Witam! O trzech tygodni słyszę buczenie non stop. Nie mogę spać. Firma rok temu na zlecenie Urzędu Miasta postawiła na przeciw mojego domu w prostej linii ok. 15 m HYDROFORNIĘ zasilającą osiedle domów jednorodzinnych w wodę. Domy położone na wzgórzu. W ubiegłym roku, nie słyszałem tego. Ok. 3 miesiące temu usłyszałem pierwszy raz, obudziło mnie w nocy. Nie wiedziałem co się dzieje, dlaczego tak buczy. Moja interwencja w Zakładzie wodociągów nie wiele dała, bo fachowcy nic nie słyszeli.W godz. popołudniowych to zjawisko ustało. Był spokój ok. 2-3 miesiące - zaczęło się buczenie 16.11. i tak trwa cały czas, nie mogę spać, zatyczki do uszu nieco łagodzą, jest trochę ciszej.Są noce że śpię 2-3 godz. nieraz wcale. Nie wiem co zrobić, mam wrażenie, że zachorowałem - słyszałem na temat zjawiska MIZOFONI oraz o INFRADŹWIĘKACH, ale to co piszą o MIZOFONI, to tylko niektóre fakty pasują do mnie. Firma która postawiła hydrofornię drugą już noc na moją prośbę wyłącza w nocy pompy zasilające a ja dalej to słyszę. Dzisiaj po godz.22 jak już było cicho i pompy były wyłączone nasłuchiwałem na zewnątrz -przed domem. Słyszę to buczenie również, jak się oddaliłem od domu nawet o kilkadziesiąt metrów, to też słyszałem, ale nieco ciszej.Szedłem, jak mi się wydaje wzdłuż instalacji wodnej, która oczywiście jest w gruncie i mam wrażenie, że z niej wydobywa się to buczenie. Jak może mi ktoś doradzić, co z tym zrobić, nie wiem czy za niedługo nie wyląduję w "wariatkowie", nie mogę znieść tego cholernego, jednostajnego dźwięku. Teraz jak piszę, to słyszę to pieprzone buczenie, ani na chwilę nie da odpoczynku. Pozdrawiam wszystkich cierpiących i tych co mogą coś doradzić!!!
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.