Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Zachęciliśmy świadków do mówienia i w związku z nowymi relacjami poszukujemy pewnych informacji...Dodano: 2019-10-29 23:00:12

Rozpoczęcie przez nas kilka miesięcy temu emisji podcastu "Mówią Świadkowie" uruchomiło niekończący się (oby!) strumień napływających do nas relacji o spotkaniach z trudnymi do wyjaśnienia zjawiskami. W związku z relacjami, jakie w ostatnich dniach zarejestrowaliśmy, zwracamy się do Szp. Słuchaczy z takimi oto dwiema prośbami...

1) Poszukujemy potencjalnych świadków obserwacji UFO w okolicach Olkusza 26 października br. Otrzymaliśmy zgłoszenie o obserwacji NOL-a, który - według słuchacza przekazującego nam relację - pod pewnymi względami przypominał samolot, z tym że posiadał na dziobie oraz w miejscu skrzydeł po trzy kolorowe kuliste światła. Obiekt poruszał się bardzo szybko (cała obserwacja trwała kilka sekund) i zupełnie bezszelestnie. Obserwacji dokonały co najmniej dwie osoby.

2) Poszukujemy osób, które byłyby w stanie przekazać jakiekolwiek informacje nt. historii budynku, który znajdował się niegdyś w Krakowie pod adresem Fabryczna 5A (obecnie budynek jest wyburzony, trwają na miejscu prace budowlane związane z budową bloku mieszkalnego).

Historia, jaką dzisiaj zarejestrowaliśmy, w skrócie wygląda tak: pod koniec grudnia 2004 roku dwóch pracujących tam wówczas informatyków, szykując się do opuszczenia budynku ok. północy, usłyszało odgłos przypominający zbieganie ze schodów prowadzących na zewnątrz.

Panowie całą dostępną dla siebie część budynku sprawdzili i stwierdzili, że poza nimi nikogo w środku nie było (pracowali na parterze, przejście na piętra było już zamknięte). Przed budynkiem nie znaleźli żadnych śladów mogących świadczyć, że ktoś tu w ciągu ostatnich godzin przebywał (cała okolica była przysypana śniegiem).

Jak by tego było mało, jeden z informatyków przed wejściem do budynku znalazł... złotą bransoletkę która, jak się okazało w trakcie małego śledztwa u złotnika, została wyprodukowana w Szwajcarii.

Powtórzmy: w pobliżu nie było żadnych wygniecionych w śniegu śladów butów, itd. Bransoletka teoretycznie mogła komuś wypaść przez okno, tyle że w budynku poza dwoma informatykami pracującymi na parterze nikogo wówczas nie było. Podjęta później i trwająca wiele miesięcy próba znalezienia właściciela bransoletki (nasz słuchacz rozwieszał po okolicy ogłoszenie z dołączonym zdjęciem tejże) nie dała rezultatu - nikt się nie zgłosił.

Co do samego zaś budynku, krążyły pogłoski, jakoby ktoś w przeszłości w jednej z toalet popełnił samobójstwo, brak jednak dokładniejszych informacji na ten temat.

Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.