Trudno uwierzyć, żeby w jakiejkolwiek telewizji pokazano prawdziwe tajne akta. Zwłaszcza radzieckie. Kto jak kto, ale KGB miało hopla na punkcie tajności. U nich nawet faktury na papier toaletowy były ściśle tajne i trafiały do pieca. Jakim cudem dziennikarz mógłby do nich dotrzeć?
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.