej linii :)
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
Ivellios napisał(a): Wystarczy nagłośnić działalność plagiatora, złodzieja i oszusta, i człowiek się o sobie ciekawych rzeczy dowiaduje... :) Doprawdy, miło mi było dowiedzieć się, że jestem "chorym psychicznie" "pijakiem" i "złodziejem". Marcinku, pisz sobie dalej te swoje dyrdymały. Pamiętaj jednak, że jeszcze kilka takich tekstów, kilka plagiatów, kilka pomówień, wyzwisk, bezpodstawnych oskarżeń - a spotkamy się w sądzie. I to Ty będziesz się musiał tłumaczyć. Inna sprawa, czy będziesz miał z czego zapłacić odszkodowanie...
Zobaczcie, co obecnie uskutecznia Mizera w komentarzach tutaj: wiadomosci24.pl/artykul/ufo_kiedy_sie_ wreszcie_ujawnia_relacja_ ze_spotkania_228299-3--1- d.html Artykuł jest jego, tylko pisze pod innym nazwiskiem, żeby ukryć fakt, że chwali sam siebie. W komentarzach to samo, raz podpisuje się nazwiskiem swojej dziewczyny, innym razem używa kilku różnych nicków. Kawał śmiecia.
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
ines napisał(a): Pan Mizera to typowy narcyz. Człowiek nie znoszący sprzeciwu, zakochany w sobie do granic możliwości. Może zabrzmi to zabawnie, ale kiedy moja przyjaciółka osoba sensytywna była na jakimś spotkaniu z NPN i udało się jej z nim porozmawiać. Później wyszła tak blada, że aż ja się wystraszyłam. Powiedziała, że Mizera ma coś złego w oczach. Nie wiem co ona tam zobaczyła, ale była przerażona. chciałam to sprawdzić, jednak dla mnie Pan Mizera nie znalazł już czasu więc darujmy sobie już ten temat. Juz nie chce wiedzieć.
(komentarz do wpisu na blogu Czy NPN promuje sektę? Nie wiem, ale wygląda to co najmniej podejrzanie...)
Siedlce napisał(a): witam, zdziwił mnie ten wpis, ponieważ uważam, że NPN robi swoją pracę bardzo rzetelnie. Czytam ich od 3 lat, a ostatnio byłam nawet na spotkaniu tej grupy w Warszawie. Mieszkam w Siedlcach. Prowadził je Pan Marcin Mizera. Zrobił na mnie jak najlepsze wrażenie, miły, sympatyczny. Co do tych Państwa Rajskich, nie wiem czy wszedł z tymi ludźmi w jakąś współpracę, czy nie. Pan Mizera to człowiek bardzo inteligentny i na pewno wie co robi. Z tego co słyszałam, to, żeby współpracować z NPN trzeba się jakoś 'zasłużyć'. Nie współpracują z każdym kto się do nich zgłosi. Oni tam mają pewne zasady rekrutacji itd. Tego dowiedziałam się na spotkaniu w Warszawie. Przeczytałam tekst na NPN o ja tu nie dostrzegam żadnej promocji sekty. Jest to bardzo neutralny artykuł. Pamiętajcie, że Pan Marcin Mizera to także dziennikarz.
Iwona G.
(komentarz do wpisu na blogu Czy NPN promuje sektę? Nie wiem, ale wygląda to co najmniej podejrzanie...)
Ivellios napisał(a): Siedzę w piżamie za siedem czwarta nad ranem i czytam tego bloga.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Joker napisał(a): Ktoś kto tak pięknie się wyraża nie wychodzi na osobę opanowaną (nawet jeśli ma rację)
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
tomsol napisał(a): Oj tam, Oj tam! Paranormalium jest juz czyms wiecej niz serwisem/strona/forum. To prawdziwy "kombajn" paranormalny :-P Tak wiec decyzja o zakonczeniu "wspolpracy" jak najbardziej dobra! I bez NPNu dacie rade.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
agi.n78050 napisał(a): witajcie jestem jagoda tylko pisze na mame pisalam wam w czesniej o dzieciach indygo i teraz sprawdzam czy macie do mnie jakies pytania w stosunkudzieciach indygo
(komentarz do wpisu na blogu Dzieci Indygo)
Samantha napisał(a): Przeczytałam całe, amen. Popieram w całej rozciągłości. A tak poza tym to dochodzę do wniosku że niektórzy ludzie po prostu nigdy nie dorastają. Ale to ot moja, niekoniecznie twórcza opinia.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
Ivellios napisał(a): Ostatnio pan Mizera pozwolił sobie wysmarować na swoim facebookowym profilu tekst, który - jak mniemam - miał na celu zafundować ochrzan Infrze i wszystkim, którzy ośmielają się go krytykować. Pozwólcie, że go tutaj skopiuję:
[cytat="Marcin Mizera"]Niektórzy z redaktorów pewnych polskich stronek o UFO ;) oraz paru innych czołowych wiedzących wszystko lepiej badaczy od lat prowadzi prawdziwą anty-NPNowską krucjatę. Wysyłają e-maile do moich znajomych, w których to piszą, jakie to ja zło wcielone jestem, a ten Projekt NPN to już w ogóle uchowaj Panie Boże ;)
Mówicie, że takie zagrywki są śmieszne, że to zwykła nikczemność i nie ma się, czym przejmować i macie stuprocentową rację. Musicie jednak wiedzieć, że oni swoją anty-NPNowską misję traktują jak najbardziej poważnie i niestety nie cofają się nawet przed największymi podłościami wobec mnie i moich współpracowników. To osobnicy bez zasad, którzy nie mają pojęcia, czym jest szacunek do drugiego człowieka. To przerażające, ale prawdziwe.
