Uwaga: miej na względzie, że jest to transkrypcja automatyczna, zatem może ona zawierać błędy. Transkrypcja oparta jest na napisach przygotowanych dla potrzeb wstawienia tej audycji na YouTube. Jeśli masz taką potrzebę, napisy możesz
pobrać z naszego serwera.
1
00:00:00,000 --> 00:00:07,000
Autentyczne historie osób, które przeżyły spotkanie z nieznanym.
2
00:00:07,000 --> 00:00:14,000
Zacząłem widzieć różne światła, różnokolorowe, w grupach po 2, 3 i 4. Sporej odległości wydawały się być ode mnie.
3
00:00:14,000 --> 00:00:16,000
Zagadkowe obiekty.
4
00:00:16,000 --> 00:00:28,000
Strasznie intensywne, potężne, niebieskie światła. To się wydawało tak, jakby to było... nad chmurami było jakieś ognisko tego światła, które przewijało się przez... no, ja do tej pory jestem w szoku, bo to się nie zna za często, nie? Takie coś zobaczyć.
5
00:00:28,000 --> 00:00:30,000
Tajemnicze istoty.
6
00:00:30,000 --> 00:00:37,000
Przyszedł do naszego mieszkania taki brzydliwy, brązowy, szarag, odleśny. Jezus, kurwa, mnie na wymioty zbiera, jak o tym myślę.
7
00:00:37,000 --> 00:00:43,000
Ja w tym śnie się schowałam tak jakby pod stół. Nie wiem, byłam pod stołem, a nagle byłam na jakimś stole i ktoś mi wbijał igłę w plecy.
8
00:00:43,000 --> 00:00:48,000
Mrożące krew w żyłach przeżycia na granicy światów.
9
00:00:48,000 --> 00:00:57,000
Budzi mnie skrzypienie drzwi. Znowu widzę to światło. Wstaję z usza i chcę uchylić mocniej te drzwi, zobaczyć, co tam jest. I widzę postacie.
10
00:00:57,000 --> 00:00:58,000
A to jest...
11
00:00:58,000 --> 00:01:05,000
Ale czuję jakąś grozę sytuacji. Jestem strarzona po prostu. Biegnę i krzyczę do męża, wstylaj.
12
00:01:05,000 --> 00:01:10,000
Mówią świadkowie w Radiu Paranormalium.
13
00:01:10,000 --> 00:01:19,000
Witam bardzo gorąco i serdecznie i zapraszam do spędzenia najbliższej godziny z kolejnym odcinkiem najbardziej paranormalnego podcastu w polskim internecie.
14
00:01:19,000 --> 00:01:22,000
Przy mikrofonie Marek Sęk "Ivellios".
15
00:01:22,000 --> 00:01:27,000
Tym z Państwa, którzy są z nami pierwszy raz, przypomnę, że Radio Paranormalium to, wbrew pozorom,
16
00:01:27,000 --> 00:01:39,000
nie jest jakiś tam kolejny kanał na YouTube, a pełnoprawne radio internetowe, które posiada swój serwer radiowy i swoją stronę internetową www.paranormalium.pl,
17
00:01:39,000 --> 00:01:49,000
na której oprócz pełnego archiwum podcastów i zapowiedzi nowych audycji, znajdziecie również bogatą bazę ciekawych artykułów oraz forum i czat,
18
00:01:49,000 --> 00:01:56,000
na których możecie dowoli dyskutować na tematy paranormalne, z dala od cenzorskich macek wielkich serwisów społecznych.
19
00:01:56,000 --> 00:02:06,000
Mówią świadkowie, to z kolei podcast, w którym słuchacze Radia Paranormalium dzielą się swoimi historiami o spotkaniach z nieznanym.
20
00:02:06,000 --> 00:02:09,000
Całkiem szczerze, całkowicie anonimowo.
21
00:02:09,000 --> 00:02:15,000
A dzisiejszy odcinek wypełni w całości kolejna niezwykła paranormalna spowiedź.
22
00:02:15,000 --> 00:02:24,000
Pozwolę sobie od razu nadmienić, że mimo stabilności połączenia, jakość dźwięku w niektórych miejscach trochę kuleje, dlatego polecam zaopatrzyć się w słuchawki.
23
00:02:24,000 --> 00:02:25,000
Tym razem wysłucham serwisa Paranormalium.pl.
24
00:02:26,000 --> 00:02:33,000
W tym odcinku wysłuchamy rozmowę ze słuchaczką, której różnego rodzaju trudno wytłumaczalne zjawiska towarzyszą przez całe życie.
25
00:02:33,000 --> 00:02:38,000
Dla nas wybrała Crème de la Crème swoich osobistych doświadczeń.
26
00:02:38,000 --> 00:02:46,000
Będzie więc dużo o kontaktach ze światami, wyjściach poza ciało, poznamy też ciekawy wątek ufologiczny i wiele, wiele więcej.
27
00:02:46,000 --> 00:02:48,000
Zapraszam do słuchania.
28
00:02:48,000 --> 00:02:54,000
Ja sobie nawet pozwoliłam wytumktować tutaj dlatego, żeby się nie pogubić.
29
00:02:54,000 --> 00:02:55,000
No bo w ogóle nie mam tego, żeby się nie pogubić.
30
00:02:55,000 --> 00:02:58,000
No bo wiadomo, jest to lekka treba.
31
00:02:58,000 --> 00:03:04,000
Ale po pierwsze bardzo dziękuję, że Pan zadzwonił i dał mi możliwość wypowiedzi.
32
00:03:04,000 --> 00:03:11,000
Po drugie też chciałam podziękować, jeśli mogę, mojemu kuzynowi z Kanady, bo to on jest w Państwa fanatycznym słuchaczem.
33
00:03:11,000 --> 00:03:14,000
I tak jakby przypomniał mi właśnie o tym radiu.
34
00:03:14,000 --> 00:03:17,000
To ja chcę powiedzieć, od czego jeszcze zacząć.
35
00:03:17,000 --> 00:03:23,000
I wiem, że z reguły każdy tak mówi, ale ja naprawdę od dziecka byłam bardzo mediumiczna.
36
00:03:23,000 --> 00:03:24,000
Od dziecka mnie interesowały jakieś takie rzeczy.
37
00:03:24,000 --> 00:03:25,000
Takie rzeczy, które mnie interesowały.
38
00:03:25,000 --> 00:03:34,000
Takie dziwne rzeczy, nieswoiste dla innych dzieci, jak książki o trójkątach bermudzkich, o kryptydach, o innych wymiarach, duchy.
39
00:03:34,000 --> 00:03:36,000
Wszystko, co mistyczne mnie interesowało.
40
00:03:36,000 --> 00:03:45,000
I rzeczywiście można powiedzieć, że ja mam na tyle dużo tych doświadczeń, jeśli mówimy na przykład o zaświatach,
41
00:03:45,000 --> 00:03:50,000
że dla mnie to już zaczyna być jakby do tak miary normalne, można powiedzieć.
42
00:03:50,000 --> 00:03:54,000
Czyli u mnie większość tych zdarzeń, o których będę tą mówiła,
43
00:03:54,000 --> 00:03:57,000
nie jest ani straszna, ani groźna.
44
00:03:57,000 --> 00:04:05,000
I właściwie chyba po to to mówię, żeby dać świadectwo ludziom, żeby się tak z tobą śpiewali i nie demonstrowali wszystkiego.
45
00:04:05,000 --> 00:04:13,000
Może zacznę od tego, że pamiętam jakby moje pierwsze wyjście z ciała, jako dziewczyna młoda, bardzo młoda.
46
00:04:13,000 --> 00:04:20,000
Wypadłam tak jakby, wypadłam leżąc na kanapie, wypadłam, wydawało mi się, że wypadłam na podłogę.
47
00:04:20,000 --> 00:04:23,000
Przeleciałam przed nią i zaczęłam spadać w dół w bloku takim.
48
00:04:23,000 --> 00:04:26,000
Próbowałam się złapać u sąsiada, pamiętam, za ławę.
49
00:04:26,000 --> 00:04:29,000
Pamiętam się tą żankę skalą niedopitą, która tam stała.
50
00:04:29,000 --> 00:04:33,000
Ale oczywiście mi palce, ręce przez tą ławę tak jakby przepłynęły.
51
00:04:33,000 --> 00:04:38,000
No i zaczęłam spadać coraz niżej i się wypraszyłam, że ja spadnę do jądra ziemi.
52
00:04:38,000 --> 00:04:44,000
I jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, ja zaczęłam i śmiesznie, ja zaczęłam wtedy machać rękami tak jak ptak.
53
00:04:44,000 --> 00:04:48,000
I faktycznie nie wiem czemu, ale ta podawa podziałała.
54
00:04:48,000 --> 00:04:51,000
Ja po prostu wróciłam do ciała takim szarpnięciem, obudziłam się.
55
00:04:51,000 --> 00:04:52,000
To pierwszy wyjście z ciała, to było takie, że ja się nie wiedziałam, że to jest tak.
56
00:04:52,000 --> 00:04:55,000
To pierwsze wyjście z ciała było bardzo nieprzyjemne,
57
00:04:55,000 --> 00:05:01,000
ale można powiedzieć, że uruchomiło mnie na widzenie bardziej, jak to powiedzieć, nie tylko przed sen,
58
00:05:01,000 --> 00:05:07,000
ale również tak jakby na żywo, czyli powiedzmy sobie na jawie, czyli chodząc po ulicy i tak dalej.
59
00:05:07,000 --> 00:05:12,000
Czyli nie tylko, że ten ja się gdzieś budzę, ale również na żywo czasami obserwuję różne ciekawe rzeczy.
60
00:05:12,000 --> 00:05:19,000
I podzieliłam sobie tą opowieść tutaj i te moje jakby przypadki, no część, o których mogę opowiedzieć, tak?
61
00:05:19,000 --> 00:05:21,000
Na takie, które są na żywo.
62
00:05:21,000 --> 00:05:22,000
Czyli...
63
00:05:22,000 --> 00:05:27,000
Nie śpię, tylko działam, funkcjonuję w życiu normalnym i co się dzieje.
64
00:05:27,000 --> 00:05:34,000
No i takie, które oczywiście, jak to się mówi, ten, również jakby ten i jakby pograniczne są zjawy.
65
00:05:34,000 --> 00:05:40,000
I taki najfajniejszy, moim zdaniem, przypadek, to miałam przyjemność w tym życiu raz widzieć na własne oczy
66
00:05:40,000 --> 00:05:47,000
to, co nazywamy manifestacją poltergeista, a działo się to w Krakowie na ulicy Smolensk.
67
00:05:47,000 --> 00:05:49,000
Tam wtedy był taki...
68
00:05:49,000 --> 00:05:51,000
Tam była wtedy taka mutacja dla osób niepełnosprawnych.
69
00:05:51,000 --> 00:05:55,000
I prowadziliśmy tam też klub ezoteryczny.
70
00:05:55,000 --> 00:06:00,000
I działo się to, Kraków stoi starymi kamienicami, piwnicami.
71
00:06:00,000 --> 00:06:01,000
Tam w piwnicach się dużo dzieje.
72
00:06:01,000 --> 00:06:03,000
Robi się kluby, restauracje.
73
00:06:03,000 --> 00:06:15,000
I tam właśnie w takiej piwnicy był urządzony klubokawiarenka, gdzie można było tam ciasta, kawę, w małych ilościach dobre piwo dla dorosłych z wieczorami.
74
00:06:15,000 --> 00:06:20,000
I była też również część taka ezoteryczna, gdzie były na to rodzaju ciekawe tam pozycje.
75
00:06:20,000 --> 00:06:22,000
Można było kupić książki.
76
00:06:22,000 --> 00:06:24,000
Taki klub ezoteryczny.
77
00:06:24,000 --> 00:06:28,000
I w tej piwnicy mieliśmy powieszone dość sporo takich dzwonków.
78
00:06:28,000 --> 00:06:31,000
Łapaczów snów, ale też takich dzwonków.
79
00:06:31,000 --> 00:06:36,000
I tam była manifestacja takiego ducha. Myśmy go nazwali Jasiek.
80
00:06:36,000 --> 00:06:39,000
Ale mówię zupełnie poważnie, Jasiek był dżentelmenem.
81
00:06:39,000 --> 00:06:44,000
Bardzo tak jakby zawsze głodnymi powiewami, no to wiadomo, że się manifestował.
82
00:06:44,000 --> 00:06:46,000
Ale on był taki jakiś subtelny.
83
00:06:46,000 --> 00:06:48,000
Natomiast rzeczywiście on uwielbiał dzwonki.
84
00:06:48,000 --> 00:06:52,000
Żeby jakby dzwonić tymi, delikatnie tymi dzwonkami.
85
00:06:52,000 --> 00:07:01,000
Ja pamiętam, że ja jak wchodziłam na dyżur rano, na przykład, żeby tam otworzyć maszynę do kawy, uruchomić tam, poukładać ciastka i tak dalej.
86
00:07:01,000 --> 00:07:04,000
No tak się wchodzi do piwnicy, jest kompletna ciemność.
87
00:07:04,000 --> 00:07:07,000
Nawet jeśli to jest rano i dzień, trzeba zapalić światła.
88
00:07:07,000 --> 00:07:16,000
Więc ja zawsze prosiłam, chodząc, mówię Jasiek, ty wiesz, że jakby ja tutaj jestem, proszę cię, nie, bądź dżentelmenem, nie strasz.
89
00:07:16,000 --> 00:07:17,000
Ale poważnie czuło się to.
90
00:07:17,000 --> 00:07:19,000
Poważnie czuło się tą obecność.
91
00:07:19,000 --> 00:07:21,000
Ale do czego zmierzam?
92
00:07:21,000 --> 00:07:24,000
Bo była tam taka koleżanka, ona miała *** na dnie.
93
00:07:24,000 --> 00:07:29,000
Pamiętam jej syn nawet tam ćwiczył w krakowskim klubie kajakarskim na Wiśle.
94
00:07:29,000 --> 00:07:33,000
I ona tak jakby podważała istnienie tego Jaska.
95
00:07:33,000 --> 00:07:42,000
Na zasadzie, że a może nam się wydaje, a może to gdzieś tam jakiś wywietrzy i tam wiaterek sobie pohula i tymi dzwonkami porusza i tak dalej.
96
00:07:42,000 --> 00:07:46,000
I pamiętam, że myśmy raz kompletnie same z nią zostały jakoś tak.
97
00:07:46,000 --> 00:07:48,000
Ale to nie był wieczór.
98
00:07:48,000 --> 00:07:53,000
Tylko no ta piwnica właśnie jakby tam wiadomo klimat taki jaki jest.
99
00:07:53,000 --> 00:07:55,000
Światła takie półmroki.
100
00:07:55,000 --> 00:08:03,000
I myśmy siadły przy takim pomieszczeniu, gdzie była taka ława nakryta pamiętam bordowym takim aksamitnym obrusem.
101
00:08:03,000 --> 00:08:11,000
I ja siedziałam na fotelu z jednej strony, ona po drugiej stronie, a na środku tej ławy stał mu siężny dzwonek.
102
00:08:11,000 --> 00:08:15,000
On nie był ogromny, ale widzisz no do wysokości telefonu komórkowego.
103
00:08:15,000 --> 00:08:19,000
No to ile to może być 10-15 cm mosiąc taki.
104
00:08:19,000 --> 00:08:21,000
Więc wiadomo, że to jest ciężkie.
105
00:08:21,000 --> 00:08:23,000
Tam na środku tej ławy.
106
00:08:23,000 --> 00:08:27,000
No i ta *** właśnie tak do mnie mówi, że ale ty poważnie tak powiedz,
107
00:08:27,000 --> 00:08:30,000
więc ty tego Jaska tak rzeczywiście wierzysz.
108
00:08:30,000 --> 00:08:34,000
I ja tak jakby z głupia frant rzuciłam.
109
00:08:34,000 --> 00:08:36,000
No to Jasiek pokaż co potrafisz.
110
00:08:36,000 --> 00:08:44,000
I proszę pana ten mosiężny dzwonek on wystrzelił ze środka tego stołu tak w prawo poleciał pod drzwi gdzieś półtora metrowy.
111
00:08:44,000 --> 00:08:48,000
Tak jakby go ktoś z katapulty wystrzelił.
112
00:08:48,000 --> 00:08:54,000
Mnie do dziś takie ciarki się robią, ale przyjemne jak ja o tym odpowiadam, bo ja pamiętam twarz tej koleżanki.
113
00:08:54,000 --> 00:08:58,000
Ona tak jakby jej krew odpłynęła, zrobiła się taka przejroczysta biała.
114
00:08:58,000 --> 00:09:02,000
Wyleciała jak to się mówi z tej piwnicy tam na podwórko.
115
00:09:02,000 --> 00:09:07,000
No bo kamienice krakowskie to tak jakby one w środku mają też wejścia jakby takie i podwórka.
116
00:09:07,000 --> 00:09:10,000
Wyleciała tam na podwórko, nie chciała długo wejść.
117
00:09:10,000 --> 00:09:12,000
I ja nie powiem, że ja się wtedy ekstra czułam i że mnie było tak radośnie.
118
00:09:12,000 --> 00:09:13,000
Bo też się czułam.
119
00:09:13,000 --> 00:09:17,000
Tak radośnie, bo też mi się tak zrobiło w pewnym momencie jak zobaczyłam tą manifestację.
120
00:09:17,000 --> 00:09:22,000
Tak jakby, ale z drugiej strony no sama jakby prawda sprowokowałam.
121
00:09:22,000 --> 00:09:26,000
Natomiast nigdy więcej jak to się mówi nie powtórzyło się nic niebezpiecznego.
122
00:09:26,000 --> 00:09:28,000
Jasiek tylko jeden raz dał czasu.
123
00:09:28,000 --> 00:09:31,000
Ja ten Jasiek, używam imienia jakbyśmy go nazwali tego ducha.
124
00:09:31,000 --> 00:09:36,000
I on sobie tam był i on sobie tam jakby tej kamienicy jakoś tak podejrzewam odlaczył.
125
00:09:36,000 --> 00:09:41,000
On w ogóle nie był w jakiś sposób ani namolny, ani straszący.
126
00:09:41,000 --> 00:09:43,000
On się nie potrafił.
127
00:09:43,000 --> 00:09:48,000
On po prostu chodził gdzieś tam i tymi dzwonkami od czasu do czasu poruszył jakby jak przechodząc.
128
00:09:48,000 --> 00:09:51,000
Natomiast nigdy ja od niego tego zagrożenia nie czułam.
129
00:09:51,000 --> 00:09:54,000
No i to jest dla mnie takie najbardziej powiedziałabym super no czad.
130
00:09:54,000 --> 00:10:00,000
Bo miałam przyjemność jeden raz w życiu widzieć na własne oczy tą manifestację właśnie tego co nazywa.
131
00:10:00,000 --> 00:10:01,000
No to poltergeist tak?
132
00:10:01,000 --> 00:10:03,000
Ja bym to tak nazywała roboczo.
133
00:10:03,000 --> 00:10:06,000
Natomiast no to dla mnie to dziś fenomen.
134
00:10:06,000 --> 00:10:08,000
Jak to można zrobić po tamtej stronie.
135
00:10:08,000 --> 00:10:11,000
No i to jest takie bardzo ciekawe.
136
00:10:11,000 --> 00:10:12,000
Drugi bardzo ciekawy przypadek.
137
00:10:12,000 --> 00:10:17,000
Taki krótki takiej manifestacji to jest z mojej rodziny.
138
00:10:17,000 --> 00:10:20,000
Moja babcia, matka mojej mamy.
139
00:10:20,000 --> 00:10:22,000
Ona umarła w 51 roku.
140
00:10:22,000 --> 00:10:23,000
Bardzo młodo umarła.
141
00:10:23,000 --> 00:10:25,000
To są czasy zaraz powojenne.
142
00:10:25,000 --> 00:10:30,000
Moja mama urodziła się w takiej wsi pod suchą Beskidką.
143
00:10:30,000 --> 00:10:33,000
I wiadomo nie ma telefonów komórkowych.
144
00:10:33,000 --> 00:10:36,000
Wieści się rozchodzą nieco wolniej tam prawda.
145
00:10:36,000 --> 00:10:37,000
Pocztą pantoflową.
146
00:10:37,000 --> 00:10:40,000
Poczta jakaś tam w ogóle jedna na kilka okolic.
147
00:10:40,000 --> 00:10:41,000
Więc.
148
00:10:41,000 --> 00:10:44,000
Telefonów wtedy nie było w domach.
149
00:10:44,000 --> 00:10:49,000
Nie można było tam prawda dzwonić i sobie przekazywać wiadomości.
150
00:10:49,000 --> 00:10:51,000
I w tym rzecz ta moja babcia.
151
00:10:51,000 --> 00:10:53,000
Ona umarła bardzo młodo tak naprawdę bardzo szybko.
152
00:10:53,000 --> 00:10:55,000
No do dziś nie wiadomo co to.
153
00:10:55,000 --> 00:10:57,000
Czy to jakieś zapalenie płuc.
154
00:10:57,000 --> 00:11:00,000
Czy to jakiś moment po prostu taki dostała.
155
00:11:00,000 --> 00:11:01,000
Jakie gorączki.
156
00:11:01,000 --> 00:11:03,000
I umarła w ciągu tam dwóch czy trzech dni.
157
00:11:03,000 --> 00:11:07,000
I dwa dni później po niej.
158
00:11:07,000 --> 00:11:09,000
Wyprzedzę trochę bieg zdarzeń.
159
00:11:09,000 --> 00:11:10,000
Dwa dni po niej umarła.
160
00:11:10,000 --> 00:11:12,000
I to była siostra mojej mamy.
161
00:11:12,000 --> 00:11:17,000
Jej ta wtedy była w wieku takim jak dzieci idą do komunii.
162
00:11:17,000 --> 00:11:18,000
Ale w czym rzecz.
163
00:11:18,000 --> 00:11:20,000
To jest opowieść mojej mamy.
164
00:11:20,000 --> 00:11:25,000
I tą opowieść słyszałam też od ludzi starszych jak byłam na okolicy.
165
00:11:25,000 --> 00:11:26,000
Więc to nie jest.
166
00:11:26,000 --> 00:11:30,000
Moja mama nie jest osobą która opowiada jak gdyby często takie rzeczy.
167
00:11:30,000 --> 00:11:33,000
Ona do dzisiaj to opowiada to jest taka jakby również.
168
00:11:33,000 --> 00:11:36,000
Może nie przerażona ale skonsternowana.
169
00:11:36,000 --> 00:11:38,000
Mianowicie ta moja babcia.
170
00:11:38,000 --> 00:11:40,000
Była widziana po śmierci.
171
00:11:40,000 --> 00:11:42,000
Przez swojego.
172
00:11:42,000 --> 00:11:47,000
Kiedyś mój dziadek ubiegał się o jej rękę z takim drugim mężczyzną.
173
00:11:47,000 --> 00:11:51,000
Który mieszkał gdzieś w wiosce za lasem.
174
00:11:51,000 --> 00:11:53,000
Tak jakby w dzienniku ich lasu.
175
00:11:53,000 --> 00:11:56,000
Ale mój dziadek wygrał te konkury ożeniem się z babcią.
176
00:11:56,000 --> 00:11:58,000
Ale właśnie po śmierci mojej babci.
177
00:11:58,000 --> 00:12:01,000
Ona była widziana na drodze.
178
00:12:01,000 --> 00:12:04,000
Przez tego mężczyznę który kiedyś konkurował o jej rękę.
179
00:12:04,000 --> 00:12:06,000
On nie był świadomy że ona umarła.
180
00:12:06,000 --> 00:12:10,000
To było dosłownie dzień po tym jak ona umarła.
181
00:12:10,000 --> 00:12:13,000
I tam się jeszcze wieści nie rozeszły po prostu.
182
00:12:13,000 --> 00:12:15,000
Tam przez las do długiej wsi.
183
00:12:15,000 --> 00:12:17,000
I on ją zobaczył.
184
00:12:17,000 --> 00:12:19,000
I z jego opowieści ona mu powiedziała.
185
00:12:19,000 --> 00:12:21,000
Że odchodzi od.
186
00:12:21,000 --> 00:12:23,000
Którym mieniła imię mojego dziadka.
187
00:12:23,000 --> 00:12:25,000
Tylko jeszcze musi wrócić po m****.
188
00:12:25,000 --> 00:12:27,000
Właśnie po tą dziewczynkę która umarła.
189
00:12:27,000 --> 00:12:31,000
I ten mężczyzna on po prostu się skonsternował.
190
00:12:31,000 --> 00:12:34,000
Bo ona tam gdzieś potem babcia weszła do lasu niby.
191
00:12:34,000 --> 00:12:36,000
No i jakby nie dawała mu to spokoju.
192
00:12:36,000 --> 00:12:38,000
I na następny dzień.
193
00:12:38,000 --> 00:12:40,000
On poszedł właśnie do wsi mojej babci.
194
00:12:40,000 --> 00:12:42,000
No to trzeba było iść tam przez las.
195
00:12:42,000 --> 00:12:44,000
Rozumiem wyprawa pewnie.
196
00:12:44,000 --> 00:12:46,000
To nie jedna godzinka tylko trochę dłużej.
197
00:12:46,000 --> 00:12:48,000
I jak doszedł do tej wsi.
198
00:12:48,000 --> 00:12:50,000
To po prostu z ciekawości się chciał zapytać.
199
00:12:50,000 --> 00:12:52,000
Bo wtedy rozgody to w ogóle ludziom się w głowie nie mieściło.
200
00:12:52,000 --> 00:12:54,000
Jeszcze na wsi prawda.
201
00:12:54,000 --> 00:12:56,000
I tak dalej.
202
00:12:56,000 --> 00:12:58,000
Więc on po prostu z ciekawości poszedł się dowiedzieć.
203
00:12:58,000 --> 00:13:00,000
Co się stało.
204
00:13:00,000 --> 00:13:02,000
I jak się dowiedział że rozmawiał.
205
00:13:02,000 --> 00:13:04,000
Właśnie z moją babcią.
206
00:13:04,000 --> 00:13:06,000
Tam cała okolica.
207
00:13:06,000 --> 00:13:08,000
Po prostu tam włosy dęba ludziom stawały.
208
00:13:08,000 --> 00:13:10,000
No bo mężczyzna też nie jakiś.
209
00:13:10,000 --> 00:13:12,000
Prawda nie.
210
00:13:12,000 --> 00:13:14,000
W przytomności umysłu był.
211
00:13:14,000 --> 00:13:16,000
I tak dalej.
212
00:13:16,000 --> 00:13:18,000
Wszyscy się wystraszyli.
213
00:13:18,000 --> 00:13:20,000
Tam był chrząst zamawiany pamiętam.
214
00:13:20,000 --> 00:13:22,000
Tam było święcone wszystko.
215
00:13:22,000 --> 00:13:24,000
No bo właśnie się jeszcze okazało że tam ma *** jak gdyby.
216
00:13:24,000 --> 00:13:26,000
Jak on już doszedł.
217
00:13:26,000 --> 00:13:28,000
No to potwierdziło się to że jej ma ***.
218
00:13:28,000 --> 00:13:30,000
Czyli ta córka mojej babci również nie żyje.
219
00:13:30,000 --> 00:13:32,000
A ona mówiła że musi się jeszcze po nią wrócić.
220
00:13:32,000 --> 00:13:34,000
I to jest takie pytanie.
221
00:13:34,000 --> 00:13:36,000
Jakby z mojej rodziny.
222
00:13:36,000 --> 00:13:38,000
Ja mam takie pytanie właśnie odnośnie babci.
223
00:13:38,000 --> 00:13:40,000
Czy wiadomo może czy ona przeleżała przez niedzielę po swojej śmierci?
224
00:13:40,000 --> 00:13:42,000
Przed pogrzebem?
225
00:13:42,000 --> 00:13:44,000
Bo mówi się że jeżeli zmarły przeleży przez niedzielę to zabierze za sobą jeszcze kogoś z żyjących.
226
00:13:44,000 --> 00:13:46,000
Tego wie pan nawet nie.
227
00:13:46,000 --> 00:13:48,000
Musiałabym pytać mojej mamy.
228
00:13:48,000 --> 00:13:50,000
Ale nie wiem czy ktoś to będzie pamiętał.
229
00:13:50,000 --> 00:13:52,000
To znaczy inaczej.
230
00:13:52,000 --> 00:13:54,000
Data śmierci mojej babci trzeba by było sprawdzać w kalendarzach.
231
00:13:54,000 --> 00:13:56,000
Prawda?
232
00:13:56,000 --> 00:13:58,000
Bo daty śmierci babci.
233
00:13:58,000 --> 00:14:00,000
Nie mam takiej wiedzy.
234
00:14:00,000 --> 00:14:02,000
Mam datę śmierci mam.
235
00:14:02,000 --> 00:14:04,000
Przecież wtedy była umarła.
236
00:14:04,000 --> 00:14:06,000
To musiałabym sprawdzać.
237
00:14:06,000 --> 00:14:08,000
Powiem panu że nie wiem.
238
00:14:08,000 --> 00:14:10,000
Tego nie wiem.
239
00:14:10,000 --> 00:14:12,000
Ale musiałabym po prostu sprawdzić w kalendarium.
240
00:14:12,000 --> 00:14:14,000
Bo to się da sprawdzić.
241
00:14:14,000 --> 00:14:16,000
Bo wtedy faktycznie dawniej tak.
242
00:14:16,000 --> 00:14:18,000
To nie było kosmicznie.
243
00:14:18,000 --> 00:14:20,000
Tylko jak by tam jeszcze nadszedł.
244
00:14:20,000 --> 00:14:22,000
Wiadomo że leżało się opłakiwało.
245
00:14:22,000 --> 00:14:24,000
Śpiewy były.
246
00:14:24,000 --> 00:14:26,000
Więc na pewno była w domu.
247
00:14:26,000 --> 00:14:28,000
Ale nie umiem panu powiedzieć w tej chwili czy to była niedziela.
248
00:14:28,000 --> 00:14:30,000
Nie potwierdzę.
249
00:14:30,000 --> 00:14:32,000
Bo nie wiem po prostu.
250
00:14:32,000 --> 00:14:34,000
Tutaj ta obserwacja
251
00:14:34,000 --> 00:14:36,000
zjawy babci na drodze jest dosyć
252
00:14:36,000 --> 00:14:38,000
spójna z innymi historiami
253
00:14:38,000 --> 00:14:40,000
tego typu. Że osoba która nie wie
254
00:14:40,000 --> 00:14:42,000
o śmierci na przykład
255
00:14:42,000 --> 00:14:44,000
sąsiada czy jakiejś tam innej osoby
256
00:14:44,000 --> 00:14:46,000
mieszkającej niedaleko.
257
00:14:46,000 --> 00:14:48,000
Spotyka zjawę tej osoby.
258
00:14:48,000 --> 00:14:50,000
Czasami wchodzi z nią w interakcję.
259
00:14:50,000 --> 00:14:52,000
A potem się dowiaduje że no
260
00:14:52,000 --> 00:14:54,000
to już było jakby ostatnie spotkanie.
261
00:14:54,000 --> 00:14:56,000
To jest bardzo takie
262
00:14:56,000 --> 00:14:58,000
z jednej strony fascynujące.
263
00:14:58,000 --> 00:15:00,000
Bo to znaczy że mogą się materializować.
264
00:15:00,000 --> 00:15:02,000
W jakiś sposób te esencje duchowe.
265
00:15:02,000 --> 00:15:04,000
Z drugiej strony takie
266
00:15:04,000 --> 00:15:06,000
zastanawiające.
267
00:15:06,000 --> 00:15:08,000
Bo ja sobie tak proszę posłuchać
268
00:15:08,000 --> 00:15:10,000
proszę pana ja sobie wypunktowałam dlatego żeby
269
00:15:10,000 --> 00:15:12,000
nie zapomnieć jak ktoś
270
00:15:12,000 --> 00:15:14,000
takie ciekawsze i te które mogę powiedzieć.
271
00:15:14,000 --> 00:15:16,000
Bo poważnie to tego jest tyle
272
00:15:16,000 --> 00:15:18,000
w moim życiu że po prostu jak ktoś
273
00:15:18,000 --> 00:15:20,000
ma jedno takie zdarzenie czy dwa.
274
00:15:20,000 --> 00:15:22,000
No to tak jakby pamięta. A ja już niekiedy
275
00:15:22,000 --> 00:15:24,000
tak jakby szukam.
276
00:15:24,000 --> 00:15:26,000
Wyciągam z pamięci bo ja w misie mąstu.
277
00:15:26,000 --> 00:15:28,000
A ktoś takiego przydarza. Na przykład
278
00:15:28,000 --> 00:15:30,000
na cmentarzu rakowickim. Jak byłam
279
00:15:30,000 --> 00:15:32,000
jak długo nie byłam w Krakowie.
280
00:15:32,000 --> 00:15:34,000
Jestem z urodzenia krakowianką.
281
00:15:34,000 --> 00:15:36,000
Natomiast jakiś czas nie byłam w Krakowie.
282
00:15:36,000 --> 00:15:38,000
I w tamtym roku wróciłam do Krakowa.
283
00:15:38,000 --> 00:15:40,000
I poszłam na cmentarz
284
00:15:40,000 --> 00:15:42,000
rakowicki. I tam jest grób generała
285
00:15:42,000 --> 00:15:44,000
Wieniawy Długoszowskiego.
286
00:15:44,000 --> 00:15:46,000
Ponieważ ja kiedyś dawno jeździłam
287
00:15:46,000 --> 00:15:48,000
w polno i w ogóle tak jakoś blisko.
288
00:15:48,000 --> 00:15:50,000
Były szybkie te kawalerijskie prace.
289
00:15:50,000 --> 00:15:52,000
Z jakimś takim sentymentem
290
00:15:52,000 --> 00:15:54,000
podchodziłam zawsze tam właśnie
291
00:15:54,000 --> 00:15:56,000
do legionów.
292
00:15:56,000 --> 00:15:58,000
Często tam jako wcześniej
293
00:15:58,000 --> 00:16:00,000
jako młoda dziewczyna właśnie
294
00:16:00,000 --> 00:16:02,000
chodziłam na ten grób
295
00:16:02,000 --> 00:16:04,000
generała Długoszowskiego.
296
00:16:04,000 --> 00:16:06,000
I prawdę mówiąc
297
00:16:06,000 --> 00:16:08,000
no człowiek, młodość i tak dalej
298
00:16:08,000 --> 00:16:10,000
nie zawsze na biu mnie interesował.
299
00:16:10,000 --> 00:16:12,000
Więc ja tak koniecznie chciałam
300
00:16:12,000 --> 00:16:14,000
z nim kontaktować jako młoda dziewczyna.
301
00:16:14,000 --> 00:16:16,000
I nigdy mi się to nie udało.
302
00:16:16,000 --> 00:16:18,000
Ale tym razem jak przyjechałam
303
00:16:18,000 --> 00:16:20,000
właśnie teraz do Krakowa
304
00:16:20,000 --> 00:16:22,000
to poszłam odwiedzić ten grób.
305
00:16:22,000 --> 00:16:24,000
I kupiłam świece i kwiaty.
306
00:16:24,000 --> 00:16:26,000
I poszłam go po prostu przeprosić
307
00:16:26,000 --> 00:16:28,000
tego generała Długoszowskiego.
308
00:16:28,000 --> 00:16:30,000
Że ja tak po prostu
309
00:16:30,000 --> 00:16:32,000
cały czas jakby
310
00:16:32,000 --> 00:16:34,000
znaczy może nie cały czas, ale dość często
311
00:16:34,000 --> 00:16:36,000
jako młoda dziewczyna zawracałam głowę
312
00:16:36,000 --> 00:16:38,000
i poszłam go przeprosić po prostu.
313
00:16:38,000 --> 00:16:40,000
I to był dzień zaduszny.
314
00:16:40,000 --> 00:16:42,000
I tam ja nie byłam długo w Krakowie
315
00:16:42,000 --> 00:16:44,000
tam postawiłem jemu pomnik
316
00:16:44,000 --> 00:16:46,000
przed grobem generała Długoszowskiego.
317
00:16:46,000 --> 00:16:48,000
Postawiłem mu pomnik naturalny
318
00:16:48,000 --> 00:16:50,000
i wielkością. Stoi w mundurze ułański.
319
00:16:50,000 --> 00:16:52,000
Przepiękny. Ale w czym rzecz?
320
00:16:52,000 --> 00:16:54,000
Tam leżą legioniści
321
00:16:54,000 --> 00:16:56,000
i tam jest taki szpaler, znaczy taka
322
00:16:56,000 --> 00:16:58,000
alejka po jednej i po drugiej stronie.
323
00:16:58,000 --> 00:17:00,000
No i ten grób mniej więcej
324
00:17:00,000 --> 00:17:02,000
jest na środku. Ja stojąc
325
00:17:02,000 --> 00:17:04,000
najpierw pochyliłam się nad grobem
326
00:17:04,000 --> 00:17:06,000
przepraszałam tego generała, położyłam
327
00:17:06,000 --> 00:17:08,000
świece i kwiaty i nic się takiego nie działo.
328
00:17:08,000 --> 00:17:10,000
Odwróciłam się do tego pomnika
329
00:17:10,000 --> 00:17:12,000
i zaczęłam się przyglądać
330
00:17:12,000 --> 00:17:14,000
zaczęłam się przyglądać właśnie no detalom tam
331
00:17:14,000 --> 00:17:16,000
munduru, bo mnie to po prostu
332
00:17:16,000 --> 00:17:18,000
fascynuje. Tak jakby
333
00:17:18,000 --> 00:17:20,000
lubiłam zawsze te ułańskie filmaty, konie
334
00:17:20,000 --> 00:17:22,000
i tak dalej. I zaczęłam się przyglądać
335
00:17:22,000 --> 00:17:24,000
jak to, do czego tam było
336
00:17:24,000 --> 00:17:26,000
właśnie to półfinale. No mówię
337
00:17:26,000 --> 00:17:28,000
na pomniku jak to jest zobrażone.
338
00:17:28,000 --> 00:17:30,000
I czuję, że mnie ktoś gławka po głowie
339
00:17:30,000 --> 00:17:32,000
ale czuję fizycznie. Więc
340
00:17:32,000 --> 00:17:34,000
pierwsza myśl to jest, że ktoś
341
00:17:34,000 --> 00:17:36,000
znajomy stoi
342
00:17:36,000 --> 00:17:38,000
po prostu za mną, tylko tak mnie nie dało. Jak się
343
00:17:38,000 --> 00:17:40,000
tu ktoś znalazł, jak puszcza wokół mnie.
344
00:17:40,000 --> 00:17:42,000
Jak odwracam się, nie ma u kogo.
345
00:17:42,000 --> 00:17:44,000
Ja mówię poważnie, to był
346
00:17:44,000 --> 00:17:46,000
dla mnie tak realny, taki
347
00:17:46,000 --> 00:17:48,000
dotyk, no nie, że mu
348
00:17:48,000 --> 00:17:50,000
śnięcie, tylko dosłownie
349
00:17:50,000 --> 00:17:52,000
mocne poczucie pogłaskania
350
00:17:52,000 --> 00:17:54,000
tak po głowie. Ja byłam pewna, że to ktoś żyjący.
351
00:17:54,000 --> 00:17:56,000
Taki jakby dotyk męskiej
352
00:17:56,000 --> 00:17:58,000
silnej dłoni, tak? Coś tego
353
00:17:58,000 --> 00:18:00,000
typu. I ja nie mogłam, ja nie
354
00:18:00,000 --> 00:18:02,000
stwierdziłam, czy to prawdę mówiąc, czy to męska,
355
00:18:02,000 --> 00:18:04,000
czy damska. Poczułam dotyk. No ciężko jak
356
00:18:04,000 --> 00:18:06,000
z tyłu ktoś głaska po głowie, to często ciężko
357
00:18:06,000 --> 00:18:08,000
powiedzieć, czy to jest męska, czy damska głupka.
358
00:18:08,000 --> 00:18:10,000
Jeszcze tak z zaskoczenia, wie Pan.
359
00:18:10,000 --> 00:18:12,000
Poczułam mocne, mocne, po prostu mocne
360
00:18:12,000 --> 00:18:14,000
pogłaskanie i popatrzyłam się potem
361
00:18:14,000 --> 00:18:16,000
za siebie i nie ma nikogo. Popatrzyłam się
362
00:18:16,000 --> 00:18:18,000
w prawo, tam jest długa alejka.
363
00:18:18,000 --> 00:18:20,000
Nie ma kogo. Popatrzyłam się w lewo.
364
00:18:20,000 --> 00:18:22,000
Nie ma nikogo. No gdyby ktoś nawet
365
00:18:22,000 --> 00:18:24,000
pogłaskał mnie po głowie i próbował
366
00:18:24,000 --> 00:18:26,000
odejść, no to kilka minut
367
00:18:26,000 --> 00:18:28,000
potrzeba, żeby się oddalić, a nie
368
00:18:28,000 --> 00:18:30,000
te parę sekund, kiedy ja się odwracam.
369
00:18:30,000 --> 00:18:32,000
Konsternacja, ale ja jestem przekonana,
370
00:18:32,000 --> 00:18:34,000
że to właśnie w ten sposób dostałam znak
371
00:18:34,000 --> 00:18:36,000
od właśnie Pana Generała,
372
00:18:36,000 --> 00:18:38,000
że żebym się już tak nie przejmowała,
373
00:18:38,000 --> 00:18:40,000
że mi wybacza te moje
374
00:18:40,000 --> 00:18:42,000
młodzieńcze wybryki,
375
00:18:42,000 --> 00:18:44,000
kiedy próbowałam tam koniecznie z nim kontaktować.
376
00:18:44,000 --> 00:18:46,000
Rozumie Pan?
377
00:18:46,000 --> 00:18:48,000
Też kroki byłoby chyba słychać, prawda? Że
378
00:18:48,000 --> 00:18:50,000
ktoś podchodzi, a potem, że ktoś odchodzi, tak?
379
00:18:50,000 --> 00:18:52,000
Tak, tylko ten pierwszy moment
380
00:18:52,000 --> 00:18:54,000
to zawsze, u mnie się zawsze włącza
381
00:18:54,000 --> 00:18:56,000
taki racjonalny umysł. No to był ten pierwszy
382
00:18:56,000 --> 00:18:58,000
moment, że pewnie ktoś podszedł. No może człowiek
383
00:18:58,000 --> 00:19:00,000
mnie słyszeć, wie Pan, tak jakby
384
00:19:00,000 --> 00:19:02,000
pierwsze zakładamy raczej,
385
00:19:02,000 --> 00:19:04,000
przynajmniej mój umysł zakłada,
386
00:19:04,000 --> 00:19:06,000
no tak jakby najpierw racjonalnie staram się
387
00:19:06,000 --> 00:19:08,000
myśleć, tak? Te pierwsze sekundy
388
00:19:08,000 --> 00:19:10,000
takie u mnie, często się to tak zdarza.
389
00:19:10,000 --> 00:19:12,000
I dzięki temu to ja jeszcze nie
390
00:19:12,000 --> 00:19:14,000
zlawiowałam, prawdę powiedziałaś, niekiedy, bo
391
00:19:14,000 --> 00:19:16,000
to też nie zawsze jest tak,
392
00:19:16,000 --> 00:19:18,000
że czasami nam się wydaje, że coś jest,
393
00:19:18,000 --> 00:19:20,000
a można to racjonalnie
394
00:19:20,000 --> 00:19:22,000
wytłumaczyć. Drugi taki
395
00:19:22,000 --> 00:19:24,000
przypadek to mam, tylko nie mogę, bo
396
00:19:24,000 --> 00:19:26,000
tutaj jest taki Pan
397
00:19:26,000 --> 00:19:28,000
artysta-malarz na cmentarzu podgórskim
398
00:19:28,000 --> 00:19:30,000
pochowany. Nie mogę powiedzieć jego imienia
399
00:19:30,000 --> 00:19:32,000
i nazwiska, bo on tak jakby
400
00:19:32,000 --> 00:19:34,000
ceni sobie kameralność,
401
00:19:34,000 --> 00:19:36,000
ale takie mam poczucie, no ja
402
00:19:36,000 --> 00:19:38,000
zastanawiałam się, czy mogę i tak gdzieś wewnętrznie,
403
00:19:38,000 --> 00:19:40,000
żeby jego nie mówić.
404
00:19:40,000 --> 00:19:42,000
Natomiast on, on jest, mogę
405
00:19:42,000 --> 00:19:44,000
powiedzieć tyle, że on jest swajką
406
00:19:44,000 --> 00:19:46,000
sportretowany na swoim pomniku.
407
00:19:46,000 --> 00:19:48,000
Ja często jak chodzę na cmentarz, ja
408
00:19:48,000 --> 00:19:50,000
nie palę, ale ja po prostu już czasami
409
00:19:50,000 --> 00:19:52,000
mam nawet i paczkę papierosów, bo
410
00:19:52,000 --> 00:19:54,000
ja po prostu wiem, gdzie tam
411
00:19:54,000 --> 00:19:56,000
jakkolwiek dziwnie to nie brzmi,
412
00:19:56,000 --> 00:19:58,000
gdzie nie położyć po prostu ten papieros,
413
00:19:58,000 --> 00:20:00,000
bo tak jakby czuję, że idą prośby.
414
00:20:00,000 --> 00:20:02,000
I ja mu zawsze zostawiałam
415
00:20:02,000 --> 00:20:04,000
obok jego grobu
416
00:20:04,000 --> 00:20:06,000
właśnie papierosa i raz też szłam taka
417
00:20:06,000 --> 00:20:08,000
zamyślona i nie zostawiłam.
418
00:20:08,000 --> 00:20:10,000
I tu był podobny przypadek, bo mnie
419
00:20:10,000 --> 00:20:12,000
poklepał ktoś po ramieniu bardzo mocno
420
00:20:12,000 --> 00:20:14,000
z tyłu i ja się znowu odwróciłam
421
00:20:14,000 --> 00:20:16,000
i znowu nie było nikogo za mną.
422
00:20:16,000 --> 00:20:18,000
To są takie rzeczy, które
423
00:20:18,000 --> 00:20:20,000
ja wiem, że to tylko ja jestem świadkiem
424
00:20:20,000 --> 00:20:22,000
tych zdarzeń, ale
425
00:20:22,000 --> 00:20:24,000
naprawdę dzielę się od serca tym,
426
00:20:24,000 --> 00:20:26,000
czego ja doświadczam, bo
427
00:20:26,000 --> 00:20:28,000
żeby inni ludzie, którzy doświadczają
428
00:20:28,000 --> 00:20:30,000
takich rzeczy, żeby się po prostu może
429
00:20:30,000 --> 00:20:32,000
nie wiem, tak bardzo nie bali albo też
430
00:20:32,000 --> 00:20:34,000
nie myśleli, że zwariowali.
431
00:20:34,000 --> 00:20:36,000
To co się dzieje, to wszystko nas otacza.
432
00:20:36,000 --> 00:20:38,000
Tak jakby
433
00:20:38,000 --> 00:20:40,000
na Powązkach też kiedyś, jak mieszkałam
434
00:20:40,000 --> 00:20:42,000
w Warszawie, to słyszałam spod drzewa
435
00:20:42,000 --> 00:20:44,000
muzykę balową. Dosłownie
436
00:20:44,000 --> 00:20:46,000
taki moment. I to
437
00:20:46,000 --> 00:20:48,000
niemożliwe na środku cmentarza, to jest
438
00:20:48,000 --> 00:20:50,000
ogromna mikropolia. Tam
439
00:20:50,000 --> 00:20:52,000
nie ma radyjek, bo też jakby zawsze
440
00:20:52,000 --> 00:20:54,000
sprawdzam to, żeby wykluczyć
441
00:20:54,000 --> 00:20:56,000
jak to się mówi. Tam słyszałam dosłownie
442
00:20:56,000 --> 00:20:58,000
taki moment takiej muzyki balowej.
443
00:20:58,000 --> 00:21:00,000
To była chwila. Ona tak jakby dochodziła
444
00:21:00,000 --> 00:21:02,000
spod drzewa, spod ziemi.
445
00:21:02,000 --> 00:21:04,000
To też było bardzo ciekawe.
446
00:21:04,000 --> 00:21:06,000
To była muzyka taka jakby
447
00:21:06,000 --> 00:21:08,000
z jakichś innych czasów
448
00:21:08,000 --> 00:21:10,000
wzięta? Coś tego typu?
449
00:21:10,000 --> 00:21:12,000
Tak, taka balowa, taka z innych czasów.
450
00:21:12,000 --> 00:21:14,000
Ale nawet to nie, że w walce
451
00:21:14,000 --> 00:21:16,000
czy coś, tylko taka jakieś
452
00:21:16,000 --> 00:21:18,000
takie, nie wiem, bardzo, bardzo
453
00:21:18,000 --> 00:21:20,000
dawne czasy, jakby takie
454
00:21:20,000 --> 00:21:22,000
wie pan, menuety czy nie wiem co
455
00:21:22,000 --> 00:21:24,000
po prostu. Dosłownie.
456
00:21:24,000 --> 00:21:26,000
Ale to było też
457
00:21:26,000 --> 00:21:28,000
takie mgnienie jakby, bo tak ucho
458
00:21:28,000 --> 00:21:30,000
ustawiłam i potem tak jakby
459
00:21:30,000 --> 00:21:32,000
właśnie no parę sekund i
460
00:21:32,000 --> 00:21:34,000
przecichło. I tak sobie nawet wtedy pomyślałam
461
00:21:34,000 --> 00:21:36,000
kurczę, oni tam balują rzeczywiście
462
00:21:36,000 --> 00:21:38,000
na gdzieś we światach.
463
00:21:38,000 --> 00:21:40,000
Te światy się tak przenikają.
464
00:21:40,000 --> 00:21:42,000
Na tych tu wąskach też.
465
00:21:42,000 --> 00:21:44,000
Ja w ogóle kocham cmentarze.
466
00:21:44,000 --> 00:21:46,000
Ja się jakoś tak duchów nie boję, bo u mnie nawet
467
00:21:46,000 --> 00:21:48,000
w domu często się zdarza tak, że
468
00:21:48,000 --> 00:21:50,000
ktoś tutaj o tym zaraz tak jakby przejdzie
469
00:21:50,000 --> 00:21:52,000
i ja często mam takie
470
00:21:52,000 --> 00:21:54,000
kontakty i jakoś bardziej się
471
00:21:54,000 --> 00:21:56,000
czasami ludzi można, bo moje bohaterzy,
472
00:21:56,000 --> 00:21:58,000
chcą się zabawiać niż te dwa światu.
473
00:21:58,000 --> 00:22:00,000
Ale na po wąskach też miałam takie
474
00:22:00,000 --> 00:22:02,000
przeciekawe spotkanie, bo też poszłam jak gdyby
475
00:22:02,000 --> 00:22:04,000
tam na rekonekans, bo to
476
00:22:04,000 --> 00:22:06,000
w ogóle przepiękne, bo kawałki
477
00:22:06,000 --> 00:22:08,000
historii, można się dowiedzieć wiele.
478
00:22:08,000 --> 00:22:10,000
Wdjęć nagrobnych
479
00:22:10,000 --> 00:22:12,000
tego jaka była moda, jakie
480
00:22:12,000 --> 00:22:14,000
czasy. Ja tam lubiłam
481
00:22:14,000 --> 00:22:16,000
po prostu od czasu do czasu pójść.
482
00:22:16,000 --> 00:22:18,000
I jest taki moment,
483
00:22:18,000 --> 00:22:20,000
że jakby weszłam główną bramą,
484
00:22:20,000 --> 00:22:22,000
przeszłam kawałek tą główną
485
00:22:22,000 --> 00:22:24,000
aleją i nagle zrobiło się
486
00:22:24,000 --> 00:22:26,000
tak jakby, pocięto
487
00:22:26,000 --> 00:22:28,000
i ja żyłam tak jakby, wie pan, jakby pusto,
488
00:22:28,000 --> 00:22:30,000
cicho, jakby
489
00:22:30,000 --> 00:22:32,000
ptaków nie ma, nikogo.
490
00:22:32,000 --> 00:22:34,000
Rzeczywiście nie było ludzi
491
00:22:34,000 --> 00:22:36,000
i naprzeciwko mnie idzie taki
492
00:22:36,000 --> 00:22:38,000
mężczyzna, gdzieś koło 60,
493
00:22:38,000 --> 00:22:40,000
może 50 parę,
494
00:22:40,000 --> 00:22:42,000
taki szczupły,
495
00:22:42,000 --> 00:22:44,000
pamiętam, płasztu,
496
00:22:44,000 --> 00:22:46,000
taką pepitkę
497
00:22:46,000 --> 00:22:48,000
i on miał kapelusz.
498
00:22:48,000 --> 00:22:50,000
I on tak przeszedł, ukłonił
499
00:22:50,000 --> 00:22:52,000
mi się, tak jakby tym kapeluszem
500
00:22:52,000 --> 00:22:54,000
i popatrzył na mnie, uśmiechnął się
501
00:22:54,000 --> 00:22:56,000
i powiedział, a na cmentarzu nie ma
502
00:22:56,000 --> 00:22:58,000
dzisiaj żywego ducha.
503
00:22:58,000 --> 00:23:00,000
I kurczę, ja się
504
00:23:00,000 --> 00:23:02,000
nawet zanim obróciłam i on szedł.
505
00:23:02,000 --> 00:23:04,000
Ja do dzisiaj nie wiem, czy to był żywy człowiek, czy nie.
506
00:23:04,000 --> 00:23:06,000
Ale rzeczywiście ja miałam
507
00:23:06,000 --> 00:23:08,000
wtedy poczucie, chodząc po tym cmentarzu,
508
00:23:08,000 --> 00:23:10,000
tak jakby wyszłam
509
00:23:10,000 --> 00:23:12,000
za 15 czy 20 minut, bo ja miałam poczucie,
510
00:23:12,000 --> 00:23:14,000
że tam nie było, słychać
511
00:23:14,000 --> 00:23:16,000
śpiewu ptaków, nie było ludzi,
512
00:23:16,000 --> 00:23:18,000
tak jakbym na chwilę weszła
513
00:23:18,000 --> 00:23:20,000
w inny wymiar. To też było bardzo ciekawe.
514
00:23:20,000 --> 00:23:22,000
No właśnie, to jest
515
00:23:22,000 --> 00:23:24,000
tutaj w innej, co prawda, dziedzinie,
516
00:23:24,000 --> 00:23:26,000
w ufologii, ale istnieje określenie
517
00:23:26,000 --> 00:23:28,000
na tego typu zdarzenia
518
00:23:28,000 --> 00:23:30,000
czynnik OZ. Nie wiem, czy Pani
519
00:23:30,000 --> 00:23:32,000
zna takie określenie. Podczas obserwacji
520
00:23:32,000 --> 00:23:34,000
na przykład jakiegoś obiektu, czy postaci
521
00:23:34,000 --> 00:23:36,000
całe otoczenie jakby zamiera,
522
00:23:36,000 --> 00:23:38,000
zapada taka cisza, jakby
523
00:23:38,000 --> 00:23:40,000
wszystko zamarło.
524
00:23:40,000 --> 00:23:42,000
Ja bardziej tak jakby po swojemu
525
00:23:42,000 --> 00:23:44,000
to nazywam, natomiast tego określenia
526
00:23:44,000 --> 00:23:46,000
typowego nie znałam.
527
00:23:46,000 --> 00:23:48,000
Ale to mi się też zdarza na przykład czasami,
528
00:23:48,000 --> 00:23:50,000
jak jestem, no wychodzę gdzieś
529
00:23:50,000 --> 00:23:52,000
na spacer, to mam taki moment, że chodzę
530
00:23:52,000 --> 00:23:54,000
i tak jakby widzę, że są bloki do
531
00:23:54,000 --> 00:23:56,000
my, ale dosłownie tak jakby czuję
532
00:23:56,000 --> 00:23:58,000
jakby właśnie taka pustka, jakby tam
533
00:23:58,000 --> 00:24:00,000
nikogo nie było, tak jakby i za chwilę tak jakby
534
00:24:00,000 --> 00:24:02,000
człowiek tak jakby wychodził przez jakąś bramkę
535
00:24:02,000 --> 00:24:04,000
z jakiejś gęstości i zaczynają
536
00:24:04,000 --> 00:24:06,000
auta jeździć, tam ptaki, psy, a tak
537
00:24:06,000 --> 00:24:08,000
to na moment tak jakby dosłownie niczego
538
00:24:08,000 --> 00:24:10,000
nie było. Natomiast mnie
539
00:24:10,000 --> 00:24:12,000
jakby w takich momentach UFO nie
540
00:24:12,000 --> 00:24:14,000
lata. To szczerze mówię.
541
00:24:14,000 --> 00:24:16,000
No to chyba tego
542
00:24:16,000 --> 00:24:18,000
typu zdarzenia, tego typu incydenty
543
00:24:18,000 --> 00:24:20,000
z taką nagłą ciszą
544
00:24:20,000 --> 00:24:22,000
dotyczą chyba nie tylko spotkań
545
00:24:22,000 --> 00:24:24,000
z UFO, ale i z innymi zjawiskami, bo
546
00:24:24,000 --> 00:24:26,000
mam na przykład w archiwum Radia Paranormalium
547
00:24:26,000 --> 00:24:28,000
takie nieopublikowane jeszcze rozmowy,
548
00:24:28,000 --> 00:24:30,000
gdzie na przykład osoba idzie sobie
549
00:24:30,000 --> 00:24:32,000
lasem i przez
550
00:24:32,000 --> 00:24:34,000
pewien czas tak jakby wszystkie dźwięki
551
00:24:34,000 --> 00:24:36,000
i cała przyroda dookoła była wyłączona,
552
00:24:36,000 --> 00:24:38,000
a nagle jakby przeszła przez
553
00:24:38,000 --> 00:24:40,000
pewną granicę, poza którą wszystko
554
00:24:40,000 --> 00:24:42,000
się włączyło. Znowu było słychać
555
00:24:42,000 --> 00:24:44,000
śpiew ptaków, szum drzew
556
00:24:44,000 --> 00:24:46,000
i tak dalej. Tak, dokładnie.
557
00:24:46,000 --> 00:24:48,000
Tak jakby człowiek przechodził przez takie
558
00:24:48,000 --> 00:24:50,000
jak bym powiedziała portal niewidzialny,
559
00:24:50,000 --> 00:24:52,000
tak jakby coś tak czuje się, że
560
00:24:52,000 --> 00:24:54,000
nagle nawet jakby słońce
561
00:24:54,000 --> 00:24:56,000
zaczyna inaczej grać, jakby
562
00:24:56,000 --> 00:24:58,000
a tak to jest trochę tak jak na takim
563
00:24:58,000 --> 00:25:00,000
filmie, wie pan, jakby człowiek był w takim
564
00:25:00,000 --> 00:25:02,000
świecie właściwie, coś taka
565
00:25:02,000 --> 00:25:04,000
taka dziwna atmosfera się robi,
566
00:25:04,000 --> 00:25:06,000
faktycznie. Tak jakby się przeszło przez taką
567
00:25:06,000 --> 00:25:08,000
niewidzialną ścianę, prawda?
568
00:25:08,000 --> 00:25:10,000
Tak, tak, to jest bardzo ciekawe.
569
00:25:10,000 --> 00:25:12,000
I u mnie jeszcze z tych
570
00:25:12,000 --> 00:25:14,000
takich, powiedzmy sobie na żywo,
571
00:25:14,000 --> 00:25:16,000
bo zaraz powiem to, co w takich snach
572
00:25:16,000 --> 00:25:18,000
i w snach świadomych się dzieje, ale w takich
573
00:25:18,000 --> 00:25:20,000
na żywo, takich doświadczeniach ciekawszych,
574
00:25:20,000 --> 00:25:22,000
to ja mam takie, jakkolwiek
575
00:25:22,000 --> 00:25:24,000
dziwnie to nie brzmi, to nie mówię, że
576
00:25:24,000 --> 00:25:26,000
zawsze, ja nad tym nie panuję, to znaczy
577
00:25:26,000 --> 00:25:28,000
ja mam takie momenty, kiedy
578
00:25:28,000 --> 00:25:30,000
widzę, tak jakby mi się właśnie włącza
579
00:25:30,000 --> 00:25:32,000
u mnie, tak jakby widzenie czasami
580
00:25:32,000 --> 00:25:34,000
i co ciekawe, to raz widziałam
581
00:25:34,000 --> 00:25:36,000
też na przykład takich ciekawszych
582
00:25:36,000 --> 00:25:38,000
rzeczy, to w okolicach
583
00:25:38,000 --> 00:25:40,000
Krakowie, w okolicach Łobzowa, tam
584
00:25:40,000 --> 00:25:42,000
tak jakoś zielono jest i tam widziałam
585
00:25:42,000 --> 00:25:44,000
takiego jakby, najpierw
586
00:25:44,000 --> 00:25:46,000
bokowo zobaczyłam
587
00:25:46,000 --> 00:25:48,000
kątem oka, jakby taką postać
588
00:25:48,000 --> 00:25:50,000
maleńką biegała po, między
589
00:25:50,000 --> 00:25:52,000
drzewami po trawniku, tylko to
590
00:25:52,000 --> 00:25:54,000
nie był, bo to był dosyć
591
00:25:54,000 --> 00:25:56,000
dosłownie miniaturowy
592
00:25:56,000 --> 00:25:58,000
mężczyzna, gdzieś w wysokości
593
00:25:58,000 --> 00:26:00,000
pięćdziesięciu, sześćdziesięciu
594
00:26:00,000 --> 00:26:02,000
centymetrów tylko on był proporcjonalny,
595
00:26:02,000 --> 00:26:04,000
bo jak się ogląda te bajki,
596
00:26:04,000 --> 00:26:06,000
tamto kresnolubie są na przykład jakieś takie
597
00:26:06,000 --> 00:26:08,000
wie Pan, jakieś takie nieproporcjonalne, to był
598
00:26:08,000 --> 00:26:10,000
proporcjonalny miniaturowy mężczyzna,
599
00:26:10,000 --> 00:26:12,000
jeszcze dodatkowo tak trochę po
600
00:26:12,000 --> 00:26:14,000
bawarsku, jak dla mnie ubrany, w takich
601
00:26:14,000 --> 00:26:16,000
spodenkach do kolan, tak trochę
602
00:26:16,000 --> 00:26:18,000
jak dawniej w Bawarii chodzili,
603
00:26:18,000 --> 00:26:20,000
tak mi się to kojarzyło, w takim kapelu,
604
00:26:20,000 --> 00:26:22,000
i on się przemieszczał po tym trawniku dosłownie
605
00:26:22,000 --> 00:26:24,000
tak jak w wywiórki
606
00:26:24,000 --> 00:26:26,000
niekiedy, one tak skaczą, że oko za nimi
607
00:26:26,000 --> 00:26:28,000
nie nadąża, ja to widziałam paręnaście
608
00:26:28,000 --> 00:26:30,000
sekund i myślę, że to był jakiś opiekun
609
00:26:30,000 --> 00:26:32,000
właśnie tej jakby,
610
00:26:32,000 --> 00:26:34,000
tak jakby tej zieleni, tak jak
611
00:26:34,000 --> 00:26:36,000
ja go wtedy odebrałam, natomiast
612
00:26:36,000 --> 00:26:38,000
tak jak mówię, bardzo proporcjonalna istota
613
00:26:38,000 --> 00:26:40,000
i tak, tak mi skakami
614
00:26:40,000 --> 00:26:42,000
jakby, jakby, jak wywiórka
615
00:26:42,000 --> 00:26:44,000
dosłownie się przemieszczał, znaczy w sensie on nie skakał, tylko
616
00:26:44,000 --> 00:26:46,000
tak jakby oko za nim nie mogło nadążyć,
617
00:26:46,000 --> 00:26:48,000
ja go widziałam na przykład dwa metry
618
00:26:48,000 --> 00:26:50,000
w tym miejscu, a za chwilę się pojawiał
619
00:26:50,000 --> 00:26:52,000
dwa metry dalej na przykład, tak jak
620
00:26:52,000 --> 00:26:54,000
jakby, jakby błyskawicznie, to było ciekawe
621
00:26:54,000 --> 00:26:56,000
na ludziach też czasami
622
00:26:56,000 --> 00:26:58,000
nie rozumiem dlaczego, bo na przykład
623
00:26:58,000 --> 00:27:00,000
siedzę obok kogoś tam na przykład w komunikacji
624
00:27:00,000 --> 00:27:02,000
miejskiej i widzę, że dziewczyna ma
625
00:27:02,000 --> 00:27:04,000
tatuaże na twarzy, bokiem, kątowym
626
00:27:04,000 --> 00:27:06,000
i wiem, że no nie
627
00:27:06,000 --> 00:27:08,000
fajnie jest tak obserwować czy patrzeć
628
00:27:08,000 --> 00:27:10,000
więc, czy oceniać, prawda,
629
00:27:10,000 --> 00:27:12,000
ale wtedy myślę, kurczę, no ale po co
630
00:27:12,000 --> 00:27:14,000
sobie zrobiła na tej twarzy tatuaże, tak
631
00:27:14,000 --> 00:27:16,000
no po ludzku, przepraszam, ale mówię jak jest
632
00:27:16,000 --> 00:27:18,000
pomyślałam sobie, czymś poglądam
633
00:27:18,000 --> 00:27:20,000
na tą dziewczynę, ona w ogóle nie ma tatuaży
634
00:27:20,000 --> 00:27:22,000
a to widać było po prostu
635
00:27:22,000 --> 00:27:24,000
bokowo i też miałam tak
636
00:27:24,000 --> 00:27:26,000
ciekawy przypadek, siedziałam w supermarkecie
637
00:27:26,000 --> 00:27:28,000
i przede mną stał facet
638
00:27:28,000 --> 00:27:30,000
bardzo dziwnie, choć zobaczyłam
639
00:27:30,000 --> 00:27:32,000
kątem oka, że
640
00:27:32,000 --> 00:27:34,000
to on nie ma twarzy tylko on ma takie coś
641
00:27:34,000 --> 00:27:36,000
jak, jak pysk
642
00:27:36,000 --> 00:27:38,000
takiego stworzenia
643
00:27:38,000 --> 00:27:40,000
i pamiętam, że
644
00:27:40,000 --> 00:27:42,000
tak się nieswojo poczułam od niego
645
00:27:42,000 --> 00:27:44,000
jakoś taka dziwna energia biła, ale
646
00:27:44,000 --> 00:27:46,000
jakoś ja nie jestem, jak na kobieta
647
00:27:46,000 --> 00:27:48,000
nie jestem strachliwa, tak to powiem
648
00:27:48,000 --> 00:27:50,000
ja mam, nawet w sytuacjach kryzysowych
649
00:27:50,000 --> 00:27:52,000
to ja tam jakby
650
00:27:52,000 --> 00:27:54,000
zawsze reaguję działaniem
651
00:27:54,000 --> 00:27:56,000
bardziej spokojem niż
652
00:27:56,000 --> 00:27:58,000
na przykład nigdy mi nie paraliżuje i tak dalej
653
00:27:58,000 --> 00:28:00,000
więc tutaj też się nie bardzo wystraszyłam
654
00:28:00,000 --> 00:28:02,000
tylko tak jakby wzięłam głęboki oddech
655
00:28:02,000 --> 00:28:04,000
no i zaczęłam się właśnie tam mówić
656
00:28:04,000 --> 00:28:06,000
do góry, jak ja mówię do swojej drużyny
657
00:28:06,000 --> 00:28:08,000
pierścieniaczy i do swoich przewodników
658
00:28:08,000 --> 00:28:10,000
duchowych, żeby mnie po prostu
659
00:28:10,000 --> 00:28:12,000
jeśli mogą to żeby mnie otoczyli
660
00:28:12,000 --> 00:28:14,000
jakimś tutaj jakby
661
00:28:14,000 --> 00:28:16,000
płaszczem energetycznym czy czymś, bo nie wiem
662
00:28:16,000 --> 00:28:18,000
koło kogo stoję, bo rzeczywiście jakaś bardzo
663
00:28:18,000 --> 00:28:20,000
dziwna ta energia była, taka nieprzyjemna
664
00:28:20,000 --> 00:28:22,000
i jak powiedziałam to, żebym ja to powiedział, to
665
00:28:22,000 --> 00:28:24,000
czyli właśnie tym kokonem
666
00:28:24,000 --> 00:28:26,000
energetycznym, to pamiętam, że ten mężczyzna
667
00:28:26,000 --> 00:28:28,000
się tak odwrócił, on stał przede mną
668
00:28:28,000 --> 00:28:30,000
w supermarkecie, miał wózek
669
00:28:30,000 --> 00:28:32,000
ze sobą za kupami, ja też
670
00:28:32,000 --> 00:28:34,000
odwrócił się tak całkiem, bo tak to stał jakby
671
00:28:34,000 --> 00:28:36,000
pół bokiem do mnie, odwrócił się
672
00:28:36,000 --> 00:28:38,000
tak jakby od dołu do góry na mnie
673
00:28:38,000 --> 00:28:40,000
popatrzył, tak się dziwnie uśmiechnął
674
00:28:40,000 --> 00:28:42,000
zostawił wózek i wyszedł
675
00:28:42,000 --> 00:28:44,000
to było coś, czego
676
00:28:44,000 --> 00:28:46,000
ja do dziś nie umiem wytłumaczyć
677
00:28:46,000 --> 00:28:48,000
czy to
678
00:28:48,000 --> 00:28:50,000
czy to
679
00:28:50,000 --> 00:28:52,000
można podpiąć
680
00:28:52,000 --> 00:28:54,000
dla mnie tak
681
00:28:54,000 --> 00:28:56,000
bo dla mnie ważne są te odczucia, których
682
00:28:56,000 --> 00:28:58,000
człowiek z niczym nie może pomylić, tak jak
683
00:28:58,000 --> 00:29:00,000
właśnie o tych momentach, kiedy jesteśmy w
684
00:29:00,000 --> 00:29:02,000
powiedzmy sobie strefie ciszy
685
00:29:02,000 --> 00:29:04,000
tak tutaj nie było strefy ciszy
686
00:29:04,000 --> 00:29:06,000
ale bardzo dziwna energia
687
00:29:06,000 --> 00:29:08,000
naprawdę taka bardzo dziwna
688
00:29:08,000 --> 00:29:10,000
energia od niego odbiła
689
00:29:10,000 --> 00:29:12,000
Czy ta postać sprawiła wrażenie fizyczne
690
00:29:12,000 --> 00:29:14,000
i czy bardziej miała Pani wrażenie, że
691
00:29:14,000 --> 00:29:16,000
ma do czynienia z jakimś
692
00:29:16,000 --> 00:29:18,000
nie wiem, duchem, z czymś
693
00:29:18,000 --> 00:29:20,000
z innego wymiaru? To ja bym powiedziała
694
00:29:20,000 --> 00:29:22,000
tak, to było niemal
695
00:29:22,000 --> 00:29:24,000
mogę powiedzieć, że to było całkiem
696
00:29:24,000 --> 00:29:26,000
tak jak człowiek fizyczny
697
00:29:26,000 --> 00:29:28,000
ale kurcze
698
00:29:28,000 --> 00:29:30,000
powiedzmy sobie, no też nie przeźroczyste
699
00:29:30,000 --> 00:29:32,000
tylko ta gęstość
700
00:29:32,000 --> 00:29:34,000
była nieco mniejsza niż u człowieka
701
00:29:34,000 --> 00:29:36,000
ale był wyraźnie widoczny
702
00:29:36,000 --> 00:29:38,000
ja nawet szczegóły ubioru
703
00:29:38,000 --> 00:29:40,000
dlatego mnie to zdziwiło, bo ja nawet te szczegóły ubioru
704
00:29:40,000 --> 00:29:42,000
ten kapelusik z piórkiem taki
705
00:29:42,000 --> 00:29:44,000
i takie spodemki jakby
706
00:29:44,000 --> 00:29:46,000
z takimi jak w Bawarii
707
00:29:46,000 --> 00:29:48,000
mi się to kojarzyło trochę tak jak w Bawarii
708
00:29:48,000 --> 00:29:50,000
takie spodemki, jak gdyby miał
709
00:29:50,000 --> 00:29:52,000
i tak jak mówię ta proporcjonalność działa
710
00:29:52,000 --> 00:29:54,000
i on był taki, no nie przeźroczysty
711
00:29:54,000 --> 00:29:56,000
ale też nie tak gęsty
712
00:29:56,000 --> 00:29:58,000
jak człowiek, tak to powiem
713
00:29:58,000 --> 00:30:00,000
I jeżeli dobrze pamiętam to on tak sobie przeskakiwał
714
00:30:00,000 --> 00:30:02,000
tak, z miejsca na miejsce
715
00:30:02,000 --> 00:30:04,000
tak jakby pojawiał się w jednym miejscu
716
00:30:04,000 --> 00:30:06,000
znikął, pojawiał się w innym, znikął
717
00:30:06,000 --> 00:30:08,000
pojawiał się w innym, znikął, coś na tej zasadzie?
718
00:30:08,000 --> 00:30:10,000
Bo on biegał, to ja
719
00:30:10,000 --> 00:30:12,000
widziałam, że on biega, tylko że ten bieg
720
00:30:12,000 --> 00:30:14,000
był taki, że tak jakby oko nie nadążało
721
00:30:14,000 --> 00:30:16,000
ja dlatego użyłam
722
00:30:16,000 --> 00:30:18,000
z wiewiórką porównania, bo wiewiórki niekiedy
723
00:30:18,000 --> 00:30:20,000
tak jakby, jakby nam
724
00:30:20,000 --> 00:30:22,000
dwa kadry uciekały z filmu, wie pan, że widzimy
725
00:30:22,000 --> 00:30:24,000
ją na przykład tu, a ona za chwilę jest w tamtym
726
00:30:24,000 --> 00:30:26,000
miejscu, prawda? Tak jakby szybko
727
00:30:26,000 --> 00:30:28,000
jakby i ten chłopek mniej więcej
728
00:30:28,000 --> 00:30:30,000
ja na niego przepraszam, że chłopek mówię, no ale
729
00:30:30,000 --> 00:30:32,000
jak mogę powiedzieć na coś takiego fantastycznego
730
00:30:32,000 --> 00:30:34,000
małego, a on właśnie tak jakby
731
00:30:34,000 --> 00:30:36,000
takimi szybkimi, ja miałam wrażenie
732
00:30:36,000 --> 00:30:38,000
że po prostu oko mi nie nadąża, być może
733
00:30:38,000 --> 00:30:40,000
on się poruszał, że biegnie
734
00:30:40,000 --> 00:30:42,000
miałam odczucie, że on biegnie normalnie
735
00:30:42,000 --> 00:30:44,000
wie pan, jak gdyby, tak jakby szybko
736
00:30:44,000 --> 00:30:46,000
tylko, że ja łapię go raz tu, raz tu
737
00:30:46,000 --> 00:30:48,000
okiem, że nie nadążam po prostu
738
00:30:48,000 --> 00:30:50,000
okiem za nim, za tymi jego ruchami
739
00:30:50,000 --> 00:30:52,000
tak jakby na przyspieszeniu jakimś był
740
00:30:52,000 --> 00:30:54,000
jakby takimi jakimiś dziwnymi
741
00:30:54,000 --> 00:30:56,000
susami się poruszał, tak? No, można
742
00:30:56,000 --> 00:30:58,000
to tak nazwać, dokładnie
743
00:30:58,000 --> 00:31:00,000
bardzo ciekawe to było
744
00:31:00,000 --> 00:31:02,000
i z takich jakby ciekawych zdarzeń to
745
00:31:02,000 --> 00:31:04,000
często mi się na przykład zdarza, znaczy
746
00:31:04,000 --> 00:31:06,000
często, no może nie, nie często
747
00:31:06,000 --> 00:31:08,000
nie codziennie, ale takie
748
00:31:08,000 --> 00:31:10,000
właśnie bardzo dziwne
749
00:31:10,000 --> 00:31:12,000
momenty, kiedy, opowiem jedno takie
750
00:31:12,000 --> 00:31:14,000
zdarzenie, wtedy mieszkałam
751
00:31:14,000 --> 00:31:16,000
na Wrocławskiej w Krakowie
752
00:31:16,000 --> 00:31:18,000
jakoś też wtedy wracałam, pamiętam
753
00:31:18,000 --> 00:31:20,000
wracałam z cmentarza
754
00:31:20,000 --> 00:31:22,000
no nie tak, że ja po tych cmentarzach
755
00:31:22,000 --> 00:31:24,000
ganiam codziennie, prawda, żeby to znowu
756
00:31:24,000 --> 00:31:26,000
tak nie było, tu opowiadamy o tym, więc
757
00:31:26,000 --> 00:31:28,000
jakby zdarzenia są skomasowane
758
00:31:28,000 --> 00:31:30,000
ale wtedy wracałam jak gdyby
759
00:31:30,000 --> 00:31:32,000
z cmentarza i wróciłam do domu
760
00:31:32,000 --> 00:31:34,000
i kurcze
761
00:31:34,000 --> 00:31:36,000
zapach, ale to taki
762
00:31:36,000 --> 00:31:38,000
odór rozkładającego się
763
00:31:38,000 --> 00:31:40,000
mięcha i u mnie zawsze się
764
00:31:40,000 --> 00:31:42,000
ten pierwszy ten racjonalny umysł włącza
765
00:31:42,000 --> 00:31:44,000
chociaż wiedziałam, że nic się w lodówce
766
00:31:44,000 --> 00:31:46,000
no nie mogło rozłożyć, prawda, no więc
767
00:31:46,000 --> 00:31:48,000
otworzyłam tą lodówkę, sprawdzam
768
00:31:48,000 --> 00:31:50,000
otworzyłam pralkę nawet
769
00:31:50,000 --> 00:31:52,000
sprawdzam
770
00:31:52,000 --> 00:31:54,000
pomyślałam sobie potem może od sąsiada
771
00:31:54,000 --> 00:31:56,000
stanęłam na drabince, patrzę pod krak
772
00:31:56,000 --> 00:31:58,000
ale też no kurcze nic
773
00:31:58,000 --> 00:32:00,000
i wtedy dopiero tak jakby
774
00:32:00,000 --> 00:32:02,000
stanęłam na środku mieszkania i dosłownie
775
00:32:02,000 --> 00:32:04,000
powiedziałam, że bardzo proszę
776
00:32:04,000 --> 00:32:06,000
żeby
777
00:32:06,000 --> 00:32:08,000
ta istota, dusza, istota
778
00:32:08,000 --> 00:32:10,000
ktokolwiek to jest, żeby wyszła
779
00:32:10,000 --> 00:32:12,000
na balkon i żeby przez ten
780
00:32:12,000 --> 00:32:14,000
wróciła jeśli chce pomocy powiedzieć mi
781
00:32:14,000 --> 00:32:16,000
o co chodzi, bo zapach proszę się
782
00:32:16,000 --> 00:32:18,000
nie gniewać, pamiętam jeszcze powiedziałam
783
00:32:18,000 --> 00:32:20,000
proszę się nie gniewać, ale zapach jest niedowodczy
784
00:32:20,000 --> 00:32:22,000
i w ciągu kilku minut
785
00:32:22,000 --> 00:32:24,000
ten zapach mi z mieszkania
786
00:32:24,000 --> 00:32:26,000
ustąpił poważnie mówię
787
00:32:26,000 --> 00:32:28,000
to jest po prostu ja się już śmieję
788
00:32:28,000 --> 00:32:30,000
ale to są rzeczy
789
00:32:30,000 --> 00:32:32,000
których no nie da się wytłumaczyć
790
00:32:32,000 --> 00:32:34,000
i to jest takie
791
00:32:34,000 --> 00:32:36,000
no na pograniczu, że ja się
792
00:32:36,000 --> 00:32:38,000
kiedy zastanawiam właśnie gdzie jest
793
00:32:38,000 --> 00:32:40,000
szaleństwo, a gdzie jest normalność
794
00:32:40,000 --> 00:32:42,000
prawda? A ten odór unosił się
795
00:32:42,000 --> 00:32:44,000
w całym mieszkaniu czy był jakby
796
00:32:44,000 --> 00:32:46,000
skupiony w jednym miejscu? A on był
797
00:32:46,000 --> 00:32:48,000
tak jakby w jednym
798
00:32:48,000 --> 00:32:50,000
bo w kuchni była pralka, to nie było
799
00:32:50,000 --> 00:32:52,000
pralka w łazience i on był tak jakby w kuchni
800
00:32:52,000 --> 00:32:54,000
dlatego jakby tak oscylował no nie
801
00:32:54,000 --> 00:32:56,000
także w ciągu tam
802
00:32:56,000 --> 00:32:58,000
paru centymetrów tylko tak jakby oscylował
803
00:32:58,000 --> 00:33:00,000
wokół właśnie tej pralki
804
00:33:00,000 --> 00:33:02,000
i lodówki i wyżej
805
00:33:02,000 --> 00:33:04,000
była jeszcze krawka na ścianie
806
00:33:04,000 --> 00:33:06,000
właśnie tam, którą sprawdzałam to tu
807
00:33:06,000 --> 00:33:08,000
prawda? Ale ja go nie mogłam tak punktowo
808
00:33:08,000 --> 00:33:10,000
złapać, to tu było najbardziej czuć
809
00:33:10,000 --> 00:33:12,000
no natomiast nawet jak ten człowiek
810
00:33:12,000 --> 00:33:14,000
tam stanął parę metrów od tego miejsca dalej
811
00:33:14,000 --> 00:33:16,000
to też było no tak można
812
00:33:16,000 --> 00:33:18,000
powiedzieć zawiewało no w cudzysłowie
813
00:33:18,000 --> 00:33:20,000
znaczy nie wiało inaczej nie, że
814
00:33:20,000 --> 00:33:22,000
wiało, że ja czułam podmuch bo podmuchu
815
00:33:22,000 --> 00:33:24,000
nie czułam tylko tak jakby no ta
816
00:33:24,000 --> 00:33:26,000
woń, tak? No tak zapytałem bo tutaj
817
00:33:26,000 --> 00:33:28,000
dużo mam takich też relacji gdzie
818
00:33:28,000 --> 00:33:30,000
osoby ze mną
819
00:33:30,000 --> 00:33:32,000
rozmawiające zgłaszają
820
00:33:32,000 --> 00:33:34,000
historie gdzie był odczuwalny
821
00:33:34,000 --> 00:33:36,000
jakiś zapach czy też zmiana
822
00:33:36,000 --> 00:33:38,000
temperatury czy jakieś inne tego typu
823
00:33:38,000 --> 00:33:40,000
odczucie i ono było
824
00:33:40,000 --> 00:33:42,000
wyczuwalne w jednym miejscu a jak się głowę
825
00:33:42,000 --> 00:33:44,000
przesunęło powiedzmy dwadzieścia centymetrów
826
00:33:44,000 --> 00:33:46,000
dalej to już tego nie było
827
00:33:46,000 --> 00:33:48,000
czuć prawda? Tutaj pani to
828
00:33:48,000 --> 00:33:50,000
czuła w całym mieszkaniu tak? No to mieszkanie
829
00:33:50,000 --> 00:33:52,000
nie było ogromne ale
830
00:33:52,000 --> 00:33:54,000
to nie można powiedzieć to było to był taki
831
00:33:54,000 --> 00:33:56,000
taki zapach, że ja naprawdę
832
00:33:56,000 --> 00:33:58,000
pierwsze właśnie dlatego myślałam, że
833
00:33:58,000 --> 00:34:00,000
coś gdzieś się u kogoś zepsuło czy coś
834
00:34:00,000 --> 00:34:02,000
przecież tam w tej strefie o której
835
00:34:02,000 --> 00:34:04,000
mówiłam lodówka pralka i właśnie
836
00:34:04,000 --> 00:34:06,000
i ta ściana z tą u góry takie są
837
00:34:06,000 --> 00:34:08,000
krakumy jak to się nazywa no takie
838
00:34:08,000 --> 00:34:10,000
wie pan takie tam z powietrza
839
00:34:10,000 --> 00:34:12,000
tak? Na ścianie. No takie my to chyba
840
00:34:12,000 --> 00:34:14,000
na śląsku nazywamy lufciki
841
00:34:14,000 --> 00:34:16,000
o coś takiego właśnie bo
842
00:34:16,000 --> 00:34:18,000
poprzez oryal jakoś po
843
00:34:18,000 --> 00:34:20,000
kobiecemu mówię na to krakum
844
00:34:20,000 --> 00:34:22,000
to właśnie w tym miejscu tak jakby
845
00:34:22,000 --> 00:34:24,000
najbardziej intensywne
846
00:34:24,000 --> 00:34:26,000
natężenie ale w domu tak jakby
847
00:34:26,000 --> 00:34:28,000
no naprawdę no było czuć
848
00:34:28,000 --> 00:34:30,000
ten wie pan tam jakby
849
00:34:30,000 --> 00:34:32,000
tylko źródło można było nosem
850
00:34:32,000 --> 00:34:34,000
zidentyfikować skąd najbardziej
851
00:34:34,000 --> 00:34:36,000
bije tak to powiem i to ciekawe
852
00:34:36,000 --> 00:34:38,000
bo raz też na korytarzu ale już nie weszło
853
00:34:38,000 --> 00:34:40,000
do domu tylko tak jakby na korytarzu to
854
00:34:40,000 --> 00:34:42,000
też myślałam, że u sąsiada naprawdę myślałam, że
855
00:34:42,000 --> 00:34:44,000
u sąsiada ktoś może umarł kurczę
856
00:34:44,000 --> 00:34:46,000
ale też jakby zrobiłam taką akcję
857
00:34:46,000 --> 00:34:48,000
i to po prostu już jakby teraz
858
00:34:48,000 --> 00:34:50,000
już wiem, że można mnie uznać za szaloną
859
00:34:50,000 --> 00:34:52,000
ale zanim bym łomotała
860
00:34:52,000 --> 00:34:54,000
do sąsiada to najpierw mówię właśnie takie
861
00:34:54,000 --> 00:34:56,000
jakby rzeczy i z reguły
862
00:34:56,000 --> 00:34:58,000
że jakoś tak nie wiem
863
00:34:58,000 --> 00:35:00,000
te interakcje u mnie to są jakieś takie
864
00:35:00,000 --> 00:35:02,000
na zasadach jakiś takich, że ja
865
00:35:02,000 --> 00:35:04,000
raz miałam jakieś takie zdarzenie
866
00:35:04,000 --> 00:35:06,000
ataku energetycznego ale to dosłownie raz
867
00:35:06,000 --> 00:35:08,000
w życiu pamiętam atak to
868
00:35:08,000 --> 00:35:10,000
nie mogę powiedzieć, że ktoś tutaj jakby
869
00:35:10,000 --> 00:35:12,000
wie pan mnie napastuje na zasadzie, że
870
00:35:12,000 --> 00:35:14,000
próbuje mi coś zrobić
871
00:35:14,000 --> 00:35:16,000
tylko bardziej może tak no czasami
872
00:35:16,000 --> 00:35:18,000
po mojemu to tak jakby szuka kontaktu
873
00:35:18,000 --> 00:35:20,000
żeby pomóc czy
874
00:35:20,000 --> 00:35:22,000
po prostu z ciekawości
875
00:35:22,000 --> 00:35:24,000
Mówi się, że niektórzy ludzie działają
876
00:35:24,000 --> 00:35:26,000
jak takie latarnie morskie
877
00:35:26,000 --> 00:35:28,000
dla zagubionych dusz, które szukają
878
00:35:28,000 --> 00:35:30,000
pomocy bo nie są uświadomione w tym
879
00:35:30,000 --> 00:35:32,000
co się z nimi dzieje
880
00:35:32,000 --> 00:35:34,000
A z takich w ogóle
881
00:35:34,000 --> 00:35:36,000
powiedzmy tobie już
882
00:35:36,000 --> 00:35:38,000
to już teraz przejdę na pogranicze snu
883
00:35:38,000 --> 00:35:40,000
sny świadome
884
00:35:40,000 --> 00:35:42,000
i albo takie właśnie przebudzenia
885
00:35:42,000 --> 00:35:44,000
to też ciekawe nam jakby
886
00:35:44,000 --> 00:35:46,000
doświadczenia bo w ogóle fantastyczny
887
00:35:46,000 --> 00:35:48,000
i zastanawiający jest dla mnie taki sen
888
00:35:48,000 --> 00:35:50,000
gdzie od osoby
889
00:35:50,000 --> 00:35:52,000
żywej dostałam informację
890
00:35:52,000 --> 00:35:54,000
już mówię o tym rzecz
891
00:35:54,000 --> 00:35:56,000
mój partner, który
892
00:35:56,000 --> 00:35:58,000
już nie żyje na moment, ale wtedy
893
00:35:58,000 --> 00:36:00,000
oczywiście jeszcze żył, żyła jego mama
894
00:36:00,000 --> 00:36:02,000
i oni mieli, jego mama
895
00:36:02,000 --> 00:36:04,000
miała taki dość trudny, ekstentyczny
896
00:36:04,000 --> 00:36:06,000
charakter, ona tak nie lubiła za dużo
897
00:36:06,000 --> 00:36:08,000
kontaktów, więc nie dzwonili
898
00:36:08,000 --> 00:36:10,000
do siebie często. Ja pewnego
899
00:36:10,000 --> 00:36:12,000
razu mam sen taki, że
900
00:36:12,000 --> 00:36:14,000
jestem w lesie, takim pięknym
901
00:36:14,000 --> 00:36:16,000
lesie i przede mną stoi
902
00:36:16,000 --> 00:36:18,000
kobieta, pamiętam w takiej błękitnej
903
00:36:18,000 --> 00:36:20,000
sastrzące, pamiętam fryzurę
904
00:36:20,000 --> 00:36:22,000
jak dziś, bo była tak wyczesana
905
00:36:22,000 --> 00:36:24,000
na taką nie dzisiejszą modę, tak
906
00:36:24,000 --> 00:36:26,000
wytapierowane włosy, tak jak dawniej
907
00:36:26,000 --> 00:36:28,000
kobiety nosiły takie mocno
908
00:36:28,000 --> 00:36:30,000
krótkie i wytapierowane, czyli tak
909
00:36:30,000 --> 00:36:32,000
się robiło, taką fryzurę nastroszoną
910
00:36:32,000 --> 00:36:34,000
ja pamiętam właśnie detale
911
00:36:34,000 --> 00:36:36,000
tej kobiety i pamiętam, że ja się
912
00:36:36,000 --> 00:36:38,000
zapytałam co pani robi w moim lesie
913
00:36:38,000 --> 00:36:40,000
a ona do mnie mówiła, nie do pani
914
00:36:40,000 --> 00:36:42,000
tylko ja od pani Almii
915
00:36:42,000 --> 00:36:44,000
do tego pana, wymieniła
916
00:36:44,000 --> 00:36:46,000
imię mamy mojego partnera
917
00:36:46,000 --> 00:36:48,000
jak ja się obudziłam, to już mi zaczęło
918
00:36:48,000 --> 00:36:50,000
nie dawać spokoju i mówię
919
00:36:50,000 --> 00:36:52,000
dzwoń do tej mamy
920
00:36:52,000 --> 00:36:54,000
nie będę teraz dzwonił, zadzwonię w sobotę
921
00:36:54,000 --> 00:36:56,000
bo jeszcze nas objedzie, że
922
00:36:56,000 --> 00:36:58,000
w ogóle jest tam naruszany
923
00:36:58,000 --> 00:37:00,000
pokój domowy, bo ona taka
924
00:37:00,000 --> 00:37:02,000
ekscentryczna była rzeczywiście
925
00:37:02,000 --> 00:37:04,000
no ale tak mi to nie dawało spokoju
926
00:37:04,000 --> 00:37:06,000
że w końcu jakby
927
00:37:06,000 --> 00:37:08,000
zaczęliśmy dzwonić, nikt nie odbiera
928
00:37:08,000 --> 00:37:10,000
więc się wytaszyłam, że może kurde
929
00:37:10,000 --> 00:37:12,000
coś się podziało i że
930
00:37:12,000 --> 00:37:14,000
umarłam, bo mnie się zwykle
931
00:37:14,000 --> 00:37:16,000
to ze zmarłymi kojarzyło
932
00:37:16,000 --> 00:37:18,000
bo ja dużo w mieście mam właśnie
933
00:37:18,000 --> 00:37:20,000
tej jakby przekazują, przychodzą
934
00:37:20,000 --> 00:37:22,000
Tak rzeczywiście brzmi
935
00:37:22,000 --> 00:37:24,000
jakby ta postać
936
00:37:24,000 --> 00:37:26,000
szła po to, żeby zabrać
937
00:37:26,000 --> 00:37:28,000
mamę partnera, prawda?
938
00:37:28,000 --> 00:37:30,000
Nie, niech pan zaczeka, tu będzie jeszcze
939
00:37:30,000 --> 00:37:32,000
po prostu, bo to jest ten, który mnie
940
00:37:32,000 --> 00:37:34,000
do dziś zastanawia i to jest jaka jest
941
00:37:34,000 --> 00:37:36,000
podświadomość ludzka, bo
942
00:37:36,000 --> 00:37:38,000
co się okazało, jakby pojechaliśmy
943
00:37:38,000 --> 00:37:40,000
pod blok, tam gdzie mama mieszkała
944
00:37:40,000 --> 00:37:42,000
musieliśmy pojechać, to było
945
00:37:42,000 --> 00:37:44,000
Kraków, Nowa Huta, więc myśmy tam
946
00:37:44,000 --> 00:37:46,000
wyprawę zrobili, pojechaliśmy się i od
947
00:37:46,000 --> 00:37:48,000
tamtych dowiedzieliśmy się, że
948
00:37:48,000 --> 00:37:50,000
wzięło ją, wzięto ją
949
00:37:50,000 --> 00:37:52,000
do szpitala, ale wzięto ją do
950
00:37:52,000 --> 00:37:54,000
tak zwanego, no tu psychiatria
951
00:37:54,000 --> 00:37:56,000
jest w Krakowie, bo coś jej się stało
952
00:37:56,000 --> 00:37:58,000
jakieś nie wiem, potem się okazało, że
953
00:37:58,000 --> 00:38:00,000
to jakby jakiś taki epizod, wie pan
954
00:38:00,000 --> 00:38:02,000
no jakby faktycznie coś się zaczęło
955
00:38:02,000 --> 00:38:04,000
dziać już, jakby takiego, że
956
00:38:04,000 --> 00:38:06,000
zaczęła się zachować bardzo nieadekwatnie
957
00:38:06,000 --> 00:38:08,000
i ją wzięto do szpitala
958
00:38:08,000 --> 00:38:10,000
i tam faktycznie
959
00:38:10,000 --> 00:38:12,000
myśmy ją na tej psychiatrii znaleźli
960
00:38:12,000 --> 00:38:14,000
tylko, że jak ja weszłam na oddział
961
00:38:14,000 --> 00:38:16,000
z moim partnerem, to tam
962
00:38:16,000 --> 00:38:18,000
stanęła przed nami siostra
963
00:38:18,000 --> 00:38:20,000
pielęgniarka, żywa osoba
964
00:38:20,000 --> 00:38:22,000
która była w mojego snu
965
00:38:22,000 --> 00:38:24,000
tym, że ona zupełnie nie wiedziała, że przyszła
966
00:38:24,000 --> 00:38:26,000
do mnie we śnie, ja jej oczywiście tego nie mówiłam
967
00:38:26,000 --> 00:38:28,000
kobieta po prostu
968
00:38:28,000 --> 00:38:30,000
ta, która była w moim śnie, to była pielęgniarka
969
00:38:30,000 --> 00:38:32,000
i ona mi przyszła powiedzieć
970
00:38:32,000 --> 00:38:34,000
o dziwo, nie mama mojego partnera
971
00:38:34,000 --> 00:38:36,000
tylko pielęgniarka, żyjąca
972
00:38:36,000 --> 00:38:38,000
osoba, weszła do mojego snu
973
00:38:38,000 --> 00:38:40,000
i powiedziała, że ma wieść o pani
974
00:38:40,000 --> 00:38:42,000
o******, to jest przeciwna historia
975
00:38:42,000 --> 00:38:44,000
bo to jest cały chorobowy zdarzeń, który
976
00:38:44,000 --> 00:38:46,000
jak gdyby zaświadcza, że
977
00:38:46,000 --> 00:38:48,000
my jesteśmy w stanie również
978
00:38:48,000 --> 00:38:50,000
jak to się mówi, jakby no tak jakby
979
00:38:50,000 --> 00:38:52,000
wejść do snu drugiej osoby i przekazać informacje
980
00:38:52,000 --> 00:38:54,000
tylko tutaj ta kobieta
981
00:38:54,000 --> 00:38:56,000
po mojemu była tego zupełnie nieświadoma
982
00:38:56,000 --> 00:38:58,000
bo ona, ja byłam w szoku, że ja ją zobaczyłam
983
00:38:58,000 --> 00:39:00,000
a u niej tak jakby nie działa się
984
00:39:00,000 --> 00:39:02,000
żadna jakaś taka reakcja, żebym mogła
985
00:39:02,000 --> 00:39:04,000
wyczytać, że no, no wiepa, że
986
00:39:04,000 --> 00:39:06,000
że coś tam kojarzy mnie
987
00:39:06,000 --> 00:39:08,000
czy coś takiego, to to przedziwne
988
00:39:08,000 --> 00:39:10,000
tak jakby się uruchomiło jakieś połączenie
989
00:39:10,000 --> 00:39:12,000
mówi się, że jesteśmy wszyscy
990
00:39:12,000 --> 00:39:14,000
połączeni jakby w sieć
991
00:39:14,000 --> 00:39:16,000
i czasami chociażby
992
00:39:16,000 --> 00:39:18,000
właśnie na przykład odbieramy różne
993
00:39:18,000 --> 00:39:20,000
interesujące sygnały
994
00:39:20,000 --> 00:39:22,000
od osób, z którym
995
00:39:22,000 --> 00:39:24,000
jesteśmy związani, bądź od osób
996
00:39:24,000 --> 00:39:26,000
które jakby są
997
00:39:26,000 --> 00:39:28,000
związane z tymi osobami, tak? W jakimś sensie
998
00:39:28,000 --> 00:39:30,000
tylko no to jest nasze
999
00:39:30,000 --> 00:39:32,000
jakby możliwości
1000
00:39:32,000 --> 00:39:34,000
mózgu, czy też nie tylko
1001
00:39:34,000 --> 00:39:36,000
mózgu, ale i naszych jakby sensorów
1002
00:39:36,000 --> 00:39:38,000
są jakby nie odkarmione tak do końca
1003
00:39:38,000 --> 00:39:40,000
zresztą mama, właśnie ta
1004
00:39:40,000 --> 00:39:42,000
mama mojego partnera
1005
00:39:42,000 --> 00:39:44,000
no dwa lata później umarła
1006
00:39:44,000 --> 00:39:46,000
i tu też niesamowita, jak działam
1007
00:39:46,000 --> 00:39:48,000
niesamowita historia, ktoś może powiedzieć,
1008
00:39:48,000 --> 00:39:50,000
że to komyłka, ale wracając
1009
00:39:50,000 --> 00:39:52,000
po jej śmierci z pogrzebu
1010
00:39:52,000 --> 00:39:54,000
że my dostali smsa, nie z jej numeru
1011
00:39:54,000 --> 00:39:56,000
telefonu, tylko z jakiegoś innego
1012
00:39:56,000 --> 00:39:58,000
no niby omyłkowo, ale tam
1013
00:39:58,000 --> 00:40:00,000
było napisane, to partner dostał tego smsa
1014
00:40:00,000 --> 00:40:02,000
jej syn, tam było napisane
1015
00:40:02,000 --> 00:40:04,000
synu, wyruszam w daleką
1016
00:40:04,000 --> 00:40:06,000
podróż, wszystko będzie dobrze
1017
00:40:06,000 --> 00:40:08,000
nie martw się o mnie mama
1018
00:40:08,000 --> 00:40:10,000
i to jest piękne
1019
00:40:10,000 --> 00:40:12,000
bo dla mnie takie rzeczy
1020
00:40:12,000 --> 00:40:14,000
świadczą o tym, w ogóle zauważyłam
1021
00:40:14,000 --> 00:40:16,000
że teraz właśnie przez smsy
1022
00:40:16,000 --> 00:40:18,000
czy przez komputery dużo
1023
00:40:18,000 --> 00:40:20,000
jak gdyby takich zjawisk też zachodzi
1024
00:40:20,000 --> 00:40:22,000
mój partner, który już nie żyje
1025
00:40:22,000 --> 00:40:24,000
on umarł
1026
00:40:24,000 --> 00:40:26,000
w grudniu 2021 roku
1027
00:40:26,000 --> 00:40:28,000
ja pamiętam, że ja pół roku wcześniej
1028
00:40:28,000 --> 00:40:30,000
się obudziłam, w sypialni siadłam
1029
00:40:30,000 --> 00:40:32,000
i taka przerażona mówię
1030
00:40:32,000 --> 00:40:34,000
do niego, mówię tam
1031
00:40:34,000 --> 00:40:36,000
bo to po prostu
1032
00:40:36,000 --> 00:40:38,000
ktoś nam umrze pod koniec roku, ktoś nam bliski
1033
00:40:38,000 --> 00:40:40,000
on się pyta kto
1034
00:40:40,000 --> 00:40:42,000
ja mówię nie wiem, bo mi nie powiedzieli
1035
00:40:42,000 --> 00:40:44,000
no i potem się okazało, że to on umarł
1036
00:40:44,000 --> 00:40:46,000
a ponieważ to były takie czasy, że jeszcze
1037
00:40:46,000 --> 00:40:48,000
tam resztki po covidowe i tak dalej
1038
00:40:48,000 --> 00:40:50,000
czyli jakby
1039
00:40:50,000 --> 00:40:52,000
myśmy wtedy mieszkali w Warszawie
1040
00:40:52,000 --> 00:40:54,000
i kremacja miała być o 2 w nocy
1041
00:40:54,000 --> 00:40:56,000
ja nie mogłam być przy tej kremacji
1042
00:40:56,000 --> 00:40:58,000
i pamiętam, że
1043
00:40:58,000 --> 00:41:00,000
no wiadomo jak to po śmierci
1044
00:41:00,000 --> 00:41:02,000
bliskiej osoby
1045
00:41:02,000 --> 00:41:04,000
to człowiek jest po prostu, wie Pan w jakim stanie
1046
00:41:04,000 --> 00:41:06,000
prawda, tak jakby między pogranicze snu
1047
00:41:06,000 --> 00:41:08,000
i jawy, ale bez żadnych
1048
00:41:08,000 --> 00:41:10,000
podkreślam bez żadnych środków
1049
00:41:10,000 --> 00:41:12,000
byłam tam nie wiem uspokajających
1050
00:41:12,000 --> 00:41:14,000
czy czego jeszcze, tylko po prostu taka
1051
00:41:14,000 --> 00:41:16,000
zaznaczona całą tą sytuacją
1052
00:41:16,000 --> 00:41:18,000
ale zadała mi przy sypianiu przy głowie
1053
00:41:18,000 --> 00:41:20,000
miałam telefon jego
1054
00:41:20,000 --> 00:41:22,000
jego telefon po prostu, wiedziałam
1055
00:41:22,000 --> 00:41:24,000
że ta kremacja ma być o 2 w nocy
1056
00:41:24,000 --> 00:41:26,000
ale po prostu zasnyłam
1057
00:41:26,000 --> 00:41:28,000
chyba o 1 i wybudziło
1058
00:41:28,000 --> 00:41:30,000
mnie, wybudziło mnie
1059
00:41:30,000 --> 00:41:32,000
takie
1060
00:41:32,000 --> 00:41:34,000
pykanie telefonu, ale takie dziwne
1061
00:41:34,000 --> 00:41:36,000
tak jak telefon się niekiedy wzbudza jak szuka sieci
1062
00:41:36,000 --> 00:41:38,000
takie tu tu tu tu tu tu
1063
00:41:38,000 --> 00:41:40,000
to było jakby, ja usiadłam na łóżku
1064
00:41:40,000 --> 00:41:42,000
więc ja byłam wybudzona i zobaczyłam
1065
00:41:42,000 --> 00:41:44,000
że jest godzina 2.13
1066
00:41:44,000 --> 00:41:46,000
więc byłam pewna, że on mi jakoś w ten sposób
1067
00:41:46,000 --> 00:41:48,000
jakoś daje nadzór, no właśnie tutaj
1068
00:41:48,000 --> 00:41:50,000
tu jest kremacja, ale co ciekawsze
1069
00:41:50,000 --> 00:41:52,000
to miał taki swój
1070
00:41:52,000 --> 00:41:54,000
ulubiony sygnał, zresztą mój partner
1071
00:41:54,000 --> 00:41:56,000
w ogóle był dziwny, bo miał
1072
00:41:56,000 --> 00:41:58,000
pamięć z planety gdzie było życie wodne
1073
00:41:58,000 --> 00:42:00,000
tak jakby zawsze świetnie pływał
1074
00:42:00,000 --> 00:42:02,000
po prostu mógł płynąć
1075
00:42:02,000 --> 00:42:04,000
bez zmęczenia nie wiem, kanał Lamaszu
1076
00:42:04,000 --> 00:42:06,000
przepłynął, a jak się zdenerwował
1077
00:42:06,000 --> 00:42:08,000
to zawsze przy nim wywalało
1078
00:42:08,000 --> 00:42:10,000
jakieś prądy
1079
00:42:10,000 --> 00:42:12,000
na przykład nie wiem, szedł na pocztę
1080
00:42:12,000 --> 00:42:14,000
jakby go tutaj zdenerwował, to im systemy
1081
00:42:14,000 --> 00:42:16,000
padały, tam bankomaty się zawieszały
1082
00:42:16,000 --> 00:42:18,000
przy nim, teraz nawet pamiętam, że jak się
1083
00:42:18,000 --> 00:42:20,000
jakby
1084
00:42:20,000 --> 00:42:22,000
miał taki choleryczny charakter, jak się zdenerwował
1085
00:42:22,000 --> 00:42:24,000
to myśmy tam gdzieś
1086
00:42:24,000 --> 00:42:26,000
popotykali, to wywaliło korki, ale
1087
00:42:26,000 --> 00:42:28,000
w całym bloku, tylko że to były nagminne
1088
00:42:28,000 --> 00:42:30,000
wydarzenia, a ważne to jest
1089
00:42:30,000 --> 00:42:32,000
na tyle, bo pamiętam, że on miał taki
1090
00:42:32,000 --> 00:42:34,000
sygnet, ja dałam mu ten sygnet
1091
00:42:34,000 --> 00:42:36,000
do kremacji, bo nie wiedziałam, że
1092
00:42:36,000 --> 00:42:38,000
nie można po prostu, zwrócili mi ten
1093
00:42:38,000 --> 00:42:40,000
sygnet i powiedzieli mi, że no nie można
1094
00:42:40,000 --> 00:42:42,000
kremować sygnetem, no i
1095
00:42:42,000 --> 00:42:44,000
dostałam urnę, którą wiozłam
1096
00:42:44,000 --> 00:42:46,000
z Warszawy do Krakowa, no i ten sygnet
1097
00:42:46,000 --> 00:42:48,000
i kurczę zastanawiałam się, czy
1098
00:42:48,000 --> 00:42:50,000
ten sygnet zakopać w
1099
00:42:50,000 --> 00:42:52,000
grobie, czy wrzucić symbolicznie do Wisły
1100
00:42:52,000 --> 00:42:54,000
i pamiętam, że właśnie
1101
00:42:54,000 --> 00:42:56,000
takie już za dwa dni
1102
00:42:56,000 --> 00:42:58,000
przed pogrzebem tak się zastanawiałam
1103
00:42:58,000 --> 00:43:00,000
budzę się, ale znowu się wybudziłam
1104
00:43:00,000 --> 00:43:02,000
w sypialni, usiadłam i ja widzę
1105
00:43:02,000 --> 00:43:04,000
mojego partnera stojącego w drzwiach
1106
00:43:04,000 --> 00:43:06,000
w sypialni, popatrzył na mnie
1107
00:43:06,000 --> 00:43:08,000
tak całkiem poważnie i powiedział do mnie
1108
00:43:08,000 --> 00:43:10,000
zostaw sobie ten pierścień,
1109
00:43:10,000 --> 00:43:12,000
że już miałam wszystko, czego ci trzeba, zresztą
1110
00:43:12,000 --> 00:43:14,000
potem nieraz w nas dostał i podpowiedział
1111
00:43:14,000 --> 00:43:16,000
mi taką rzecz, którą tylko on mógł wiedzieć
1112
00:43:16,000 --> 00:43:18,000
i bardzo wiele spraw to jak to się
1113
00:43:18,000 --> 00:43:20,000
mówi załatwiło, ale
1114
00:43:20,000 --> 00:43:22,000
najśmieszniejsze było to, mogę
1115
00:43:22,000 --> 00:43:24,000
mówić najśmieszniejsze, bo myśmy mieli poczucie
1116
00:43:24,000 --> 00:43:26,000
humoru takie ciekawe razem
1117
00:43:26,000 --> 00:43:28,000
z tym moim partnerem, że jak ja przywiozłam
1118
00:43:28,000 --> 00:43:30,000
tą urnę do Krakowa, wtedy stałam
1119
00:43:30,000 --> 00:43:32,000
jeszcze w mieszkaniu u mojej mamy
1120
00:43:32,000 --> 00:43:34,000
ta urna stała, no bo czekałyśmy jak gdyby
1121
00:43:34,000 --> 00:43:36,000
na przejechanie
1122
00:43:36,000 --> 00:43:38,000
na pogrzeb i kurczę
1123
00:43:38,000 --> 00:43:40,000
myśmy tak z mamą pamiętam siedziały
1124
00:43:40,000 --> 00:43:42,000
wtedy, wspominały, to było
1125
00:43:42,000 --> 00:43:44,000
niedługo czas swojego śmierci
1126
00:43:44,000 --> 00:43:46,000
prawda i zaczęłyśmy się
1127
00:43:46,000 --> 00:43:48,000
mimo wszystko, jakkolwiek dziwnie to nie wygląda
1128
00:43:48,000 --> 00:43:50,000
to człowiek przeżywając nawet
1129
00:43:50,000 --> 00:43:52,000
tragedię, ale jest on nie tak, że człowiek
1130
00:43:52,000 --> 00:43:54,000
się nie uśmiechnie gdzieś tam przez łzy
1131
00:43:54,000 --> 00:43:56,000
czy przez wie pan, bo zaczęłyśmy
1132
00:43:56,000 --> 00:43:58,000
wspominać takie różne rzeczy z nim
1133
00:43:58,000 --> 00:44:00,000
właśnie z moim partnerem, no ja się zaczęłam
1134
00:44:00,000 --> 00:44:02,000
śmiać, bo tam przypomniał mi się jak on coś tam
1135
00:44:02,000 --> 00:44:04,000
właśnie takiego pociesznego zrobił
1136
00:44:04,000 --> 00:44:06,000
i w tym momencie wywaliło korki
1137
00:44:06,000 --> 00:44:08,000
w całym mieszkaniu u mamy
1138
00:44:08,000 --> 00:44:10,000
i wiedziałam, że to jest
1139
00:44:10,000 --> 00:44:12,000
tak jakby jakiś też, no bo
1140
00:44:12,000 --> 00:44:14,000
on był z tego znany, to poważnie mówię
1141
00:44:14,000 --> 00:44:16,000
to przy nim, to niesamowite
1142
00:44:16,000 --> 00:44:18,000
ja się zawsze śmiałam, że byłby dobry
1143
00:44:18,000 --> 00:44:20,000
jako jakaś taka, nie wiem
1144
00:44:20,000 --> 00:44:22,000
jako koń trojański
1145
00:44:22,000 --> 00:44:24,000
że tylko go trzeba by było wkurzyć, żeby
1146
00:44:24,000 --> 00:44:26,000
poszedł i jakiś tam właśnie
1147
00:44:26,000 --> 00:44:28,000
trąd wywalił gdzieś, bo dosłownie tak się
1148
00:44:28,000 --> 00:44:30,000
często działo. A może gdyby
1149
00:44:30,000 --> 00:44:32,000
gdyby partner nauczył się
1150
00:44:32,000 --> 00:44:34,000
jakoś kontrolować tę energię
1151
00:44:34,000 --> 00:44:36,000
to może byłby z niego, nie wiem
1152
00:44:36,000 --> 00:44:38,000
dobry bioenergoterapeuta
1153
00:44:38,000 --> 00:44:40,000
na przykład, bo to tak brzmi jakby on
1154
00:44:40,000 --> 00:44:42,000
nie potrafił zażycia swoje energię
1155
00:44:42,000 --> 00:44:44,000
i kontrolować, a po śmierci
1156
00:44:44,000 --> 00:44:46,000
to nie wiem
1157
00:44:46,000 --> 00:44:48,000
szczerze mówiąc.
1158
00:44:48,000 --> 00:44:50,000
Ale nie, to to jest
1159
00:44:50,000 --> 00:44:52,000
raz też przyszedł do snu, to pamiętam
1160
00:44:52,000 --> 00:44:54,000
był taki wzburzony, że ja coś tam prosiłam
1161
00:44:54,000 --> 00:44:56,000
też mówię, dobrze nie będę ci marudzić tylko
1162
00:44:56,000 --> 00:44:58,000
po prostu informacja była ważna
1163
00:44:58,000 --> 00:45:00,000
powiedział, że szybko, bo nie ma czasu
1164
00:45:00,000 --> 00:45:02,000
bo oni tam mają bardzo wiele zajęć
1165
00:45:02,000 --> 00:45:04,000
i w ogóle bardzo dużo osób
1166
00:45:04,000 --> 00:45:06,000
z tamtej strony, tak jakby
1167
00:45:06,000 --> 00:45:08,000
mnie się wydaje, że tam życie tęskni
1168
00:45:08,000 --> 00:45:10,000
bo oni, znaczy inaczej, niektórzy są
1169
00:45:10,000 --> 00:45:12,000
rzeczywiście tak jakby utknął
1170
00:45:12,000 --> 00:45:14,000
gdzieś w jakiś takich, ja nie wiem
1171
00:45:14,000 --> 00:45:16,000
przestrzeniach widocznie jakby
1172
00:45:16,000 --> 00:45:18,000
gdzie niekoniecznie musi być zawsze
1173
00:45:18,000 --> 00:45:20,000
ciekawie, ale bardzo dużo
1174
00:45:20,000 --> 00:45:22,000
jakby byłam takim doświadczeniem
1175
00:45:22,000 --> 00:45:24,000
z takimi osobami, czyli ze światów, które
1176
00:45:24,000 --> 00:45:26,000
w ogóle tak jakby one tam
1177
00:45:26,000 --> 00:45:28,000
jakieś akcje, ciągle coś robią
1178
00:45:28,000 --> 00:45:30,000
tam życie po prostu aż tęskni
1179
00:45:30,000 --> 00:45:32,000
to jest też ciekawe
1180
00:45:32,000 --> 00:45:34,000
i w sumie tak na przykład
1181
00:45:34,000 --> 00:45:36,000
jak się, o, wystarczają z jego
1182
00:45:36,000 --> 00:45:38,000
z ojcem mojego partnera ciekawą
1183
00:45:38,000 --> 00:45:40,000
jakby rzecz też przed tym
1184
00:45:40,000 --> 00:45:42,000
było tak, że wtedy jeszcze
1185
00:45:42,000 --> 00:45:44,000
żył oczywiście mój partner
1186
00:45:44,000 --> 00:45:46,000
i jak myśmy spali w łóżku
1187
00:45:46,000 --> 00:45:48,000
to on zawsze śpiał, łóżko tak jakby
1188
00:45:48,000 --> 00:45:50,000
przy ścianie, więc on spał pod ściany
1189
00:45:50,000 --> 00:45:52,000
a ja tak jakby z brzegu
1190
00:45:52,000 --> 00:45:54,000
i myśmy, naprzeciwko łóżka stała ława
1191
00:45:54,000 --> 00:45:56,000
i był taki fotel, który myśmy nazywali uszakiem
1192
00:45:56,000 --> 00:45:58,000
bo on miał bardzo wysokie siedzenie
1193
00:45:58,000 --> 00:46:00,000
i z przodu takie jakby uszy
1194
00:46:00,000 --> 00:46:02,000
tam były na tym siedzeniu
1195
00:46:02,000 --> 00:46:04,000
myśmy ten fotel piesko z linie nazywali uszakiem
1196
00:46:04,000 --> 00:46:06,000
a mój partner lubił palić
1197
00:46:06,000 --> 00:46:08,000
no taką miał, taką mało miał
1198
00:46:08,000 --> 00:46:10,000
przypadłość, czyli często jak budził w nocy
1199
00:46:10,000 --> 00:46:12,000
to też palił i
1200
00:46:12,000 --> 00:46:14,000
ja się obudziłam, usiadłam na tym łóżku
1201
00:46:14,000 --> 00:46:16,000
w nocy i patrzę
1202
00:46:16,000 --> 00:46:18,000
siedzi w fotelu, no ciemno jak nic
1203
00:46:18,000 --> 00:46:20,000
więc siedzi w fotelu mężczyzna i pytam
1204
00:46:20,000 --> 00:46:22,000
bo byłam pewna, że to mój partner, mówię
1205
00:46:22,000 --> 00:46:24,000
kurczę znowu się obudziłeś, znowu będziesz w nocy palił
1206
00:46:24,000 --> 00:46:26,000
i to się rozpłynęła
1207
00:46:26,000 --> 00:46:28,000
ta postać jakby mi
1208
00:46:28,000 --> 00:46:30,000
w tym fotelu, więc ja znowu pomyślałam
1209
00:46:30,000 --> 00:46:32,000
no kurczę znowu ktoś był, odwiedziny jakieś
1210
00:46:32,000 --> 00:46:34,000
były, położyłam się, usnęłam
1211
00:46:34,000 --> 00:46:36,000
no bo się odwróciłam i oczywiście mój partner
1212
00:46:36,000 --> 00:46:38,000
jakby leży na łóżku, śpi więc
1213
00:46:38,000 --> 00:46:40,000
zrozumiałam, że odwiedziny były
1214
00:46:40,000 --> 00:46:42,000
usnęłam, ale dobrze, że popatrzyłam
1215
00:46:42,000 --> 00:46:44,000
wtedy na zegarek, bo był pod telewizorem
1216
00:46:44,000 --> 00:46:46,000
wyświetlacz, zegarka i to też była gdzieś
1217
00:46:46,000 --> 00:46:48,000
godzina druga w nocy i rano zadzwonili
1218
00:46:48,000 --> 00:46:50,000
do nas, że jego ojciec zmarł
1219
00:46:50,000 --> 00:46:52,000
o tej godzinie, czyli mam poczucie, że
1220
00:46:52,000 --> 00:46:54,000
po prostu były odwiedziny takie
1221
00:46:54,000 --> 00:46:56,000
po prostu wtedy jakby w naszej
1222
00:46:56,000 --> 00:46:58,000
sypialni, bo to był ten czas
1223
00:46:58,000 --> 00:47:00,000
No coś takiego jakby municja, że
1224
00:47:00,000 --> 00:47:02,000
zmarły w jakiś sposób informują o swoim
1225
00:47:02,000 --> 00:47:04,000
odejściu, czy też odwiedza
1226
00:47:04,000 --> 00:47:06,000
swoich bliskich
1227
00:47:06,000 --> 00:47:08,000
w tym momencie
1228
00:47:08,000 --> 00:47:10,000
Tak, to jakby
1229
00:47:10,000 --> 00:47:12,000
z ciekawszych rzeczy, że
1230
00:47:12,000 --> 00:47:14,000
ludzie, ale nas to jakkolwiek
1231
00:47:14,000 --> 00:47:16,000
dziwnie to nie brzmi, to nas nawet
1232
00:47:16,000 --> 00:47:18,000
kot, tylko myśmy potem
1233
00:47:18,000 --> 00:47:20,000
się zorientowali, że nasz kot nas
1234
00:47:20,000 --> 00:47:22,000
poinformował, jeden z naszych kotów, że
1235
00:47:22,000 --> 00:47:24,000
będzie odchodził, bo mieliśmy takiego
1236
00:47:24,000 --> 00:47:26,000
kota z pseudohodowli wyratowanego
1237
00:47:26,000 --> 00:47:28,000
takiego persa i myśmy go
1238
00:47:28,000 --> 00:47:30,000
nazywali cieburaszka, była kiedyś taka
1239
00:47:30,000 --> 00:47:32,000
rosyjska bajka krokodyl gienia
1240
00:47:32,000 --> 00:47:34,000
i cieburaszka i ta cieburaszka to
1241
00:47:34,000 --> 00:47:36,000
było tam takie stworzonko z wielkimi
1242
00:47:36,000 --> 00:47:38,000
uszami i oczami takie do niczego niepodobne
1243
00:47:38,000 --> 00:47:40,000
i ponieważ ten kotek był kochany, ale on
1244
00:47:40,000 --> 00:47:42,000
taki właśnie tej pseudohodowli do
1245
00:47:42,000 --> 00:47:44,000
niczego niepodobne, to myśmy go nazywali
1246
00:47:44,000 --> 00:47:46,000
cieburaszka, ale on był przefajny
1247
00:47:46,000 --> 00:47:48,000
i mój partner się raz
1248
00:47:48,000 --> 00:47:50,000
budzi i mówi, wiesz, to śniło mi się,
1249
00:47:50,000 --> 00:47:52,000
że ten nasz cieburaszka, że ja z nim
1250
00:47:52,000 --> 00:47:54,000
siedzę w statku kosmicznym
1251
00:47:54,000 --> 00:47:56,000
i ten nasz cieburaszka się pyta ludzkim głosem
1252
00:47:56,000 --> 00:47:58,000
jak się tym steruje, bo ja odlatuję
1253
00:47:58,000 --> 00:48:00,000
z tej planety. Więc myśmy się strasznie
1254
00:48:00,000 --> 00:48:02,000
z tego śmiali, ale
1255
00:48:02,000 --> 00:48:04,000
on tylko dosłownie dwa tygodnie później
1256
00:48:04,000 --> 00:48:06,000
zachorował na nerki i pomimo
1257
00:48:06,000 --> 00:48:08,000
naszego prób uratowania
1258
00:48:08,000 --> 00:48:10,000
go odszedł, czyli nawet
1259
00:48:10,000 --> 00:48:12,000
zwierzę potrafił poinformować, ten kot.
1260
00:48:12,000 --> 00:48:14,000
Z mojego doświadczenia,
1261
00:48:14,000 --> 00:48:16,000
nie mówię, że każdy,
1262
00:48:16,000 --> 00:48:18,000
ale kurczę i tak bywa.
1263
00:48:18,000 --> 00:48:20,000
A to ja z kolei miałem znaki od mojej kotki,
1264
00:48:20,000 --> 00:48:22,000
która niestety po 14
1265
00:48:22,000 --> 00:48:24,000
latach radosnego, zdrowego
1266
00:48:24,000 --> 00:48:26,000
życia, niestety przyszło mi
1267
00:48:26,000 --> 00:48:28,000
ją pożegnać niedawno, parę tygodni
1268
00:48:28,000 --> 00:48:30,000
temu. No też nerki jej
1269
00:48:30,000 --> 00:48:32,000
siadły, przestała w ogóle jeść,
1270
00:48:32,000 --> 00:48:34,000
przestała w ogóle pić. W ostatnim
1271
00:48:34,000 --> 00:48:36,000
dniu życia dostała chyba
1272
00:48:36,000 --> 00:48:38,000
zapaści w ogóle i tak już
1273
00:48:38,000 --> 00:48:40,000
była taka już zimna,
1274
00:48:40,000 --> 00:48:42,000
nie ruszała się. Podjęliśmy chyba jedyną
1275
00:48:42,000 --> 00:48:44,000
słuszną decyzję, żeby ją po prostu
1276
00:48:44,000 --> 00:48:46,000
uśpić. I jak już ją
1277
00:48:46,000 --> 00:48:48,000
uśpiliśmy, to nie dalej jak godzinę,
1278
00:48:48,000 --> 00:48:50,000
może dwie po tym uśpieniu, jak już byliśmy
1279
00:48:50,000 --> 00:48:52,000
w domu, rozległo się
1280
00:48:52,000 --> 00:48:54,000
takie bardzo charakterystyczne
1281
00:48:54,000 --> 00:48:56,000
drapanie w kuwetę. My mieliśmy
1282
00:48:56,000 --> 00:48:58,000
dwie kotki, tą kotkę,
1283
00:48:58,000 --> 00:49:00,000
którą uśpiliśmy i mamę
1284
00:49:00,000 --> 00:49:02,000
od niej, która jeszcze żyje cały czas.
1285
00:49:02,000 --> 00:49:04,000
Mama od tej kotki ma
1286
00:49:04,000 --> 00:49:06,000
duże problemy z poruszaniem się,
1287
00:49:06,000 --> 00:49:08,000
także w jej przypadku
1288
00:49:08,000 --> 00:49:10,000
te wizyty na kuwecie brzmią
1289
00:49:10,000 --> 00:49:12,000
no tak, tak trochę nieporadnie.
1290
00:49:12,000 --> 00:49:14,000
I zostawia po sobie bałagan,
1291
00:49:14,000 --> 00:49:16,000
jak schodzi. Natomiast młodsza kotka
1292
00:49:16,000 --> 00:49:18,000
bardzo charakterystyczny miał sposób
1293
00:49:18,000 --> 00:49:20,000
korzystania z kuwety. Takie drapanie,
1294
00:49:20,000 --> 00:49:22,000
takie jakby precyzyjne drapanie,
1295
00:49:22,000 --> 00:49:24,000
mocne i po prostu
1296
00:49:24,000 --> 00:49:26,000
to drapanie się rozległo
1297
00:49:26,000 --> 00:49:28,000
jakieś godzinę albo dwie
1298
00:49:28,000 --> 00:49:30,000
godziny po tym, jak ją uśpiliśmy.
1299
00:49:30,000 --> 00:49:32,000
I się powtórzyło następnego dnia jeszcze rano.
1300
00:49:32,000 --> 00:49:34,000
Ty jako właściciel
1301
00:49:34,000 --> 00:49:36,000
kotów, to ja też
1302
00:49:36,000 --> 00:49:38,000
podpiewam, że to my na nasze ucho
1303
00:49:38,000 --> 00:49:40,000
to już jesteśmy w stanie rozróżnić, które je,
1304
00:49:40,000 --> 00:49:42,000
które pije, które...
1305
00:49:42,000 --> 00:49:44,000
bo to są takie jakby subtelne
1306
00:49:44,000 --> 00:49:46,000
rzeczywiście subtelności, prawda?
1307
00:49:46,000 --> 00:49:48,000
Nawet poprzez... tak.
1308
00:49:48,000 --> 00:49:50,000
Każdy kot ma swój charakter.
1309
00:49:50,000 --> 00:49:52,000
Ja bardzo w ogóle po tej kotce
1310
00:49:52,000 --> 00:49:54,000
płakałem, jeszcze jak już się
1311
00:49:54,000 --> 00:49:56,000
dowiedzieliśmy, że nie ma
1312
00:49:56,000 --> 00:49:58,000
właściwie czego ratować
1313
00:49:58,000 --> 00:50:00,000
w jej przypadku, że to już jest koniec.
1314
00:50:00,000 --> 00:50:02,000
Ja bardzo po tej kotce płakałem i ona mnie...
1315
00:50:02,000 --> 00:50:04,000
Ona mi się pokazała we śnie
1316
00:50:04,000 --> 00:50:06,000
kilka dni później. Po prostu
1317
00:50:06,000 --> 00:50:08,000
taki zwykły sen, że kotka wskakuje
1318
00:50:08,000 --> 00:50:10,000
mi do łóżka i tam się przytulamy.
1319
00:50:10,000 --> 00:50:12,000
Radość i było po prostu co niemiara.
1320
00:50:12,000 --> 00:50:14,000
Ja to odczytuję tak, że ona chciała
1321
00:50:14,000 --> 00:50:16,000
chyba się tak już ostatecznie pożegnać.
1322
00:50:16,000 --> 00:50:18,000
Pożegnać, ale też mam wrażenie, że
1323
00:50:18,000 --> 00:50:20,000
one nas odwiedzają, te z Jodęta,
1324
00:50:20,000 --> 00:50:22,000
podobnie jak
1325
00:50:22,000 --> 00:50:24,000
nasi bliscy. Że te siaty się po prostu
1326
00:50:24,000 --> 00:50:26,000
tak naprawdę przenikają,
1327
00:50:26,000 --> 00:50:28,000
nakładają i to wszystko jest taka
1328
00:50:28,000 --> 00:50:30,000
jakaś jedna wielka siatka kosmiczna.
1329
00:50:30,000 --> 00:50:32,000
Czy my jeszcze mamy...
1330
00:50:32,000 --> 00:50:34,000
Jakby... bo nie wiem, czy jeszcze jakieś...
1331
00:50:34,000 --> 00:50:36,000
Bo ja jeszcze mam trzy zdarzenia zapisane.
1332
00:50:36,000 --> 00:50:38,000
Nie wiem, czy to opowiadać, czy...
1333
00:50:38,000 --> 00:50:40,000
Może pani opowiedzieć
1334
00:50:40,000 --> 00:50:42,000
za moment, tylko jeszcze mam takie pytanie,
1335
00:50:42,000 --> 00:50:44,000
takie spostrzeżenia właściwie.
1336
00:50:44,000 --> 00:50:46,000
Pani się wydaje taką osobą dość
1337
00:50:46,000 --> 00:50:48,000
mocno otwartą na odbieranie tych sygnałów
1338
00:50:48,000 --> 00:50:50,000
właśnie z niej fizycznej sfery rzeczywistości.
1339
00:50:50,000 --> 00:50:52,000
Tak mi się wydaje, że mogło to mieć...
1340
00:50:52,000 --> 00:50:54,000
Mogło mieć na to wpływ
1341
00:50:54,000 --> 00:50:56,000
pani zainteresowanie tematyką paranormalną
1342
00:50:56,000 --> 00:50:58,000
i mistyczną już od młodych lat.
1343
00:50:58,000 --> 00:51:00,000
To jakby panią otwarło, tak?
1344
00:51:00,000 --> 00:51:02,000
No tak. Pytanie, co było pierwsze,
1345
00:51:02,000 --> 00:51:04,000
jajko czy kura, bo zanim się człowiek nauczył
1346
00:51:04,000 --> 00:51:06,000
czytać, to ja już pamiętam,
1347
00:51:06,000 --> 00:51:08,000
że jako małe dziecko
1348
00:51:08,000 --> 00:51:10,000
to ja bardzo się bałam...
1349
00:51:10,000 --> 00:51:12,000
Jako małe dziecko to się bałam
1350
00:51:12,000 --> 00:51:14,000
zasypiać. Pamiętam, że wszystkie
1351
00:51:14,000 --> 00:51:16,000
rożki od poduszek były obgryzione
1352
00:51:16,000 --> 00:51:18,000
przeze mnie i zawsze
1353
00:51:18,000 --> 00:51:20,000
się chowałam pod kołdrę, bo ja już
1354
00:51:20,000 --> 00:51:22,000
wtedy po prostu, wie pan, widziałam wiele rzeczy.
1355
00:51:22,000 --> 00:51:24,000
Takich, no, dziwnych mi się
1356
00:51:24,000 --> 00:51:26,000
wydawało. Podobnie zresztą, jak
1357
00:51:26,000 --> 00:51:28,000
bardzo bałam się swojego cienia,
1358
00:51:28,000 --> 00:51:30,000
że rodzice mnie prowadzili do
1359
00:51:30,000 --> 00:51:32,000
psychologów długo, bo to już byłam
1360
00:51:32,000 --> 00:51:34,000
taka, no, jakby
1361
00:51:34,000 --> 00:51:36,000
nie maleńka, tylko dobrze
1362
00:51:36,000 --> 00:51:38,000
chodząca i gdzieś tam
1363
00:51:38,000 --> 00:51:40,000
w wieku przedszkolnym,
1364
00:51:40,000 --> 00:51:42,000
ale nie bardzo mała istotka, to ja...
1365
00:51:42,000 --> 00:51:44,000
Ale uczni się bałam cienia.
1366
00:51:44,000 --> 00:51:46,000
To jest ciekawe, że ja dopiero jakiś
1367
00:51:46,000 --> 00:51:48,000
czas później robiłam sobie...
1368
00:51:48,000 --> 00:51:50,000
Nie jest bardzo ciężko zasypiać nocy
1369
00:51:50,000 --> 00:51:52,000
załag, bardzo ciężko, ale raz sobie zrobiłam
1370
00:51:52,000 --> 00:51:54,000
jakby regresing, udało się
1371
00:51:54,000 --> 00:51:56,000
i to mi się przypomniało, że
1372
00:51:56,000 --> 00:51:58,000
dlatego ja się tak bałam jak gdyby
1373
00:51:58,000 --> 00:52:00,000
tego cienia, bo ja pamiętam jakby
1374
00:52:00,000 --> 00:52:02,000
gdzieś życie na takiej planecie, gdzie
1375
00:52:02,000 --> 00:52:04,000
tego cienia po prostu nie było w ogóle.
1376
00:52:04,000 --> 00:52:06,000
Tak jakby nie było to...
1377
00:52:06,000 --> 00:52:08,000
Nie było tam czegoś
1378
00:52:08,000 --> 00:52:10,000
takiego jak zostanie cienia.
1379
00:52:10,000 --> 00:52:12,000
Może jest tak. Tak jakby ten cien jakby nie
1380
00:52:12,000 --> 00:52:14,000
nie istniał w Pani Banku Pamięci
1381
00:52:14,000 --> 00:52:16,000
w ten sposób. Dokładnie.
1382
00:52:16,000 --> 00:52:18,000
Dokładnie. Ja historycznie
1383
00:52:18,000 --> 00:52:20,000
to wiem, że mnie wprowadzono do
1384
00:52:20,000 --> 00:52:22,000
psychologów i tak dalej, bo ja po prostu
1385
00:52:22,000 --> 00:52:24,000
wyrywałam się, uciekałam. Trzeba było
1386
00:52:24,000 --> 00:52:26,000
uważać, żebym nie wpadła gdzieś po auto, bo dla
1387
00:52:26,000 --> 00:52:28,000
mnie to było długo, to było takim szokiem,
1388
00:52:28,000 --> 00:52:30,000
że tu jest cień na tej planecie.
1389
00:52:30,000 --> 00:52:32,000
Ale z
1390
00:52:32,000 --> 00:52:34,000
takich właśnie jakby
1391
00:52:34,000 --> 00:52:36,000
rzeczy, to zawsze mnie też dziwiło, że
1392
00:52:36,000 --> 00:52:38,000
ludzie tak dużo tutaj
1393
00:52:38,000 --> 00:52:40,000
jakby... Właśnie z takich
1394
00:52:40,000 --> 00:52:42,000
takich dramatycznych tych opowieści,
1395
00:52:42,000 --> 00:52:44,000
o UFO, ja rozumiem, ja
1396
00:52:44,000 --> 00:52:46,000
absolutnie nie neguję niczego
1397
00:52:46,000 --> 00:52:48,000
doświadczeń. Jest na pewno, są
1398
00:52:48,000 --> 00:52:50,000
takie momenty, kiedy można powiedzieć
1399
00:52:50,000 --> 00:52:52,000
przeżywają ludzie również
1400
00:52:52,000 --> 00:52:54,000
tam za światami jakieś gorsze klimaty
1401
00:52:54,000 --> 00:52:56,000
czy coś, ale na przykład ja nigdy nie
1402
00:52:56,000 --> 00:52:58,000
miałam poczucia jakiegoś zagrożenia
1403
00:52:58,000 --> 00:53:00,000
od istot innych.
1404
00:53:00,000 --> 00:53:02,000
Znaczy inaczej.
1405
00:53:02,000 --> 00:53:04,000
Zdarzył mi się na przykład raz w życiu
1406
00:53:04,000 --> 00:53:06,000
taki atak energetyczny,
1407
00:53:06,000 --> 00:53:08,000
kiedy zostałam szafa w domu, pamiętam wtedy
1408
00:53:08,000 --> 00:53:10,000
partner wyszedł
1409
00:53:10,000 --> 00:53:12,000
do pracy, wyjechał do pracy,
1410
00:53:12,000 --> 00:53:14,000
bo to Wrocławia wtedy jechał, myśmy mieszkali w Krakowie
1411
00:53:14,000 --> 00:53:16,000
jeszcze wtedy, wyjechał do Wrocławia
1412
00:53:16,000 --> 00:53:18,000
i był w trasie. Ja pamiętam, że
1413
00:53:18,000 --> 00:53:20,000
ja usiadłam w hotelu, a telefon leżał
1414
00:53:20,000 --> 00:53:22,000
tak już jakby po drugiej stronie
1415
00:53:22,000 --> 00:53:24,000
stołu, a to jest ważne dlatego, bo
1416
00:53:24,000 --> 00:53:26,000
poczułam tak jakby mnie ktoś,
1417
00:53:26,000 --> 00:53:28,000
ale to dosłownie,
1418
00:53:28,000 --> 00:53:30,000
takim ogromnym,
1419
00:53:30,000 --> 00:53:32,000
tylko jeszcze pamiętam, że to
1420
00:53:32,000 --> 00:53:34,000
po mojemu był taki jakby ostrze,
1421
00:53:34,000 --> 00:53:36,000
tylko takie jakby w kształcie stożka
1422
00:53:36,000 --> 00:53:38,000
i to od tyłu, ale to było tak
1423
00:53:38,000 --> 00:53:40,000
chłodne, że tego
1424
00:53:40,000 --> 00:53:42,000
zimnego odczucia nie mogę
1425
00:53:42,000 --> 00:53:44,000
powiedzieć, bo nigdy w życiu
1426
00:53:44,000 --> 00:53:46,000
nie odczułam takiego chłodu,
1427
00:53:46,000 --> 00:53:48,000
tak jakby mi się bił ktoś z tyłu,
1428
00:53:48,000 --> 00:53:50,000
taką ogromną,
1429
00:53:50,000 --> 00:53:52,000
właśnie jakby ludowy kolec, aż do
1430
00:53:52,000 --> 00:53:54,000
serca. Ja nie mogłam się,
1431
00:53:54,000 --> 00:53:56,000
ja jestem naprawdę dość odporna
1432
00:53:56,000 --> 00:53:58,000
na ból, jak tylko kobieta,
1433
00:53:58,000 --> 00:54:00,000
w sensie takim, że ja tam nie wleję,
1434
00:54:00,000 --> 00:54:02,000
jak mówię, że, jak mówię, że boli,
1435
00:54:02,000 --> 00:54:04,000
to naprawdę musi boleć, ale wtedy
1436
00:54:04,000 --> 00:54:06,000
mnie bolało tak, że ja nie byłam
1437
00:54:06,000 --> 00:54:08,000
w stanie nawet sięgnąć po telefon,
1438
00:54:08,000 --> 00:54:10,000
każdy ruch musiałam się już wziąć
1439
00:54:10,000 --> 00:54:12,000
i nie ruszać, bo każdy ruch powodował, mam
1440
00:54:12,000 --> 00:54:14,000
takie, że czułam, że zaraz po prostu
1441
00:54:14,000 --> 00:54:16,000
no, zjadę, umrę
1442
00:54:16,000 --> 00:54:18,000
z bólu. I pamiętam, że
1443
00:54:18,000 --> 00:54:20,000
tak sobie pomyślałam w tym momencie,
1444
00:54:20,000 --> 00:54:22,000
mówię, kurczę, no umrę se tu
1445
00:54:22,000 --> 00:54:24,000
i jakby szybko nikt
1446
00:54:24,000 --> 00:54:26,000
nie wróci, więc chwilę tu sama poleżę
1447
00:54:26,000 --> 00:54:28,000
w tym domu, tak pomyślałam po prostu.
1448
00:54:28,000 --> 00:54:30,000
Myślałam, że umieram po prostu
1449
00:54:30,000 --> 00:54:32,000
i wtedy pomyślałam sobie, też tak powiedziałam
1450
00:54:32,000 --> 00:54:34,000
do moich przewodników, mówię, okej,
1451
00:54:34,000 --> 00:54:36,000
no jeśli uważacie, że już powinnam
1452
00:54:36,000 --> 00:54:38,000
odejść, tylko usłyszcie mnie, nie wiem
1453
00:54:38,000 --> 00:54:40,000
co się dzieje, ale usłyszcie mnie,
1454
00:54:40,000 --> 00:54:42,000
jeśli uważacie, że powinnam odejść, że
1455
00:54:42,000 --> 00:54:44,000
jeśli to jest okej, no to
1456
00:54:44,000 --> 00:54:46,000
dobrze, nie będę się tutaj kłócić,
1457
00:54:46,000 --> 00:54:48,000
ale jeśli to jest niesprawiedliwe, to proszę
1458
00:54:48,000 --> 00:54:50,000
o pomoc. I naprawdę
1459
00:54:50,000 --> 00:54:52,000
ustąpiło w ciągu 30 sekund,
1460
00:54:52,000 --> 00:54:54,000
chyba albo 40, nie wiem, może minuty.
1461
00:54:54,000 --> 00:54:56,000
Ja się potem badałam, niczego
1462
00:54:56,000 --> 00:54:58,000
nie wykryto, bo myślałam potem
1463
00:54:58,000 --> 00:55:00,000
znowu, że może taki atak serca,
1464
00:55:00,000 --> 00:55:02,000
pierą, wie co, ale niczego nie wykryto.
1465
00:55:02,000 --> 00:55:04,000
No, znowu serca chyba
1466
00:55:04,000 --> 00:55:06,000
bardziej by się bólem jakimś
1467
00:55:06,000 --> 00:55:08,000
objawił, prawda?
1468
00:55:08,000 --> 00:55:10,000
No, ale nie wiem, bo nie miałam nigdy, więc
1469
00:55:10,000 --> 00:55:12,000
po prostu jakby
1470
00:55:12,000 --> 00:55:14,000
to tak jak wtedy, to znowu próbowałam racjonalnie,
1471
00:55:14,000 --> 00:55:16,000
to było jedno zdarzenie takie, gdzie
1472
00:55:16,000 --> 00:55:18,000
czułam naprawdę, że
1473
00:55:18,000 --> 00:55:20,000
coś mnie jakby próbuje
1474
00:55:20,000 --> 00:55:22,000
ukatrupić, tak mówiąc,
1475
00:55:22,000 --> 00:55:24,000
a cała reszta, nawet pamiętam kiedyś
1476
00:55:24,000 --> 00:55:26,000
też, jak poprosiłam, bo tak jakby
1477
00:55:26,000 --> 00:55:28,000
ja wiem, że ja mam gdzieś tam
1478
00:55:28,000 --> 00:55:30,000
właśnie gwiazdę w swoją rodzinę,
1479
00:55:30,000 --> 00:55:32,000
no jakby duchową, kosmiczną,
1480
00:55:32,000 --> 00:55:34,000
poprosiłam, bo w snach
1481
00:55:34,000 --> 00:55:36,000
i dzisiaj rozmawiamy o zaświatach,
1482
00:55:36,000 --> 00:55:38,000
więc nie będę ruszała tematu, jak by tam było,
1483
00:55:38,000 --> 00:55:40,000
ale w snach poprosiłam, że kurczę,
1484
00:55:40,000 --> 00:55:42,000
no to raz chociaż dajcie
1485
00:55:42,000 --> 00:55:44,000
znak taki bardziej wyraźny,
1486
00:55:44,000 --> 00:55:46,000
nie tylko w snach, że jesteście, bo ja nigdy
1487
00:55:46,000 --> 00:55:48,000
nie widziałam statku kosmicznego tak jakby,
1488
00:55:48,000 --> 00:55:50,000
że jak ludzie obserwują, a ja jestem
1489
00:55:50,000 --> 00:55:52,000
święcie przekonana, że to jest w snach i widzę,
1490
00:55:52,000 --> 00:55:54,000
rozmówię dużo,
1491
00:55:54,000 --> 00:55:56,000
ale nigdy jakoś na żywo nie miałam
1492
00:55:56,000 --> 00:55:58,000
okazji, tak mówię, robicie sobie chętę,
1493
00:55:58,000 --> 00:56:00,000
chociażbyście raz po prostu
1494
00:56:00,000 --> 00:56:02,000
dali znak, że jesteście.
1495
00:56:02,000 --> 00:56:04,000
Pamiętam, to też było na ulicy,
1496
00:56:04,000 --> 00:56:06,000
myśmy wtedy mieszkali w Krakowie,
1497
00:56:06,000 --> 00:56:08,000
przy Wrocławskiej, na Poznańskiej, ja się bardzo
1498
00:56:08,000 --> 00:56:10,000
dużo razy w życiu przeprowadzałam, ogromnie
1499
00:56:10,000 --> 00:56:12,000
razy tylko, tak jakby na beduina, dość
1500
00:56:12,000 --> 00:56:14,000
często, że było na Poznańskiej.
1501
00:56:14,000 --> 00:56:16,000
Piąte piętro ostatnie, ja się
1502
00:56:16,000 --> 00:56:18,000
budzę, a ponieważ jest to ostatnie piętro,
1503
00:56:18,000 --> 00:56:20,000
więc myśmy mieli zawsze otwarty balkon,
1504
00:56:20,000 --> 00:56:22,000
no bo wiadomo, że nikt nie wejdzie
1505
00:56:22,000 --> 00:56:24,000
w ciepłe nocy i tak dalej, ja się
1506
00:56:24,000 --> 00:56:26,000
budzę, ale naprawdę się obudziłam,
1507
00:56:26,000 --> 00:56:28,000
wyszłam z łóżka i kurczę, tylko to byłam
1508
00:56:28,000 --> 00:56:30,000
w takim faktycznie stanie jakby,
1509
00:56:30,000 --> 00:56:32,000
jakby jak letarg. I przed
1510
00:56:32,000 --> 00:56:34,000
moim balkonem wisiał taki
1511
00:56:34,000 --> 00:56:36,000
bez, ale bezszemestny,
1512
00:56:36,000 --> 00:56:38,000
ogromny,
1513
00:56:38,000 --> 00:56:40,000
no ja powiem spodek, ale
1514
00:56:40,000 --> 00:56:42,000
znowu ujmę to po kobieńczemu,
1515
00:56:42,000 --> 00:56:44,000
stawut był taki jakby złożyć
1516
00:56:44,000 --> 00:56:46,000
dwa talerze takie
1517
00:56:46,000 --> 00:56:48,000
do siebie jakby głębokie,
1518
00:56:48,000 --> 00:56:50,000
czyli mówimy, że
1519
00:56:50,000 --> 00:56:52,000
taki jakby to powiedzieć, no bo
1520
00:56:52,000 --> 00:56:54,000
to nie był owalny, tylko tak jakby dwa talerze
1521
00:56:54,000 --> 00:56:56,000
złożyć do siebie, jakby
1522
00:56:56,000 --> 00:56:58,000
wypukłość u góry i wypukłość u dołu,
1523
00:56:58,000 --> 00:57:00,000
ale po środku była
1524
00:57:00,000 --> 00:57:02,000
taka przerwa i tak
1525
00:57:02,000 --> 00:57:04,000
jedna ta górna część kręciła
1526
00:57:04,000 --> 00:57:06,000
się jak gdyby po mojemu w jedną stronę,
1527
00:57:06,000 --> 00:57:08,000
dolna część w drugą stronę,
1528
00:57:08,000 --> 00:57:10,000
a na środku jeszcze było mnóstwo takich
1529
00:57:10,000 --> 00:57:12,000
migających świateł, które również tak jakby
1530
00:57:12,000 --> 00:57:14,000
pulsowały. To było bezszemestnie,
1531
00:57:14,000 --> 00:57:16,000
to się obracało
1532
00:57:16,000 --> 00:57:18,000
wokół jak w swojej osi, to było
1533
00:57:18,000 --> 00:57:20,000
duże takie jakby, no balkon
1534
00:57:20,000 --> 00:57:22,000
mieliśmy dość spory, powiedzmy sobie
1535
00:57:22,000 --> 00:57:24,000
gdzieś ze trzy metry, a to było
1536
00:57:24,000 --> 00:57:26,000
duże, ale nie jakieś takie mega
1537
00:57:26,000 --> 00:57:28,000
ogromne, no mogło mieć trochę więcej
1538
00:57:28,000 --> 00:57:30,000
niż balkon, jest może cztery czy pięć metrów
1539
00:57:30,000 --> 00:57:32,000
tej średnicy i kurczę
1540
00:57:32,000 --> 00:57:34,000
bezszemestnie sobie wisiało
1541
00:57:34,000 --> 00:57:36,000
i pamiętam, że ja miałam
1542
00:57:36,000 --> 00:57:38,000
nawet taki motyw, bo się zastanawiałam
1543
00:57:38,000 --> 00:57:40,000
wyjdzie ktoś, zobaczę kogoś czy nie, ale
1544
00:57:40,000 --> 00:57:42,000
ale cofnęłam się tak jakby
1545
00:57:42,000 --> 00:57:44,000
w siebie, widząc to i pomyślałam sobie
1546
00:57:44,000 --> 00:57:46,000
nie, ja nie jestem jeszcze gotowa,
1547
00:57:46,000 --> 00:57:48,000
żeby tam ewentualnie wsiadać
1548
00:57:48,000 --> 00:57:50,000
witać się z kimkolwiek albo gdzieś
1549
00:57:50,000 --> 00:57:52,000
polatać nad Krakowem czy nie,
1550
00:57:52,000 --> 00:57:54,000
mówię nie jestem, ale to tak jakby telepatycznie
1551
00:57:54,000 --> 00:57:56,000
powiedziałam i to tak jakby
1552
00:57:56,000 --> 00:57:58,000
kurczę, tak jak się czasami ogląda
1553
00:57:58,000 --> 00:58:00,000
na filmach jakiś takich jakby
1554
00:58:00,000 --> 00:58:02,000
tak jakby taki szkok
1555
00:58:02,000 --> 00:58:04,000
jakby zrobiło i odleciało,
1556
00:58:04,000 --> 00:58:06,000
ale tak szybko, że no prędkość
1557
00:58:06,000 --> 00:58:08,000
tego chłopka Bawarskiego, o którym
1558
00:58:08,000 --> 00:58:10,000
opowiadałam przy tym, to nic, to po prostu
1559
00:58:10,000 --> 00:58:12,000
to tak jakby poszło migiem,
1560
00:58:12,000 --> 00:58:14,000
gdzieś wystrzeliło w kosmos i zniknęło.
1561
00:58:14,000 --> 00:58:16,000
To jeden raz mi się udało wyprosić
1562
00:58:16,000 --> 00:58:18,000
takie spotkanie i wcale nie czułam się jakoś
1563
00:58:18,000 --> 00:58:20,000
nie wiem, kurczę zagrożona
1564
00:58:20,000 --> 00:58:22,000
czy nie wiem, ale
1565
00:58:22,000 --> 00:58:24,000
oczywiście z pełnym szacunkiem dla
1566
00:58:24,000 --> 00:58:26,000
wszystkich, którzy mają takie doświadczenia,
1567
00:58:26,000 --> 00:58:28,000
tylko mówię, też nie rozumiem, dlaczego
1568
00:58:28,000 --> 00:58:30,000
jedni tak, a drudzy inaczej.
1569
00:58:30,000 --> 00:58:32,000
No trudno to jakby wytłumaczyć tutaj
1570
00:58:32,000 --> 00:58:34,000
u niektórych osób jakoś w jakiś
1571
00:58:34,000 --> 00:58:36,000
w jakiś sposób
1572
00:58:36,000 --> 00:58:38,000
tego typu tematy już
1573
00:58:38,000 --> 00:58:40,000
istnieją jakby w banku
1574
00:58:40,000 --> 00:58:42,000
pamięci czy w podświadomości, a
1575
00:58:42,000 --> 00:58:44,000
u innych osób czegoś
1576
00:58:44,000 --> 00:58:46,000
takiego nie ma i to powoduje,
1577
00:58:46,000 --> 00:58:48,000
że na poziomie świadomym
1578
00:58:48,000 --> 00:58:50,000
zapominają tego, bo
1579
00:58:50,000 --> 00:58:52,000
świadomość nie wie do czego to przypisać
1580
00:58:52,000 --> 00:58:54,000
albo powoduje to jakby
1581
00:58:54,000 --> 00:58:56,000
też taką reakcję lękową,
1582
00:58:56,000 --> 00:58:58,000
paniczną bym powiedział.
1583
00:58:58,000 --> 00:59:00,000
Tak, może chodzić właśnie o ten
1584
00:59:00,000 --> 00:59:02,000
lęk, bo w lęku się
1585
00:59:02,000 --> 00:59:04,000
bardzo wiele kryje, bo jakby ja
1586
00:59:04,000 --> 00:59:06,000
tak jakby z życia biorę przykłady
1587
00:59:06,000 --> 00:59:08,000
i pamiętam, tak jak mówiłam, jeździłam
1588
00:59:08,000 --> 00:59:10,000
konno i dlatego to jeszcze podpowiem,
1589
00:59:10,000 --> 00:59:12,000
jak działa nasz lęk. Poszłam kiedyś
1590
00:59:12,000 --> 00:59:14,000
do Stwoszowicach
1591
00:59:14,000 --> 00:59:16,000
to było, tam jest też taki klub jeździecki,
1592
00:59:16,000 --> 00:59:18,000
tylko ja tam poszłam po prostu, jeszcze się wtedy
1593
00:59:18,000 --> 00:59:20,000
uczyłam jeździć konno i
1594
00:59:20,000 --> 00:59:22,000
byłam bardzo młodą dziewczyną, ale
1595
00:59:22,000 --> 00:59:24,000
tam się poszłam uczyć jeździć konno i
1596
00:59:24,000 --> 00:59:26,000
weszłam do tego klubu i tam był taki
1597
00:59:26,000 --> 00:59:28,000
przepiękny koń w boksie,
1598
00:59:28,000 --> 00:59:30,000
taki pamiętam, kary, no
1599
00:59:30,000 --> 00:59:32,000
przydący i boksy mają
1600
00:59:32,000 --> 00:59:34,000
co do siebie u koni, że tam jakby jest
1601
00:59:34,000 --> 00:59:36,000
taki moment, że one mogą
1602
00:59:36,000 --> 00:59:38,000
głowę wystawić, jakby
1603
00:59:38,000 --> 00:59:40,000
są takie okienka, prawda,
1604
00:59:40,000 --> 00:59:42,000
i mogą głowę wystawić. I ja podeszłam do
1605
00:59:42,000 --> 00:59:44,000
tego konia, kocham zwierzęta
1606
00:59:44,000 --> 00:59:46,000
i tak wyciągnęłam ręce i on podszedł,
1607
00:59:46,000 --> 00:59:48,000
przytulił się do mnie,
1608
00:59:48,000 --> 00:59:50,000
ja go głaskała. To była taka
1609
00:59:50,000 --> 00:59:52,000
piękna chwila i nagle słyszę
1610
00:59:52,000 --> 00:59:54,000
za sobą krzyk mężczyzny,
1611
00:59:54,000 --> 00:59:56,000
to był stajenny, no tam
1612
00:59:56,000 --> 00:59:58,000
takie nieparlamentarne słowa padły, że
1613
00:59:58,000 --> 01:00:00,000
o matko i kazał mi w ogóle,
1614
01:00:00,000 --> 01:00:02,000
no dyplomatycznie mówiąc, oddalić się
1615
01:00:02,000 --> 01:00:04,000
z tego miejsca i potem mnie tak
1616
01:00:04,000 --> 01:00:06,000
skrzyczało, bo powiedział, że ten konie jest
1617
01:00:06,000 --> 01:00:08,000
nieobliczalny, że nie wolno bez pytania
1618
01:00:08,000 --> 01:00:10,000
podchodzić, bo to jest kon, który kopie,
1619
01:00:10,000 --> 01:00:12,000
gryzie i tak dalej. I co się stało?
1620
01:00:12,000 --> 01:00:14,000
Ja wiedząc już o tym, za każdym
1621
01:00:14,000 --> 01:00:16,000
razem, jak przechodziłam koło tego boksu,
1622
01:00:16,000 --> 01:00:18,000
widocznie byłam na tyle jakby już lękowo
1623
01:00:18,000 --> 01:00:20,000
do niego nastawiona, że on już potem
1624
01:00:20,000 --> 01:00:22,000
za każdym razem atakował, czyli szczerzył,
1625
01:00:22,000 --> 01:00:24,000
kopał zęby i tak dalej. Ale właśnie
1626
01:00:24,000 --> 01:00:26,000
tylko chciałam powiedzieć na przykładzie tego doświadczenia,
1627
01:00:26,000 --> 01:00:28,000
że jeśli nie wiemy i
1628
01:00:28,000 --> 01:00:30,000
podchodzimy jakby tak,
1629
01:00:30,000 --> 01:00:32,000
samo życie to jak gdyby pokazuje,
1630
01:00:32,000 --> 01:00:34,000
że podchodzić z otwartym sercem,
1631
01:00:34,000 --> 01:00:36,000
z pełną miłością i pokojem,
1632
01:00:36,000 --> 01:00:38,000
to druga strona już zareagowała
1633
01:00:38,000 --> 01:00:40,000
podobnie, prawda?
1634
01:00:40,000 --> 01:00:42,000
No szczególnie zwierzęta, bo one są, mówi się,
1635
01:00:42,000 --> 01:00:44,000
że zwierzęta są szczególnie wyczulone
1636
01:00:44,000 --> 01:00:46,000
na te nasze, te fluidy, które od nas
1637
01:00:46,000 --> 01:00:48,000
idą. Tak, tak dokładnie.
1638
01:00:48,000 --> 01:00:50,000
Takie są, mediumiczne.
1639
01:00:50,000 --> 01:00:52,000
Ojej.
1640
01:00:52,000 --> 01:00:54,000
No tak, wykropkowane praktycznie wszystko.
1641
01:00:54,000 --> 01:00:56,000
Ja tych opowieści oczywiście mówię,
1642
01:00:56,000 --> 01:00:58,000
mam ten, ale zapisałam sobie to.
1643
01:00:58,000 --> 01:01:00,000
Myślę, że coś
1644
01:01:00,000 --> 01:01:02,000
z nich się tutaj przyda. No taka fajna
1645
01:01:02,000 --> 01:01:04,000
paranormalna spowiedź nam wyszła
1646
01:01:04,000 --> 01:01:06,000
dzisiaj. Tak jakby
1647
01:01:06,000 --> 01:01:08,000
wybrane the best of the best
1648
01:01:08,000 --> 01:01:10,000
z życia ze zjawiskami
1649
01:01:10,000 --> 01:01:12,000
trudnymi do wytłumaczenia.
1650
01:01:12,000 --> 01:01:14,000
Dokładnie.
1651
01:01:14,000 --> 01:01:16,000
Z takimi, z takimi, z tymi, którymi
1652
01:01:16,000 --> 01:01:18,000
mogłam się podzielić, bo tak jak mówię,
1653
01:01:18,000 --> 01:01:20,000
do mnie, u mnie w domu to często,
1654
01:01:20,000 --> 01:01:22,000
jak ja się śmieję, jest taki tunel
1655
01:01:22,000 --> 01:01:24,000
przesiadkowy, że bywa tak, że
1656
01:01:24,000 --> 01:01:26,000
nic się nie dzieje, a są takie okresy, że po prostu
1657
01:01:26,000 --> 01:01:28,000
bez przerwy tutaj ktoś jakby budza się,
1658
01:01:28,000 --> 01:01:30,000
ktoś przychodzi, ktoś jakby
1659
01:01:30,000 --> 01:01:32,000
no jakby
1660
01:01:32,000 --> 01:01:34,000
właśnie chodzi. Mówię ktoś,
1661
01:01:34,000 --> 01:01:36,000
bo nie wszystkie, nie wszyscy
1662
01:01:36,000 --> 01:01:38,000
zmarli sobie życzą, żeby
1663
01:01:38,000 --> 01:01:40,000
posiadać o nich, ale to
1664
01:01:40,000 --> 01:01:42,000
poważnie mówię, że to jest często, dlatego
1665
01:01:42,000 --> 01:01:44,000
jakby ja już się przyzwyczaiłam i tak
1666
01:01:44,000 --> 01:01:46,000
niekiedy słuchałam jeszcze, tak jak mówię,
1667
01:01:46,000 --> 01:01:48,000
nasza spowiedź tu tak jakby niech ociepli
1668
01:01:48,000 --> 01:01:50,000
ten klimat, że jakby
1669
01:01:50,000 --> 01:01:52,000
mam nadzieję, że to da też
1670
01:01:52,000 --> 01:01:54,000
ludziom jakby takiej jakby
1671
01:01:54,000 --> 01:01:56,000
pewności, że to nie wszystko nas chce
1672
01:01:56,000 --> 01:01:58,000
zaatakować, nie wiem, zabić,
1673
01:01:58,000 --> 01:02:00,000
zadręczyć, tylko, tylko
1674
01:02:00,000 --> 01:02:02,000
po prostu, może rzeczywiście, może
1675
01:02:02,000 --> 01:02:04,000
kluczem do wszystkiego jest brak lęku,
1676
01:02:04,000 --> 01:02:06,000
tak myślę. No najlepiej
1677
01:02:06,000 --> 01:02:08,000
do wszystkiego, do takich niezrozumiałych
1678
01:02:08,000 --> 01:02:10,000
rzeczy podchodzić
1679
01:02:10,000 --> 01:02:12,000
po pierwsze bez
1680
01:02:12,000 --> 01:02:14,000
lęku, a po drugie z otwartym
1681
01:02:14,000 --> 01:02:16,000
umysłem, tak? Tak, tak jak my
1682
01:02:16,000 --> 01:02:18,000
byśmy chcieli, żeby do nas ktoś tam
1683
01:02:18,000 --> 01:02:20,000
podchodził, prawda, po tej
1684
01:02:20,000 --> 01:02:22,000
drugiej stronie.
1685
01:02:22,000 --> 01:02:24,000
Ja tutaj sobie jeszcze takie parę pytań
1686
01:02:24,000 --> 01:02:26,000
zapisałem do tej pierwszej historii
1687
01:02:26,000 --> 01:02:28,000
z tym spontanicznym wyjściem z ciała,
1688
01:02:28,000 --> 01:02:30,000
bo to tak troszkę mi się skojarzyło z
1689
01:02:30,000 --> 01:02:32,000
pierwszym takim wyjściem, które
1690
01:02:32,000 --> 01:02:34,000
opisał Robert Monroe w
1691
01:02:34,000 --> 01:02:36,000
swoich książkach. Czy była Pani może zaznajomiona
1692
01:02:36,000 --> 01:02:38,000
z tematyką oby, z pracami
1693
01:02:38,000 --> 01:02:40,000
Roberta Monroe'a, nie wiem,
1694
01:02:40,000 --> 01:02:42,000
Bruce'a, Michaela Newtona?
1695
01:02:42,000 --> 01:02:44,000
Proszę posłuchać, więc żeby było
1696
01:02:44,000 --> 01:02:46,000
pocieszniej, to ja jestem po prostu
1697
01:02:46,000 --> 01:02:48,000
taki
1698
01:02:48,000 --> 01:02:50,000
samouk siermięczny, czyli
1699
01:02:50,000 --> 01:02:52,000
można powiedzieć, że mnie bardzo
1700
01:02:52,000 --> 01:02:54,000
interesuje wszystko, ale
1701
01:02:54,000 --> 01:02:56,000
ja nie czytałam książek Pana Monroe'a,
1702
01:02:56,000 --> 01:02:58,000
ale mój kuzyn
1703
01:02:58,000 --> 01:03:00,000
właśnie z Kanady, jak ja mu też
1704
01:03:00,000 --> 01:03:02,000
opowiadałam o tym zdarzeniu, on powiedział tożsamo
1705
01:03:02,000 --> 01:03:04,000
co Pan, bo on jest Panem opowieściem tego Monroe'a
1706
01:03:04,000 --> 01:03:06,000
i polecił mi jak były już
1707
01:03:06,000 --> 01:03:08,000
lektury i ja mam to na składzie, tylko nie mam
1708
01:03:08,000 --> 01:03:10,000
kiedy jeszcze przeczytać.
1709
01:03:10,000 --> 01:03:12,000
Natomiast to samo powiedział
1710
01:03:12,000 --> 01:03:14,000
jak gdyby, natomiast nie się to
1711
01:03:14,000 --> 01:03:16,000
zdarza jakby samoistnie, że
1712
01:03:16,000 --> 01:03:18,000
na przykład ja niekiedy tak mam, że teraz, że na przykład
1713
01:03:18,000 --> 01:03:20,000
ja jakby nie umiem nawet tego,
1714
01:03:20,000 --> 01:03:22,000
teraz mi się zdarza, że ja siądzę na łóżku,
1715
01:03:22,000 --> 01:03:24,000
wydaje mi się, że siadłam na łóżku, że ja jestem
1716
01:03:24,000 --> 01:03:26,000
całkiem obudzona, ja się patrzę do tyłu, a
1717
01:03:26,000 --> 01:03:28,000
ja tam leżę na przykład, to tylko,
1718
01:03:28,000 --> 01:03:30,000
że ja nad tym nie panuję, jakby
1719
01:03:30,000 --> 01:03:32,000
to samo wychodzi. Staram
1720
01:03:32,000 --> 01:03:34,000
się nauczyć tego, żeby zrobić
1721
01:03:34,000 --> 01:03:36,000
to całkiem świadomie, ale
1722
01:03:36,000 --> 01:03:38,000
no tak różnie z tym bywa,
1723
01:03:38,000 --> 01:03:40,000
raczej się to samoistnie umieć.
1724
01:03:40,000 --> 01:03:42,000
No to z książkami to tak jak, tak jak
1725
01:03:42,000 --> 01:03:44,000
u mnie w jakimś sensie, bo ja też
1726
01:03:44,000 --> 01:03:46,000
mam wszystkie książki Roberta Monroe'u
1727
01:03:46,000 --> 01:03:48,000
na półce, no tylko nie zdążyłem,
1728
01:03:48,000 --> 01:03:50,000
zdążyłem
1729
01:03:50,000 --> 01:03:52,000
doczytać pierwszą część
1730
01:03:52,000 --> 01:03:54,000
do połowy i mniej więcej przed
1731
01:03:54,000 --> 01:03:56,000
tym momentem jak Robert Monroe zaczyna
1732
01:03:56,000 --> 01:03:58,000
opisywać swoje metody wychodzenia
1733
01:03:58,000 --> 01:04:00,000
z ciała, no niestety w tym momencie
1734
01:04:00,000 --> 01:04:02,000
zaczęły się u mnie egzaminy,
1735
01:04:02,000 --> 01:04:04,000
sesja egzaminacyjna na uczelni
1736
01:04:04,000 --> 01:04:06,000
i tak od tamtego czasu
1737
01:04:06,000 --> 01:04:08,000
ta książka chyba już dziesiąty rok czeka
1738
01:04:08,000 --> 01:04:10,000
na doczytanie do końca. Mam
1739
01:04:10,000 --> 01:04:12,000
wszystkie książki Roberta Monroe'u,
1740
01:04:12,000 --> 01:04:14,000
z pozostałych książek
1741
01:04:14,000 --> 01:04:16,000
miałem właściwie czas tylko przeczytać
1742
01:04:16,000 --> 01:04:18,000
fragmenty, które były prezentowane na antenie
1743
01:04:18,000 --> 01:04:20,000
Radia Paranormalium jakiś czas
1744
01:04:20,000 --> 01:04:22,000
temu. Mam książkę Bruce'a Moana,
1745
01:04:22,000 --> 01:04:24,000
taki podręcznik opisujący
1746
01:04:24,000 --> 01:04:26,000
metody kontaktów
1747
01:04:26,000 --> 01:04:28,000
ze światami. Podręcznik przerobiliśmy
1748
01:04:28,000 --> 01:04:30,000
w dużej części na warsztatach
1749
01:04:30,000 --> 01:04:32,000
u Pawła Byczuka w Tucznie, ale
1750
01:04:32,000 --> 01:04:34,000
no na przeczytanie całości też sobie
1751
01:04:34,000 --> 01:04:36,000
jeszcze trochę chyba poczeka.
1752
01:04:36,000 --> 01:04:38,000
Także też, też
1753
01:04:38,000 --> 01:04:40,000
byłem wprowadzony w tą tematykę,
1754
01:04:40,000 --> 01:04:42,000
bo też
1755
01:04:42,000 --> 01:04:44,000
kilkanaście lat temu uczestniczyłem
1756
01:04:44,000 --> 01:04:46,000
w takich medytacjach grupowych,
1757
01:04:46,000 --> 01:04:48,000
online, prowadzonych
1758
01:04:48,000 --> 01:04:50,000
potokiem doświadczonego
1759
01:04:50,000 --> 01:04:52,000
mistrza rejnki, tak bym to powiedział,
1760
01:04:52,000 --> 01:04:54,000
takiego pana, który dosyć długo
1761
01:04:54,000 --> 01:04:56,000
pracował z energiami i uczył
1762
01:04:56,000 --> 01:04:58,000
innych jak to wykorzystywać.
1763
01:04:58,000 --> 01:05:00,000
Byłem zaznajomiony z tą tematyką
1764
01:05:00,000 --> 01:05:02,000
od strony praktycznej, natomiast
1765
01:05:02,000 --> 01:05:04,000
od strony teoretycznej, no książki
1766
01:05:04,000 --> 01:05:06,000
jeszcze czekają na jakby
1767
01:05:06,000 --> 01:05:08,000
przeczytanie. Tak to jest, jak wczoraj
1768
01:05:08,000 --> 01:05:10,000
człowiek, no bo praktyka
1769
01:05:10,000 --> 01:05:12,000
to jest to, co ze wszystkim tak jest,
1770
01:05:12,000 --> 01:05:14,000
że praktyka jest, no wiadomo, książka
1771
01:05:14,000 --> 01:05:16,000
jest bardzo cenna, ale praktyka
1772
01:05:16,000 --> 01:05:18,000
jak to się mówi, jest
1773
01:05:18,000 --> 01:05:20,000
i mi się wydaje jeszcze cenniejsza,
1774
01:05:20,000 --> 01:05:22,000
czyli w momencie jak przeczytamy nawet tą książkę
1775
01:05:22,000 --> 01:05:24,000
to jest, to jest bardzo
1776
01:05:24,000 --> 01:05:26,000
oczywiście wskazane zapewne, ja
1777
01:05:26,000 --> 01:05:28,000
ja się też tak przymierzam i muszę,
1778
01:05:28,000 --> 01:05:30,000
bo będę porównywała z tymi doświadczeniami,
1779
01:05:30,000 --> 01:05:32,000
które ja mam, ale tutaj samo
1780
01:05:32,000 --> 01:05:34,000
czytanie, no to tak jak zjazdą konną, gdybym powiedziała,
1781
01:05:34,000 --> 01:05:36,000
można tysiąc książek przeczytać, ale jak
1782
01:05:36,000 --> 01:05:38,000
człowiek nie, nie wsiądzie na tego konie i zaczyna
1783
01:05:38,000 --> 01:05:40,000
działać, no to raczej, raczej
1784
01:05:40,000 --> 01:05:42,000
wiele z tego, jak to się
1785
01:05:42,000 --> 01:05:44,000
mówi, nie będzie.
1786
01:05:44,000 --> 01:05:46,000
No teoretycznie to powinno być tak, że
1787
01:05:46,000 --> 01:05:48,000
najpierw powinno się zacząć od teorii, a dopiero
1788
01:05:48,000 --> 01:05:50,000
potem przejść do praktyki, no a
1789
01:05:50,000 --> 01:05:52,000
tak z niektórymi ludźmi
1790
01:05:52,000 --> 01:05:54,000
jest, że jakby
1791
01:05:54,000 --> 01:05:56,000
to idzie na odwrót, czasami
1792
01:05:56,000 --> 01:05:58,000
praktyka bez teorii.
1793
01:05:58,000 --> 01:06:00,000
No ja jak byłam, jak miałam
1794
01:06:00,000 --> 01:06:02,000
pierwsze wyjście z ciała, to podejrzewam, że w Polsce
1795
01:06:02,000 --> 01:06:04,000
jeszcze zupełnie nie były dostępne
1796
01:06:04,000 --> 01:06:06,000
książki Pana Modrą, więc nawet gdy mi to
1797
01:06:06,000 --> 01:06:08,000
nie, no
1798
01:06:08,000 --> 01:06:10,000
nie dało, bo ja mam w tej chwili 55
1799
01:06:10,000 --> 01:06:12,000
lat, także, także
1800
01:06:12,000 --> 01:06:14,000
no to, to nie wiem, kiedy książki
1801
01:06:14,000 --> 01:06:16,000
się pojawiły Pana Modra w Polsce.
1802
01:06:16,000 --> 01:06:18,000
Chyba pierwsze wydanie jego książek
1803
01:06:18,000 --> 01:06:20,000
w naszym języku pojawiło się na początku
1804
01:06:20,000 --> 01:06:22,000
lat 90-tych, z tego co kojarzę.
1805
01:06:22,000 --> 01:06:24,000
Też rozmawiałem jakiś czas temu z
1806
01:06:24,000 --> 01:06:26,000
słuchaczami, którzy, którzy
1807
01:06:26,000 --> 01:06:28,000
praktykowali OB,
1808
01:06:28,000 --> 01:06:30,000
zanim te książki ukazały się w naszym
1809
01:06:30,000 --> 01:06:32,000
języku i notatki
1810
01:06:32,000 --> 01:06:34,000
krążyły taki, taki tajny
1811
01:06:34,000 --> 01:06:36,000
obieg notatek na papierze
1812
01:06:36,000 --> 01:06:38,000
zrobionych, takich odręcznych,
1813
01:06:38,000 --> 01:06:40,000
jak ćwiczyć,
1814
01:06:40,000 --> 01:06:42,000
na co zwracać uwagę, także
1815
01:06:42,000 --> 01:06:44,000
mówiło się już wtedy,
1816
01:06:44,000 --> 01:06:46,000
chociażby mam tutaj książkę Leszka Schumana,
1817
01:06:46,000 --> 01:06:48,000
który wspomina o
1818
01:06:48,000 --> 01:06:50,000
Robercie Monroe i o jego eksperymentach.
1819
01:06:50,000 --> 01:06:52,000
Mam też Andrzeja
1820
01:06:52,000 --> 01:06:54,000
Dominierskiego, który również
1821
01:06:54,000 --> 01:06:56,000
człowiek związany z nieistotnym światem,
1822
01:06:56,000 --> 01:06:58,000
z tym czasopismem swoją drogą.
1823
01:06:58,000 --> 01:07:00,000
Też w swoich takich
1824
01:07:00,000 --> 01:07:02,000
starszych już książkach też wspominał
1825
01:07:02,000 --> 01:07:04,000
o Raymondzie Moodym, o
1826
01:07:04,000 --> 01:07:06,000
tych tematach związanych z
1827
01:07:06,000 --> 01:07:08,000
doświadczeniem z pogranicza śmierci,
1828
01:07:08,000 --> 01:07:10,000
wspomina też bodajże chyba
1829
01:07:10,000 --> 01:07:12,000
o Robercie Monroe również,
1830
01:07:12,000 --> 01:07:14,000
ale to były czasy, kiedy książki
1831
01:07:14,000 --> 01:07:16,000
Roberta Monroe jeszcze nie były
1832
01:07:16,000 --> 01:07:18,000
rzeczywiście tak u nas dostępne,
1833
01:07:18,000 --> 01:07:20,000
także opis tych doświadczeń,
1834
01:07:20,000 --> 01:07:22,000
opis tych w ogóle eksperymentów,
1835
01:07:22,000 --> 01:07:24,000
ta metoda wychodzenia z ciała
1836
01:07:24,000 --> 01:07:26,000
krążyła tak w takim drugim obiegu
1837
01:07:26,000 --> 01:07:28,000
u nas, można powiedzieć.
1838
01:07:28,000 --> 01:07:30,000
Tak, to teraz, no cóż, będę na
1839
01:07:30,000 --> 01:07:32,000
dalekości, nigdy nie jest za późno
1840
01:07:32,000 --> 01:07:34,000
na naukę.
1841
01:07:34,000 --> 01:07:36,000
A takie jeszcze, takie jeszcze tutaj mam pytanie,
1842
01:07:36,000 --> 01:07:38,000
czy, czy te zdarzenia,
1843
01:07:38,000 --> 01:07:40,000
z obie się jakoś u Pani powtarzały?
1844
01:07:40,000 --> 01:07:42,000
Próbowała Pani to jakoś kontrolować?
1845
01:07:42,000 --> 01:07:44,000
To wywoływało u Pani jakiś
1846
01:07:44,000 --> 01:07:46,000
lęk, czy się Pani
1847
01:07:46,000 --> 01:07:48,000
jakby, no, przyzwyczaiła
1848
01:07:48,000 --> 01:07:50,000
do tych, do doświadczania tych rzeczy?
1849
01:07:50,000 --> 01:07:52,000
Pierwszy raz, tak jak pierwszy raz
1850
01:07:52,000 --> 01:07:54,000
się przestraszyłam, bo ja myślałam, że ja umarłam
1851
01:07:54,000 --> 01:07:56,000
nawet, tak jakby, no, wie Pan,
1852
01:07:56,000 --> 01:07:58,000
no, człowiek leci po prostu ten moment
1853
01:07:58,000 --> 01:08:00,000
w dół spadania i pamiętam nawet ten
1854
01:08:00,000 --> 01:08:02,000
właśnie, tak jak mówię, że tak jakby lecąc
1855
01:08:02,000 --> 01:08:04,000
w dół tego bloku przez te mieszkania,
1856
01:08:04,000 --> 01:08:06,000
to ja się wystraszyłam, nie wiem dlaczego,
1857
01:08:06,000 --> 01:08:08,000
ale przestraszyłam się, że ja wpadnę do jądra
1858
01:08:08,000 --> 01:08:10,000
ziemi. Tam nie żyję,
1859
01:08:10,000 --> 01:08:12,000
co prawda myślałam, że nie żyję, ale wpadnę
1860
01:08:12,000 --> 01:08:14,000
do tego jądra ziemi i w ogóle już
1861
01:08:14,000 --> 01:08:16,000
przestanę żyć jeszcze bardziej. Więc
1862
01:08:16,000 --> 01:08:18,000
jakby to było dla mnie takie przerażające,
1863
01:08:18,000 --> 01:08:20,000
ale potem, właśnie potem
1864
01:08:20,000 --> 01:08:22,000
wróciłam szarpnięciem, a potem
1865
01:08:22,000 --> 01:08:24,000
działo się już jakby tak miękko,
1866
01:08:24,000 --> 01:08:26,000
bez jakiegoś spadania w dół, na przykład,
1867
01:08:26,000 --> 01:08:28,000
na przykład też miałam taki moment, że
1868
01:08:28,000 --> 01:08:30,000
właśnie usiadłam na łóżku, wydawało mi się,
1869
01:08:30,000 --> 01:08:32,000
że obudziłam się i patrzę,
1870
01:08:32,000 --> 01:08:34,000
a u mnie w mieszkaniu jeszcze wtedy miałam trzy koty
1871
01:08:34,000 --> 01:08:36,000
i znowu balkon otwarty, bo piąty,
1872
01:08:36,000 --> 01:08:38,000
i patrzę się, że jest czwarty kot,
1873
01:08:38,000 --> 01:08:40,000
taki rudy, ognisty
1874
01:08:40,000 --> 01:08:42,000
kolor. Myślę sobie,
1875
01:08:42,000 --> 01:08:44,000
noc księżycowa, bo pełnia
1876
01:08:44,000 --> 01:08:46,000
wtedy była, może przyszedł od
1877
01:08:46,000 --> 01:08:48,000
sąsiada, ale w momencie, jak ten
1878
01:08:48,000 --> 01:08:50,000
kot skoczył na ścianę
1879
01:08:50,000 --> 01:08:52,000
i tak jakby pionowo po niej poszedł, po czym
1880
01:08:52,000 --> 01:08:54,000
szedł przez ścianę
1881
01:08:54,000 --> 01:08:56,000
do sąsiada, to ja sobie pomyślałam,
1882
01:08:56,000 --> 01:08:58,000
kurczę, co jest
1883
01:08:58,000 --> 01:09:00,000
grane i odwracam się, a ja
1884
01:09:00,000 --> 01:09:02,000
leżę, znaczy ja tu siedzę, a tam
1885
01:09:02,000 --> 01:09:04,000
leżę na łóżku, czyli jakby
1886
01:09:04,000 --> 01:09:06,000
już bardziej miękko i to mi się tak jakby
1887
01:09:06,000 --> 01:09:08,000
dzieje, wie Pan, jak się dzieje
1888
01:09:08,000 --> 01:09:10,000
samoczynnie, to szczerze
1889
01:09:10,000 --> 01:09:12,000
mówiąc, ja dużo jak gdyby też pracuję
1890
01:09:12,000 --> 01:09:14,000
tam z rejsem i mnie
1891
01:09:14,000 --> 01:09:16,000
interesują różnego rodzaju metody,
1892
01:09:16,000 --> 01:09:18,000
ale jak się to dzieje samoczynnie, przymraję
1893
01:09:18,000 --> 01:09:20,000
się między nami mówiąc, że tak jakby
1894
01:09:20,000 --> 01:09:22,000
próbuję jakby
1895
01:09:22,000 --> 01:09:24,000
wie Pan, na przykład ćwiczyć na
1896
01:09:24,000 --> 01:09:26,000
zasadzie takiej, że właśnie doprowadzić się
1897
01:09:26,000 --> 01:09:28,000
do takiego stanu, żeby mi się, że tak powiem,
1898
01:09:28,000 --> 01:09:30,000
transowego, żeby mi się trochę
1899
01:09:30,000 --> 01:09:32,000
spać chciało, ale jednak, żebym nie zasnęła,
1900
01:09:32,000 --> 01:09:34,000
próbuję jak gdyby się z tego ciała wyszarpnąć,
1901
01:09:34,000 --> 01:09:36,000
ale szczerze mówiąc, trochę
1902
01:09:36,000 --> 01:09:38,000
nie jestem
1903
01:09:38,000 --> 01:09:40,000
jakby konsekwentna w tym
1904
01:09:40,000 --> 01:09:42,000
działaniu, czyli mam takie okresy, że próbuję
1905
01:09:42,000 --> 01:09:44,000
dużo i czasami mi się uda,
1906
01:09:44,000 --> 01:09:46,000
a mam takie okresy, że po prostu
1907
01:09:46,000 --> 01:09:48,000
sobie myślę, a mam w nosie,
1908
01:09:48,000 --> 01:09:50,000
wyjdę to wyjdę, nie wyjdę to nie wyjdę
1909
01:09:50,000 --> 01:09:52,000
i tak wychodzę za jakiś czas,
1910
01:09:52,000 --> 01:09:54,000
więc jakoś tak, jakoś tak po prostu
1911
01:09:54,000 --> 01:09:56,000
no, no co, chcę
1912
01:09:56,000 --> 01:09:58,000
się przyznać, ale nie jestem konsekwentna w tych
1913
01:09:58,000 --> 01:10:00,000
ćwiczeniach. No, ja kiedyś byłem dosyć
1914
01:10:00,000 --> 01:10:02,000
konsekwentny w tym, w tych
1915
01:10:02,000 --> 01:10:04,000
różnych sprawach związanych z medytowaniem
1916
01:10:04,000 --> 01:10:06,000
w tym okresie, kiedy brałem udział
1917
01:10:06,000 --> 01:10:08,000
w tych medytacjach grupowych.
1918
01:10:08,000 --> 01:10:10,000
Bardzo łatwo mi się udawało jakby
1919
01:10:10,000 --> 01:10:12,000
położyć na łóżku
1920
01:10:12,000 --> 01:10:14,000
i tak stopniowo powyłączać
1921
01:10:14,000 --> 01:10:16,000
czucie poszczególnych części ciała, tak jakby
1922
01:10:16,000 --> 01:10:18,000
doprowadzić się do tego stanu, że
1923
01:10:18,000 --> 01:10:20,000
po prostu, taki jakby poziom
1924
01:10:20,000 --> 01:10:22,000
bycia po prostu, tak? Ale
1925
01:10:22,000 --> 01:10:24,000
z ciała świadomie nie udało mi się
1926
01:10:24,000 --> 01:10:26,000
jeszcze nigdy ani razu wyjść.
1927
01:10:26,000 --> 01:10:28,000
Tak, w medytacji to podobnie, mam, że
1928
01:10:28,000 --> 01:10:30,000
tak jakby czuję, że tak jakby się rozpływa,
1929
01:10:30,000 --> 01:10:32,000
i tak dalej, ale żeby mnie wtedy
1930
01:10:32,000 --> 01:10:34,000
wyszarpnęło, to nie. To bardziej mi się wtedy
1931
01:10:34,000 --> 01:10:36,000
włącza widzenie, tak jakby pokój,
1932
01:10:36,000 --> 01:10:38,000
zaczyna tak jakby parować cały, prawda?
1933
01:10:38,000 --> 01:10:40,000
To tak jakby wychodzimy i tam
1934
01:10:40,000 --> 01:10:42,000
już zaczyna być widać różne rzeczy, ale żeby
1935
01:10:42,000 --> 01:10:44,000
wtedy wychodzić, to nie. To są jakby
1936
01:10:44,000 --> 01:10:46,000
dwie różne sprawy. Także to
1937
01:10:46,000 --> 01:10:48,000
choćbyśmy, nie wiem, jak się starali,
1938
01:10:48,000 --> 01:10:50,000
to wiele rzeczy jeszcze pozostaje
1939
01:10:50,000 --> 01:10:52,000
poza naszą świadomą kontrolą.
1940
01:10:52,000 --> 01:10:54,000
Stety lub niestety. Tak,
1941
01:10:54,000 --> 01:10:56,000
albo trzeba by było mieć kogoś, kto
1942
01:10:56,000 --> 01:10:58,000
rzeczywiście, jak to się mówi,
1943
01:10:58,000 --> 01:11:00,000
nie wiem, wrząt na, wie Pan, jak to
1944
01:11:00,000 --> 01:11:02,000
się mówi, człowieka na jakieś 3-4
1945
01:11:02,000 --> 01:11:04,000
miesiące na trening jak w wojsku
1946
01:11:04,000 --> 01:11:06,000
i się poznać, a ubiegł
1947
01:11:06,000 --> 01:11:08,000
się, to oczywiście metaforycznie nie było
1948
01:11:08,000 --> 01:11:10,000
żadnym materią, czyli żeby jakiś wycisk
1949
01:11:10,000 --> 01:11:12,000
dał i podprowadził. Może wtedy
1950
01:11:12,000 --> 01:11:14,000
by się udało. Tak, Panie Marku.
1951
01:11:14,000 --> 01:11:16,000
Tak, dokładnie. Rozumiem,
1952
01:11:16,000 --> 01:11:18,000
że to są wszystkie historie, którymi
1953
01:11:18,000 --> 01:11:20,000
chciała się Pani dzisiaj podzielić?
1954
01:11:20,000 --> 01:11:22,000
No na dziś tak, bo po prostu
1955
01:11:22,000 --> 01:11:24,000
tego jest tyle, że, wie Pan,
1956
01:11:24,000 --> 01:11:26,000
a ja też przeżywam, to jest
1957
01:11:26,000 --> 01:11:28,000
takie przeżycie tutaj udzielać tego, jak to
1958
01:11:28,000 --> 01:11:30,000
się mówi, nagrania, także
1959
01:11:30,000 --> 01:11:32,000
myślę, że też nie będziemy
1960
01:11:32,000 --> 01:11:34,000
może za długo i dużo
1961
01:11:34,000 --> 01:11:36,000
opowiadać, bo też ludzie, podejrzewam, że
1962
01:11:36,000 --> 01:11:38,000
nie wiem, jaką wyporność mają ludzie, żeby
1963
01:11:38,000 --> 01:11:40,000
tu nie zarudzić.
1964
01:11:40,000 --> 01:11:42,000
No dzisiaj wyporność ludzi
1965
01:11:42,000 --> 01:11:44,000
przetestujemy bardzo intensywnie.
1966
01:11:44,000 --> 01:11:46,000
Audycja
1967
01:11:46,000 --> 01:11:48,000
przygotowana na dzisiejszy
1968
01:11:48,000 --> 01:11:50,000
wieczór, na
1969
01:11:50,000 --> 01:11:52,000
6 kwietnia
1970
01:11:52,000 --> 01:11:54,000
trwa 2 godziny, także
1971
01:11:54,000 --> 01:11:56,000
zobaczymy, ile ludzie wytrzymają. O Matko!
1972
01:11:56,000 --> 01:11:58,000
O Matko! To od
1973
01:11:58,000 --> 01:12:00,000
razu, Drodzy Państwo,
1974
01:12:00,000 --> 01:12:02,000
z góry, że tak powiem,
1975
01:12:02,000 --> 01:12:04,000
duży uśmiech i szagun, jak ktoś wytrzymał
1976
01:12:04,000 --> 01:12:06,000
do końca. Także
1977
01:12:06,000 --> 01:12:08,000
życzymy, żeby wszyscy wytrzymali.
1978
01:12:08,000 --> 01:12:10,000
Myślę, że wytrzymają, bo podobnie
1979
01:12:10,000 --> 01:12:12,000
jak Pani zresztą, tak dzisiejsza
1980
01:12:12,000 --> 01:12:14,000
moja rozmówczyni, którą usłyszymy
1981
01:12:14,000 --> 01:12:16,000
po 22 też ma taki bardzo fajny
1982
01:12:16,000 --> 01:12:18,000
głos, bardzo zwieźle opowiada o
1983
01:12:18,000 --> 01:12:20,000
swoich doświadczeniach, także myślę, że
1984
01:12:20,000 --> 01:12:22,000
myślę, że wytrzymają.
1985
01:12:24,000 --> 01:12:26,000
Jestem pewien, że całkiem spore
1986
01:12:26,000 --> 01:12:28,000
grono słuchaczy Radia Paranormalium
1987
01:12:28,000 --> 01:12:30,000
z przyjemnością dotrwało do
1988
01:12:30,000 --> 01:12:32,000
końca tej rozmowy. Tym zaś,
1989
01:12:32,000 --> 01:12:34,000
którzy właśnie przystąpili do szukania
1990
01:12:34,000 --> 01:12:36,000
wspomnianej pod koniec audycji,
1991
01:12:36,000 --> 01:12:38,000
niniejszym ułatwiam szukanie.
1992
01:12:38,000 --> 01:12:40,000
Otóż w ten sam wieczór, kiedy
1993
01:12:40,000 --> 01:12:42,000
tę rozmowę nagrywaliśmy, odbyła
1994
01:12:42,000 --> 01:12:44,000
się premiera 64
1995
01:12:44,000 --> 01:12:46,000
odcinka podcastu Mówią Świadkowie,
1996
01:12:46,000 --> 01:12:48,000
który na YouTube
1997
01:12:48,000 --> 01:12:50,000
otrzymał dodatkowo tytuł
1998
01:12:50,000 --> 01:12:52,000
Ze Światowi się wcy lasu.
1999
01:12:52,000 --> 01:12:54,000
A odcinek 71
2000
01:12:54,000 --> 01:12:56,000
właśnie dobiegł końca.
2001
01:12:56,000 --> 01:12:58,000
Dzięki wszystkim za słuchanie.
2002
01:12:58,000 --> 01:13:00,000
Oczywiście, jeśli macie jakieś swoje doświadczenia,
2003
01:13:00,000 --> 01:13:02,000
którymi chcielibyście się podzielić
2004
01:13:02,000 --> 01:13:04,000
z innymi słuchaczami, zapraszam do kontaktu.
2005
01:13:04,000 --> 01:13:06,000
No i zapraszam też
2006
01:13:06,000 --> 01:13:08,000
do sięgnięcia po nowy numer Nieznanego
2007
01:13:08,000 --> 01:13:10,000
Świata, w którym tym razem mocno
2008
01:13:10,000 --> 01:13:12,000
zaznaczył swoją obecność temat UFO
2009
01:13:12,000 --> 01:13:14,000
i reptilią oraz tego,
2010
01:13:14,000 --> 01:13:16,000
jak kościół katolicki na przestrzeni
2011
01:13:16,000 --> 01:13:18,000
wieków obchodził się z niezwykle
2012
01:13:18,000 --> 01:13:20,000
intrygującym tematem pod tytułem
2013
01:13:20,000 --> 01:13:22,000
Reinkarnacja.
2014
01:13:22,000 --> 01:13:24,000
Nieznany Świat dostępny jest w wersji
2015
01:13:24,000 --> 01:13:26,000
papierowej lub elektronicznej.
2016
01:13:26,000 --> 01:13:28,000
Czasopismo posiada też stronę
2017
01:13:28,000 --> 01:13:30,000
internetową www.nieznany-swiat.pl
2018
01:13:30,000 --> 01:13:32,000
oraz kanał na YouTube,
2019
01:13:32,000 --> 01:13:34,000
na którym od jakiegoś czasu
2020
01:13:34,000 --> 01:13:36,000
ukazują się wybrane relacje
2021
01:13:36,000 --> 01:13:38,000
z rubryki Dotknięcie Nieznanego.
2022
01:13:38,000 --> 01:13:40,000
Niedawno ukazał się tam też
2023
01:13:40,000 --> 01:13:42,000
odcinek, w którym jeden z czytelników
2024
01:13:42,000 --> 01:13:44,000
własnym głosem opowiedział
2025
01:13:44,000 --> 01:13:46,000
o spotkaniu ze zjawą kryzysową.
2026
01:13:46,000 --> 01:13:48,000
Warto czytać,
2027
01:13:48,000 --> 01:13:50,000
warto słuchać, warto też zajrzeć
2028
01:13:50,000 --> 01:13:52,000
na kanały znanych Państwu publicystów
2029
01:13:52,000 --> 01:13:54,000
udzielających się w naszym radiu.
2030
01:13:54,000 --> 01:13:56,000
Wehikuł wyobraźni Marka Żelkowskiego
2031
01:13:56,000 --> 01:13:58,000
oraz UFO Historie
2032
01:13:58,000 --> 01:14:00,000
Piotra Cielebiasia,
2033
01:14:00,000 --> 01:14:02,000
na których różne tematy z pogranicza
2034
01:14:02,000 --> 01:14:04,000
są bardzo rzetelnie omówione
2035
01:14:04,000 --> 01:14:06,000
i rozwinięte.
2036
01:14:06,000 --> 01:14:08,000
Zapraszam również do zajrzenia na stronę
2037
01:14:08,000 --> 01:14:10,000
Radia Paranormalium pod adresem
2038
01:14:10,000 --> 01:14:12,000
www.paranormalium.pl,
2039
01:14:12,000 --> 01:14:14,000
gdzie obok interesujących artykułów
2040
01:14:14,000 --> 01:14:16,000
znajdziecie również pełne
2041
01:14:16,000 --> 01:14:18,000
archiwum naszych podcastów
2042
01:14:18,000 --> 01:14:20,000
w formie mp3 do pobrania
2043
01:14:20,000 --> 01:14:22,000
oraz forum dyskusyjne,
2044
01:14:22,000 --> 01:14:24,000
na którym możecie wymieniać poglądy
2045
01:14:24,000 --> 01:14:26,000
na tematy paranormalne
2046
01:14:26,000 --> 01:14:28,000
z dala od censorskich macek
2047
01:14:28,000 --> 01:14:30,000
serwisów społecznościowych.
2048
01:14:30,000 --> 01:14:32,000
Mówił do Państwa Marek Sęk "Ivellios",
2049
01:14:32,000 --> 01:14:34,000
Radio Paranormalium,
2050
01:14:34,000 --> 01:14:36,000
paranormalny głos w Twoim domu.
2051
01:14:36,000 --> 01:14:38,000
Dziękuję za uwagę. Dobranoc
2052
01:14:38,000 --> 01:14:40,000
i do usłyszenia w kolejnych naszych audycjach.