Czy ekstremalne zjawiska pogodowe są wyłącznie znakiem naszych czasów? Czy globalne ocieplenie to jedyna przyczyna dzisiejszych burz, powodzi, susz i upałów? Dziś zaglądamy do zapomnianych kronik i re... (rozwiń opis)

Czy ekstremalne zjawiska pogodowe są wyłącznie znakiem naszych czasów? Czy globalne ocieplenie to jedyna przyczyna dzisiejszych burz, powodzi, susz i upałów? Dziś zaglądamy do zapomnianych kronik i relacji sprzed setek lat, by odkryć zdumiewające przykłady anomalii pogodowych, które nawiedzały Europę na przestrzeni wieków – od lodowatych zim i śniegu w środku lata, po potężne burze, powodzie i zarazy.

Poznamy m.in. dramatyczne skutki zimy 1739 roku, uznawanej za najcięższą w historii, i przekonamy się, że wiele zjawisk, które dziś budzą grozę, miało już miejsce w przeszłości – i to nie raz.

Historia, klimat, ekologia i refleksja nad ludzkim wpływem na przyrodę – wszystko w jednym artykule, który pierwotnie ukazał się na łamach "Nieznanego Świata" w numerze 07/2005.

Podkład muzyczny z Pixabay: Joel Fazhari - dark mysterious true crime music - loopable

Prawdy uniwersalnej, niczym Świętego Graala naszych czasów, poszukiwali naukowcy ze Stephenem Hawkingiem na czele. W nurcie New Age to samo czynił od lat Fritjof Capra, starając się powiązać najnowsze... (rozwiń opis)

Prawdy uniwersalnej, niczym Świętego Graala naszych czasów, poszukiwali naukowcy ze Stephenem Hawkingiem na czele. W nurcie New Age to samo czynił od lat Fritjof Capra, starając się powiązać najnowsze ustalenia fizyki kwantowej z mitologią oraz medycyną Dalekiego Wschodu. Jeszcze inni szansę odkrycia magicznej formuły dostrzegają w transhumanizmie – nurcie, który w niedalekiej przyszłości ma ambicje przekształcić ludzi w cybernetyczne istoty doskonałe. Każda z tych dróg to jakby wyznanie wiary naszych czasów, a u źródła ich wszystkich tkwi mit - piszą w swoim artykule Przemysław Nowakowski i Wojciech Chudziński.

Mówi, że jest dualistyczny i ma drugi filar – dobro. Pierwszy znamy dobrze, to zło. W złu nie ma niedomówień, zło klarowne jest i banalnie proste, w przeciwieństwie do skomplikowanego dobra. Zło nie m... (rozwiń opis)

Mówi, że jest dualistyczny i ma drugi filar – dobro. Pierwszy znamy dobrze, to zło. W złu nie ma niedomówień, zło klarowne jest i banalnie proste, w przeciwieństwie do skomplikowanego dobra. Zło nie musi o nic walczyć, wystarczy, że istnieje, że jest - pisze Andrzej Szmilichowski w felietonie z czerwcowego numeru "Nieznanego Świata".

Dziś przypominamy historię dramatu, który miał miejsce w marcu 1981 roku, kiedy to Piotr G. i Justyna T. wyruszyli na spacer w Dolinie Kościeliskiej. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, ich losy prze... (rozwiń opis)

Dziś przypominamy historię dramatu, który miał miejsce w marcu 1981 roku, kiedy to Piotr G. i Justyna T. wyruszyli na spacer w Dolinie Kościeliskiej. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, ich losy przez wiele lat pozostawały tajemnicą, a poszukiwania ratowników napotkały na liczne trudności. W materiale poruszamy również temat eksperymentów z zakresu teleradiestezji, które miały na celu odnalezienie zaginionych, oraz nieudanych prób rozwiązania tej tajemnicy przez radiestetów i jasnowidzów.

Wraz z poszukiwaną odpowiedzią na pytanie, co mogło się wydarzyć, przyjrzymy się różnym teoriom, w tym możliwym związkom z kłusownictwem oraz naturalnymi zagrożeniami Tatr. Tajemnicze zniknięcie dwojga turystów pozostaje jednym z najbardziej zagadkowych wydarzeń w historii polskich gór.

Jest to dźwiękowa wersja artykułu pt. "Zgubiony ślad" autorstwa Marka Rymuszki i Anny Ostrzyckiej-Rymuszko, opublikowanego w styczniowym numerze "Nieznanego Świata" z 1992 roku.

Podkład muzyczny (Pixabay): Joel Fazhari - dark mysterious true crime music - loopable

Urodziłem się w Boliwii, gdzie babcia od dziecka wychowywała mnie w świadomości, że zmarli żyją wśród nas, patrzą nam na ręce i się nami opiekują. Nie miałem w rodzinie wybitnych przodków, zatem żaden... (rozwiń opis)

Urodziłem się w Boliwii, gdzie babcia od dziecka wychowywała mnie w świadomości, że zmarli żyją wśród nas, patrzą nam na ręce i się nami opiekują. Nie miałem w rodzinie wybitnych przodków, zatem żaden z nich nie przemienił się ani w górę, ani w rzekę. Widywaliśmy ich jedynie w obrębie domu i ogrodu babci. Nosili białe kapelusze z szerokimi rondami i okrągłym szczytem oraz poncha w kolorze czerwonym. Tak bardzo bałem się duendes, że na ich widok pierzchałem do domu w podskokach. Bywało, tak przynajmniej zapewniała nas babcia, że dostawali się za nami do kuchni pod postacią świnek morskich, których sporo grasowało po klepisku, czekając aż ktoś rzuci im obierki od kartofli - pisze Witold Vargas w artykule, który ukazał się na łamach majowego numeru "Nieznanego Świata". Wersja tekstowa dostępna jest w papierowym oraz cyfrowym wydaniu naszego czasopisma oraz na naszej stronie WWW: www.nieznanyswiat.pl/duch...

Czy istnieją dwa rodzaje rzeczywistości, a dusza i ciało stanowią różne manifestacje tej samej substancji? Prezentujemy archiwalny artykuł pt. "Odwrócony obraz", autorstwa Andrzeja Donimirskiego, o... (rozwiń opis)

Czy istnieją dwa rodzaje rzeczywistości, a dusza i ciało stanowią różne manifestacje tej samej substancji?

Prezentujemy archiwalny artykuł pt. "Odwrócony obraz", autorstwa Andrzeja Donimirskiego, opublikowany na łamach "Nieznanego Świata" w numerze styczniowym z roku 1992.

W połowie sierpnia 2022 r. chińskie media podały zaskakującą wiadomość o odebraniu przez radioteleskop FAST (największy na świecie tego typu aparat) sygnału od inteligencji pozaziemskiej. Rewelacje te... (rozwiń opis)

W połowie sierpnia 2022 r. chińskie media podały zaskakującą wiadomość o odebraniu przez radioteleskop FAST (największy na świecie tego typu aparat) sygnału od inteligencji pozaziemskiej. Rewelacje te pochodziły od astronoma odpowiedzialnego w Państwie Środka za program SETI. Informacje wywołały konsternację, jednak zachodnie źródła zaczęły szybko kwestionować dokonania Chińczyków. Ostatecznie uznano, że był to fałszywy alarm. Ale czy na pewno? Chiny, zdaniem wielu astronomów, rzeczywiście mogą być krajem, który jako pierwszy odkryje obce cywilizacje. Problem w tym, że zdaniem uczonych zachodnich, Państwo Środka wcale nie musi podzielić się takim odkryciem ze środowiskiem międzynarodowym…

Dźwiękowa wersja artykułu Marcina Gibasa, opublikowanego na łamach majowego numeru "Nieznanego Świata" z 2025 r. Wersja tekstowa dostępna jest w wydaniach drukowanym i elektronicznym oraz na naszej stronie internetowej: www.nieznanyswiat.pl/czy-...

Czy można cofnąć się w czasie i przeżyć swoje narodziny... a nawet wcześniejsze wcielenia? W tym materiale prezentujemy fragmenty seansów hipnozy regresyjnej prowadzonych przez znanego niemieckiego ps... (rozwiń opis)

Czy można cofnąć się w czasie i przeżyć swoje narodziny... a nawet wcześniejsze wcielenia? W tym materiale prezentujemy fragmenty seansów hipnozy regresyjnej prowadzonych przez znanego niemieckiego psychologa i psychoterapeutę Thorwalda Detlefsena. To zapis niezwykłych podróży w głąb ludzkiej podświadomości – aż poza granice jednego życia.

Karola Schuster, młoda stenotypistka z Monachium, pod wpływem hipnozy przenosi się do dzieciństwa, okresu prenatalnego, a w końcu – do starożytnego Egiptu, gdzie jako tancerka Nuomi służyła bogini Izydzie. Innym razem cofamy się do XIX-wiecznych Niemiec, by przeżyć dramatyczne wydarzenia z życia Anny Schnitter. Czy te opowieści to tylko wytwory wyobraźni, czy realne wspomnienia duszy?

Publikacja oparta na dokumentach, relacjach świadków i taśmach magnetofonowych, które rejestrowały każde słowo wypowiedziane w transie hipnotycznym.

Jest to dźwiękowa wersja artykułu, jaki ukazał się na łamach "Nieznanego Świata" w numerze 01/1992.

Dźwięk fascynuje ludzkość od zarania dziejów. Terapia muzyką sięga tak odległych czasów, że trudno dziś jednoznacznie ustalić początek wykorzystywania dźwięków w celach uzdrawiających czy rytualnych. ... (rozwiń opis)

Dźwięk fascynuje ludzkość od zarania dziejów. Terapia muzyką sięga tak odległych czasów, że trudno dziś jednoznacznie ustalić początek wykorzystywania dźwięków w celach uzdrawiających czy rytualnych. To, co jednak możemy stwierdzić, to fakt, że już pierwotne kultury używały dźwięków w celach leczniczych oraz religijnych. Miały one wówczas dużo ważniejsze znaczenie niż tylko akustyczne i wspierające.

Prezentujemy dźwiękową wersję artykułu autorstwa Joanny Morei, opublikowanego w "Nieznanym Świecie" w nr 04/2025.

Istnieją niezliczone relacje pilotów o spotkaniach z UFO. Tylko niektóre z nich można położyć na karb fantazji lub tzw. mitologii zawodu. W wielu przypadkach mamy bowiem do czynienia z jednoczesną obs... (rozwiń opis)

Istnieją niezliczone relacje pilotów o spotkaniach z UFO. Tylko niektóre z nich można położyć na karb fantazji lub tzw. mitologii zawodu. W wielu przypadkach mamy bowiem do czynienia z jednoczesną obserwacją ze strony załogi samolotu oraz pracowników naziemnej kontroli lotów.

Artykuł autorstwa Anny Kotomskiej i Henryka Górskiego, opublikowany w Nieznanym Świecie, w numerze piątym z roku 1992, kończący cykl „UFO: Tajemnica bez granic”.