Najnowsza książka Monroe`a to trzeci tytuł w serii (po kultowych Dalekich podróżach oraz Podróżach poza ciałem), bardzo osobisty i uzupełniony o doświadczenia innych osób. Opowieść o tym, co racjonalnie niepewne okazuje się bliska każdemu, kto kiedykolwiek mierzył się z nieznanym. Monroe uczy nas jak pokonać strach – „największą barierę w rozwoju człowieka” – a każdą obawę przekuć w ciekawość tego, co nowe. Pomaga zmierzyć się z tym co nieuchronne – ze śmiercią. Pokazuje, że dopóki żyjemy nie zrozumiemy geniuszu stworzenia.
Robert Monroe to człowiek, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Zwykły, "zdrowo myślący i twardo stąpający po ziemi" biznesmen, który w pewnym momencie swojego życia zaczął doświadczać czegoś, czego nie był w stanie racjonalnie wyjaśnić, i co - jak się obawiał - potencjalnie mogło zaważyć na jego dalszej karierze i mocno zepsuć mu opinię. Mimo to, postanowił swoje niezwykłe przeżycia udokumentować, zbadać, a następnie wydać w postaci książkowej. Tak powstała trylogia, która dziś stanowi swoistą biblię przeżyć astralno-duchowych, jak też inspirację dla innych autorów-OOBEnautów. Właśnie na polskim rynku, nakładem Wydawnictwa Galaktyka, ukazała się piękna reedycja jej trzeciej części, zatytułowanej "Najdalsza podróż".
Książki Monroe można polecić przede wszystkim każdemu, kto zadaje sobie pytania o sens tego świata. A już w ogóle jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy uważają się za "racjonalistów" i "sceptyków", którzy śmieją się z tego typu spraw, uważając że świat materialny to jedyne co istnieje i odrzucając całkowicie istnienie świata duchowego, w myśl zasady "głupie i bezsensowne jest wszystko to, czego mój mały umysł nie potrafi pojąć".
Wiele osób sięga po książki Roberta Monroe, traktując je jako powieść fantasy - i już w trakcie lektury przekonują się, że ich osąd okazał się zupełnie niesłuszny. Doświadczenia i wyjaśnienia wszystkich systemów oraz światów odwiedzonych przez autora są bowiem opisane i przedstawione w sposób niezwykle jasny i klarowny. W "Najdalszej podróży" mamy ponadto dokładny opis ścisłych powiązań z resztą systemu i wyjaśnienie doznań ze skraju świadomości, których przecież doświadcza każdy z nas - często nieświadomie. Te opisy i wyjaśnienia stanowią tylko jeden z dowodów na prawdziwość filozofii OOBE.
I choć wszystko to jest niezwykle ciekawe i pasjonujące, to jednak do tej jak i dwóch poprzednich części trylogii Monroe powinniśmy podchodzić z pewnym dystansem, i - co najważniejsze - bez strachu i uprzedzeń, przed którymi autor już od początku nas przestrzega. Tak naprawdę, Monroe pisał swoją trylogię również po to, aby zachęcić czytelników do podjęcia badań i eksperymentów z OOBE we własnym zakresie. Sądząc po ogromnej aktywności OOBEnautów w Internecie i nie tylko, a także licznych badaniach i eksperymentach naukowych z wychodzeniem poza fizyczne ciało, można powiedzieć, że ten ważny cel został osiągnięty.
"Najdalsza podróż" Roberta Monroe stanowi podsumowanie jego niezwykłych doświadczeń. Znajdziemy tu opis przyczyn, które skłoniły go do odbycia podróży poza granice świata fizycznego, na końcu której czeka na nas zrozumienie tajemnicy naszego istnienia i przeznaczenia. Gorąco zachęcamy do sięgnięcia po tę niezwykłą książkę - bo nawet jeśli (jeszcze) nie praktykujesz OOBE, z pewnością pomoże Ci ona zrozumieć otaczający Cię świat i samego siebie, jak też da pewien wgląd w to, czego fizyczne oczy dostrzec nie potrafią...
Recenzję napisał: Ivellios