Ostatnim szczytem bezczelności był np. fakt wrzucania linków w komentarzach pod naszymi programami tv do swoich stron z upokarzającymi opisami typu: zauważcie nas, prosimy klikajcie na nasze blogi, bo my wiemy i robimy wszystko lepiej od NPNu, bo to gówno, a Mizera to (ocenzurowano) - czy coś w tym rodzaju ;)
Naprawdę żałosne. Jakimi słowami mogę określić ludzi, którzy robią takie rzeczy? Durnie, idioci? To chyba za mało powiedziane. Na pewno: błazny, bo dostarczają mi masę rozrywki. ;)
Na zakończenie dwa słowa do redaktorów, radiowców internetowych i wszystkich innych badaczy opluwaczy:
Chłopcy ja rozumiem, że chcecie się za wszelką cenę wypromować, ale może dacie radę wymyślić coś bardziej oryginalnego? Bo takim sraniem i opluwaniem nic nie wskóracie. To już było i nie najlepiej o Was świadczy. Puszczacie bardzo, ale to bardzo brzydkie bąki. ;)[/cytat]
Podejrzewam, że jednym z adresatów tej wiadomości jestem ja (sądząc po tych "radiowcach"). Powiem tak, obserwując to, co Mizera wypisuje na temat innych, nasuwa mi się tylko jeden komentarz - z każdej linijki żałość człowieka ujmuje, a rozum swej uciechy darmo upatruje. Skoro wciska ludziom pierdoły o wszystkim, co żyje, oddycha i nawiązało współpracę z Infrą i niezależnymi badaczami krytykującymi NPN, to niech się później nie dziwi, że wyżej wymienieni "puszczają bardzo śmierdzące bąki" w jego stronę. Tyle w tym temacie.
A, żeby od tych bąków się czasem nie udusił, bo inaczej my "wredni, źli i brzydcy" będziemy go mieć na sumieniu :P
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
bul_komor napisał(a): Też od dawna nie czytam NPN. Same śmieci.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
best59 napisał(a): [b][/b]
Bardzo mi przykro że tak się narobiło pomiędzy zaprzyjaźnionymi portalami PARANORMALIUM i NPN ,,etc. ale PARANORMALIUM od samego początku uważałem za SZTANDAROWĄ jednostkę w tym PARANORMALNYM TEMACIE ... jestem od początku mocno związany z TYM SERWEREM .
Jakoś intuicyjnie omijałem resztę portali.
Pozdrawiam grono Paranormalium - wasz "best59"
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
ufol napisał(a): Dzięki. Na pewno będę omijał tą witrynę z daleka. Zresztą nie ma tam nic ciekawego. Same teksty z dużych portali albo plagiaty.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
Ivellios napisał(a): [b]FearTheReaper[/b], tak, znałem i rozmawiałem. Zakończyłem tę znajomość w momencie, gdy Syphar (lub ktoś kto pod niego się podszywał lub wykorzystał jego komputer) shackował działające wówczas Ezo. Wandalizm po prostu - złamał moje hasło, pobanował X użytkowników, wstawił masę wulgarnych ogłoszeń i pozamieniał nazwy i opisy działów. Podpisywał się jako Rahpys, licząc, że ja i inni admini jesteśmy tacy głupi jak on mądry i nie skapniemy się, kto to zrobił. Po uprzątnięciu tego bajzlu sprawdziłem IP i inne dane i wskazywały one jednoznacznie na niego.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
FearTheReaper napisał(a): Na ciemnosc.com wchodził różny element o średnio wątpliwych zainteresowaniach i do dziś można spotkać sieroty po tamtym blogu (jak np BM). Jeśli ktoś chce naprawdę wspominać tego typu strony to niech zacznie od www.fnord.stron.net.pl a nie tamtego czegoś... Ivellios mniemam że zna lub rozmawiał kiedyś z Sypharem? ;-)
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Sonial napisał(a): Witam,
ci ludzie z filmików najnormalniej na świecie mają nierówno pod kopułką. Pojechali i tyle (oględnie mówiąc). Inna sprawa, że mogą zrobić komuś krzywdę.
(komentarz do wpisu na blogu Czy NPN promuje sektę? Nie wiem, ale wygląda to co najmniej podejrzanie...)
assonsodo napisał(a): Dzieki za ciekawy blog
(komentarz do wpisu na blogu Filip Fediuk, wspomnienia i relacje)
Suicide napisał(a): Długi czas Polskie środowisko ezoteryczne z gw było skupione na forum energyforum.pl a wcześniej temple of trouth. No i chyba przydało by się wspomniejć o słynnej ciemnosc.com technomantów.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Zauważyłem właśnie, iż ufoinfo.pl zostało shackowane (tytuły menu zostały podmienione, podobnie stało się z tytułami kilku artykułów). Ciekawe, komu chciało się hackować martwą od dawna stronę.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Vampirio napisał(a): No widzisz. Postawa stoicka wymaga wiele wysiłku od człowieka. Zachowania niektórych ludzi lepiej nie komentować.
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Ivellios napisał(a): marcusgabriel, jeśli chodzi o udostępnienie to jestem za. Możesz podesłać na redakcyjnego emaila: redakcja {maópka} paranormalium.pl
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Spooky Fox napisał(a): Poraża mnie zarozumialstwo jakie przebija w takich wypowiedziach: nikła wiedza, brak logiki i spójności a także tolerancji i zrozumienia dla innych poprzez płytkie osądzanie oraz ubliżanie przeciwnikom. Żenada!
Cóż...nie będę się zniżał do poziomu komentarza powyższego. Z miłą, wręcz ogromną chęcią zatwierdziłem ten komentarz. Ot tak, żeby ludzie mieli się z kogo pośmiać. Przeważnie jest tak, że prawda w oczy kole, zwłaszcza kole ludzi, którzy czują się za taki burdel odpowiedzialni. Zejdź na ziemię marny człowieczku i zrozum, że nie żyjesz w XVIII wieku. Mam prawo głosu i prawo to wykorzystuje, czy się to podoba takim ludziom jak wymienieni przeze mnie w moim blogu, czy nie.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
elzbry napisał(a): Przeczytałam, nie dlatego, że to "interesujące" lub, że mam "podobne odczucia", wręcz odwrotnie...
Przeżycie 26-ciu lat to bardzo mało o czym z pewnościa jeszcze przekona się autor. W Polsce było znacznie gorzej niż dziś chociażby z tego powodu, że młodzi i mało doświadczeni nie mogli się wypowiadać publicznie.
Poraża mnie zarozumialstwo jakie przebija w takich wypowiedziach: nikła wiedza, brak logiki i spójności a także tolerancji i zrozumienia dla innych poprzez płytkie osądzanie oraz ubliżanie przeciwnikom. Żenada!
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
marcusgabriel napisał(a): w przedostatnim dniu kiedy opuszczalem Sydney ogladalem filmowy reportaz w telewizji w czasie ktorego pokazano armade UFO nad tym miastem. juz wtedy widzialem ze cos dziwnego dzieje sie na niebieaz ktoregos dnia zaczalem analizowac zielone szybko poruszajace sie punkciki nad korytarzem lotniczym Sydney.
podobne do tamtych sfotografowalem nad Wawelem . Jedne z tych nad Sydey sa na tyle precyzyjne ze widac czerwone punkty jakby pozycyjne ktore byly na usytulowane na wierzchu i spodzie pojazdu. o ile ta informacja wzbudzi zainteresownie bede mogl udotepnic wiecej szczegolow i okolicznosci towarzyszacych tym zdarzeniom
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
best59 napisał(a): KOCHAM -PARANORMALIUM i zaprzyjaźnione PORTALE .
Nadajecie sens życia na tej skolonizowanej planecie.
Skolonizowanej przez obcą cywilizację, która jest stopniowo odkrywana i obnażana TAJEMNICA .
Tajemnica rządów , zakłamania .utrzymywania swych obywateli czyli nas wszystkich w NIEWIEDZY.
Hungry input - best59
PS -PARANORMALIUM - GO FOR.
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Spooky Fox napisał(a): A powiedz mi, kolego, jak ma złość nie przemawiać, skoro 11 listopada, zamiast oglądać uroczystości w TV, oglądam bandę niedorobionych kozojebów, którzy postanowili zrobić rozpiździel na ulicach stolicy?
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Liquid napisał(a): Mam dokładnie ten sam problem na forum .
Ludzie sie rejestrują, wrzucają link i jakieś głupie zdanie. My usuwamy posty i dostajemy skargi ,że ktoś usuwa posty.
Można zwariować
(komentarz do wpisu na blogu Spamerom niniejszym wojnę wypowiadam...)
miluk napisał(a): ~Fear gadasz jakieś totalne głupoty oderwane od rzeczywistości. Filipek miał dar, a przez takie farmazony ludzie zaczynają się nabijać z prawdziwych rzeczy. Czy był to dar od Boga, czy coś innego to sprawa wtórna. Sam będąc agnostykiem mam problem ze zrozumieniem jak Filipek potrafił przepowiadać przyszłość.
(komentarz do wpisu na blogu Filip Fediuk, wspomnienia i relacje)
GDK napisał(a): Podoba mi się Twój styl pisania :)
z niecierpliwością czekam na wpis numer 7, pozdrawiam
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Spooky Fox napisał(a): GDK - ależ proszę uprzejmie. Siódmy wpis już jest :) Pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Vampirio napisał(a): Wielka złość przez ciebie przemawia. Zaniechaj jej wszakże tylko spokój może nas uratować ;)
Masz wiele racji. W tym kraju tylko ludzie z nieograniczonym poczuciem humoru bądź stoicy mogą żyć prawie normalnie w tym państwie.
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Pararocker napisał(a): A .html?
Zadziała pod nietylko Windowsem, a do tego możnaby sobie wgrać np. na telefon z Androidem czy Kindle (po konwersji w Calibre).
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Tak, planuję, ale jeszcze nie wiem w jakiej postaci nową wersję opublikuję. Myślałem nad PDF, żeby u użytkowników innych systemów operacyjnych też działało, ale jak dotąd żaden program do tworzenia PDF-ów nie chce współpracować z bazą zawierającą ponad 840 artykułów :P więc w ostateczności będę musiał popełnić wersję *.exe
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Qwerty napisał(a): Swietny pomysl, mam takie pytanko: czy planujesz zaktualizowac paranormalium offline?
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ono55 napisał(a): Oczywiście, że współcześnie są już przypadki karmienia piersią przez mężczyzn, więc...?
(komentarz do wpisu na blogu "Tits or GTFO", czyli odpowiedzi na głupie pytania)
Veritas napisał(a): Więcej takich konkretnych osób jak Spooky Fox proszę. Twoje wpisy czyta się lekko i przyjemnie. To zapewne dzięki specyficznemu poczuciu humoru.
Pozdrawiam.
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Ivellios napisał(a): W nawiązaniu do Twojego komentarza, wpadłem właśnie na pomysł. Może by stworzyć na Paranormalium mirror z którego dałoby się pobierać zawartość starych stron internetowych, jak np Neotechnologii? Ilość miejsca na serwerze pozwala na takie operacje.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Jeśli chodzi o tą pierwszą stronę w notce ufo.core.pl, to z 1999 roku pochodzi jej najstarsza zachowana kopia. Natomiast już w czasach gdy strona siedziała pod adresem ufo.dos.pl, w stopce była informacja, że serwis istnieje od 1998 roku.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
cbgshe napisał(a): Co do tego, że pierwsza była ufologia, to nie jestem całkowicie zgodny. Pamiętam pod koniec 1998 stronę "PSI" z charakterystycznym niebieskim "podświetlanym" interfejsem (ja to pokazywałem kiedyś jako "jak nie projektować UI" :) ), stojącą najpierw na PB, potem na Republice, omawiającą tematykę parapsychologii.
Po drugie, warto wspomnieć o kilku małych stronach, których jedyne, co mi się zachowało to mirrory na dysku:
- Neotechnologia - zawierała dokładnie to samo, co "Neotechnologia" późniejszego KiPPiNu. Ciekawe i nawet niektóre działające urządzenia. Pamiętam, jak miałem nawet na biurku kalkulator zasilany "darmowym odbiornikiem energii" z cewki wyplatanej jak koszyk, kondensatorów, diod i kabla uziemienia. Znający schemat radia kryształkowego będą wiedzieli jak to poskładać :).
- KiPPiN - czyli niezbyt legalna książnica niskonakładowych książek ogólnie zaliczanych do grona "paranauki".
- Jakaś strona o świadomym śnieniu - niech mi ktoś przypomni, bo za nic nie pamiętam, a mirrory mam na drugim kompie - leżało na PB oczywiście i było w formie HTMLa "made with Notepad", ale zawierało więcej informacji niż współczesne strony.
Poza tym zachęcam do dzielenia się linkami do użytecznych stron z Wayback Machine - Internet pod względem użytecznych informacji coraz niżej upada, więc warto takie rzeczy przypominać.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Przypadkowa. napisał(a): Widziałam siebie lewitującą przyglądającą się w lustro :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Przypadkowa. napisał(a): Widziałam siebie lewitującą przyglądającą się w lustro :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
stribog napisał(a): Dziękuję drogi Spocku, że mnie oświeciłeś, bo wcale nie napisałem NA POCZĄTKU POSTA, że jestem zaznajomiony z różnymi teoriami na temat snu - od teorii aktywacji-syntezy, pobudzenia pamięci długoterminowej, rezonansu w układzie nerwowym po wszystkie inne pomiędzy. Gdybyś czytał uważnie dowiedziałbyś się, że interesuje mnie właśnie SPOSÓB DZIAŁANIA SNU, nie to JAK POWSTAJE (o tym w drugiej części).
Twoje proste "wyjaśnienie" jest bełkotem, które miesza kilka teorii, w dodatku z różnych pól nauki. Ja nigdzie nie twierdziłem, że odkrywam Amerykę, ja tylko zaglądam jej pod spódnicę :)
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Spock napisał(a): Po prostu w czasie snu logiczno-racjonalna cześć umysłu chodzi na zwolnionych obrotach i przepływające myśli "widzimy" przez pryzmat czystych emocji. Od tego czy te emocje są pozytywne czy negatywne zależy to, czy śni nam się koszmar, czy "dobry sen".
"Rozszczepienie czasowe" i oglądanie akcji snu z różnych "perspektyw" również tłumaczy się specyficznym rodzajem aktywności mózgu.
Ameryki nie odkyłeś, ale spostrzeżenia dobre. Próbuj dalej. Poczytaj więcej neuropsychologii.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Shanti napisał(a): Świetne c: od niedawna zainteresowałam się tym tematem dlatego nie mogę doczekać się następnej części.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Morgis napisał(a): Ciekawe :). Interesują mnie sny, więc czekam na kolejne części :)
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
(komentarz do wpisu na blogu 759, 759, 759...)
Nieistotna napisał(a): Chwilowo projekt G1 jest zawieszony z prozaicznego powodu. Aktywność ustała. Czekamy więc. Na rozwój sytuacji.
(komentarz do wpisu na blogu Projekt G1)
blizniak62 napisał(a): Tu Wiesław
W zasadzie - nic nowego ... Właściciel mieszkania nie odszedł "za kurtynę śmierci' i nadal "mieszka" w swoim mieszkaniu.
Może nie wie całkowicie że "umarł", może coś pragnie nam coś przekazać ...?
Do tego typu zjawisk trzeba podchodzić z ostrożnością i z należytym szacunkiem.
Wiesław
(komentarz do wpisu na blogu Projekt G1)
Nieistotna napisał(a): Chwila... Ja nie znam ani Marcina ani Iveliosa. Jestem baaardzo z boku tego całego zamieszania i szczerze przyznam, że średnio mnie interesuje. Poza dwoma szczegółami, które dotyczą mnie, jako użytkowniczkę forum Paranormalium i użytkowniczkę Internetu, at all.
Primo, gdyby jakiś baran ukradł by mi film, to dla mnie był by skreślony jako człowiek i autorytet. Straciłby całkowicie swoją wiarygodność.
A jak jeszcze widzę, że osoba ta, aktywnie miesza się w działalność "naciągactwa i jawnej ściemy" to jest dla mnie, nie pasjonatem a zwykłym cwaniaczkiem.
Secundo, określenie czegoś sektą nie musi mieć nic wspólnego z kościołem. Bardziej z grupą ludzi i stosowaniem technik psychologicznych, takich jak społeczny dowód słuszności, do wywierania na nich wpływu oraz czerpania korzyści finansowych.
I tu pewien paradoks, bo im ktoś bardziej rozgarnięty w tematyce zjawisk paranormalnych, taką perfidną ściemę, wyczuwa na kilometr. I tylko podatny na sugestię typ, pokroju moherowych beretów, jest w stanie uwierzyć w takie bzdury (jak i we wszystko inne, wystarczy użyć tylko właściwej argumentacji/techniki). Zatem pytam, w którym miejscu stoi Marcin?
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
DanteKiller napisał(a): chcialbym zajac sie tym blogiem
(komentarz do wpisu na blogu Koniec Świata :D Jutrooo :D)
indigo_warrior napisał(a): Rozumiem ze pan Marcin stracil troche na wiarygodnosci. Ale jakze wiarygodny jest autor tego artykulu, poslugujacy sie jakze wulgarnym jezykiem i w dodatku wyzywajacy pana MM po nazwisku? Typowy polski jad - nic innego tylko zazdrosc. Pan MM naprawde wiele w swoim zyciu osiagnal poswiecajac sie w stu procentach swojej pasji. Tak - to wlasnie pasja + ciezka praca jest jedyna droga do sukcesu. Nie sleczenie przed monitorem i wypisywanie obrazliwych postow. Pana Marcina znam osobiscie jako czlowieka niezwykle pomocnego i godneego zaufania. Coz kazdy popelnia bledy, ale tylko mali ludzie probuja osiagac z nich korzysci. Osobiscie uwazam iz zarowno autor tego posta jak i osoba wystepujaca w tym materiale PROBUJA ZWROCIC NA SIEBIE UWAGE KOSZTEM PANA MIZERY.
Rozbawila mnie kwestia rzekomej "sekty". :) Od kiedy to udzie na tym forum stali sie tacy religijni?? Jezeli w ten sposob podchodzimy do sprawy - przypominam, iz parapsychologia/ufologia sa zakazane przez kosciol. Takze osobom religijnym polecam ssie wylogowac i isc do spowiedzi. To jest miejsce dla osob myslacych, nie dla katolickiego zascianka.
Ps. Z niecierpliwoscia czekamy na post w stylu "Zlodziej MM nie skasowal biletu w tramwaju"
Ewentualnie inne osobiste uwagi/ doznania pana Admina dotyczace sfery moralnej. Jak zbawiac swiat, to od razu po calej linii :)
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
Ivellios napisał(a): Wystarczy nagłośnić działalność plagiatora, złodzieja i oszusta, i człowiek się o sobie ciekawych rzeczy dowiaduje... :) Doprawdy, miło mi było dowiedzieć się, że jestem "chorym psychicznie" "pijakiem" i "złodziejem". Marcinku, pisz sobie dalej te swoje dyrdymały. Pamiętaj jednak, że jeszcze kilka takich tekstów, kilka plagiatów, kilka pomówień, wyzwisk, bezpodstawnych oskarżeń - a spotkamy się w sądzie. I to Ty będziesz się musiał tłumaczyć. Inna sprawa, czy będziesz miał z czego zapłacić odszkodowanie...
Zobaczcie, co obecnie uskutecznia Mizera w komentarzach tutaj: wiadomosci24.pl/artykul/ufo_kiedy_sie_ wreszcie_ujawnia_relacja_ ze_spotkania_228299-3--1- d.html Artykuł jest jego, tylko pisze pod innym nazwiskiem, żeby ukryć fakt, że chwali sam siebie. W komentarzach to samo, raz podpisuje się nazwiskiem swojej dziewczyny, innym razem używa kilku różnych nicków. Kawał śmiecia.
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
ines napisał(a): Pan Mizera to typowy narcyz. Człowiek nie znoszący sprzeciwu, zakochany w sobie do granic możliwości. Może zabrzmi to zabawnie, ale kiedy moja przyjaciółka osoba sensytywna była na jakimś spotkaniu z NPN i udało się jej z nim porozmawiać. Później wyszła tak blada, że aż ja się wystraszyłam. Powiedziała, że Mizera ma coś złego w oczach. Nie wiem co ona tam zobaczyła, ale była przerażona. chciałam to sprawdzić, jednak dla mnie Pan Mizera nie znalazł już czasu więc darujmy sobie już ten temat. Juz nie chce wiedzieć.
(komentarz do wpisu na blogu Czy NPN promuje sektę? Nie wiem, ale wygląda to co najmniej podejrzanie...)
Siedlce napisał(a): witam, zdziwił mnie ten wpis, ponieważ uważam, że NPN robi swoją pracę bardzo rzetelnie. Czytam ich od 3 lat, a ostatnio byłam nawet na spotkaniu tej grupy w Warszawie. Mieszkam w Siedlcach. Prowadził je Pan Marcin Mizera. Zrobił na mnie jak najlepsze wrażenie, miły, sympatyczny. Co do tych Państwa Rajskich, nie wiem czy wszedł z tymi ludźmi w jakąś współpracę, czy nie. Pan Mizera to człowiek bardzo inteligentny i na pewno wie co robi. Z tego co słyszałam, to, żeby współpracować z NPN trzeba się jakoś 'zasłużyć'. Nie współpracują z każdym kto się do nich zgłosi. Oni tam mają pewne zasady rekrutacji itd. Tego dowiedziałam się na spotkaniu w Warszawie. Przeczytałam tekst na NPN o ja tu nie dostrzegam żadnej promocji sekty. Jest to bardzo neutralny artykuł. Pamiętajcie, że Pan Marcin Mizera to także dziennikarz.
Iwona G.
(komentarz do wpisu na blogu Czy NPN promuje sektę? Nie wiem, ale wygląda to co najmniej podejrzanie...)
Ivellios napisał(a): Siedzę w piżamie za siedem czwarta nad ranem i czytam tego bloga.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Joker napisał(a): Ktoś kto tak pięknie się wyraża nie wychodzi na osobę opanowaną (nawet jeśli ma rację)
(komentarz do wpisu na blogu Złodziej Mizera przyznaje się do winy!)
tomsol napisał(a): Oj tam, Oj tam! Paranormalium jest juz czyms wiecej niz serwisem/strona/forum. To prawdziwy "kombajn" paranormalny :-P Tak wiec decyzja o zakonczeniu "wspolpracy" jak najbardziej dobra! I bez NPNu dacie rade.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
agi.n78050 napisał(a): witajcie jestem jagoda tylko pisze na mame pisalam wam w czesniej o dzieciach indygo i teraz sprawdzam czy macie do mnie jakies pytania w stosunkudzieciach indygo
(komentarz do wpisu na blogu Dzieci Indygo)
Samantha napisał(a): Przeczytałam całe, amen. Popieram w całej rozciągłości. A tak poza tym to dochodzę do wniosku że niektórzy ludzie po prostu nigdy nie dorastają. Ale to ot moja, niekoniecznie twórcza opinia.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
Ivellios napisał(a): Ostatnio pan Mizera pozwolił sobie wysmarować na swoim facebookowym profilu tekst, który - jak mniemam - miał na celu zafundować ochrzan Infrze i wszystkim, którzy ośmielają się go krytykować. Pozwólcie, że go tutaj skopiuję:
[cytat="Marcin Mizera"]Niektórzy z redaktorów pewnych polskich stronek o UFO ;) oraz paru innych czołowych wiedzących wszystko lepiej badaczy od lat prowadzi prawdziwą anty-NPNowską krucjatę. Wysyłają e-maile do moich znajomych, w których to piszą, jakie to ja zło wcielone jestem, a ten Projekt NPN to już w ogóle uchowaj Panie Boże ;)
Mówicie, że takie zagrywki są śmieszne, że to zwykła nikczemność i nie ma się, czym przejmować i macie stuprocentową rację. Musicie jednak wiedzieć, że oni swoją anty-NPNowską misję traktują jak najbardziej poważnie i niestety nie cofają się nawet przed największymi podłościami wobec mnie i moich współpracowników. To osobnicy bez zasad, którzy nie mają pojęcia, czym jest szacunek do drugiego człowieka. To przerażające, ale prawdziwe.
Ostatnim szczytem bezczelności był np. fakt wrzucania linków w komentarzach pod naszymi programami tv do swoich stron z upokarzającymi opisami typu: zauważcie nas, prosimy klikajcie na nasze blogi, bo my wiemy i robimy wszystko lepiej od NPNu, bo to gówno, a Mizera to (ocenzurowano) - czy coś w tym rodzaju ;)
Naprawdę żałosne. Jakimi słowami mogę określić ludzi, którzy robią takie rzeczy? Durnie, idioci? To chyba za mało powiedziane. Na pewno: błazny, bo dostarczają mi masę rozrywki. ;)
Na zakończenie dwa słowa do redaktorów, radiowców internetowych i wszystkich innych badaczy opluwaczy:
Chłopcy ja rozumiem, że chcecie się za wszelką cenę wypromować, ale może dacie radę wymyślić coś bardziej oryginalnego? Bo takim sraniem i opluwaniem nic nie wskóracie. To już było i nie najlepiej o Was świadczy. Puszczacie bardzo, ale to bardzo brzydkie bąki. ;)[/cytat]
Podejrzewam, że jednym z adresatów tej wiadomości jestem ja (sądząc po tych "radiowcach"). Powiem tak, obserwując to, co Mizera wypisuje na temat innych, nasuwa mi się tylko jeden komentarz - z każdej linijki żałość człowieka ujmuje, a rozum swej uciechy darmo upatruje. Skoro wciska ludziom pierdoły o wszystkim, co żyje, oddycha i nawiązało współpracę z Infrą i niezależnymi badaczami krytykującymi NPN, to niech się później nie dziwi, że wyżej wymienieni "puszczają bardzo śmierdzące bąki" w jego stronę. Tyle w tym temacie.
A, żeby od tych bąków się czasem nie udusił, bo inaczej my "wredni, źli i brzydcy" będziemy go mieć na sumieniu :P
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
bul_komor napisał(a): Też od dawna nie czytam NPN. Same śmieci.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
best59 napisał(a): [b][/b]
Bardzo mi przykro że tak się narobiło pomiędzy zaprzyjaźnionymi portalami PARANORMALIUM i NPN ,,etc. ale PARANORMALIUM od samego początku uważałem za SZTANDAROWĄ jednostkę w tym PARANORMALNYM TEMACIE ... jestem od początku mocno związany z TYM SERWEREM .
Jakoś intuicyjnie omijałem resztę portali.
Pozdrawiam grono Paranormalium - wasz "best59"
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
ufol napisał(a): Dzięki. Na pewno będę omijał tą witrynę z daleka. Zresztą nie ma tam nic ciekawego. Same teksty z dużych portali albo plagiaty.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalium zakończyło współpracę z NPN)
Ivellios napisał(a): [b]FearTheReaper[/b], tak, znałem i rozmawiałem. Zakończyłem tę znajomość w momencie, gdy Syphar (lub ktoś kto pod niego się podszywał lub wykorzystał jego komputer) shackował działające wówczas Ezo. Wandalizm po prostu - złamał moje hasło, pobanował X użytkowników, wstawił masę wulgarnych ogłoszeń i pozamieniał nazwy i opisy działów. Podpisywał się jako Rahpys, licząc, że ja i inni admini jesteśmy tacy głupi jak on mądry i nie skapniemy się, kto to zrobił. Po uprzątnięciu tego bajzlu sprawdziłem IP i inne dane i wskazywały one jednoznacznie na niego.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
FearTheReaper napisał(a): Na ciemnosc.com wchodził różny element o średnio wątpliwych zainteresowaniach i do dziś można spotkać sieroty po tamtym blogu (jak np BM). Jeśli ktoś chce naprawdę wspominać tego typu strony to niech zacznie od www.fnord.stron.net.pl a nie tamtego czegoś... Ivellios mniemam że zna lub rozmawiał kiedyś z Sypharem? ;-)
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Sonial napisał(a): Witam,
ci ludzie z filmików najnormalniej na świecie mają nierówno pod kopułką. Pojechali i tyle (oględnie mówiąc). Inna sprawa, że mogą zrobić komuś krzywdę.
(komentarz do wpisu na blogu Czy NPN promuje sektę? Nie wiem, ale wygląda to co najmniej podejrzanie...)
assonsodo napisał(a): Dzieki za ciekawy blog
(komentarz do wpisu na blogu Filip Fediuk, wspomnienia i relacje)
Suicide napisał(a): Długi czas Polskie środowisko ezoteryczne z gw było skupione na forum energyforum.pl a wcześniej temple of trouth. No i chyba przydało by się wspomniejć o słynnej ciemnosc.com technomantów.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Zauważyłem właśnie, iż ufoinfo.pl zostało shackowane (tytuły menu zostały podmienione, podobnie stało się z tytułami kilku artykułów). Ciekawe, komu chciało się hackować martwą od dawna stronę.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Vampirio napisał(a): No widzisz. Postawa stoicka wymaga wiele wysiłku od człowieka. Zachowania niektórych ludzi lepiej nie komentować.
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Ivellios napisał(a): marcusgabriel, jeśli chodzi o udostępnienie to jestem za. Możesz podesłać na redakcyjnego emaila: redakcja {maópka} paranormalium.pl
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Spooky Fox napisał(a): Poraża mnie zarozumialstwo jakie przebija w takich wypowiedziach: nikła wiedza, brak logiki i spójności a także tolerancji i zrozumienia dla innych poprzez płytkie osądzanie oraz ubliżanie przeciwnikom. Żenada!
Cóż...nie będę się zniżał do poziomu komentarza powyższego. Z miłą, wręcz ogromną chęcią zatwierdziłem ten komentarz. Ot tak, żeby ludzie mieli się z kogo pośmiać. Przeważnie jest tak, że prawda w oczy kole, zwłaszcza kole ludzi, którzy czują się za taki burdel odpowiedzialni. Zejdź na ziemię marny człowieczku i zrozum, że nie żyjesz w XVIII wieku. Mam prawo głosu i prawo to wykorzystuje, czy się to podoba takim ludziom jak wymienieni przeze mnie w moim blogu, czy nie.
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
elzbry napisał(a): Przeczytałam, nie dlatego, że to "interesujące" lub, że mam "podobne odczucia", wręcz odwrotnie...
Przeżycie 26-ciu lat to bardzo mało o czym z pewnościa jeszcze przekona się autor. W Polsce było znacznie gorzej niż dziś chociażby z tego powodu, że młodzi i mało doświadczeni nie mogli się wypowiadać publicznie.
Poraża mnie zarozumialstwo jakie przebija w takich wypowiedziach: nikła wiedza, brak logiki i spójności a także tolerancji i zrozumienia dla innych poprzez płytkie osądzanie oraz ubliżanie przeciwnikom. Żenada!
(komentarz do wpisu na blogu Wieża Babel pierdylnie...)
marcusgabriel napisał(a): w przedostatnim dniu kiedy opuszczalem Sydney ogladalem filmowy reportaz w telewizji w czasie ktorego pokazano armade UFO nad tym miastem. juz wtedy widzialem ze cos dziwnego dzieje sie na niebieaz ktoregos dnia zaczalem analizowac zielone szybko poruszajace sie punkciki nad korytarzem lotniczym Sydney.
podobne do tamtych sfotografowalem nad Wawelem . Jedne z tych nad Sydey sa na tyle precyzyjne ze widac czerwone punkty jakby pozycyjne ktore byly na usytulowane na wierzchu i spodzie pojazdu. o ile ta informacja wzbudzi zainteresownie bede mogl udotepnic wiecej szczegolow i okolicznosci towarzyszacych tym zdarzeniom
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
best59 napisał(a): KOCHAM -PARANORMALIUM i zaprzyjaźnione PORTALE .
Nadajecie sens życia na tej skolonizowanej planecie.
Skolonizowanej przez obcą cywilizację, która jest stopniowo odkrywana i obnażana TAJEMNICA .
Tajemnica rządów , zakłamania .utrzymywania swych obywateli czyli nas wszystkich w NIEWIEDZY.
Hungry input - best59
PS -PARANORMALIUM - GO FOR.
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Spooky Fox napisał(a): A powiedz mi, kolego, jak ma złość nie przemawiać, skoro 11 listopada, zamiast oglądać uroczystości w TV, oglądam bandę niedorobionych kozojebów, którzy postanowili zrobić rozpiździel na ulicach stolicy?
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Liquid napisał(a): Mam dokładnie ten sam problem na forum .
Ludzie sie rejestrują, wrzucają link i jakieś głupie zdanie. My usuwamy posty i dostajemy skargi ,że ktoś usuwa posty.
Można zwariować
(komentarz do wpisu na blogu Spamerom niniejszym wojnę wypowiadam...)
miluk napisał(a): ~Fear gadasz jakieś totalne głupoty oderwane od rzeczywistości. Filipek miał dar, a przez takie farmazony ludzie zaczynają się nabijać z prawdziwych rzeczy. Czy był to dar od Boga, czy coś innego to sprawa wtórna. Sam będąc agnostykiem mam problem ze zrozumieniem jak Filipek potrafił przepowiadać przyszłość.
(komentarz do wpisu na blogu Filip Fediuk, wspomnienia i relacje)
GDK napisał(a): Podoba mi się Twój styl pisania :)
z niecierpliwością czekam na wpis numer 7, pozdrawiam
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Spooky Fox napisał(a): GDK - ależ proszę uprzejmie. Siódmy wpis już jest :) Pozdrawiam i dziękuję za ciepłe słowa.
(komentarz do wpisu na blogu Paranormalnie nienormalnie na paranienormalnym paranormalium, czyli będziemy straszyć, ale dopiero za jakieś 50 lat)
Vampirio napisał(a): Wielka złość przez ciebie przemawia. Zaniechaj jej wszakże tylko spokój może nas uratować ;)
Masz wiele racji. W tym kraju tylko ludzie z nieograniczonym poczuciem humoru bądź stoicy mogą żyć prawie normalnie w tym państwie.
