Tutaj będzie pożyczka, pozycjonowanie, chwilówka, no i w ogóle cały ten reklamowy stuff... no bo w końcu odchudzanie, meble, dieta i dentysta same się nie zareklamują...
Rzeczywiście z tymi snami jest coś nie tak, przynajmniej w moim przypadku. Tak intensywne sny nigdy nie zdarzały mi się wcześniej jak w ostatnich miesiącach. Sen który pamięta się ze wszelkimi szczegółami, śnie w którym robię co chce i pamięta się go po kilku tygodnia? Sny są raczej przyjemne, miłe, jest również w nim trochę seksu, ale jakość inaczej polegającym na przytulaniu się do innej osobą, a efekty są takie same jak rzeczywiste bzyk-bzyk. Najgorsze jest przebudzenie, jest to najczęściej spadanie z jakieś dużej wysokości. Takie przygody w śnie nie zdarzały mnie się wcześniej. Podejrzewam, że Być może jest to nieświadome LD, albo symptomy jakiś groźnej choroby o której jeszcze nie jestem świadomy.
Zrobiłem niedawno pena. Też się udeżyłem w palec zdzierając ostro skórę i jakoś pen nic a nic nie pomagał. Dolegliwości oparzeń też nie za bardzo łagodził. Ale muszę przyznać, że trzymałem go koło łóżka i sny faktycznie pojechane, aż po paru dniach musiałem go przestawić. Wczoraj na próbę znowu położyłem koło łóżka i żona ponoć mnie budziła w nocy bo się strasznie darłem więc musiało mi się coś grubego śnić, ale zapamiętałem tylko przyjemne sny.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Ivellios napisał(a): Tutaj bardziej bym podejrzewał, że ktoś z ciekawości zmienia nr ID na pasku adresu w przeglądarce. (komentarz do audycji Odc. 45)
Antares napisał(a): Prawdopodobnie zaszło tu zjawisko podobne do tego na jakie przez przypadek natrafiłem parę miesięcy temu, przy okazji "Księgi tajemnic i rzeczy niezwykłych". Jeśli wchodziło się na stronę radia z poziomu smartffona to pojawiały się linki w postaci jawnej. (komentarz do audycji Odc. 45)
Ivellios napisał(a): Ktoś musiał być bardzo zdesperowany, bo teoretycznie w momencie upublicznienia pliku mp3 w archiwum powinno być 0 odsłuchań, tymczasem licznik pokazywał 15 ;) Widocznie ktoś zrobił przed premierą małe dochodzenie i odnalazł URL-a podstrony z odtwarzaczem. Mam nadzieję, że noc po wysłuchaniu nagrania była spokojna :) (komentarz do audycji Odc. 45)