w siedzenie zmory nigdy nie wieżyłem póki dwa razy tego nie poczółem. W dzień biały mnie to spotkało. za pierwszym razem nic niemogłem zrobić a wszystko dokoła wyibrowało. Po chyba trzecim wybudzeniu ustało. Drugi raz był paraliż oraz atak zmory na organ ciała udało sie ruszyć karkiem powiedziedź ,,A KYSZ" i pare Polskich przeklęństw wybudziłem sie ale ten drugi raz był naprawde ciężki
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.