System reklamy Test



Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Relacja o ID #2048, wysłana przez mp229

Data obserwacji: 3 luty 2014
Co zaobserwowano (przybliżona kategoryzacja): inne
Miejsce dokonania obserwacji: okolice Nowogrodu Bobrzańskiego woj.Lubuskie




Witam ,to tu opisze proszę potraktować poważnie . Wracając od dziewczyny w nocy z 1 na 2 ok godziny 1:54 na drodze Tuchola Żarska - Nowogród Bobrzański na kompletnie pustej drodze jadąc autem zauważyłem w wstecznym lusterku mały jasny punkcik który się zbliżał ale nie było to powoli zbliżał się z dość szybką prędkością ,pierwsza myśl to że to motocyklista ,trochę mnie to zdziwiło bo na dworze nie było zbyt dobrych warunków ( luty ,pomimo tego ze było +3 to no asfalt był pokryty błotem pośniegowym) zjechałem na bok robiąc miejsce ale nadal mknął centralnie na mnie nagle zatrzymał się przy tylnej szybie auta tkwiąc w jednym miejscu górnej wysokości szyby światło było śnieżno białe niesamowicie intensywne oświetlało kokpit auta do tego stopnia że odbijał sie w przedniej szybie,zredukowałem bieg przyspieszyłem z ok 65 do 140 km a to jakby przyklejone do szyby nie drgnęło ,zaczęło mnie wymijać z lewej strony w sposób jakby ktoś obchodził auto ,światło strasznie raziło w oczy ,zacząłem się bać że wypadnę z drogi ,nagle to coś ta kula światła gwałtownie odbiła w bok w las rozświetlając drzewa. Jak dojechałem do domu ,pierwsze co zrobiłem to telefon do mojej dziewczyny ,opowiedziałem jej to co widziałem myślałem ze mnie wyśmieje lub weźmie za kogoś co postradał zmysły ,ale ona nie była zdziwiona ,bo widywało to ,w tym samym miejscu co ja ,jadąc skuterem , raz widziała to bardzo blisko opisywała to jako dość dużą szklaną kulę jakby bańkę w której było jarzące się jasne światło . Nie mam pojęcia co to było ,pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło i mam nadzieję że ostatni .



Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):