To była jedna z najciekawszych debat ufologicznych, zaliczyłbym-ją do pięciu najlepszych do chwili obecnej, a w przyszłym tygodniu zapowiada się jeszcze ciekawsza. Całkowicie zgadzam się Chrisem Miękiną że mogą to być istoty z naszej planety tylko z innej gęstości wymiarowej gdzie my nie mamy dostępu. Wszystkie obserwacje i dziwne zachowanie się zjawiska na to wskazuje że jest tak, jest to bardzo logiczne i rozsądne wyjaśnienie tego zjawiska, a nie z innych odległych obszarów kosmosów jak to niektórzy twierdzą. Chris jest najciekawszym gościem debat, debata bez jego udziału byłaby nudna i nie ciekawa. Szkoda tylko że Piotrek co jakiś czas wchodził słowo Chrisowi i nie pozwolił dokończyć myśl.
@ Sebix, gratuluje wyobraźni, ale naprawdę wierzysz w to, że istoty z innego wymiaru przylatują na Ziemię robić gulasz z cynaderek? Dla mnie to tak żenujące i naciągane wyjaśnienie, że parsknąłem śmiechem, jak Chris zaczął o tym mówić.
@ Koroń, nie rozumiemy wiele rzeczy, myślimy po ziemsku jak np."gulasz z cynaderek" itp. okaleczenia zwierząt miały już miejsca przed wiekami i to są fakty udokumentowane, nie wyssane z palca. To nie jest robota żadnej tajnej organizacji ziemskiej lub jakiś służb militarnych. Nie mamy jeszcze takiej technologi żeby móc wykonać tak precyzyjnie usuwanie organów wewnętrznych zwierząt i to w takich warunkach co opisuje Chris. Ps. Kiedy miałem 16 lat widziałem to zjawisko z bliskiej odległości, około 20-30 metrów i nie byłem jedynym światkiem. Wiem jak bardzo na mnie wpłynęło zobaczenie tego czegoś i jaki miało wpływ na dalsze moje życie. Pozdrawiam.
Cytat z Wikipedii (!!!) : "w okolicach miasta Londyn i w przyległych shire zarżnięcia owiec dokonano, w niektorych miejscach 100 w innych mniej, gdzie nic nie zabrono z owcy oprócz sadła i niektorych środkowych części, runo i cały szkielet po sobie zostawiając." Zapisek z dworu króla Jerzego I, 1606 r. Ogarnij sie trochę karoń. Może jeszcze raz posłuchaj.
Problem w tym, że nawet jak podacie taki link, to nie ma pewności, że te zwierzęta zostały okaleczone jak w latach 70-tych, z cięciami chirurgicznymi i obecnością różnych środków we krwi. I to pokazuje, że można sobie to i owo zawsze dopowiedzieć.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych