Uwaga: miej na względzie, że jest to transkrypcja automatyczna, zatem może ona zawierać błędy. Transkrypcja oparta jest na napisach przygotowanych dla potrzeb wstawienia tej audycji na YouTube. Jeśli masz taką potrzebę, napisy możesz
pobrać z naszego serwera.
1
00:00:01,680 --> 00:00:07,760
Autentyczne historie osób, które
przeżyły spotkanie z nieznanym.
2
00:00:07,780 --> 00:00:11,620
Zacząłem widzieć różne światła
różnokolorowe w grupach po dwa, trzy i
3
00:00:11,700 --> 00:00:16,400
cztery os-- w sporej odległości wydawały
się być ode mnie. Zagadkowe obiekty.
4
00:00:16,480 --> 00:00:19,940
Strasznie intensywne potężne niebieskie
światło. To się wydawało tak, jakby to
5
00:00:19,960 --> 00:00:24,300
było nad chmurami, było jakieś ognisko
tego światła, które przebijało się przez
6
00:00:24,680 --> 00:00:28,060
strop. Ja do tej pory jestem w szoku,
bo to się nie zdarza często takie coś
7
00:00:28,120 --> 00:00:32,060
zobaczyć. Tajemnicze istoty.
Przyszedł do naszego mieszkania taki
8
00:00:32,220 --> 00:00:35,080
obrzydliwy, brązowy szarak obleśny. Jezus
9
00:00:35,089 --> 00:00:36,340
Chrystus, aż mnie na rzewiozy biera, jak o
10
00:00:36,420 --> 00:00:37,960
tym myślę. Ja w tym śnie się schowałam
11
00:00:38,000 --> 00:00:40,220
tak jakby pod stół. Niby byłam pod stołem,
12
00:00:40,240 --> 00:00:43,780
a nagle byłam na jakimś stole
i ktoś mi wbijał igłę w plecy.
13
00:00:43,860 --> 00:00:48,580
Mrożące krew w żyłach
przeżycia na granicy światów.
14
00:00:48,600 --> 00:00:54,080
Budzi mnie skrzypienie drzwi. Znów widzę
to światło. Wstaję z łóżka, idę uchylić
15
00:00:54,180 --> 00:00:59,660
mocniej te drzwi, zobaczyć co tam jest.
I widzę postacie. Ale czuję jakąś grozę
16
00:00:59,740 --> 00:01:05,840
sytuacji. Jestem przerażona. Po
prostu biegnę i krzyczę do męża: Strzelaj!
17
00:01:05,900 --> 00:01:11,940
Mówią świadkowie w Radiu Paranormalium.
Przygotowywanie pięćdziesiątego odcinka
18
00:01:12,020 --> 00:01:17,120
podcastu Mówią Świadkowie trochę czasu
mi zajęło, ale myślę, że wielu z Państwa
19
00:01:17,140 --> 00:01:23,020
przeczytawszy zapowiedź pomyślało sobie
warto było czekać. Przy mikrofonie Marek
20
00:01:23,040 --> 00:01:28,640
Sęk Ivellios. Dobry wieczór Państwu.
Dzisiejszą audycję w całości wypełnią
21
00:01:28,680 --> 00:01:33,060
rozmowy ze słuchaczami, którzy postanowili
podzielić się z Radiem Paranormalium
22
00:01:33,200 --> 00:01:39,060
swoimi spotkaniami z nieuchwytną siłą.
Usłyszymy dziś o obserwacjach duchów, w
23
00:01:39,160 --> 00:01:43,680
tym także zdarzeniach z udziałem
poltergeistów, jak również o zdarzeniach
24
00:01:43,740 --> 00:01:46,880
jako żywo przypominających nawiedzenie. A
25
00:01:46,900 --> 00:01:52,160
w jednym przypadku poznamy opis sytuacji,
w której coś zapobiegło potencjalnie
26
00:01:52,280 --> 00:01:57,180
tragicznemu w skutkach wypadkowi. Ponadto
jeden z naszych dzisiejszych rozmówców
27
00:01:57,200 --> 00:02:02,760
przez pewien czas żywo interesował się
okultyzmem i dziś podzieli się wynikłą z
28
00:02:02,770 --> 00:02:08,340
rzekomo sowego zainteresowania dziwną
przygodą. Uprzedzam, że dziś przydadzą się
29
00:02:08,440 --> 00:02:14,300
słuchawki, gdyż część z naszych rozmówców
prosiła o zmianę barwy głosu. Zanim
30
00:02:14,320 --> 00:02:16,400
przejdziemy do wysłuchania przygotowanych
31
00:02:16,460 --> 00:02:19,340
na dziś rozmów, pozwólcie, że przypomnę
32
00:02:19,360 --> 00:02:24,260
kontakty do Radia Paranormalium dla
tych z Państwa, którzy pragną podzielić się
33
00:02:24,380 --> 00:02:31,620
swoją historią o spotkaniu z nieznanym.
Tych z Państwa, którzy przeżyli coś
34
00:02:31,660 --> 00:02:36,580
nietypowego i chcieliby nam o tym
opowiedzieć zapraszamy do kontaktu. Nasze
35
00:02:36,640 --> 00:02:40,680
numery telefonów to stacjonarny
trzydzieści dwa siedemset czterdzieści
36
00:02:40,780 --> 00:02:42,590
sześć zero zero zero osiem.
37
00:02:47,200 --> 00:02:51,240
Komórkowy pięćset trzydzieści sześćset
dwadzieścia czterysta dziewięćdziesiąt
38
00:02:51,250 --> 00:03:06,120
trzy. Skype: Radio.paranormalium.pl.
Numer Gadu-Gadu trzydzieści sześć zero
39
00:03:06,220 --> 00:03:08,720
osiem osiemdziesiąt zero dwa. Trzydzieści
40
00:03:08,820 --> 00:03:11,640
sześć zero osiem osiemdziesiąt zero dwa.
41
00:03:11,840 --> 00:03:21,680
Czekamy także na Państwa email
pod adresem Radio@paranormalium.pl.
42
00:03:21,700 --> 00:03:25,920
Gdyby przy naszych telefonach nikt nie
dyżurował, prosimy o nagranie wiadomości
43
00:03:26,000 --> 00:03:31,300
głosowej bądź wysłanie SMS-a. Bardzo
prosimy o sprecyzowanie, w jakiej sprawie
44
00:03:31,360 --> 00:03:35,460
chcą się Państwo z nami skontaktować.
Słuchaczy dzwoniących z numerów
45
00:03:35,520 --> 00:03:40,060
zastrzeżonych lub z zagranicy prosimy
ponadto o podanie numeru, na który mamy
46
00:03:40,120 --> 00:03:43,120
oddzwonić. Wszystkim świadkom gwarantujemy
47
00:03:43,160 --> 00:03:48,440
pełną anonimowość. W razie wykorzystania
zapisu rozmowy w którejś z audycji
48
00:03:48,480 --> 00:03:52,090
istnieje możliwość zmiany barwy głosu.
49
00:03:52,100 --> 00:03:56,940
Dzisiejsza audycja może trochę przypominać
takiego iceberga, bowiem zaczniemy od
50
00:03:57,020 --> 00:04:02,100
przypadku, który z pozoru będzie się
zaliczał do bardziej lajtowych. Celowo
51
00:04:02,140 --> 00:04:07,620
zaznaczyłem owo "z pozoru", bowiem
co innego słuchać takiej historii, a co
52
00:04:07,660 --> 00:04:11,060
innego samemu przeżyć tego typu zdarzenie.
53
00:04:11,120 --> 00:04:16,260
Sytuacja, o której za chwilę usłyszymy,
przywodzi na myśl reakcję zmarłego na
54
00:04:16,279 --> 00:04:21,100
uszkodzenie przedmiotu,
który do niego za życia należał.
55
00:04:21,120 --> 00:04:23,820
Mej babczi zawsze przychodziły sąsiadki na
56
00:04:23,880 --> 00:04:26,620
kawę. Jedna paliła dwadzieścia papierosów
57
00:04:26,760 --> 00:04:30,440
na godzinę, popularny wtedy był. I druga,
58
00:04:30,640 --> 00:04:33,840
druga kawa. Dziesięć wypijała i opowieści
59
00:04:33,860 --> 00:04:36,500
różne na temat kościoła, no ten, wiadomo,
60
00:04:36,540 --> 00:04:40,820
jak się spotkają starsze kobiety, no to
o wszystkim opowiedzą. A ja jako mały
61
00:04:41,020 --> 00:04:44,240
średniak latałem między
nimi, siedziałem i słuchałem.
62
00:04:45,280 --> 00:04:50,380
Zmarł sąsiad na górze, z
resztą, z którym byłem na,
63
00:04:51,060 --> 00:04:53,160
na weselu po prostu. W środku siedziałem,
64
00:04:53,180 --> 00:04:58,300
nie byłem ich dzieckiem. Moja
sąsiadka i jej mąż. Zabił się motorem,
65
00:04:59,180 --> 00:05:02,680
w drzewo, w drzewo uderzył. I-- no i znowu
66
00:05:02,720 --> 00:05:07,400
się zebrały. Był, był pogrzeb, tam parę
dni minęło. Siedzą, opowiadają sobie i
67
00:05:07,440 --> 00:05:12,440
taka pani mówi: otworzyłam
szafę, rzeczy leżą, wezmę
68
00:05:12,460 --> 00:05:17,220
spodnie, ja zamknę ją, potnę sobie na
ścierki. Kiedyś nie było gąbek jak teraz,
69
00:05:17,260 --> 00:05:21,960
prawda? Innych rzeczy, takich do
ścierania, zmywania. No, na to jakieś
70
00:05:22,040 --> 00:05:24,460
spodnie, wzięła nożyczki, otworzyła szafę,
71
00:05:24,600 --> 00:05:27,400
wzięła nożyczki i pierwsze nacięcie i te
72
00:05:27,540 --> 00:05:32,880
drzwi od szafy tak uderzyły mocno, że
aż odpadły, spadły na ziemię. No to ja od
73
00:05:32,920 --> 00:05:40,969
razu do pokoju, pot na głowę, wystraszony
mówię: gdzieś folii pokładam. No tyle
74
00:05:41,080 --> 00:05:43,960
z tej- Nie wspominała,
czy nie wspominała czasem
75
00:05:43,969 --> 00:05:48,680
o jakimś podmuchu wiatru czy czymś?
Te drzwi nie mogły się tak jakby same
76
00:05:48,740 --> 00:05:51,960
zamknąć? One nie zamknęły
się. One zostały uderzone
77
00:05:52,000 --> 00:05:55,220
jakąś siłą wielką. Bo to niemożliwe mówi.
78
00:05:55,260 --> 00:05:57,080
Okna były zamknięte. Tym bardziej, że na
79
00:05:57,120 --> 00:06:03,320
poddaszu mieszkali. Okna zamknięte.
Było wielkie uderzenie, a mało tego druga
80
00:06:03,340 --> 00:06:10,152
żona.Jej córka de facto. I mi
powiedziała, że córkę mieli łączył się
81
00:06:10,232 --> 00:06:15,092
stary magnetofon, mieli taki na taśmie
jak się wkłada jeszcze, że włączyła
82
00:06:15,932 --> 00:06:21,832
chcąc wyłączyć na noc
nacisnęła rec wers nagrywanie i
83
00:06:21,892 --> 00:06:24,112
odsłuchując później pokazuje mamie jakieś
84
00:06:24,232 --> 00:06:28,752
dziwne głosy nagrały się w nocy. Po prostu
już na noc słuchała jakiejś muzyki, a
85
00:06:28,852 --> 00:06:31,982
chcąc wyłączyć zamiast Stop
nacisnęła ten drugi przycisk,
86
00:06:33,112 --> 00:06:35,432
a później odsłuchując kasetę, którą miała
87
00:06:35,452 --> 00:06:38,552
z muzyką. Nieważne w czym. Nie pamiętam.
88
00:06:38,912 --> 00:06:42,192
Odsłuchując pół wiadomo można kasetę parę
89
00:06:42,552 --> 00:06:45,252
razy nagrać, tak? Dziwne, straszne jakieś
90
00:06:45,272 --> 00:06:48,932
dźwięki się tam nagrywały,
jakieś głosy niezrozumiałe.
91
00:06:48,972 --> 00:06:54,432
No tak, jakby klasyczny przypadek
przypadkowego nagrania EVP, tak zwanego.
92
00:06:54,452 --> 00:06:59,512
Dokładnie, dokładnie. Wspominała
może coś, czy wiadomo coś panu
93
00:06:59,592 --> 00:07:06,052
może o tym, czy te głosy mówiły coś
zrozumiałego, jakby udało się tam coś
94
00:07:06,252 --> 00:07:11,152
zrozumieć? To było, to
było logicznie ułożone. No ja
95
00:07:11,172 --> 00:07:15,032
byłem gówniarz wtedy. Tak, to było
logiczne. Ja postaram się tę kasetę
96
00:07:15,052 --> 00:07:20,212
zdobyć, bo jest szansa taka, bo oni
wszystkie graty stare zachowują, nie
97
00:07:20,252 --> 00:07:26,292
wyrzucają. To było logicznie ułożone,
to, to był język. To był język z tym, że
98
00:07:26,332 --> 00:07:29,912
niezrozumiały w tamtych czasach.
Podejrzewam, że i w tych. Nie wiem, czy to
99
00:07:29,952 --> 00:07:32,972
był aramejski, czy inny, ale, ale był.
100
00:07:33,012 --> 00:07:35,932
Ale była w tym logika jakaś. Ale zadzwonię
101
00:07:36,012 --> 00:07:39,152
dzisiaj. Może nie, bo późno,
ale jutro postaram się, bo
102
00:07:40,132 --> 00:07:45,312
mam numer. Mamy kontakt, by zadzwonić
i może uda mi się zdobyć. Jeżeli ta kaseta
103
00:07:45,352 --> 00:07:51,252
nie jest sparciała. Wie pan, no.
No warto byłoby chyba tą kasetę
104
00:07:51,272 --> 00:07:55,712
rzeczywiście zbadać, odświeżyć
ewentualne możliwe racjonalne
105
00:07:55,772 --> 00:08:01,132
wyjaśnienia. Jeżeli się w ogóle uda
coś tam z tej kasety jeszcze odsłuchać po
106
00:08:01,232 --> 00:08:05,452
takim długim czasie. Było zawsze
i zawsze myślę o tej kasecie i
107
00:08:05,492 --> 00:08:09,812
zapominam zapytać moją, no
teraz koleżankę można powiedzieć,
108
00:08:09,832 --> 00:08:14,612
wtedy była mała, tak samo mniejsza
młodsza ode mnie. Jak oglądam Czwarty zmysł
109
00:08:15,252 --> 00:08:21,242
z Bruce'm Willisem i AI-kont w tej
piwnicy słucha tej kasety i bierze głośnik,
110
00:08:21,252 --> 00:08:24,412
magnetofon i słyszy wtedy
po hiszpańsku właśnie.
111
00:08:25,092 --> 00:08:30,672
No dobrze, to, to jakby pan mogło tam
kontakt nawiązać, to, to może, może gdyby,
112
00:08:30,712 --> 00:08:35,312
może by się udało, to nawet tę
taśmę jakoś przegrać, przekopiować.
113
00:08:35,332 --> 00:08:38,862
Tak, tak to mówię, to jest
celuloza, to jest, to jest. Nie wiem,
114
00:08:39,732 --> 00:08:44,792
ale spróbuję, spróbuję. Teraz
zaprezentuję państwu dwie historie
115
00:08:44,812 --> 00:08:49,172
przekazane przez słuchacza, z którym,
jeśli mnie pamięć nie myli, słyszeliśmy
116
00:08:49,192 --> 00:08:54,512
się już bodajże w którymś z odcinków
poświęconych obserwacjom UFO. Najpierw
117
00:08:54,652 --> 00:08:59,632
poznacie Państwo wspomniane we wstępie
opis sytuacji, w której jakaś nieuchwytna
118
00:08:59,712 --> 00:09:05,652
ochronna siła zapobiegła potencjalnie
tragicznemu w skutkach wypadkowi.
119
00:09:05,712 --> 00:09:12,012
Mam zezwolenie tutaj od mojego
przyjaciela, na które po prostu. No
120
00:09:12,052 --> 00:09:13,692
spytałem się go, czy mogę opowiedzieć tą
121
00:09:13,712 --> 00:09:16,332
historię? Jak najbardziej mogę. On sam nie
122
00:09:16,352 --> 00:09:20,052
będzie teraz o tym mówił, bo to już
było jakiś czas temu. Poza tym on się nie
123
00:09:20,092 --> 00:09:21,412
będzie bawił w takie rzeczy. On ma swoją
124
00:09:21,452 --> 00:09:26,452
rodzinę, tam dom, tak i pracę i tego i on
nie ma czasu na takie tam głupoty. Tak
125
00:09:26,492 --> 00:09:29,832
mówi. Tak? Ale dla mnie to jest
ciekawe, bo to kiedyś byliśmy po prostu
126
00:09:30,932 --> 00:09:36,592
związani jakoś tak blisko, tak?
Rozmawialiśmy na bardzo duże tematów.
127
00:09:37,092 --> 00:09:41,622
Poruszali, poruszaliśmy też temat
ufologii, właśnie też paranormalne rzeczy
128
00:09:41,652 --> 00:09:45,412
jakieś tak. No były ciekawe, ciekawe
historie. Opowiadaliśmy sobie po prostu,
129
00:09:45,432 --> 00:09:48,912
to nam się tak przytrafiło. Też ja
opowiedziałem tą historię, tak? No i
130
00:09:49,252 --> 00:09:53,852
doszło-- właśnie ta historia, o której
właśnie teraz zacznę mówić, tak? Za
131
00:09:53,912 --> 00:10:01,212
sekundkę już, już zacząłem, tak? No to
zdarzyła się na jakiejś wiosce, bo on tam
132
00:10:01,292 --> 00:10:05,612
mieszkał z mamą. To była wieś, chyba
raczej tak? To nie było jakieś tam jakieś
133
00:10:05,672 --> 00:10:11,512
miasto, nie wiem, jakieś, ani nawet nie
wiem, czy małe miasteczko to, to było po
134
00:10:11,532 --> 00:10:17,972
prostu. No jakoś bardzo słabo zaludniony
jakiś teren, tak? A jaki to był rejon?
135
00:10:17,992 --> 00:10:20,472
O Jezu, mazowieckie. To mazowieckie, ale
136
00:10:20,512 --> 00:10:22,212
dokładnie, w którym miejscu to nie powiem,
137
00:10:22,232 --> 00:10:26,392
bo no nie pamiętam. To było
mazowieckie gdzieś tam, ale, ale,
138
00:10:27,412 --> 00:10:31,672
no i co się stało? Babci nie
było już, niestety umarła jakiś
139
00:10:31,692 --> 00:10:35,872
czas temu. Była mama, był chyba ojciec
140
00:10:35,952 --> 00:10:39,352
jego, ale ojciec już poszedł do roboty i w
141
00:10:39,412 --> 00:10:48,392
domu tylko był, chyba. On się szykował
do szkoły i mama, która zawsze codziennie
142
00:10:48,692 --> 00:10:53,932
jechała jakoś tam do pracy i
spotykała się z przyjaciółką na
143
00:10:53,952 --> 00:11:00,692
pobliskim przystanku, gdzie taki zakręt
był. I ta droga była taka po prostu. No
144
00:11:00,712 --> 00:11:02,692
jeździły tam samochody, prawda? No, nie
145
00:11:02,872 --> 00:11:08,952
było tak, że ona była, nie wiem, z
piachu i tam przejechał raz na rok jakiś
146
00:11:08,992 --> 00:11:12,792
samochód. Tylko normalnie
była asfaltowa droga, jeździły
147
00:11:13,912 --> 00:11:17,952
samochody. Tylko że wiadome, że. Ale
właśnie chodzi o to, że tam jeździły też
148
00:11:17,992 --> 00:11:23,112
duże samochody, tak? Autobusy,
PKSy. To był-- one chyba na PKS.
149
00:11:24,852 --> 00:11:28,412
Ta mama mojego przyjaciela
plus jej przyjaciółka.
150
00:11:29,492 --> 00:11:34,022
Zawsze z tego samego przystanku, zawsze
o tej samej porze rano. Tam nie wiem,
151
00:11:34,022 --> 00:11:40,732
godzina siódma. Może. Czeka.
Zawsze stały. Czekały na ten PKS
152
00:11:41,032 --> 00:11:46,632
w tym samym miejscu. Tak. I zazwyczaj
były tam jeszcze inne osoby. No i co się
153
00:11:46,732 --> 00:11:52,872
stało? Yyy, i któregoś dnia, żeby.
A właśnie, żeby otworzyć drzwi,
154
00:11:53,472 --> 00:12:00,442
trzeba było przekręcić klucz wewnątrz
domu. Bądź. No nie wiem. No tak. No to no,
155
00:12:00,452 --> 00:12:03,372
no po prostu nie wiem, jakoś wewnątrz
domu po prostu był taki zamek, była
156
00:12:03,412 --> 00:12:04,890
zasuwa. Chyba tak.No i co? No i co?
157
00:12:04,890 --> 00:12:06,569
Wiesz, co jest najdziwniejsze?
158
00:12:06,569 --> 00:12:09,240
Ale no po prostu pod klamką był po prostu
159
00:12:09,460 --> 00:12:11,380
taki zamek, gdzie się po prostu przekręca
160
00:12:11,400 --> 00:12:13,100
klucz z jednej strony i z drugiej strony,
161
00:12:13,120 --> 00:12:14,640
żeby otworzyć drzwi, trzeba było po prostu
162
00:12:14,660 --> 00:12:18,710
przekręcić klucz i żeby zamknąć trzeba
było przekręcić klucz. No i dobra. No i w
163
00:12:18,780 --> 00:12:24,800
tym momencie jakoś ta
mama, jakoś cały czas, jeśli coś
164
00:12:25,080 --> 00:12:29,120
przytrafiało, że prawie nie zdążyła,
prawie nie mogła wyjść na tą godzinę
165
00:12:29,740 --> 00:12:31,360
daną tam. Nie wiem, która to była godzina
166
00:12:31,400 --> 00:12:35,560
wpół do ósmej, nie wiem, dwadzieścia
po. No nie wiem, nie powiem, bo to bardziej
167
00:12:35,600 --> 00:12:37,700
trzeba było się jego szczegóły pytać. No i
168
00:12:37,840 --> 00:12:42,720
co? No i w tym momencie ona się spieszy,
tu jej się wylała kawa podobno, tak?
169
00:12:42,960 --> 00:12:48,880
Tutaj, coś tam się stało znowu, no po
prostu nie mogła jakoś szybko, szybko,
170
00:12:48,900 --> 00:12:51,280
szybko, szybko i się spieszyła bardzo. No
171
00:12:51,319 --> 00:13:00,100
i z tego pośpiechu przekręca klucz. Pff,
złamał się. Został klucz w zamku. No to
172
00:13:00,160 --> 00:13:04,100
pięknie. Zaraz autobus tam,
nie wiem, za pięć, dziesięć
173
00:13:04,160 --> 00:13:10,079
minut autobus tak. PKS. A tutaj klucz w
zamku. I ja nie wiem, czy oni mieszkali.
174
00:13:10,139 --> 00:13:14,170
Na pewno mieszkali chyba na
parterze, bo to był domek. Chyba taki dom
175
00:13:14,860 --> 00:13:20,760
po prostu stary. Tak. I tak. No i
przez okno mogłaby wyjść. Może
176
00:13:20,780 --> 00:13:24,760
przez okno, jakby naprawdę się spieszyła.
No ale ten klucz w zamku. Ten dzieciak
177
00:13:24,800 --> 00:13:28,540
jeszcze. On jako dzieciak, nie
wiem, ile on tam miał lat dokładnie.
178
00:13:29,540 --> 00:13:32,900
I nie wiem, czy tam był jakiś jeszcze
domownik, bo może został ten domownik, by
179
00:13:33,020 --> 00:13:36,560
z nim został i tak dalej. No ale, no
kobieta nie będzie przez okno może
180
00:13:36,620 --> 00:13:39,540
wychodzić. No nie wiem, dlaczego, bo ja
bym wyszedł. Jakbym się spieszył bardzo,
181
00:13:39,560 --> 00:13:42,860
to bym wyszedł pewnie przez okno. Tak?
Ale- No musiałaby to okno jeszcze jakoś
182
00:13:43,020 --> 00:13:47,650
zamknąć. No a właśnie.
To może też. No właśnie.
183
00:13:47,700 --> 00:13:55,100
Może i też dlatego. No dobra, no ale
ten klucz się złamał. Tego... Nie można
184
00:13:55,240 --> 00:13:57,819
wyjść z tego domu. Też to były czasy, lata
185
00:13:57,920 --> 00:14:00,920
wczesne dziewięćdziesiąte. Jakoś, no może
186
00:14:00,980 --> 00:14:02,480
tam trochę później. On młodszy troszeczkę
187
00:14:02,520 --> 00:14:07,500
był ode mnie. No ale
dobra, nieważne. I tak. I
188
00:14:08,200 --> 00:14:11,200
no złamany klucz. No i w zamku dzwoni po
189
00:14:11,460 --> 00:14:14,360
jakiegoś tam przyjaciela, sąsiada. Ślusarz
190
00:14:14,400 --> 00:14:19,100
niech przyjdzie, zrobi ten zamek tego i
jakoś po godzinie, po dwóch godzinach
191
00:14:20,420 --> 00:14:27,260
w końcu się udało. No i co? No i ta
kobieta spóźniona leci na przystanek, a
192
00:14:27,360 --> 00:14:33,319
tam na tym przystanku jakaś
policja, karetka. Okazało się, że
193
00:14:33,329 --> 00:14:37,280
jechał TIR na zakręcie.
Ośka mu po prostu odpadła
194
00:14:37,920 --> 00:14:44,319
z tego, z opony. Tak? I musnęła dosłownie
tą koleżankę minimalnie prawie. Tą, tą
195
00:14:44,340 --> 00:14:48,170
przyjaciółkę. Całe szczęście nic się
nie stało tej przyjaciółce. Ona żyje. Jest
196
00:14:48,180 --> 00:14:55,060
wszystko w porządku. Ale wiem, że
ostry wypadek. Tir walnął obok przystanku.
197
00:14:55,120 --> 00:14:58,410
Ludzi pełno. Zbiegowisko całe, bo wiadomo,
198
00:14:58,440 --> 00:15:02,660
jak coś się dzieje. No to, no to, no to
wiadome, że ten, że cała wieś tam się
199
00:15:02,960 --> 00:15:08,800
zbiegła. O Boże, co to się stało? I
podobno ta ośka walnęła dosłownie
200
00:15:08,819 --> 00:15:13,140
praktycznie w to miejsce, gdzie one zawsze
stało na tym przystanku. I tutaj mamy
201
00:15:13,180 --> 00:15:16,190
taką jakby historię po
prostu, że no nie wiem, że-
202
00:15:16,220 --> 00:15:20,200
Tak jakby przypadek takiej jakiejś
ochronnej siły, można powiedzieć.
203
00:15:20,260 --> 00:15:24,440
Opatrzność Boża albo
opatrzność matczyna, bo
204
00:15:25,680 --> 00:15:31,400
zmarła mama tej kobiety, tak babcia tego
mojego przyjaciela, tak? No i nie tylko
205
00:15:31,440 --> 00:15:33,520
kogoś tak przed tym wypadkiem zmarła? No
206
00:15:33,560 --> 00:15:35,750
nie wiem. On opowiadał, że no jakiś czas,
207
00:15:35,760 --> 00:15:40,650
no nie, że wczoraj tak, że poprzedniego
dnia, ale jakoś, jakoś, jakoś, jakoś.
208
00:15:41,940 --> 00:15:48,500
No jakoś tak. No jakiś czas tak. No nie
wiem, ale jakoś świeża sprawa nie była.
209
00:15:48,540 --> 00:15:49,960
Nie było tak, że to było, że to już był
210
00:15:50,040 --> 00:15:51,540
parę lat. Nie, tylko że jakoś tak świeża.
211
00:15:51,620 --> 00:15:54,610
No pół roku, rok przed tym wydarzeniem.
212
00:15:54,660 --> 00:15:58,790
Nie wiem dokładnie, bo to jego
trzeba było się zapytać, ale ten. Ale.
213
00:15:59,500 --> 00:16:05,720
No historia fajna, bo znaczy fajna.
No super, że udało się tak stało. No
214
00:16:05,819 --> 00:16:09,420
tak, fajnie, że po prostu nic się nie
stało tej kobiecie. To jest po pierwsze.
215
00:16:09,460 --> 00:16:15,260
Po drugie, że no ciekawa po prostu,
że, że, że zbieg okoliczności znowu w
216
00:16:15,280 --> 00:16:21,400
cudzysłowiu. A proszę bardzo, takie
zbiegi okoliczności, które no znaki są, że
217
00:16:21,440 --> 00:16:23,719
jednak coś chyba jednak, jednak, jednak.
218
00:16:23,740 --> 00:16:28,900
No albo zbieg okoliczności, super. No
to taki błąd Matrixa, tak? Jakiś taki, że
219
00:16:28,960 --> 00:16:33,740
może był plan dla tej kobiety jeszcze,
może nie wypełniła swojej jakiejś, nie
220
00:16:33,780 --> 00:16:36,420
wiem tego, co tu ma zrobić na tym świecie.
221
00:16:36,460 --> 00:16:39,860
I nagle tutaj się tak stało,
że jak się stało? No i,
222
00:16:40,599 --> 00:16:44,970
no i. No i to taka historia krótka też
tak, ale ciekawa. No moim zdaniem tak.
223
00:16:45,120 --> 00:16:47,729
Na pewno historia dająca, że tak powiem,
224
00:16:47,740 --> 00:16:52,319
pożywkę dla wielu trudnych pytań o
naturę naszej rzeczywistości. Tak jest.
225
00:16:52,329 --> 00:16:56,700
I o to, czy ktoś rzeczywiście nad
nami jak jakoś tam czuwa w tej innej
226
00:16:56,760 --> 00:17:02,819
rzeczywistości. A teraz przejdziemy do
opisu sytuacji, którą słuchacz wiąże ze
227
00:17:02,880 --> 00:17:06,569
swoim niegdysiejszym
zainteresowaniem okultyzmem.
228
00:17:07,180 --> 00:17:11,780
To była historia taka, że kiedyś bawiłem
się też okultyzm, bawiłem się w jakieś
229
00:17:11,800 --> 00:17:18,159
tam. No, no to troszeczkę nie do
końca okej, ale no przyznam się tak,
230
00:17:18,780 --> 00:17:25,360
też pentagramy sobie rysowałem na,
yy, yy, zeszytach i tak dalej. Różne tam
231
00:17:25,659 --> 00:17:27,780
demonologią się interesowałem, no bardziej
232
00:17:27,800 --> 00:17:30,060
okultyzm, tak? No i rzeczywiście niektóre
233
00:17:30,080 --> 00:17:33,820
rzeczy działały, afirmacja i tak dalej,
234
00:17:33,860 --> 00:17:37,659
to, co chciałem. Tylko bardziej, żeby
nie, żeby tam kogoś krzywdzić albo coś
235
00:17:37,980 --> 00:17:44,000
zniewalać ludzi. Broń Boże, to bardziej,
tam nie wiem, z rodziny tam ktoś. No i
236
00:17:44,040 --> 00:17:48,220
teraz ma teraz problem,
bo na przykład, no były
237
00:17:49,159 --> 00:17:55,400
próby kogoś, no właśnie, troszeczkę
zniewalania, a teraz ta osoba ma problem
238
00:17:55,480 --> 00:17:58,000
psychiczny w ten sposób, że po prostu nie
239
00:17:58,060 --> 00:18:00,000
może wychodzić z domu. To jest takie jakby
240
00:18:00,040 --> 00:18:06,150
coś za coś, tak? Że oddanie, zrobienie
komuś to nie była krzywda komuś robienia,
241
00:18:06,159 --> 00:18:11,940
tylko po prostu no oddanie komuś znaczy
inaczej zabranie komuś wolności i teraz
242
00:18:11,980 --> 00:18:15,700
płaci swoją wolnością. Nie można tak
powiedzieć, bo ma teraz tam problem taki,
243
00:18:15,740 --> 00:18:19,300
że no nie może wychodzić
z domu, no nieważne,
244
00:18:19,380 --> 00:18:25,220
ale dobra. No i ja też się interesowałem
tym, tym okultyzem, tym. No książki
245
00:18:25,380 --> 00:18:28,060
czytałem Biała magia, tam nie tylko biała,
246
00:18:28,100 --> 00:18:30,860
tam czarna i tak dalej, i
tak dalej. Też jakoś tak.
247
00:18:32,040 --> 00:18:36,440
Ciekawe to dla mnie było. I tam
później zobaczyłem, że, że sekret jest taka
248
00:18:36,480 --> 00:18:42,000
książka, tak? Czytałem ją, że to jest
mniej więcej na tej samej zasadzie polega.
249
00:18:42,080 --> 00:18:44,680
No ciekawe, to jest ogólnie ciekawe, tak?
250
00:18:45,200 --> 00:18:47,600
Nie wiem, jak to na sto procent działa.
251
00:18:47,659 --> 00:18:51,220
Wiem, że coś tutaj jest.
Staram się jakoś to wyprzeć,
252
00:18:52,040 --> 00:18:54,680
jakoś, żeby normalnie, żeby to nie była
253
00:18:54,700 --> 00:18:56,500
obsesja, bo w pewnym momencie to naprawdę
254
00:18:56,520 --> 00:18:58,780
może się stać obsesją i potem już naprawdę
255
00:18:59,000 --> 00:19:01,659
trzeba uważać. No ale tak. No i była w
256
00:19:01,670 --> 00:19:07,169
pewnym momencie taka historia.Yyy,
kurczę, jak to? Od czego tu zacząć? Tak.
257
00:19:07,220 --> 00:19:12,200
Tooo yyy, jakoś telefon zgubiłem
komórkowy. No i... Ale wtedy byłem jakoś
258
00:19:12,260 --> 00:19:18,240
tak trochę, trochę po imprezie. I
telefon komórkowy zgubiłem. I jakoś tam
259
00:19:18,280 --> 00:19:23,320
zażartowałem do kolegi. Aaa, aaa,
nie inaczej. Ja byłem wtedy wkurzony
260
00:19:23,460 --> 00:19:28,020
bardzo, bo to był już któryś tam z kolei
jakiś tam telefon w ciągu... Jakoś tam,
261
00:19:28,660 --> 00:19:30,040
nie że zgubiony, tylko że albo jeden mi
262
00:19:30,060 --> 00:19:34,170
się zepsuł, drugi coś tam gdzieś zgubiłem,
263
00:19:34,220 --> 00:19:38,640
tak? Teraz też, też zgubiłem. No i
byłem taki zły trochę, że kolejny telefon
264
00:19:39,400 --> 00:19:42,900
i tego. No ja mówię: nie, no to jest
niemożliwe, żeby ten, żeby, żeby kolejny
265
00:19:42,980 --> 00:19:45,300
telefon gdzieś mi, gdzieś mi wsiąkł, tak?
266
00:19:45,360 --> 00:19:49,580
No i ja w tym momencie
narysowałem sobie tak, że
267
00:19:50,200 --> 00:19:54,940
Pentagram, no i że a...
I przeciąłem sobie palec
268
00:19:56,040 --> 00:20:01,940
żyletką i podpisałem to swoją krwią.
I proszę... Tak, to był żart. To taki był
269
00:20:01,980 --> 00:20:03,960
trochę głupi, bardzo głupi, bo to byłem
270
00:20:04,040 --> 00:20:08,400
wtedy... To było trochę parę lat temu,
że parę, no paręnaście lat temu, więc
271
00:20:08,620 --> 00:20:11,360
troszeczkę też... Trochę człowiek starszy,
272
00:20:11,380 --> 00:20:13,020
to inaczej patrzy na te, na te, na te, na
273
00:20:13,100 --> 00:20:17,080
te, na te rzeczy, tak? Na ten świat.
No i to było strasznie, no, no głupie. No
274
00:20:17,180 --> 00:20:20,360
teraz... Trochę mi nawet głupio o tym
mówić, tak? No to trochę tak się wstydzę o
275
00:20:20,440 --> 00:20:25,850
tym mówić, no ale trudno, no. I tak
chlasnąłem sobie palec właśnie tą żyletką.
276
00:20:25,860 --> 00:20:33,460
Znaczy, tam, no, no, no żyletka to
była, tak? Iii na, yy, na tym narysowanym
277
00:20:33,480 --> 00:20:40,960
właśnie pentagramie chlasnąłem
tam D, że to ja, tak? I oddaj mój telefon
278
00:20:41,680 --> 00:20:44,820
to coś tam z powrotem będę z nim, z Tobą
279
00:20:44,840 --> 00:20:47,020
rozmawiał. Ale to nie, że z demonem i tak
280
00:20:47,100 --> 00:20:50,560
dalej, tylko że ogólnie z tą istotą i
tak dalej, nie? Bo ja kiedyś tam sobie
281
00:20:50,580 --> 00:20:54,910
lubiłem, yy, tam nie wiem,
tak sobie, no, pożartować
282
00:20:55,060 --> 00:20:56,880
ogólnie, ale zauważyłem, że miałem lepsze
283
00:20:56,920 --> 00:20:58,960
oceny w szkole i w ogóle jak na przykład
284
00:21:00,460 --> 00:21:02,760
w takie afirmacje się wkręcałem, tak? To
285
00:21:02,780 --> 00:21:06,240
rzeczywiście miałem wtedy lepsze oceny
i to było w czasach szkolnych, szkolnych,
286
00:21:06,250 --> 00:21:10,240
tak? No i co się stało? Nagle ni stąd, ni
287
00:21:10,320 --> 00:21:16,300
zowąd ja idę tak, jakbym wiedział,
gdzie mam iść. Iii biorę zielony, żółty
288
00:21:16,960 --> 00:21:21,760
telefon w metrze. Telefon
czyjś został znaleziony? A pani
289
00:21:21,800 --> 00:21:26,640
mówi: tak, jest. Mówię: o kurcze, jaka
akcja. No taki szok byłem, nie? Tak, tak,
290
00:21:26,680 --> 00:21:31,120
ojej. No i mam ten telefon. No i teraz
tak. Wracam do tego domu. To był Mokotów
291
00:21:31,180 --> 00:21:34,400
wtedy. Jakoś tam mieszkałem
razem z przyjacielem.
292
00:21:35,260 --> 00:21:45,570
To był Mokotów. No i co? No i... I
wtedy była taka sytuacja, że jakoś...
293
00:21:45,580 --> 00:21:48,720
Była druga akcja, bo to była jedna, to
było to, taki zwykłe okoliczności, bo to
294
00:21:48,740 --> 00:21:52,900
były trzy zwykłe okoliczności, tam trzy
czy cztery, nie? No z tym telefonem to
295
00:21:53,900 --> 00:21:57,040
mogło, mogło być tak, że
pan po prostu za- za- jakoś
296
00:21:57,840 --> 00:22:02,080
zamanifestował rzeczywistość
i się, się jakby dopełniło.
297
00:22:02,140 --> 00:22:04,280
No tak, tak, tak. Tylko że druga akcja
298
00:22:04,300 --> 00:22:05,760
była taka, że ja wróciłem tego samego dnia
299
00:22:05,780 --> 00:22:09,680
właśnie do domu. No i
w tym momencie ja, ja
300
00:22:10,620 --> 00:22:15,920
będąc właśnie w tym, w tym domu,
razem z tym kolegą, on już poszedł spać. Ja
301
00:22:15,960 --> 00:22:22,400
zacząłem jakoś tam... Aaa! Pamiętam,
właśnie była sytuacja z "daj mi znak". Ja
302
00:22:22,460 --> 00:22:27,120
powiedziałem. "Daj mi znak,
jeśli istniejesz". Tak? Bo to
303
00:22:27,740 --> 00:22:31,300
dla mnie. Ja też staram się
racjonalnie patrzeć na świat i-i-i
304
00:22:31,980 --> 00:22:35,930
jakoś tam nie... Oczywiście z entuzjazmem
305
00:22:35,960 --> 00:22:41,820
podchodzę do niektórych tam akcji, tak?
Wiadome, ale tutaj chcę znak. Po prostu.
306
00:22:41,860 --> 00:22:49,240
Pokaż, że ja po prostu nie oszalałem
tak? I że... I w tym momencie trzask,
307
00:22:50,120 --> 00:22:57,000
prąd, w całym domu nie ma prądu.
Zgasł prąd, wybuchło, strzeliło. No
308
00:22:57,010 --> 00:23:01,480
niemożliwe. Nie, no niemożliwe.
Okazało się później, racjonalnie oczywiście
309
00:23:01,540 --> 00:23:06,020
mówiąc, że kuchenkę
mieliśmy taką. Nie mieliśmy na
310
00:23:06,100 --> 00:23:07,870
gaz kuchenki, tylko taką elektryczną, tak?
311
00:23:07,880 --> 00:23:10,960
I tam przypięcie się zrobiło,
bo kolega po prostu zmywał
312
00:23:11,680 --> 00:23:16,490
naczynia i jakoś zachlapał tą
kuchenkę. Oczywiście on już spał, tak?
313
00:23:16,500 --> 00:23:18,740
Ale to wcześniej po prostu już. No i jakoś
314
00:23:18,780 --> 00:23:23,500
tam robiłem jedzenie tego. No ale
przy okazji pokaż się, daj mi znak, daj mi
315
00:23:23,540 --> 00:23:25,970
znak. Tak, tak, ja to się troszeczkę się z
316
00:23:26,020 --> 00:23:30,660
tego śmieję, ale troszeczkę. Z drugiej
strony to jest nawet ciekawe tak że to ta
317
00:23:30,740 --> 00:23:32,800
historia, bo to zbiegi okoliczności, tak?
318
00:23:32,820 --> 00:23:34,120
Bo to każdy może powiedzieć, że to jest
319
00:23:34,220 --> 00:23:38,960
ach, ale zbieg okoliczności. No to dobra,
no to jest ten zbieg okoliczności. Ale
320
00:23:39,000 --> 00:23:43,140
mało tego, zaraz jeszcze jeden zbieg
okoliczności, trzeci taki hat trick, takie
321
00:23:43,180 --> 00:23:48,120
combo. No i to, to, to,
to, to ciekawe, tak? No i
322
00:23:48,940 --> 00:23:53,980
zgasło te, te światło zgasło. Ja wtedy
mówię o-o, no dobra, spoko. I się trochę
323
00:23:54,000 --> 00:23:55,760
przestraszyłem, tak? I nie mogłem włączyć
324
00:23:55,800 --> 00:24:00,200
tych korków, nie wiedziałem, gdzie one są
na klatce potem, bo wydymałem wtedy po
325
00:24:00,220 --> 00:24:04,260
prostu mieszkanie razem z przyjacielem,
tak? Jakoś tak. No mówię, lata szkolne
326
00:24:04,300 --> 00:24:10,120
teraz były tak? No i co się
dalej działo? Tamten wkurzony,
327
00:24:11,120 --> 00:24:13,260
coś tam. "Co ty zrobiłeś? Co ty zrobiłeś?"
328
00:24:13,300 --> 00:24:16,860
Ja mówię: "Co ja zrobiłem?" Bo to nagle
strzeliło w całym domu. Tak? Ja nic nie
329
00:24:16,880 --> 00:24:21,260
zrobiłem, bo, bo nie wiem.
No nagle, ni stąd, ni zowąd prąd
330
00:24:21,300 --> 00:24:25,700
wysiadł, nie? I tak, ale. Ale dosłownie
po tych moich jakby modlitwach, takich
331
00:24:25,980 --> 00:24:32,780
czarnych nie. No i co? No i dalej.
Poszliśmy spać. Zamknęliśmy drzwi. Jeszcze
332
00:24:32,840 --> 00:24:37,900
tam papierosa wypaliliśmy chyba na
wieczór. Uspokoiliśmy się, włączyliśmy ten
333
00:24:37,940 --> 00:24:40,640
prąd cały. Wszystko było ok. Okazało się
334
00:24:40,660 --> 00:24:43,140
właśnie, że ta kuchenka przepięcie robiła.
335
00:24:43,220 --> 00:24:45,540
Zostawiliśmy ją w
spokoju i odłączyliśmy ją od
336
00:24:46,340 --> 00:24:50,840
prądu całkowicie. Następny dzień mieliśmy
sprawdzić, co się stało, a ja leżąc w
337
00:24:50,880 --> 00:24:54,280
łóżku leżę i tak sobie myślę sam do siebie
338
00:24:54,340 --> 00:24:56,880
gadam jakoś. Znaczy nie mówię na głos,
339
00:24:56,900 --> 00:24:59,480
tylko myślę sobie tak sam do siebie: no to
340
00:24:59,520 --> 00:25:03,620
fajna, fajny znak. Dobra, ok, to daj
mi jeszcze jeden znak, żebym miał
341
00:25:03,740 --> 00:25:09,400
stuprocentową pewność, tak żebym na sto
dziesięć procent, a nie na sto, nie? Że,
342
00:25:09,440 --> 00:25:15,290
że, że to jest prawda. Co? Myślę, że
rzeczywiście jest jakaś supermoc, która po
343
00:25:15,340 --> 00:25:20,080
prostu jest w stanie w jakiś sposób
współgrać z człowiekiem. I to ludzie
344
00:25:20,100 --> 00:25:21,960
nazywają to różnie. No niektórzy mówią, że
345
00:25:21,980 --> 00:25:23,960
to diabły, niektórzy mówią, że aniołowie,
346
00:25:23,980 --> 00:25:29,500
niektórzy mówią, że to, nie wiem,
jakaś, nie wiem, szósty zmysł, telepatia.
347
00:25:29,680 --> 00:25:33,180
Niektórzy mówią, że może to człowiek
jest w stanie na przykład poltergeista?
348
00:25:33,200 --> 00:25:36,704
Niektórzy mówią.Że, że to jest coś, co
istnieje dzięki, nie wiem, człowiekowi.
349
00:25:36,744 --> 00:25:41,654
Człowiek jest-- wytwarza sam te... Nie
słyszał pan o tym? Pani na pewno tak ma.
350
00:25:41,684 --> 00:25:47,664
No, słyszałem, że na przykład osoby w
wieku dojrzewania, w okresie dojrzewania
351
00:25:47,724 --> 00:25:51,824
nie potrafią tam kontrolować swojej
energii i to się jakoś przejawia w ten
352
00:25:51,884 --> 00:25:56,754
sposób właśnie w formie poltergeista.
Ehe, a i Kobiety też, tak? Że kobiety też.
353
00:25:56,884 --> 00:25:59,744
Szczególnie, szczególnie kobiety.
Szczególnie kobiety. No właśnie, też tak
354
00:25:59,764 --> 00:26:03,704
kiedyś czytałem, no i słyszałem, i
oglądałem na ten temat jakiś tam reportaż
355
00:26:03,744 --> 00:26:05,764
i tak dalej. No i to jest właśnie fajne,
356
00:26:05,824 --> 00:26:08,944
że, że, że różnie można to interpretować.
357
00:26:08,964 --> 00:26:10,664
Szkoda, że nie wiemy do końca, kto jest.
358
00:26:10,684 --> 00:26:16,004
Dobra, ale wróćmy do tematu. I była taka
historia. Ja mówię drugi raz pokaż ten,
359
00:26:16,344 --> 00:26:21,534
się tam daj znać i tak dalej. Rano
wstajemy, jest godzina, nie wiem tam 8:00
360
00:26:21,564 --> 00:26:26,204
rano, 9:00. Ja lubię około 10:00
wstawać, tak? Ale jakoś tak pamiętam, że
361
00:26:26,844 --> 00:26:33,364
za wcześnie wstaliśmy i... Ja
poszedłem do łazienki, a toaleta była na
362
00:26:33,484 --> 00:26:40,084
vis-a-vis, naprzeciwko drzwi
wejściowych od mieszkania. Ja
363
00:26:40,144 --> 00:26:47,284
usiadłem sobie na toalecie tak,
tak jakoś głowę miałem jeszcze ręką
364
00:26:47,324 --> 00:26:54,984
przecierałem sobie oczy i te drzwi nie
były zamknięte do końca od toalety, bo
365
00:26:55,604 --> 00:27:00,344
po prostu jakoś tak nie wiem no to
był zaspany jeszcze byłem rano. Jakoś,
366
00:27:00,364 --> 00:27:02,364
jakoś, jakoś tak nie zwróciłem uwagi na
367
00:27:02,424 --> 00:27:05,624
to, żeby to zamknąć totalnie tak? I ten. I
368
00:27:05,684 --> 00:27:10,594
tak siedzę, patrzę tak, tak jest
takie uchylone te, te drzwi są i widać,
369
00:27:11,904 --> 00:27:15,264
widać drzwi z naprzeciwka. A ja patrzę, a
370
00:27:15,284 --> 00:27:18,244
te drzwi są całkowicie otwarte na oścież.
371
00:27:18,304 --> 00:27:20,684
A jeszcze kolega tam, ten przyjaciel, tak?
372
00:27:20,724 --> 00:27:23,064
Jeszcze, jeszcze, jeszcze spał. Tak? On
373
00:27:23,104 --> 00:27:24,764
nigdzie nie wychodził. Kiedy my poszliśmy
374
00:27:24,824 --> 00:27:27,624
spać, one były na oścież otwarte. Ja mówię
375
00:27:27,664 --> 00:27:29,664
no to ładnie, no to wczoraj w takim razie
376
00:27:29,864 --> 00:27:35,104
musieliśmy, nie wiem, zapomnieć zamknąć
tych drzwi. No ale przecież ja zamykałem
377
00:27:35,424 --> 00:27:37,164
na sto procent tam, nie wiem, z kolegą
378
00:27:37,224 --> 00:27:38,564
razem byliśmy. No to przecież jak jeden by
379
00:27:38,604 --> 00:27:41,904
nie zamknął, to drugi by
zamknął. Jak, nie wiem,
380
00:27:42,944 --> 00:27:46,424
kolega tam przyjaciel by nie zamknął
tych drzwi, no to ja bym zamknął, tak? No
381
00:27:46,444 --> 00:27:48,664
przecież, no nigdy takiej sytuacji się nie
382
00:27:48,724 --> 00:27:51,704
zdarzyło, żebyśmy zostawili drzwi otwarte
383
00:27:52,424 --> 00:27:55,764
i do tego jeszcze, nie wiem, na oścież,
tak? No to mogliśmy, nie wiem, uchylone
384
00:27:55,824 --> 00:27:58,844
zostawić, bo te, bo te światło walnęło,
385
00:27:58,884 --> 00:28:01,744
tak? I się... I wiatr otworzył, tak? Tak w
386
00:28:01,764 --> 00:28:03,924
ten sposób. No ale raczej no nie wiem, no
387
00:28:04,544 --> 00:28:10,224
i to była taka akcja, ooo, no to ładnie.
No to ten drugi znak, tak? To ten. I do
388
00:28:10,284 --> 00:28:12,464
tej pory nie wiem, czy to tylko taki zbieg
389
00:28:12,504 --> 00:28:17,424
okoliczności. Rzeczywiście, to było
takie potwierdzenie, że, że ten, że
390
00:28:18,084 --> 00:28:23,214
potwierdzenie, że chciałeś, no to masz.
Masz oczy, więc patrz, masz uszy, więc
391
00:28:23,304 --> 00:28:29,534
słuchaj. Więc jeżeli masz ochotę, no to
jestem w stanie ci pokazać znak. Ja nie
392
00:28:29,584 --> 00:28:31,704
mówię, to jest zła, zła, jakaś siła, zła
393
00:28:31,764 --> 00:28:33,424
moc. Ani nie mówię, że to jest dobra moc.
394
00:28:33,464 --> 00:28:35,714
To jest po prostu jakaś inna, nie wiem,
395
00:28:35,744 --> 00:28:39,094
jakiś, jakiś, jakiś to jest,
nie wiem, byt albo coś...
396
00:28:39,104 --> 00:28:43,504
To mogła to być jakaś
inteligencja. No, na przykład.
397
00:28:43,564 --> 00:28:47,744
Różne są, różne są tutaj wytłumaczenia.
Bardziej paranormalnie rzecz ujmując,
398
00:28:47,764 --> 00:28:52,113
mogła to być jakaś inteligencja,
jakaś istota się chciała zamanifestować i
399
00:28:52,144 --> 00:28:58,584
rzeczywiście dać dowód na to, że coś
tam istnieje w tej innej rzeczywistości, a
400
00:28:58,644 --> 00:29:01,304
bardziej racjonalnie rzecz
ujmując, to mógł po prostu być
401
00:29:01,924 --> 00:29:07,504
zbieg okoliczności, które zostały,
które uległy przefiltrowaniu przez Pana
402
00:29:07,584 --> 00:29:13,893
światopogląd. No tak, tak. I zostały
zinterpretowane jako właśnie taka, taka...
403
00:29:14,044 --> 00:29:15,924
Taka ciekawa układanka.
Zdarzenia paranormalne.
404
00:29:15,944 --> 00:29:17,944
Takie puzzle, puzzle. Tak, Bo ja słyszałem
405
00:29:18,044 --> 00:29:21,844
też, że ludzie czasami sobie puzzle po
prostu dokładają do swoich życzeń, do
406
00:29:21,924 --> 00:29:25,644
swojej, no, puzzle sobie
po prostu układają z
407
00:29:25,684 --> 00:29:30,333
niektórych sytuacji życiowych. O, to
pasuje do tego, to pasuje do tego i dzięki
408
00:29:30,333 --> 00:29:33,104
temu. Dokładnie. Wiem, wiem,
wiem, jestem w stanie tego,
409
00:29:33,364 --> 00:29:38,964
oczywiście jestem w stanie to też w ten
sposób zinterpretować, jak najbardziej.
410
00:29:39,044 --> 00:29:41,824
I to na razie tyle. Po krótkim przerywniku
411
00:29:41,904 --> 00:29:46,284
przejdziemy do kolejnych przygotowanych
na dziś historii. Dajcie znać w
412
00:29:46,304 --> 00:29:50,484
komentarzach, co sądzicie o
zaprezentowanych do tej pory zdarzeniach.
413
00:29:50,583 --> 00:29:59,224
Słyszymy się ponownie już za chwilę.
Mówią, że włączyć radio jest bardzo łatwo.
414
00:29:59,324 --> 00:30:06,624
No tylko, że z wyłączeniem jest
już, powiedzmy, troszeczkę gorzej.
415
00:30:06,634 --> 00:30:14,594
Posłuchaj Nieznanego Radio
Paranormalium. www.paranormalium.pl.
416
00:30:16,584 --> 00:30:22,764
Bardziej niż nieprawdopodobne.
Niemożliwe. Niewiarygodne.
417
00:30:24,684 --> 00:30:31,504
Radio Paranormalium.
Paranormalny głos w Twoim domu.
418
00:30:31,564 --> 00:30:36,934
Mówią, że wejść do archiwum
jest bardzo łatwo. No tylko, że z
419
00:30:37,604 --> 00:30:45,904
powrotem jest już, powiedzmy, troszeczkę
gorzej. Archiwum Radia Paranormalium.
420
00:30:45,944 --> 00:30:54,024
www.paranormalium.pl Pisz
artykuły, rozmawiaj z czytelnikami,
421
00:30:54,084 --> 00:30:59,524
moderuj komentarze i poczuj się jak
redaktor. Załóż bloga na Paranormalium.
422
00:30:59,584 --> 00:31:05,344
Więcej dowiesz się w dziale
Blogi na www.paranormalium.pl.
423
00:31:06,584 --> 00:31:11,504
Dwa miesiące temu był drop prowadzący
do pewnego radia. Może ktoś on tam słyszał
424
00:31:11,524 --> 00:31:17,814
podobno. Jednak potem okazało się,
że to radio istnieje tylko w internecie.
425
00:31:18,024 --> 00:31:27,404
Radio Paranormalium. Paranormalny
głos w Twoim domu. www.paranormalium.pl
426
00:31:28,104 --> 00:31:35,084
Rozmawiaj z prezenterami oraz z innymi
słuchaczami na żywo. Wejdź na naszego
427
00:31:35,164 --> 00:31:44,656
czata na www.pranormalium.pl.
Autentyczne historie osób, które przeżyły
428
00:31:44,735 --> 00:31:51,886
spotkanie z nieznanym. Zagadkowe
obiekty, tajemnicze istoty, mrożące krew w
429
00:31:51,976 --> 00:32:00,076
żyłach przeżycia na granicy światów.
Mówią świadkowie w Radiu Paranormalium.
430
00:32:01,055 --> 00:32:03,495
W tej części audycji wysłuchamy fragmentu
431
00:32:03,535 --> 00:32:05,976
rozmowy ze słuchaczem, który również już
432
00:32:06,096 --> 00:32:09,116
raz gościł w podcaście Mówią Świadkowie. W
433
00:32:09,196 --> 00:32:11,436
odcinku czterdziestym ósmym podzielił się
434
00:32:11,495 --> 00:32:16,456
z nami swoimi bliskimi spotkaniami z
UFO oraz zdarzeniami kojarzonymi z tym
435
00:32:16,535 --> 00:32:22,055
fenomenem. Nasz rozmówca przekazał również
niezwykle ciekawą historię związaną z
436
00:32:22,136 --> 00:32:27,015
poltergeistem, którego obecności
doświadczył w jednym z domów na terenie
437
00:32:27,176 --> 00:32:32,956
Anglii. Okazało się bowiem, że na strychu
tego domu najwidoczniej mieszkał ktoś,
438
00:32:32,995 --> 00:32:38,676
kogo spokój został zaburzony. Jak się
przekonamy już za chwilę, dziwne zdarzenia
439
00:32:38,735 --> 00:32:43,555
dotykały również znajomych słuchacza,
którzy wówczas razem z nim mieszkali w tym
440
00:32:43,696 --> 00:32:49,495
samym domu. A więc uzbrojeni w
słuchawki przechodzimy do słuchania.
441
00:32:50,136 --> 00:32:54,936
Miałem takie coś właśnie, a też jest
takie, no dość dziwne przeżycia. Miałem
442
00:32:54,956 --> 00:33:00,005
coś takiego, że ja tutaj właśnie już w
Anglii, w obrębie, w obrębie, w Anglii,
443
00:33:00,035 --> 00:33:02,216
tutaj jak właśnie mieszkałem, to miałem
444
00:33:02,235 --> 00:33:04,515
coś takiego, że ja po prostu
mieszkałem u jednego znajomego
445
00:33:05,116 --> 00:33:08,196
i miałem tam 2 znajomych i oni po prostu
446
00:33:08,216 --> 00:33:10,076
ja mówiłem jedynie jako po angielsku. Oni
447
00:33:10,116 --> 00:33:15,035
mnie poprosili, żebym przetłumaczył
tam do landlorda i żeby im ten pomógł. To
448
00:33:15,056 --> 00:33:20,116
pamiętam, że ja na tej chacie, jak
poszedłem z nimi do tego domu, to jedną,
449
00:33:20,136 --> 00:33:23,775
co mi właśnie uwagę przykuło. Czy tam
landlord, co jest w ogóle nietypowe tutaj
450
00:33:23,795 --> 00:33:26,176
w Anglii były tak powieszone na ścianach z
451
00:33:26,235 --> 00:33:28,616
trzy krzyże i dwa różańce były na stole.
452
00:33:28,636 --> 00:33:30,456
No to, to w ogóle to takie. No Anglicy są
453
00:33:30,476 --> 00:33:32,356
w ogóle mało religijni, no to, to w ogóle
454
00:33:32,396 --> 00:33:35,376
tak przykuło moją uwagę, ale to tam
potem oni się tam wprowadzili, trzy, cztery
455
00:33:35,436 --> 00:33:37,755
miesiące tam mieszkali. Ja
pamiętam, że ja z tym jakoś
456
00:33:38,616 --> 00:33:42,436
ze znajomymi się tak jakoś no źle.
Zaczęliśmy żyć, pokłóciliśmy się, ja ich
457
00:33:42,456 --> 00:33:46,396
poprosiłem, czy nie mogę się tam do nich
do domu wprowadzić. Tam mieli tam jeden
458
00:33:46,456 --> 00:33:50,195
powodem pokój, żeby tam czynsz płacić.
Okej, okej. No i się tam wprowadziłem i
459
00:33:50,216 --> 00:33:52,076
tam był strych. Mnie zawsze ciekawiło, co
460
00:33:52,116 --> 00:33:54,346
na tym strychu jest, więc postanowiłem.
461
00:33:54,515 --> 00:33:56,136
Kiedyś tam była jakaś impreza, dużo ludzi,
462
00:33:56,156 --> 00:33:57,356
więc mówię Chodźcie, chodźcie, chodźcie,
463
00:33:57,376 --> 00:34:01,216
wejdziemy na ten strych. No i weszliśmy
na ten strych po drabinie. W ogóle to
464
00:34:01,255 --> 00:34:03,035
wygląda tak, że są takie małe klapy, no
465
00:34:03,076 --> 00:34:04,745
takie dosłownie, że tam ramiona to ciężko.
466
00:34:04,745 --> 00:34:08,076
Czasami trzeba się po kominach schować,
żeby przejść na ten strych. No i na tej
467
00:34:08,096 --> 00:34:12,375
klapie jakby od środka, bo ja chciałem
ją przesunąć, był materac, był materac
468
00:34:12,536 --> 00:34:14,435
położony od środka. No to już było takie
469
00:34:14,456 --> 00:34:16,355
dziwne. No i tam jakoś trzech ten materac
470
00:34:16,375 --> 00:34:20,045
przesunęliśmy. Bardzo było ciężko, bo
to tak wyglądało, że ktoś musiał najpierw
471
00:34:20,056 --> 00:34:21,956
zapchnąć klapę i od środka tam wsiadano,
472
00:34:21,976 --> 00:34:24,145
no bo nie wiem, jak to inaczej mogło być.
473
00:34:24,216 --> 00:34:26,036
My tam weszliśmy, ja tam wszedłem pierwszy
474
00:34:26,045 --> 00:34:27,996
i ja tam patrzę, a tam na tym strychu to
475
00:34:28,056 --> 00:34:30,565
były tak zabawki, to były jakby po kolana,
476
00:34:30,596 --> 00:34:32,875
normalnie wszędzie zabawki i tam w kącie
477
00:34:32,895 --> 00:34:34,576
to był część takiej belki było rozwalane,
478
00:34:34,596 --> 00:34:36,116
nie było żadnej podłogi zrobione, ale w
479
00:34:36,176 --> 00:34:38,556
kącie było jakby taki. Przy tych zabawkach
480
00:34:38,855 --> 00:34:40,875
były dwa łóżka, takie malutkie, jakby dla
481
00:34:40,895 --> 00:34:43,456
dzieci. No i tam tapeta była położona. No
482
00:34:43,476 --> 00:34:47,056
to jak zobaczyłem to, to mnie zamurowało.
No i coś tam, coś tam, śmiechy, bo tam
483
00:34:47,076 --> 00:34:50,395
była impreza, impreza zeszli na dół. No
i od tego momentu zaczęło w tym domu
484
00:34:50,456 --> 00:34:54,875
straszyć. I pamiętam, że właśnie miałem
też taki sen dziwny. Inaczej sen ten sen
485
00:34:54,956 --> 00:34:58,116
ubiegły był takie zdarzenie, że tam
zaczęło właśnie jakoś tak dziwnie stukać,
486
00:34:58,125 --> 00:35:02,526
wchodzić coś i ja pamiętam, że jak
do pracy tam chłopaki sobie siedzieli w
487
00:35:02,526 --> 00:35:05,596
salonie. Mówię Dobra, ja idę, bo ja
muszę iść do pracy, więc ten zjadłem
488
00:35:05,636 --> 00:35:09,356
towarzystwo, żeby normalnie rano wstać.
I miałem farelkę, bo w tym pokoju było
489
00:35:09,395 --> 00:35:11,246
strasznie zimno. I pamiętam, że włączyłem
490
00:35:11,276 --> 00:35:14,296
tą farelkę yyy jakby na taką największą
491
00:35:14,316 --> 00:35:17,236
opcję na grzanie. No i ciepło się zrobiło,
492
00:35:17,276 --> 00:35:20,875
żeby to strasznie prąd ściągało. No to
zawsze wyłączaliśmy. Jak się już nagrzało
493
00:35:20,895 --> 00:35:23,375
trochę. Włączyłem na zero i pamiętam, że
494
00:35:23,435 --> 00:35:26,696
ten leżę, leżę i słyszę takie
kroki po tym strychu chodzą,
495
00:35:27,516 --> 00:35:31,636
nagle farelka się włącza. No i już tak
kurczę, troszeczkę no wystraszyłem się,
496
00:35:31,696 --> 00:35:33,375
ale no tak mówię, bo też na farelce była
497
00:35:33,415 --> 00:35:35,316
taka opcja jakby czuwanie, że ona się co
498
00:35:35,336 --> 00:35:38,515
chwilę włącza i potem znowu się włącza i
499
00:35:38,576 --> 00:35:40,026
wyłącza, włącza i wyłącza. I byłem pewny,
500
00:35:40,036 --> 00:35:43,596
że może ja włączyłem po prostu tą
środkową opcję. No to wstałem jeszcze raz i
501
00:35:43,856 --> 00:35:47,816
dokręciłem, bo ona była włączona, ale
dokręciłem na dwa razy pstrykło, bo to raz
502
00:35:47,875 --> 00:35:51,796
pstryknie. To jest opcja czuwania,
a trzeci raz jak się pstryknie, to jest
503
00:35:51,895 --> 00:35:56,236
wyłączone. Włączyłem na pełno na
wyłączenie i znowu słyszę kroki. Puk, puk,
504
00:35:56,256 --> 00:36:00,015
puk, puk. I znowu mi się wyłączyła.
No wtedy się strasznie wystraszyłem.
505
00:36:00,036 --> 00:36:01,265
Poszedłem do chłopaków. Oni się pamiętam,
506
00:36:01,296 --> 00:36:04,196
że mnie, Aha, co tam, co tam, tu nic nie
507
00:36:04,236 --> 00:36:07,606
straszy, coś tam, coś tam. No i pamiętam,
że ja położyłem się koniec końców się,
508
00:36:07,616 --> 00:36:10,256
położyłem do łóżka. Już tam nic nie
włączałem, nic się nie włączało. I miałem
509
00:36:10,276 --> 00:36:14,516
właśnie wtedy taki sen, że znowu, że ja
się budzę. Mam właśnie paraliż senny i
510
00:36:14,895 --> 00:36:18,456
mało z tego, co właśnie pamiętam.
Pamiętam, że taki miałem paraliż senny i
511
00:36:18,496 --> 00:36:20,756
pamiętam, że jakby moje serce tak zaczęło
512
00:36:20,776 --> 00:36:23,895
mocno bić, bić, bić i jakby
zawału, zawału dostałem,
513
00:36:24,636 --> 00:36:26,856
zacząłem dostawać jakby no umierałem. No i
514
00:36:26,875 --> 00:36:28,796
ja w końcu jakby umarłem w tym śnie, w
515
00:36:28,856 --> 00:36:30,276
tym wszystkim. I pamiętam, że ja znalazłem
516
00:36:30,296 --> 00:36:31,856
się w takiej strasznej ciemności. No ale
517
00:36:31,875 --> 00:36:36,476
to była tak ciężka ciemność, nieszczęście,
no coś strasznego, naprawdę coś
518
00:36:36,496 --> 00:36:40,676
strasznego. Ja pamiętam, że wtedy jakby
Matka Boska była. I ona mnie tak szybko
519
00:36:40,716 --> 00:36:42,116
pod płaszcz wzięła. I w momencie, jakby
520
00:36:42,176 --> 00:36:43,586
ten płaszcz mnie tak wzięła, zamknęła, to
521
00:36:43,656 --> 00:36:46,336
ja się pojawiłem, jakby nie
wiem, jakby taka wyspa była i
522
00:36:47,116 --> 00:36:50,456
ludzie tam mówili potem, że to był
czyściec. No, to było strasznie źle, że to
523
00:36:50,476 --> 00:36:54,656
był czyściec, że ten. I mówili, że ty
umarły, że tu umarły. Ja mówię To jest
524
00:36:54,666 --> 00:36:57,176
niemożliwe. Przecież byłem niedawno
tu i miałem taką jakby świadomość tego
525
00:36:57,196 --> 00:37:00,636
wszystkiego, co się działo wcześniej,
że ja spałem, że mnie straszyło, że tu, że
526
00:37:00,676 --> 00:37:02,696
tamto. I oni tak mi właśnie tłumaczyli, że
527
00:37:02,716 --> 00:37:04,216
ja tam umarłem, że coś. Ja pamiętam, że
528
00:37:04,456 --> 00:37:06,216
no to pierwszy raz w życiu miałem też taki
529
00:37:06,256 --> 00:37:08,136
sen, że tam w tym śnie byłem tak jeden
530
00:37:08,156 --> 00:37:10,196
dzień.Poszedłem spać. Obudziłem się, byłem
531
00:37:10,256 --> 00:37:13,876
drugi dzień i za 3 dni dzielnie właśnie.
Jak już sobie zdałem sprawę, co tak
532
00:37:13,916 --> 00:37:15,366
naprawdę się tam dzieje. Mówię kurczę,
533
00:37:15,416 --> 00:37:16,876
mówię ja muszę się stąd wydostać, ja muszę
534
00:37:16,896 --> 00:37:20,106
iść do rodziny. Moja mama za mną tęskni,
tu, tu, ja nie mogę tutaj być. Ja muszę
535
00:37:20,256 --> 00:37:23,506
poinformować coś tam, coś tam. Ja
pamiętam, że taka dziewczyna mi pokazała,
536
00:37:23,536 --> 00:37:26,856
mówi tak jest jedno wyjście, mówi ale
to jest niebezpieczne. Mówi bo jak cię
537
00:37:26,916 --> 00:37:30,316
złapią, to przestaniesz istnieć. I mi
tylko pokazała i tyle co mi pokazała. To
538
00:37:30,336 --> 00:37:34,036
już w tej frustracji po prostu uciekłem
przez to wyjście. Pamiętam, że tam stali
539
00:37:34,216 --> 00:37:38,896
jacyś strażnicy. Ktoś tam stał przy tym.
Ja wyszedłem i nagle obudziłem i dalej
540
00:37:38,916 --> 00:37:42,346
byłem w śnie. I obudziłem się, że jestem
tam u siebie w Częstochowie. Nagle w
541
00:37:42,416 --> 00:37:45,936
piwnicy się znalazłem. Mówię kurczę,
wróciłem. Mówię szybko muszę biegnąć do
542
00:37:45,976 --> 00:37:49,376
domu, żeby ich poinformować, że ja żyję.
Szybko do góry poszedłem i pamiętam, że
543
00:37:49,396 --> 00:37:52,166
byłem na drugim piętrze. Przez to
mieszkałem, że jak pociągnę za klapkę i
544
00:37:52,196 --> 00:37:55,076
chciałem wejść, to się obudziłem.
Faktycznie się obudziłem, obudziłem i ja
545
00:37:55,096 --> 00:37:58,976
wszystko pamiętałem. Pamiętałem właśnie
ten folio. Czas leciał dzień za dniem. 2
546
00:37:58,996 --> 00:38:03,276
dzień, 3 dzień. No jak ja tam się uczyłem?
Nie wiem no uczyłem się tam pamiętam
547
00:38:03,536 --> 00:38:07,336
jakby na nowo żyć to wszystko. I się
obudziłem, i ten. I pamiętam, że po tym
548
00:38:07,396 --> 00:38:08,816
zdarzeniu się wyprowadziłem z tego domu. I
549
00:38:08,856 --> 00:38:10,276
potem ci koledzy właśnie też się ze mnie
550
00:38:10,316 --> 00:38:12,476
śmiali. To potem kolejny kolega też miał
551
00:38:12,536 --> 00:38:16,356
tak, że jego życie zaczęło straszyć.
Takie miał właśnie koszmary. Dziwny miał
552
00:38:16,416 --> 00:38:20,356
koszmary, że widzi kogoś bez głowy. I
szafka mu kiedyś spadła mówi. Ten poszedł
553
00:38:20,366 --> 00:38:25,156
do toalety i tam właśnie była taka szafka,
taki nad tym, nad blatem i ta szafka
554
00:38:25,176 --> 00:38:27,496
spadła i spadają. Ta szafka spadając to
555
00:38:27,896 --> 00:38:30,296
czajnik zahaczyła gniazdko, gdzieś tam też
556
00:38:30,336 --> 00:38:33,896
zahaczyła i się wyrwało mówi. I on też
zaczął mi potem wierzyć. I potem też się
557
00:38:33,956 --> 00:38:37,106
taka. Ten kolega, który tak zaczął mi
wierzyć, no się zaczął. Tak spotykać z
558
00:38:37,116 --> 00:38:38,746
taką dziewczyną, z dzieckiem, no to się
559
00:38:38,776 --> 00:38:42,656
tam do niego wprowadziła i te dziecko
ona miała. Ile wtedy? Miała chyba dwa czy
560
00:38:42,676 --> 00:38:46,696
trzylatka. To pokazywało na ten właśnie
wejście na strychu, gdzie ta drabina i
561
00:38:46,756 --> 00:38:50,536
pokazywało. Mówiła mimo, a mimo to
tak mówiło na te mimomki, też na jakieś
562
00:38:50,556 --> 00:38:53,956
potwory czy coś to właśnie mówiło, że
mimo tam jest. I mówiły, że tam właśnie te
563
00:38:54,236 --> 00:38:55,536
dziecko potem mi opowiadali, że ja miałem
564
00:38:55,576 --> 00:38:57,296
rację, że tam mimo jest. No takie dziwne
565
00:38:57,316 --> 00:38:59,596
zdarzenie. No paluszkiem pokazywało, mimo
566
00:38:59,696 --> 00:39:03,336
że coś tam stoi i oni tam za bardzo
tam. Dziewczyna to nie wiedziała o tych
567
00:39:03,396 --> 00:39:06,586
zdarzeniach, no bo to takich nich
raczej o tym nie traktował tego serio.
568
00:39:06,596 --> 00:39:08,976
No bo to wygląda tak, jakbyście tam tym
569
00:39:09,016 --> 00:39:13,476
grzebaniem na strychu obudzili jakąś,
nie wiem, zaburzyli czyjś spokój, jakieś
570
00:39:13,536 --> 00:39:18,076
istoty, która tam sobie mieszkała.
Ale tak to dziwne to w ogóle ta tapeta, te
571
00:39:18,236 --> 00:39:20,825
2 łóżka dla dzieci? No nie
wiem, no strasznie na starym.
572
00:39:20,836 --> 00:39:24,736
to nie jest na sprężynie, że to może
włączanie się tej farelki. Farelka chyba
573
00:39:24,776 --> 00:39:27,876
sama nie potrafi się
przełączyć z trybu standby na on.
574
00:39:27,916 --> 00:39:29,296
Tak, tak, no bo to jest takie no to jest
575
00:39:29,316 --> 00:39:33,826
takie luźne, prawda, że to jak się włączy,
odskoczyć. Tylko że to jest takie, że
576
00:39:33,856 --> 00:39:37,676
trzeba faktycznie przełączyć tak,
żeby się to włączyło. No to, to. No to było
577
00:39:37,816 --> 00:39:40,496
przerażające. No trochę
siły trzeba, troszkę energii
578
00:39:40,516 --> 00:39:44,456
trzeba włożyć, żeby to tak przełączyć.
To się tak samo nie może na przykład.
579
00:39:44,496 --> 00:39:48,216
Tak, tak. No nie może.
No nie jest to możliwe.
580
00:39:50,376 --> 00:39:55,016
W ostatniej części dzisiejszej audycji
wysłuchamy obszernej relacji, w której
581
00:39:55,056 --> 00:40:00,296
duża część zdarzeń wydaje się skupiać
wokół dziecka. Tak sobie pomyślałem, że
582
00:40:00,356 --> 00:40:04,816
najlepiej będzie, jeśli w charakterze
wstępu do tej części audycji użyję
583
00:40:04,836 --> 00:40:09,596
korespondencji od naszego słuchacza z
województwa śląskiego. Piszę w sprawie
584
00:40:09,636 --> 00:40:14,956
oddziaływań paranormalnych. Zaczęło
się od syna. Cały czas dzieją się w jego
585
00:40:14,976 --> 00:40:19,975
otoczeniu rzeczy trudne do wytłumaczenia.
Zaczęło się od snu, w którym z nieba
586
00:40:20,036 --> 00:40:25,696
spadał wielki kciuk, po czym syn
się obudził i strasznie płakał. Syn spał
587
00:40:25,776 --> 00:40:31,716
wówczas na górze piętrowego łóżka.
Rano partnerka go budzi, a tam jest kciuk
588
00:40:31,776 --> 00:40:34,376
odciśnięty w płycie gipsowej i brakowało w
589
00:40:34,436 --> 00:40:37,596
tym miejscu koloru pokoju. Na drugi dzień
590
00:40:37,656 --> 00:40:43,596
syn bał się spać na górze, więc spał na
dole łóżka. Następnego dnia drugi kciuk
591
00:40:43,756 --> 00:40:50,136
odciśnięty niżej. Do tej pory są. Teraz
dochodzą do tego głosy. Giną rzeczy,
592
00:40:50,176 --> 00:40:52,976
przestawia się czas. Zniknął zegar w domu
593
00:40:52,996 --> 00:40:55,436
bliźniaczym u wujka, który był strasznie
594
00:40:55,516 --> 00:41:00,356
złym człowiekiem. Wujek jest obczytany
w tych rzeczach. Kazał mi się zapytać
595
00:41:00,376 --> 00:41:05,676
współlokatorki, czy nie interesowała
się magią, a szczególnie zapytać o tablicę
596
00:41:05,836 --> 00:41:10,456
Witcha. Po wpisaniu tej nazwy do
wyszukiwarki zaświeciła się bateria w
597
00:41:10,496 --> 00:41:16,276
laptopie i komputer się wyłączył, co w
MacBookach nigdy się nie dzieje. Wezwałem
598
00:41:16,316 --> 00:41:21,596
proboszcza na poświęcenie domu i jeszcze
bardziej się pogorszyło. Na przykład
599
00:41:21,796 --> 00:41:24,106
odcisk kciuka w ścianie przemienił się w
600
00:41:24,116 --> 00:41:29,996
dziurę. Zmiażdżona płyta gipsowa do samych
cegieł. Współlokatorka zaś widziała w
601
00:41:30,036 --> 00:41:35,836
salonie starszego mężczyznę. Tyle z
korespondencji od naszego słuchacza.
602
00:41:35,846 --> 00:41:40,076
Mojemu rozmówcy, tak jak zresztą wszystkim
świadkom zgłaszającym się do Radia
603
00:41:40,096 --> 00:41:45,046
Paranormalium, starałem się stworzyć
bezpieczną przestrzeń do wygadania się i
604
00:41:45,076 --> 00:41:49,395
opowiedzenia w szczegółach o tym,
co chciał przekazać. Na koniec rozmowy
605
00:41:49,436 --> 00:41:51,956
przekazałem kilka kontaktów do osób, które
606
00:41:51,996 --> 00:41:57,576
potencjalnie mogą zaoferować mu pomoc.
Zanim przejdziemy do wysłuchania rozmowy,
607
00:41:57,596 --> 00:42:00,136
przypominam o założeniu słuchawek, bowiem
608
00:42:00,216 --> 00:42:05,085
ten słuchacz również prosił o zmianę
barwy głosu w razie wykorzystania rozmowy w
609
00:42:05,176 --> 00:42:09,996
audycji. Sytuacja zaczęła
się dwa lata temu z tym,
610
00:42:10,116 --> 00:42:15,636
z tymi odciskami palca. Dziecko spało
u góry i przyśniło mu się, że on siedzi.
611
00:42:15,716 --> 00:42:23,036
Siedzi sobie na plaży z mamą na jakiejś
wysepce i z góry schodzi kciuk. Wielki,
612
00:42:23,056 --> 00:42:28,706
jakiś ogromny. I ten i
stał i obudził się. Patrzył,
613
00:42:28,716 --> 00:42:34,416
przeleciał. Poszedł spać. Rano wstajemy,
patrzymy. Odbicie kciuka jest na, na
614
00:42:34,496 --> 00:42:36,796
piętrze, tam, gdzie on spał. No i bał się
615
00:42:36,816 --> 00:42:42,276
spaść tam u góry. Spał na drugi
dzień na dole i ten sam kciuk odbity. I to
616
00:42:42,916 --> 00:42:48,916
ściana pomalowana na płycie gipsowej.
I tak by ktoś odbił, wcisnął. Nie było
617
00:42:48,936 --> 00:42:52,696
żadnego, żadnej farby, żeby się obsypało
618
00:42:52,796 --> 00:42:58,696
coś. Po prostu odbicie jakby ktoś
jakimś gorącym czymś odkleił ten, ten pił
619
00:42:58,716 --> 00:43:05,256
troszeczkę to do, to do tego i
od tego, od tego się zaczęło.
620
00:43:06,016 --> 00:43:14,408
I teraz się to nam nagle zintensyfikowało.Yyy,
byliśmy, byliśmy na nartach yyy
621
00:43:15,268 --> 00:43:17,567
z synem i siedzimy. Nie było nikogo, bo to
622
00:43:17,587 --> 00:43:21,107
już był marzec, koniec sezonu,
nie było nikogo. Siedzimy,
623
00:43:21,808 --> 00:43:25,028
pijąc sobie tam jakąś czekoladę na gorąco.
624
00:43:25,067 --> 00:43:28,448
Ja sobie piłem grzańca i nagle ktoś pyta
625
00:43:28,458 --> 00:43:31,107
"W czym mogę panu pomóc?" Ja w tej chwili,
626
00:43:31,118 --> 00:43:34,328
w tej samej chwili obracam się
za siebie, a on się za siebie obraca.
627
00:43:35,248 --> 00:43:42,008
No i yyy, no i mówi "Co to było?
Słyszałeś?" Ja mówię "No, słyszałem". Ja
628
00:43:42,048 --> 00:43:47,107
mówię "Ja to usłyszałem za mną". A on
mówi "Ja to usłyszałem za mną". No i yyy
629
00:43:47,408 --> 00:43:51,008
uciekł, uciekł stamtąd. Mówi
"Ja nie chcę tu być w tej--
630
00:43:52,087 --> 00:43:55,848
tutaj się coś dzieje
złego bardzo" i uciekł.
631
00:43:57,028 --> 00:43:58,928
Yyy, ja mówię "to ci wezmę tą czekoladę na
632
00:43:58,968 --> 00:44:04,548
gorąco, a to se dopijesz". "Nie chcę
stąd nic". Zjeżdżamy. Zakładał narty,
633
00:44:04,587 --> 00:44:07,808
przewrócił się, narty mu się, narty mu się
634
00:44:07,868 --> 00:44:14,808
rozjechały i wpadł w jakiś tam. Podleciał
do nas, bo jestem z Zagłębia. No i
635
00:44:14,868 --> 00:44:17,067
podleciał do jakiś taki Ślązak, który się
636
00:44:17,107 --> 00:44:19,928
chyba medycyną zajmował, bo wiedział, jak
637
00:44:19,968 --> 00:44:23,928
na nogę ruszyć, jak tam odpiąć, jak
tam sprawdzić, czy z kolanem się nic nie
638
00:44:23,968 --> 00:44:25,998
stało. No i on powiedział, że nie jest w
639
00:44:26,048 --> 00:44:30,948
stanie zjechać na nartach. No i ten
Ślązak szybko poleciał do tych od obsługi
640
00:44:31,668 --> 00:44:34,228
wyciągu, żeby, żeby nazwali narty, żebyśmy
641
00:44:34,268 --> 00:44:38,837
wzięli, odbili i on wpadł w jakiś szał,
zaczął całować narty. "Nie bójcie się,
642
00:44:38,868 --> 00:44:45,048
narty! Wy się boicie, Ja spadnę, wam
się nic nie stanie". Całował te narty. No i
643
00:44:45,087 --> 00:44:49,448
zjechaliśmy na dół. Ktoś się przewrócił.
"Boże, on nie żyje, On nie żyje, on nie
644
00:44:49,548 --> 00:44:55,228
żyje. Tata, ratuj! On nie żyje".
Usiedliśmy kawałek jeszcze i mówi Tata,
645
00:44:55,308 --> 00:44:59,067
dwie babcie Danusie tutaj nawet
przyjechały. Ja mówię" Bartuś, co ty
646
00:44:59,127 --> 00:45:03,428
mówisz?" A on "No dwie babcie Danusie".
Usiedliśmy kawałek. Mówi "Zobacz, już są
647
00:45:03,488 --> 00:45:08,607
trzy babcie Danusie". Usiedliśmy kawałek,
a tam jechał kombi czarny. Takiego ma
648
00:45:08,728 --> 00:45:13,308
szwagierów. I zobacz, wujek Tomek nawet
podjechał. Ja mówię "uspokój się, co ty,
649
00:45:13,368 --> 00:45:17,748
co ty w ogóle mówisz?" I ściągnął
buty narciarskie, narty i zanim, zanim ja
650
00:45:17,808 --> 00:45:23,168
zdążyłem włożyć je do samochodu, to on
już spał. Usnął. No i rozmawiali na drugi
651
00:45:23,228 --> 00:45:27,548
dzień. I on mówi, że rzeczywiście tak
widział, że tak było, że w tej knajpie tam
652
00:45:27,587 --> 00:45:31,107
jest coś i on w ogóle nie chce na ten
wyciąg jechać, tylko jechać gdzie indziej.
653
00:45:31,127 --> 00:45:35,748
No i teraz sytuacja wygląda tak, że
siedzieliśmy sobie wieczorem, no i mam
654
00:45:35,768 --> 00:45:40,728
takie krzesło z takiej jakgdyby
sztucznego bambusa, takie, takie tkanne i
655
00:45:40,788 --> 00:45:44,688
ono wysiedziane było i on sobie tam rzucał
656
00:45:44,708 --> 00:45:48,708
piłką i trafiał do tego. Ja przychodzę
na drugi dzień z pracy, a to krzesło
657
00:45:48,768 --> 00:45:55,587
rozwalone, tak jakby ktoś pociął je
nożem, nożem, rozsypane, roztrzaskane
658
00:45:55,648 --> 00:45:59,377
całkowicie. Ja mówię Bartuś, co ty
zrobiłeś? On mówi "Mnie tu nie było".
659
00:45:59,388 --> 00:46:02,228
Rozpłakał się. Ja mówię, czemu kłamiesz?
660
00:46:02,248 --> 00:46:07,228
Rozpłakał się. Masz kamerę? To zobacz,
że to nie ja. W szał wpadł. Ty mi nie
661
00:46:07,288 --> 00:46:10,708
wierzysz? Kto ma mi wierzyć, jak nie ty?
662
00:46:10,728 --> 00:46:12,728
Już wiedziałem, że on nie kłamie i od tego
663
00:46:12,768 --> 00:46:20,508
momentu zaczęło mi się coś niepodobać.
No i sytuacja była taka, że miałem
664
00:46:20,548 --> 00:46:26,028
dziewczynę, bo rozstaliśmy się z partnerką
też w jakiś dziwny sposób, nie wiem-
665
00:46:26,067 --> 00:46:29,127
powiedziała. Pewnego dnia przyszła,
powiedziała, że mnie kocha, ale ona nie
666
00:46:29,148 --> 00:46:33,868
chce z nikim być. Dzisiaj wyprowadziła.
I ja to wynajmę pokój, mam kawał chaty,
667
00:46:33,888 --> 00:46:37,668
cztery pokoje, sto dwadzieścia metrów.
Wynajmę, żeby ktoś był jako dziewczyna,
668
00:46:39,388 --> 00:46:41,418
no żeby z kimś być. Po prostu posiedzieć,
669
00:46:41,428 --> 00:46:45,208
piwa się napić, wieczorem
pogadać. Nie. No i ten. I
670
00:46:46,448 --> 00:46:51,188
przyjechała do mnie bardzo dziwna
dziewczyna. Ja mam przeczucie do ludzi
671
00:46:51,248 --> 00:46:55,288
nieprawdopodobne, nieprawdopodobne
przeczucie do ludzi. Po dwóch sekundach
672
00:46:55,298 --> 00:47:00,708
jestem w stanie ocenić i on tak samo
ma tą samą zdolność, straszną zdolność
673
00:47:00,748 --> 00:47:03,308
oceniania ludzi po samym wyglądzie. Nie
674
00:47:03,348 --> 00:47:05,857
myli się, ani razu się nie pomylił. Jak ja
675
00:47:05,928 --> 00:47:10,668
go to zacząłem pytać, zaczęliśmy o
tym wyciągu. Ja mówię ten będzie taki i
676
00:47:10,688 --> 00:47:12,668
zacznijmy z nim rozmowę, ten będzie fajny,
677
00:47:12,708 --> 00:47:16,528
ten będzie fajny i z każdym człowiekiem
porozmawialiśmy i ja się nigdy nie
678
00:47:16,607 --> 00:47:19,408
pomyliłem i on się też nigdy nie pomylił.
679
00:47:20,188 --> 00:47:25,587
Nawet byłem robotę oglądać z ich sowoce.
No i był dziadek z wnuczkiem. I on mówi
680
00:47:25,668 --> 00:47:28,627
bardzo dziwni ludzie okazują. Okazuje się,
681
00:47:28,748 --> 00:47:30,768
że ten dziadek esbekiem był, a ten bardzo
682
00:47:30,828 --> 00:47:33,768
nieprzyjemny, nieprzyjemny człowiek
i on podczas tej roboty, nie? Bardzo
683
00:47:36,208 --> 00:47:41,638
ich ocenił w ciągu sekundy. No ale mało
tego. Oni sobie siedzieli, on poszedł ze
684
00:47:41,688 --> 00:47:43,808
mną spać, nie mógł usnąć, poszedł do niej
685
00:47:43,848 --> 00:47:48,028
porozmawiać, bo dziewczyna
bardzo zdolna. Średnia
686
00:47:48,708 --> 00:47:50,768
powyżej pięciu. Tylko strasznie dziewczyna
687
00:47:51,148 --> 00:47:56,968
niedobrze zrozumiała. To jeszcze bardzo
religijna. I sytuacja jest tego typu, że
688
00:47:57,148 --> 00:48:02,268
ja byłem kiedyś Świadkiem Jehowy.
Odeszłem, bo zorientowałem się, na czym to
689
00:48:02,288 --> 00:48:05,688
wszystko polega, jaka to jest sekta
mocna i tak dalej. Dwadzieścia lat temu, a
690
00:48:05,748 --> 00:48:09,708
teraz trzydzieści osiem. Dwadzieścia lat
temu od tego odeszłem. Ja mieszkam na
691
00:48:09,788 --> 00:48:11,948
piętrze, rodzice są świadkami, mieszkają
692
00:48:11,988 --> 00:48:18,498
na dole. No i sprawa wygląda w ten
sposób, że, że oni już-- zginął telefon.
693
00:48:18,508 --> 00:48:21,188
Siedzieli, gadali sobie, telefon leżał i
694
00:48:21,228 --> 00:48:28,218
zgiń-- zginął telefon. A ja mam fotele
ze skóry i, i po prostu telef-on jest w
695
00:48:28,268 --> 00:48:34,058
stanie wsunąć się między, między oparcia
o ten. No i Bartuś o tym wie, mój syn.
696
00:48:34,627 --> 00:48:39,608
Yyy, i przerzucili wszystko, świecili
latarkami, rozbierali te fotele. Nigdzie
697
00:48:39,627 --> 00:48:41,428
nie było tego telefonu. Ta dziewczyna się
698
00:48:41,468 --> 00:48:44,288
przestraszyła. Chciała jechać, jechać do
699
00:48:45,348 --> 00:48:49,408
swojego chłopaka, który niedaleko
mieszka, bo mówi, że paranormanne siły
700
00:48:50,648 --> 00:48:53,108
wyczuwa i tak dalej, i tak dalej. No ja
701
00:48:53,127 --> 00:49:02,258
wstałem rano i mówię nie ma go, nie
ma go ze mną, nie ma go ze mną. Yyy, yy,
702
00:49:04,208 --> 00:49:07,127
nie ma go u siebie w pokoju. Poszedłem na
703
00:49:07,167 --> 00:49:11,728
dół do rodziców. Nie ma go. No i zachodzę
do tej pokoju, tej dziewczyny, a on
704
00:49:11,808 --> 00:49:17,468
poszedł do niej tam spać, bo się bał,
bo wiedział, że ja śpię. No i się bał. Sam
705
00:49:17,528 --> 00:49:22,272
usypiaj no i poszedł do niej spać.No i
ja wstaję rano. Nie mówię, jaka sytuacja
706
00:49:22,312 --> 00:49:31,252
jest. No i nie ma telefonu. Ja
sięgam ręką pod fotel, wyciągam
707
00:49:31,352 --> 00:49:35,571
telefon. Ja mówię No wiecie, wyście są
niepoważni. Nie, na pewno nie było tego
708
00:49:35,591 --> 00:49:37,861
telefonu. Myśmy tam siedzieli, dotykałem
709
00:49:37,952 --> 00:49:42,652
wszystko, rozbieraliśmy i tak dalej. A
ja mówię "a, gierdoły, głupoty gadają".
710
00:49:42,662 --> 00:49:46,651
Wchodzę na komputer, a tam wszystkie
strony, które miałem, prawie wszystkie
711
00:49:46,732 --> 00:49:50,491
strony. Przepraszam, które
miałem otwarte. Pisze, że
712
00:49:51,312 --> 00:49:56,611
strona nie może być
wyświetlona z powodu zmiany daty
713
00:49:57,352 --> 00:50:02,712
w Apple, że jest data pierwszego
stycznia dwa tysiące osiemnaście.
714
00:50:02,872 --> 00:50:05,741
Zmieniła się data zegara w
komputerze, systemowego.
715
00:50:06,051 --> 00:50:09,952
Zmieniła się data, ale jak ja włączyłem
ten komputer to było Wszystko ok. No i
716
00:50:10,011 --> 00:50:14,372
było zero jeden, przecinek zero
jeden, przecinek zero jeden. No i
717
00:50:15,531 --> 00:50:19,792
ja skojarzyłem, że jak się
dzieją rzeczy paranormalne, to
718
00:50:21,031 --> 00:50:23,591
z czasem się coś dzieje. Staje. Zegarki
719
00:50:23,631 --> 00:50:27,002
stają, cofają się i tak
dalej. I zrobiłem to zdjęcie.
720
00:50:28,372 --> 00:50:33,172
Zrobiłem to zdjęcie i wysłałem wujkowi.
Mój wujek jest strasznie człowiekiem
721
00:50:33,252 --> 00:50:37,971
strasznie zdolnym. Nie wiem, czy pan
kojarzy , bo on mi dał namiar do pana. To
722
00:50:37,982 --> 00:50:42,082
jest człowiek strasznej wiedzy. Mój
wujek tak samo religioznawstwo i tak dalej.
723
00:50:42,091 --> 00:50:47,212
Interesuje się religiami. No, no jest
prze-gigantem po prostu. No nie ma takich
724
00:50:47,252 --> 00:50:55,051
ludzi. No, no naprawdę. No i mówi no
to mówi, to jest w numerologii, coś tam
725
00:50:55,091 --> 00:51:02,111
znaczy i tak dalej, i tak dalej. Ja
mówię, to weź. A mieszkała wcześniej u
726
00:51:02,892 --> 00:51:07,971
mnie współlokatorka wcześniejsza i
ona przyszła do mnie i mówi, że ona się
727
00:51:07,991 --> 00:51:11,852
dzisiaj chce przeprowadzić. O
dwunastej w nocy się przeprowadzaliśmy
728
00:51:12,511 --> 00:51:14,252
i mi się ona nie spodobała. W pierwszy
729
00:51:14,332 --> 00:51:18,752
dzień i nie podpisałem z nią umowy wynajmu
730
00:51:19,091 --> 00:51:24,571
pokoju. No i wchodzę potem na jej
stronę, a tam jakieś zdjęcia, jakieś
731
00:51:25,672 --> 00:51:29,272
The Witch, Czarownica, jakieś masakryczne
732
00:51:29,312 --> 00:51:34,212
zdjęcia z jakimś językiem wystawionym
na sto pięćdziesięciu znajomych, ponad sto
733
00:51:34,272 --> 00:51:37,971
Arabów, jakieś cuda na kiju. No i mówi, że
734
00:51:38,031 --> 00:51:42,011
nie ma, nie ma dzieci i tak dalej, i
tak dalej. I ona mi się nie spodobała i
735
00:51:42,091 --> 00:51:44,812
dzwonię do niej, bo ja mam
problemy ze snem od tam
736
00:51:45,652 --> 00:51:47,852
piętnastego roku życia.
Ja jadłem tabletkach
737
00:51:48,912 --> 00:51:51,971
dosyć takich, dosyć takich poważnych. No i
738
00:51:52,031 --> 00:51:55,332
mam, co miesiąc mam wizytę, teleporadę i
739
00:51:55,392 --> 00:52:02,292
zapisuję tam se te leki na spanie. I
pytam się tego mojego psychiatry,
740
00:52:02,332 --> 00:52:06,852
że taka i taka sprawa jest, że dziewczyna
dziwnie się zachowuje, mówi do siebie.
741
00:52:06,861 --> 00:52:12,772
Przy paru sytuacjach złapałem ją, jak
mówiła do siebie. Na przykład wstałem koło
742
00:52:12,832 --> 00:52:17,531
godziny drugiej, trzeciej do toalety.
Obok była łazienka i ona przed lustrem
743
00:52:17,571 --> 00:52:25,692
stała i w jakimś, w jakimś takim mówiła.
No i okazuje się, że pogrzebałem w
744
00:52:25,712 --> 00:52:30,892
internecie i znalazłem opis na
sprzątaczki pl i ona się tam ogłasza ze
745
00:52:30,971 --> 00:52:32,752
sprzątaniem i opieką nad dziećmi. Takie
746
00:52:32,792 --> 00:52:37,182
prace dodatkowe, że ma ośmioletnią
córkę. No i mnie to zaniepokoiło wszystko.
747
00:52:37,932 --> 00:52:40,832
Widziałem, że ona zaczyna mówić do siebie
748
00:52:41,071 --> 00:52:45,111
i się śmiać do siebie. No i
skontaktowałem się przez Facebooka
749
00:52:46,011 --> 00:52:50,631
z jej mężem. No i on powiedział, że to
była super kobieta, bardzo dobra żona,
750
00:52:50,672 --> 00:52:56,732
bardzo dobra matka. Ktoś umarł i ją, ją
złapała choroba psychiczna. Dzwonię do
751
00:52:56,792 --> 00:53:00,812
tego psychiatry twojego i
mówię, że takie a takie zdarzenie i
752
00:53:01,432 --> 00:53:04,792
ona nie chce się leczyć. No i takie a
takie zdarzenie. On nam mówi, że to jest
753
00:53:05,511 --> 00:53:07,772
schizofrenia paranoidalna. Jak się jej nie
754
00:53:08,212 --> 00:53:14,531
leczy, to może być tylko znacznie
gorzej i żebym się jej pozbył, ale w sposób
755
00:53:14,591 --> 00:53:20,571
bardzo delikatny, bo ona jest w stanie
wywołać nagle agresję, nawet potrafi
756
00:53:20,652 --> 00:53:24,582
zaatakować człowieka, będąc w stanie
jakimś takim już poważniejszym. No i
757
00:53:25,312 --> 00:53:32,392
wstaje do toalety i ona
wygłasza jakieś do lustra,
758
00:53:33,692 --> 00:53:42,631
jakieś słowa, jakiś wykład taki--
yyy, Ja to odebrałem tak: ksiądz po
759
00:53:42,642 --> 00:53:45,511
łacinie odprawiał mszę i ona to mówiła po
760
00:53:45,531 --> 00:53:49,332
polsku, tylko ja tego nie rozumiałem. W
ogóle nie byłem w stanie tego zrozumieć.
761
00:53:49,412 --> 00:53:53,991
Ja mówię o nie, wypierdalaj, za
przeproszeniem, natychmiast i tak dalej,
762
00:53:54,031 --> 00:53:59,332
bo cię do domu nie wpuszczę. Wynoś
się, ciuchy ci wynoszę jutro i tyle. No i
763
00:53:59,511 --> 00:54:03,971
sprawa się oparła o policję.
W końcu pozwoliłem jej
764
00:54:04,591 --> 00:54:08,991
jedną nockę nocować. Ona załatwiła
sobie tam mieszkanie gdzie indziej
765
00:54:09,671 --> 00:54:13,272
i tak dalej, i tak dalej. No i się
wyniosła. Od właśnie tego momentu-- kciuk
766
00:54:13,292 --> 00:54:15,772
był wcześniej, ale od tego momentu zaczęły
767
00:54:15,792 --> 00:54:22,772
się dziać bardzo dziwne zdarzenia.
No i był ten czas i wujek mi mówi przez
768
00:54:22,832 --> 00:54:27,192
telefon, jak zobaczył tą datę. Mówi:
"Zapytaj się, czy ta dziewczyna ma co do
769
00:54:27,232 --> 00:54:31,852
niej kontakt, czy ona się interesowała
czymś, czy nie czytała ksiąg?
770
00:54:32,991 --> 00:54:38,071
Czy ona się interesowała tablicą
OUIA?" To się chyba tak wymawia Ouija
771
00:54:38,091 --> 00:54:43,071
Tak, tak, tak, tak. Ale pisze
się OUIA. No i ja mówię, że
772
00:54:44,091 --> 00:54:48,571
już byłem do proboszcza umówiony.
Ja mówię to sobie tu napiszę.
773
00:54:48,591 --> 00:54:52,372
Ja właśnie miałem takie pytanie.
Sobie tutaj zapisałem przed naszą-- już na
774
00:54:52,452 --> 00:54:55,312
początku naszej rozmowy. Czy ta dziewczyna
775
00:54:55,352 --> 00:54:57,152
się może interesowała jakimiś tematami
776
00:54:57,232 --> 00:55:01,471
tak ogólnie paranormalnymi, ze
szczególnym naciskiem na okultyzm?
777
00:55:01,551 --> 00:55:06,952
Nie wiem, nie wiem. Często, podobno mój
wujek, wujek mi właśnie mówił, że często
778
00:55:06,971 --> 00:55:13,691
osoby, które mają
schizofrenię, są, są po prostu
779
00:55:14,312 --> 00:55:20,192
narażone na, na, na, na, na jakieś siły
magiczno-duchowe i tak dalej. Na osobę,
780
00:55:20,292 --> 00:55:23,611
którą, bo moja ciotka też nie
ma schizofrenii, ale miała takie
781
00:55:23,631 --> 00:55:29,560
podejrzenia-No i jakieś lęki dostała.
I tak dalej. Teraz boi się, bo jej taka
782
00:55:29,920 --> 00:55:35,819
znajoma ze szpitala. Jak tam się na
jakieś psychoterapie chodziła? No to ona ma
783
00:55:35,859 --> 00:55:40,160
schizofrenię i jak się
ogląda w lustrze to widzi,
784
00:55:40,799 --> 00:55:44,220
widzi jakąś, jakąś straszną twarz, taką ma
785
00:55:44,279 --> 00:55:46,460
takie coś. Jej ciotka się boi tego, że
786
00:55:46,480 --> 00:55:52,740
świadkiem. No i wpisuje to
tablica OUIA. A tu dup! Mój
787
00:55:52,779 --> 00:55:56,819
komputer... Wysłałem jak gdyby sobie ze
788
00:55:56,919 --> 00:55:59,600
swojego maila na swojego i przyszło mi, że
789
00:55:59,640 --> 00:56:04,970
otrzymałem tego maila i tu bateria
się wyłączyła, skreśliła, telefon,
790
00:56:05,620 --> 00:56:11,080
komputer się wyłączył i cały czas
pod ładowaniem a pod ładowaniem
791
00:56:11,140 --> 00:56:14,640
jak jest, to świeci na zielono. No i cały
792
00:56:14,700 --> 00:56:19,400
czas był podładowany. Ja go włączam,
a on pisze, że bateria rozładowana i
793
00:56:20,040 --> 00:56:25,660
świeci się na pomarańczowo. No i nie
mogłem tego komputera za skurczybyka
794
00:56:26,100 --> 00:56:27,750
włączyć. No i w końcu
włączyłem ten komputer.
795
00:56:27,759 --> 00:56:31,400
A wcześniej nie było żadnych
problemów z tym komputerem?
796
00:56:32,080 --> 00:56:39,660
Nigdy, nigdy, pierwszy raz. No i.
No i no i był ten. Był ten mail. No i
797
00:56:39,680 --> 00:56:43,500
Wszystko było w porządku. Ja mam też
Iphone'a. To iPhone to wiadomo jest, jak
798
00:56:43,560 --> 00:56:48,759
to działa. Wszystko jest to samo. Nie?
No i byłem umówiony do proboszcza
799
00:56:50,620 --> 00:56:56,700
zapytać się, bo mój syn, bo ja nie
pozwoliłem go ochrzcić. No bo jestem
800
00:56:56,740 --> 00:57:01,480
świadomy, że dziecko jak dojrzeje czy
będzie w wieku dziewięciu czy osiemnastu
801
00:57:01,540 --> 00:57:06,799
lat, to ma prawo wybrać swoją religię.
Nie dałem go ochrzcić w Religii świadków
802
00:57:06,920 --> 00:57:10,740
religii katolickiej i on
uznał, że on chce być
803
00:57:10,779 --> 00:57:15,560
katolikiem, że mu się to podoba. Widziałem
po nim, byłem na mszach z nim i tak
804
00:57:15,580 --> 00:57:18,490
dalej. No i stwierdził, że chce być, chce
805
00:57:18,490 --> 00:57:23,350
być katolikiem. No i tak, tak to, tak
to wyglądało. No i on jest, i on jest
806
00:57:23,400 --> 00:57:27,580
katolikiem. I dlatego poszedłem do tego
proboszcza, bo wyglądał mi na fajnego
807
00:57:27,600 --> 00:57:30,779
faceta, takiego prawdziwego księdza, jak
808
00:57:30,819 --> 00:57:37,540
gdyby z powołania. No i umówiłem się z
nim na spotkanie. No i umówiłem się na
809
00:57:37,819 --> 00:57:42,160
święcenie, święcenie domu. Nie, póki
rodziców nie ma, bo wyjechali na tydzień
810
00:57:42,240 --> 00:57:47,920
do księdza, żeby w życiu nie puścili do
domu w sprawach święcenia. No i mówię
811
00:57:48,779 --> 00:57:52,500
zapytam się tego księdza
o tą tablicę i szukam
812
00:57:53,460 --> 00:57:58,720
w smartfonie. Nie ma maila w
ogóle kompletnie. Zniknął mail. No i
813
00:57:59,640 --> 00:58:04,020
wracam. Przeraziłem. Podjeżdżam do
partnerki, bo wcześniej nie chciałem ją
814
00:58:04,080 --> 00:58:08,200
straszyć i nic ona nie wiedziała o
tych rzeczach. I mówię taka, taka, taka
815
00:58:08,279 --> 00:58:12,940
sytuacja. Mówię 01 01.
On mówi Nie mów, że tak się
816
00:58:13,440 --> 00:58:15,480
zmieniło. Adapta. Ja mówię, zobacz sobie
817
00:58:15,520 --> 00:58:21,759
na telefon. Otwieram tego, to
zdjęcie, a tam 1 styczeń 2018
818
00:58:22,580 --> 00:58:28,319
01 02 02. Przerobiła
się godzina. Ja tego MMS
819
00:58:29,140 --> 00:58:34,060
a wysłałem wujkowi wcześniej i mówię.
A ona mówi Nie, pomyliłeś się na pewno. I
820
00:58:34,080 --> 00:58:40,259
wziąłem głośnomówiący. Dzwoń do mówi
do mnie. Wysłałem Ci MMS a jaka tam była
821
00:58:40,339 --> 00:58:46,960
godzina? A on mówi 0 1 0 1 0 1. Ja
mówię ja mówię to zerknij na tego MMS a
822
00:58:47,000 --> 00:58:50,040
co masz? Co masz napisanego? On mówi: O!
823
00:58:50,100 --> 00:58:55,759
Kurwa! 0 1 0 2 0 2. No i ksiądz poświęcił
824
00:58:56,420 --> 00:59:01,000
jeszcze dużo tam jakichś zniszczeń
w domu było. Był tutaj mieszkał ten
825
00:59:01,759 --> 00:59:07,669
wujek mój bardzo niedobry
człowiek, strasznie niedobry człowiek
826
00:59:08,279 --> 00:59:13,799
i skojarzyłem sobie, że mama
mówiła kiedyś, że patrzała zegar
827
00:59:13,880 --> 00:59:19,359
tyka i się dziwiła, że on tyka tyle lat
po jego śmierci, że on tyka dalej. I on
828
00:59:19,370 --> 00:59:22,400
nagle stanął. I ja sobie skojarzyłem tą
829
00:59:22,440 --> 00:59:26,900
sytuację i wziąłem klucze i poleciałem
tam do tego budynku. Patrzę, nie ma tego
830
00:59:26,920 --> 00:59:35,279
zegara, zniknął ze ściany. No i teraz?
I teraz nie było mnie w domu 2 dni, bo
831
00:59:35,319 --> 00:59:39,710
spałem z synem u wujka, bo tam razem
pracujemy i tak nam pasowało. Nie było
832
00:59:39,799 --> 00:59:45,019
mnie w domu. No i oni sobie.
Ta współlokatorka obecna.
833
00:59:45,639 --> 00:59:50,580
Zaprosili sobie siedem, siedem osób.
Siedzieli na balkonie, a ja mam podwórko
834
00:59:50,819 --> 00:59:56,220
wyłożone kamieniem. No
takim, takim, takim żółtym i
835
00:59:56,259 --> 01:00:00,880
po schodkach się wchodzi do balkonu
rodziców. No i nagle słyszą krok i ciach,
836
01:00:00,899 --> 01:00:04,359
ciach, ciach. Ktoś idzie po tych
kamieniach i wchodzi po tych schodach.
837
01:00:04,600 --> 01:00:10,799
Wyglądają wszyscy latarkami. Nie ma
nikogo i nie ma nikogo. I się rzucili tam
838
01:00:11,540 --> 01:00:17,380
baggi i tak dalej. No i ten, i
ona, i ona siedzi na pokoju
839
01:00:18,980 --> 01:00:25,779
w salonie i ona nagle mówi, że
widzi, że patrzy na nią starszy człowiek i
840
01:00:25,819 --> 01:00:30,660
zaczęła przeklinać: "Niech cię ch...
Mówi tak, niech cię szlag trafi jeszcze raz
841
01:00:30,670 --> 01:00:36,839
mnie wystraszysz, jak się dowiem, gdzie
twój grób to ci rozpieprzę ten grób". I
842
01:00:36,859 --> 01:00:42,580
się zaczęło nagle szaleństwo na dole u
rodziców, stołki się poprzewracały, drzwi
843
01:00:42,640 --> 01:00:49,299
wyrwane są. Ja wczoraj zobaczyłem,
że ten odbicie tego kciuka, odbicie tego
844
01:00:49,340 --> 01:00:53,020
kciuka zrobiło się
tak, jakby ktoś mocniej
845
01:00:53,040 --> 01:00:56,740
przypieprzył w to. Jest rozwalony-- płyta
846
01:00:56,799 --> 01:01:00,380
gipsowa do samej cegły.
Cegłę widać. Mam zdjęcia
847
01:01:01,319 --> 01:01:03,680
i sprawdzałem zdjęcie, które robiłem dla
848
01:01:03,759 --> 01:01:07,140
tego księdza, żeby mu pokazać te odciski.
849
01:01:07,359 --> 01:01:09,700
I niech pan sobie
wyobrazi, że to stare zdjęcie
850
01:01:11,140 --> 01:01:12,799
jest dziurą w ścianie, nie odciskiem, jest
851
01:01:12,819 --> 01:01:16,960
dziurą w ścianie. I wczoraj się
wściekłem w nocy. Tak zacząłem latać
852
01:01:17,620 --> 01:01:19,859
po jego domu, po rodzicach. Zacząłem się
853
01:01:20,140 --> 01:01:22,730
drzeć, wyzywać go, modlić się po swojemu.
854
01:01:22,779 --> 01:01:26,040
Bo ja nie jestem katolik i nie
wiem, że wtedy może nie działa ci
855
01:01:27,040 --> 01:01:30,160
modlitwa Ojcze nasz czy tak dalej. Chociaż
856
01:01:30,180 --> 01:01:34,290
tam świadkowie też są.
Modlitwę. No to jest. No nie,
857
01:01:34,960 --> 01:01:40,776
nie interesuje mnie w ogóle ta religia.
No z modlitwami to jest. Z modlitwami to
858
01:01:40,816 --> 01:01:45,136
jest tak, że najważniejsze, żeby to
była modlitwa szczera. Nie musi to być
859
01:01:45,156 --> 01:01:51,146
koniecznie klepanie z pamięci słów.
Tak, tak, o to właśnie chodzi. Czy on był
860
01:01:51,146 --> 01:01:56,216
bardzo słabym człowiekiem? Był
bardzo silny fizycznie, bardzo zdolny
861
01:01:56,256 --> 01:02:00,996
technicznie, ale był strasznym
skurczysynem, strasznym skurczysynem. On
862
01:02:01,016 --> 01:02:08,196
miał dom z bratem na pół po rodzicach
i on tam lał tą moją ciotkę, czyli mojej
863
01:02:08,256 --> 01:02:11,516
babci siostrę. Jak mój
tata był mały, to oni tu
864
01:02:12,236 --> 01:02:17,096
kilometr w nocy przylatywali, bo tamten
się nachlał, szalał po domu i tak dalej,
865
01:02:17,196 --> 01:02:24,536
bił te dzieci, bił tą ciotkę moją. I
ten brat postanowił za to Wszystko
866
01:02:24,576 --> 01:02:31,756
sądownie go spłacić i eksmitować.
No i on powiedział, że nie, nie
867
01:02:32,776 --> 01:02:37,436
wyjdzie z tego domu, pomimo tego
nakazu sądu. No i oparło się o policję, o
868
01:02:37,476 --> 01:02:39,976
eksmisję, że ma policja wejść i siłą go po
869
01:02:40,036 --> 01:02:42,356
prostu stamtąd wyrzucić. On wiedział, że
870
01:02:42,396 --> 01:02:44,456
ta policja ma przyjść. I dzień wcześniej
871
01:02:44,516 --> 01:02:49,356
wziął pompę do wody, wsadził ją do szamba,
pociągnął szlauf i zalał mu fekaliami
872
01:02:49,436 --> 01:02:54,836
cały, cały dom. No i go wyrzucili i nie
miał gdzie mieszkać i przyszedł mieszkać
873
01:02:54,936 --> 01:03:00,766
tutaj do nas. A to miejsce, a tą, a ten
dom był prababci. No i tata był młody,
874
01:03:00,776 --> 01:03:03,536
Zamiast zareagować, powiedział co to za
875
01:03:03,556 --> 01:03:05,556
człowiek? Zamiast zareagować, on mówiła no
876
01:03:05,596 --> 01:03:10,356
nie mają gdzie mieszkać. Rodzina,
ciocia, kuzynowie. No i oni tutaj
877
01:03:11,096 --> 01:03:16,506
mieszkali. No i odkąd on tu był? No to
z początku był tam spokój. No ale potem
878
01:03:16,616 --> 01:03:20,676
straszny już konflikt się zrobił. On
zaczął szaleć, bramę nam zamykać, mam
879
01:03:20,956 --> 01:03:24,266
pieprzać jego dom. No i ojciec sprawę w
880
01:03:24,266 --> 01:03:31,376
sądzie założył. Cuda na kiju były. No i
no i on w końcu, no i marna raka. No i
881
01:03:32,676 --> 01:03:36,976
podejrzewam, że że on, on zaczyna, zaczyna
882
01:03:37,156 --> 01:03:41,696
tu szaleć. Ja zacząłem wczoraj
wyklinać, skoro ta dziewczyna zaczęła tam
883
01:03:41,716 --> 01:03:44,216
przeklinać do niego i on się uruchomił i
884
01:03:44,276 --> 01:03:48,596
zaczął tu wszystko. I wczoraj był ciemno
też wywołać. On był słabym człowiekiem.
885
01:03:48,606 --> 01:03:54,076
Jak była taka awantura, coś było nie
tak, to on dzwonił po swojego syna. On
886
01:03:54,156 --> 01:03:58,356
sto metrów czy dwieście dalej mieszka
i ten syn przylatywał i robił aferę, a on
887
01:03:58,416 --> 01:04:00,736
się tylko dołączał do tego. A tak to żeby
888
01:04:00,796 --> 01:04:03,136
on zrobić aferę to on nigdy. Zawsze się
889
01:04:03,176 --> 01:04:05,956
bał, bo on potrafił mi zamknąć bramę, moją
890
01:04:05,976 --> 01:04:08,636
wjazdową bramę na moje podwórko, rodziców
891
01:04:08,716 --> 01:04:11,156
domu. Potrafił na kłódkę. Wziąłem młota z
892
01:04:11,216 --> 01:04:17,236
garażu, rozpieprzyłem, a on tylko zamknął
się na łańcuszek w domku i obserwował,
893
01:04:17,296 --> 01:04:21,636
obserwował co się dzieje. Ja to
rozpieprzyłem, wjechałem i mówię ty gnoju,
894
01:04:21,656 --> 01:04:24,136
zobaczysz co będzie. No i oczywiście po
895
01:04:24,156 --> 01:04:26,696
syna zadzwonił i ten syn awanturę zrobił,
896
01:04:27,016 --> 01:04:30,456
zrobił. No i no i no i no i tak, taka jest
897
01:04:30,536 --> 01:04:33,536
pokrótce historia. No ja wczoraj szalałem
898
01:04:33,616 --> 01:04:38,316
i chciałem go wywołać. Czy on, czy on
mi się pokaże, czy nie pokaże. Nic się
899
01:04:38,376 --> 01:04:41,536
dzisiaj nie działo, tylko tyle, że kot
900
01:04:41,736 --> 01:04:44,156
wyskoczył, zaczął hyczeć i wyskoczył przez
901
01:04:44,196 --> 01:04:48,396
okno i do tej pory siedzi pod
samochodem na podwórku.
902
01:04:48,416 --> 01:04:51,676
Czyli to są zjawiska
powiązane nie, niekoniecznie z
903
01:04:52,536 --> 01:04:56,536
domem, tylko z konkretną
osobą z tego, co rozumiem, tak?
904
01:04:56,616 --> 01:05:01,206
Ja nie wiem, tak mi się wydaje, bo
nie jest to przypadkiem żona starszego
905
01:05:01,276 --> 01:05:05,096
mężczyzny widziała. A byłem
w stanie jakby zarejestrować
906
01:05:05,136 --> 01:05:09,976
szczegóły jego wyglądu, czy po prostu
widziała taką, takie jakby sylwetki jego.
907
01:05:10,176 --> 01:05:14,756
Sylwetki starszego człowieka. Państwo
próbowaliście może szukać pomocy u
908
01:05:14,796 --> 01:05:19,676
jakiejś, nie wiem, egzorcystów,
jasnowidzów, osób pracujących z energiami.
909
01:05:19,736 --> 01:05:25,356
Nie tylko. Tylko był ksiądz kilka
dni temu i poświęcił to wszystko. Ale
910
01:05:25,996 --> 01:05:28,916
on powiedział, że on się tym nie zajmuje.
Dzisiaj byłem u niego. Mówię, proszę
911
01:05:28,956 --> 01:05:35,776
księdza, sytuacja się pogorszyła. On
mówi Niech się pan nie martwi, tabletka
912
01:05:35,796 --> 01:05:41,076
przeciwbólowa nie działa, nie działa
natychmiast. Ja mówię, ale ja mówię proszę
913
01:05:41,116 --> 01:05:46,996
księdza, takie moje przemyślenie
wczorajsze, co daje święcenie, co się
914
01:05:47,016 --> 01:05:51,956
dzieje z tą duszą, czy ona-- bo to podobno
dusze z czyśćca, dusze z nieba, czy z
915
01:05:51,996 --> 01:05:57,736
piekła nie wyłażą, tylko wyłażą
Duchy z Czyśćca. I on powiedział, że
916
01:05:58,536 --> 01:06:02,896
ja pytam się, co daje takie
święcenie, oprócz tego, że
917
01:06:03,116 --> 01:06:05,656
chroni dom. To, co z tą duszą robi? Czy
918
01:06:05,696 --> 01:06:11,986
ona ją z powrotem do tego czyśćca
pakuje? Pytam, co się dzieje? Czy ona jest
919
01:06:11,996 --> 01:06:14,606
skierowana do nieba, czy do piekła, czy
920
01:06:14,676 --> 01:06:19,006
tam, gdzie zasługuje? Wtedy powiedział,
że on nie jest egzorcystą i nie jest w
921
01:06:19,016 --> 01:06:24,836
stanie mi odpowiedzieć na
to pytanie. Głębokie pytanie.
922
01:06:25,596 --> 01:06:29,916
I ja mówię No to niech pan
jeszcze poczeka. Najwyżej
923
01:06:30,836 --> 01:06:33,236
pójdziemy w stronę egzorcystów. No, ja
924
01:06:33,276 --> 01:06:36,316
sobie. Jest parafia w Katowicach, gdzie są
925
01:06:36,376 --> 01:06:39,136
egzorcyści. Spisałem sobie cztery numery,
926
01:06:39,276 --> 01:06:41,456
będę jeszcze przeobserwuje, czy coś się
927
01:06:41,496 --> 01:06:46,936
będzie działo. No bo wiadomo, kot reaguje
na sytuacje paranormalne. Też reaguje,
928
01:06:46,946 --> 01:06:53,816
Nie. I ten kot dzisiaj zaczął hyczeć
diabelnym, takim diabelnym tym. Wystawił
929
01:06:53,896 --> 01:07:00,616
jęzor, japę, rozstawił i wypierdzielił,
wyskoczył z balkonu, spieprza go piętro.
930
01:07:00,656 --> 01:07:03,756
Siedzi cały czas pod
samochodem prawie od rana.
931
01:07:03,816 --> 01:07:09,296
No mówi się, że zwierzęta
też tam jakieś możliwości
932
01:07:09,896 --> 01:07:13,836
mają jakieś szersze takie postrzeganie
tego typu rzeczy, tych różnych
933
01:07:13,896 --> 01:07:17,696
paranormalnych duchów,
jakichś nawiedzeń i tak dalej.
934
01:07:17,876 --> 01:07:22,206
Zakładając, że to, to wujek wam jakby zza
935
01:07:22,276 --> 01:07:25,326
grobu robi psikusy, może po śmierci jest
936
01:07:25,336 --> 01:07:27,716
tak mocno do tego domu przywiązany, że nie
937
01:07:27,736 --> 01:07:33,436
potrafi się z nim rozstać? No może
chyba rzeczywiście przydałoby się jednak
938
01:07:33,516 --> 01:07:38,596
poszukać jakiegoś egzorcysty albo
jakąś inną osobę pracującą z energiami, nie
939
01:07:38,636 --> 01:07:43,156
wiem, jakiegoś mistrza reiki czy kogoś,
kto byłby w stanie po prostu tego wujka
940
01:07:43,216 --> 01:07:49,016
stamtąd odprowadzić dalej.Mam jeszcze
takie pytanie. Czy jest ktoś jeszcze, kto
941
01:07:49,056 --> 01:07:53,346
jest w stanie potwierdzić występowanie
tych zjawisk? Bo z tego, co pamiętam-
942
01:07:53,376 --> 01:07:58,436
No mam pojęcie. Syn słyszał
Wszystko. Oni słyszeli Wszystko.
943
01:07:58,456 --> 01:08:01,796
Czyli rozumiem, że to się
jakoś dzieje cały czas? Tak?
944
01:08:02,356 --> 01:08:05,856
Bardzo się zintensyfikowało
teraz. Jeszcze była taka sytuacja,
945
01:08:06,596 --> 01:08:09,946
że była taka sytuacja, że
dzwoni, dzwonią do drzwi i
946
01:08:10,896 --> 01:08:17,576
dzwoni, dzwonią do drzwi. No i ja mówię
Bartek, leć, leć, otwórz. No i słyszę, i
947
01:08:17,616 --> 01:08:24,076
słyszę tą współlokatorkę obecną i
woła Otwórzcie mi, otwórzcie, otwórzcie
948
01:08:24,156 --> 01:08:26,476
mi. Bartek ratuje, wystraszone nikogo nie
949
01:08:26,536 --> 01:08:29,856
ma. Ja mówię, bo ona na
rowerze pojechała i na rowerze ten
950
01:08:30,696 --> 01:08:36,596
yy wróciła, to pewnie poszła rower
zaprowadzić. A krzyczy , gdzie ty jesteś?
951
01:08:36,606 --> 01:08:38,806
I tak mówię. Pewnie poszła tam na ogródek
952
01:08:38,916 --> 01:08:44,076
gdzieś usiąść czy coś. I tak tknęło
mnie. Dzwonię do niej. Kobiety! Ona mówi,
953
01:08:44,136 --> 01:08:48,716
centrum Sosnowca. Czy jest
pan pewien, że to nie jest jakby
954
01:08:48,796 --> 01:08:54,596
związane z synem? Nie jest to jakby
związane z tą dziwną dziewczyną, która tam
955
01:08:54,896 --> 01:08:57,256
przez jedną noc u was była? Tylko to jest
956
01:08:57,316 --> 01:09:00,656
jakby związane z wujkiem
złośliwym, tak? To znaczy
957
01:09:01,476 --> 01:09:03,836
pierwsza sytuacja, jedyna sytuacja przed
958
01:09:03,876 --> 01:09:07,456
tą dziwną dziewczyną The Witch ona na tym
959
01:09:07,696 --> 01:09:10,276
The Witch Czarownica Napisano napisane na
960
01:09:10,336 --> 01:09:15,736
Facebooku. Przed tą dziwną dziewczyną
to tylko te dwa palce były odcięte i teraz
961
01:09:15,756 --> 01:09:21,396
się po prostu to zmasakrowano wszystko.
No. Bo przez moment zaświtało mi takie
962
01:09:21,476 --> 01:09:25,266
pytanie. Czy może synowi zdarzało się
w przeszłości robić jakieś dziwne akcje,
963
01:09:25,296 --> 01:09:27,826
żeby zwrócić na siebie uwagę? Bo wiadomo,
964
01:09:27,876 --> 01:09:32,956
rozstanie, rozstanie się rodziców potrafi
dosyć mocno psychicznie się odbić na
965
01:09:33,016 --> 01:09:37,486
dziecku. No tylko, że z tego, co
pan mówi, to raczej nie jest związane.
966
01:09:37,876 --> 01:09:43,016
Jak ty, jak ty dziurawie ścianie, to
byliśmy razem. Aha, w ten sposób.
967
01:09:43,036 --> 01:09:46,836
Szukam po prostu rozwiązania. No dzisiaj
się przestało. O tej wczorajszej mojej
968
01:09:46,936 --> 01:09:52,956
akcji. Dzisiaj jest spokój, całkowity
spokój. Oprócz tego kota, który. A jak
969
01:09:52,966 --> 01:09:56,336
ksiądz był na święcenie? Kropnął w pokój
970
01:09:56,575 --> 01:09:59,956
tam, gdzie ten kot był. On nie dostał tą
971
01:09:59,976 --> 01:10:04,616
wodą, tylko on sobie siedział gdzieś
tam i jak wypruł, jak wystrzelił, to nie
972
01:10:04,676 --> 01:10:08,356
mogliśmy go przez dwadzieścia minut
znaleźć. Dopiero gdzieś pod łóżkiem, bo
973
01:10:08,596 --> 01:10:12,176
nigdzie go nie było wcześniej pod tym
łóżkiem, bo tam mój syn szukał go. Nagle
974
01:10:12,296 --> 01:10:14,586
pojawił się pod tym łóżkiem i siedział pod
975
01:10:14,636 --> 01:10:19,356
tym łóżkiem i ryczał cały czas. Nie dał
się w ogóle patrzeć na niego. Nie było
976
01:10:19,436 --> 01:10:24,096
można, bo ryczał cały czas. No
zwierzęta też potrafią bardzo koty
977
01:10:24,196 --> 01:10:28,916
szczególnie bardzo gwałtownie reagować
na pojawienie się obcych osób w domu.
978
01:10:28,956 --> 01:10:34,296
Pamiętam to, jak moja kotka młodsza
uciekała, jak zobaczyła monterów od
979
01:10:34,336 --> 01:10:41,596
internetu z UPC także. Ale no.
Ale czy należy się na tego tyle
980
01:10:42,616 --> 01:10:48,856
o tyle obawiać, że żeby żeby
załóżmy, nie wiem, czy, czy
981
01:10:50,656 --> 01:10:55,176
no nie wiem, wprowadzenie tej dziewczyny
też, też się, bo ona mówi, że z babcią
982
01:10:56,596 --> 01:11:05,036
często ma kontakty senne. Jej chłopak
prosty bardzo chłopak, ale bardzo fajny.
983
01:11:05,896 --> 01:11:09,936
Jego ciotka kupę lat
zajmowała się tarotem i
984
01:11:10,656 --> 01:11:16,276
cała rodzina postanowiła z tego wyjść.
I cała rodzina przez pół roku przeżywała
985
01:11:16,416 --> 01:11:22,705
cuda na kiju. Siedziały i to do tego
stopnia, że do jego brata codziennie przez
986
01:11:22,816 --> 01:11:27,246
pół roku przychodził dziadek na biało
ubrany i opowiadał różne historie z życia,
987
01:11:27,296 --> 01:11:29,116
że gdzieś tam był w Krakowie, gdzie miał
988
01:11:29,236 --> 01:11:33,636
jakiś pociąg, uciekł gdzieś i wszystko
to babcia wszystko to, co pamiętała, to
989
01:11:33,736 --> 01:11:39,456
mówiła, że tak było. No i skąd ty to
wiesz? Takie pierdoły znaczące. No i nie
990
01:11:39,516 --> 01:11:44,536
wiem, czy tutaj gdzieś ona nie jakiegoś
portalu nie otwarła. Teraz się tutaj ta
991
01:11:44,616 --> 01:11:55,116
sprawa z tym, z tym wyjściem, z tego
tarota. Ja też złapałem syna za język,
992
01:11:55,126 --> 01:11:58,296
bo rozmawiałem z wujkiem i rozmawiałem na
993
01:11:58,316 --> 01:12:01,136
okrągło, żeby on tam się nie bał. Nie, bo
994
01:12:01,156 --> 01:12:04,596
ja mu to tłumaczę cały czas. Aha, no i na
995
01:12:04,656 --> 01:12:09,576
strychu u niego ostatnio też rąbało tak,
jakby młotem dziesięciokilowym kowadło
996
01:12:10,216 --> 01:12:13,776
waliło coś na strychu.
Ja mam dziesięć metrów
997
01:12:13,785 --> 01:12:19,396
naprzeciwko. Teraz patrzę na niego na
ten strych. No ale sytuacja jeszcze miała
998
01:12:19,436 --> 01:12:23,016
tego typu, że ona,
dziewczyna dzisiaj przyszła,
999
01:12:23,836 --> 01:12:27,436
moja żona mi mówiła, że tu trzeba
egzorcystę wprowadzić, bo w tym domu coś
1000
01:12:27,476 --> 01:12:32,836
jest. Już mi to mówiła dwa
tygodnie temu, zanim to się zaczęło
1001
01:12:32,856 --> 01:12:37,316
dziać. Nie wiem, czy to nie jest
powiązane. No i ja tak z wujkiem
1002
01:12:37,396 --> 01:12:42,436
rozmawiałem takimi słowami,
żeby on nie załapał. Ja mówię, że o
1003
01:12:43,716 --> 01:12:50,616
tej tablicy mówiłeś. O, no i
skończyliśmy rozmowę. On się pyta
1004
01:12:51,116 --> 01:12:55,736
Tata, a o jakiej tablicy ty z Robkiem
rozmawiałeś? Bo ty. Bo on wie, że ma taki
1005
01:12:55,856 --> 01:13:00,936
mój ojciec się teraz zajął religią,
religioznawstwem i tak dalej. Prawosławiem
1006
01:13:01,076 --> 01:13:03,296
starocerkiewnym i tak dalej, i tak dalej.
1007
01:13:03,306 --> 01:13:06,876
Tata, a o jakiej tablicy mówiłeś? Bo wy z
1008
01:13:06,896 --> 01:13:11,676
Robkiem gadacie o tych religiach, o tych
duchach. Mówiłem wujkowi, bo jest taka
1009
01:13:11,736 --> 01:13:19,436
tablica. Ja ci ją pokażę. Ja pierdzielę,
pokaż mi. A on mi pokazuje tablicę
1010
01:13:19,636 --> 01:13:21,836
Ouija. Ja mówię skąd ty to? Gdzie ty to
1011
01:13:21,896 --> 01:13:26,656
widziałeś? A bo taki youtuber kupił
sobie tą tablicę. No i niby demony kręcą
1012
01:13:26,676 --> 01:13:32,246
kółkiem. I szalał po torach,
cudował. Szał się z nim
1013
01:13:32,316 --> 01:13:36,076
dział. Ja mówię, kiedy ty to oglądałeś?
Ale już kiedyś, bo on się tak wszystkim
1014
01:13:36,116 --> 01:13:39,516
interesują. Taki inteligentny
chłopak, bardzo o wszystkim
1015
01:13:39,556 --> 01:13:42,636
się interesuje, światem
ogólnie i tak dalej, takimi,
1016
01:13:43,316 --> 01:13:47,356
takimi rzeczami jakimiś pierdołami,
jak dziecko. Tylko znacznie bardziej
1017
01:13:47,376 --> 01:13:52,570
rozwinięty jest. No i tylko to oglądał,
widział. To mogło mieć wpływ na to. A
1018
01:13:53,419 --> 01:13:59,019
raczej, raczej chyba nie. Będzie to
oglądał bez takiego jakby zaangażowania ze
1019
01:13:59,059 --> 01:14:01,919
swojej strony to raczej tak, bo
nie miało wpływu mi się wydaje.
1020
01:14:02,700 --> 01:14:07,120
Także stawiałbym bardziej na to, że
albo to ta dziwna dziewczyna coś po sobie,
1021
01:14:07,160 --> 01:14:10,519
kolokwialnie mówiąc zostawiła, albo
po prostu, co mi się wydaje bardziej
1022
01:14:10,580 --> 01:14:13,839
prawdopodobne to wujek coś tam z zaświatów
1023
01:14:14,019 --> 01:14:16,200
robi wam jakieś psikusy, nie potrafi się
1024
01:14:16,240 --> 01:14:18,740
z tym domem rozstać. Najważniejsze mi się
1025
01:14:18,780 --> 01:14:21,019
wydaje, że to chyba, żeby nie dać się temu
1026
01:14:21,030 --> 01:14:22,799
wszystkiemu zastraszyć, nie dać się temu
1027
01:14:23,040 --> 01:14:26,370
jakby przytłoczyć. No i to
jest, to jest najważniejsze.
1028
01:14:26,379 --> 01:14:31,299
Właśnie wrócę jeszcze do tej rzeczy.
Dzwonię, dzwonię do tej dziewczyny. Ona
1029
01:14:31,339 --> 01:14:34,200
sobie siadła, mówi: "Cholera, jakiś spokój
1030
01:14:34,219 --> 01:14:36,608
tutaj jest". Ja mówię: "Czemu spokój?"
1031
01:14:36,608 --> 01:14:40,120
"No nie wiem, czuję, czuję, czuję spokój".
1032
01:14:40,160 --> 01:14:45,000
No i mój syn absolutnie nie schodził
na dół, bo on tam się bał schodzić do
1033
01:14:45,040 --> 01:14:47,669
dziadków swoich, nie do tego starego domu,
1034
01:14:48,160 --> 01:14:50,910
po tym tylko do dziadków, bo tam nie ma,
1035
01:14:50,959 --> 01:14:53,440
nie ma ich w tym momencie. Wracają właśnie
1036
01:14:53,639 --> 01:14:59,019
z nad morza. No i on tam się bał. No i
on mi dzisiaj mówi, że on idzie tam do
1037
01:14:59,059 --> 01:15:03,660
babci, sobie tam pooglądać. Ja mówię,
idziemy. Jak to sam tam idziesz? Że ty się
1038
01:15:03,700 --> 01:15:08,639
bałeś tam iść? A on mi mówi właśnie, ja
nie wiem, czego się bałem. No i poszedł.
1039
01:15:08,679 --> 01:15:11,719
Może to moje zachowanie
wczorajsze, szaleństwo,
1040
01:15:12,860 --> 01:15:17,519
modlitwy i tak dalej, odpedziło? Czy
byłaby taka możliwość, jak Pan uważa?
1041
01:15:17,559 --> 01:15:22,440
Na pewno nie zaszkodziła. Ale czy,
czy coś, czy coś to dało? Ciężko mi
1042
01:15:22,480 --> 01:15:26,799
powiedzieć. No nie wiem,
czy, czy się nie obawia tych
1043
01:15:26,839 --> 01:15:33,480
dziur nad, nad łóżkiem syna, czy nie
kombinuje synowi i tak dalej, bo się tego
1044
01:15:33,519 --> 01:15:38,000
najbardziej wczoraj przestraszyłem i
dlatego zachowałem się, jak zachowałem
1045
01:15:38,059 --> 01:15:42,200
chyba z dwie godziny. Rozpieprzałem
mu tam wszystkie te rzeczy i tak dalej.
1046
01:15:43,200 --> 01:15:49,820
I przeklinałem go. Yyy, no i
uspokoiło się. Syn poszedł na dół. Ta
1047
01:15:49,839 --> 01:15:53,419
dziewczyna mówi, że, że, że, że, że jakoś
1048
01:15:53,459 --> 01:15:59,059
jest w porządku. Się zrobiło. Nie wiem,
nie mam pojęcia. Nie wiem. Nie wiem, czy
1049
01:15:59,099 --> 01:16:04,360
to zagraża coś, czy to są tylko jakieś
robienie jaj sobie, straszenie celowe.
1050
01:16:04,379 --> 01:16:09,320
Tylko ten człowiek to był bardzo
słaby psychicznie, słaby psychicznie był.
1051
01:16:09,620 --> 01:16:14,160
No musicie na pewno tutaj obserwować
sytuację, jak to się będzie dalej rozwijać
1052
01:16:14,780 --> 01:16:18,940
i jakby działać w oparciu o to,
co się będzie dalej działo też.
1053
01:16:19,599 --> 01:16:22,940
Na pewno, na pewno nie dajcie się, że tak
1054
01:16:23,000 --> 01:16:26,099
powiem, temu owładnąć. Nie dajcie się, nie
1055
01:16:26,179 --> 01:16:30,580
pozwólcie, żeby to was zastraszyło, jakoś
zawładnęło waszym zachowaniem, waszym
1056
01:16:30,639 --> 01:16:35,160
samopoczuciem, bo to chyba będzie, to
by było chyba najgorsze, co by się mogło
1057
01:16:35,179 --> 01:16:38,519
stać, żeby, żebyście wpadali
w jakąś panikę, prawda?
1058
01:16:39,660 --> 01:16:43,639
Róbcie krótko mówiąc, wszystko,
żeby starać się żyć w miarę normalnie,
1059
01:16:43,719 --> 01:16:49,410
spokojnie i po prostu obserwować
to, co się tutaj będzie działo.
1060
01:16:51,179 --> 01:16:56,240
I to już wszystkie relacje przygotowane
do dzisiejszego odcinka. Dajcie znać w
1061
01:16:56,259 --> 01:17:00,339
komentarzach, co sądzicie o
zaprezentowanych dziś historiach. A jeśli
1062
01:17:00,400 --> 01:17:02,580
macie jakieś swoje trudne do wytłumaczenia
1063
01:17:02,719 --> 01:17:08,150
sytuacje, którymi pragniecie się z kimś
podzielić, zapraszam do kontaktu. Myślę,
1064
01:17:08,219 --> 01:17:12,900
że słuchaczom Radia Paranormalium nie
trzeba o tym jakoś specjalnie przypominać,
1065
01:17:12,959 --> 01:17:17,139
jednak dla zasady proszę o
zachowanie maksymalnej kultury w swoich
1066
01:17:17,179 --> 01:17:20,179
wypowiedziach. Zależy mi na utrzymaniu tej
1067
01:17:20,240 --> 01:17:22,839
naszej radiowej bezpiecznej przestrzeni,
1068
01:17:22,860 --> 01:17:25,080
w której osoby doświadczające trudnych do
1069
01:17:25,139 --> 01:17:30,639
wytłumaczenia zdarzeń czują się pewnie i
bezpiecznie. Mówił do Państwa Marek Sęk
1070
01:17:30,679 --> 01:17:36,740
Ivellios Radio Paranormalium. Paranormalny
głos w Twoim domu. Dziękuję za uwagę.
1071
01:17:36,780 --> 01:17:42,160
Dobranoc i do usłyszenia w kolejnych
naszych audycjach. Śledźcie zapowiedzi na
1072
01:17:42,200 --> 01:17:46,929
naszej stronie internetowej
www.paranormalium.pl oraz na profilach
1073
01:17:47,059 --> 01:17:52,740
społecznościowych. Przypominam także o
forum Radia Paranormalium pod adresem
1074
01:17:52,900 --> 01:17:59,900
forum.paranormalium.pl, które cały czas
działa i które można polecić szczególnie
1075
01:17:59,959 --> 01:18:05,280
osobom stroniącym od serwisów
Facebookopodobnych. Zatem do usłyszenia
1076
01:18:05,320 --> 01:18:12,438
ponownie już wkrótce i do
napisania na forum.paranormalium.pl.
1077
01:18:14,280 --> 01:18:17,860
Tych z Państwa, którzy przeżyli
coś nietypowego i chcieliby nam o tym
1078
01:18:17,900 --> 01:18:24,019
opowiedzieć zapraszamy do kontaktu.
Nasze numery telefonów to stacjonarne 32
1079
01:18:24,360 --> 01:18:41,500
746 00 08, 32 746 00 08. Komórkowy
530 620 493, 530 620 493. Skype
1080
01:18:41,620 --> 01:18:55,339
Radio.paranormalium.pl. Numer
Gadu-Gadu. 36 08 80 02. 36 08 80
1081
01:18:55,559 --> 01:19:06,099
02. Czekamy także na Państwa e-maile
pod adresem Radio@paranormalium.pl.
1082
01:19:06,139 --> 01:19:10,379
Gdyby przy naszych telefonach nikt nie
dyżurował, prosimy o nagranie wiadomości
1083
01:19:10,440 --> 01:19:15,759
głosowej bądź wysłanie SMS-a. Bardzo
prosimy o sprecyzowanie, w jakiej sprawie
1084
01:19:15,820 --> 01:19:19,889
chcą się Państwo z nami skontaktować.
Słuchaczy dzwoniących z numerów
1085
01:19:19,959 --> 01:19:24,500
zastrzeżonych lub zza granicy prosimy
ponadto o podanie numeru, na który mamy
1086
01:19:24,540 --> 01:19:27,500
oddzwonić. Wszystkim świadkom gwarantujemy
1087
01:19:27,599 --> 01:19:32,879
pełną anonimowość. W razie wykorzystania
zapisu rozmowy w którejś z audycji
1088
01:19:32,889 --> 01:19:39,549
istnieje możliwość zmiany barwy
głosu. Ufo Relacje. Polska Baza relacji o
1089
01:19:39,639 --> 01:19:47,179
obserwacjach UFO www.ufo-relacje.pl
Podziel się już dziś swoją obserwacją.
1090
01:19:47,219 --> 01:19:49,959
Czekamy na relacje współczesne oraz z lat
1091
01:19:50,000 --> 01:19:56,519
ubiegłych. Wszystkim świadkom zapewniamy
pełną anonimowość. Ufo Relacje. Polska
1092
01:19:56,599 --> 01:20:04,259
Baza Relacji o Obserwacjach
UFO www.ufo-relacje.pl