Relacja o ID #650, wysłana przez Ruda
Data obserwacji: 17-05-2010
Co zaobserwowano (przybliżona kategoryzacja):
Miejsce dokonania obserwacji: Warszawa
Rano zadzwonił mój budzik. Moją pierwszą myślą było to, że muszę wstać, obudzić współlokatorkę, bo zapomniała nastawić swój. Uznałam, że to zwykła część snu, z którego się właśnie wybudziłam, bo moja współlokatorka jest osobą bardzo skrupulatną i nigdy nie zdarzyło jej się zaspać. Po pół godziny koleżanka wyszła z pokoju i powiedziała, że nie wie jak to się stało, ale pierwszy raz w życiu nie nastawiła budzika (!) i gdyby nie moja krzątanina, mogłaby się spóźnić na zajęcia. Skąd ja to wiedziałam...?