(komentarz do wpisu na blogu "93 lata okiem 'szalonego chytruska')
Pararocker napisał(a): A .html?
Zadziała pod nietylko Windowsem, a do tego możnaby sobie wgrać np. na telefon z Androidem czy Kindle (po konwersji w Calibre).
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Tak, planuję, ale jeszcze nie wiem w jakiej postaci nową wersję opublikuję. Myślałem nad PDF, żeby u użytkowników innych systemów operacyjnych też działało, ale jak dotąd żaden program do tworzenia PDF-ów nie chce współpracować z bazą zawierającą ponad 840 artykułów :P więc w ostateczności będę musiał popełnić wersję *.exe
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Qwerty napisał(a): Swietny pomysl, mam takie pytanko: czy planujesz zaktualizowac paranormalium offline?
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ono55 napisał(a): Oczywiście, że współcześnie są już przypadki karmienia piersią przez mężczyzn, więc...?
(komentarz do wpisu na blogu "Tits or GTFO", czyli odpowiedzi na głupie pytania)
Veritas napisał(a): Więcej takich konkretnych osób jak Spooky Fox proszę. Twoje wpisy czyta się lekko i przyjemnie. To zapewne dzięki specyficznemu poczuciu humoru.
Pozdrawiam.
(komentarz do wpisu na blogu "Zostaliśmy zaatakowani przez UFO!" - czyli o największej bitwie z nieznanym dotychczas stoczonej...)
Ivellios napisał(a): W nawiązaniu do Twojego komentarza, wpadłem właśnie na pomysł. Może by stworzyć na Paranormalium mirror z którego dałoby się pobierać zawartość starych stron internetowych, jak np Neotechnologii? Ilość miejsca na serwerze pozwala na takie operacje.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Ivellios napisał(a): Jeśli chodzi o tą pierwszą stronę w notce ufo.core.pl, to z 1999 roku pochodzi jej najstarsza zachowana kopia. Natomiast już w czasach gdy strona siedziała pod adresem ufo.dos.pl, w stopce była informacja, że serwis istnieje od 1998 roku.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
cbgshe napisał(a): Co do tego, że pierwsza była ufologia, to nie jestem całkowicie zgodny. Pamiętam pod koniec 1998 stronę "PSI" z charakterystycznym niebieskim "podświetlanym" interfejsem (ja to pokazywałem kiedyś jako "jak nie projektować UI" :) ), stojącą najpierw na PB, potem na Republice, omawiającą tematykę parapsychologii.
Po drugie, warto wspomnieć o kilku małych stronach, których jedyne, co mi się zachowało to mirrory na dysku:
- Neotechnologia - zawierała dokładnie to samo, co "Neotechnologia" późniejszego KiPPiNu. Ciekawe i nawet niektóre działające urządzenia. Pamiętam, jak miałem nawet na biurku kalkulator zasilany "darmowym odbiornikiem energii" z cewki wyplatanej jak koszyk, kondensatorów, diod i kabla uziemienia. Znający schemat radia kryształkowego będą wiedzieli jak to poskładać :).
- KiPPiN - czyli niezbyt legalna książnica niskonakładowych książek ogólnie zaliczanych do grona "paranauki".
- Jakaś strona o świadomym śnieniu - niech mi ktoś przypomni, bo za nic nie pamiętam, a mirrory mam na drugim kompie - leżało na PB oczywiście i było w formie HTMLa "made with Notepad", ale zawierało więcej informacji niż współczesne strony.
Poza tym zachęcam do dzielenia się linkami do użytecznych stron z Wayback Machine - Internet pod względem użytecznych informacji coraz niżej upada, więc warto takie rzeczy przypominać.
(komentarz do wpisu na blogu 20 lat polskiego Internetu. Jak to było ze stronami o tematyce paranormalnej?)
Przypadkowa. napisał(a): Widziałam siebie lewitującą przyglądającą się w lustro :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Przypadkowa. napisał(a): Widziałam siebie lewitującą przyglądającą się w lustro :P
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
stribog napisał(a): Dziękuję drogi Spocku, że mnie oświeciłeś, bo wcale nie napisałem NA POCZĄTKU POSTA, że jestem zaznajomiony z różnymi teoriami na temat snu - od teorii aktywacji-syntezy, pobudzenia pamięci długoterminowej, rezonansu w układzie nerwowym po wszystkie inne pomiędzy. Gdybyś czytał uważnie dowiedziałbyś się, że interesuje mnie właśnie SPOSÓB DZIAŁANIA SNU, nie to JAK POWSTAJE (o tym w drugiej części).
Twoje proste "wyjaśnienie" jest bełkotem, które miesza kilka teorii, w dodatku z różnych pól nauki. Ja nigdzie nie twierdziłem, że odkrywam Amerykę, ja tylko zaglądam jej pod spódnicę :)
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Spock napisał(a): Po prostu w czasie snu logiczno-racjonalna cześć umysłu chodzi na zwolnionych obrotach i przepływające myśli "widzimy" przez pryzmat czystych emocji. Od tego czy te emocje są pozytywne czy negatywne zależy to, czy śni nam się koszmar, czy "dobry sen".
"Rozszczepienie czasowe" i oglądanie akcji snu z różnych "perspektyw" również tłumaczy się specyficznym rodzajem aktywności mózgu.
Ameryki nie odkyłeś, ale spostrzeżenia dobre. Próbuj dalej. Poczytaj więcej neuropsychologii.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Shanti napisał(a): Świetne c: od niedawna zainteresowałam się tym tematem dlatego nie mogę doczekać się następnej części.
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Morgis napisał(a): Ciekawe :). Interesują mnie sny, więc czekam na kolejne części :)
(komentarz do wpisu na blogu Jak wyglądasz?)
Wszystkich komentarzy: 17931, liczba stron: 359