był czas że dzień w dzień śnił mi się ten sam sen. duża łąka, bardzo zielona i domek jednorodzinny, za chwilę przyjeżdżał na koniu mężczyzna i wszystko robiło się szare.. to nie mogłoby być w mojej podświadomości, ponieważ nigdy nie byłam na wsi a już na pewno nie widziałam takiego domu.. kolejny sen był o mojej śmierci. szłam przez polną drogę i nagle atakował mnie czarny kruk. w momencie gdy chciał wbić swój dziób w moją szyję obudziłam się. następnego dnia było to samo tylko, że zaatakowała mnie chmara kruków. było tak jeszcze przez kilka dni i zawsze budziłam się w tym samym momencie, tuż przed wbiciem dzioba w moją szyje..
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych