Relacja o ID #29, wysłana przez kamilos
Data obserwacji: lipiec 2001
Co zaobserwowano (przybliżona kategoryzacja):
Miejsce dokonania obserwacji: plaża nad Zatoką Pucką w Juracie
Dopiero nie dawno trafiłem na wasza stronę i postanowiłem sie podzielić tym co zaobserwowałem. Była godzina ok 23.30. Razem ze znajomymi spędzaliśmy ostatni wieczór przed wyjazdem do domu. Leżeliśmy na piasku i nagle na niebie pojawiła sie kula w kolorze pomarańczowym. Nie wiem na jakiej była wysokości ale z ziemi miała wielkość piłki tenisowej. Poruszała sie bardzo chaotycznie, raz w prawo, raz w lewo zostawiając za sobą smugę światła jak kometa. Przez chwilę zastanawialiśmy sie czy to nie kometa ale sposób poruszania sie obiektu wykluczał to. Obiekt po ok 3 sekundach dziwnych ruchów na sekundę zatrzymał sie i zniknął. w przeciągu kolejnych 30 min pojawiał sie na niebie jeszcze dwa razy. szczerz mówiąc nie mam pojęcia co to było ale na pewno nie żaden reflektor ani odlask na niebie. Pomarańczowe światło było bardzo jaskrawe, ale nie zmieniało koloru.
Mam do was prośbę. Jeżeli ktoś już do was pisał o podobnym zjawisku i możecie mi to jakoś racjonalnie wytłumaczyć, to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam całą redakcje portalu.
Kamil Dybowski